Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XI

[agasobo]

dzień dobry

Antoś pozdrawia wszystkie ciocie w 32 tygodniu czyli 8 miesiącu

Napisane przez marti86

http://joannazielinska-fotografia.bl...orodki_14.html

spojrzcie-czy takie zdjeica mozna nazwac tandeta???? i okreslic ich autorke "moze i robi ladne zdjecia ale..."

chyba wiem czemu sie tak uniosla...urazilo ja to chyba...znalazlam 2 dziewczyny ktore zajmuja sie fotografia w olsztynie i napisalam do nich.
szkoda ze ta ma zajete terminy do konca roku bo bez kitu bym podjechala do tego poznania zrobic malemu foty...nie wspomne o cenie...u tej mojej pakiet maxi 850 a tu 550....

przesadza ta Twoja, mam nadzieję niedoszła, fotografka.... zdjęcia są słodkie.... ja się też z małym wybieram, 750 pln będzie to kosztowało, ale wiadomo - raz w życiu takie się robi, a pamiątka na lata

Napisane przez musso4

No i ja też wylądowałam w szpital skurcze co kilka minut, a nic dzisiaj nie robiłam, zadzwoniłam do ginka, kazał od razu na IP jechać, leżę z kroplówką z fenoterolu i dostaję sterydy w zastrzykach, do poniedziałku tu zostanę tęsknie za Klaudią
ps. Na szczęście z szyjką wszystko ok.

biedulko! mam nadzieję, że wszystko będzie ok i szybko wyjdziesz

Napisane przez aerien83

Mam zły humor od wczoraj.
Zakupy poniekąd udane: dorwałam fajne botki, niestety beżowe, bo z czarnych rozmiaru nie mieli Ale wzięłam, bo nie mam w czym chodzić, tak mam popuchnięte stopy: w żadne swoje buty (poza sportowymi najkami) już nie wejdę W każdym razie brak czarnego koloru jakoś strasznie mnie zdołował i odreagowałam na mężu Chyba jestem psychiczna
Ale to już nawet nie o te głupie buty chodzi, po prostu czuję się coraz gorzej i coraz mniej atrakcyjna I bez różnicy czy w butach czarnych czy beżowych - i tak wyglądam źle I wnerwia mnie, że każdy się na mój brzuch gapi
Połaziłam po tej galerii handlowej i widzę, że mam mega doła

Kochana, Ty ciesz się, że w ogóle kupiłaś. Ja ostatnio chciałam baletki kupić - noszę rozmiar 41, ale do tej pory to nie był problem........ teraz żadne na mnie nie wchodzą.... jedne w H&M wcisnęłam na siebie, ucieszona kupiłam - jak w domu przymierzyłam, to się okazało, że nie dam rady w nich chodzić......
w sumie to powinnam kupić już jesienne, ale aż boję się iść przymierzać....

Napisane przez kaaamila1

Dzisiaj z moją córeczką zaczynamy 32 t.c., czyli 8 miesiąc

Napisane przez fasolka124578

Dzisiaj zaczynam 31 tydzień. Ja Cieee, już coraz bliżej. W czwartek wybieram się na morfologie. Mam nadzieję, że poprawiła się po żelazie.

i za morfo

Napisane przez halwaya

Wkleję zatem przykładowe zdjęcia oddzielnie.
Mi się taka sesja bardzo podoba Ale sama nie zdecyduję się

bardzo fajne zdjęcia, nie mogę się doczekać mojej sesji

Napisane przez ImmortalWoman

Witam się z wami w 28 tygodniu czyli III TRYMESTRZE matko 7 miesiąc... kiedy to zleciało.....

już bliziutko do końca

Napisane przez ImmortalWoman

dziewczyny pytanko: pojawiła się już wam ta kreseczka na brzuszku? linia życia tak?

mi pojawiła się jakiś czas temu ta od "łona" do pępka, ale jest bardzo blada ( pewnie dlatego, że ja ogólnie jestem blada ) no, a niedawno zauważyłam, że pojawiła mi się taka dalej idąca od pępka w górę - ale też ledwo widoczna

Napisane przez ImmortalWoman

A mi wczoraj mąż powiedział, że dla niego jestem najpiękniejsza i nigdy w życiu nie zostawiłby mnie ani dla miss ani dla innej pindziary, bo to Ja jestem dla niego Miss ale mi się miło zrobiło... nie wiem czy był aż tak zmęczony po pracy i majaczył czy co

dla męża

[MiciaKicia]

Napisane przez weronika23

Micia ja mam mame pielegniarke wiec tym mnie wyleczyla dawalam 2-3 krystalki i tyle

no no w sensie, że nie każdy wie ile trzrba wrzucać
najstarsze sposoby czasem najlepsze no nie?

[fasolka124578]

evelina sliczny maluszek! Super pamiątka, takie zdjęcie Można umieścić jako pierwsze w albumie razem z tymi z usg
Dziewczyny jak ja się szybko męcze teraz. Pozamiatałam klatkę schodową w domu i na zewnatrz razem z chodnikiem do domu i dysze, sapie, aż musiałam się położyć. Kurcze, a tu jeszcze ponad 2 miesiące. Ale damy rade! Najwyżej będzie brudno, ale za to ja będę wypoczęta

[gusiak23]

Napisane przez dorcia2120

niteczka,
ciastka słodkie kulki
pół kostki masła(sza jest margaryna bo można od razu robić kulki nie czekać az masa stwardnieje trochę)
trzy-czwarte szklanki cukru pudru
2 łyzki kakao
2 paczki herbatników
bakalie
olejek migdałowy ( dobry też jest rumowy)
wiórki kokosowe
pokruszyć drobno herbatniki
margaryne/masło wymieszać z cukrem i kakaem. dodac herbaniki i olejku trochę, wymieszać , uformować kulki obsypać obtoczyć je wiórkami wstawić na godzinę do lodówki i gotowe

fajny przepis, dzięki. Możesz wrzucić też na te bułeczki

Napisane przez weronika23

aaa sukienka hmmm nic specjalnego tyle ze moge ubrac jakas bzuke pod nia i isc do koscila noi xczarna wiec uslyszalam coooo czarna na wesle http://www.branco.pl/sklep/sukienka-...067-p-933.html

bardzo ładna. Też lubie czarne

Napisane przez weronika23

hehe bede miec dodatek gabrysie w czerownej sukience

piękny dodatek

Napisane przez weronika23

[/COLOR]http://allegro.pl/drewniane-lozko-an...628295765.html takie wybralismy fdla gabi i mebelki z takim kolorem i polaujemy 2 sciany na wrzos a 2 na ciemny fiolet coooo myslicie

będzie ślicznie. Uwielbiam fiolety

Napisane przez advena85

Jakoś niewyraźnie się czuję, idę się położyć, a wróciłam z obchodu szpitala ze SR. Dostaliśmy reklamowe pierdoły (mały sudokrem, butelkę do karmienia, małe mleczko Lovela do prania, Espumisan easy, krem Oilatum soft próbkę i próbkę Emolium do kąpieli).

fajnie, my też mamy iść na porodówkę, ale jeszcze nie wiem kiedy

Napisane przez MiciaKicia

"Twoje samopoczucie może nie być najlepsze. Zmęczenie spowodowane problemami ze snem (problemy ze znalezieniem dogodnej pozycji, częste wizyty w toalecie czy kopiący malec) może powodować rozdrażnienie."

chyba sie zgadza. mam dziś takiego w☠☠☠☠a, że ja piernicze.

to przybijam Ci piątkę bo mam też wnerwa takiego i w sumie nie wiem o co

Napisane przez evvelina88

dziękuję kochane za wczorajsze wsparcie, nawet nie wiecie jak bardzo się bałam tego badania i cieszę, że serduszko bije,
zdjęcie dla Was

Załącznik 4883862

śliczne zdjęcie

Napisane przez happy_eve

Hej!

U mnie dzisiaj dzień zakupów Kupiliśmy łóżeczko, materacyk i zamówiłam na allegro komplet pościeli i prześcieradełko Więc z większych rzeczy mamy wszystko, zostały tylko pierdoły Których też się nazbiera pewnie :/

gratuluję zakupów. Pochwal się pościelą i zakupami.

Napisane przez Kamalika

[COLOR="Navy"]Witam się i ja sobotnio.
Juz mnie wszystkie kości bolą od tego leżenia, ogólnie to cała miednica mi się chyba rozchodzi razem ze spojeniem łonowym bo bolą mnie stawy biodrowe, pachwiny i cała miednica

Na szczęście już nie plamię więc dzisiaj może na maleńki spacerek się wybiorę z mężem

fajnie, że się poprawiło, ale już się lepiej nie forsuj tak.

lecę sprzątać. Już mi niewiele zostało ale jednak

[agasobo]

Pokrzywka: za 27 tydzień

Napisane przez weronika23

wczoraj gabrysia dostala piewrszy prezent od dziidziusia i jest zachwycona mowi ze kocha dzidziusia
aaa sukienka hmmm nic specjalnego tyle ze moge ubrac jakas bzuke pod nia i isc do koscila noi xczarna wiec uslyszalam coooo czarna na wesle http://www.branco.pl/sklep/sukienka-...067-p-933.html

a co Gabi dostała od dzidziusia?

bardzo ładna sukienka, na pewno będziesz wyglądała bosssssko

Napisane przez weronika23

http://allegro.pl/drewniane-lozko-an...628295765.html takie wybralismy fdla gabi i mebelki z takim kolorem i polaujemy 2 sciany na wrzos a 2 na ciemny fiolet coooo myslicie

śliczne łóżeczko

Napisane przez advena85

Jakoś niewyraźnie się czuję, idę się położyć, a wróciłam z obchodu szpitala ze SR. Dostaliśmy reklamowe pierdoły (mały sudokrem, butelkę do karmienia, małe mleczko Lovela do prania, Espumisan easy, krem Oilatum soft próbkę i próbkę Emolium do kąpieli).

aaaale fajnie...
zazdroszczę Wam tych sr, ja dopiero w poniedziałek mam dzwonić, żeby się zapisać, już nie mogę się doczekać

Napisane przez emylka86

dziewczyny a jaki proszek do prania ciuszków polecacie?

ja piorę pierwszy raz w Lovelli i płyn do płukania też mam z Lovelli - co prawda spodziewałam się, że ubranka będą pachniały " dzidziusiowo", a pachną raczej tak neutralnie, ale cóż.... przez pierwszy miesiąc zamierzam dalej używać albo tej Lovelli albo Dzidziusia, a później przerzucam się na zwykły proszek, tylko sensitive

Napisane przez evvelina88

dziękuję kochane za wczorajsze wsparcie, nawet nie wiecie jak bardzo się bałam tego badania i cieszę, że serduszko bije,
zdjęcie dla Was

Napisane przez advena85

Jedyny 'minus" to brak jakiegokolwiek znieczulenia, nie robią po prostu na żądanie, tylko przy zagrożeniu życia i cesarkach wiadomo. Do tej pory spotkane pielęgniarki, położne i oddziałowe bardzo miłe.

ja tego nie rozumiem.... przecież znieczulenie powinno być bezpłatne i normalnie konsultowane z lekarzem, typu: Panie doktorze, ja już nie wytrzymam, proszę o znieczulenie....
"Stanowisko pani rzecznik potwierdziło oficjalnym komunikatem (z 26 grudnia 2010 r.) Ministerstwo Zdrowia: znieczulenie porodu jest finansowane ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia więc pobieranie od pacjentek dodatkowej opłaty jest niezgodne z prawem". Ministerstwo, powołując się na rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego sugeruje nawet, że osoba sprawująca opiekę nad rodzącą powinna przedstawić jej pełną informację o niefarmakologicznych i farmakologicznych metodach łagodzenia bólów porodowych. Na tej podstawie lekarz prowadzący poród oraz kobieta rodząca powinni wspólnie wybrać najwłaściwszą metodę łagodzenia bólu porodowego. Rzecz jasna – i podkreśla to ministerialny komunikat – terapia przeciwbólowa, zastosowana przez lekarza prowadzącego poród, może być modyfikowana odpowiednio do sytuacji zdrowotnej ciężarnej i jej potrzeb podczas trwania porodu."

no ale nie tak, że nie ma znieczulenia, bo nie....

[weronika23]

a ja mam taaakie nerwy jak cholera
przychodzi gabi i mowi ze byla na polu to sie pytam gdzie a ona mowi spacerku schodze na dol pytam sie tesciowe a pna mowi nooo byla ku.... ☠☠☠☠zi jak w kieleckim a ona bez opaski na uszach bez bluzyyyy wiec mowie ze nie ladnie bo ja nie bede chodzic po lekarzach i ze za mala to wiecie coooo po 10 min przychodzi gabi i wola mama pope ( czape) ide z babcia na pole mowie nieee a tesciowa daj ja niech sie przewietrzy bozeee juz widze ze jak pojde do szpiatala o sie bedzie dzialo

[T'ai]

Napisane przez agasobo

dzień dobry

Antoś pozdrawia wszystkie ciocie w 32 tygodniu czyli 8 miesiącu

[weronika23]

kochana fotek myszki miki http://allegro.pl/myszka-mini-foteli...586257629.html

[MiciaKicia]

Napisane przez agasobo

no ale nie tak, że nie ma znieczulenia, bo nie....

niestety u mnoe też nie ma. Jedynym szpitalem na Opolszczyźnie dający znieczuleniejest w Kluczborku... masakra.... nie dość, że im płacić za poród rodzinny to jeszcze znieczulenia mi nie dadza... To ja już wiem czemu na całym oddziale było rodzące słychać jak sie darły
kurde.. zaczynam sie bac. Rzeźnia..

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez weronika23

a ja mam taaakie nerwy jak cholera
przychodzi gabi i mowi ze byla na polu to sie pytam gdzie a ona mowi spacerku schodze na dol pytam sie tesciowe a pna mowi nooo byla ku.... ☠☠☠☠zi jak w kieleckim a ona bez opaski na uszach bez bluzyyyy wiec mowie ze nie ladnie bo ja nie bede chodzic po lekarzach i ze za mala to wiecie coooo po 10 min przychodzi gabi i wola mama pope ( czape) ide z babcia na pole mowie nieee a tesciowa daj ja niech sie przewietrzy bozeee juz widze ze jak pojde do szpiatala o sie bedzie dzialo

eh też bym sie wkurzała....
ona podważa Twój autorytet .. ;/

[weronika23]

kochana u nas tez nie ma znieczulenia da sie przezyc

[MiciaKicia]

Napisane przez weronika23

kochana u nas tez nie ma znieczulenia da sie przezyc

Na pewno sie da, kiedyś nie było i rodzili :P
ale boje sie po prostu masakra

[agasobo]

Napisane przez weronika23

kochana fotek myszki miki http://allegro.pl/myszka-mini-foteli...586257629.html

ooo to się nie dziwię, że Gabi kocha Dzidziusia
ja też bym taki chciała

[MiciaKicia]

Popatrzyłam sobie porodówke w Żorach..Żałuję, że mnie tam nie bedzie za☠☠☠iście tam zrobili...

"Od 01.03.2012 roku w Oddziale Ginekologiczno-Położniczym naszego szpitala można skorzystać z pobytu w sali rodzinnej, gdzie oferujemy intymne i komfortowe warunki dla rodzącej i towarzyszącej jej drugiej osoby. Sala posiada własny węzeł sanitarny. 3-dniowy pobyt w tej sali to koszt 369,00 zł. Każda kolejna doba kosztuje 80,00 zł. Cena obejmuje całodobowy pobyt wraz z wyżywieniem dla osoby towarzyszącej. Dzięki uprzejmości sponsorów sala została również wyposażona w bezprzewodowy dostęp do internetu." http://www.mzoz.zory.pl/index.php?op...id=107&lang=pl zdjęcia ;]


Na naszej porodówce stosujemy dwa rodzaje walki z bólem:

• znieczulenie zewnątrzoponowe (konsultacja anestezjologiczna w każdą sobotę od godziny 1000 do 1200),
• podtlenek azotu ("gaz rozweselający")* bez konsultacji anestezjologicznej.

BEZPŁATNIE!

[agasobo]

Napisane przez MiciaKicia

Popatrzyłam sobie porodówke w Żorach..Żałuję, że mnie tam nie bedzie za☠☠☠iście tam zrobili...

"Od 01.03.2012 roku w Oddziale Ginekologiczno-Położniczym naszego szpitala można skorzystać z pobytu w sali rodzinnej, gdzie oferujemy intymne i komfortowe warunki dla rodzącej i towarzyszącej jej drugiej osoby. Sala posiada własny węzeł sanitarny. 3-dniowy pobyt w tej sali to koszt 369,00 zł. Każda kolejna doba kosztuje 80,00 zł. Cena obejmuje całodobowy pobyt wraz z wyżywieniem dla osoby towarzyszącej. Dzięki uprzejmości sponsorów sala została również wyposażona w bezprzewodowy dostęp do internetu." http://www.mzoz.zory.pl/index.php?op...id=107&lang=pl zdjęcia ;]


Na naszej porodówce stosujemy dwa rodzaje walki z bólem:

• znieczulenie zewnątrzoponowe (konsultacja anestezjologiczna w każdą sobotę od godziny 1000 do 1200),
• podtlenek azotu ("gaz rozweselający")* bez konsultacji anestezjologicznej.

BEZPŁATNIE!

ale wypas....

ja będę tutaj:
http://www.klinika-eskulap.pl/?p=Page&id=1012

[MiciaKicia]

Napisane przez agasobo

ale wypas....

ja będę tutaj:
http://www.klinika-eskulap.pl/?p=Page&id=1012

mm tez ładnie moja koleżanka rodziła tam

[agasobo]

Napisane przez MiciaKicia

mm tez ładnie moja koleżanka rodziła tam

oooo i jak wrażenia? bo ja do tej pory same pozytywy słyszałam

[Cecilia89]

muss-

Zaczynam dziś 32 t.c.

[fasolka124578]

Napisane przez agasobo

ale wypas....

ja będę tutaj:
http://www.klinika-eskulap.pl/?p=Page&id=1012

Ja tez tam planuje rodzić
Jestem nawet umówiona na wizyte z dr Biernackim w październiku. Bratowa mojej przyjaciółki rodziła tam i jest zachwycona, opieką i podejściem lekarzy i położnych. Traktują po ludzku.
A dzwoniłaś tam już?

[muminek88]

jak tam kamila bo nie mam sil i czasu nadrabiac....

dziekuje wam za modlitwe i wsparcie, z mala bez zmian w sumie ale dzis juz jej tak nie uciekają oczka,zaczynamy sie uczyc ssac...co do glowki to dopiero dowiemy sie za 2 dni a dodatkowo wdala jej sie jakas infekcja po wenflonie w główce...

[weronika23]

Muminku kochany bedzie dobrze my mocno trzymamy za twoja niunie

[MiciaKicia]

Napisane przez agasobo

oooo i jak wrażenia? bo ja do tej pory same pozytywy słyszałam

no to tutaj nie bedewyjątkiem jak napiszę, że też zachwalała

Napisane przez muminek88

jak tam kamila bo nie mam sil i czasu nadrabiac....

dziekuje wam za modlitwe i wsparcie, z mala bez zmian w sumie ale dzis juz jej tak nie uciekają oczka,zaczynamy sie uczyc ssac...co do glowki to dopiero dowiemy sie za 2 dni a dodatkowo wdala jej sie jakas infekcja po wenflonie w główce...

Kamila dobrze z malutkim też już coraz lepiej
Kochana byle do przodu

[Dojotka1987]

Napisane przez muminek88

jak tam kamila bo nie mam sil i czasu nadrabiac....

dziekuje wam za modlitwe i wsparcie, z mala bez zmian w sumie ale dzis juz jej tak nie uciekają oczka,zaczynamy sie uczyc ssac...co do glowki to dopiero dowiemy sie za 2 dni a dodatkowo wdala jej sie jakas infekcja po wenflonie w główce...

bedzie dobrze

[agasobo]

Napisane przez Cecilia89

Zaczynam dziś 32 t.c.

to tak jak my Kochana jesteście już w 8 miesiącu

Napisane przez fasolka124578

Ja tez tam planuje rodzić
Jestem nawet umówiona na wizyte z dr Biernackim w październiku. Bratowa mojej przyjaciółki rodziła tam i jest zachwycona, opieką i podejściem lekarzy i położnych. Traktują po ludzku.
A dzwoniłaś tam już?

widziałam właśnie Twój post kiedyś i nawet odpisałam, ale może nie zauważyłaś
rodziła tam moja bratowa i zarówno ona jak i mój brat byli bardzo zadowoleni.
nie wiem u kogo byli, ale o dr Biernackim słyszałam same dobre opinie.
mięli CC, ale akurat u mojej bratowej już się zaczęło jak wyruszyli ( 170 km), mój brat mieszkał w hotelu obok, cały poród oglądał przez szybę, później mógł wejść do środka, był obecny przy badaniu dziecka
ogólnie mówili poza tym, że fajne sale, dobra opieka, że ograniczone wizyty pozwalają się wyciszyć i pobyć w pewnej "intymności" z dzieckiem, a nie przy 1000 obserwujących Cię osób. Akurat Dominik był małym ssakiem od początku, ale wiem, że jest poradnia laktacyjna, więc mnie to też pociesza
na początku dziecko dostawała Jola "na żądanie", ale po 1 dniu już cały czas mały był z nią.
Pionizację miała chyba po 6 albo po 8 godzinach po cc.
Mówiła, że jedzenie też było dobre - to tak na marginesie
ogólnie byli bardzo zadowoleni.

Ja zastanawiam się jak tam jest z porodem naturalnym, bo na cc umawiasz się na dzień i jazda, a naturalnie... to jak zaczynasz rodzić, to jedziesz?
Ja jestem umówiona na 18.10 na wizytę tam u dr Kmiecik - nie mam pojęcia kto to - nie mogę znaleźć za bardzo na necie zastanawiam się czy jest jeszcze szansa żebym się przepisała do lekarza faceta, bo jakoś bardziej ufam facetom.
Z tego co jeszcze czytałam to jak masz cc to robi Ci ten lekarz, który Cię "prowadzi", a jak sn to ten, który na dyżurze.
W sumie nic więcej nie wiem.... aha - ja mam 250 km

Napisane przez muminek88

jak tam kamila bo nie mam sil i czasu nadrabiac....

dziekuje wam za modlitwe i wsparcie, z mala bez zmian w sumie ale dzis juz jej tak nie uciekają oczka,zaczynamy sie uczyc ssac...co do glowki to dopiero dowiemy sie za 2 dni...

muminku nadal wszystkie trzymamy kciuki za Laurkę, wierzymy, że na pewno wyjdzie z tego i wszystko będzie dobrze

u Kamilki chyba już lepiej, pisała, że co 3 godziny odciąga mleko dla małego

[happy_eve]

Napisane przez agasobo

Antoś pozdrawia wszystkie ciocie w 32 tygodniu czyli 8 miesiącu

Napisane przez gusiak23

gratuluję zakupów. Pochwal się pościelą i zakupami.

Pościel ta: http://allegro.pl/amy-zdrowa-posciel...566602354.html Kolor gold india.
A łóżeczko niezłożone to nie mam jak zdjęcia zrobić

Napisane przez weronika23

a ja mam taaakie nerwy jak cholera
przychodzi gabi i mowi ze byla na polu to sie pytam gdzie a ona mowi spacerku schodze na dol pytam sie tesciowe a pna mowi nooo byla ku.... ☠☠☠☠zi jak w kieleckim a ona bez opaski na uszach bez bluzyyyy wiec mowie ze nie ladnie bo ja nie bede chodzic po lekarzach i ze za mala to wiecie coooo po 10 min przychodzi gabi i wola mama pope ( czape) ide z babcia na pole mowie nieee a tesciowa daj ja niech sie przewietrzy bozeee juz widze ze jak pojde do szpiatala o sie bedzie dzialo

Może już będziecie u siebie jak pójdziesz do szpitala.

Napisane przez muminek88

dziekuje wam za modlitwe i wsparcie, z mala bez zmian w sumie ale dzis juz jej tak nie uciekają oczka,zaczynamy sie uczyc ssac...co do glowki to dopiero dowiemy sie za 2 dni a dodatkowo wdala jej sie jakas infekcja po wenflonie w główce...

Oby wszystko było ok

[MiciaKicia]

z żor do Bielska mam jakieś 50km no to koleżanka jechała jak jej wody odeszły ;P

[agasobo]

Napisane przez happy_eve

Pościel ta: http://allegro.pl/amy-zdrowa-posciel...566602354.html Kolor gold india.
A łóżeczko niezłożone to nie mam jak zdjęcia zrobić

bardzo ładna pościel , a masz ją już u siebie? jaka jest w dotyku?

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez MiciaKicia

z żor do Bielska mam jakieś 50km no to koleżanka jechała jak jej wody odeszły ;P

ja mam po trasie w sumie, więc myślę, że gdzieś 2,5 h - może 2 h bo tż pewnie w stresie to będzie zapier****lał to mam nadzieję, że zdążę i nie urodzę w samochodzie

[MiciaKicia]

Napisane przez happy_eve

Pościel ta: http://allegro.pl/amy-zdrowa-posciel...566602354.html Kolor gold india.
A łóżeczko niezłożone to nie mam jak zdjęcia zrobić

urocza

ja zamawiam tą http://allegro.pl/8-el-posciel-120x9...623345530.html i do tego jeszcze u tego sprzedawcy rożek, przybornik i pościel do wózka do kompletu

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez agasobo

bardzo ładna pościel , a masz ją już u siebie? jaka jest w dotyku?

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------



ja mam po trasie w sumie, więc myślę, że gdzieś 2,5 h - może 2 h bo tż pewnie w stresie to będzie zapier****lał to mam nadzieję, że zdążę i nie urodzę w samochodzie

byle ostrożnie

[happy_eve]

Napisane przez agasobo

bardzo ładna pościel , a masz ją już u siebie? jaka jest w dotyku?

Dopiero dzisiaj zamówiłam, więc nie mam jej jeszcze. Ale taką samą ma bratowa i bardzo mi polecała właśnie tą firmę, jej mała ma 2,5 roku a pościel jak nowa.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez MiciaKicia

urocza

ja zamawiam tą http://allegro.pl/8-el-posciel-120x9...623345530.html i do tego jeszcze u tego sprzedawcy rożek, przybornik i pościel do wózka do kompletu

Ładna, ale ja bardzo zwracałam uwagę na tkaninę - żadne tkaniny bawełniane czy tam inne satyny bawełniane Chciałam 100% bawełna.

[fasolka124578]

Napisane przez agasobo

to tak jak my Kochana jesteście już w 8 miesiącu



widziałam właśnie Twój post kiedyś i nawet odpisałam, ale może nie zauważyłaś
rodziła tam moja bratowa i zarówno ona jak i mój brat byli bardzo zadowoleni.
nie wiem u kogo byli, ale o dr Biernackim słyszałam same dobre opinie.
mięli CC, ale akurat u mojej bratowej już się zaczęło jak wyruszyli ( 170 km), mój brat mieszkał w hotelu obok, cały poród oglądał przez szybę, później mógł wejść do środka, był obecny przy badaniu dziecka
ogólnie mówili poza tym, że fajne sale, dobra opieka, że ograniczone wizyty pozwalają się wyciszyć i pobyć w pewnej "intymności" z dzieckiem, a nie przy 1000 obserwujących Cię osób. Akurat Dominik był małym ssakiem od początku, ale wiem, że jest poradnia laktacyjna, więc mnie to też pociesza
na początku dziecko dostawała Jola "na żądanie", ale po 1 dniu już cały czas mały był z nią.
Pionizację miała chyba po 6 albo po 8 godzinach po cc.
Mówiła, że jedzenie też było dobre - to tak na marginesie
ogólnie byli bardzo zadowoleni.

Ja zastanawiam się jak tam jest z porodem naturalnym, bo na cc umawiasz się na dzień i jazda, a naturalnie... to jak zaczynasz rodzić, to jedziesz?
Ja jestem umówiona na 18.10 na wizytę tam u dr Kmiecik - nie mam pojęcia kto to - nie mogę znaleźć za bardzo na necie zastanawiam się czy jest jeszcze szansa żebym się przepisała do lekarza faceta, bo jakoś bardziej ufam facetom.
Z tego co jeszcze czytałam to jak masz cc to robi Ci ten lekarz, który Cię "prowadzi", a jak sn to ten, który na dyżurze.
W sumie nic więcej nie wiem.... aha - ja mam 250 km

To musiałam przoczyć post odd Ciebie.
Napisze Ci jak to było z bratowa tej mojej przyjaciółki. Ona troszke gorzej sie poczuła i pojechała do Escu, tylko juz teraz nie wiem czy wcześniej dzowniła do dr Birnackiego, czy akurat miał dyżur, ale był przy jej porodzie. Chciała siłami natury rodzić, ale miała już zielone wody płodowe i zrobili jej cc. Cały czas lekarz był przy niej i nawet został dłużej bo razem z jej mężem poprosili żeby był do końca. Pawełek musiał zostac troszkę dlużej z racji tych zielonych wód płodowych, ale opieką była zachwycona. Pionizacje miała po 6 godzinach.
Ja też mam wizytę przedporodową 18 października Może zadzwoń sobie i zapytaj czy mogłabyś sie przepisac do innego lekarza jeśli masz jakieś wątpliwości, bo ja o tej dr Kmiecik to też nie słyszałam nic. Może jakaś nowa? Chociaż wiesz jak to jest, może okazac się całkiem dobrym specjalistom. Ja jak dzwoniłam tam zapisać się, to kobietka z rejestracji zapytała mnie czy chcę do jakiegoś konkretnego lekarza, i powiedziałam że do dr Biernackiego, dlatego że o nim akurat słyszałam
Wiem, że na cc umawiają nawet na godzinę. 7 rano przyjeżdżamy, 7,30 maluszek z nami Przyspieszone tempo, ale jak to jest z siłami natury to nie wiem.
To masz troszkę drogi do Escu. Ja mam 70 km i tak sobie myślę, czy jakby się zaczęło czy zdążę i w ogóle.

[halwaya]

Muminek trzymam kciuki za małą - będzie dobrze i ja w to wierzę



--
Eh a u mnie perypetie z meblami ciąg dalszy.. normalnie zła jestem.. wzięłam się za czyszczenie komody w sypialni - postanowiłam ją ładnie odświeżyć - półki wyjęłam, zawartość i przeleciałam wszystko antybakteryjnym i przeciwgrzybicznym środkiem.. i jak tak czyściłam to nie pomyślałam.. oparłam się o osłonkę (deska pod szufladami) i złamałam.. no nic - rękę też sobie rozcięłam - a w domu zero wody utlenionej - mam czysty spirytus - to przemyłam.. tż wkurzony podwójnie.. bo raz, że się uszkodziłam, dwa, że komoda rozwalona.. spoko - pomógł mi zabandażować.. usiadł przed kompem i oświadczył, że jedzie po nową komodę - ☠☠☠☠a przez neta zamówił nową!
Teraz wsiadł w samochód i pojechał.. do sąsiedniego miasta, bo u nas w naszym nie mieli tego modelu na stanie.. ręce mi już opadły.. ale przynajmniej ta stara komoda idzie na śmietnik.. tylko znów będzie każdy pies z innej wsi..
Zabiorę się może za robienie obiadu.. eh..