Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina -cz.9 - Strona 152 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-12, 19:13   #4531
God Of War 20
Zakorzenienie
 
Avatar God Of War 20
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez cowie Pokaż wiadomość
Ty nie mów takich rzeczy
Ja się tam nie znam... ale tak się zastanawiam co może być przyczyną
__________________
Zuzia 24.09.2014
God Of War 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 19:19   #4532
Ishka
Zadomowienie
 
Avatar Ishka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Dziewczyny ja ide ululać mojego brzdąca i jakiś film z małżem zobacze i może serducho będzie heh Miłego wieczorku życze
Ishka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 19:23   #4533
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
witaj corko marnotrawna ja bym na twoim miejscu testowala
Boję się, że mi się tylko poprzestawiało. Poza tym 8.12 na teście nie było nawet śladu, 10.12 powinnam mieć @, a jutro jest 13 więc różnica między testami to będzie raptem 5 dni i znów pewnie nic nie wyjdzie skoro wtedy nawet małego cienia nie było i jeszcze jutro piątek 13.
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 19:24   #4534
kotka34
Zadomowienie
 
Avatar kotka34
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrów Maz
Wiadomości: 1 504
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Boję się, że mi się tylko poprzestawiało. Poza tym 8.12 na teście nie było nawet śladu, 10.12 powinnam mieć @, a jutro jest 13 więc różnica między testami to będzie raptem 5 dni i znów pewnie nic nie wyjdzie skoro wtedy nawet małego cienia nie było i jeszcze jutro piątek 13.
ale to bylo przed @ a teraz jestes po

Edytowane przez kotka34
Czas edycji: 2013-12-12 o 19:40
kotka34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 19:34   #4535
cowie
Zakorzenienie
 
Avatar cowie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 226
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Boję się, że mi się tylko poprzestawiało. Poza tym 8.12 na teście nie było nawet śladu, 10.12 powinnam mieć @, a jutro jest 13 więc różnica między testami to będzie raptem 5 dni i znów pewnie nic nie wyjdzie skoro wtedy nawet małego cienia nie było i jeszcze jutro piątek 13.

Ja tam w piątek 13 tego byłam na pierwszym usg ciążowym i wtedy było bardzo szczęśliwe
__________________
Alek, 13tc
Tarczycówka



18.05.2015
Leoś
cowie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 19:41   #4536
Elfka86
Zakorzenienie
 
Avatar Elfka86
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez FlightlessBird Pokaż wiadomość
cudnie, że z maluszkiem wszystko dobrze No i dobrze, że dostałaś zwolnienie
Teraz odpoczywaj
Cytat:
Napisane przez wiecznie_pod_wiatr Pokaż wiadomość
super że z fasolką wszystko ok i fajnie że dał już ci l-4
Cytat:
Napisane przez agnieszkaK Pokaż wiadomość
ale super gratuluję, to teraz wypoczywaj, skoro masz już wolne i dbaj o Was!
Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
super ze z maluszkiem wszystko ok to nic innego nie pozostaje jak odpoczywac
Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
super, gratuluję!!! masz jakieś foto???
Ooo to się wybyczysz No i jaka reakcja szefa na zwolnienie? Dałaś już?
Dzięki teraz będę odpoczywać Zwolnienie już wysłałam, współpracownicy poinformowani - nawet żadnych zgrzytów nie było także na razie mam na miesiąc, a potem mi przedłuży ale mam tyle planów co będę robić w ciąży, że szok a zdjęcie jest na mamusiowym
__________________
M
M
Elfka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 19:44   #4537
kotka34
Zadomowienie
 
Avatar kotka34
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrów Maz
Wiadomości: 1 504
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Elfka86 Pokaż wiadomość
Dzięki teraz będę odpoczywać Zwolnienie już wysłałam, współpracownicy poinformowani - nawet żadnych zgrzytów nie było także na razie mam na miesiąc, a potem mi przedłuży ale mam tyle planów co będę robić w ciąży, że szok a zdjęcie jest na mamusiowym
to poprosimy i do nas
kotka34 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-12, 19:46   #4538
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez cowie Pokaż wiadomość
Ja tam w piątek 13 tego byłam na pierwszym usg ciążowym i wtedy było bardzo szczęśliwe
Jakoś specjalnie przesądna nie jestem ale jakoś po sobie nie czuje, żebym była w ciąży, a niby wiele kobiet mówi,że coś przeczuwały, a ja nic tylko ten strach przed testem i nic więcej.
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 19:48   #4539
Leine
Zakorzenienie
 
Avatar Leine
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4 348
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Boję się, że mi się tylko poprzestawiało. Poza tym 8.12 na teście nie było nawet śladu, 10.12 powinnam mieć @, a jutro jest 13 więc różnica między testami to będzie raptem 5 dni i znów pewnie nic nie wyjdzie skoro wtedy nawet małego cienia nie było i jeszcze jutro piątek 13.
Cowie tak miała Test robiła w 10dpo we środę i nic a w sobotę 13dpo miała już jakieś cienie chyba

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
to poprosimy i do nas
właśnie, co to ma być?!!! Elfka masz urlop a to nie znaczy, że Cię to nie usprawiedliwia!
Leine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 19:53   #4540
emagi
Rozeznanie
 
Avatar emagi
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 686
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Ide jutro na kontrol do nowego gin do lokalnej przychodni, cudem boskim sie na jutro zapisałam bo jakaś babka zrezygnowała, a normalnie to na numerki od rana zapisy (gorzej niż średniowiecze) niech ktoś trzyma za mnie kciuki, żebym na chama nie trafiła i obyło sie bez traumy psychicznej
emagi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 19:54   #4541
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

[QUOTE=Leine;44134436]Cowie tak miała Test robiła w 10dpo we środę i nic a w sobotę 13dpo miała już jakieś cienie chyba

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------


Testowałam pink testem z rossmana i dziś kupiłam kolejne dwa. Rano może się odważę i użyję jeden
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-12, 20:09   #4542
cowie
Zakorzenienie
 
Avatar cowie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 226
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
Cowie tak miała Test robiła w 10dpo we środę i nic a w sobotę 13dpo miała już jakieś cienie chyba

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------


właśnie, co to ma być?!!! Elfka masz urlop a to nie znaczy, że Cię to nie usprawiedliwia!

Fakt, ale ja tak naprawdę miałam późniejszą owulację niż wyznaczona, więc ten test wyszedł tak naprawdę ok 10 dpo

W ogóle jaką Ty pamięć masz ja sama musiałam się zastanowić czy to u mnie tak było
__________________
Alek, 13tc
Tarczycówka



18.05.2015
Leoś
cowie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 20:24   #4543
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez cowie Pokaż wiadomość
Fakt, ale ja tak naprawdę miałam późniejszą owulację niż wyznaczona, więc ten test wyszedł tak naprawdę ok 10 dpo

W ogóle jaką Ty pamięć masz ja sama musiałam się zastanowić czy to u mnie tak było
Może to będzie śmieszne pytanie z mojej strony, ale pisząc 10 dpo macie na myśli 10 dni po owulacji? Upewniam się
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 20:38   #4544
vioris
Zakorzenienie
 
Avatar vioris
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 129
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Dziewczyny tak mnie boli krzyż że się skrecam z bólu jeszcze mnie nigdy tak nie bolało. Nie wiem nawet jak mam leżeć. Wzięłam dwie tabletki i czekam aż mi przyjdzie. Mam nadzieje ze przyjdzie


Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Może to
będzie śmieszne pytanie z mojej strony, ale pisząc 10 dpo macie na myśli 10 dni po owulacji? Upewniam się
tak



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jest serduszko
Igorek 21.07.14r
vioris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 21:00   #4545
Leine
Zakorzenienie
 
Avatar Leine
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4 348
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez cowie Pokaż wiadomość
Fakt, ale ja tak naprawdę miałam późniejszą owulację niż wyznaczona, więc ten test wyszedł tak naprawdę ok 10 dpo

W ogóle jaką Ty pamięć masz ja sama musiałam się zastanowić czy to u mnie tak było
nie kochana to nie pamięć.... poszłam oblukać u Ciebie jak to wyglądało i wyszło, że u Ciebie w środę 10dpo był test minusowy a 3 dni później plus w sobotę mam termin @ w sumie ale czekam do poniedziałku, nie chcę ześwirować, bo bym się tż wygadała a nie chcę za wcześnie
Leine jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-12, 21:09   #4546
Kamel
Wtajemniczenie
 
Avatar Kamel
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 546
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cześć

Napiszę Wam abyście się nie zastanawiały co ze mną.

Cóż mogę powiedzieć, PRZECZUWAŁAM TO JUŻ 5 grudnia
Znowu mnie to spotkało(((((((((.
W nocy bolał mnie krzyż jak w czwartek kiedy była 3 beta. Rano już była krew na termometrze, doprowadziłam się do ładu, M zawiózł synka do rodziców i pojechaliśmy((.
Na Izbie Przyjęć zrobili mi usg, ale lekarka mówią, że jest krwawienie więc już..., na Usg nic już nie było, zrobiła jeszcze 1 usg na lepszym aparacie i też nic. Zrobiła mi B.hcg czekaliśmy godzinę i było już 14 tylko.
Ja już czułam to od czwartku 5grudnia kiedy przestawały się pojawiać mdłości, piersi przestały być ciężkie,temperatura spadała, ja znam swój organizm, ból krzyża wieczorem i w nocy a temp nie spada tyle dni pod rząd jak ciąża jest zdrowa.

Także to nie było panikowanie tylko prawdziwe przeczucie, że to koniec
Ja to czułam od razu, nie musiał mi tego lekarz potwierdzać

To się stało na pewno w czwartek, lub się zaczęło tylko wzięłam rano duphaston i on mi podniósł temp na 1-2 dni i potem znowu zaczęła spadać.

Lekarka chciała mnie zostawić w szpitalu znowu na zabieg, ale ja poprosiłam, żeby poczekać, może się samo oczyści (( Ona była niechętna ale się zgodziła i pow, zobaczymy co będzie w piątek. W razie krwawień mocniejszych i bóli mam jechać do szpitala.

Boję się, że się nie oczyści, bo jak za pierwszym razem mam bardziej krew rozcieńczoną jakby wodą taką rzadką różową wodnistą, nie ma skrzepów. Dziś normalna krew, ale coraz mniej i nie wiem czy mi jutro zabiegu nie zrobi((( Nie chcę Boje się zrostów po cesarce, 1 zabiegu 3 miesiące temu a teraz znowu????
Boję się, że i tak wyląduję tam na zabiegu, mam tylko antybiotyk, nie mam nic więcej.

Nie wiem co będzie dalej, co ze mną się stało nie tak, przecież mam dziecko(((((((((((((



Nie myślałam, że mnie to spotka 2 raz, miałam nadzieję, że to pierwsze to raczej ciąża biochemiczna i że się nie powtórzy...

Teraz wiecie dlaczego nie chciałam się cieszyć, zmieniać wykresu na ciążowy, 2 raz musiałam go zmienić na poronienie ((, tzn na razie wykasowałam bety

Przede mną długa droga, czekania, potem szukanie dobrego lekarza, badania, a kolejne 2 kreski wywołują już we mnie paraliżujący strach, że skończy się tak samo

To tyle, na razie opuszczam wizaz, może czasem zajrzę na owu.
__________________
1cs-II kreski 27 maj 2014
39/40



11.12.2013
16.08.2013
Synuś- 2011
Córeczka- 2015

Killer 1x

Edytowane przez Kamel
Czas edycji: 2013-12-12 o 21:11
Kamel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 21:18   #4547
Leine
Zakorzenienie
 
Avatar Leine
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4 348
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Dziewczyny doradźcie mi proszę!

Potrzebuję sobie kupić torbę i to w miarę dużą na dodatkowego pampersa, chusteczki itp. Widziałam w Takko fajną, ale cena kosmiczna- 18€ no i na ramię kolor cappuccino coś w tym stylu

tylko z góry jak się otwiera torbę to zamek na ukos jest i z góry widać jakby ta torba była 'kwadratowa' nie wiem jak to opisać ehh
Jakie Wy macie/polecacie??? Bo nie mam gdzie chować teraz swoich rzeczy jak chodzę na spacery i już kieszeni mi brakuje

Czy ubierając się najczęściej na szaro taka torba będzie mi pasować? czy muszę dokupić do tego jakieś inne rękawiczki czy nawet spodnie?
Ja nie znam się na modzie

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Kamel Pokaż wiadomość
Cześć

Napiszę Wam abyście się nie zastanawiały co ze mną.

Cóż mogę powiedzieć, PRZECZUWAŁAM TO JUŻ 5 grudnia
Znowu mnie to spotkało(((((((((.
W nocy bolał mnie krzyż jak w czwartek kiedy była 3 beta. Rano już była krew na termometrze, doprowadziłam się do ładu, M zawiózł synka do rodziców i pojechaliśmy((.
Na Izbie Przyjęć zrobili mi usg, ale lekarka mówią, że jest krwawienie więc już..., na Usg nic już nie było, zrobiła jeszcze 1 usg na lepszym aparacie i też nic. Zrobiła mi B.hcg czekaliśmy godzinę i było już 14 tylko.
Ja już czułam to od czwartku 5grudnia kiedy przestawały się pojawiać mdłości, piersi przestały być ciężkie,temperatura spadała, ja znam swój organizm, ból krzyża wieczorem i w nocy a temp nie spada tyle dni pod rząd jak ciąża jest zdrowa.

Także to nie było panikowanie tylko prawdziwe przeczucie, że to koniec
Ja to czułam od razu, nie musiał mi tego lekarz potwierdzać

To się stało na pewno w czwartek, lub się zaczęło tylko wzięłam rano duphaston i on mi podniósł temp na 1-2 dni i potem znowu zaczęła spadać.

Lekarka chciała mnie zostawić w szpitalu znowu na zabieg, ale ja poprosiłam, żeby poczekać, może się samo oczyści (( Ona była niechętna ale się zgodziła i pow, zobaczymy co będzie w piątek. W razie krwawień mocniejszych i bóli mam jechać do szpitala.

Boję się, że się nie oczyści, bo jak za pierwszym razem mam bardziej krew rozcieńczoną jakby wodą taką rzadką różową wodnistą, nie ma skrzepów. Dziś normalna krew, ale coraz mniej i nie wiem czy mi jutro zabiegu nie zrobi((( Nie chcę Boje się zrostów po cesarce, 1 zabiegu 3 miesiące temu a teraz znowu????
Boję się, że i tak wyląduję tam na zabiegu, mam tylko antybiotyk, nie mam nic więcej.

Nie wiem co będzie dalej, co ze mną się stało nie tak, przecież mam dziecko(((((((((((((



Nie myślałam, że mnie to spotka 2 raz, miałam nadzieję, że to pierwsze to raczej ciąża biochemiczna i że się nie powtórzy...

Teraz wiecie dlaczego nie chciałam się cieszyć, zmieniać wykresu na ciążowy, 2 raz musiałam go zmienić na poronienie ((, tzn na razie wykasowałam bety

Przede mną długa droga, czekania, potem szukanie dobrego lekarza, badania, a kolejne 2 kreski wywołują już we mnie paraliżujący strach, że skończy się tak samo

To tyle, na razie opuszczam wizaz, może czasem zajrzę na owu.
nie wiem co powiedzieć... bardzo mi przykro...
Odpocznij psychicznie od starań, od nas, przemyśl to, z czasem powinno być lepiej.... po czasie radziłabym Ci się wybrać do dobrego lekarza, przebadać co było przyczyną poronień bo to nie jest normalne... chociaż i częste, bo słyszałam o wielu przypadkach... koleżanka zanim zaszła 3x poroniła, koleżanki mama (inna) poroniła 5x przed zajściem, a moja teściowa 2x.
Wiem, że pewnie już się Ci odechciało starań, drugiego dziecka, bo po tym co przeszłaś ciężko myśleć pozytywnie. Ale ja wierzę, że jednak Bozia Ci to wynagrodzi bardzo mocno w to wierzę!!!
Proszę, nie załamuj się, nie popadaj w depresję... jak potrzebujesz pomocy, wsparcia to udaj się do lekarza, na pewno Ci pomoże, mi taki pomógł kiedyś. Trzymam za Ciebie kciuki! Pamiętamy tu o Tobie
Wróć do nas jak będziesz gotowa, nic na siłę, rozumiem Twój nastruj, bo straciłaś kolejne dzieciątko, aż łezka się w oku kręci dlaczego ktoś z góry wybrał znowu Ciebie
Trzymaj się....

Edytowane przez Leine
Czas edycji: 2013-12-12 o 21:19
Leine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 21:20   #4548
kotka34
Zadomowienie
 
Avatar kotka34
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrów Maz
Wiadomości: 1 504
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Kamel Pokaż wiadomość
Cześć

Napiszę Wam abyście się nie zastanawiały co ze mną.

Cóż mogę powiedzieć, PRZECZUWAŁAM TO JUŻ 5 grudnia
Znowu mnie to spotkało(((((((((.
W nocy bolał mnie krzyż jak w czwartek kiedy była 3 beta. Rano już była krew na termometrze, doprowadziłam się do ładu, M zawiózł synka do rodziców i pojechaliśmy((.
Na Izbie Przyjęć zrobili mi usg, ale lekarka mówią, że jest krwawienie więc już..., na Usg nic już nie było, zrobiła jeszcze 1 usg na lepszym aparacie i też nic. Zrobiła mi B.hcg czekaliśmy godzinę i było już 14 tylko.
Ja już czułam to od czwartku 5grudnia kiedy przestawały się pojawiać mdłości, piersi przestały być ciężkie,temperatura spadała, ja znam swój organizm, ból krzyża wieczorem i w nocy a temp nie spada tyle dni pod rząd jak ciąża jest zdrowa.

Także to nie było panikowanie tylko prawdziwe przeczucie, że to koniec
Ja to czułam od razu, nie musiał mi tego lekarz potwierdzać

To się stało na pewno w czwartek, lub się zaczęło tylko wzięłam rano duphaston i on mi podniósł temp na 1-2 dni i potem znowu zaczęła spadać.

Lekarka chciała mnie zostawić w szpitalu znowu na zabieg, ale ja poprosiłam, żeby poczekać, może się samo oczyści (( Ona była niechętna ale się zgodziła i pow, zobaczymy co będzie w piątek. W razie krwawień mocniejszych i bóli mam jechać do szpitala.

Boję się, że się nie oczyści, bo jak za pierwszym razem mam bardziej krew rozcieńczoną jakby wodą taką rzadką różową wodnistą, nie ma skrzepów. Dziś normalna krew, ale coraz mniej i nie wiem czy mi jutro zabiegu nie zrobi((( Nie chcę Boje się zrostów po cesarce, 1 zabiegu 3 miesiące temu a teraz znowu????
Boję się, że i tak wyląduję tam na zabiegu, mam tylko antybiotyk, nie mam nic więcej.

Nie wiem co będzie dalej, co ze mną się stało nie tak, przecież mam dziecko(((((((((((((



Nie myślałam, że mnie to spotka 2 raz, miałam nadzieję, że to pierwsze to raczej ciąża biochemiczna i że się nie powtórzy...

Teraz wiecie dlaczego nie chciałam się cieszyć, zmieniać wykresu na ciążowy, 2 raz musiałam go zmienić na poronienie ((, tzn na razie wykasowałam bety

Przede mną długa droga, czekania, potem szukanie dobrego lekarza, badania, a kolejne 2 kreski wywołują już we mnie paraliżujący strach, że skończy się tak samo

To tyle, na razie opuszczam wizaz, może czasem zajrzę na owu.
kochana tak mi strasznie przykro

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
Dziewczyny doradźcie mi proszę!

Potrzebuję sobie kupić torbę i to w miarę dużą na dodatkowego pampersa, chusteczki itp. Widziałam w Takko fajną, ale cena kosmiczna- 18€ no i na ramię kolor cappuccino coś w tym stylu

tylko z góry jak się otwiera torbę to zamek na ukos jest i z góry widać jakby ta torba była 'kwadratowa' nie wiem jak to opisać ehh
Jakie Wy macie/polecacie??? Bo nie mam gdzie chować teraz swoich rzeczy jak chodzę na spacery i już kieszeni mi brakuje

Czy ubierając się najczęściej na szaro taka torba będzie mi pasować? czy muszę dokupić do tego jakieś inne rękawiczki czy nawet spodnie?
Ja nie znam się na modzie

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------


nie wiem co powiedzieć... bardzo mi przykro...
Odpocznij psychicznie od starań, od nas, przemyśl to, z czasem powinno być lepiej.... po czasie radziłabym Ci się wybrać do dobrego lekarza, przebadać co było przyczyną poronień bo to nie jest normalne... chociaż i częste, bo słyszałam o wielu przypadkach... koleżanka zanim zaszła 3x poroniła, koleżanki mama (inna) poroniła 5x przed zajściem, a moja teściowa 2x.
Wiem, że pewnie już się Ci odechciało starań, drugiego dziecka, bo po tym co przeszłaś ciężko myśleć pozytywnie. Ale ja wierzę, że jednak Bozia Ci to wynagrodzi bardzo mocno w to wierzę!!!
Proszę, nie załamuj się, nie popadaj w depresję... jak potrzebujesz pomocy, wsparcia to udaj się do lekarza, na pewno Ci pomoże, mi taki pomógł kiedyś. Trzymam za Ciebie kciuki! Pamiętamy tu o Tobie
Wróć do nas jak będziesz gotowa, nic na siłę, rozumiem Twój nastruj, bo straciłaś kolejne dzieciątko, aż łezka się w oku kręci dlaczego ktoś z góry wybrał znowu Ciebie
Trzymaj się....
fajna ta torebka tylko ja bym wolala czarna
kotka34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 21:26   #4549
Leine
Zakorzenienie
 
Avatar Leine
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4 348
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Ps. U mnie śluz już zaczyna się robić brunatny, więc idealnie czasowo zaczyna się powoli @....

dobranoc....
Leine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 21:31   #4550
cowie
Zakorzenienie
 
Avatar cowie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 226
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Kamel Pokaż wiadomość
Cześć

Napiszę Wam abyście się nie zastanawiały co ze mną.

Cóż mogę powiedzieć, PRZECZUWAŁAM TO JUŻ 5 grudnia
Znowu mnie to spotkało(((((((((.
W nocy bolał mnie krzyż jak w czwartek kiedy była 3 beta. Rano już była krew na termometrze, doprowadziłam się do ładu, M zawiózł synka do rodziców i pojechaliśmy((.
Na Izbie Przyjęć zrobili mi usg, ale lekarka mówią, że jest krwawienie więc już..., na Usg nic już nie było, zrobiła jeszcze 1 usg na lepszym aparacie i też nic. Zrobiła mi B.hcg czekaliśmy godzinę i było już 14 tylko.
Ja już czułam to od czwartku 5grudnia kiedy przestawały się pojawiać mdłości, piersi przestały być ciężkie,temperatura spadała, ja znam swój organizm, ból krzyża wieczorem i w nocy a temp nie spada tyle dni pod rząd jak ciąża jest zdrowa.

Także to nie było panikowanie tylko prawdziwe przeczucie, że to koniec
Ja to czułam od razu, nie musiał mi tego lekarz potwierdzać

To się stało na pewno w czwartek, lub się zaczęło tylko wzięłam rano duphaston i on mi podniósł temp na 1-2 dni i potem znowu zaczęła spadać.

Lekarka chciała mnie zostawić w szpitalu znowu na zabieg, ale ja poprosiłam, żeby poczekać, może się samo oczyści (( Ona była niechętna ale się zgodziła i pow, zobaczymy co będzie w piątek. W razie krwawień mocniejszych i bóli mam jechać do szpitala.

Boję się, że się nie oczyści, bo jak za pierwszym razem mam bardziej krew rozcieńczoną jakby wodą taką rzadką różową wodnistą, nie ma skrzepów. Dziś normalna krew, ale coraz mniej i nie wiem czy mi jutro zabiegu nie zrobi((( Nie chcę Boje się zrostów po cesarce, 1 zabiegu 3 miesiące temu a teraz znowu????
Boję się, że i tak wyląduję tam na zabiegu, mam tylko antybiotyk, nie mam nic więcej.

Nie wiem co będzie dalej, co ze mną się stało nie tak, przecież mam dziecko(((((((((((((



Nie myślałam, że mnie to spotka 2 raz, miałam nadzieję, że to pierwsze to raczej ciąża biochemiczna i że się nie powtórzy...

Teraz wiecie dlaczego nie chciałam się cieszyć, zmieniać wykresu na ciążowy, 2 raz musiałam go zmienić na poronienie ((, tzn na razie wykasowałam bety

Przede mną długa droga, czekania, potem szukanie dobrego lekarza, badania, a kolejne 2 kreski wywołują już we mnie paraliżujący strach, że skończy się tak samo

To tyle, na razie opuszczam wizaz, może czasem zajrzę na owu.
Kochana, ale czemu oni w tak wczesnej ciąży chcą Ci robić zabieg? Szkoda szyjki i szkoda macicy! Niech Ci indukują farmakologicznie poronienie. Albo niech Ci arthrotec przepiszą i weźmiesz go w domu. Tak zawsze bezpieczniej


A poza tym już Ci napisałam. Jest mi cholernie przykro za bardzo Cię życie doświadcza

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
Dziewczyny doradźcie mi proszę!

Potrzebuję sobie kupić torbę i to w miarę dużą na dodatkowego pampersa, chusteczki itp. Widziałam w Takko fajną, ale cena kosmiczna- 18€ no i na ramię kolor cappuccino coś w tym stylu

tylko z góry jak się otwiera torbę to zamek na ukos jest i z góry widać jakby ta torba była 'kwadratowa' nie wiem jak to opisać ehh
Jakie Wy macie/polecacie??? Bo nie mam gdzie chować teraz swoich rzeczy jak chodzę na spacery i już kieszeni mi brakuje

Czy ubierając się najczęściej na szaro taka torba będzie mi pasować? czy muszę dokupić do tego jakieś inne rękawiczki czy nawet spodnie?
Ja nie znam się na modzie

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------


nie wiem co powiedzieć... bardzo mi przykro...
Odpocznij psychicznie od starań, od nas, przemyśl to, z czasem powinno być lepiej.... po czasie radziłabym Ci się wybrać do dobrego lekarza, przebadać co było przyczyną poronień bo to nie jest normalne... chociaż i częste, bo słyszałam o wielu przypadkach... koleżanka zanim zaszła 3x poroniła, koleżanki mama (inna) poroniła 5x przed zajściem, a moja teściowa 2x.
Wiem, że pewnie już się Ci odechciało starań, drugiego dziecka, bo po tym co przeszłaś ciężko myśleć pozytywnie. Ale ja wierzę, że jednak Bozia Ci to wynagrodzi bardzo mocno w to wierzę!!!
Proszę, nie załamuj się, nie popadaj w depresję... jak potrzebujesz pomocy, wsparcia to udaj się do lekarza, na pewno Ci pomoże, mi taki pomógł kiedyś. Trzymam za Ciebie kciuki! Pamiętamy tu o Tobie
Wróć do nas jak będziesz gotowa, nic na siłę, rozumiem Twój nastruj, bo straciłaś kolejne dzieciątko, aż łezka się w oku kręci dlaczego ktoś z góry wybrał znowu Ciebie
Trzymaj się....
Ja mam brązową torbę. Co prawda ciemniejszą, ale nie zmieniałam do niej całej garderoby ta jest dość neutralna, więc do większości rzeczy powinna Ci pasować
__________________
Alek, 13tc
Tarczycówka



18.05.2015
Leoś
cowie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 21:58   #4551
Jagatka_N
Zakorzenienie
 
Avatar Jagatka_N
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 628
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cześć...

weszłam, ale w zasadzie jakoś od wczoraj nie wiem co napisać
smutno mi strasznie z powodu Kamel
jako pierwsza po # zaszła w ciążę i dała nadzieje tym, ktore też to spotkało, teraz we mnie ta nadzieja znikła, na razie boję się starać
Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co ona teraz czuje

Dobranoc
__________________
Jagatka_N jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 22:12   #4552
maciejka1987
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cytat:
Napisane przez Kamel Pokaż wiadomość
Cześć

Napiszę Wam abyście się nie zastanawiały co ze mną.

Cóż mogę powiedzieć, PRZECZUWAŁAM TO JUŻ 5 grudnia
Znowu mnie to spotkało(((((((((.
W nocy bolał mnie krzyż jak w czwartek kiedy była 3 beta. Rano już była krew na termometrze, doprowadziłam się do ładu, M zawiózł synka do rodziców i pojechaliśmy((.
Na Izbie Przyjęć zrobili mi usg, ale lekarka mówią, że jest krwawienie więc już..., na Usg nic już nie było, zrobiła jeszcze 1 usg na lepszym aparacie i też nic. Zrobiła mi B.hcg czekaliśmy godzinę i było już 14 tylko.
Ja już czułam to od czwartku 5grudnia kiedy przestawały się pojawiać mdłości, piersi przestały być ciężkie,temperatura spadała, ja znam swój organizm, ból krzyża wieczorem i w nocy a temp nie spada tyle dni pod rząd jak ciąża jest zdrowa.

Także to nie było panikowanie tylko prawdziwe przeczucie, że to koniec
Ja to czułam od razu, nie musiał mi tego lekarz potwierdzać

To się stało na pewno w czwartek, lub się zaczęło tylko wzięłam rano duphaston i on mi podniósł temp na 1-2 dni i potem znowu zaczęła spadać.

Lekarka chciała mnie zostawić w szpitalu znowu na zabieg, ale ja poprosiłam, żeby poczekać, może się samo oczyści (( Ona była niechętna ale się zgodziła i pow, zobaczymy co będzie w piątek. W razie krwawień mocniejszych i bóli mam jechać do szpitala.

Boję się, że się nie oczyści, bo jak za pierwszym razem mam bardziej krew rozcieńczoną jakby wodą taką rzadką różową wodnistą, nie ma skrzepów. Dziś normalna krew, ale coraz mniej i nie wiem czy mi jutro zabiegu nie zrobi((( Nie chcę Boje się zrostów po cesarce, 1 zabiegu 3 miesiące temu a teraz znowu????
Boję się, że i tak wyląduję tam na zabiegu, mam tylko antybiotyk, nie mam nic więcej.

Nie wiem co będzie dalej, co ze mną się stało nie tak, przecież mam dziecko(((((((((((((



Nie myślałam, że mnie to spotka 2 raz, miałam nadzieję, że to pierwsze to raczej ciąża biochemiczna i że się nie powtórzy...

Teraz wiecie dlaczego nie chciałam się cieszyć, zmieniać wykresu na ciążowy, 2 raz musiałam go zmienić na poronienie ((, tzn na razie wykasowałam bety

Przede mną długa droga, czekania, potem szukanie dobrego lekarza, badania, a kolejne 2 kreski wywołują już we mnie paraliżujący strach, że skończy się tak samo

To tyle, na razie opuszczam wizaz, może czasem zajrzę na owu.
Kamelku, strasznie mi przykro nawet nie wiem co mogłabym CI napisać, jestem z Tobą myślami. Trzymaj się kochana
__________________
31.12.13

6.2.15



maciejka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-13, 06:27   #4553
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Hej. Jestem dziś pierwsza. Wczoraj znikłam bez pożegnania bo po tym co napisała Kamel to jakoś nie mogłam tego czytać

Ogólnie obudziłam się dziś o 4.30 bo mi się strasznie siku chciało, więc przy okazji siknęłam też na test i co....... i . Ani drugiej kreseczki ani @.
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-13, 06:50   #4554
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Hello

Ja juz czekam na monitoring - znowu pare godz. pewnie będę tutaj gnić
Masakra, jestem taka zmeczona, ze szok, a po poludniu do pracy Rany, jak ja sie cieszę, ze weekend mam wolny!


Wczoraj czulam prawy jajnik, a poza tym takie lekkie ciagniecie w dole brzucha jak na @ Jak poszłam potem do łazienki, to na gatkach zobaczyłam masę sluzu, takiego mlecznego, niewygladajacego na plodny - więc na Ovuf zaznaczylam kremowy. A wieczorem jak poszłam sie kąpać, to wypłynąl długi glutek - ale też w takim mlecznym kolorze
Tak więc nie wiem czy to owulka sie zbliża czy może juz @ powinam sie spodziewać (w lutym miałam 12-dniowy cykl, a więc wszystko jest możliwe ).
No nic, zobaczymy co mi dzisiaj wyjdzie na tym USG.


Strasznie mi przykro Kamelku
Mi sie wydaje, że Cowie dobrze mówi co do tego zabiegu - może zapytaj czy nie da sie tego przeprowadzić farmakologicznie
No i mam nadzieje, że Twoja pani doktor okakze sie kompetentna i że dojdzie do przyczyny
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-13, 06:52   #4555
brydziajones
Zadomowienie
 
Avatar brydziajones
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: birthplace of Aphrodite
Wiadomości: 1 635
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Dzien dobry wszystkim

Ja zostalam zaatakowana przez przeziebienie,gardlo boli i katar

Dzisiaj kolejne usg,stresuje sie bardzo


Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
jak po zastrzykach?? Bolało? Gdzie je dostajesz? Ja bym chętnie zastrzyk w dupkę przyjęła, lubię to


a do lekarza idę na 9 rano, wtedy robią badanie moczu od razu, na miejscu szkoda, że nie na polaka trafię, no ale niech mnie niemra poratuje [COLOR="Silver"]
Po zastrzykach spoko,juz sie przyzywczailam Nie boli bardzo( zalezy kto robi) Dostaje do miesniowo w dupencje

Daj znac co lekarz powiedzial o tym Twoim pecherzu,jak w ogole sie dzisiaj czujesz?bolalo znowu w nocy?

Cytat:
Napisane przez Kamel Pokaż wiadomość
Cześć

Napiszę Wam abyście się nie zastanawiały co ze mną.

Cóż mogę powiedzieć, PRZECZUWAŁAM TO JUŻ 5 grudnia
Znowu mnie to spotkało(((((((((.
W nocy bolał mnie krzyż jak w czwartek kiedy była 3 beta. Rano już była krew na termometrze, doprowadziłam się do ładu, M zawiózł synka do rodziców i pojechaliśmy((.
Na Izbie Przyjęć zrobili mi usg, ale lekarka mówią, że jest krwawienie więc już..., na Usg nic już nie było, zrobiła jeszcze 1 usg na lepszym aparacie i też nic. Zrobiła mi B.hcg czekaliśmy godzinę i było już 14 tylko.
Ja już czułam to od czwartku 5grudnia kiedy przestawały się pojawiać mdłości, piersi przestały być ciężkie,temperatura spadała, ja znam swój organizm, ból krzyża wieczorem i w nocy a temp nie spada tyle dni pod rząd jak ciąża jest zdrowa.

Także to nie było panikowanie tylko prawdziwe przeczucie, że to koniec
Ja to czułam od razu, nie musiał mi tego lekarz potwierdzać

To się stało na pewno w czwartek, lub się zaczęło tylko wzięłam rano duphaston i on mi podniósł temp na 1-2 dni i potem znowu zaczęła spadać.

Lekarka chciała mnie zostawić w szpitalu znowu na zabieg, ale ja poprosiłam, żeby poczekać, może się samo oczyści (( Ona była niechętna ale się zgodziła i pow, zobaczymy co będzie w piątek. W razie krwawień mocniejszych i bóli mam jechać do szpitala.

Boję się, że się nie oczyści, bo jak za pierwszym razem mam bardziej krew rozcieńczoną jakby wodą taką rzadką różową wodnistą, nie ma skrzepów. Dziś normalna krew, ale coraz mniej i nie wiem czy mi jutro zabiegu nie zrobi((( Nie chcę Boje się zrostów po cesarce, 1 zabiegu 3 miesiące temu a teraz znowu????
Boję się, że i tak wyląduję tam na zabiegu, mam tylko antybiotyk, nie mam nic więcej.

Nie wiem co będzie dalej, co ze mną się stało nie tak, przecież mam dziecko(((((((((((((



Nie myślałam, że mnie to spotka 2 raz, miałam nadzieję, że to pierwsze to raczej ciąża biochemiczna i że się nie powtórzy...

Teraz wiecie dlaczego nie chciałam się cieszyć, zmieniać wykresu na ciążowy, 2 raz musiałam go zmienić na poronienie ((, tzn na razie wykasowałam bety

Przede mną długa droga, czekania, potem szukanie dobrego lekarza, badania, a kolejne 2 kreski wywołują już we mnie paraliżujący strach, że skończy się tak samo

To tyle, na razie opuszczam wizaz, może czasem zajrzę na owu.
Kamelku...brak mi slow i strasznie mi przykro... Mam nadzieje,ze oczysci sie wszystko samo...Koniecznie musisz poszukac dobrego lekarza i znalezc przyczyne tych ***.

Zycze Ci duzo sily na przetrwanie tego wszystkiego i opieki Tzta i rodziny bo teraz bedziesz tego potrzebowala. Pamietaj ,ze my tu zawsze jestesmy z Toba! Bede sie modlic o Ciebie kochana
__________________
"Change your thoughts and you change your world"

Malzenstwo- 8.06.2013

27.12.13- IUI

2014- totalny spontan

Nie pale-http://www.suwaczek.pl/cache/e99fa1a9e5.png[/img][/url]

30.07.204 - dieta Montignac I faza
brydziajones jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-13, 06:55   #4556
wiecznie_pod_wiatr
Zakorzenienie
 
Avatar wiecznie_pod_wiatr
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 234
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

dzień dobry . Nie wiem dziewczyny co się dzieje z moją temperaturą

Cytat:
Napisane przez kotka34 Pokaż wiadomość
a co psiakowi sie stalo
mój psiak należy do molosowatych, a zatem ma sporo fałdek na pyszczku i jak przyszły mrozy to mu się coś odparzyło i rana się pojawiła. Teraz jesteśmy na antybiotyku, częstym czyszczeniu tych miejsc i co kilka dni jeździmy na kontrolę do weterynarza. Na szczęście wet zadowolony z efektów gojenia się i coraz ładnie to wyglada

Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
Hej

Wróciłam krótko przed 17stą... ehh mam złamanie trzeszczki bocznej tak to wygląda:

Odcisnęłam swoje stopy i za tydzień mam przyjść po gotowe wkładki...

Do tego znów mam krew w moczu i wzięłam drugą dawkę uro-furaginu bo nie wytrzymuje
wow, no to ładnie . Pamiętam jak miałam złamany najmniejszy palec u stopy - ból nieziemski

Cytat:
Napisane przez agnieszkaK Pokaż wiadomość
uuuLeine oby wkładki pomogły!! czyli to nie tylko ten haluks?
a co do smoczka, to już wczoraj gratulowałam,ale skoro minął tydzień i ty go wyrzuciłaś o musi być ok.
wiecznie a pies chory? czy jakieś szczepienie? bo po tych tabletkach co zeżarł chyba nic nie było nie?
po tamtych tabletkach nic mu nie było na szczęście. Teraz mamy problemy z fałdką na pyszczku

Cytat:
Napisane przez emagi Pokaż wiadomość
Ide jutro na kontrol do nowego gin do lokalnej przychodni, cudem boskim sie na jutro zapisałam bo jakaś babka zrezygnowała, a normalnie to na numerki od rana zapisy (gorzej niż średniowiecze) niech ktoś trzyma za mnie kciuki, żebym na chama nie trafiła i obyło sie bez traumy psychicznej


Cytat:
Napisane przez Kamel Pokaż wiadomość
Cześć

Napiszę Wam abyście się nie zastanawiały co ze mną.

Cóż mogę powiedzieć, PRZECZUWAŁAM TO JUŻ 5 grudnia
Znowu mnie to spotkało(((((((((.
W nocy bolał mnie krzyż jak w czwartek kiedy była 3 beta. Rano już była krew na termometrze, doprowadziłam się do ładu, M zawiózł synka do rodziców i pojechaliśmy((.
Na Izbie Przyjęć zrobili mi usg, ale lekarka mówią, że jest krwawienie więc już..., na Usg nic już nie było, zrobiła jeszcze 1 usg na lepszym aparacie i też nic. Zrobiła mi B.hcg czekaliśmy godzinę i było już 14 tylko.
Ja już czułam to od czwartku 5grudnia kiedy przestawały się pojawiać mdłości, piersi przestały być ciężkie,temperatura spadała, ja znam swój organizm, ból krzyża wieczorem i w nocy a temp nie spada tyle dni pod rząd jak ciąża jest zdrowa.

Także to nie było panikowanie tylko prawdziwe przeczucie, że to koniec
Ja to czułam od razu, nie musiał mi tego lekarz potwierdzać

To się stało na pewno w czwartek, lub się zaczęło tylko wzięłam rano duphaston i on mi podniósł temp na 1-2 dni i potem znowu zaczęła spadać.

Lekarka chciała mnie zostawić w szpitalu znowu na zabieg, ale ja poprosiłam, żeby poczekać, może się samo oczyści (( Ona była niechętna ale się zgodziła i pow, zobaczymy co będzie w piątek. W razie krwawień mocniejszych i bóli mam jechać do szpitala.

Boję się, że się nie oczyści, bo jak za pierwszym razem mam bardziej krew rozcieńczoną jakby wodą taką rzadką różową wodnistą, nie ma skrzepów. Dziś normalna krew, ale coraz mniej i nie wiem czy mi jutro zabiegu nie zrobi((( Nie chcę Boje się zrostów po cesarce, 1 zabiegu 3 miesiące temu a teraz znowu????
Boję się, że i tak wyląduję tam na zabiegu, mam tylko antybiotyk, nie mam nic więcej.

Nie wiem co będzie dalej, co ze mną się stało nie tak, przecież mam dziecko(((((((((((((



Nie myślałam, że mnie to spotka 2 raz, miałam nadzieję, że to pierwsze to raczej ciąża biochemiczna i że się nie powtórzy...

Teraz wiecie dlaczego nie chciałam się cieszyć, zmieniać wykresu na ciążowy, 2 raz musiałam go zmienić na poronienie ((, tzn na razie wykasowałam bety

Przede mną długa droga, czekania, potem szukanie dobrego lekarza, badania, a kolejne 2 kreski wywołują już we mnie paraliżujący strach, że skończy się tak samo

To tyle, na razie opuszczam wizaz, może czasem zajrzę na owu.
juz pisałam kochana gdzie indziej, ale napiszę jeszcze raz - współczuję Ci strasznie kochana. Nawet za bardzo nie wiem co napisać, bo chyba tu żadne słowa nie moga pomóc

Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
Dziewczyny doradźcie mi proszę!

Potrzebuję sobie kupić torbę i to w miarę dużą na dodatkowego pampersa, chusteczki itp. Widziałam w Takko fajną, ale cena kosmiczna- 18€ no i na ramię kolor cappuccino coś w tym stylu

tylko z góry jak się otwiera torbę to zamek na ukos jest i z góry widać jakby ta torba była 'kwadratowa' nie wiem jak to opisać ehh
Jakie Wy macie/polecacie??? Bo nie mam gdzie chować teraz swoich rzeczy jak chodzę na spacery i już kieszeni mi brakuje

Czy ubierając się najczęściej na szaro taka torba będzie mi pasować? czy muszę dokupić do tego jakieś inne rękawiczki czy nawet spodnie?
Ja nie znam się na modzie
bierz, beżowa będzie pasowała do wszystkiego . Ja mam ukochaną karmelową i noszę ją do wszystkiego

Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
Ps. U mnie śluz już zaczyna się robić brunatny, więc idealnie czasowo zaczyna się powoli @....

dobranoc....
żadna @ ma Ci się nie pokazać
wiecznie_pod_wiatr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-13, 07:10   #4557
kindziulindzia
Zakorzenienie
 
Avatar kindziulindzia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 309
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Kamel brak słów mogę jedynie wpierać

Leine bierz beżową
__________________
razem 31.10.2005
czy zostaniesz moją żoną... 04.08.2010
czy zostaniesz moją żoną II 26.11.2011
19.05.2012
kindziulindzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-13, 07:35   #4558
vioris
Zakorzenienie
 
Avatar vioris
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 129
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

Cześć kobitki ja dziś lecę z przyjaciółką na zakupy świąteczne i jakieś plotki ona też staraczka to będzie o czym gadać

U mnie dziś lekko do góry znowu już nic z tego nie wiem
Ja w ten cykl i tak nie wierzę
Swoją drogą tak myślę, ze ten pierwszy spadek to był jak mi termometr szwankowal więc może tam było wyżej bo jak mierzyłam ponownie to mi więcej pokazało ale wpisałam tę pierwszą ale może źle zrobiłam wtedy mi wyskoczylo najpierw 36.32 i od razu zmieniło się na low i jak drugi raz zmierzyłam to było 36.58 i już normalnie bez low. Wpisałam pierwszą bo niby tak się robi ale może on wtedy nie zmierzyl do końca i dlatego tak mało wyszło ? wydaje mi się ze ta wyższa tempka jest bardziej prawdopodobna ale nie myślałam ze to będzie miało znaczenie. Zresztą co bym nie wpisała to i tak nic z tego ale przynajmniej fajnie wygląda


Kamelku ja Ci już pisałam wczoraj ale tu też napiszę że ciągle myślę o Tobie i wierzę że w końcu będzie dobrze


Sent from my ALCATEL ONE TOUCH 8008X using Wizaz Forum mobile app
__________________
Jest serduszko
Igorek 21.07.14r
vioris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-13, 07:55   #4559
Agniesia1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Wiadomości: 102
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

__________________
14.08.2010
2 c.s.
Agniesia1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-13, 07:56   #4560
wiecznie_pod_wiatr
Zakorzenienie
 
Avatar wiecznie_pod_wiatr
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 234
Dot.: Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina

ja już uciekam . Zbieram się do pracy . Miłego dnia
wiecznie_pod_wiatr jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.