Płeć dzidziusiów poznajemy i imiona nadajemy. Mamusie V-VI 2014 cz.V

[lolitka888]

Carolynko,Niegrzeczna,Lig ht Wizyty udane,także do przodu!

Vampirko a polecasz jakieś staniki konkretnej firmy?Czyli raczej szukać z fiszbiną tak?Ja mam mały biust bardzo,az się boje czy wykarmie takimi pryszczami Małego

Co do tytułu to właśnie tak leciał jak Vampirka przypomniała Może będę miała wene i coś wymyśle jeszcze,choć ten Moniji też mi się podoba

Karolya fajniutki brzuszek
Niki piękna ta pościel i ochraniaczDobrze,że Twoje sówki mają takie kolory jakie powinny!

Potrzebuje pocieszenia
Tak się martwie tym kaszlem..drapie mnie i swędzi w gardle.Co chwile chce mi się kaszleć..mokry jest..brzuszek się wtedy napina bo to jednak wysiłek jest Pije mleko z czosnkiem i masłem albo herbate.. syrop z cebuli..syrop z cytryną i imbirem i nicJedynie to gardło nie boli już..

[Ramona_85]

Napisane przez VwVampirka

"Dzieci w brzuszku płeć poznana, już Cię kocham, Twoja mama."

mnie sie podoba
tak teraz rozkminiam.... miesiąc temu nie zdążyłam z wizytą do nowego wątku, teraz pewnie też nie zdążę
ale pędzimy... jeden wątek na miesiąc, masakra !

[Nikii89]

Dziewczyny ja pewnie wejdę wieczorem , i zobaczę jak to wygląda w postach jak już będzie tak daleko to stworzę nowy wątek . Tylko dogadajcie się co do tytułu i dajcie mi potem znać który ostatecznie został wybrany

Miłego po południa

[mszpilka]

Napisane przez Ramona_85

Aaa... no i zapisałam się do naszej bezpłatnej przyszpitalnej Szkoły Rodzenia
otworzyli w zeszłym roku, koleżanka ze szkolenia z PUP mnie namówiła pierwsze spotkanie mam już 11 lutego, po wizycie u ginki, mam nadzieję, że zdążę
mam się ubrac wygodnie, ciekawe co będziemy robić
no i musze wysępić od lekarza zaświadczenie, że nie ma przeciwwskazań do uczestniczenia w zajęciach, ciekawe ile za to mnie skasuje

jak to co?
Ćwiczyć i to w pozycjach o jakich Ci się nie sniło!

Napisane przez kasian86

Mszpilka, dziwię się, że wstałaś, ja bym nie ustępowała miejsca

byłam jeszcze młoda nie wyszczekana, tak mnie zaskoczyła że byłam w szoku....

Napisane przez gosius91

Właśnie - jakie mleko dla dziecka kupić od pierwszych dni życia

my używaliśmy Bebilonu a teraz Nestle Junior po 2 rż.
ale też bym nie kupowała na zapas, mleko jest teraz dostępne wszędzie, zawsze można kupić.
Ale butelkę i laktator jednak warto mieć. Pamiętam jak w 8 dobie po cc musiałam jechać do szpitala na zdjęcie szwów i Tż został z mała wyposażony w butelkę z moim mleczkiem.

Napisane przez lolitka888

Potrzebuje pocieszenia
Tak się martwie tym kaszlem..drapie mnie i swędzi w gardle.Co chwile chce mi się kaszleć..mokry jest..brzuszek się wtedy napina bo to jednak wysiłek jest Pije mleko z czosnkiem i masłem albo herbate.. syrop z cebuli..syrop z cytryną i imbirem i nicJedynie to gardło nie boli już..

z syropów dozwolonych w ciąży można brać drosetux - jest koszmarnie słodki. A na gardełko Isla.

[Ramona_85]

Napisane przez lolitka888

Potrzebuje pocieszenia
Tak się martwie tym kaszlem..drapie mnie i swędzi w gardle.Co chwile chce mi się kaszleć..mokry jest..brzuszek się wtedy napina bo to jednak wysiłek jest Pije mleko z czosnkiem i masłem albo herbate.. syrop z cebuli..syrop z cytryną i imbirem i nicJedynie to gardło nie boli już..

qrczę Lili żeby nie skończyło to się czymś bakteryjnym

mnie tak trzymał kaszel na przełomie listopada i grudnia ponad miesiąc i pomogło mi smarowanie maścią rozgrzewajacą, bo nic nie działało już potem, a pół roku wczesniej z tymi samymi objawami wylądowałam na 2 antybiotykach, też ponad miesiąc chorowałam

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez mszpilka

jak to co?
Ćwiczyć i to w pozycjach o jakich Ci się nie sniło!

brzmi kusząco

[karolkya]

Napisane przez Nikii89

Mój TŻ przyszedł z pracy nałożył sobie obiad , zdążył zamachnąć dwa razy widelcem i dzwoni mu tel poszedł odebrać , a Oskar myk na krzesło i je jego obiad (dodam że swoim pogardził - to samo miał co my) Jak TŻ chciał nadal jeść to syn powiedział mu "tata sio" i tyle sobie TŻ zjadł obiadu Tak więc poszedł na dwór pracować, bo potem musi pilnować syna bo ja do dentysty jadę.

Czyjeś zawsze lepiej smakuje


Lolitko ja niestety z kaszlem nie pomogę bo zawsze mnie męczy jak chora jestem i jeszcze po... ostatnio jak chorowałam to kaszlałam przez miesiąc :/

[carolyna86]

Napisane przez lolitka888

Potrzebuje pocieszenia
Tak się martwie tym kaszlem..drapie mnie i swędzi w gardle.Co chwile chce mi się kaszleć..mokry jest..brzuszek się wtedy napina bo to jednak wysiłek jest Pije mleko z czosnkiem i masłem albo herbate.. syrop z cebuli..syrop z cytryną i imbirem i nicJedynie to gardło nie boli już..

jjejq, kochana wiem jakie to męczące, bo sama przez to niedawno przechodziłam

[madziuuula]

Napisane przez Nikii89

Mój TŻ przyszedł z pracy nałożył sobie obiad , zdążył zamachnąć dwa razy widelcem i dzwoni mu tel poszedł odebrać , a Oskar myk na krzesło i je jego obiad (dodam że swoim pogardził - to samo miał co my) Jak TŻ chciał nadal jeść to syn powiedział mu "tata sio" i tyle sobie TŻ zjadł obiadu Tak więc poszedł na dwór pracować, bo potem musi pilnować syna bo ja do dentysty jadę.

Heh nie wiem o co tym dzieciom chodzi, Olaf ma podobnie, dziś oskubał TŻta kanapkę na śniadanie z ryby wędzonej oskubał
Kciuki za dentyste

Napisane przez lolitka888

Vampirko a polecasz jakieś staniki konkretnej firmy?Czyli raczej szukać z fiszbiną tak?Ja mam mały biust bardzo,az się boje czy wykarmie takimi pryszczami Małego



Potrzebuje pocieszenia
Tak się martwie tym kaszlem..drapie mnie i swędzi w gardle.Co chwile chce mi się kaszleć..mokry jest..brzuszek się wtedy napina bo to jednak wysiłek jest Pije mleko z czosnkiem i masłem albo herbate.. syrop z cebuli..syrop z cytryną i imbirem i nicJedynie to gardło nie boli już..

W tym wypadku rozmiar naprawdę nie ma znaczenia


A co do kaszlu - Lolitka a ssiesz cukierki jakieś ? Choćby nie na gardło, ale jak tu ktoś pisał te z krzyżykiem żółte z miodem i cytryną albo Hollsy, wtedy miałabyś nadmiar śliny i nawilżone gardło... I może powstrzymało by kaszel. A sinecod można w ciąży, to hamuje kaszel...
A poza tym jak kaloryfery? Masz nawilżacz, albo jakies mokre ścierki, żeby powietrze nie było suche, bo też podrażnia Będzie dobrze

[mak polny]

Witam się
wróciłam do domu, sprzątnęłam 3 piętra klatki schodowej i padłam na kanapę. Coś tam nawet udało mi się nadrobić, ale co wchodziłam na jedną stronę, to już wyskakiwała kolejna

Napisane przez MamaKtosia

A pytanie mam z ciekawości zawodowej. Wszystkie planujecie rodzić z TŻtami?

Ja tak, co prawda wolałabym, żeby był z tyłu mojej głowy ale wszystko wyjdzie w praniu, chociaż myślę, że jak go złapię za rękę to już nie puszczę. Kolega z kursu opowiadał mi, że tu w Belgii są lusterka na sali porodowej i można sobie obserwować co tam na dole się dzieje.. ja to chyba podziękuję za takie przyjemności

Napisane przez kasian86

A juz pisalam na wątku ze przy porodzie Hani maz wyskoczyl w szpitalu w koszulce "macica mojej zony moją bohaterką"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez sylvuniaa84

Byłam na wizycie po 17.00
Szyjka ok,lozysko sie podnosi,ale przez to ze powiedziałam o tych osłabieniach to mnie skierował do szpitala...jutro o 8 mam tam byc..juz zapowiedziane mam ze kardiolog bedzie dopiero we wtorek to se poleze....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też uważam, że to dobrze, że powiedziałaś lekarzowi, lepiej mieć wszystko dokładnie sprawdzone. Trzymaj się w szpitalu


[QUOTE=Martusiaaa21;448999 37]
ja mam już od kilku tygodni niestety, dzisiaj to prawie cały dzień:/
mi póki co pomaga zimne mleko
QUOTE]

ja mam rzadko, ale mi też właśnie zimne pomaga.

Napisane przez kasiab91

A ja lecę się ogarnąć i do kosmetyczki a później po produkty na spaghetti bo to dziś na obiad i wcale nie obchodzi mnie to że chłop się tym nie naje

u mnie to samo na obiad

Napisane przez Nikii89

Przesyłam zdjęcia pościeli + mojego śpioszka

bardzo ładna ta pościel, a śpioszek przesłodki
ja się zastanawiam pościel czy śpiworek, na razie się skłaniam ku śpiworkowi

Napisane przez karolkya

mam tylko takie jakieś niewyraźne wyszły... mogłam włączyć światło jasniejsze

super brzuchol


a tak w ogóle, to czytam o tych szyjkach, badaniach i tak się zastanawiam, bo mój gin jeszcze ani razu mnie nie badał, co miesiąc mam tylko usg. Tam też widać co się dzieje z szyjką? Nie wiem, może tu inne zwyczaje panują, ale chyba się dopytam na następnej wizycie. Słyszałam, że to bardzo dobry lekarz, specjalista od diagnostyki prenatalnej, wszystkie kobiety, z którymi rozmawiałam do niego chodziły...

poza tym dziękuję za wczorajsze miłe przyjęcie do Waszego grona

[lolitka888]

Dziękuje,to zakupie jakiś syrop jeszcze
Kaloryfer mam skręcony,żeby tak nie grzał no i nawilżacz włączam co pare godzin z amolem..do ssania mam Prenalen.
Normalnie jak mam kaszel to trudno,wiadomo nieprzyjemne to,ale teraz w ciąży to tak się boje,co by Leoś nie chciał wyjść za szybko..
Dziękuje ze jesteście

[mak polny]

Napisane przez lolitka888

Dziękuje,to zakupie jakiś syrop jeszcze
Kaloryfer mam skręcony,żeby tak nie grzał no i nawilżacz włączam co pare godzin z amolem..do ssania mam Prenalen.
Normalnie jak mam kaszel to trudno,wiadomo nieprzyjemne to,ale teraz w ciąży to tak się boje,co by Leoś nie chciał wyjść za szybko..
Dziękuje ze jesteście

trzymaj się i nie martw się na zapas mam nadzieję, że twoje sposoby szybko poskutkują, ja niestety nic nie potrafię doradzić

[beatusia10]

Napisane przez lolitka888

Dziękuje,to zakupie jakiś syrop jeszcze
Kaloryfer mam skręcony,żeby tak nie grzał no i nawilżacz włączam co pare godzin z amolem..do ssania mam Prenalen.
Normalnie jak mam kaszel to trudno,wiadomo nieprzyjemne to,ale teraz w ciąży to tak się boje,co by Leoś nie chciał wyjść za szybko..
Dziękuje ze jesteście

Lolitka, nie martw się Kochana, będzie dobrze a jak np. pijesz gorącą herbatę, to nie jest lepiej na chwilę chociaż? jak mi dokucza kaszel, to robię jedną za drugą herbatą i jakoś wydaje mi się, że mniej kaszlę, może spróbuj tak...

wiecie co? zjadłabym ptysia

[carolyna86]

Napisane przez mak polny

a tak w ogóle, to czytam o tych szyjkach, badaniach i tak się zastanawiam, bo mój gin jeszcze ani razu mnie nie badał, co miesiąc mam tylko usg. Tam też widać co się dzieje z szyjką? Nie wiem, może tu inne zwyczaje panują, ale chyba się dopytam na następnej wizycie. Słyszałam, że to bardzo dobry lekarz, specjalista od diagnostyki prenatalnej, wszystkie kobiety, z którymi rozmawiałam do niego chodziły...

zawsze możesz powiedzieć że czujesz w szanownej pieczenie/swędzenie to nie omieszka tam zajrzeć

[lolitka888]

Napisane przez beatusia10

Lolitka, nie martw się Kochana, będzie dobrze a jak np. pijesz gorącą herbatę, to nie jest lepiej na chwilę chociaż? jak mi dokucza kaszel, to robię jedną za drugą herbatą i jakoś wydaje mi się, że mniej kaszlę, może spróbuj tak...

wiecie co? zjadłabym ptysia

Hmm..może to byłby dobry patentWypróbuje
a ptysia też bym zjadła i pączka takiego prawdziwego pomarszczonego z lukrem..i i kopiec kreta..i kanapke Rocker z kfc i chrupki orzechowe i bitą śmietane albo zabielacz do kawy w proszku albo krówki takie ciągnące się..albo monte taaa widać,że będę miała chłopa nie?

Mak polny ja na każdej wizycie wskakuje na samolot i wtedy babeczka mówi np.że szyjka trzyma. Na następnej wizycie będzie mi pobierać wymaz(chyba na cytologie,nie wiem),także poproś może swojego ginka,że chciałabyś zeby Ci tam zaglądnąłalbo tak jak Carolyna radzi ściemnij,że coś Cię tam szczypało ostatnio

[sylvuniaa84]

Ale wy dziewczyny piszecie...bardzo duzo nie nadążam ale mam lekturę przynajmniej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ramona_85]

Napisane przez lolitka888

Hmm..może to byłby dobry patentWypróbuje
a ptysia też bym zjadła i pączka takiego prawdziwego pomarszczonego z lukrem.

wiecie co... własnie mi się przypomniało, że przy tym lab w szpitalu jest bufet, a tam pewna pani Stasia smaży najlepsze pączki w mieście

muszę zaopatrzyć się przed badaniem i zjeść zaraz po

ale normalnie podobno piecze je rano i w szpitalu unosi się ten zapach smażenia, to jak ja tam wytrzymam 2 godziny bez jedzenia, to będą tortury

[beatusia10]

Napisane przez lolitka888

Hmm..może to byłby dobry patentWypróbuje
a ptysia też bym zjadła i pączka takiego prawdziwego pomarszczonego z lukrem..i i kopiec kreta..i kanapke Rocker z kfc i chrupki orzechowe i bitą śmietane albo zabielacz do kawy w proszku albo krówki takie ciągnące się..albo monte taaa widać,że będę miała chłopa nie?

nooooooo, albo kanapkę drwala po moich zachciankach już też widać
oby herbatka pomogła

[lolitka888]

Napisane przez beatusia10

nooooooo, albo kanapkę drwala po moich zachciankach już też widać
oby herbatka pomogła

hihi Beatusia tylko,że niby ochota na słodkie jest przy dziewczynce

[beatusia10]

Napisane przez lolitka888

hihi Beatusia tylko,że niby ochota na słodkie jest przy dziewczynce

o kurde, to się popisałam aż mnie Patryk skopał

[Seleniti]

Kasian, Lucynka, Paulka, Ramona, Agaaga,Aldrin za 6 miesiąc

Niegrzeczna spóźnione najlepsze życzenia z okazji imienin

Paulka no to super wiadomości i cieszę się, że trafiłaś na sensowną panią doktor, która się Wami dobrze zajmie

Lucynka świetne ubranka

Mak polny witaj

Asia27100 super, że wizyta udana

Lolitko no to super ale Ty się nie martw tym kaszlem, młoda jesteś, silna, szyjka się trzyma więc dasz radę a choróbsko niech idzie precz dużo zdrówka i wypoczywaj

Niki cieszę się, że wszystko ok

Sylvunia to niech robią te badania i Cie szybko wypuszczają

LightLimara a to mały łobuziak hihi cieszę się, że wszystko ok

Nikii to za wizytę u dentysty i bardzo ładna ta pościel

Karolkya śliczny brzuszek

Wczoraj przeżyłam mega stres i dobrze, że tylko na strachu się skończyło, bo jak sobie o tym pomyśle to zaraz na płacz mi się zbiera
TŻ bardzo się postarał o miłą atmosferę i w ogóle i namówił mnie też na przytulanki i wszystko byłoby super gdybym w toalecie na papierze nie zobaczyła krwi ;/ zaczęłam się cała trząść, płakać tak, że aż się zanosiłam, nie byłam w stanie racjonalnie myśleć, w głowie same czarne myśli ;/ tż mnie uspokajał, jak już się w miarę ogarnęłam postanowiłam sprawdzić źródło, wymacałam się tam i nie ma ani śladu, ale jak już przyłożyłam chusteczkę to była mała plamka krwi, wzięłam lusterko, żeby się tam podejrzeć, ale że światło beznadziejne to dużo nie zobaczyłam, więc poprosiłam TŻta, żeby zerknął, na szczęście okazało się, że minimalnie pękło mi krocze. Jaką ja wtedy odczułam ulgę, ale tego strachu, co się go najadłam wczoraj to moje.

[mak polny]

Ale mi ochoty narobiłyście na pączka z karmelem
zjadłam już dziś twixa, muszę natychmiast narobić sobie ochoty na coś zdrowego
Moja teściowa opowiadała, że jak była w ciąży z moim mężem to non stop miała ochotę na słodkie. I on teraz taki łasuch jest, że ho ho! Trzeba przed nim słodycze chować, bo co kupię, to zaraz znika.

Następną wizytę mam dopiero 21 lutego, coś wymyślę, ale chyba zapytam się go wprost o badanie szyjki, przynajmniej będę znała jego zdanie.

[lolitka888]

Napisane przez Seleniti

Wczoraj przeżyłam mega stres i dobrze, że tylko na strachu się skończyło, bo jak sobie o tym pomyśle to zaraz na płacz mi się zbiera
TŻ bardzo się postarał o miłą atmosferę i w ogóle i namówił mnie też na przytulanki i wszystko byłoby super gdybym w toalecie na papierze nie zobaczyła krwi ;/ zaczęłam się cała trząść, płakać tak, że aż się zanosiłam, nie byłam w stanie racjonalnie myśleć, w głowie same czarne myśli ;/ tż mnie uspokajał, jak już się w miarę ogarnęłam postanowiłam sprawdzić źródło, wymacałam się tam i nie ma ani śladu, ale jak już przyłożyłam chusteczkę to była mała plamka krwi, wzięłam lusterko, żeby się tam podejrzeć, ale że światło beznadziejne to dużo nie zobaczyłam, więc poprosiłam TŻta, żeby zerknął, na szczęście okazało się, że minimalnie pękło mi krocze. Jaką ja wtedy odczułam ulgę, ale tego strachu, co się go najadłam wczoraj to moje.

Sel ale jak to pękło?:O Nie dziwie Ci się,że się strachu najadłaś<glaszcze>..Jeju dobrze,że tam wszystko trzyma

[paulka0212]

Napisane przez Seleniti

Wczoraj przeżyłam mega stres i dobrze, że tylko na strachu się skończyło, bo jak sobie o tym pomyśle to zaraz na płacz mi się zbiera
TŻ bardzo się postarał o miłą atmosferę i w ogóle i namówił mnie też na przytulanki i wszystko byłoby super gdybym w toalecie na papierze nie zobaczyła krwi ;/ zaczęłam się cała trząść, płakać tak, że aż się zanosiłam, nie byłam w stanie racjonalnie myśleć, w głowie same czarne myśli ;/ tż mnie uspokajał, jak już się w miarę ogarnęłam postanowiłam sprawdzić źródło, wymacałam się tam i nie ma ani śladu, ale jak już przyłożyłam chusteczkę to była mała plamka krwi, wzięłam lusterko, żeby się tam podejrzeć, ale że światło beznadziejne to dużo nie zobaczyłam, więc poprosiłam TŻta, żeby zerknął, na szczęście okazało się, że minimalnie pękło mi krocze. Jaką ja wtedy odczułam ulgę, ale tego strachu, co się go najadłam wczoraj to moje.

Ojjj kochana współczuje stresu, na Twoim miejscu też bym się zdenerwowała, pewnie nie tylko ja ....



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ramona_85]

Napisane przez Seleniti

Wczoraj przeżyłam mega stres i dobrze, że tylko na strachu się skończyło, bo jak sobie o tym pomyśle to zaraz na płacz mi się zbiera

Ale miałaś przeżycie
dobrze, że to tylko fałszywy alarm
no chyba sama nie chciałabym sobie tak strachu napędzić

Napisane przez mak polny

Moja teściowa opowiadała, że jak była w ciąży z moim mężem to non stop miała ochotę na słodkie. I on teraz taki łasuch jest, że ho ho! Trzeba przed nim słodycze chować, bo co kupię, to zaraz znika.

o to z moim mężem jak teściowa była w ciąży, to chyba nie tykała nawet słodkiego, bo on ze słodyczy to najbardziej śledzie

[asia27100]

seleniti biedaczka.... ja wczoraj przed wizytą zacielam sie w trakcie golenia i też miałam przez chwilę mroczki w oczach.... nastepnym razem lepiej nawilzyć. u mnie bez tego sie nie da w ciazy....


lolitko trzymaj się. ja na poczatku ciazy 3 tygodnie sie meczyłam z mega przeziebieniem. najgorsze, bo nie ma czym sobie pomoc za bardzo.....


ja dzisiaj zjadlam dwa pączki z lidla

[Seleniti]

Lolitko wiesz co, sama pojęcia nie mam taka ranka się zrobiła na 5 mm, a żadnych orgii nie odstawialiśmy

[lolitka888]

Napisane przez Seleniti

Lolitko wiesz co, sama pojęcia nie mam taka ranka się zrobiła na 5 mm, a żadnych orgii nie odstawialiśmy

Kurcze to niefajnie..
Ja planuje od 34 tyg ciąży robić masaż krocza,żeby może mniej pękło podczas porodu..może się przyłączysz?

Któraś pisała chyba Carolyna,że się zeschizowałaś jak ginka dłużej szukała serduszka by posłuchać.Ja miałam wczoraj podobną sytuacje tylko,że mi budyń zadziałał na mózg..bo leże i babka przykłada taki przyrząd i jeździ nim i cisza i cisza.. a Dzidzia kopała a ja w głowie"Rety nie słychać serca" i już mi czarne scenariusze przechodziły przez głowe..;/ Normalnie głupia ja.Widze,że kopie a się wystraszyłam heh;p

[mak polny]

Napisane przez Seleniti

Wczoraj przeżyłam mega stres

dobrze, że to był fałszywy alarm, ale pewnie co się strachu najadłaś to Twoje..

Napisane przez lolitka888

Kurcze to niefajnie..
Ja planuje od 34 tyg ciąży robić masaż krocza,żeby może mniej pękło podczas porodu..może się przyłączysz?:c ojest:

o nieźle ja to sobie mogę planować takie rzeczy, planowałam ćwiczyć regularnie, a wychodzi na to, że nie chce mi się nawet rozluźniać/napinać mięśni kegla

[/Mycha/]

Hejhej Mamusie
Próbuję Was nadrobić… od poniedziałku przeczytałam 80 stron… i wreszcie jestem na bieżąco
U nas wszystko dobrze, rośniemy sobie, brzuś wyskoczył jakoś tak nagle w 25 tc i na wadze wreszcie jakieś zmiany.
Wyprawka prawie obczajona, linki u rodzyneczków pozaznaczane, żeby w każdym miesiącu wiedzieć co kupić

Napisane przez Oliwka_2

Czy któraś z was używała może wózka jedo fyn? W sklepie prowadził się super i ma bardzo dużą gondolę ale w internecie są negatywne wypowiedzi o spacerówce.

Napisane przez chansons

Zdecydowaliśmy się właśnie na jedo, w wersji memo, tej z tego roku.. podoba mi się wizualnie, fajnie się prowadzi, gondola duuża, a o spacerówce słyszałam różne opinie, ale można je znaleźć do każdego wózka..

Już pisałam kiedyś, my się zdecydowaliśmy na Jedo Fyn Memo kolor 300 z białą ramą, ale jeszcze nie zamawialiśmy.

Napisane przez chansons

Właśnie w "Porodówce" kobieta urodziła 4,7 kg dziecko

Sąsiadka na początku tygodnia urodziła synka 4,5 kg w 2,5 godziny. I on wcale nie wygląda jak niemowlaczek Fajny taki, ale oni to już w brzuchu wiedzieli, że duży będzie. A ja pilnowałam im roczniaka starszaka... miałam dyżur zanim ktoś z rodziny dojedzie... wprawiałam się

Napisane przez mak polny

a tak w ogóle, to czytam o tych szyjkach, badaniach i tak się zastanawiam, bo mój gin jeszcze ani razu mnie nie badał, co miesiąc mam tylko usg. Tam też widać co się dzieje z szyjką?

Na usg tym dowcipnym to też lekarz bada, kiedyś mu na samolocie coś nie pasowało, to zaprosił mnie jeszcze raz na usg i wtedy sobie zobaczył co tam chciał.

justiwi pytanko mam o Medelę – bo ja też się na nią napaliłam, ale po przeczytaniu ich poradnika, trochę się zastanawiam jak to ugryźć… a mianowicie: jeśli się uda to oczywiście chcę kp, a butlę chciałam kupić jakby coś nie szło i trzeba by dokarmiać dziecię mm, no ale w tym ich przewodniku to ten smoczek Calma jest dla dzieci, które przez 6-8 tygodni opanują już picie z piersi… Bo wcześniej mogą nie załapać jak się z tego pije, bo trzeba sobie to podciśnienie wytworzyć. Czyli co… ta Calma tylko wtedy jak będę kp, a będę chciała wyjść i zostawić z kimś dwumiesięczne dziecko się nada?? A co jeśli kupię Calmę, a już w 2 tygodniu życia trzeba będzie karmić i piersią i dokarmiać mm, to wtedy szukanie jakiegoś aventa czy TT?? Jak Tobie mówiono? PS. A te 3Kiwi nie wydawało Ci się takie mega drogie?


muffinka90 a co ma na celu takie molestowanie sutków przez Tż na porodówce?


lolitka888 spróbuj jeszcze zrobić sobie inhalacje… może nie taką strasznie wrzącą wodę, ale taką gorącą… i zalać sól, albo jakąś herbatkę miętową, na to ręcznik i wdychać mocno przez usta żeby aż tam szło daleko do tych kaszlących miejsc… mi to pomagało.

[Seleniti]

Lolitko pewnie, że przyłączę po tym co wczoraj było to chyba na porodówce od razu na wejściu położnej powiem, żeby mnie nacięła, bo po tym wczorajszym i z moim szczęściem to pęknę cała, aż po kręgosłup albo i dalej nawet jeśli takie cuda są niemożliwe hehe