Koty- część V

[Matinne]

Napisane przez monika_sonia

Zgadzam się z dziewczynami, powinno się mu ograniczyć przestrzeń i nie dokuczać mu tam, niech wie, że tam jest bezpieczny. Ja bym dała pudło kartonowe z kocami. Wzięłaś ze sobą zabawki, legowisko itp. które nim pachnie?

tak, zabrałam wszystko, co jego. Legowisko, miski, transporter, drapak, kuwetę, zabawkę.




Dziękuje wszystkim za rady !

[morenica]

Witajcie
wieki mnie nie było, ale jakoś tak wyszło. Brak czasu, praca, dom...
życzymy Wam z Fioncią Wesołych rodzinnych świąt
I dużo śniegu...
Buziaki dla kociaków od Nas...

[dana58tg]

Przyłączam się do świątecznych życzeń dla wszystkich kocich mam i ich cudownych kociaków

[Anitast]

Napisane przez morenica

Witajcie
wieki mnie nie było, ale jakoś tak wyszło. Brak czasu, praca, dom...
życzymy Wam z Fioncią Wesołych rodzinnych świąt
I dużo śniegu...
Buziaki dla kociaków od Nas...

Rzeczywiscie dawno Cie nie bylo
Ja tez przychodze do Was z zyczeniami :

Zycze Wam wszystkim Wesolych i pogodnych Swiat Bozego Narodzenia

a koteczkom duzo glaskow i drapkow

[Alexandre]

Wesołych świąt dziewczyny i kociaki

[Matinne]

a więc co do mojego postu, kociak ma się już trochę lepiej. Zaczelam trzymac go w jednym pokoju. W stosunku do mnie jest już chyba w 80 % taki ufny, jak był poprzednio. Na niektórych dalej się rzucał z pazurami, ale też dał się parę razy pogłaskach i bawił się bez żadnego syczenia

Więc wasze rady pomagają, dziękuje

[blue2003]

Czesc Podczytuje was juz od dawna, a dzisiaj, z okazji swiat, postanowilam sie ujawnic i przedstawic swoje futrzaki

Arek - bialo-rudy, lat 5, ma swoj wlasny swiat, jest wielkim strachulcem, fanem ciamkania i gadula, pochodzi z Egiptu

Zuzia - szylkretka, 6,5 miesiaca, slodki aniolek, potrafi aportowac i rozumie wszystko co sie do niej mowi, pochodzi z Tunezji

[Pyrola rotundifolia]

Moja Kota już od niedzieli w domu, narazie zwiedza dom tylko w nocy i nie protestuje przy glaskaniu, śpi z nami, martwie sie tylko że znowu cały dzień przesiedzi miedzy wersalką a ścianą (a rano zaczęła już zaglądać do mojej miski gdy jadłam sniadanie) czy to normalne? (to mój pierwszy kot

[monika_sonia]

Normalne .

Blue witaj . Dlaczego Egipt i Tunezja, opowiadaj!

[Nimfa20]

Napisane przez Matinne

a więc co do mojego postu, kociak ma się już trochę lepiej. Zaczelam trzymac go w jednym pokoju. W stosunku do mnie jest już chyba w 80 % taki ufny, jak był poprzednio. Na niektórych dalej się rzucał z pazurami, ale też dał się parę razy pogłaskach i bawił się bez żadnego syczenia

Więc wasze rady pomagają, dziękuje

No to świetnie! Radosnych świat przy okazji i napisz, jak kot po powrocie

Napisane przez blue2003

Czesc Podczytuje was juz od dawna, a dzisiaj, z okazji swiat, postanowilam sie ujawnic i przedstawic swoje futrzaki

Arek - bialo-rudy, lat 5, ma swoj wlasny swiat, jest wielkim strachulcem, fanem ciamkania i gadula, pochodzi z Egiptu

Zuzia - szylkretka, 6,5 miesiaca, slodki aniolek, potrafi aportowac i rozumie wszystko co sie do niej mowi, pochodzi z Tunezji

Przywiozłaś ich stamtąd?

Napisane przez Pyrola rotundifolia

Moja Kota już od niedzieli w domu, narazie zwiedza dom tylko w nocy i nie protestuje przy glaskaniu, śpi z nami, martwie sie tylko że znowu cały dzień przesiedzi miedzy wersalką a ścianą (a rano zaczęła już zaglądać do mojej miski gdy jadłam sniadanie) czy to normalne? (to mój pierwszy kot

Normalne Dobrze, że daje się głaskać, śpi w łóżku

Dziewczyny, u Was też tak ciepło? U mnie ok. 15 * Cieszę się, bo fajnie jest. Tylko, że halny zapowiadali i już wieje

[monika_sonia]

U mnie -2 i wieje, odczuwalna temp. jak dla mnie -15 brrr.

[Nimfa20]

Napisane przez monika_sonia

U mnie -2 i wieje, odczuwalna temp. jak dla mnie -15 brrr.

Masz śnieg U mnie stopniał, pogoda jak na przedwiośniu

[evvelinek]

Utrapienie z tym moim kotem..
Od tygodnia, od kiedy zmieniamy mu jedzenie(przesuszona skóra, nadmierne linienie, wet zapisał olej rybny w kapsułkach do podawania przez miesiac - czego kot nie chce zjeść sam z siebie..), zrobił się jeszcze bardziej wybredny na jedzenie niż zwykle Dajemy mu teraz inną, lepsza mokrą karme - która jak już je to je, ale zdarza się, że czasem wybrzydza i w ogole nie dotyka. Czasem podajemy mu do tego suchą - mieszamy z odrobinką mokrej bo samej suchej się nie czepi za nic i wtedy idzie jakoś dodajemy mu do tego mieso surowe jeśli w ogole ruszy bo też róznie..
Juz nie wiemy co mamy robić bo każdego dnia mu się zmienia i koniec końców skubnie tego, tamtego a nic konkretnego nie zje. Przecież tak nie może być, a do poprzedniego jedzenia nie możemy wrocić, bo najprawdopdobniej jest przyczyną stanu skóry
Dziś np. od rana nie ruszył nic.. podstawiliśmy mu wszystko wyżej wymienione po kolei i niczego nie ugryzł nawet.
Macie pomysł co robić w tej sytuacji?

[monika_sonia]

Napisane przez Nimfa20

Masz śnieg U mnie stopniał, pogoda jak na przedwiośniu

Niedużo, ale mam, wczoraj jeszcze sypał .

Żeby było o kotach - kotki lubią patrzeć, jak pada śnieg i jak ludzie ten śnieg odgarniają.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez evvelinek

Utrapienie z tym moim kotem..
Od tygodnia, od kiedy zmieniamy mu jedzenie(przesuszona skóra, nadmierne linienie, wet zapisał olej rybny w kapsułkach do podawania przez miesiac - czego kot nie chce zjeść sam z siebie..), zrobił się jeszcze bardziej wybredny na jedzenie niż zwykle Dajemy mu teraz inną, lepsza mokrą karme - która jak już je to je, ale zdarza się, że czasem wybrzydza i w ogole nie dotyka. Czasem podajemy mu do tego suchą - mieszamy z odrobinką mokrej bo samej suchej się nie czepi za nic i wtedy idzie jakoś dodajemy mu do tego mieso surowe jeśli w ogole ruszy bo też róznie..
Juz nie wiemy co mamy robić bo każdego dnia mu się zmienia i koniec końców skubnie tego, tamtego a nic konkretnego nie zje. Przecież tak nie może być, a do poprzedniego jedzenia nie możemy wrocić, bo najprawdopdobniej jest przyczyną stanu skóry
Dziś np. od rana nie ruszył nic.. podstawiliśmy mu wszystko wyżej wymienione po kolei i niczego nie ugryzł nawet.
Macie pomysł co robić w tej sytuacji?

A jakie karmy teraz je? Podaj nazwy.

Nie dało się oleju nie w kapsułkach kupić ?

Nie martw się, wybredny kot to na tym wątku normalka .

[evvelinek]

Napisane przez monika_sonia

A jakie karmy teraz je? Podaj nazwy.

Nie dało się oleju nie w kapsułkach kupić ?

Nie martw się, wybredny kot to na tym wątku normalka .

on zawsze wybitnie wybredny był, a teraz gdy chcemy go podleczyć to kombinuje jeszcze bardziej, a przecież ważne by podawanie tego "świństwa" przyniosło jakiś efekt

daje mu teraz mokrą Bozite dla kotów domowych( jedyna karma z lepszym skladem jaką udalo mi sie znaleźć w mieście przy okazji nie bankrutując ) i suchego Royala dla kastrowanych - obie mu smakują, mokre bardziej ( od zawsze woli mokre), a z suchym trzeba sie troche ngimnastykować by zjadł wiecej niż 5 chrupek
z tym olejem w kapsułkach to nie chodzi o to że on musi coś łykać te kapsułki się przecina i wyciska ten olej - wygląda jak wodnista część mokrego tyle że pachnie rybką a nasz wariat nie lubi ryby - ani w czystej postaci ani mokrego o tym smaku i dlatego nie chce jesć. wyciskamy mu tą kapsułkę prosto do paszczy, bo inaczej nie pojdzie wet nas zapewnił, że kotek z chęcią wciągnie to z jedzonkiem.. no ale z tym sobie poradzimy, gorzej z ustawieniem nowego jadłospisu

[monika_sonia]

Napisane przez evvelinek

on zawsze wybitnie wybredny był, a teraz gdy chcemy go podleczyć to kombinuje jeszcze bardziej, a przecież ważne by podawanie tego "świństwa" przyniosło jakiś efekt

daje mu teraz mokrą Bozite dla kotów domowych( jedyna karma z lepszym skladem jaką udalo mi sie znaleźć w mieście przy okazji nie bankrutując ) i suchego Royala dla kastrowanych - obie mu smakują, mokre bardziej ( od zawsze woli mokre), a z suchym trzeba sie troche ngimnastykować by zjadł wiecej niż 5 chrupek

Jaki jest sens kapsułek, jak je wyciskasz ? Nie lepiej kupić normalnie olej i nawet podać strzykawką ?

Ja mam ten: http://ekozwierzak.pl/Koty/Suplement...sza-250ml.html

Bozita to dość kontrowersyjna karma. Pewnie przeczytałaś skład po polsku i uznałaś, że to dobra karma. Przeczytaj skład prawdziwy (powodzenia w szukaniu go ) to się można rozczarować...

Ja standardowo polecam bezzbożówkę suchą i mokrą. Z suchych na początek polecam wypróbować TOTW i Applaws, można kupić małe opakowania na próbę. A z mokrych jakaś karma filetowa może? Animonda vfs, Applaws, Cosma.


-------
U mnie jest szał ciał ostatnio na Ziwi Peak z dziczyzną. to jedyna mokra karma, którą panny (nawet wybredna Sonia) mogą jeść zawsze, nieważne czy najedzone czy głodne, czy mają ochotę na suche czy mokre. Jak widzą tą puszkę Ziwi to aż się im oczka świecą . Niestety drogie to to, ale kilka razy w miesiącu mogę im dać w nagrodę .

[evvelinek]

Napisane przez monika_sonia

Jaki jest sens kapsułek, jak je wyciskasz ? Nie lepiej kupić normalnie olej i nawet podać strzykawką ?

Ja mam ten: http://ekozwierzak.pl/Koty/Suplement...sza-250ml.html

Bozita to dość kontrowersyjna karma. Pewnie przeczytałaś skład po polsku i uznałaś, że to dobra karma. Przeczytaj skład prawdziwy (powodzenia w szukaniu go ) to się można rozczarować...

Ja standardowo polecam bezzbożówkę suchą i mokrą. Z suchych na początek polecam wypróbować TOTW i Applaws, można kupić małe opakowania na próbę. A z mokrych jakaś karma filetowa może? Animonda vfs, Applaws, Cosma.

z tym wciskaniem to na to samo wyjdzie, aktualny sposob to prawie tak jak strzykawką on w każdym razie nie lubi niczego co sie aplikuje w jakiś dziwny sposob do pyszczka.. z wszelkiego rodzaju tabletkami też zawsze problem jest, wiec każdy sposob jest zły tak na prawde. najwiekszy problem z tym zapachem jest, oleju o zapachu kurczaczka nie bedzie wiec wyjścia nie ma.

co do karmy to mnie zmartwiłaś.. szukałam najpier Animondy właśnie, ale nigdzie nie moge dostać na miejscu chyba ze taką w dużej puszce (18 % miesa zdaje się - byłaby lepsza niż ta Bozita?) albo saszetki chyba - ale to coś 4 zł za jedna, dla mnie zbyt dużo. nie wiem czy opłaca się przez internet zamawiać przy takim wybrednym zwierzaku, dlatego chciałam najpierw wypróbować a potem ew zamowić wiecej, tyle że nic nigdzie nie ma z tych lepszych - najwiecej Royala wszedzie albo coś w rodzjaju 5 zł za 80 gr

[monika_sonia]

Na sztuki zamów przez internet i wypróbuj, będziesz wiedzieć co kot mniej więcej może lubić i wtedy zamówisz większy megapak, wyjdzie taniej niż w sklepie stacjonarnym.

Ile ja mokrej karmy podarowałam bezdomniakom zanim znalazłam coś dla Sonika :/, miesiącami szukałam co by łaskawie chciała jeść (jadła tylko RC niebieskie saszetki i nic innego nie chciała, na szczęście udało się ją w końcu przestawić).

Animalia sprzedaje na sztuki np.
http://animalia.pl/produkt,8723,anim...a-ser-85g.html
http://animalia.pl/produkt,18369,app...eszcz-70g.html
http://animalia.pl/produkt,17134,37,...etce-400g.html
http://animalia.pl/produkt,3719,37,m...a-15-100g.html
http://animalia.pl/produkt,24844,37,...asnym-80g.html
http://animalia.pl/produkt,21524,37,...drob-100g.html
a później w zooplusie można zamówić dużo taniej.

Te karmy które podałam nie są rewelacyjne, ale z doświadczenia wiem, że są zjadliwe i od nich bym zaczęła szukanie.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Oczywiście ja podałam karmy mokre uzupełniające, przy tych karmach musi być jeszcze dobra sucha karma, inaczej kaplica .

[Nimfa20]

Zadowolony nie był, ale to nie nowość


(Wiem, w styczniu planuję zakup aparatu, dokształcam się w tym temacie )

[monika_sonia]

Sama przebranie zrobiłaś ?

[evvelinek]

Napisane przez monika_sonia

Na sztuki zamów przez internet i wypróbuj, będziesz wiedzieć co kot mniej więcej może lubić i wtedy zamówisz większy megapak, wyjdzie taniej niż w sklepie stacjonarnym.

Ile ja mokrej karmy podarowałam bezdomniakom zanim znalazłam coś dla Sonika :/, miesiącami szukałam co by łaskawie chciała jeść (jadła tylko RC niebieskie saszetki i nic innego nie chciała, na szczęście udało się ją w końcu przestawić).

Animalia sprzedaje na sztuki np.
http://animalia.pl/produkt,8723,anim...a-ser-85g.html
http://animalia.pl/produkt,18369,app...eszcz-70g.html
http://animalia.pl/produkt,17134,37,...etce-400g.html
http://animalia.pl/produkt,3719,37,m...a-15-100g.html
http://animalia.pl/produkt,24844,37,...asnym-80g.html
http://animalia.pl/produkt,21524,37,...drob-100g.html
a później w zooplusie można zamówić dużo taniej.

Te karmy które podałam nie są rewelacyjne, ale z doświadczenia wiem, że są zjadliwe i od nich bym zaczęła szukanie.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Oczywiście ja podałam karmy mokre uzupełniające, przy tych karmach musi być jeszcze dobra sucha karma, inaczej kaplica .

Dziekuje Ci bardzo za pomoc zapisze sobie wszystko i jeszcze raz zrobie kurs po sklepach ew zamówie po trochu i bedziemy testować czy podane przez Ciebie mokre karmy mogłabym przez jakiś czas łaczyć z suchym Royalem? mam jedno opakowanie 400gr zdaje sie. to dośc sporo dla naszego amatora mokrego potem kupiłabym coś z tego co polecasz.
i czy dołączenie do tego surowego/ gotowanego miesa od czasu do czasu nie zaszkodzi?

co do tej Bozity, dobrze, ze się za bardzo nie rozszalałam z ta karma, Kocik zjadł dopiero 2 opakowania przez kilka dni wiec chyba mu to nie zaszkodzi.

[esfira]

Napisane przez evvelinek

Utrapienie z tym moim kotem..
Od tygodnia, od kiedy zmieniamy mu jedzenie(przesuszona skóra, nadmierne linienie, wet zapisał olej rybny w kapsułkach do podawania przez miesiac - czego kot nie chce zjeść sam z siebie..), zrobił się jeszcze bardziej wybredny na jedzenie niż zwykle Dajemy mu teraz inną, lepsza mokrą karme - która jak już je to je, ale zdarza się, że czasem wybrzydza i w ogole nie dotyka. Czasem podajemy mu do tego suchą - mieszamy z odrobinką mokrej bo samej suchej się nie czepi za nic i wtedy idzie jakoś dodajemy mu do tego mieso surowe jeśli w ogole ruszy bo też róznie..
Juz nie wiemy co mamy robić bo każdego dnia mu się zmienia i koniec końców skubnie tego, tamtego a nic konkretnego nie zje. Przecież tak nie może być, a do poprzedniego jedzenia nie możemy wrocić, bo najprawdopdobniej jest przyczyną stanu skóry
Dziś np. od rana nie ruszył nic.. podstawiliśmy mu wszystko wyżej wymienione po kolei i niczego nie ugryzł nawet.
Macie pomysł co robić w tej sytuacji?

a może jakaś karma typu "beauty", która w składzie ma te kwasy tłuszczowe i inne składniki na dobrą sierść, RC ma karmę pure feline beauty z olejem z wiesiołka i tak dalej wiem, ze nie jest to super karma, ale rc koty zwykle chętnie jedzą, a nie o to chodzi, żeby kot się zagłodził nad miską najlepszej karmy :/ albo po prostu wcieraj kotu zawartość kapsułki w sierść na łapce, wyliże wszystko, jak się będzie myć.

[monika_sonia]

Napisane przez evvelinek

Dziekuje Ci bardzo za pomoc zapisze sobie wszystko i jeszcze raz zrobie kurs po sklepach ew zamówie po trochu i bedziemy testować czy podane przez Ciebie mokre karmy mogłabym przez jakiś czas łaczyć z suchym Royalem? mam jedno opakowanie 400gr zdaje sie. to dośc sporo dla naszego amatora mokrego potem kupiłabym coś z tego co polecasz.
i czy dołączenie do tego surowego/ gotowanego miesa od czasu do czasu nie zaszkodzi?

co do tej Bozity, dobrze, ze się za bardzo nie rozszalałam z ta karma, Kocik zjadł dopiero 2 opakowania przez kilka dni wiec chyba mu to nie zaszkodzi.

W sklepach to może być problem .

Co to jest 400g , moje to by naraz zjadły jakbym dała . Jak je RC suche chętnie to lepiej to niż nic, suche musi być. Samo mokre może zaszkodzić, a z tego co zrozumiałam Twój kot je głównie mokre niekompletne a suchego nie chce, nie dobry kotecek .

Mięso jak najbardziej, tylko nie wieprzowina.

Bozita też by go nie zabiła , ale jak dla mnie to ta karma jest do odstrzału, są inne w tej samej cenie i z mniej podejrzaną zawartością .

Drożdże piwne mu byś mogła też podawać .

Esfira ten kot jest jakiś wyjątkowy, bo na suchego Royala się nie rzuca .

Moje dziś zjadły suchy Trovet na spółkę, wiem, Milka nie powinna tego jeść, ale tak jej to pachniało codziennie jak Sonia jadła, że końcówkę karmy podzieliłam na pół i wsunęły. Milka pierwszy raz odkąd jest u mnie jadła zbożówkę .

[evvelinek]

Napisane przez esfira

a może jakaś karma typu "beauty", która w składzie ma te kwasy tłuszczowe i inne składniki na dobrą sierść, RC ma karmę pure feline beauty z olejem z wiesiołka i tak dalej wiem, ze nie jest to super karma, ale rc koty zwykle chętnie jedzą, a nie o to chodzi, żeby kot się zagłodził nad miską najlepszej karmy :/ albo po prostu wcieraj kotu zawartość kapsułki w sierść na łapce, wyliże wszystko, jak się będzie myć.

bede kombinować jak mu wciskam do pyszczka to idzie, tyle że tego nie lubi taki niedotykalski typ z niego jest, noszenia na rękach też nie lubi, 3 minuty i ma dość
mój kot jest tak dziwny, że to sie czasem w glowie nie mieści, dawno temu miał saszetki z Royala - dostał na spróbunek od weta i średnio mu to szło zobaczymy jeszcze

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez monika_sonia

W sklepach to może być problem .

Co to jest 400g , moje to by naraz zjadły jakbym dała . Jak je RC suche chętnie to lepiej to niż nic, suche musi być. Samo mokre może zaszkodzić, a z tego co zrozumiałam Twój kot je głównie mokre niekompletne a suchego nie chce, nie dobry kotecek .

Mięso jak najbardziej, tylko nie wieprzowina.

Bozita też by go nie zabiła , ale jak dla mnie to ta karma jest do odstrzału, są inne w tej samej cenie i z mniej podejrzaną zawartością .

Drożdże piwne mu byś mogła też podawać .

Esfira ten kot jest jakiś wyjątkowy, bo na suchego Royala się nie rzuca .

Moje dziś zjadły suchy Trovet na spółkę, wiem, Milka nie powinna tego jeść, ale tak jej to pachniało codziennie jak Sonia jadła, że końcówkę karmy podzieliłam na pół i wsunęły. Milka pierwszy raz odkąd jest u mnie jadła zbożówkę .

zdaje się że ta Animonda w saszetkach jest troche mnie rabnie po kieszeni no ale trudno, jakoś musze go odżywić porządnie, tymbardziej teraz. co jeszcze znajde to sie okaże a jak nie no to zamowie.

suche idzie jak go najdzie wena albo jak sie doda łyżke czegoś mokrego, co by chrupki były pokryte lepkim wtedy idzie. najgorzej jest mu zacząć, jak sie wciągnie to wsuwa - marzy mi się by sam z siebie szedł i jadł jednorazowo garść chrupek

a te drożdże to tak po prostu? ciekawe czy by ruszył

[monika_sonia]

Ja mieszam z wodą i znikają .

[evvelinek]

Napisane przez monika_sonia

Ja mieszam z wodą i znikają .

oo mój jeszcze to ma że wode od świeta pije, wet powiedział, że to dlatego, że glownie mokre wsuwa i nie czuje potrzeby a jak nasika to po całości strasznie dziwnego kota mam
myślicie że przyczayną suchej skóry może być też fakt niskiej wilgotności powietrza w mieszkaniu i wylegiwaniu się na ciepłym parapecie? chociaż z drugiej strony w tamtym roku nie miał tego problemu w zimie

[monika_sonia]

O skórę to trzeba Esfirę pytać .

[esfira]

Napisane przez monika_sonia

O skórę to trzeba Esfirę pytać .

to pewnie rzeczywiście kwestia karmy, dodatek kwasów tłuszczowych powinien pomóc
Monika_Sonia, szukałam teraz w necie czegoś o łupieżu u kotów i znalazłam takie info

* Przewód pokarmowy, szczególnie u mięsożerców (np. kotów) bardzo źle znosi zmianę zawartości wody w pokarmie, gdyż nie potrafi szybko się przestawiać na trawienie i przyswajanie pokarmów raz
suchych a raz wilgotnych - bo musi nagle zmieniać ilość i stężenie soków trawiennych - a tego nie potrafi, musi się wolno dostosowywać. Ten brak zdolności do szybkiego dostosowywania się do pokarmu
o różnej zawartości wody prowadzi do zaburzeń trawiennych, często bardzo gwałtownych i groźnych w skutkach.

brzmi to dość sensownie spotkałaś się już gdzieś z takim twierdzeniem?

[ranka]

Moje koty uwielbiaja filetowe karmy: Moonlight dinner,Thrive czy Applaws-wcinaja az milo


from my iPhone using Tapatalk

[monika_sonia]

Napisane przez esfira

to pewnie rzeczywiście kwestia karmy, dodatek kwasów tłuszczowych powinien pomóc
Monika_Sonia, szukałam teraz w necie czegoś o łupieżu u kotów i znalazłam takie info

brzmi to dość sensownie spotkałaś się już gdzieś z takim twierdzeniem?

Czemu raz jestem Monika a raz Monika_Sonia ?

Oczywiście, że się spotkałam , nie raz tu pisałam, że nie wolno mieszać mokrego z suchym, mięsa z mokrym albo co gorsze mięsa z suchym. Pamiętam jak mieszankę barfową Sonia zjadła zaraz po dużej porcji chrupek bardzo wymiotowała. Barferzy sugerują ok. 6-8h między suchym a mokrym.