Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 5

[mija_n]

Napisane przez Stace

Trampolinaaaaa

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------


Właśnie ja już nie wiem. Bo są różne wersje. Według mnie pas to to co talia, ale wiele osób twierdzi, że tam gdzie pępek

dla mnie talia i brzuch to co innego a talia i pas to to samo

[maneo444]

bry bry ja po kilerku dzis
wlasnie zobaczylam ze to byl jubileuszowy

[vikuniaa]

dzisiaj mam powera! idę biegać!

[pureinsanity]

Napisane przez Dziunia0710

o widzę że znajdujemy się w tym temacie z podobnymi zamiarami mnie też dieta się ''trochę'' wymknęła z pod kontroli i teraz zamierzam wraz z przytyciem nabrać mięśni zamiast leżeć jeść i obrastać w tłuszczyk A ćwiczenia dodatkowo motywują mnie to tego żeby więcej wcinać bo jak zrobię takiego killera albo skalpel to zaraz pojawia się myśl że żeby trenując wyrzeźbić mięśnie trzeba dużo jeść bo inaczej mięśnie się spalą i muszę przyznać że efekty są im więcej kg na wadze tym bardziej podoba mi się moje ciało a przede wszystkim brzuch który zawsze miałam odstający niekształtny i w ogóle brzydki

otóż to! i poprawiają humor, nie ma wyrzutów sumienia
brzuch to zdecydowanie drażliwy temat, zwłaszcza, jak się ma -tak jak ja - powolną przemianę materii i skłonności do balonika w żołądku. od razu człowiek czuje się gorzej :/ ale odkąd gdzieś wyczytałam, że twarde mięśnie brzucha "utrzymują na miejscu" wzdymający się brzuch, to zależy mi na nich jeszcze bardziej

na temat odpowiedniego jedzenia się nie wypowiadam, zdecydowanie specem nie jestem i zazdroszczę wam zdrowego podejścia. podobno warto przed treningiem, zjeść trochę "zdrowych" kalorii, jak np. orzechy. to prawda? bo sama staram się robić minimum 2h odstępu między posiłkiem a ćwiczeniami, inaczej źle się czuję.

[mija_n]

W sumie nie wiem na ile to prawda (znalezione w internecie), ale daje dużo optymizmu dla tych, które mają spadek cm i np zwyżkę wagi (troche ja:P) Bo mięsnie ważą więcej niż tłuszcz

[yes]

zrobiłam w końcu turbo nr 8

ale powiem Wam ze umierałam w trakcie normalnie musiałam z 4 przerwy króciutkie zrobić bo myślałam że padnę i nie wstanę.. może to dlatego że jestem w trakcie owaulcji (prawdopodobnie) ??


normalnie się załamałam, ale od rana kręciło mi się w głowie przy szybkim zmienianiu pozycji z leżącej/siedzącej na stojącą..


no ale nie poddalam się i zrobiłam do końca

[mija_n]

Napisane przez yes

zrobiłam w końcu turbo nr 8

ale powiem Wam ze umierałam w trakcie normalnie musiałam z 4 przerwy króciutkie zrobić bo myślałam że padnę i nie wstanę.. może to dlatego że jestem w trakcie owaulcji (prawdopodobnie) ??


normalnie się załamałam, ale od rana kręciło mi się w głowie przy szybkim zmienianiu pozycji z leżącej/siedzącej na stojącą..


no ale nie poddalam się i zrobiłam do końca

klask i: też dziś mam w planach turbo, za nieługo, ale cały dzień mnie pobolewa głowa, więc może to pogoda tak wpływa?:/

[Kelpie]

Napisane przez mija_n

W sumie nie wiem na ile to prawda (znalezione w internecie), ale daje dużo optymizmu dla tych, które mają spadek cm i np zwyżkę wagi (troche ja:P) Bo mięsnie ważą więcej niż tłuszcz

Na zdjęciu Ty po 12 skalpelach, 1 killerze i 5 turbo

[yes]

Napisane przez mija_n

klask i: też dziś mam w planach turbo, za nieługo, ale cały dzień mnie pobolewa głowa, więc może to pogoda tak wpływa?:/

możliwe też, że pogoda ja właśnie na jesień zawsze jestem taka osłabiona, tylko bym w łóżku leżała w sumie mam brak energii

[dygotka8]

ja dziś zrobię skalpel-chyba to juz 18 będzie,ale to za ajkieś 2 godziny dopiero

[mija_n]

Napisane przez Kelpie

Na zdjęciu Ty po 12 skalpelach, 1 killerze i 5 turbo

hahah nie nie, to fota znetu znaleziona na stronkach fitnesowych

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez yes

możliwe też, że pogoda ja właśnie na jesień zawsze jestem taka osłabiona, tylko bym w łóżku leżała w sumie mam brak energii

to chyba każdy tak ma, dobrze, że jest jeszcze w miarę ciepło, dużo dają mi cwiczenia no i obłożenie się zajęciami po pracy no i TŻ:P wtedy nie myślę o przesileniach jesiennych

[yes]

otwierają u mnie w mieście centrum handlowe wyprzedażowe, jest i nike i puma i adidas może znajdę fajny strój do ćwiczeń

[tworazka]

Wpedzilyscie mnie w kompleksy, tak jak 8 minute abs i buns robie bez problemu tak przy Ewie z pasem neoprenowym lkarnityna 30 minut przed, frotka na czole to umieram na lozku po 20 minutach. Widac jestem beznadziejna nawet 15 latce skalpel wydaje sie byc niczym powaznym.

[Dziunia0710]

Napisane przez pureinsanity

otóż to! i poprawiają humor, nie ma wyrzutów sumienia
brzuch to zdecydowanie drażliwy temat, zwłaszcza, jak się ma -tak jak ja - powolną przemianę materii i skłonności do balonika w żołądku. od razu człowiek czuje się gorzej :/ ale odkąd gdzieś wyczytałam, że twarde mięśnie brzucha "utrzymują na miejscu" wzdymający się brzuch, to zależy mi na nich jeszcze bardziej

na temat odpowiedniego jedzenia się nie wypowiadam, zdecydowanie specem nie jestem i zazdroszczę wam zdrowego podejścia. podobno warto przed treningiem, zjeść trochę "zdrowych" kalorii, jak np. orzechy. to prawda? bo sama staram się robić minimum 2h odstępu między posiłkiem a ćwiczeniami, inaczej źle się czuję.

zgodzę się z tym co wyczytałaś odkąd ćwiczę brzuch i zaczęły się na nim pojawiać jakieś tam mięśnie tak nie mam problemu z wzdymającym się brzuchem. Wcześniej jak zjadłam normalny posiłek to zaraz puchnął a teraz mogę zjeść dwa razy więcej i nadal jest płaski.
A orzechy w ogóle zdrowo jest jeść nie ważne czy trenujesz czy nie i przed treningiem na pewno warto bo będziesz mieć więcej energii

[Kelpie]

Napisane przez mija_n

hahah nie nie, to fota znetu znaleziona na stronkach fitnesowych

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------



to chyba każdy tak ma, dobrze, że jest jeszcze w miarę ciepło, dużo dają mi cwiczenia no i obłożenie się zajęciami po pracy no i TŻ:P wtedy nie myślę o przesileniach jesiennych

A już myślałam

[mija_n]

No i mały dopping w tym dla mnie

[dygotka8]

Zmiana planów-ja już po ćwiczeniach-skalpel wykonany

[yes]

Napisane przez dygotka8

Zmiana planów-ja już po ćwiczeniach-skalpel wykonany

[amelj]

Napisane przez Dziunia0710

zgodzę się z tym co wyczytałaś odkąd ćwiczę brzuch i zaczęły się na nim pojawiać jakieś tam mięśnie tak nie mam problemu z wzdymającym się brzuchem. Wcześniej jak zjadłam normalny posiłek to zaraz puchnął a teraz mogę zjeść dwa razy więcej i nadal jest płaski.
A orzechy w ogóle zdrowo jest jeść nie ważne czy trenujesz czy nie i przed treningiem na pewno warto bo będziesz mieć więcej energii

Dokładnie, ja też już nie mam problemu z wzdętym brzuchem.
Przed cwiczeniami 2 h nie warto jesc, bo naprawde gorzej się cwiczy, wszystko idzie tak "cięzko". Ja przed treningiem pije kawe (przed skalpelem to moze konieczne nie jest), ale przed killerem napewno- z kawa łatwiej idzie wszystko

[traicionera]

Ja sobie nie wyobrażam cwiczenia bez śniadania, gdy czasem cos tam tylko skubnę malutko, to mi sie niedobrze robi z glodu podczas treningu czytałam zresztą, ze podczas ćwiczeń na czczo pala sie mięśnie, a nie tłuszcz.

[mija_n]

melduję turbo po ostatnich trzech dniach, drinkowania, podjadania musiała być kara dla tłuszczu

[rudziutka87]

proszę o kciuki za mnie jutro
waży się los mojej ewentualnej pracy... bardzo się boję.. nie wiem czy dzisiaj będę spać, zresztą, siedzę cały czas nad materiałami do jutrzejszego testu i czuję, że mało umiem

[karaa86]

hej Kochane mogę dołączyc ??

wlasnie wczoraj zaczelam cwiczyc i początki z killerem uff... wczoraj było ciezko, dzis troszke lzej wlasnie jestem po lalalala...

[duska20]

Napisane przez rudziutka87

proszę o kciuki za mnie jutro
waży się los mojej ewentualnej pracy... bardzo się boję.. nie wiem czy dzisiaj będę spać, zresztą, siedzę cały czas nad materiałami do jutrzejszego testu i czuję, że mało umiem

Trzymam kciuki mocno.
Daj jutro znać

[wiewioreczka]

Napisane przez amelj

Dokładnie, ja też już nie mam problemu z wzdętym brzuchem.
Przed cwiczeniami 2 h nie warto jesc, bo naprawde gorzej się cwiczy, wszystko idzie tak "cięzko". Ja przed treningiem pije kawe (przed skalpelem to moze konieczne nie jest), ale przed killerem napewno- z kawa łatwiej idzie wszystko

strasznie się cieszę, że Wam się brzuchy już nie wzdymają to duża nadzieja dla mnie !!! bo ja przy prawie każdym posiłku mam wrażenie, że brzuch rośnie z każdym kęsem jak balon, więc cieszy mnie ogromnie, że te ćwiczenia trochę ten efekt zmniejszą !

Napisane przez rudziutka87

proszę o kciuki za mnie jutro
waży się los mojej ewentualnej pracy... bardzo się boję.. nie wiem czy dzisiaj będę spać, zresztą, siedzę cały czas nad materiałami do jutrzejszego testu i czuję, że mało umiem

ja jutro mam caaaaaaaały dzień na uczelni, na serio, od rana do 20 ale postaram się trzymać kciuki mam nadzieję, że będzie dobrze i jutro spłynie na Ciebie nagły zastrzyk wiedzy w odpowiednim momencie !!

[rudziutka87]

Napisane przez duska20

Trzymam kciuki mocno.
Daj jutro znać

dam znać na pewno.. jaki by nie był finał sprawy, będę i tak w miarę zadowolona, może to dziwnie brzmi, ale od 2 tygodni nie widziałam własnego dziecka, dom nie sprzątany, bo wychodziłam rano, a wracałam na kolację
chodzę spać o 1, wstaję jak jest jeszcze szaro, nie ćwiczę, bo nie mam kiedy. piorę, ale już nie prasuję, bo jak
także, bez wzgl na finał, trochę się moje życie od nowa ustabilizuje

[Dziunia0710]

Napisane przez wiewioreczka

strasznie się cieszę, że Wam się brzuchy już nie wzdymają to duża nadzieja dla mnie !!! bo ja przy prawie każdym posiłku mam wrażenie, że brzuch rośnie z każdym kęsem jak balon, więc cieszy mnie ogromnie, że te ćwiczenia trochę ten efekt zmniejszą !

oj tak, więc życzę wytrwałości i trzymam kciuki żeby Twój również przestał się wzdymać

[rudziutka87]

Napisane przez wiewioreczka

ja jutro mam caaaaaaaały dzień na uczelni, na serio, od rana do 20 ale postaram się trzymać kciuki mam nadzieję, że będzie dobrze i jutro spłynie na Ciebie nagły zastrzyk wiedzy w odpowiednim momencie !!

[mija_n]

Napisane przez rudziutka87

proszę o kciuki za mnie jutro
waży się los mojej ewentualnej pracy... bardzo się boję.. nie wiem czy dzisiaj będę spać, zresztą, siedzę cały czas nad materiałami do jutrzejszego testu i czuję, że mało umiem

no to zamiast forum to skup się i dasz radę

[traicionera]

rudziutka-

moj brzuch niestety jest na tyle rozciągnięty po ciąży, ze mięśnie mięśniami, ale się wydyma bardzo No ale co sie dziwic, skoro miałam większy obwód brzucha w ciąży niz koleżanka, ktora rodziła bliźniaczki