Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[nataszka25]

Napisane przez Baobabek

ja jestem antyantybiotykowa, próbowłabym jednak wziewy i przeciwgorączkowe...moje miały mega straszny kaszel (fakt -bez gorączki), ale inhalacje zdziałały cuda. Szkoda, z jednak musiałaś podać wyobrażam sobie jak walczysz o każdą kropelkę, bo mój Kubuś był identyczny raz właśnie przez to, ze ni pierona nie szło mu podać (miał niecałe 2 lata) dostał zastrzyki - wziął 3 i na pogotowiu wylądowaliśmy bo uczulony i miał zatrzymanie moczu, wysypkę - objawy wstrząsu - to był jedyny raz kiedy dostał antybiotyk - nie wybrał go, a okazało się, ze chyba miał 3 dniówkę wtedy bo gorączka po 3 dniach spadła i wysypka doszła.
Zdrówka dla małej

matko kochana...aleś musiała przezyć Mała była mega dzielna niech szybciutko wraca do zdrówka

napisano o 07:03 ----------

nataszka - u mnie w przychodni też małej cercef baba zapisała - ale nawet nie wykupowałam

ja dorobiłam zawiesinę ale nie ma mowy, żeby to połknęła, może i lepiej...
więc nie podałam, ona od 2 lat nie miała antybiotyku.

Napisane przez pl_madzia

Nataszka córkę masz już na tyle dużą że chyba możesz jej wytłumaczyć że to lekarstwo i trzeba połknąć. Zobrazuje jej troche jak wyglądają zastrzyki. Mój nie miał wyboru bo były wymioty więc musiały być zastrzyki.

Kochana... ja jej tłumaczę już dwa dni, nie ma bajek, dzwonię do szpitala(na niby) ze zamawiam zastrzyki,
ona miała zastrzyki i je pamięta w szpitalu. Ale to nie działa, nie macie pojęcia ile się nagadałam w ciągu dwóch ostatnich dni, a ba nawet się popłakałam że nie chce żeby poszła do szpitala, i mówi że weźmie a jak idę z łyżeczką to jest od nowa to samo
Musiałabym może kogoś obcego zwerbować i niech jej da, bo mnie to się już wcale nie boi, nie mam poważania u dziecka

Napisane przez monka23

Jak tam dzieciaki ? MADZIA , NATASZKA ?

Mały mi z łóżka spadł , tzn tz - towi

Mały też jest kaskader, swoje przejdzie
Jak wyżej kochana dzieciaczek mój, dziękuje, że pytasz

[monka23]

NATASZKA on mu spadł z wyrka jak spał na spiocha .
Jak ci mała nie chce stropu , to spróbuj strzykawka , w policzek z tylu , automatycznie powinna to polykac , tylko nie na leżąco , żeby się nie zakrztusila . Moj jak miał niedobry antybiotyk na ta rękę to poszłam zmienić , bo nic nie skutkowało . Trzymał z buzi i wypluwal . Jeżeli jej się pogorszy , i pójdziesz znowu to zapytaj o ten antybiotyk , który podaje się tylko przez 3 dni , rano i wieczorem . Moj go miał w pl na zapalenie oskrzeli , po 2,5 ml tylko . Super sprawa , ale nie wiem czy akurat na małej dolegliwość będzie okey.
No ale mówisz ze lepiej to oby tak było i się nie pogorszyło .

[pl_madzia]

Mrowak widziałam w sprzedaży specjalne piłeczki dla persow i brytyjczyków,takie z rowkami. Mój kotek to mieszaniec ,mama pers a tata NN .Pyszczek ma krótki.
Już wstawiam fotki

Nataszka to nie podawaj albo przejdzie bez albo zastrzyki. Moi wiedza że matka nieugięty i na siłę bym dała strzykawka jakby był musiały,ale jak u Was nie ma 100%koniecznosci

Monka a nic małemu nie jest?

[monka23]

MADZIA mojemu ? Zdrowy

[pl_madzia]

Fotki mojej Kotki, i żeby nie było forum dziecięce to Erwinka też

[pl_madzia]

Napisane przez monka23

MADZIA mojemu ? Zdrowy

Ale po upadku z łóżkaczy ja coś pokręciłam

[nataszka25]

Napisane przez pl_madzia

Ale po upadku z łóżkaczy ja coś pokręciłam

Spadł, ale pewnie na cztery łapki, moja też tak czasem upada

ale śliczny kotek, słodki!

czekam czy sie poprawi czy pogorszy a jak nie to zastrzyk bo nie ma innej opcji

[monka23]

Aaa po upadku , tak tak wszystko okey bez urazu poplakal z rana i zapomniał .
ale kicia pikna , cudny , małe kotki uwielbiam , duże juz mnie tak nie zachwycają . Moje bardzo chcą a ja coś się nie mogę przekonać , wole psiaka . Problem u nas będzie podczas wyjazdów , a to zazwyczaj 2 tyg . Nie mam za bardzo nikogo kto mógłby się zajac . I strach wogole ze ucieknie gdyby oddała .

[mrowak]

Napisane przez pl_madzia

Fotki mojej Kotki, i żeby nie było forum dziecięce to Erwinka też

śliczna! nosek normalny, nie płaski jakiś. Domyślam się, że nie była to hodowla skoro kotka jest mieszańcem? Mam nadzieję, że nie naciągnęli Cię na kasę.

[libra777]

Napisane przez P0P70

Libra - jeżeli chodzi o te powiodła to ja wcześniej robiłam syrop z kwiatów czarnego bzu i teraz po prostu dodałam słoik do truskawek.

Na przyszły rok też sobie wypróbuję taki dżemik

Napisane przez pl_madzia

Fotki mojej Kotki, i żeby nie było forum dziecięce to Erwinka też

Ale fajny puchaty
Mały niech szybko do zdrowia wraca

Mrowak nie zazdroszczę przeżyć ,szpitalnych i dobrze że już za sobą macie ,niech szybko zdrowieje
Monka u was to też za nudno być nie może
Nataszka zdrówka dla małej
Bao ja na pęcherz to zawsze furagin biorę

Wiecie co mój mały chyba nigdy nie miał antybiotyku ,a w każdym razie coś sobie przypomnieć nie mogę ,a w ogóle przez ostatni rok nie miał nawet kataru (odpukać) i jestem pewna że w dużej mierze jest to zasługa codziennej łyżki miodu
Ten starszy miał raz ,powyłaziły mu węzły chłonne pod pachą i nie chciały się schować a tak zawsze jeśli coś było to próbowałam domowymi sposobami zwalczać.
Mam nadzieję że jak Miko pójdzie do przedszkola to odporność zostanie zachowana.
I muszę się pochwalić że nauczył się w końcu zupę sam jeść ,wiem że pewnie wasze już dawno umieją ale u nas niestety dopiero teraz ,dobrze że w ogóle się nauczył ,ale kaszy wieczornej i tak sam nie chce jeść muszę go karmić.

A ja wróciłam do biegania i rolek i odkurzyłam swoje przyrządy do ćwiczeń ,niestety trzeba spojrzeć prawdzie w oczy ,wiek mi już nie pozwala bezczynnie na dupie siedzieć bez konsekwencji ,jednak ten rower codziennie to za mało

[ASIULEK_23]

Hej.
Nie mam neta w domu bo modem mi padl a na tel nie lubie pisac wiec tylko was podczytuje. W poniedzialek maja nam wymienic. Mam nadzieje bo ja umieram bez internetu

Mrowak- dzielna gabi. Ucaluj ja od cioci. Do pl jade 10 ale pociagiem wiec nie wpadniemy a moze wy nas odwiedzicie? Zapraszamy do pl

Nataszka- kuruj mala bo Werka juz czeka na spotkanie

na reszte odpisze jak juz przy kompie zasiade.

Do any pisalam sms i nic. Martwie sie mam adres i jej dane jakby co...

[monka23]

LIBRA na bank miód coś daje, dodatkowo mały jest mega zahartowany , geny tez tutaj maja duże znaczenie . Wydaje mi się ze prawdziwy sprawdzian przejdzie gdy mały pójdzie do przedszkola .
Co innego dziecko siedzące w domu a co innego w tej wylegarni wirusów , bakteri i infekcji . Twój młody tez juz ma wyrobiona odporność więc tak często nie łapie rożnych infekcji i ci w domu nie zaraza . A wiadomo jak to bywa jedno ma to potem sztafeta idzie po reszcie domownikow - zazwyczaj .

ASIULEK nie umieraj detox zaliczasz , dobrze ze przynajmniej masz tele i możesz czytać .


Moja mama dzies przyjechała na wakacje , a ja do pracy do tz- ta z powodu braków personalnych . Dzis się spóźnilam to wróciłam do domu i drinkuje no w końcu bo juz zapomniałam jak alko smakuje

[ASIULEK_23]

A ja wodkuje

[monka23]

Napisane przez ASIULEK_23

A ja wodkuje

Oooo ty zła kobieto , ja juz zapomnialm jak wódka smakuje , gina pije . Ojj to dzis iskry beda szly , a z tz - tem ?
Mogłam się z kumpela ugadac. Nianie mam to mogę się sponiewierac

[ASIULEK_23]

Z tz. Mam @ wiec mam spokoj

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Oj, czuje ze my bysmy sie dogadaly ( czyt. Dopily ) jeszcze z aniap i jej tz

[monka23]

Napisane przez ASIULEK_23

Z tz. Mam @ wiec mam spokoj

Dobry koń to i po błocie pójdzie , będzie oral aż zaora , a ziemia aż zaplonie , nadejdzie jasność iskry rozswietla czarna otchłań porzadania .

Moj to nie pije ze mną kiedyś ze mną pił , a raczej upijal żebym była łatwiejsza , problem był wotum ze ja dużo musiałam wypić . Tania na randkach nie byłam


Nooo raczej pijak pijaka z daleka wyczuje , won alkoholową odrazu moje receptury wyczuja , jeszcze bym Libre dodała bo ona tez bicepsy trenuje hehe

[ASIULEK_23]

oj Ty... Juz probowalam. Wole bez poczekam . Mam nadziezieje ze tz tez

[monka23]

Napisane przez ASIULEK_23

oj Ty... Juz probowalam. Wole bez poczekam . Mam nadziezieje ze tz tez

Hehe ale Czad .
Faceci maja to do siebie ze im zawsze się chce .
Od urodzenia tak maja
Jak pojedziesz do pl - będziesz gdzieś smigac na klimat czy bez tz- ta nie chodzisz ? Nie chcesz ? Nie możesz ? Na ile wogole tam wpadasz ?
Ja uwielbiam wbijac sie na stare klimaty , dzieci spać , a ja na szwedaczke , starzy znajomi , wyjście bez stresu , ze coś się czubkom może stać .

[monka23]

Ale sie nagrzmocilam
ASIULEK a ty ?

[ASIULEK_23]

Monka- bywalo gorzej ale nie powiem ze bylam trzezwa. Niestety ja juz o 6.40 uslyszalam- mamusiu, wyspalam sie a glowka troche boli... Tz dal spokoj

[pl_madzia]

Libra no niestety ja też biegam teraz niewiele i już nie jestem taka "zbita ".
To się też dzisiaj za siebie biorę.

Mrowak jak kotke porownywalam z kotkiem w lecznicy to moja ma taki okrągły lepek i ten Pyszczek jak talezyk,zobacz to foto 3 takie z boku.Kotek nic mnie nie kosztował. Tylko później wet 200zł,a teraz w tyg. Szczepienia idziemy załatwić bo bad.kupy wyszło dobrze.

[ania p]

Napisane przez ASIULEK_23

Z tz. Mam @ wiec mam spokoj

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Oj, czuje ze my bysmy sie dogadaly ( czyt. Dopily ) jeszcze z aniap i jej tz

i już mi się gęba cieszy .
ja własnie browarka sobie popijam .
Jutro mamy plan nad jeziorko jechać . Oby pogoda się utrzymała .

[libra777]

Napisane przez monka23

Wydaje mi się ze prawdziwy sprawdzian przejdzie gdy mały pójdzie do przedszkola .

no pewnie tak ,ale jak młody poszedł do przedszkola, to nie chorował ,było tak samo jak i przed przedszkolem ,widocznie jedne są chorowitki a inne nie i z całego serca współczuję rodzicom chrowitków

Madzia czyli wychodzi na to że do końca życia jesteśmy skazane na ruch w sumie nie narzekam ale czasem mnie nachodził taki "niechciej" że no siłą nikt mnie nie zmusił

Z jedzeniem też się ograniczyłam ,placków nie piekę od jakiegoś czasu , chleb jem tylko rano ,ale młodych ziemniaczków nie daruję za to na kolację talerz ogórków ,to można jeść do woli.


Ania ja też browarka właśnie popijam

Wódki nie lubię ostatni raz piłam jeszcze przed ciążą,teraz bym chyba nie przełknęła ,rozbestwiłam się na tych winkach swojskich i miodach

Mam nadzieję że jutro pogoda dopisze bo wybieramy się na wycieczkę dłuższą rowerową.

[nataszka25]

Napisane przez libra777

no pewnie tak ,ale jak młody poszedł do przedszkola, to nie chorował ,było tak samo jak i przed przedszkolem ,widocznie jedne są chorowitki a inne nie i z całego serca współczuję rodzicom chrowitków

Madzia czyli wychodzi na to że do końca życia jesteśmy skazane na ruch w sumie nie narzekam ale czasem mnie nachodził taki "niechciej" że no siłą nikt mnie nie zmusił

Z jedzeniem też się ograniczyłam ,placków nie piekę od jakiegoś czasu , chleb jem tylko rano ,ale młodych ziemniaczków nie daruję za to na kolację talerz ogórków ,to można jeść do woli.


Ania ja też browarka właśnie popijam

Wódki nie lubię ostatni raz piłam jeszcze przed ciążą,teraz bym chyba nie przełknęła ,rozbestwiłam się na tych winkach swojskich i miodach

Mam nadzieję że jutro pogoda dopisze bo wybieramy się na wycieczkę dłuższą rowerową.

A ja wróciłam z grilla trzeźwa, świat się kończy!

Ale tż piwkował więc ze względu na małej kaszelek wolałam być 1oo % trzeźwa,
chętnie bym się troszkę poupajała jak wy, paskudy ochoty narobią,

ale odbije sobie na przyszły tydz bo mamy spotkanie po latach grupy z byłej pracy, fajni ludzie więc będzie super.

Idę spać!
Libra ja bym te Twoje truneczki spijała,

Aneczka co się nie odzywasz i Ty? jak Maciuś?

[ASIULEK_23]

Nataszka- mam nadzieje ze dla mnie tez znajdziesz czas

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

Nataszka- mam nadzieje ze dla mnie tez znajdziesz czas

Myślę, że nie ma innej opcji

[ASIULEK_23]

Nataszka- no to super!

Ale tu dzis tloczno

Moje dziecko dzis tanczylo zumbe. Niemozliwe jak jej super wychodzilo na rynku prowadzila moja kumpela (chrzestna werki) i wziela ja na scene moja gwiazda

[ania p]

Napisane przez libra777

no pewnie tak ,ale jak młody poszedł do przedszkola, to nie chorował ,było tak samo jak i przed przedszkolem ,widocznie jedne są chorowitki a inne nie i z całego serca współczuję rodzicom chrowitków

[ą.

Libra to tak jak u nas .

[pl_madzia]

Libra tylko się cieszyć że tak sportowo o siebie dbamy
Ja ostatnio odpuściłam dodatkowe ćwiczenia(pompki, brzuszki itp) to już widzę jak ciało się zmieniaOd dzisiaj do tego wracam
U mnie najmocniejszy alkohol to winoRaz kilka lat temu przesadziłam z mieszaniem drinków i po dziś dzień mam uraz pamiętając jak się na drugi dzień czułam

Za chwilę śmigamy rowerem na zastrzyk. Już mam ich dosyć, cały wekend dopasowany do godzin z zastrzykiem. Mały jakoś dziwnie po nich na twarzy wygląda, jakby taki lekko spuchnięty a oczy takie podkrążonePójdę z nim do lekarki to może już ich starczy, 6 dni wkońcu...

[evitka21]

madzia, gratuluje biegu

asia, brawo dla małej gwiazdy