We are Young i mamy tu swój mały gang! TŻ’ówki 2008- cz. XII

[fioleciasto]

Napisane przez moniczka_90

dokładnie, co my tam wiemy w końcu nie skończyłyśmy nawet gimnazjum gdzie to było wałkowane na "życiu w rodzinie"
swoją droga lubiłam te zajęcia "przygotowujące do życia w rodzinie" fajne były

tez je lubilam;d

w ogole pamietam jak nam kiedys dali pierwsze podpaski, z jakas tam ksiazeczka i w ogole. a ja bardzo pozno zaczelam miesiaczkowac i sobie je w domu wkladalam i sprawdzalam jak to jest

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez _groooszek_

Ooo, tych z rossmanna nie używaliśmy jeszcze zawsze durexy

my tez durexy zawsze, innych nie probowalismy

[moniczka_90]

Napisane przez gothka152

Gumki rossmannowskie Tanie, dobre i skuteczne! Polecam jak Żanet Kaleta

Żanet Kaleta jest spoko !

Napisane przez fioleciasto

jak widzisz jak masz torbe na glowie

przypatrz się, ze ta torba ma wycięte dziórki na oczka i przez nie mozna obserwowac wszystko

[Anemone]

Napisane przez fioleciasto

tez je lubilam;d

w ogole pamietam jak nam kiedys dali pierwsze podpaski, z jakas tam ksiazeczka i w ogole. a ja bardzo pozno zaczelam miesiaczkowac i sobie je w domu wkladalam i sprawdzalam jak to jest

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------



my tez durexy zawsze, innych nie probowalismy

Bardzo późno, tzn?
Ja miałam lat 13
W ogóle nigdy nie dostawaliśmy ani podpasek ani tamponów

[_groooszek_]

Napisane przez fioleciasto

tez je lubilam;d

w ogole pamietam jak nam kiedys dali pierwsze podpaski, z jakas tam ksiazeczka i w ogole. a ja bardzo pozno zaczelam miesiaczkowac i sobie je w domu wkladalam i sprawdzalam jak to jest

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------



my tez durexy zawsze, innych nie probowalismy

My próbowaliśmy innych pierwszy i ostatni raz - pękła

[fioleciasto]

Napisane przez Anemone

Bardzo późno, tzn?
Ja miałam lat 13
W ogóle nigdy nie dostawaliśmy ani podpasek ani tamponów

ja chyba tez jakos tak, ale pamietam ze bylam przedostatnia w klasie

[moniczka_90]

Napisane przez _groooszek_

Ja jak tylko zaczęłam brać anty to był istny szał

hahaha dokładnie tak samo było i u nas ! ale ja dośc szybko wpadłam na pomysł z tabletkami bo chyba po ok. 3 miesiącach i od tamtej pory biorę bez przerwy

idę wlosy ogarniac trochę

[gwiazdeczka172]

Napisane przez _groooszek_

Ja jak tylko zaczęłam brać anty to był istny szał a jak musieliśmy wrócić do gumek, to TŻ stwierdził, że gumki to perwersja i sprzeczne z naturą

Ja mojego musiałam tak przekonywać, tłumaczyłam mu jak to działa hehe
No ale udało się, zaufał mi

[_groooszek_]

Napisane przez moniczka_90

hahaha dokładnie tak samo było i u nas ! ale ja dośc szybko wpadłam na pomysł z tabletkami bo chyba po ok. 3 miesiącach i od tamtej pory biorę bez przerwy

Ja nie mogę nad czym baaaardzo ubolewam

[moniczka_90]

Napisane przez fioleciasto

tez je lubilam;d

w ogole pamietam jak nam kiedys dali pierwsze podpaski, z jakas tam ksiazeczka i w ogole. a ja bardzo pozno zaczelam miesiaczkowac i sobie je w domu wkladalam i sprawdzalam jak to jest

też dostałam ! kalendarzyk i podpaski jakies itp. fajne to było ja pierwszą miesiączkę dostałam w pierwszy dzien 1 klasy gimnazjum, ile wtedy ma się lat ?

[fioleciasto]

ja sie umawiam na to badanie hormonow jakos w lipcu i zaraz bede tabletki zalatwiac, bo juz tez duzo rozmawialam i z tz i z mama i sie zdecydowalam. Szczegolnie ze jest duza szansa ze mi na cere pomoga dodatkowo

[_groooszek_]

Napisane przez gwiazdeczka172

Ja mojego musiałam tak przekonywać, tłumaczyłam mu jak to działa hehe
No ale udało się, zaufał mi

Mój wystarczy, że raz spróbował i już go nie musiałam przekonywać

[fioleciasto]

Napisane przez moniczka_90

też dostałam ! kalendarzyk i podpaski jakies itp. fajne to było ja pierwszą miesiączkę dostałam w pierwszy dzien 1 klasy gimnazjum, ile wtedy ma się lat ?

ja dostalam na wakacjach po 1 klasie gimnazjum i mialam chyba 14 nieskonczone

[_groooszek_]

Napisane przez moniczka_90

też dostałam ! kalendarzyk i podpaski jakies itp. fajne to było ja pierwszą miesiączkę dostałam w pierwszy dzien 1 klasy gimnazjum, ile wtedy ma się lat ?

Ja miałam 10 czy 11 lat jak dostałam pierwszą miesiączkę

[Anemone]

Dobra dziewuszki, mimo, że się uspokoiło, nadal mi głupio
Idę spać, dobranoc

[gwiazdeczka172]

Napisane przez moniczka_90

też dostałam ! kalendarzyk i podpaski jakies itp. fajne to było ja pierwszą miesiączkę dostałam w pierwszy dzien 1 klasy gimnazjum, ile wtedy ma się lat ?

W liceum przyszli do nas ze sztucznymi cyckami i pokazywali jak badać

Ja miałam 11 lat jak dostałam 1 raz

[_groooszek_]

Napisane przez fioleciasto

ja dostalam na wakacjach po 1 klasie gimnazjum i mialam chyba 14 nieskonczone

Uuu, to ja widzę coś wcześnie

[fioleciasto]

Napisane przez _groooszek_

Uuu, to ja widzę coś wcześnie

ja pamietam jak zazdroscilam mega kolezankom wszystkie opowiadaly ze ciocia do nich czerwonym maluchem przyjechala

[_groooszek_]

Napisane przez Anemone

Dobra dziewuszki, mimo, że się uspokoiło, nadal mi głupio
Idę spać, dobranoc

Eee tam

Zboczonych

[gwiazdeczka172]

Napisane przez _groooszek_

Mój wystarczy, że raz spróbował i już go nie musiałam przekonywać

Ojjj tak, jak mój raz spróbował to teraz przestać nie chce.
A jak go zapytałam, co sądzi o tym, żebym odstawiła, bo trochę się spasłam (wiem, że to niekoniecznie wina tabletek, ale wmówiłam sobie, że jak rzucę to schudnę) to nie był zbyt zadowolony - ogółem też nie chciałam tracić tej swobody, więc cały czas łykam.

[fioleciasto]

Napisane przez Anemone

Dobra dziewuszki, mimo, że się uspokoiło, nadal mi głupio
Idę spać, dobranoc

dobranoc ale wróć do nas

[moniczka_90]

Napisane przez fioleciasto

ja dostalam na wakacjach po 1 klasie gimnazjum i mialam chyba 14 nieskonczone

no to ja jakoś rok wcześniej bo pamietam bardzo dobrze, ze to było w rozpoczęcie roku szkolnego wróciłam z tego rozpoczęcia i wybierałam się z mama do biblioteki, przed wyjściem poszłam siku i tylko było "mamoooooooo !" Boże ale fajne te wspomnienia w sumie ciekawe jak ja zareaguje jak usłysze od mojej córki z łazienki takie "mamoooo!"

[_groooszek_]

Napisane przez fioleciasto

dobranoc ale wróć do nas

Jak nie wróci to ją na fejsie znajdziemy

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez moniczka_90

no to ja jakoś rok wcześniej bo pamietam bardzo dobrze, ze to było w rozpoczęcie roku szkolnego wróciłam z tego rozpoczęcia i wybierałam się z mama do biblioteki, przed wyjściem poszłam siku i tylko było "mamoooooooo !" Boże ale fajne te wspomnienia w sumie ciekawe jak ja zareaguje jak usłysze od mojej córki z łazienki takie "mamoooo!"

Może będziesz miała syna i usłyszysz mamoooo któregoś ranka jak mu stanie

[fioleciasto]

Napisane przez _groooszek_

Jak nie wróci to ją na fejsie znajdziemy

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------


Może będziesz miała syna i usłyszysz mamoooo któregoś ranka jak mu stanie

mafia wszystkich znajdzie

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

u mnie to było na wakacjach na mazurach i się śmieje bo do teraz perfidnie zawsze jak gdzies wyjezdzam to mam @

[gothka152]

Napisane przez moniczka_90

swoją droga lubiłam te zajęcia "przygotowujące do życia w rodzinie" fajne były

A ja nie Nudne były bo ja zawsze mamie pisemka dla pań podkradałam i koniec końców nic nowego się nie dowiedziałam Nawet na tych, co miały przyjść osobo dziewczynki a osobno chłopcy

Napisane przez _groooszek_

Ooo, tych z rossmanna nie używaliśmy jeszcze zawsze durexy

Spróbuj Polecam owocowe

Napisane przez _groooszek_

Ja jak tylko zaczęłam brać anty to był istny szał a jak musieliśmy wrócić do gumek, to TŻ stwierdził, że gumki to perwersja i sprzeczne z naturą

Kurczę, a ja lubię Dla mnie to nawet swego rodzaju ,,dodatek" do gry wstępnej. Chyba jestem perwersyjna

Napisane przez Anemone

wszystkie durexy nam pękały.

My raz mieliśmy durexy i też nam pękła jedna... Na szczęście już przy zakładaniu. No i zaufanie straciłam.
Także chyba mamy szczęście, że pasują nam tańsze. W sam raz dla studentów

Napisane przez gwiazdeczka172

Można sie przyzwyczaić, pewnie, ale pewnie będzie ciężko co?
A nie możecie myśleć o wspólnym zamieszkaniu>
Nie znam Waszej historii

Na pewno będzie ciężko bo będziemy tęsknić. Można się zobaczyć przez skypa ale to nie to samo...
Póki nie ma pracy to nie ma co myśleć o wspólnym mieszkaniu. A jak życie znam, to ja znajdę u siebie w mieście a on u siebie
No i rodzice- żywcem by mnie zjedli za mieszkanie razem z tżtem przed ślubem. Albo wyrzekli się.

[moniczka_90]

Napisane przez _groooszek_

Może będziesz miała syna i usłyszysz mamoooo któregoś ranka jak mu stanie

mam nadzieje, ze wtedy się rozlegnie "tatoooo" bo ja bym chyba nie wiedziała co powiedziec

[gothka152]

Napisane przez gwiazdeczka172

Ja miałam 11 lat jak dostałam 1 raz

Ja też. I to MNIE koleżanki zazdrościły

[gwiazdeczka172]

Napisane przez gothka152

A ja nie Nudne były bo ja zawsze mamie pisemka dla pań podkradałam i koniec końców nic nowego się nie dowiedziałam Nawet na tych, co miały przyjść osobo dziewczynki a osobno chłopcy


Spróbuj Polecam owocowe


Kurczę, a ja lubię Dla mnie to nawet swego rodzaju ,,dodatek" do gry wstępnej. Chyba jestem perwersyjna


My raz mieliśmy durexy i też nam pękła jedna... Na szczęście już przy zakładaniu. No i zaufanie straciłam.
Także chyba mamy szczęście, że pasują nam tańsze. W sam raz dla studentów


Na pewno będzie ciężko bo będziemy tęsknić. Można się zobaczyć przez skypa ale to nie to samo...
Póki nie ma pracy to nie ma co myśleć o wspólnym mieszkaniu. A jak życie znam, to ja znajdę u siebie w mieście a on u siebie
No i rodzice- żywcem by mnie zjedli za mieszkanie razem z tżtem przed ślubem. Albo wyrzekli się.

No tak, to sytuacja podobna do mojej, nie ma kasy na wspólne mieszkanie niestety.
Trzymam za Was kciuki

[_groooszek_]

Idę spać

[@na]

Napisane przez moniczka_90

nie słuchaj tegoi co on mówi... rozstaliście się z jego winy i teraz to on powinien tego żałowac a nie zadręczać Ciebie ! Na Twoim miejscu bym go ignorowała i nie odpisywała na takie smsy, jak nie będziesz mu dawać znaku zycia to odpuści i zacznie moze inaczej do Ciebie pisać.

dokładnie ! przecież to jest chore co on wyprawia !

Napisane przez Anemone

my się zabezpieczaliśmy, tylko po pewnym czasie TŻ się zbuntował i przestał gumki kupować. A moje zakazy i uparcie nie skutkowały bo i tak mnie przekabacał na swoją stronę.

dostaniesz jeszcze reprymendę ode mnie ! mogłaś sama pomyśleć o kupieniu gumek, na prawdę się dziwię, że jeszcze nie wpadliście . A skoro po @ pójdziesz po tabletki to i tak będziesz mogła je zacząć brać od następnego @ , więc tak czy siak, będąc w sklepie czy aptece kupcie sobie zabezpieczenie bo Twój Tż jest niepoważny

Napisane przez gothka152

U mnie dodatkową ,,pewność" daje choroba tarczycy, która bardzo utrudnia zajście w ciążę... Bez tego nie wiem, czy bym ryzykowała.

Gocia to nie jest żadna pewność, przecież w ciąże zajść możesz, pewnością nie jest to czy ją utrzymasz , nie możesz też tak myśleć , że skoro masz niedoczynność to nie da się do końca, może i jest to utrudnione ale bez przesady

Napisane przez moniczka_90

dokładnie, co my tam wiemy w końcu nie skończyłyśmy nawet gimnazjum gdzie to było wałkowane na "życiu w rodzinie"
swoją droga lubiłam te zajęcia "przygotowujące do życia w rodzinie" fajne były

haha, faktycznie były takie zajęcia :d

Napisane przez _groooszek_

Ooo, tych z rossmanna nie używaliśmy jeszcze zawsze durexy

od siebie też polecam

Napisane przez _groooszek_

Ja nie mogę nad czym baaaardzo ubolewam

nie martw się, ja brałam a niestety też na mnie nie działały super i musiałam zrezygnować, taki już nasz urok

Napisane przez fioleciasto

ja dostalam na wakacjach po 1 klasie gimnazjum i mialam chyba 14 nieskonczone

ja nie pamiętam ale chyba koniec 1 albo 2 gimnazjum, też późno jakoś

Napisane przez fioleciasto

ja pamietam jak zazdroscilam mega kolezankom wszystkie opowiadaly ze ciocia do nich czerwonym maluchem przyjechala

ja nigdy nie zazdrościłam cieszę, się tylko, że mnie nic nie boli w trakcie nigdy , a jak boli to mało co

Napisane przez moniczka_90

no to ja jakoś rok wcześniej bo pamietam bardzo dobrze, ze to było w rozpoczęcie roku szkolnego wróciłam z tego rozpoczęcia i wybierałam się z mama do biblioteki, przed wyjściem poszłam siku i tylko było "mamoooooooo !" Boże ale fajne te wspomnienia w sumie ciekawe jak ja zareaguje jak usłysze od mojej córki z łazienki takie "mamoooo!"

pogratulujesz,że kobietą już jest

pobiegałam 30 minut bez przerwy ! zajechana jestem jak koń po westernie, ale co tam może kiedyś wytrwam dłużej

[fioleciasto]

musze zrobic lozko a mi sie nie chce