Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz. II

[ladanseuse14]

Lulla szczerze mowiac jestem przerazona!

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

a i jeszcze jak wczesniej spala na boku tak teraz nie zasnie inaczej jak na brzuchu

[MsLullaby]

Napisane przez ladanseuse14

Lulla szczerze mowiac jestem przerazona!

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

a i jeszcze jak wczesniej spala na boku tak teraz nie zasnie inaczej jak na brzuchu

Ooo u mnie lezenie na brzuchu to wyczyn. Poki ma sile trzymac glowe wysoko i wszystko obczajac to jest super (najlepiej jeszcze zeby wtedy lezal na mnie) a jak mu tylko opadac zaczyna to jest pisk Raz zasnal jedynie na brzuchu, ale tez na mniem mial biedny kolke i przylozylam mu ucho do mojego serca i go to uspokoilo i odplynal dopiero, ale spal tak moze z 20minut. A tak to tylko na plecach, nawet jak go uloze na boku to przekreca sie na plecy

[83monia]

Napisane przez butterfly20

kilka pytań technicznych do dziewczyn używających inhalatora:

1) kiedy go używacie?Bo ciężko mi uwierzyć,żeby moje żywe i wiecznie wierzgające dziecko wytrzymało leżąc z tym na buzi
2) przykłądacie do buzi i trzymacie,czy zakładacie na tej gumce?
3) jak długo inhalujecie?

1. jak ma katar, czesto jak widze zmeczenie bo przy buczeniu zasypia
2. trzymam w miare blisko, nie dotykam twarzy maseczka, zwyklle montuje obok lezacego o spiacego maluszka
3. az skonczy sie sil fiz. - zwykle ok 15 min

[ladanseuse14]

chciałam ściągnąć zdjęcia ale aparat jest rozładowany a to nie jest mój, więc ładowarka dopiero najwcześniej jutro po południu poczekacie

[83monia]

dziewczyny planujace karmic do (i tu termin) - to plan minimum czy maksimum? bo ja planuje jak najdluzej (no ale wiecej niz do 2 urodzin to raczej nie...)

[MsLullaby]

Napisane przez 83monia

dziewczyny planujace karmic do (i tu termin) - to plan minimum czy maksimum? bo ja planuje jak najdluzej (no ale wiecej niz do 2 urodzin to raczej nie...)

Ja chcialam minimum pol roku a max rok, no ale nie wyszlo

[ladanseuse14]

ja planowałam do 6 m-ca no ale plany planami

[83monia]

a myslalam ze widzialam juz wszystko http://tablica.pl/oferta/smoczek-dio...tml#3192063b14

[ladanseuse14]

Napisane przez 83monia

a myslalam ze widzialam juz wszystko http://tablica.pl/oferta/smoczek-dio...tml#3192063b14

[bojatoja]

Napisane przez butterfly20

kilka pytań technicznych do dziewczyn używających inhalatora:

1) kiedy go używacie?Bo ciężko mi uwierzyć,żeby moje żywe i wiecznie wierzgające dziecko wytrzymało leżąc z tym na buzi
2) przykłądacie do buzi i trzymacie,czy zakładacie na tej gumce?
3) jak długo inhalujecie?

Ja nie ihalowałam Filipa ale mojego siostrzeńca. I z zaleceń lekarza miał dwie ampułki, jedna schodziła tak 10-15 minut, druga 20-25 minut. Im był mniejszy to bez problemu wytrzymywał te około 35 minut z maseczką na buzi 2 razy dziennie. Im starszy to było gorzej go zabawić.
I niby zakładałam tą maseczkę na gumke, ale i tak trzeba było trzymać ręką.

Napisane przez ladanseuse14

moje dziecko robi cos dziwnego: podnosi sie jakby do siadu pol "brzuszka" sama potrafi zrobic! zawsze jak lezala na pleckach to daealam jej dwa kciuki ona je trzymala i gadalysmy sobie a ona wczoraj podciagnela sie na tych dwoch kciukach dovsiadu!!!!! nic jej nie pomagalam i sie wystraszylam bo nie chce jej sadzac a teraz ona sie wscieka ze nie daje jej kciukow zeby mogla sie podciagnac! masakra przeciez za wczesnie jeszcze!!!

Mój Filip też podnosi się do pozycji siedzącej.
Ale ja go już trzymam jak siedze na kolanach, a nie można? Bo jak leży mi na rękach to płacze.

Napisane przez ladanseuse14

a i jeszcze jak wczesniej spala na boku tak teraz nie zasnie inaczej jak na brzuchu

W nocy śpi na brzuchu? Mój Filip też lubi tak ostatnio spać, ale nie wiem czy na noc można go tak położyć. Za tydzień będzie miał 4 miesiące.
Lękam się

Napisane przez 83monia

dziewczyny planujace karmic do (i tu termin) - to plan minimum czy maksimum? bo ja planuje jak najdluzej (no ale wiecej niz do 2 urodzin to raczej nie...)

Ja myślałam o sześciu miesiącach.

[Aaamelkaa]

jestem na chwile

tytuły są extra, nie wiem który wybrac

[matallewar]

Napisane przez 83monia

a myslalam ze widzialam juz wszystko http://tablica.pl/oferta/smoczek-dio...tml#3192063b14

[Aaamelkaa]

u nas dzis w miescie na rynku festyn rodzinny, pakuje Małego i lecimy
fajnie bedzie zabrac mojego Skarba jak bedzie wiekszy i kumaty na taki festyn
http://piaseczno.eu/index.php?&mnu=91&id=5735

[tassia]

Napisane przez Madzia000

Dziewczyny czy moge malego w taki kombinexon do chrztu ubrac? http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=3779148367

Pozniej po polku by sobie w nim smugal bo nie mam takiego ortalionowego.... A typowo chrzcielny bedzie mi siedzial.
Tyle ze on ecri jest, noi ten miś.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mam bardzo podobny dla macka na chrzest

Napisane przez Madziuchna27

Zarzucam focha, bo żadna nawet nie zatęskniła
Zamiast spać, Magda nadrabia wizaż Nie miałam wcześniej jak, bo chatę trzea było ogarnąć jako tako

A dziś me dziecko zaśmiało się w głos





Super! Bardzo się cieszę Tassia, a Ty ściągasz po KAŻDYM karmieniu? Systemem 7-5-3? Z obu piersi? I karmisz z obu za jednym razem?

Ja po trzech dniach, gdzie mały nie wariował i mleko było, znowu schizuję, że mam mało mleka Muszę wrócić do ściągania.




Jeśli Julek je z obu piersi to 50-60 ml. A jak z jednej, a ściągam z dwóch to 110-120 ml.



Ja podjadam Milkę Julkowi kilka krostek wyskoczyło




Można stosować przy KP.

madziuchna ja sciagam 4 razy na dobe
3 razy po posilku i raz okolo 23-24
mleka mam duzo
wiec zaczelam akcje mrozenie i codziennie zamrazam 200ml
jest naprawde ok




u mnie lipa strasznie wiec sie nie udzielam
mam szanse was nadrobic bo malo piszecie przez weekend

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[your Angel]

Taśka Ściągnąć 200ml, marzenie Ja ostatnio ściągam 70ml na dwie raty
Kochana, są jakieś lepsze wieści?

[kaska87]

hejo

my u rodziców na obiadku jesteśmy
juz nawet zaliczyliśmy spacerek

Angel tak z ciekawości czemu chcesz zakończyć kp po 6 miesiącach skoro masz pokarm i mały tak koksi?

Ladan Miki też by siadać chciał, ale za szybko na to

[tassia]

Napisane przez your Angel

Taśka Ściągnąć 200ml, marzenie Ja ostatnio ściągam 70ml na dwie raty
Kochana, są jakieś lepsze wieści?

sa jest duzo pozytywow ale ta idotka zrobila mi kasze w mozgu. caly czas doszukuje sie choroby. patrze na moje dziecko i widze chorego niemowlaka i zastanawiam.sie czy bede umiala je kochac

patologia
a wiem ze.nic sie.nie dzieje bo logicznie jest wszystko ok. kazdy kto widzi go mowi ze wszystko jest normalnie, a ja nie umiem sobie z tymi emocjami poradzic.
w poniedzialek idziemy do okulisty
za tydzien laryngolog




Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[Snow_White1]

W temacie ślinienia się - Adaś też się okrutnie ślini od dłuższego czasu - wydaje mi się, że za wcześnie na ząbki (nie widzę nic podejrzanego w dziąsłach), ale właśnie wyczytałam, że to skutek dojrzewającego systemu trawiennego, którego elementem sa też ślinianki. Około 3 m-ca następuje ogromny skok w dojrzewaniu układu pokarmowego...

Bajka - na pewno napisze w srode wieczorem, co endo mi powiedziała.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez 83monia

dziewczyny planujace karmic do (i tu termin) - to plan minimum czy maksimum? bo ja planuje jak najdluzej (no ale wiecej niz do 2 urodzin to raczej nie...)

Ja z koncem stycznia chce przejść w pełni na MM. Planuje robic to stopniowo. Niewykluczone, że będzie to Nutramigen. Alergolog podejrzewa alergię na białko. Adaś od dłuższego czasu ma szorstką skórę na policzkach, takie drobne krostki, częste zaczerwienienia. Reszta skóry też łatwo się czerwieni. Ostatnio było lepiej, lekarz wyjaśnił, że to może mieć związek z tym, że zaczął się regularnie wypróżniać, więc mu te negatywne związki w jelitach nie zalegają, a to wpływa na poprawę wyglądu skóry. Przy czym nie ma problemu z brzuszkiem, kupa też normalna. Oczywiście pojawił się temat mojej diety - powiedziałam otwarcie, że ja nie dam rady wytrzymać na bezbiałkowej - więc na razie mam wykluczyć mleko (może być jogurt, maślanka, kefir). Od siebie zrezygnuję jeszcze z sera żółtego i jajek (białek). Jeśli to faktycznie alergia na białko, to niewykluczone, że przyspieszy przejście na MM. Mąż też uważa, że nie ma sensu, żebym się umęczała (musiałabym wtedy przejść na całkowicie bezbiałkową dietę), a i tam myślimy o MM. Ogólnie, wychodzimy z założenia, że ważniejsze dla dziecka jest okazywanie mu uczuć i poświęcanie czasu niż to, czy jest kp czy mm. Po Nowym Roku idziemy do kontroli.
Buzię smarujemy maścią robioną z wit.A i E.

[butterfly20]

wróciliśmy

wczoraj oglądaliśmy :jeszcze większe dzieci" i uśmiałam się, więc polecam dla odmóżdżenia

Napisane przez your Angel

Od brata tż z Uk dostaliśmy taki ciuszek - http://direct.asda.com/george/baby/a...efault,pd.html
Uroczy i rozwala na łopaty Będziemy mieć 2 (drugi mikołajowy) - jeden na przebranie albo w Wigilię pierwszy a w drugi w drugi dzień świąt

słodkie

a z tą miłością to Cię rozumiem,z każdym dniem kocham moje dziecko coraz bardziej.nadziwić się nie mogę po kim ona jest taka pogodna i spokojna.wczoraj i dzisiaj ciągle u rodziny a ona albo patrzyła spokojnie albo rozsyłała uśmiechy

Napisane przez ladanseuse14

dziekuje za wszystkie zyczenia
zdjecia beda w K. jak sciagne z aparatu

moje dziecko robi cos dziwnego: podnosi sie jakby do siadu pol "brzuszka" sama potrafi zrobic! zawsze jak lezala na pleckach to daealam jej dwa kciuki ona je trzymala i gadalysmy sobie a ona wczoraj podciagnela sie na tych dwoch kciukach dovsiadu!!!!! nic jej nie pomagalam i sie wystraszylam bo nie chce jej sadzac a teraz ona sie wscieka ze nie daje jej kciukow zeby mogla sie podciagnac! masakra przeciez za wczesnie jeszcze!!!

sorki za bledy pisze z tel

ps. pierwszy raz od sylwestra pilam wodke i mam kacora

my wczoraj ze szwagierką zauwazyłyśmy,że atalka też próbuje się podnosić do siadu,dźwiga głowę...wprawdzie nie tak jak Julka,ale jestem wystraszona,dobrze,że jutro idziemy do pediatry

Napisane przez ladanseuse14

Lulla szczerze mowiac jestem przerazona!

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

a i jeszcze jak wczesniej spala na boku tak teraz nie zasnie inaczej jak na brzuchu

moja w dzień tylko na brzuchu zaśnie,ale w nocy na boku.

Napisane przez 83monia

1. jak ma katar, czesto jak widze zmeczenie bo przy buczeniu zasypia
2. trzymam w miare blisko, nie dotykam twarzy maseczka, zwyklle montuje obok lezacego o spiacego maluszka
3. az skonczy sie sil fiz. - zwykle ok 15 min

wiem,że jak ma katar,chodziło mi o to,czy jak śpiale widzę,że tak

Napisane przez 83monia

dziewczyny planujace karmic do (i tu termin) - to plan minimum czy maksimum? bo ja planuje jak najdluzej (no ale wiecej niz do 2 urodzin to raczej nie...)

planowałam 6 mies. teraz mam nadzieję,że dłużej

Napisane przez bojatoja

Ja nie ihalowałam Filipa ale mojego siostrzeńca. I z zaleceń lekarza miał dwie ampułki, jedna schodziła tak 10-15 minut, druga 20-25 minut. Im był mniejszy to bez problemu wytrzymywał te około 35 minut z maseczką na buzi 2 razy dziennie. Im starszy to było gorzej go zabawić.
I niby zakładałam tą maseczkę na gumke, ale i tak trzeba było trzymać ręką.

Mój Filip też podnosi się do pozycji siedzącej.
Ale ja go już trzymam jak siedze na kolanach, a nie można? Bo jak leży mi na rękach to płacze.

W nocy śpi na brzuchu? Mój Filip też lubi tak ostatnio spać, ale nie wiem czy na noc można go tak położyć. Za tydzień będzie miał 4 miesiące.
Lękam się

Ja myślałam o sześciu miesiącach.

dziękuję za odp

Napisane przez tassia

sa jest duzo pozytywow ale ta idotka zrobila mi kasze w mozgu. caly czas doszukuje sie choroby. patrze na moje dziecko i widze chorego niemowlaka i zastanawiam.sie czy bede umiala je kochac

patologia
a wiem ze.nic sie.nie dzieje bo logicznie jest wszystko ok. kazdy kto widzi go mowi ze wszystko jest normalnie, a ja nie umiem sobie z tymi emocjami poradzic.
w poniedzialek idziemy do okulisty
za tydzien laryngolog




Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

trzymam kciuki!

Napisane przez Snow_White1

W temacie ślinienia się - Adaś też się okrutnie ślini od dłuższego czasu - wydaje mi się, że za wcześnie na ząbki (nie widzę nic podejrzanego w dziąsłach), ale właśnie wyczytałam, że to skutek dojrzewającego systemu trawiennego, którego elementem sa też ślinianki. Około 3 m-ca następuje ogromny skok w dojrzewaniu układu pokarmowego...

Bajka - na pewno napisze w srode wieczorem, co endo mi powiedziała.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------



Ja z koncem stycznia chce przejść w pełni na MM. Planuje robic to stopniowo. Niewykluczone, że będzie to Nutramigen. Alergolog podejrzewa alergię na białko. Adaś od dłuższego czasu ma szorstką skórę na policzkach, takie drobne krostki, częste zaczerwienienia. Reszta skóry też łatwo się czerwieni. Ostatnio było lepiej, lekarz wyjaśnił, że to może mieć związek z tym, że zaczął się regularnie wypróżniać, więc mu te negatywne związki w jelitach nie zalegają, a to wpływa na poprawę wyglądu skóry. Przy czym nie ma problemu z brzuszkiem, kupa też normalna. Oczywiście pojawił się temat mojej diety - powiedziałam otwarcie, że ja nie dam rady wytrzymać na bezbiałkowej - więc na razie mam wykluczyć mleko (może być jogurt, maślanka, kefir). Od siebie zrezygnuję jeszcze z sera żółtego i jajek (białek). Jeśli to faktycznie alergia na białko, to niewykluczone, że przyspieszy przejście na MM. Mąż też uważa, że nie ma sensu, żebym się umęczała (musiałabym wtedy przejść na całkowicie bezbiałkową dietę), a i tam myślimy o MM. Ogólnie, wychodzimy z założenia, że ważniejsze dla dziecka jest okazywanie mu uczuć i poświęcanie czasu niż to, czy jest kp czy mm. Po Nowym Roku idziemy do kontroli.
Buzię smarujemy maścią robioną z wit.A i E.

to pocieszające,bo wolałabym,żeby jeszcze kilka miesięcy nie miała zębów

[agusiamaskota]

Ladan - nie martw się tym, że Julka "aż tak" się podnosi Maja robi to od momentu jak skończyła miesiąc i zrobiła ten "numer" przy lekarce na pierwszym szczepieniu i wtedy powiedziała nam, że widzi , że mała jest bardzo silna i mamy się przygotować, że szybko będzie chodzić W rodzinie TŻ każdy chodził już w 7 miesiącu

Co do sukienki spalonej - objeździliśmy wczoraj 2 h&m'y, ale nie było w nich tego działu z sukienką Nie wiedziałam, że działy w h&m różnią się między sobą Jutro jedziemy do Gliwic, a jak nie będzie to Katowice :/

[ja-ika]

Napisane przez butterfly20

wróciliśmy

wczoraj oglądaliśmy :jeszcze większe dzieci" i uśmiałam się, więc polecam

Też wczoraj wieczorem oglądałam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

Napisane przez ladanseuse14

dziekuje za wszystkie zyczenia
zdjecia beda w K. jak sciagne z aparatu

moje dziecko robi cos dziwnego: podnosi sie jakby do siadu pol "brzuszka" sama potrafi zrobic! zawsze jak lezala na pleckach to daealam jej dwa kciuki ona je trzymala i gadalysmy sobie a ona wczoraj podciagnela sie na tych dwoch kciukach dovsiadu!!!!! nic jej nie pomagalam i sie wystraszylam bo nie chce jej sadzac a teraz ona sie wscieka ze nie daje jej kciukow zeby mogla sie podciagnac! masakra przeciez za wczesnie jeszcze!!!

sorki za bledy pisze z tel

ps. pierwszy raz od sylwestra pilam wodke i mam kacora

jak sama sie podciaga to jest ok
mnie lekarka mowila zeby dawac kciuki i niech sie sam dziwga ale bronboze sama.mam.ich nie podnosic



kahunia i inni pytajacy o tarczyce
ja mam chorobe autoimmunologiczna tarczycy
w srode bylam u endo i jest super
bo nie musze zadnych lekow kontrola co 3miesiace dopoki kp, a potem.co pol roku

dostalam skierowanie na tsh malego pomimo ze podobno po urodzeniu bylo ok
ale problemy ktore opisalam w k. podobno moga.byc z niewlasciwego poziomu tsh


Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[your Angel]

Napisane przez kaska87

Angel tak z ciekawości czemu chcesz zakończyć kp po 6 miesiącach skoro masz pokarm i mały tak koksi?

Takie jest założenie, bo jak wyjdzie to i tak życie pokaże. Mojej mamie zanikł pokarm jakby nigdy nic w 5 miesiącu więc nie ma gwarancji, że ja będę miała cały czas.

Z tego co się dowiadywałam 6 miesięcy to najbardziej optymalny czas. Jeśli mały będzie ładnie siadał to zaczniemy już rodzinne posiłki

Napisane przez tassia

sa jest duzo pozytywow ale ta idotka zrobila mi kasze w mozgu. caly czas doszukuje sie choroby. patrze na moje dziecko i widze chorego niemowlaka i zastanawiam.sie czy bede umiala je kochac

patologia
a wiem ze.nic sie.nie dzieje bo logicznie jest wszystko ok. kazdy kto widzi go mowi ze wszystko jest normalnie, a ja nie umiem sobie z tymi emocjami poradzic.
w poniedzialek idziemy do okulisty
za tydzien laryngolog




Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

Bardzo współczuję, że na dzień dobry musiałaś usłyszeć najczarniejszy z możliwych scenariuszy. Horror dla matki.
Jak z oczkami i uszkami będzie wszystko dobrze to warto udać się do innego neurologa, zapytać jak on to widzi.

[ja :)]

Napisane przez your Angel

Strasznie fajne tytuły do sondy Tylko te o stałym pokarmie do mnie nie trafiają, bo planuję kp do marca (6 miesięcy) i ta marchewka wydaje mi się mocno odległa

Ubrałam dziś małego w dresowe ogrodniczki, taki duuuuży mi się wydaje w tym dorosłym ubranku Ogólnie wielkolud z niego - w szczególności to widać na fotce z chrzcin, którą wrzucałam już do K. Moja mama się śmieje, że to niesamowite, maluch wygląda tam normalnie jak dwulatek

Znowu się rozczulam jak na niego patrzę. Jak można być takim ślicznym i kochanym? No nie do wiary, że można tak mocno kochać

Tez tak mam patrzę na Pole i zastanawiam się skąd się w człowieku bierze tak nagle taki ogrom miłości ciagle jestem pod wrażeniem tego uczucia

A karmić chciałabym min 6miesiecy a max do roku. Tyle ze powrót do pracy moze zweryfikować moje plany (po pół roku bede szukać pracy).


Nie wiem co jest grane ale Pola je jak smok. Na kolacje 40min oba cycki i non stop przelykanie. Od 3 dni je co 2 h nawet w nocy. Spaaaaac! Ona normalnie jadła 10min 1 cycek i do widZenoa a w nocy budziła się tylko raz.. Możliwe ze to skok?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez your Angel

Takie jest założenie, bo jak wyjdzie to i tak życie pokaże. Mojej mamie zanikł pokarm jakby nigdy nic w 5 miesiącu więc nie ma gwarancji, że ja będę miała cały czas.

Z tego co się dowiadywałam 6 miesięcy to najbardziej optymalny czas. Jeśli mały będzie ładnie siadał to zaczniemy już rodzinne posiłki


Bardzo współczuję, że na dzień dobry musiałaś usłyszeć najczarniejszy z możliwych scenariuszy. Horror dla matki.
Jak z oczkami i uszkami będzie wszystko dobrze to warto udać się do innego neurologa, zapytać jak on to widzi.

Mojej mamie tak samo - ni z gruchy ni z pietruchy po miesiącu. Wiec ja nastawiałem się na to samo bo jednak genetyka robi swoje. Póki co jest ok - nie dokarmilam małej ani razu, mleka jest wystarczająco i ładnie przybiera. Oby jak najdłużej..

Btw Anegl - pamietam jak się urodził Twój maluch i zalilas się jeszcze w szpitalu ze nie masz mleka. A tu proszę jaki koksik na Twoim mleku się zrobił

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[badzia987]

Hej

My po wizycie teściów. Dziadkowie zachwyceni pierwszym spotkaniem z Małgosią Mała dostała 2 śliczne welurowe pajace. Na początku wszyscy się dziwili co my na nią mówimy, że taka grzeczna ale potem dała czadu w swoim stylu

ladan- cieszę się, że napisałaś o tych półbrzuszkach bo Małgosia od 3 dni w każdej wolnej chwili tak robi..i ma kolejny powód do płaczu bo nie może unieść tej główki tak jakby chciała- ja już się martwiłam czy to normlane.

Moja z kolei wczoraj pierwszy raz poszła spać na brzuszku bo tak zazwyczaj śpi na boku. Ale i tak zmieniłam jej pozycję...

MsLullaby- fajny opis
83monia- ja planuję do roku... potem myślę o rodzeństwie

W ogóle tym razem póki co nie ma przodującego tematu w sondzie..

Czy jak ktoś was odwiedza to sugerujecie/mówicie wprost o myciu rąk? Jak to powiedzieć? Moi goście dzisiaj widziałam, że nie umyli- a mówiłam tż-towi, że to jego rodzina i to on powinien im zwrócić uwagę ale jakoś tak wyszło a teraz mam poczucie winy że powinnam zrobić im pielgrzymkę do łazienki a nie dotykali łapki dziecka...

[MsLullaby]

Napisane przez badzia987

Czy jak ktoś was odwiedza to sugerujecie/mówicie wprost o myciu rąk? Jak to powiedzieć? Moi goście dzisiaj widziałam, że nie umyli- a mówiłam tż-towi, że to jego rodzina i to on powinien im zwrócić uwagę ale jakoś tak wyszło a teraz mam poczucie winy że powinnam zrobić im pielgrzymkę do łazienki a nie dotykali łapki dziecka...

Jak byla moja mama z ojczymem to tego bardzo pilnowalam, a jak byla t. to juz calkiem, bo maly mial juz etap wkladania raczek do buzi. Szczegolnie ze t. pali papierosy. Byla troche o to obrazona ale ja to mialam w w koncu chodzi o moje dziecko.

[bajka1807]

Ladan ja ostatnio pisalam o podciaganiu sie Amelki jak lezy na pleckach. caly czas glowe do gory zadziera a jak wlasnie jej kciuki dam to sie sama podciaga. nie ma sie co martwic.


kurde moje dziecko za cholere nie zasnie na brzuchu kilka razy spala mi na klacie ale to jak byla calkiem malutka na noc klade ja juz na plecach bo z boku i tak sie przewala na plecy, wiec nie widze sensu. w nocy sama glowke przekreca na boki.

alez pogoda beznadziejna, desz pada od rana, wiec dzis tylko szybki spacerek a pozniej CH bo musialam Blance kupic stroj na bal przebierancow w KM. przy okazji cyknelysmy fote z mikolajem heh.
w H&M sporo rzeczy na wyprzedazy

[Little_Spark]

Napisane przez [B

butterfly20[/B];44163864]
My jutro w samo południe mamy bioderka, a koło 16 szczepienie...: mur:

a ktora to wasza wizyta?
my na bioderkach bylismy tylko raz, usg bylo ok i lekarz nic nie mowil o tym, zeby jeszcze przychodzic,
ale czytałam na wątku, że większość z was ma wiecej wizyt, wie ktos czy to konieczne?

Napisane przez [B

your Angel[/B];44164103]

Znowu się rozczulam jak na niego patrzę. Jak można być takim ślicznym i kochanym? No nie do wiary, że można tak mocno kochać

my mamy to samo z TZ, nie raz jak Mały sie tak slodko usmiecha i widac ze jest taki szczesliwy to my oboje łzy w oczach ze wzruszenia

Napisane przez [B

ladanseuse14[/B];44164639]


moje dziecko robi cos dziwnego: podnosi sie jakby do siadu pol "brzuszka" sama potrafi zrobic! zawsze jak lezala na pleckach to daealam jej dwa kciuki ona je trzymala i gadalysmy sobie a ona wczoraj podciagnela sie na tych dwoch kciukach dovsiadu!!!!! nic jej nie pomagalam i sie wystraszylam bo nie chce jej sadzac a teraz ona sie wscieka ze nie daje jej kciukow zeby mogla sie podciagnac! masakra przeciez za wczesnie jeszcze!!!

o to silna dziewczynka, moj z tego samego dnia, ale jeszcze tego nie robi czytalam w jakims poradniku ze na tym etapie dziecko juz powinno, takze czekamy

Napisane przez 83monia

dziewczyny planujace karmic do (i tu termin) - to plan minimum czy maksimum? bo ja planuje jak najdluzej (no ale wiecej niz do 2 urodzin to raczej nie...)

ja jeszcze przed porodem myslalam ze te pierwsze 3 miesiace, ale teraz strasznie lubie go karmic, uwielbiam jak sie tak rzuca na cyca, patrzy we mnie takimi pełnymi milości oczkami i rzuca w miedzyczasie usmieszki (pewnie dzieci karmione mm robia podobnie ale mimo wszystko wmawiam sobie, ze to dzieki mojemu pysznemu mleczku) takze tez bedziemy sie karmic jak najdluzej

[butterfly20]

Napisane przez Little_Spark

a ktora to wasza wizyta?
my na bioderkach bylismy tylko raz, usg bylo ok i lekarz nic nie mowil o tym, zeby jeszcze przychodzic,
ale czytałam na wątku, że większość z was ma wiecej wizyt, wie ktos czy to konieczne?



my mamy to samo z TZ, nie raz jak Mały sie tak slodko usmiecha i widac ze jest taki szczesliwy to my oboje łzy w oczach ze wzruszenia



o to silna dziewczynka, moj z tego samego dnia, ale jeszcze tego nie robi czytalam w jakims poradniku ze na tym etapie dziecko juz powinno, takze czekamy



ja jeszcze przed porodem myslalam ze te pierwsze 3 miesiace, ale teraz strasznie lubie go karmic, uwielbiam jak sie tak rzuca na cyca, patrzy we mnie takimi pełnymi milości oczkami i rzuca w miedzyczasie usmieszki (pewnie dzieci karmione mm robia podobnie ale mimo wszystko wmawiam sobie, ze to dzieki mojemu pysznemu mleczku) takze tez bedziemy sie karmic jak najdluzej

druga wizyta, było wszystko ok,ale standardowo chodzi się u nas więceh razy

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Tusia właśnie tak się śmiała,że dostała czkawki

[agusiowata]

Napisane przez Little_Spark

a ktora to wasza wizyta?
my na bioderkach bylismy tylko raz, usg bylo ok i lekarz nic nie mowil o tym, zeby jeszcze przychodzic,
ale czytałam na wątku, że większość z was ma wiecej wizyt, wie ktos czy to konieczne?

Nam powiedzieli, że Adaś ma idealne bioderka, ale ma przyjść na kontrole. My byliśmy prywatnie, więc nie wiem czy to nie naciąganie.