Ah po ślubie będzie życie, łóżko będzie głośno skrzypieć! PM2014 cz.25

[cornflower_girl]

Enzunio Świetna - będziesz się bardzo wyróżniała

paula Jak usuwają pyłek, to ja bym wybrała lilię

ewaden Idealne miejsce na podróż poślubną. Nie wiem, czy będziecie się decydować na plener zdjęciowy na miejscu - na pewno robiłby wrażenie

weselna Pytałam, czy oryginalne kolory, bo raczej spotykam się z tym, że dziewczyny biorą wersje ugrzecznione - w bieli czy pastelach. Tutaj wydaje mi się, że czerń idealnie pasuje - więc tym większe oklaski dla Ciebie, że ją wybrałaś i że pasuje do Ciebie
A PM-ka świetnie wyszła. Z ciekawości patrzyłam na inne zdjęcia tego foto (dzięki wujaszkowi google) i nie porwał mnie umiejętnościami. Za to to zdjęcie wyszło świetnie. Duża w tym pewnie zasługa sukienki

Co specjalisty - włosy/ fryzura/ paznokcie - spotkałam się z tym, że są makijażystki, które również zajmują się czesaniem do ślubu i że świetnie im to wychodzi. Raczej nie radziłabym szukać takiej osoby w stricte zakładach kosmetycznych, bo czasami zdarza się że jest zrobione po łebkach. Paznokcie na spokojnie mogłabyś zrobić wcześniej - np. manicure hybrydowy, on się bardzo dobrze trzyma. Łatwiej byłoby Ci znaleźć dobrą makijażystkę, która czesze.

21klaudyna Byłam na weselu z odgrywkami - całkiem pozytywnie wspominam - mimo, ze trwało to długo, bo gości do przedstawienia było 150. Wiedzieliśmy wcześniej, że u młodych jest taka atrakcja, na szczęście poprowadzono to z wyczuciem i nie było śpiewania, ze bogaty wujek Kazek, a dał tylko 50 zł, niech ze dwie stówki dorzuci. Drużba nie patrzył ile kto wrzuca, to było raczej na zasadzie przedstawienia gości.

[enzunio]

U nas też takich odgrywek nie ma, znam to z wizażu

Ale fakt, co region to obyczaj i nie ma co się spinać

Kiedy trzeba zapisać się na paznokcie??

[21klaudyna]

Napisane przez cornflower_girl

21klaudyna Byłam na weselu z odgrywkami - całkiem pozytywnie wspominam - mimo, ze trwało to długo, bo gości do przedstawienia było 150. Wiedzieliśmy wcześniej, że u młodych jest taka atrakcja, na szczęście poprowadzono to z wyczuciem i nie było śpiewania, ze bogaty wujek Kazek, a dał tylko 50 zł, niech ze dwie stówki dorzuci. Drużba nie patrzył ile kto wrzuca, to było raczej na zasadzie przedstawienia gości.

no to pewnie też zależy od osoby która to przeprowadza, ja byłam na 2 weselach i były straszne rymy takie bez sensu - "kolega pana młodego ma długiego..." no i centralnie kto ile wrzucił i od tego szefa wysępili 200 zł . Więc u nas jedyną atrakcją będziemy MY haha

[weselna01]

Napisane przez cornflower_girl

weselna Pytałam, czy oryginalne kolory, bo raczej spotykam się z tym, że dziewczyny biorą wersje ugrzecznione - w bieli czy pastelach. Tutaj wydaje mi się, że czerń idealnie pasuje - więc tym większe oklaski dla Ciebie, że ją wybrałaś i że pasuje do Ciebie
A PM-ka świetnie wyszła. Z ciekawości patrzyłam na inne zdjęcia tego foto (dzięki wujaszkowi google) i nie porwał mnie umiejętnościami. Za to to zdjęcie wyszło świetnie. Duża w tym pewnie zasługa sukienki

Co specjalisty - włosy/ fryzura/ paznokcie - spotkałam się z tym, że są makijażystki, które również zajmują się czesaniem do ślubu i że świetnie im to wychodzi. Raczej nie radziłabym szukać takiej osoby w stricte zakładach kosmetycznych, bo czasami zdarza się że jest zrobione po łebkach. Paznokcie na spokojnie mogłabyś zrobić wcześniej - np. manicure hybrydowy, on się bardzo dobrze trzyma. Łatwiej byłoby Ci znaleźć dobrą makijażystkę, która czesze.

Ktoś jeszcze o to pytał - tak, będzie w oryginalnej tonacji kolorystycznej Najwyżej któraś z ciotek omdleje i będziemy cucić, ale gros z nich pewnie sobie wyjaśni kolor tym że : "to tylko cywilny"
Uprzedzając - do kościoła też bym w niej poszła

Miałam raz hybrydy - strasznie zniszczyły mi paznokcie Musiałabym też zapuścić paznokcie a mam łamliwe (pękały nawet z hybrydą). Dochodzi paranoja, że coś sobie z nimi zrobię...Chyba jednak zrobię pazurki dzień przed ślubem, ale dziękuję za radę

No właśnie - a ile wcześniej zapisać się na makijaż, fryzurę itp?

[ijaa]

Napisane przez 21klaudyna

no to pewnie też zależy od osoby która to przeprowadza, ja byłam na 2 weselach i były straszne rymy takie bez sensu - "kolega pana młodego ma długiego..." no i centralnie kto ile wrzucił i od tego szefa wysępili 200 zł . Więc u nas jedyną atrakcją będziemy MY haha

To tak jak u nas.
Nic ze zboczony zabaw, zbierania na różne cele, tańców rodziców, chrzestnych, dziadków i innych par. Robimy bardzoooo 'minimalne' oczepiny na zasadzie - po jednej piosence i rzucanie czymś tam. Właśnie.. nawet nie wiem czy będę rzucać, bo nie będę mieć welonu ja jedynie spinkę serducho której nie oddam.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

[

Napisane przez weselna01

No właśnie - a ile wcześniej zapisać się na makijaż, fryzurę itp?

Jeśli są popularne/dobre i bierzesz ślub w ścisłym sezonie to nawet ponad pół roku przed.
Nasłuchałam się z różnych źródeł, że te rozchwytywane, robią zapisy nawet na rok przed, a na kilka miesięcy przed mają zajętą KAŻDĄ sobotę w sezonie.

[21klaudyna]

Napisane przez ijaa

To tak jak u nas.
Nic ze zboczony zabaw, zbierania na różne cele, tańców rodziców, chrzestnych, dziadków i innych par. Robimy bardzoooo 'minimalne' oczepiny na zasadzie - po jednej piosence i rzucanie czymś tam. Właśnie.. nawet nie wiem czy będę rzucać, bo nie będę mieć welonu ja jedynie spinkę serducho której nie oddam.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------



Jeśli są popularne/dobre i bierzesz ślub w ścisłym sezonie to nawet ponad pół roku przed.

Nasłuchałam się z różnych źródeł, że te rozchwytywane, robią zapisy nawet na rok przed, a na kilka miesięcy przed mają zajętą KAŻDĄ sobotę w sezonie.

to nie był mój cytat ale zgadzam się ja moją kosmetyczkę rezerowowałam w styczniu 2013 a ślub sierpień tego roku:P. Jest na tyle dobra i ma takie obłożenie że wolałam nie ryzykować i dobrze zrobiłam bo już miała rezerwacje na ten dzień.

Co do oczepin też nie będę mieć podwiązki, welonu a bukietu mi szkoda;P Więc chyba kupię jakiś welon na allegro za grosze :P

[exist_]

Napisane przez enzunio

Kiedy trzeba zapisać się na paznokcie??

Ja pewnie je będę robić jakoś w czwartek przed ślubem? Nie wiem jeszcze gdzie, ani u kogo.
I nie bardzo mogę iść na "próbne" paznokcie, bo na praktykach nie wolno mieć pomalowanych/długich paznokci. Chyba że sobie w czerwcu, w czasie sesji zrobię...

Napisane przez weselna01

No właśnie - a ile wcześniej zapisać się na makijaż, fryzurę itp?

Mam ślub w sierpniu, na makijaż zapisywałam się w grudniu, na fryzurę w styczniu.
Makijażystkę mam na cały dzień do swojej dyspozycji

Skończyliśmy układać choreografię pierwszego tańca
Jeszcze nam nie idzie idealnie, ale w przyszłym tygodniu szlify techniczne, a za dwa jedziemy na naszą salę tańczyć układ - żeby się rozeznać w wielkości itp - i wtedy ewentualnie zmieniać jakieś elementy, żeby się nie okazało, że coś nas ogranicza - sala czy filarek.

Docik STO LAT!!! Spełnienia marzeń, wymarzonego ślubu i duuuużo zadowolenia z TŻ!
21klaudyna - ja tak zrobiłam, będę rzucać najtańszym welonem z allegro, już go kupiłam.
Welon będę mieć tylko do kościoła, na sali spinkę i na oczepiny założę ten kawałek firanki na chwilę

[ijaa]

Napisane przez 21klaudyna

to nie był mój cytat ale zgadzam się

Co do oczepin też nie będę mieć podwiązki, welonu a bukietu mi szkoda;P Więc chyba kupię jakiś welon na allegro za grosze :P

Wybacz.

Ja co prawda będę mieć podwiązkę, ale... chyba tak nie bardzo noszoną pół dnia podwiązką rzucać. Bukietu mi szkoda, welonu brak. Nie wiem.. moze ciastem?
Wybaczcie, ale coś chyba za dobry humor dzisiaj mam.

[kasia1201]

Napisane przez madzixx88

Dziewczyny, odebraliśmy obrączki i są dokładnie takie, jak chcieliśmy
żółte złoto, satynowe, fazowane
a nasz grawer to- całym sercem całe życie data i imię
światło już słabe ale trudno

piękne obrączki

Napisane przez ana909

http://extraprodukt.pl/img/2011/08/t...y_130z_155.jpg

dziewczyny nie wiecie moze gdzie moglabym dostac sukienke w takim fasonie i w takiej dlugosci? Noo po prostu taką samą

Na allegro widziałam je w różnych kolorach

[czekooczekolada]

Napisane przez weselna01

Miałam raz hybrydy - strasznie zniszczyły mi paznokcie Musiałabym też zapuścić paznokcie a mam łamliwe (pękały nawet z hybrydą). Dochodzi paranoja, że coś sobie z nimi zrobię...Chyba jednak zrobię pazurki dzień przed ślubem, ale dziękuję za radę

No właśnie - a ile wcześniej zapisać się na makijaż, fryzurę itp?

zastanawialam sie tez nad hybrydami, ale sęk wlasnie w tym ze mam lamliwe paznokcie, i nigdy nie udalo mi sie ich zapuscic na długie, mam takiej dlugosci ze nie wystaja mi za opuszki palcow, są takie ' w sam raz', jednak na slub za krotkie. wiec zostaja mi zelowe

Napisane przez ijaa

Wybacz.

Ja co prawda będę mieć podwiązkę, ale... chyba tak nie bardzo noszoną pół dnia podwiązką rzucać. Bukietu mi szkoda, welonu brak. Nie wiem.. moze ciastem?
Wybaczcie, ale coś chyba za dobry humor dzisiaj mam.

siostra Tz rzucala podwiazka, i ja ja zlapalam
moze zrobcie oryginalne oczepiny - rzucaj kiełbachą, ta która złapie do ust wygrywa

[Kaigara]

Napisane przez ijaa

Kwietniówki: 6 tygodni do ślubu!

Coraz bliżej!

Napisane przez docik10

Ludziska ja mam dziś urodziny!! Proszę mi tu życzyć tego co najlepsze


18-ste oczywiście A tak serio to 27 ehhh

Sto lat! Dużo zdrowia, radości i miłości! Przepięknego ślubu i cudownego życia z mężem!

Napisane przez Opiumalfa

A tak BTW to zmiana kodu u mnie wczoraj byla, dzis juz 98 dni do slubu!!!

Napisane przez wenedka

http://www.notonthehighstreet.com/ga...pearl-earrings

Ja bardzo lubię markazyty, naprawdę ładnie wyglądają.

Napisane przez cornflower_girl

Znalazłam stronę z pięknymi tortami - są obłędne. Zobaczcie tutaj

Napisane przez weselna01

I dalej

Przepiękną masz suknie, bardzo mi się takie podobają. Mój narzeczony ich nie lubi, więc nie brałam ich pod uwagę, ale gdyby nie on to kto wie. Na pewno wyglądasz rewelacyjnie!

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez czekooczekolada

zastanawialam sie tez nad hybrydami, ale sęk wlasnie w tym ze mam lamliwe paznokcie, i nigdy nie udalo mi sie ich zapuscic na długie, mam takiej dlugosci ze nie wystaja mi za opuszki palcow, są takie ' w sam raz', jednak na slub za krotkie. wiec zostaja mi zelowe



siostra Tz rzucala podwiazka, i ja ja zlapalam
moze zrobcie oryginalne oczepiny - rzucaj kiełbachą, ta która złapie do ust wygrywa

Żelowe są jednak okropne, miałam kiedyś i już zapomniałam jak to jest po. Teraz siostra mi zrobiła i sobie przypomniałam. Paznokcie są kruche, bolą, łamią się. Muszę czekać aż mi odrosną nowe, zdrowe i silne i nie wiem co zrobić na ślub. Nie odradzam żelowych aż tak całkiem, wiadomo- na początku wyglądają bardzo ładnie.

A co do rzucania kiełbasą: padłam.

[paula600324]

Napisane przez cornflower_girl

paula Jak usuwają pyłek, to ja bym wybrała lilię

Usuwają, usuwają Dopiero ostatnio to zauważyłam
Dostałam bukiet lilii z okazji obrony i upierdzieliłam sobie bluzkę przenosząc kwiaty I wtedy dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że może być z nimi problem. Ale zobaczyłam na zdjęciach bukietów ślubnych, że nigdzie nie mają tych brudzących elementów

Nie mogę się zdecydować jaki dokładnie chcę bukiet Załączniki

Napisane przez ijaa

Ja co prawda będę mieć podwiązkę, ale... chyba tak nie bardzo noszoną pół dnia podwiązką rzucać. Bukietu mi szkoda, welonu brak. Nie wiem.. moze ciastem?
Wybaczcie, ale coś chyba za dobry humor dzisiaj mam.

Ja mam podwiązkę personalizowaną i chciałabym ją zachować na pamiątkę, więc nie chcę nią rzucać. Bukietem też nie chce rzucać Welonu nie będę mieć i też nie wiem co zrobić. Kupić jakiś tani na allegro i przeczepić przed oczepinami?

[mimi_77]

docik wszystkiego czego sobie zamarzysz !

Dziewczyny padam na twarz- wróciłam ze zjazdu i ide spać. Przyszły dekoracje do kościoła. Jestem zadowolona A nasze obrączki czekają na odbiór, a my nie mamy kiedy jechać

Trzymajcie się, dobrej nocki!

[czekooczekolada]

Napisane przez Kaigara

Żelowe są jednak okropne, miałam kiedyś i już zapomniałam jak to jest po. Teraz siostra mi zrobiła i sobie przypomniałam. Paznokcie są kruche, bolą, łamią się. Muszę czekać aż mi odrosną nowe, zdrowe i silne i nie wiem co zrobić na ślub. Nie odradzam żelowych aż tak całkiem, wiadomo- na początku wyglądają bardzo ładnie.

A co do rzucania kiełbasą: padłam.

miałam żelowe 3 razy, serce mnie bolało jak potem patrzyłam na takie poniszczone paznokcie.. no ale chyba nie mam wyjscia , jakos to zcierpię

[KaMilka4891]

Napisane przez enzunio

U nas też takich odgrywek nie ma, znam to z wizażu

Ale fakt, co region to obyczaj i nie ma co się spinać

Kiedy trzeba zapisać się na paznokcie??

ja wstępnie już jestem zapisana a robić będę próbę przed 3 lipca (bo wtedy mam przymiarkę), a na ślub pewnie w poniedziałek (ślub w czwartek)

Napisane przez czekooczekolada

zastanawialam sie tez nad hybrydami, ale sęk wlasnie w tym ze mam lamliwe paznokcie, i nigdy nie udalo mi sie ich zapuscic na długie, mam takiej dlugosci ze nie wystaja mi za opuszki palcow, są takie ' w sam raz', jednak na slub za krotkie. wiec zostaja mi zelowe

to dlaczego nie wzmocnisz sobie pazurków? ja całe życie miałam paznokcie jak paper, a po odżywce eveline ( 8 w 1 i diamentowa) wszyscy mnie pytają czy to może czy sztuczne

nigdy hybryd nie miałam, ale słyszałam, że mniej niszczą pazury niż żele czy akryl (oba miałam, jak już się pozbyłam to był dramat a nie paznokieć)

[czekooczekolada]

Napisane przez KaMilka4891

ja wstępnie już jestem zapisana a robić będę próbę przed 3 lipca (bo wtedy mam przymiarkę), a na ślub pewnie w poniedziałek (ślub w czwartek)
to dlaczego nie wzmocnisz sobie pazurków? ja całe życie miałam paznokcie jak paper, a po odżywce eveline ( 8 w 1 i diamentowa) wszyscy mnie pytają czy to może czy sztuczne

nigdy hybryd nie miałam, ale słyszałam, że mniej niszczą pazury niż żele czy akryl (oba miałam, jak już się pozbyłam to był dramat a nie paznokieć)

zawsze mam dobre intencje - maluję tą 8w1 przez tydzień, a potem już zapominam, no a konczy sie tak jak zawsze, pozatym już nie mogę sobie na to pozwolić, praca mnie hamuje , jestem masażystką chyba żeby podziubać pacjentów

[madzixx88]

Docik-wszystkiego najlepszego


dziękuje wszystkim za opinie o obrączkach już je dziś mierzyłam ze 3 razy

jesteśmy po całodziennych naukach...ale podobało nam się bardzo bardzo facet- psycholog naprawdę świetnie je prowadził, mieliśmy ciekawe zadania, dowiedzieliśmy się wieeelu cennych wskazówek i każde z nas coś wyniosło z tych zajęć za tydzień druga część

potem mieliśmy degustację menu na sali i padam

[lexie42]

Ja muszę w końcu umówić nas na wizytę w poradni rodzinnej, bo ciągle to odkładamy No i na jutro mam cel zdecydować się na makijażystkę, mam kilka ale nie wiem którą wybrać. Wy macie jakieś polecone osoby, czy tak znalezione w internecie?

[KaMilka4891]

Napisane przez czekooczekolada

zawsze mam dobre intencje - maluję tą 8w1 przez tydzień, a potem już zapominam, no a konczy sie tak jak zawsze, pozatym już nie mogę sobie na to pozwolić, praca mnie hamuje , jestem masażystką chyba żeby podziubać pacjentów

ja tez do systematycznych osób nie należę, i do przepisu z opakowania stosowałam się może ok 2 tygodni, ale później stosowałam odzywkę pod lakier (nota bene lakier o wiele dłużej się na niej trzyma) albo malowałam jedną warstwę odżywki i tak sobie z nią chodziłam aż nie zaczęła złazić teraz aktualnie używam diamentowej

[patricia_pati]

Napisane przez paula600324

Tylko muszę jakąś mniejszą mieć, żeby nie wyszło coś takiego :
http://www.google.pl/imgres?biw=1366...tart=0&ndsp=22

można fajnie wrzucic w układ fryzurki np. jak na załączniku, albo mniejszą

Napisane przez mysza93

Racja


E ja zawsze byłam pewna że się monety wrzuca, dopiero Tż oświecił mnie że to "papierkowe" pieniążki poza tym kto nie chce niech nie tańczy, przecież to nie jest zmuszanie żeby dać kasę i tańczyć

też kiedyś tak myślałam ale i tak dużo osób wrzuca monety (szczególnie dzieciaczki )

Napisane przez weselna01

Dalej mimo wszystko trochę się boję, że jedna osoba od włosów, makijażu, paznokci itp. może zrobić wszystko po łebkach... Jakie macie doświadczenia?

moim zdaniem od włosów ktoś inny (chyba, że będziesz miała szczęście) a od reszty jedna pasuje jak najbardziej

Napisane przez Kaigara

Żelowe są jednak okropne, miałam kiedyś i już zapomniałam jak to jest po. Teraz siostra mi zrobiła i sobie przypomniałam. Paznokcie są kruche, bolą, łamią się. Muszę czekać aż mi odrosną nowe, zdrowe i silne i nie wiem co zrobić na ślub. Nie odradzam żelowych aż tak całkiem, wiadomo- na początku wyglądają bardzo ładnie.

szczerze robię żelowe od paru dobrych lat, raz na jakiś czas na pół roku przerywam albo na kilka m-cy i mam śliczne paznokcie pod spodem. jedynie z tydzień muszę nosic lakier bezbarwny żeby zachowały twardośc i się nie połamały. nie wiem od czego to zależy czy mam mocne paznokcie, czy źle miałyście robione (mam tylko żelowane swoje - bez doklejanych tipsów)

Napisane przez paula600324

Usuwają, usuwają Dopiero ostatnio to zauważyłam
Dostałam bukiet lilii z okazji obrony i upierdzieliłam sobie bluzkę przenosząc kwiaty I wtedy dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że może być z nimi problem. Ale zobaczyłam na zdjęciach bukietów ślubnych, że nigdzie nie mają tych brudzących elementów

Nie mogę się zdecydować jaki dokładnie chcę bukiet Załączniki

a ze słoneczników też usuwają to co brudzi??
jak dla mnie zdecydowanie 1. ale ja lubię regularne bukiety i nie mieszane

[czekooczekolada]

Napisane przez madzixx88

potem mieliśmy degustację menu na sali i padam

to kolacja dziś porządna była

Napisane przez KaMilka4891

ja tez do systematycznych osób nie należę, i do przepisu z opakowania stosowałam się może ok 2 tygodni, ale później stosowałam odzywkę pod lakier (nota bene lakier o wiele dłużej się na niej trzyma) albo malowałam jedną warstwę odżywki i tak sobie z nią chodziłam aż nie zaczęła złazić teraz aktualnie używam diamentowej

i dobra jest ?

[kulbensikowa]

Docik wszytskiego najjjlepszego

Przepraszam, że znów z grubsza Was przeleciałam

Ostatnio nie mam na nic czasu Od poniedziałku idę na staż, troszkę mam stresika
U mnie ze spraw ślubnych:
W tym tygodniu podpisaliśmy umowę z zespołem! Mamy już:
- salę
- fotografa
- kamerzystę
- zespół

Mam pytanie
Kiedy szłyście do księdza zaklepać datę slubu i godzinę? ile miesięcy przed ślubem? bo już nie pamiętam.

Aaaa ! i jeszcze jedno pytanie mam: Chciałabym dowiedzieć się najpierw u proboszcza w mojej parafii ile chce za ślub, plotki głoszą , że ma swój cennik i chce dużo:/ ja niestety nie jestem w ogóle przywiązana do swojej parafii, mam na oku jeszcze inny kościół w którym wiem , że proboszcz jest bardzo w porządku i faktycznie bierze "co łaska". No ale chcę spróbować podejść z tym do swojej parafii.
Jak się zapytać takiego proboszcza jakoś dyplomatycznie ile chce za ślub???? żeby się nie uraził ani nie oburzył, no i czy wypada najpierw zapytać ile bierze , a póżniej dopiero zapisać się w kalendarz z datą ślubu? A jak faktycznie dużo to tak po prostu wyjsc?:P

Jak to było u Was?

[hihihi]

Napisane przez KaMilka4891

ja tez do systematycznych osób nie należę, i do przepisu z opakowania stosowałam się może ok 2 tygodni, ale później stosowałam odzywkę pod lakier (nota bene lakier o wiele dłużej się na niej trzyma) albo malowałam jedną warstwę odżywki i tak sobie z nią chodziłam aż nie zaczęła złazić teraz aktualnie używam diamentowej

ja tak samo robiłam i faktycznie lakier się na tych odżywkach super trzyma ale najczęściej chodzę z jedną warstwą aż mi nie zejdzie miałam tą 8w1, a teraz mam diamentową, obie fajne

Napisane przez kulbensikowa

U mnie ze spraw ślubnych:
W tym tygodniu podpisaliśmy umowę z zespołem! Mamy już:
- salę
- fotografa
- kamerzystę
- zespół

Mam pytanie
Kiedy szłyście do księdza zaklepać datę slubu i godzinę? ile miesięcy przed ślubem? bo już nie pamiętam.

gratuluję załatwionych spraw
my u księdza byliśmy we wrześniu - a termin na lipiec i już moja wymarzona godzina była zajęta

[patricia_pati]

Napisane przez kulbensikowa

Mam pytanie
Kiedy szłyście do księdza zaklepać datę slubu i godzinę? ile miesięcy przed ślubem? bo już nie pamiętam.

Aaaa ! i jeszcze jedno pytanie mam: Chciałabym dowiedzieć się najpierw u proboszcza w mojej parafii ile chce za ślub, plotki głoszą , że ma swój cennik i chce dużo:/ ja niestety nie jestem w ogóle przywiązana do swojej parafii, mam na oku jeszcze inny kościół w którym wiem , że proboszcz jest bardzo w porządku i faktycznie bierze "co łaska". No ale chcę spróbować podejść z tym do swojej parafii.
Jak się zapytać takiego proboszcza jakoś dyplomatycznie ile chce za ślub???? żeby się nie uraził ani nie oburzył, no i czy wypada najpierw zapytać ile bierze , a póżniej dopiero zapisać się w kalendarz z datą ślubu? A jak faktycznie dużo to tak po prostu wyjsc?:P

Jak to było u Was?

gratulacje załatwienia

my zamawialiśmy termin i godzinę jakoś półtora roku przed co najmniej, bo my z dużym wyprzedzeniem planowaliśmy ślub (więc mieliśmy czas i co nam szkodziło, a TŻ jak zwykle poganiał żeby rezerwowac żeby było), a zależało nam na mojej parafii i późnej godzinie (jeszcze nie było kalendarza na 2014r.) co prawda już po rezerwacji daty i godziny, ale zapytałam wprost ile to będzie kosztowało, bo liczymy wydatki, z tego co wiem to w parafii gdzie większośc chce ślub w moim mieście też tyle kosztuje, a w parafii TŻ proboszcz jest bardzo $$ i bierze oprócz za ślub za każde papierki etc. więc odpadało od razu i zła lokalizacja.

[TysiaBB1989]

co do kościoła to ksiądz nam pow, że mamy przyjść 3 miesiące przed i wszystko załatwimy bo u nas jest bardzo mało ślubów, było w tamtym roku tylko 8 ....

u nas nie ma żadnych przyśpiewek i zbierania na cokolwiek.... zespół pow nam nawet, że nie organizuje żadnych zabaw przez całe wesele bo i tak tylko kilka osób się bawi i często z przymusu są w to ciągane, ale oczywiście jak chcemy to mogą na naszą prośbę coś zorganizować. w sumie my nie chcemy

ja będę rzucać podwiązka, bo bukietem nie chce, a welon będę miała 3 metrowy w sumie na każdym weselu co byłam zawsze rzucali podwiązka

[madzixx88]

Napisane przez czekooczekolada

to kolacja dziś porządna była

Oojj tak po zupie, 3 rodzajach mies przeszlam od razu do deserow nie mialam juz miejsca na zimne zakaski ale bylismy z rodzicami to podzielilismy sie probowaniem byla tez fontanna czekoladowa i na 100% mowie, ze na wesela odpada:/ latwo mozna sie ubrudzic a pod koniec jak podeszlam to wokol jej obrus byl caly zachlapany

Kulbensikowa- gratuluje zalatwionych spraw
Co do kosciola to my wczesniej wiedzielismy ile slub kosztuje, w internecie na forum mozna znalezc albo znajomych popytac pytac ksiedza jest rzeczywiscie niezrecznie, choc nasz nam sam powiedzial co i jak przy rezerwacji terminu i wplaceniu zaliczki

Ale pogoda dzis


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia1201]

ZOBACZYŁAM I SIĘ ZAKOCHAŁAM!
http://whiteday.pl/pin/52f4691a4de70b3c441bca6c546979d9

[velika]

Napisane przez kulbensikowa

Mam pytanie
Kiedy szłyście do księdza zaklepać datę slubu i godzinę? ile miesięcy przed ślubem? bo już nie pamiętam.

1,5 roku wcześniej (rezerwowaliśmy w styczniu 2013).

Napisane przez ijaa

Wybacz.

Ja co prawda będę mieć podwiązkę, ale... chyba tak nie bardzo noszoną pół dnia podwiązką rzucać. Bukietu mi szkoda, welonu brak. Nie wiem.. moze ciastem?
Wybaczcie, ale coś chyba za dobry humor dzisiaj mam.

weselna masz cudną kieckę
Ja fryzjerkę rezerwowałam w styczniu, a makijażystkę w zeszłym tygodniu. Mogłam zrobić to wcześniej, bo mam taką sobie godzinę (12, chciałam o 13, ale już była zajęta), no ale trudno, godzina chyba dużej różnicy nie zrobi.

[weselna01]

Napisane przez velika

1,5 roku wcześniej (rezerwowaliśmy w styczniu 2013).



weselna masz cudną kieckę
Ja fryzjerkę rezerwowałam w styczniu, a makijażystkę w zeszłym tygodniu. Mogłam zrobić to wcześniej, bo mam taką sobie godzinę (12, chciałam o 13, ale już była zajęta), no ale trudno, godzina chyba dużej różnicy nie zrobi.

Dzięki
Trochę się podłamałam z tymi terminami - niby domyślałam się, że to pewnie się szybciej rezerwuje, ale myśleć a wiedzieć to dwie różne sprawy.
A jeszcze gorzej, że wszystkiego szukam na odległość i nie wiem jak szukać, żeby się nie naciąć Raz rzucałam temat na Wizażu, czy ktoś kogoś może polecić, jeśli chodzi o kosmetyczkę i fryzjerkę z okolic Wałbrzycha, ale bez odzewu. I nie widziałam też takiego tematu nigdzie

Napisane przez paula600324

Usuwają, usuwają Dopiero ostatnio to zauważyłam
Dostałam bukiet lilii z okazji obrony i upierdzieliłam sobie bluzkę przenosząc kwiaty I wtedy dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że może być z nimi problem. Ale zobaczyłam na zdjęciach bukietów ślubnych, że nigdzie nie mają tych brudzących elementów

Na pręciki zakłada się takie kulki...chyba usuwa się naturalne z pręcików wtedy. Czytałam gdzieś o tym.
Wtedy nie brudzą
BTW też będę miała bukiet z lilii Ale takich bardziej herbaciano-brązowych.

Napisane przez patricia_pati

moim zdaniem od włosów ktoś inny (chyba, że będziesz miała szczęście) a od reszty jedna pasuje jak najbardziej

Dzięki!

Napisane przez kasia1201

ZOBACZYŁAM I SIĘ ZAKOCHAŁAM!
http://whiteday.pl/pin/52f4691a4de70b3c441bca6c546979d9

Nie wiem co zobaczyłaś, bo strona wypluwa mi informację, że jak nie polubię ich strony na FB to mnie nie dopuści do zdjęcia

[enzunio]

Ja też kościół przypadkiem zarezerwowałam prawie 1,5 roku wcześniej jak zadzwoniłam żeby zapytać kiedy to zrobić

Muszę zadzwonić do dja i go zarezerwować ale nie mam weny... Macie już djow na poprawiny? Ile biorą?

Wysłane z telefonu