Naszym plotkom nie ma końca, czyli wątek dla wszystkich chcących pogadać cz. II

[2018070520180950]

Napisane przez LeejdiNaati

Dobre podejście Ja dzisiaj doszłam do wniosku, że jak zamieszkam z TŻem to nie będziemy mieć dywanów. Tak mi wypadają włosy, że nie sposób tego cholerstwa wyczyścić

U nas beda standard jak w całej Anglii wykładziny

W sumie lepiej bo nie lubie mieć zimno pod stopami a chodzę boso

[LeejdiNaati]

Napisane przez wiolusia00

Ja mam malo szafek, wiecej mam do sprzatania takich rzeczy, ktore sa na widoku. Zreszta ja jestem straszna balaganiara i ten porzadek nie utrzyma sie dlugo No ale skoro siedze sama i pewnie do wieczora bede siedziec sama to chociaz cos porobie

Ja właśnie wszystko chowam do szafek, żeby się wydawało, że jednak mam porządek w pokoju

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez Kachaaa

U nas beda standard jak w całej Anglii wykładziny

W sumie lepiej bo nie lubie mieć zimno pod stopami a chodzę boso

Ja sobie zakupię jakieś mega ciepłe kapcie Nie mam zamiaru wyciągać tych wszystkich kłaków z dywanu

[wiolusia00]

Napisane przez LeejdiNaati

Dobre podejście Ja dzisiaj doszłam do wniosku, że jak zamieszkam z TŻem to nie będziemy mieć dywanów. Tak mi wypadają włosy, że nie sposób tego cholerstwa wyczyścić

Mi tez strasznie wypadaja. Jak jestem u mojego M. to wszedzie zostawiam wlosy. Ostatnio mowil, ze jak sprzatal samochod to tez pelno moich wlosow bylo. Dlatego jak jestem u niego to staram sie chodzic w zwiazanych wlosach.

[Monichulaa]

Napisane przez LeejdiNaati

Dobre podejście Ja dzisiaj doszłam do wniosku, że jak zamieszkam z TŻem to nie będziemy mieć dywanów. Tak mi wypadają włosy, że nie sposób tego cholerstwa wyczyścić

Zrobiłam sobie przerwę w nauce i właśnie odkurzałam i w całym pokoju na dywanie jest pełno moich włosów, w kuchni i w łazience też
Ostatnio jak Tata siedział w domu przed kompem to krzyczał na mnie, że nawet na klawiaturze są te moje kłaki

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez wiolusia00

Ostatnio mowil, ze jak sprzatal samochod to tez pelno moich wlosow bylo.

Tak, tak zapomniałam jeszcze wspomnieć o aucie. W nim to już jest plaga z moimi włosami

[wiolusia00]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja właśnie wszystko chowam do szafek, żeby się wydawało, że jednak mam porządek w pokoju

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------


Ja sobie zakupię jakieś mega ciepłe kapcie Nie mam zamiaru wyciągać tych wszystkich kłaków z dywanu

Ja jak mieszkalam w domu to mialam duzo wiecej szafek i tez mialam pochowane wszystko w szafkach i rzeczywiscie jakos wolniej robil sie ten balagan. Ale jak niecaly rok temu przeprowadzilismy sie do bloku to mam taki malutki pokoj i musialam zdecydowac, ktore meble zabrac i niestety-w szafkach mam ubrania, a na widoku kosmetyki i inne ☠☠☠☠☠☠☠y. A jeszcze dodatkowo kupilam sobie takie kolorowe pudelka i w nich mam ubrania, ktorych obecnie nie nosze i jakies rzeczy, ktorych uzywam mniej, a nie moge ich wyrzucic. Jakos sobie musze radzic.
Zreszta z ubraniami jest masakra, bo na wszystkie ubrania mam tylko takie 2 male szafki

[Flaviek]

Ja od rana sprzątanie domu, teraz skończyłam sprzątać samochód Tżta bo z pracy prosto przyjechałam nim do siebie aaa teraz lece się kąpać pakować i jadeeee do niego wiec nie odpoczelam

[2018070520180950]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja właśnie wszystko chowam do szafek, żeby się wydawało, że jednak mam porządek w pokoju

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------


Ja sobie zakupię jakieś mega ciepłe kapcie Nie mam zamiaru wyciągać tych wszystkich kłaków z dywanu

Przecież na jakiejkolwiej podłodze bedą leżały i tak jak jest dobry odkurzacz to wszystko super zbierze i ja nie widze problemu

[LeejdiNaati]

Napisane przez wiolusia00

Mi tez strasznie wypadaja. Jak jestem u mojego M. to wszedzie zostawiam wlosy. Ostatnio mowil, ze jak sprzatal samochod to tez pelno moich wlosow bylo. Dlatego jak jestem u niego to staram sie chodzic w zwiazanych wlosach.

Najgorzej jest jak myję sobie u TŻa włosy. Aż mi głupio, że tyle spada mi na podłogę Ale staram się czesać włosy nad wanną i wtedy to co tam spadnie spłukuję w kiblu

Napisane przez Monichulaa

Zrobiłam sobie przerwę w nauce i właśnie odkurzałam i w całym pokoju na dywanie jest pełno moich włosów, w kuchni i w łazience też
Ostatnio jak Tata siedział w domu przed kompem to krzyczał na mnie, że nawet na klawiaturze są te moje kłaki

U mnie to samo. Dzisiaj jak odkurzałam u siebie to najwięcej mam koło biurka A przecież czeszę się w łazience

[wiolusia00]

Napisane przez Monichulaa

Zrobiłam sobie przerwę w nauce i właśnie odkurzałam i w całym pokoju na dywanie jest pełno moich włosów, w kuchni i w łazience też
Ostatnio jak Tata siedział w domu przed kompem to krzyczał na mnie, że nawet na klawiaturze są te moje kłaki

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------



Tak, tak zapomniałam jeszcze wspomnieć o aucie. W nim to już jest plaga z moimi włosami

Moja mama ciagle sie dziwi jakim cudem jest wszedzie pelno moich wlosow, ale ja sama nie potrafie tego wytlumaczyc

[LeejdiNaati]

Napisane przez wiolusia00

Ja jak mieszkalam w domu to mialam duzo wiecej szafek i tez mialam pochowane wszystko w szafkach i rzeczywiscie jakos wolniej robil sie ten balagan. Ale jak niecaly rok temu przeprowadzilismy sie do bloku to mam taki malutki pokoj i musialam zdecydowac, ktore meble zabrac i niestety-w szafkach mam ubrania, a na widoku kosmetyki i inne ☠☠☠☠☠☠☠y. A jeszcze dodatkowo kupilam sobie takie kolorowe pudelka i w nich mam ubrania, ktorych obecnie nie nosze i jakies rzeczy, ktorych uzywam mniej, a nie moge ich wyrzucic. Jakos sobie musze radzic.
Zreszta z ubraniami jest masakra, bo na wszystkie ubrania mam tylko takie 2 male szafki

Ja jakiś miesiąc temu wrzuciłam do siatki ciuchy w których nie chodzę, żeby wrzucić je do kontenera. I siatka do tej pory u mnie w pokoju stoi

Ja to w sumie na ten moment potrzebuję więcej szafek na kosmetyki niż na ciuchy

Napisane przez Kachaaa

Przecież na jakiejkolwiej podłodze bedą leżały i tak jak jest dobry odkurzacz to wszystko super zbierze i ja nie widze problemu

Ale podłogę odkurzę w 3 sekundy. Nie to co dywan

[wiolusia00]

Napisane przez LeejdiNaati

Najgorzej jest jak myję sobie u TŻa włosy. Aż mi głupio, że tyle spada mi na podłogę Ale staram się czesać włosy nad wanną i wtedy to co tam spadnie spłukuję w kiblu


U mnie to samo. Dzisiaj jak odkurzałam u siebie to najwięcej mam koło biurka A przecież czeszę się w łazience

Ale u mnie z tym wypadaniem wlosow to chyba rodzinne. Bo jak kiedys przy chlopakow mojej siostry marudzilam na temat wypadania wlosow to wlasnie smial sie, ze moja siostra tez wszedzie zostawia wlosy. Ale jak tak mysle, to kiedys jak jeszcze z nami mieszkala to chyba tak nie bylo

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez LeejdiNaati

Ja jakiś miesiąc temu wrzuciłam do siatki ciuchy w których nie chodzę, żeby wrzucić je do kontenera. I siatka do tej pory u mnie w pokoju stoi

Ja to w sumie na ten moment potrzebuję więcej szafek na kosmetyki niż na ciuchy

Ale podłogę odkurzę w 3 sekundy. Nie to co dywan

Nie no, kosmetykami staram sie zajmowac jak najmniej miejsca. I tak podziwiam siebie za organizacje miejsca w moim obecnym pokoju.

[LeejdiNaati]

Napisane przez wiolusia00

Ale u mnie z tym wypadaniem wlosow to chyba rodzinne. Bo jak kiedys przy chlopakow mojej siostry marudzilam na temat wypadania wlosow to wlasnie smial sie, ze moja siostra tez wszedzie zostawia wlosy. Ale jak tak mysle, to kiedys jak jeszcze z nami mieszkala to chyba tak nie bylo

U mnie w domu teraz jest moda zwalania wszystkiego na tabletki anty. Włosy wypadają - bo tabletki, tyję - bo tabletki...

[wiolusia00]

Napisane przez LeejdiNaati

U mnie w domu teraz jest moda zwalania wszystkiego na tabletki anty. Włosy wypadają - bo tabletki, tyję - bo tabletki...

U mnie wypadaly jeszcze przed tabletkami.

[LeejdiNaati]

Napisane przez wiolusia00

U mnie wypadaly jeszcze przed tabletkami.

Oj u mnie też, ale mama ma swoje teorie

[wiolusia00]

Napisane przez LeejdiNaati

Oj u mnie też, ale mama ma swoje teorie

Moja mama ma teorie w sprawie wlosow, ze wypadaja mi niby o prostowania... Tylko ja prostownice przez ostatnie 3 lata uzylam moze 3 razy

[LeejdiNaati]

Napisane przez wiolusia00

Moja mama ma teorie w sprawie wlosow, ze wypadaja mi niby o prostowania... Tylko ja prostownice przez ostatnie 3 lata uzylam moze 3 razy

Ja prostuje niestety codziennie

[wiolusia00]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja prostuje niestety codziennie

Ja lubie siebie w wyprostowanych. Bo ogolnie mam na glowie takie niewiadomo co. Niby sie kreca, ale to nie jest ladne, bo wygladaja jakby mnie strzelil piorun. A boje sie prostowac przez to wypadanie wlosow i ostatnio mialam tak zniszczone koncowki (nawet nie wiem od czego az takie zniszczone), ze fryzjerka musiala mi jakies 6 cm wlosow obciac

[LeejdiNaati]

Napisane przez wiolusia00

Ja lubie siebie w wyprostowanych. Bo ogolnie mam na glowie takie niewiadomo co. Niby sie kreca, ale to nie jest ladne, bo wygladaja jakby mnie strzelil piorun. A boje sie prostowac przez to wypadanie wlosow i ostatnio mialam tak zniszczone koncowki (nawet nie wiem od czego az takie zniszczone), ze fryzjerka musiala mi jakies 6 cm wlosow obciac

Ja też wolę siebie w prostych. Czasem mam taki dzień, że ładnie mi się ułożą same po myciu, ale wystarczy, że pochodzę chwilę i mam na głowie jedną wielką szopę. Wolę mieć wygładzone prostownicą jednak

[wiolusia00]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja też wolę siebie w prostych. Czasem mam taki dzień, że ładnie mi się ułożą same po myciu, ale wystarczy, że pochodzę chwilę i mam na głowie jedną wielką szopę. Wolę mieć wygładzone prostownicą jednak

To widze, ze mamy podobne wlosy Tylko ja unikam prostownicy przez to wypadanie wlosow

[LeejdiNaati]

Napisane przez wiolusia00

To widze, ze mamy podobne wlosy Tylko ja unikam prostownicy przez to wypadanie wlosow

I pewnie chodzisz ciągle w związanych tak? Ja mam włosy strasznie grube i gęste

[Nikaaa152]

Napisane przez justka89

Wysłałam na priv

Dziękuję
My nadal mamy gości, właściwie od 12 siedzę a ogrodzie

[LeejdiNaati]

Napisane przez Nikaaa152

Dziękuję
My nadal mamy gości, właściwie od 12 siedzę a ogrodzie

U mnie aktualnie ogród jest w rozsypce, bo robota wre Ocieplanie domu, układanie kostki... Wszystko na raz

[wiolusia00]

Napisane przez LeejdiNaati

I pewnie chodzisz ciągle w związanych tak? Ja mam włosy strasznie grube i gęste

Wiesz co.. Jak jestem w domu to nie mam zwiazanych. A jak wychodze gdzies na ulice to i tak zwiazuje jak teraz jest tak goraco. Ale gorzej jak chce ich wiazac to wygladam jakbym sie nie czesala od momentu wstania

[LeejdiNaati]

Napisane przez wiolusia00

Wiesz co.. Jak jestem w domu to nie mam zwiazanych. A jak wychodze gdzies na ulice to i tak zwiazuje jak teraz jest tak goraco. Ale gorzej jak chce ich wiazac to wygladam jakbym sie nie czesala od momentu wstania

Ja sobie kupiłam na katherine.pl takie jakieś cudo do koka i jest za małe na moje kłaki Chyba sobie kupię tą taką oponkę i zacznę je tak wiązać, bo ciężko mi z nimi wytrzymać

[wiolusia00]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja sobie kupiłam na katherine.pl takie jakieś cudo do koka i jest za małe na moje kłaki Chyba sobie kupię tą taką oponkę i zacznę je tak wiązać, bo ciężko mi z nimi wytrzymać

Ja mam to cos do robienia koka, ale wole sama zwiazac wlosy w takie niewiadomo co, takie niby podobne do koka, ale bardziej roztrzepanego koka

[LeejdiNaati]

Napisane przez wiolusia00

Ja mam to cos do robienia koka, ale wole sama zwiazac wlosy w takie niewiadomo co, takie niby podobne do koka, ale bardziej roztrzepanego koka

Ja mam chyba właśnie coś podobnego na głowie Zrobiłam kucyka, później złożyłam włosy na 3 równe części i w połowie związałam drugą gumką. Trzyma się jak na razie

[wiolusia00]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja mam chyba właśnie coś podobnego na głowie Zrobiłam kucyka, później złożyłam włosy na 3 równe części i w połowie związałam drugą gumką. Trzyma się jak na razie

Ja to w sumie uzywam jednej gumki do tego, po prostu ostatni raz nie przeciagam wlosow do konca tylko tak wiesz No nie umiem wytlumaczyc

[LeejdiNaati]

Napisane przez wiolusia00

Ja to w sumie uzywam jednej gumki do tego, po prostu ostatni raz nie przeciagam wlosow do konca tylko tak wiesz No nie umiem wytlumaczyc

A no wiem. Ale ja nie lubię jak mi włosy wystają tak na dole

[Nikaaa152]

Mi też włosy strasznie wypadają. W ciągu dnia noszę włosy spięte w ciasnego koka, także jak wieczorem rozpuszczę i przeczesze palcami to mam ich pełno w dłoni

[LeejdiNaati]

Napisane przez Nikaaa152

Mi też włosy strasznie wypadają. W ciągu dnia noszę włosy spięte w ciasnego koka, także jak wieczorem rozpuszczę i przeczesze palcami to mam ich pełno w dłoni

Ja właśnie nie lubię zbytnio ich wiązać, bo jak rozpuszczę, to mam ten dziwny ślad po gumce i wtedy nic tylko je umyć od nowa