Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II - Strona 152 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-02, 08:22   #4531
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

łatwiej dać, pewnie.
ludziom łatwo jest komuś coś podarować, gorzej poświęcić swój czas. dlatego na tym korzystają roszczeniowcy z rumianymi buziami. oni tylko dostają, a nastolatki się cieszą, że pomagają.
kółko wzajemnej adoracji
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 08:26   #4532
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Dokładnie. I być może przyniesie jakiś pozytywny skutek za 10 lat. No żadna radość dla wolontariusza
A pamietajmy, ze radosc dla wolontariusza jest najwazniejsza.
Tym, ktorzy nie pamietaja, przypominam, ze na fp Szlacheckiej Paczki jest wklejony list od wolontariusza pouczajacego darczynce, zeby nastepnym razem nie przywozil rzeczy samodzielnie, przed finalem. Nu ni, nie wolno, bo wtedy wolontariusz nie widzi radosci i wdziecznosci.

Wyslane z dziadowskiego telefonu, wybaczcie.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 08:30   #4533
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Taaaa w ogóle, ale to w ogóle Akademia nie jest w cieniu Paczki
Aż sprawdziłam dane:
"19 580 - potrzebujących rodzin otrzymało mądrą pomoc w XIV edycji projektu, to aż 76 746 osób starszych, samotnych, a także rodzin wielodzietnych, do których dotarła Paczka."
76 746 osób. W dużej części nieletnich.
"Akademia w tym roku pomaga 1800 dzieciom w 24 miastach".
1800. Aha.

Oczywiście, że Paczkę jest łatwiej rozreklamować. Jak wyżej napisałam, latwo kupić dziecku Lego, żeby poprawić sobie samopoczucie na święta Szarpanie sie z takim dzieckiem przez cały rok za to nie daje możliwości narzygania tęczą. Zwłaszcza że po latach zaniedbań cóż, od pierwszych minut z dzieckiem widać, że nie mamy przed sobą przyszłego lekarza. Byłam kiedyś wolontariuszką w świetlicy środowiskowej, więc cóż, wiem mniej wiecej, jak praca z dziećmi "z takich środowisk" wygląda. Bez fajerwerków, jak dziecko dostanie 2 z matematyki, to jest wielki sukces, że nie 1

I żeby nie było, jestem świecie przekonana, że ta dwója z matematyki da dziecku dużo wiecej niż gra na PS na święta Tylko niestety, grę łatwiej kupić i wychodzi bardziej efektownie. A że nie efektywnie, to kto w Paczce sie przejmuje

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------



Poczytaj komentarze wolontariuszy na necie Przecież ne wolno ludzi oceniać i szufladkować
Jak widzę nagminnie podkreślane "mądra pomoc", to mnie telepie... Tak samo jak przy "nie oceniajcie".
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 08:35   #4534
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
A pamietajmy, ze radosc dla wolontariusza jest najwazniejsza.
Tym, ktorzy nie pamietaja, przypominam, ze na fp Szlacheckiej Paczki jest wklejony list od wolontariusza pouczajacego darczynce, zeby nastepnym razem nie przywozil rzeczy samodzielnie, przed finalem. Nu ni, nie wolno, bo wtedy wolontariusz nie widzi radosci i wdziecznosci.

Wyslane z dziadowskiego telefonu, wybaczcie.
Musiałam 2 razy to przeczytać, bo za pierwszym razem myślałam, że mam jakieś omamy wzrokowe. Wolontariusze chyba z łapanki brani.
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 09:07   #4535
marzeniao
Raczkowanie
 
Avatar marzeniao
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 43
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;52618204]No i właśnie pytanie: czy instytucje NIE MOGĄ zgłosić rodziny, która już dostała paczkę? Czy tylko kładzie się nacisk na tą kwestię?

Wcześniej też już w paczce podkreślano, że rodzina nie powinna drugi raz dostać paczki, CHYBA ŻE jest wyraźny ku temu argument (np. choroba). Teraz wygląda na to, że znowu jest to samo: instytucja czy kto inny nie powinna zgłosić drugi raz rodziny CHYBA ŻE, jest wyraźny argument. Czyli jednak wystarczy dobrze uargumentować i będzie ok?
No i skąd instytucja wie, czy dana rodzina brała już udział w paczce? Nie mają dostępu do bazy danych paczki...

Mam nadzieję, że nie namieszałam. Zasady są ogólnopolskie, są przekazywane na szkoleniach, tylko po prostu nie są sztywne, a dość elastyczne, bo:

Wszystkie kryteria takie jak dochód 450 zł czy rodzina z alkoholikiem są wyznaczone, ale nie skreślają rodzin definitywnie (bo mogą się zdarzyć tzw: wyjątkowe sytuacje). I wolontariusz może uzasadnić, że jednak ta właśnie rodzina jest w wyjątkowej sytuacji i zasługuje na to, by jej pomóc. Chodziło o to, żeby nie skreślać np całej rodziny z powodu jednej osoby (alkoholika), bo wtedy z powodu tej jednej osoby reszta z potrzebujących z rodziny może nie otrzymać pomocy.

Nie mówię, że się z tym zgadzam, ale z tego co rozumiem, to takim myśleniem kieruje się paczka. Dlatego zdarzały się w bazach rodziny z wyższym dochodem, bo widocznie zakwalifikowano je z jakiegoś innego powodu, trudnej sytuacji.



Nie wydaje mi się. Poczytałam dzisiaj pierwsza stronę wątku. Ktoś skopiował tam wypowiedzi wolontariuszy paczki z roku 2014. Wiele opinii pokrywa się z tym co i ja myślę. A sądzę, że idea jest dobra, ale system nawala.[/QUOTE]

tak jak piszesz, powinna być dobra argumentacja - ale to, że rodzina zostanie zgłoszona nie oznacza wcale, że będzie włączona. Wolontariusz o tym decyduje w porozumieniu z liderem/innymi wolontariuszami.

Uwierz, że instytucje, które zgłaszają rodziny w większości współpracują z Paczką po kilka lat i doskonale wiedzą, które rodziny dostały paczkę, a które nie.

Dokładnie, zdarzały się rodziny z dochodem przekraczającym tę magiczną granicę 450 zł, ale dajmy na to mieli chore dziecko i nie wszystkie koszta od dochodu można było odliczyć, więc wychodziło ponad 450 zł na miesiąc nazwijmy to 'formalnie', a w rzeczywistości było dużo mniej.
marzeniao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 09:12   #4536
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachet na Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez marzeniao Pokaż wiadomość
tak jak piszesz, powinna być dobra argumentacja - ale to, że rodzina zostanie zgłoszona nie oznacza wcale, że będzie włączona. Wolontariusz o tym decyduje w porozumieniu z liderem/innymi wolontariuszami.

Uwierz, że instytucje, które zgłaszają rodziny w większości współpracują z Paczką po kilka lat i doskonale wiedzą, które rodziny dostały paczkę, a które nie.

Dokładnie, zdarzały się rodziny z dochodem przekraczającym tę magiczną granicę 450 zł, ale dajmy na to mieli chore dziecko i nie wszystkie koszta od dochodu można było odliczyć, więc wychodziło ponad 450 zł na miesiąc nazwijmy to 'formalnie', a w rzeczywistości było dużo mniej.
Pamiętam Cie sprzed roku i wiem, że dyskusja do niczego nie prowadzi bo jesteś ofiarą magii tej sekty. Ale jak ja pamietam Ciebie, tak ty na pewno pamiętasz MASĘ opisów, gdzie została przekroczona magiczna kwota 450, a o chorobie nie było ani słowa, ani "w rzeczywistości mniej".

A propos rzeczywistości, w takim razie co ma na celu podawanie w opisie zawyzonego "formalnie" dochodu niby ubogiej rodziny? Nie lepiej napisać tyle i tyle bo choroba kosztuje tyle? Sorry ale jak widzę w opisie, że ktoś ma 450-600 zł na osobę i wszystko z zasiłków, to myślę sobie spadaj wyzyskiwaczu, a nie "pewnie chorują", co skutkuje tym, że rodzina nie otrzymuje pomocy jaka powinna no i posluze się waszym językiem, jest szufladkowana.

Także plz, albo to dziwna linia obrony albo kolejne bezsensowne działanie tej wspaniałej paczki.

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2015-09-02 o 09:16
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 09:25   #4537
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tym odliczaniem wydatków? Jaki ma to cel? Czy to nie przekłamuje sytuacji? Weźmy tradycyjna rodzinę 2+2, zarobki rodziców 2x2000 zł:

-odjąć kredyt np 1000 zł,
- odjęciu czynsz - nie wiem? 500 zł? Do tego stałe rachunki, załóżmy wszystko maks. 800 zł.

I juz zostaje 300 zł na osobę. Wejdzie taka rodzina do paczki? Nie, ponieważ tym sposobem trzeba by było zakwalifikować 70% rodzin w Polsce.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-02, 09:32   #4538
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tym odliczaniem wydatków? Jaki ma to cel? Czy to nie przekłamuje sytuacji? Weźmy tradycyjna rodzinę 2+2, zarobki rodziców 2x2000 zł:

-odjąć kredyt np 1000 zł,
- odjęciu czynsz - nie wiem? 500 zł? Do tego stałe rachunki, załóżmy wszystko maks. 800 zł.

I juz zostaje 300 zł na osobę. Wejdzie taka rodzina do paczki? Nie, ponieważ tym sposobem trzeba by było zakwalifikować 70% rodzin w Polsce.
Wyjdzie 300 a wpisze im 450 bo "formalnie", a "w rzeczywistości" to w rodzinach zupełnie co innego jak to koleżanka u góry napisała.
A rodzina wejdzie jak opis zaakceptuje tam któryś z liderów, tyle. Skoro były osoby z dochodami po 600 zł i więcej, to nie widzę przeszkód. Wolontariusz doda do opisów parę patetycznych słów, trochę łez i miłości i ta-dah

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2015-09-02 o 09:33
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 09:33   #4539
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

W ogóle to odliczanie kredytów to też jest cyrk Pamiętam opis rodziny, której bylo ciężko, bo spłacają kredyt zaciągnięty na wesele córki
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 09:49   #4540
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Ja sie zastanawiam kto tym ludziom zarabiającym rzekomo 500 zł daje kredyty. Nawet taki provident by ich zeżarł po miesiącu niepłacenia.

Edytowane przez 20160901857
Czas edycji: 2015-09-02 o 09:50
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 10:26   #4541
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tym odliczaniem wydatków? Jaki ma to cel? Czy to nie przekłamuje sytuacji? Weźmy tradycyjna rodzinę 2+2, zarobki rodziców 2x2000 zł:

-odjąć kredyt np 1000 zł,
- odjęciu czynsz - nie wiem? 500 zł? Do tego stałe rachunki, załóżmy wszystko maks. 800 zł.

I juz zostaje 300 zł na osobę. Wejdzie taka rodzina do paczki? Nie, ponieważ tym sposobem trzeba by było zakwalifikować 70% rodzin w Polsce.
Czynsz 500 zl i jeszcze jakieś dodatkowe rachunki za 800? No dla mnie podajesz jakies spore kwoty, nie spotykam się z takimi w przypadku "tradycyjnych", polskich rodzin. No ale dobra, przyjmijmy te kwoty, które podalas - jak Ty wyliczylas te 300 zl? 2*2000= 4000
4000 - 1000 - 500 - 800 = 1700.
1700 / 4 = 425.

I skąd te 300 zl? Akurat wyliczenia co do dochodu maja w paczce jasne reguly i nie ma tu miejsca na dowolność. Kazdy wolontariusz wie, co ma policzyc i jak. I ma to napisane czarno na bialym.

I wiecie, dla mnie te wszystkie kryteria włączania rodziny do projektu też są jasne i dla wielu innych wolontariuszy, którzy się tu zapewne wypowiadali tez najwidoczniej byly jasne. Widocznie te osoby starały się robić to wszystko zgodnie z tymi regułami, zgodnie z własnym sumieniem, więc czemu ich krytykujecie? To przeciez nie oni są tymi osobami, które wrzucaja w prosbach perfumy Diora czy konsole. A dlaczego takie opisy się zdarzały? Nie mam pojęcia, ale mi też się to nie podoba.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-02, 10:35   #4542
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Fakt, moja pomyłka o tysiąc. Ale równie dobrze mogłyby to być zarobki 2x1500 i wyjdzie na to samo, moze rata kredytu byłaby niższa, bo mniejsza zdolnosc i dłuższy okres kredytowania. Albo kredytu nie byłoby wcale, tylko wtedy prawdopodobnie doszedłby wynajem, czyli na to samo wychodzi.

500 zł czynsz + 300 zł inne rachunki = 800 zł łącznie.

Edytowane przez 20160901857
Czas edycji: 2015-09-02 o 10:36
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 10:45   #4543
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Fakt, moja pomyłka o tysiąc. Ale równie dobrze mogłyby to być zarobki 2x1500 i wyjdzie na to samo, moze rata kredytu byłaby niższa, bo mniejsza zdolnosc i dłuższy okres kredytowania. Albo kredytu nie byłoby wcale, tylko wtedy prawdopodobnie doszedłby wynajem, czyli na to samo wychodzi.
Żatujesz chyba. Jaki kredyt, jaki wynajem. Mieszkania socjalne! I jeszcze narzekanie, że miasto większego nie dało przy tylu dzieciach.
Kredyty są, owszem, na najnowszy telewizor

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

[Tak swoją droga, też kiedyś byłam młoda i naiwna i myslałam, że mieszkanie się wynajmuje albo kupuje. Dopiero potem dowiedziałam się, że się od miasta dostaje, bo w końcu mieszkanie jest prawem, nie towarem ]
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 10:53   #4544
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Fakt, moja pomyłka o tysiąc. Ale równie dobrze mogłyby to być zarobki 2x1500 i wyjdzie na to samo, moze rata kredytu byłaby niższa, bo mniejsza zdolnosc i dłuższy okres kredytowania. Albo kredytu nie byłoby wcale, tylko wtedy prawdopodobnie doszedłby wynajem, czyli na to samo wychodzi.

500 zł czynsz + 300 zł inne rachunki = 800 zł łącznie.
No widzisz? I teraz sama wprowadziłas w błąd. Zdarza się? Zdarza. W dużych akcjach gdzie jest więcej do ogarnięcia pewnie zdarza się częściej. Ja wiem, że niektóre opisy mogą zniechęcić, czuję to samo. Ale każdy ma wybór. Czy chce być wolontariuszem, czy coś się nie podoba i rezygnuje. Czy chce pomóc rodzinie czy nie. Ja uważam, że jest w paczce wielu wolontariuszy którzy kierują się jasnymi zasadami i działają zgodnie z sumieniem. Więc nie należy wszystkich krytykować jak leci. A tutaj padały już takie teksty o wolontariuszach, że można było się za głowę złapać. Porównania do osoby, która sprzedaje własne ciało by zarobić na jedzenie czy coś takiego. Serio? Przystopujcie trochę. Czasy tolerancji kurde, akceptujmy śpiewające "kobiety" z brodą a ludzi o dobrych intencjach, działających wg swojego sumienia zgniećmy jak muchy na chodniku....
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 10:58   #4545
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
A pamietajmy, ze radosc dla wolontariusza jest najwazniejsza.
Tym, ktorzy nie pamietaja, przypominam, ze na fp Szlacheckiej Paczki jest wklejony list od wolontariusza pouczajacego darczynce, zeby nastepnym razem nie przywozil rzeczy samodzielnie, przed finalem. Nu ni, nie wolno, bo wtedy wolontariusz nie widzi radosci i wdziecznosci.

Wyslane z dziadowskiego telefonu, wybaczcie.
a to przypadkiem jedna wizażanka nie dostała takiego mejla? wydaje mi się, że w awku miała rudą kobietę...
Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Pamiętam Cie sprzed roku i wiem, że dyskusja do niczego nie prowadzi bo jesteś ofiarą magii tej sekty. Ale jak ja pamietam Ciebie, tak ty na pewno pamiętasz MASĘ opisów, gdzie została przekroczona magiczna kwota 450, a o chorobie nie było ani słowa, ani "w rzeczywistości mniej".

A propos rzeczywistości, w takim razie co ma na celu podawanie w opisie zawyzonego "formalnie" dochodu niby ubogiej rodziny? Nie lepiej napisać tyle i tyle bo choroba kosztuje tyle? Sorry ale jak widzę w opisie, że ktoś ma 450-600 zł na osobę i wszystko z zasiłków, to myślę sobie spadaj wyzyskiwaczu, a nie "pewnie chorują", co skutkuje tym, że rodzina nie otrzymuje pomocy jaka powinna no i posluze się waszym językiem, jest szufladkowana.

Także plz, albo to dziwna linia obrony albo kolejne bezsensowne działanie tej wspaniałej paczki.
marzeniao kręci na wszystkie strony, żeby nie wyszło, jak beznadziejnie jest to zorganizowane. za każdym razem były uwzględniane koszty leczenia i podawane realnie, ile im zostaje po odliczeniu rachunków, kredytów, leczenia i innych stałych wydatków.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 10:59   #4546
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Wiesz, gdybym walnęła taki blad w opisie, ktory sprawdziłoby 5 osob i zadna by tego nie zauważyła, to nie byłoby normalne, a takie kwiatki jakie przechodzą przez hierarchię to sie naprawde człowiek łapie za głowę.

I znowu - nie podoba sie to wypad. Ot, rozwiazanie problemu.

Mnie najbardziej razi, ze kwalifikuje sie osoby, które i tak cały rok żyją na koszt państwa, ciagnąć po 2k zasiłków i wraz im mało.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 11:06   #4547
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
a to przypadkiem jedna wizażanka nie dostała takiego mejla? wydaje mi się, że w awku miała rudą kobietę...
To była organizatorka paczki dla starszej pani, na którą m.in. ja się składałam w zeszłym roku. Ponieważ zorganizowałyśmy wiele rzeczy jeszcze przed finałem, to wolontariuszka miała do nas pretensje, że radość się rozmyła, bo Pani już wcześniej dostała część rzeczy i bardziej była wdzięczna osobom, które faktycznie jej pomagały, a nie wolontariuszce. Później chyba wrzuciła screenshot z tego zarzutu na facebooka też.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 11:08   #4548
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Żatujesz chyba. Jaki kredyt, jaki wynajem. Mieszkania socjalne! I jeszcze narzekanie, że miasto większego nie dało przy tylu dzieciach.
Kredyty są, owszem, na najnowszy telewizor

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

[Tak swoją droga, też kiedyś byłam młoda i naiwna i myslałam, że mieszkanie się wynajmuje albo kupuje. Dopiero potem dowiedziałam się, że się od miasta dostaje, bo w końcu mieszkanie jest prawem, nie towarem ]
I człowiek czasem sobie myśli, że jest głupi, bo mieszkanie kupię, rachunki płaci, do pracy idzie...
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 11:20   #4549
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość
I człowiek czasem sobie myśli, że jest głupi, bo mieszkanie kupię, rachunki płaci, do pracy idzie...
I jeszcze podatki płaci. Solidarność społeczna
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-02, 11:24   #4550
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

A to tez jest świetne jak sie czyta, ze rodzina z 5 dzieci czeka sobie na przydział większego mieszkania. Z jakiej paki sie pytam? Człowiek sobie żyły wypruwa zeby zarobić na kredyt albo gnije do 30 (w dobrym układzie) na wynajmie, a tu zero pracy, tylko dzieciaki nastukane i mieszkanie sie należy
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 13:09   #4551
ysabela
Rozeznanie
 
Avatar ysabela
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław/ Gorzów Wlkp.
Wiadomości: 567
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Nic mnie tak nie wkurza, jak nieróbstwo i "misie należy". Naprawdę. Ale wkurza mnie też, jak piszecie, że nie warto dawać jednorazowych paczek na Święta, bo to żadna pomoc dla ludzi niezdolnych do pracy, że to tylko taki gest i nic za sobą nie niesie- niesie bardzo dużo.
Topos Świętego Mikołaja chyba wszyscy znają Czasem dobrze sprawić komuś radość- banał, łatwe rozwiązanie. Ale jak człowiek ma mało powodów do uśmiechu, to należy się tą naiwną radością z nim podzielić!
Rumiane buzie to nie tylko rumiane buzie beneficjentów, to są też rumiane buzie dzieci rodziców robiących paczki- i to jest moim zdaniem najbardziej wychowawcza funkcja SzP. Jak mamy odchodzić od państwa opiekuńczego, skoro ludzie nie mają odruchów troski o siebie nawzajem? Trzeba uczyć dzieci empatii, pokazać, że z dawania też czerpie się radość! Takie proste, a takie kontrowersyjne... I co z tego, że rodzina przygotowująca paczkę ma uspokojone sumienie? To źle?

Nie jestem wolontariuszką Paczki, nie podoba mi się wiele rodzin, ale nie skreślałabym samej inicjatywy, bo "jedna paczka nic nie zmieni". Zmieni, choćby nastawienie tych dzieci, które pomogą przy robieniu paczek. Jestem pewna, że to zaprocentuje.
ysabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 13:14   #4552
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
A to tez jest świetne jak sie czyta, ze rodzina z 5 dzieci czeka sobie na przydział większego mieszkania. Z jakiej paki sie pytam? Człowiek sobie żyły wypruwa zeby zarobić na kredyt albo gnije do 30 (w dobrym układzie) na wynajmie, a tu zero pracy, tylko dzieciaki nastukane i mieszkanie sie należy
Z takiej, że tak działa system.
Nie podoba mi sie założenie, ze każdy musi: brać kredyt, wynajmować, być zaradnym, pracować zawsze i wszędzie, nie pobierać żadnych zasiłków itd. Zwłaszcza w sytuacji, gdy system daje wiele udogodnień ludziom, którzy są życiowo niezaradni, są w trudnej sytuacji życiowej itd.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 13:26   #4553
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez ysabela Pokaż wiadomość
Nic mnie tak nie wkurza, jak nieróbstwo i "misie należy". Naprawdę. Ale wkurza mnie też, jak piszecie, że nie warto dawać jednorazowych paczek na Święta, bo to żadna pomoc dla ludzi niezdolnych do pracy, że to tylko taki gest i nic za sobą nie niesie- niesie bardzo dużo.
Topos Świętego Mikołaja chyba wszyscy znają Czasem dobrze sprawić komuś radość- banał, łatwe rozwiązanie. Ale jak człowiek ma mało powodów do uśmiechu, to należy się tą naiwną radością z nim podzielić!
Rumiane buzie to nie tylko rumiane buzie beneficjentów, to są też rumiane buzie dzieci rodziców robiących paczki- i to jest moim zdaniem najbardziej wychowawcza funkcja SzP. Jak mamy odchodzić od państwa opiekuńczego, skoro ludzie nie mają odruchów troski o siebie nawzajem? Trzeba uczyć dzieci empatii, pokazać, że z dawania też czerpie się radość! Takie proste, a takie kontrowersyjne... I co z tego, że rodzina przygotowująca paczkę ma uspokojone sumienie? To źle?

Nie jestem wolontariuszką Paczki, nie podoba mi się wiele rodzin, ale nie skreślałabym samej inicjatywy, bo "jedna paczka nic nie zmieni". Zmieni, choćby nastawienie tych dzieci, które pomogą przy robieniu paczek. Jestem pewna, że to zaprocentuje.
Może lepiej dziecko nauczyć jak się pomaga dobrze, a nie szkodliwie.
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 13:45   #4554
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;52613730]No z tego co widzę zasada jest ta sama, jak była wcześniej. Że rodzina może dostać paczkę więcej niz raz, ale wtedy gdy jej sytuacja nie ma szans by ulec poprawie. Np gdy ktoś jest chory i nie może pracować.
Być może po prostu postanowili w tym roku zwrócic na to większa uwagę wolontariuszom?[/QUOTE]
Ten postulat pojawił się dobre parę lat temu - naprawdę nie działał. Wcale nie dotyczyło to rodzin w poważnej sytuacji (nieszczęście, choroba), a bardziej roszczeniowych - były całe litanie sprzętu AGD. Oczywiście nie mniej obszerne niż lista darów z poprzednich edycji. A ja się pytam - co z tamtymi meblami i sprzętami? Tak szybko się "popsuły", czy marka/ kolor nie pasuje?
Cytat:
Napisane przez marzeniao Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że w tym roku będzie inaczej i z błędów poprzednich edycji wyciągnięte zostaną konsekwencje
Kiedyś też miałam takie nadzieje, ale cóż - życie i kolejne edycje SzP pokazały inaczej.
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;52617276]
Nie przypominam sobie, żeby na szkoleniu była mowa o biedzie pozornej. Temat główny to mądra pomoc. Mądra pomoc wg Paczki to dawanie impulsu do zmiany życia na lepsze a nie tylko pomoc materialna. Tak wiem, to brzmi pięknie jako ideał na papierze, a nie do końca w rzeczywistości.[/QUOTE]
Wszyscy wiemy, jak wychodzi. Dla mnie wystarczyłoby uderzyć w ton pomocy osobom najbardziej potrzebującym (oczywiscie przy założeniu, że wolontariusze dobrze wybrali rodziny do akcji). Ale nie, jest mądra pomoc, bo to tak górnolotnie brzmi i idealnie przemawia do bogatych darczyńców - biznesmenów, przedsiębiorców lub gwiazd korporacji.

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Ta, szczerość najważniejsza. A dalej co? Będziemy doceniać szczerość, że nie szukają pracy, bo "szlachta nie pracuje"?
Mnie tylko rozwalało podejście wielbicieli akcji, którzy uważali, że fejsbukowe deklaracje beneficjentów paczki (od "Szlachta nie pracuje" po zdjęcia z wyojaży zagranicznych, laptopów, komórek, imprez z alkoholem) nie są niestosowne. "Nie oceniajmy, nie mamy prawa".

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Taaaa w ogóle, ale to w ogóle Akademia nie jest w cieniu Paczki
Aż sprawdziłam dane:
"19 580 - potrzebujących rodzin otrzymało mądrą pomoc w XIV edycji projektu, to aż 76 746 osób starszych, samotnych, a także rodzin wielodzietnych, do których dotarła Paczka."
76 746 osób. W dużej części nieletnich.
"Akademia w tym roku pomaga 1800 dzieciom w 24 miastach".
1800. Aha.

Byłam kiedyś wolontariuszką w świetlicy środowiskowej, więc cóż, wiem mniej wiecej, jak praca z dziećmi "z takich środowisk" wygląda. Bez fajerwerków, jak dziecko dostanie 2 z matematyki, to jest wielki sukces, że nie 1
Myślę, że dla dziecka z rodziny patologicznej nawet taka dwója lub inny drobny sukces są nie do przecenienia. No i kontakt z osobą, która może choć trochę zmienić jego sposób postrzegania, zainspirować.
Z pomocą w ramach AP nie jest tak łatwo - wolontariusze muszą być studentami (jestem za stara), a nie przemawia do mnie wpłacanie pieniędzy na indeks dla konkretnego dziecka (bo wiem, że lwia część idzie na stowarzyszenie, dziecko jest w programie niezależnie od tego).

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Zresztą, w zeszłym roku kwalifikowano rodziny, gdzie matka nie szła do pracy, tylko odwoziła dziecko ze szkoły i tam na nie czekała cały dzien, no bez kitu
A było coś takiego. Przypomina mi się też jedna rodzina - pani nie może podjąć pracy z powodu opieki nad dzieckiem (jednym). Dziecię chodzi do przedszkola. Oczywiście oprócz matki w rodzinie były osoby, które mogłyby zaprowadzić i odprowadzić dziecko z przedszkola.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 13:56   #4555
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Z takiej, że tak działa system.
Nie podoba mi sie założenie, ze każdy musi: brać kredyt, wynajmować, być zaradnym, pracować zawsze i wszędzie, nie pobierać żadnych zasiłków itd. Zwłaszcza w sytuacji, gdy system daje wiele udogodnień ludziom, którzy są życiowo niezaradni, są w trudnej sytuacji życiowej itd.
Wiesz co, ja nie mam nic przeciwko zasiłkom dla ludzi, którzy nie ze swojej winy są w trundej sytuacji. Choroba, wypadek, niepełnosprawność itp. - nie wybiera. Czy chociażby głupi zasiłek dla bezrobotnych - pracę może stracić każdy, jakoś trzeba żyć, zanim się znajdzie następną.
Ale sorry, jak ktoś jest "życiowo niezaradny", to "system" powinien być tak skonstruowany, żeby tę osobę życiowo ogarnąć. No po prostu tak uważam, że dorosły zdrowy człowiek powinien być zaradny, a nie brać zasiłki, bo są, to czemu nie I dla takich ludzi - niezaradnych z lenistwa - udogodnień być nie powinno, i tyle.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Myślę, że dla dziecka z rodziny patologicznej nawet taka dwója lub inny drobny sukces są nie do przecenienia. No i kontakt z osobą, która może choć trochę zmienić jego sposób postrzegania, zainspirować.
Z pomocą w ramach AP nie jest tak łatwo - wolontariusze muszą być studentami (jestem za stara), a nie przemawia do mnie wpłacanie pieniędzy na indeks dla konkretnego dziecka (bo wiem, że lwia część idzie na stowarzyszenie, dziecko jest w programie niezależnie od tego).
Nie czytałam w sumie, jak to dokładnie działa (nie wiedziałam np., że wolontariusz musi być studentem), ale mimo wszystko - uważam, że założenia AP są milion razy sensowniejsze niż Paczki. Ale oczywiście to paczka jest reklamowana i rozdmuchana do granic możliwości, bo - jak ktoś wyżej dobrze napisał - stała praca z tymi dziećmi przypomiona niestety orkę na ugorze.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 14:06   #4556
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Wiesz co, ja nie mam nic przeciwko zasiłkom dla ludzi, którzy nie ze swojej winy są w trundej sytuacji. Choroba, wypadek, niepełnosprawność itp. - nie wybiera. Czy chociażby głupi zasiłek dla bezrobotnych - pracę może stracić każdy, jakoś trzeba żyć, zanim się znajdzie następną.
Ale sorry, jak ktoś jest "życiowo niezaradny", to "system" powinien być tak skonstruowany, żeby tę osobę życiowo ogarnąć. No po prostu tak uważam, że dorosły zdrowy człowiek powinien być zaradny, a nie brać zasiłki, bo są, to czemu nie I dla takich ludzi - niezaradnych z lenistwa - udogodnień być nie powinno, i tyle.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------


Nie czytałam w sumie, jak to dokładnie działa (nie wiedziałam np., że wolontariusz musi być studentem), ale mimo wszystko - uważam, że założenia AP są milion razy sensowniejsze niż Paczki. Ale oczywiście to paczka jest reklamowana i rozdmuchana do granic możliwości, bo - jak ktoś wyżej dobrze napisał - stała praca z tymi dziećmi przypomiona niestety orkę na ugorze.

Nie jest to realne, by dokonywac takiej weryfikacji tj. coś jest z cudzej winy czy nie. Nie da rady. Poza tym przeciwko takiej segregacji stoją przepisy związane z prawami człowieka i jego wyboru. Nawet jeśli coś nam się nie podoba, to dana osoba ma prawo podejmować swoje, nawet najgłupsze decyzje (a to co jest głupie zależy często od sybiektywnego zdania różnych osób i może być tak, że co zdanie to opinia).
Już nie wspominając o tym, że system z zasady powinine opiekować się słabszymi tu: dziećmi.

Pracuję w systemie pomocowym i czasami mnie trafia centralnie jak rozmawiam z takim beneficjentem. Np. przychodzi taki i mówi, że kasy nie ma nawet na herbatę (zaznaczam, że znam dokładnie jego dochód, który jest wysoki). Mówię, ale masz dochód; on mi na to, że ma ale wydaje na swoje potrzeby typu dragi. Zaznaczę, że dochód nie pochodzi z pracy zarobkowej I tu system leży zupełnie. W dodatku ludzie rzeczywiście potrzebujący pomocy na takich przykładach cierpią, bo są wszyscy wrzucani do jednego wora.


Pracowałam wiele lat w świetlicach środowiskowych. Uważam, ze są to miejsca, które dają dzieciakom często szanse na chwilę normalności w ich życiu. Praca z dzieciakami nad ocenami nie jest najistotniejszą kwestią w wielu przypadkach. Zdarzało się, że dziecko jadło w świetlicy drugi posiłek (nie raz ostatni) w ciągu dnia.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 14:08   #4557
marzeniao
Raczkowanie
 
Avatar marzeniao
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 43
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tym odliczaniem wydatków? Jaki ma to cel? Czy to nie przekłamuje sytuacji? Weźmy tradycyjna rodzinę 2+2, zarobki rodziców 2x2000 zł:

-odjąć kredyt np 1000 zł,
- odjęciu czynsz - nie wiem? 500 zł? Do tego stałe rachunki, załóżmy wszystko maks. 800 zł.

I juz zostaje 300 zł na osobę. Wejdzie taka rodzina do paczki? Nie, ponieważ tym sposobem trzeba by było zakwalifikować 70% rodzin w Polsce.
Nie wejdzie, bo kredytów się od dochodu nie odlicza, pożyczek, chwilówek, rat i żadnego innego zadłużenia też nie
marzeniao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 14:16   #4558
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Nie czytałam w sumie, jak to dokładnie działa (nie wiedziałam np., że wolontariusz musi być studentem), ale mimo wszystko - uważam, że założenia AP są milion razy sensowniejsze niż Paczki. Ale oczywiście to paczka jest reklamowana i rozdmuchana do granic możliwości, bo - jak ktoś wyżej dobrze napisał - stała praca z tymi dziećmi przypomiona niestety orkę na ugorze.
Orka, to fakt.
Niestety samo Stowarzyszenie nie ułatwia, bo potencjalnych wolontariuszy zachęca się historiami spektaktularnych sukcesów superhiper-wolontariusza i jego przesympatycznego podopiecznego; wspaniała przyjaźń i więź. Wolontariusze mogą się zniechęcić i ja im się nie dziwię.

Mnie trafiła się dziewczynka, która miała spore problemy z jednym przedmiotem i niestety nie byłam w stanie jej zainteresować tematem; tłumaczenie niby rozwiązywało problem - ale niestety nie chciało jej się utrwalać materiału, więc cała praca na nic. Miałam wrażenie, że ciężko jej się będzie wyrwać z rodzinnych schematów.

Osobiście byłam pod wrażeniem akcji w jednym z lokalnych MOPS-ów - można było zasponsorować stypendium (udział w zajęciach doskonalących talent) zdolnemu dziecku z potrzebujacej rodziny.
Wszystko wyglądało bardzo wiarygodnie i sensownie. Dzieci też miały motywację, bo często udział w zajęciach był ich marzeniem.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 14:17   #4559
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Nawet jeśli coś nam się nie podoba, to dana osoba ma prawo podejmować swoje, nawet najgłupsze decyzje (a to co jest głupie zależy często od sybiektywnego zdania różnych osób i może być tak, że co zdanie to opinia).
Nie przeczę. Ale uważam też, że ta osoba ma prawo/obowiązek ponosić pełne konsekwencje swoich głupich decyzji.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-02, 14:17   #4560
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez marzeniao Pokaż wiadomość
Nie wejdzie, bo kredytów się od dochodu nie odlicza, pożyczek, chwilówek, rat i żadnego innego zadłużenia też nie
No jak to nie? Kilka lat temu się odliczało. Serio

Albo podawało się kwotę po odliczeniach, a żeby jeszcze wycisnąć łezkę u darczyńców to potem info o kredycie i ile to już rzeczywiście zostaje na głowę.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia

Edytowane przez cornflower_girl
Czas edycji: 2015-09-02 o 14:19
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-02 12:33:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.