|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
| Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części naszego wątku? | |||
| Mama czeka na mój kroczek, a ja właśnie kończę roczek |
|
10 | 23,81% |
| Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek |
|
1 | 2,38% |
| Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki, obchodzimy nasze Roczki |
|
10 | 23,81% |
| Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie |
|
3 | 7,14% |
| Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem |
|
13 | 30,95% |
| .Mamy szalone, dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija |
|
2 | 4,76% |
| W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje |
|
3 | 7,14% |
| nie zmieścił się tutaj, więc albo odpada albo modyfikacja |
|
0 | 0% |
| Głosujący: 42. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4531 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
Cytat:
![]() zjadał na początku, później dawałam mu smoczek żeby miał buzię zajętą i zabierałam po jakimś czasie
__________________
http://global.thebump.com/tickers/tt17ff16.aspx |
||
|
|
|
#4532 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Magiusa a trwa juz u Was troche ten skok? Bo Lena tydzien mlodsza od Daro a tez ostatnio okropnie testuje moja cierpliwosc
![]() Anka no te butki pewnie rzadko w promocji bywają, ale wlasnie czasem uda sie znalezc ostatnia pare co zostala i wtedy praktycznie zawsze jest tak dobrze przeceniona. Mamy pelne ale bede polowac tez na odkryte w dobrej cenie bo deichmannow u nas sporo ![]() Hump fajnie, że Ignas mial swoje danie na swieta ![]() Zęby faktycznie dlugo u Was idą
|
|
|
|
#4533 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
Taa, przypomina się i by się znowu chciało okruszka maluszka ![]() =========== Zeżarłam całe opakowanie rurek z nadzieniem kakaowym :/ Ostatnio mam taki apetyt na słodkie że aż strach. Pasowałoby cukier zmierzyć ale boję się że cos nie tak wyjdzie i znów bede musieć miec dietę :/ a wtedy to już na pewno bym zniknęła ![]() Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu... |
|
|
|
|
#4534 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
no jak by ktos z boku popatrzyl to by pomyslal ze sie babie zachcialo :d haha no wspominki piekne! i porod widze szybciutko ![]() ---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4535 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
Tak się boję następnego porodu ![]() Ale żeś sobie wymasowała sutki
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną27.05.2013 |
|
|
|
|
#4536 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
a ja tak po cichu zazdroszczę tych wszystkich porodów sn, bo moje cc było takie ekspresowe i bezproblemowe że wydaje mi się jakbym w ogóle nie rodziła
__________________
http://global.thebump.com/tickers/tt17ff16.aspx |
|
|
|
#4537 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną27.05.2013 |
|
|
|
|
#4538 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Witam poświętecznie, nie pisałam, ale Was czytałam
brzuch mi urósł i ciężko mi się siedzi przy kompie u nas powoli zaczynamy przygotowania do roczku, postawiliśmy sobie z mężem za zadanie ogarnąć chałupę + ja mam piec pierwszy raz w życiu tort ale jak na razie to nie mamy kiedy tego robić, w domu syf, Nela śpi raz dziennie a tak to jest tak absorbująca, że nie da się nic zrobić, albo to po prostu z nami jest coś nie tak Dziewczyny czym otoczyć kominek i szafkę z TV? już nie mam siły.. nie wspominając o schodach, że jeszcze nie zabezpieczone pomocy! Mam jeszcze interes do Diabli może zechcesz pomóc znaleźć coś imienniczce jak za starych dobrych czasów imprezowego na all? szukam i szukam czegoś co mogłaby założyć na roczek/sesje i ew. wesele ale jakoś ciężko mi to idzie ![]() ---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- Cytat:
wow..10 ząb nieźle się rozszalałyście ![]() my mamy 8 ząbków
__________________
|
||
|
|
|
#4539 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
Taa, przyspieszyło mi to teochę rozwiazanie ![]() Cytat:
Ojoj to faktycznie niezbyt fajno to poszło... Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu... |
||
|
|
|
#4540 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
http://allegro.pl/kojec-drewniany-za...143026089.html sprawdza się super, mamy go właśnie zamontowanego przy schodach u nas i teściowej
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16 ![]() |
|
|
|
|
#4541 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 132
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
Cytat:
a to moj tez przy meblach wcześniej chodzil Cytat:
porody mimo bólu i strachu sa piekne )Cytat:
nie moge narZekac na swoj porod nie bylo zle Cytat:
ale sam sie bojiWysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|||||
|
|
|
#4542 |
|
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Jestem zdolowana. ..kolejny raz nie zdalam tej głupiej teorii: ( ech czy kiedykolwiek będę miała to prawko: (
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
bla bla bla |
|
|
|
#4543 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
Cytat:
(oczywiście jeśli planujecie rodzeństwo dla Ignacka)Cytat:
dziewczyny zmobilizowałyście mnie i za chwilę biorę się za mój opis porodu!!
|
|||
|
|
|
#4544 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
wiesz co to chyba zalezy od organizmu, bo mi się robił zastój kilka razy i tylko w jednym cycku, czasem faktycznie od wietrzenia, czasem bez powodu, więc chyba albo masz skłonności do zapaleń, albo nie
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16 ![]() |
|
|
|
|
#4545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Mysia pewnie tak jest
Edytowane przez XxXJuSstiii Czas edycji: 2014-04-23 o 15:41 |
|
|
|
#4546 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
No to jak wszystkie to wszystkie. Po 11 miesiącach fajnie sobie przypomnieć jak to było
![]() 21 maja (termin porodu) w nocy zaczęły mi się lekkie bóle jak na miesiączkę, byłam oczywiście bardzo podekscytowana i starałam się je liczyć, były co około 10 minut, do rana spałam między tymi skurczami. Tego dnia mąż miał wrócić po L4 do pracy. Poszłam pod prysznic koło 3 żeby sprawdzić czy przechodzą. Nie przechodziły, obudziłam M. przed 5:00, powiedziałam, że mam skurcze a on: „Jakie skurcze???” na co ja „Łydek, wiesz??!!” Wyskoczył z łóżka jak oparzony i poszedł do kierownika po wolne. Ja w tym czasie znów poszłam pod prysznic. Skurcze pojawiały się coraz częściej, były nawet co 3 minuty ale dość lekkie. M. oczywiście, panikował, że może ja jestem jedną z tych, które poród nie boli no i pojechaliśmy do szpitala. Już w drodze czułam, że to nie to bo skurcze ustały no ale dobra, jedziemy dalej. W szpitalu ktg, badanie i rozwarcie na marny opuszek (czyli tak jak tydzień wcześniej na wizycie). No i wróciliśmy do domu L Było mi bardzo smutno no ale czekały gołąbki od teściowej Cały dzień męczyły mnie te skurcze, były coraz mocniejsze, w nocy spać nie mogłam. Rano byłam nieprzytomna, skurcze nadal mnie męczyły. Zadzwoniłam do szpitala, położna powiedziała, żebyśmy przyjechali a ja na to, że nigdzie nie jadę bo znów mnie odeślą do domu. Obiecała, że nie No to jedziemy… Byliśmy tam koło 11:00, badanie na IP – 1,5cm rozwarcia, małoooo. Przebrałam się, dostałam opaskę i idziemy na porodówkę, jupiiii Tam ktg i marne skurcze L do 15:30 nic nie poszło do przodu, odesłali mnie na patologię. Myślałam, że się rozpłaczę… Lekarz kazał być dobrej myśli, mówił, że może jeszcze wieczorem wrócę. Tak też się stało. M. pojechał do domu około 18:00 a ja odpoczywałam, nie mogłam spać bo skurcze stawały się nieznośne. Koleżanki z Sali zasugerowały abym poprosiła o no-spę, że może ulży. No to poszłam do położnej, po no-spie skurcze były jednak jeszcze mocniejsze i około 22:00 położna zaprosiła mnie na ktg, na którym wyleżeć już nie mogłam i badanie. 4cm – na porodówkę! Dostałam tę samą salę co wcześniej, pogadałam z położną, obiecała, że na patologię już nie wrócę, zostaję aż urodzę. Zadzwoniłam po M. i poszłam pod prysznic. No i tak chodziłam – trochę pod prysznic, piłka, materac, worek. Położna zaproponowała środki rozkurczowe zgodziłam się, mimo, że planowałam rodzić 100% naturalnie – byłam zmęczona po prostu Bóle były bardzo mocne, poszłam do wanny, bolało jeszcze bardziej ale bardzo się zrelaksowałam. Niestety do rana rozwarcie nadal było na 4cm. Lekarz na obchodzie zaproponował kroplówkę, również się zgodziłam. Musieli zrobić ktg, to był koszmar, jeden wielki, nieustający skurcz, błagałam M., żeby mnie zabrał a on miał łzy w oczach po ktg znów poszłam do wanny. Później wróciłam i leżałam na worku, na każdym skurczu M. mnie podnosił. Później położna zaprosiła mnie na łóżko porodowe, klęczałam, bujałam się aby pomóc małemu się wstawić. W końcu o 13:00 było 10cm, można przeć!!! Nie pamiętam ile partych miałam ale to była dla mnie chwila i Bartuś wylądował mi na piersiach 23 maja 2013 o 13:21 ![]() Po dwóch dobach mieliśmy wyjść do domu ale mały złapał zapalenie ucha i byliśmy w szpitalu jeszcze kilka dni. Po powrocie do domu zaczęła się nasza bajka w trójkę ![]() Tęskno mi do tych pierwszych dni
|
|
|
|
#4548 |
|
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Naprawdę te pytania z każdym egzaminem mnie zaskakują... muszę zdążyć przed lipcem... w poniedzialek zapisuje się już w łukowie, bo mam dosyć tych Siedlec
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
bla bla bla |
|
|
|
#4549 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 132
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#4550 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
|
|
|
|
|
#4551 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
Edytowane przez esskapada Czas edycji: 2014-04-23 o 16:54 |
|
|
|
|
#4552 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
oj tak... przez całą ciążę nie miałam jednego skurczu przepowiadającego no i na koniec 2 dni mnie męczyło
|
|
|
|
#4553 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
a gdzie ten kierownik, ze prosto z łózka do niego poszedł pięknie powspominać
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną27.05.2013 |
|
|
|
|
#4554 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
|
|
|
|
|
#4555 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
więc kierownik przed 6:00 już jest
|
|
|
|
|
#4556 |
|
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Poczytalam Wasze opisy porodów i musiałam sobie mój przypomnieć: ) już niedługo powtórka z rozrywki, porodu się nie boję tylko tego, ze będę musiała kisic się w szpitalu bez Antosia: (
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
bla bla bla |
|
|
|
#4557 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Ja tez napiszę, bo chyba wcześniej nie przesyłałam
![]() 23.05. byłam u gina -cisza powiedział, jeeeeeszcze daleko do porodu terminy miałam rozległe, z OM 23.05. a z usg 10.06 czy 13.06. w trakcie jak trafiłam na kilka dni na patologię, to dziewczynom mówiłam na sali,ze ja w maju rodze i koniec kropka, a dziecko napewno bedzie współpracowac z mamusią, no i zawsze chciałam cc ![]() 26.05. nie liczyłam na poród, bo nie chciałam urodzić w dzień matki, więc jakoś tak polezałam do 13 siostra u mnei spała, wiec długo w nocy gadałyśmy, bo mąz był 25/26.05. na nocy. i jak wstałam, to poczułam że mam trochę mokro, no ale poszłam się umyć, olałam sprawę, szykuję sniadanie dla mnei, siostry i męża a tu znowu mokro, pomyślałam,ze jakieś wydzieliny i dlaej sobei robię śniadanie, a tu coraz bardziej mokro, wkurzyułam się, poszłam założyć podpaskę i zmieniłam dresy, robię sniadanie dalej, znowu mokro, poszłam do łazienki,a tam z podpaski płynie , wiec drę się do meża że rodzę , ten panika, przyjechali moi rodzice, to prawie ich odesłał do domu z przejęcia ja zmieniłam na kolejne spodnie dresowe, poagadała z nimi, znowu mokro i kolejne spodnie, siostra i maż chodzili za mna po domu i dopakowywali mi do torby to co im mówiłam, ja w stresie nie wiedziąłam, co robię, w między czasie zmieniłam kolejne dresy i zaraz po kolana mokre, posżłam się wykąpać, kolejne dresy i na koneic kolejne więc pyk mnie na patologię, prawie ryczałam jak tam szłam ;/ ktg-0 skurczy, wiec mąz pojechał do domu, miał mi kupić coś do jedzenia, bo nie zjadłam tego sniadania i nic w tym dniu a tu wstaję nagle i chlaaast, poelciało wszystko, idę do położnych, wiec znowu pakowanie i na porodówkę. zero skurczy, było już koło 20:00 mąż przyjechał, nie zgodziliśy się na oxy, chciałam poczekac na swoje skurcze i tak przeleżalam na porodówce do rana, maż pojechał na noc do domu, po 8:00 był u mnie , przyszedł ordynator badanie, postępu porodu brak, decyzja,ze nei możemy dłużej czekać, oxy, po połowie prawie prawie żarłam łóżko porodowe , badanie, rozwarcie ponad 4 cm, zdziwieni ,ze takie tempo, kolejne badanie 7 cm, kolejne 8 cm... ja na czworaka łaziłam już, prawie zrywałam kafle z podłogi, dobrze, ze w oknach nie było klamek, bo bym chyba wyskoczyła ;/ po 14:00 już prawie pęłne rozwarcie, skurcze mega, dlaej nie kontrolowałam już czasu, ale kilka badań, w końcu skurcze parte, a tu nic się nie dzieje, Mały nie wstawił sie do kanału rodnego, jak posżłam pod prysznic, to na dole mozna było sobie tak machac brzuchem, a Kubi tak wlazł mi na górę brzucha uciekł decyzja o cc, cewnik, i prawie biegłam na porodówkę, mąż oglądał wszystko przez okienk, o 16:20 Kubi był z nami
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną27.05.2013 |
|
|
|
#4558 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 132
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#4559 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Cytat:
ale chyba moglo juz byc bez tych skurczy
|
|
|
|
|
#4560 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz
Ala nie upierałam się nad cc wcześniej, bo mój lekarz prowadzący powiedział,zebym próbowała urodzić sn, ze to dla dziecka lepsze, a nawet jakby się nie udało, to że skurcze będą to tez dla Niego lepiej, na tej zasadzie,ze wie że coś się dzieje, niż tak z zaskoczenia wyciągnięty z brzucha
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną27.05.2013 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:29.







a trawa i u nas robi szaaaałł 

Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną



ale jak na razie to nie mamy kiedy tego robić, w domu syf, Nela śpi raz dziennie a tak to jest tak absorbująca, że nie da się nic zrobić, albo to po prostu z nami jest coś nie tak
pomocy! 



(oczywiście jeśli planujecie rodzeństwo dla Ignacka)
Cały dzień męczyły mnie te skurcze, były coraz mocniejsze, w nocy spać nie mogłam. Rano byłam nieprzytomna, skurcze nadal mnie męczyły. Zadzwoniłam do szpitala, położna powiedziała, żebyśmy przyjechali a ja na to, że nigdzie nie jadę bo znów mnie odeślą do domu. Obiecała, że nie

