Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III

[aggie23]

Dzień dobry

ale tu cisza... u mnie waga stoi - hmm chyba dlatego ze w tym tygodniu mialam taki zap..i..erdziel ze nie dalam rady w ogole pocwiczyc :/ a wczoraj wpadl poza menu burger... no nic to wazne ze nie leci w góre.

a co u Was? jak dietowanie? lejdis korzystajmy z sezonu truskawkowo-czeresniowego poki jest bo malo kalorii jak dzis na drugie sniadanie micha truskawek z jogurtem

[grenka]

U mnie znów 0,7 kg mniej jest dobrze

[odrey123]

Dzień dobry,witam Was popoludniowo
Zapomniałam,że dziś piątek więc sie nie ważyłam. Ale raczej nic nie poszło do góry
Mam taki czas w pracy,że nawet zapominam o jedzeniu, z jednej strony to i dobrze
Jak juz skonczę to co mam pilnie do zrobienia,to zrobie zdjęcie i wrzucę żeby się pochwalić

[fioollka]

u mnie chyba bez zmian, nie ważyłam się bo mam @

dietowo jakoś się trzymam, ostatnio głównie z owoców jadam truskawki i jabłka, czereśni jeszcze nie kupowałam

pozdrowionka i sukcesów w rzucaniu wagi

[alekaz1]

U mnje waga wariuje wczoraj pokazala 75 a mowie ze nie cos nie tak bo w tydzien kilo nie przhtylam a dzis 73.4

[nadalka]

Hej dziewczyny. U mnie można powiedzieć : walka. Choć i nie oszczędzam sie ostatnio. Zaczęłam popijać alkohol także ,,,,
Wczoraj było 84.8

[fioollka]

ja dzisiaj zaszalałam i zrobiłam 50 km na rowerze

poza tym nie mogę się doczekać aż skończy mi się @ bo tęsknię za pływaniem

[sysiajaw]

Witankooo, mnie nie było bo byłam w Paryżu na meczu Polska Niemcy, było super aczkolwiek sam Paryż nie zrobił na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia, byłam zwiedzilam ale nie wiem czy bym chciała pojechać tam drugi raz, no może żeby obejrzeć eksponaty w Luwrze, bo nie starczyło nam czasu, ogólnie Paryż miasto brudasów.... Polska przy nich to super czysty kraj!!!!

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

No i oczywiście jedynym posiłkiem jaki jadłam była pizza i śniadanie francuskie które jest mega słodkie, ceny normalnych dań były przerażające np. 50 euro, i tak pizza kosztowała 15euro więc kupe kasy...

[malenka92_]

Porobiłam badania, miałam podejrzenie zespołu Cushinga ale na szczęście ostatnie badanie wykluczyło tą chorobę i zaczynamy leczenie W czwartek zapisałam się do dietetyka medycznego żeby ustawił mi dietę pod leki i hormony
W weekend jeszcze pojem i popiję na weselu a od poniedziałku ruszam!

[sysiajaw]

Malenka no to dobrze ). Oprócz dnia ojca, dzisiaj obchodzę równo rok jak postanowiłam schudnąć

[malenka92_]

Napisane przez sysiajaw

Malenka no to dobrze ). Oprócz dnia ojca, dzisiaj obchodzę równo rok jak postanowiłam schudnąć

i jak efekty?

Byłam u dietetyczki, otrzymałam narazie ramowy plan, za pare dni ma mi dać konkretny jadłospis i za 2 tyg kontrola... no ciekawe jak to będzie

[sysiajaw]

Malenka no szału nie ma jest -9kg.

Dziewczynki wreszcie koniec roku szkolnego, wreszcie poŝpię dłużej, córka odebrała świadectwo z paskiem jestemm dumna aczkolwiek kosztowało nas to sporo pracy, alle było warto

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Teraz razemm z córka bedziemy ćwiczyć na siłowni na powietrzu ) uwoelbiam to i wiem, że żadne szkolne obowiązki już nam nie przeszkadza ttm bardZiej, że córka trenuje pływanie i też dzisiiaj ma zakończenie sezonu, a takk miała treningi 6 razy w tyg. po 1,5h

[nadalka]

No i wątkowi się chyba przymarło.. że też jedna osoba potrafi zrobić taki rozpi.ździ.el

Jak tam u Was postępy ?

Sysia, gratki roku

[kasienkammmm]

Witam Jeśli mogę chciałbym się do was dołączyć . Startuje z wagą 79kg przy wzroście 156cm. Mój cel ta tę chwile to 70 kg, a tak w ogóle to 60 . Moja dieta to chyba najbardziej banalna dieta świata czyli MŻ. Tak ogólnie to odchudzam się od stycznia tego roku. Zgubiłam ok 7 kg. Cały styczeń ćwiczyłam z Ewka ale później zachorowałam a po chorobie nie chciało mi się już ćwiczyć oraz trzymać się diety i w efekcie przytyłam jakieś 3kg...Od ponad dwóch tygodni jem częściej ale mniej, ograniczyłam bardzo słodycze, zaczęłam pić czerwoną herbatę, która moim zdaniem w znacznym stopniu przyczyniła się do zgubienia prawie 4kg! Od dwóch dni ćwiczę z Mel B i Ewką. Mam nadzieję, że do końca sierpnia zjadę do tych 70kg Trzymajcie kciuki!

[ryba91]

Napisane przez nadalka

No i wątkowi się chyba przymarło.. że też jedna osoba potrafi zrobić taki rozpi.ździ.el

Jak tam u Was postępy ?

Sysia, gratki roku

A kto zrobil taki roz.piz.dziel?:d

U mnie kiepsko, strasznie waga wolno apada, mam -2kg po 3tyg bez slodyczh. Jem duzo owocow, kolacja odpowoednio wczesniej, woda... a tu tak kiepsko spada:/

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Kasienka witaj to nie duzo, do sierpnia na pewno dasz rade!

[Weronicca]

Ehhh... ja trochę znów straciłam motywację... Miałam już 72,4 kg.. I pojechałam na wieczór panieński, który zmienił się w 3 dniową imprezę.. Teraz znów mam wagę w okolicach 74,7 i mi to nie chce spaść...
A jeszcze zrobiłam sobie rutynowo usg tarczycy i mi wyszło, że przez półtora roku moja tarczyca praktycznie się podwoiła objętościowo... więc podejrzewam niedoczynność, a to tłumaczyłoby czemu mi ta waga tak powoli spada...

[fioollka]

u mnie waga stoi, zaczęłam więcej ćwiczyć zaprzyjaźniłam się z Mel B i Tiffany, więcej też km jeżdżę na rowerze

niestety nadal mam problemy z długotrwałą @ - jutro kolejny raz idę gina może dostanę coś na zatrzymanie, bo niedługo w jakąś anemie wpadnę

sysia - też się cieszę z końca roku , moje dziecię jutro wyjeżdża na kolonię więc będę miała trochę laby

weronika - 300 gram to niewielki wzrost - dasz radę go zrzucić

ryba - wolno nie wolno ważne że spada - szybkie chudnięcie nie jest zdrowe

nadalka - a jak twoje postępy?

kasienka - witaj i powodzenia

[alekaz1]

Hej. U mnie powoli w dol. Ale sracilam motywacje nawet vitali nie daje mi kopa zeby przestrzegac jadlospisu. Do celu brakuje mi 3 kilo, ale w sukienke sie zmiescilam juz

[ryba91]

Ja tez syracilam motywacje

[kasienkammmm]

Napisane przez ryba91

Kasienka witaj to nie duzo, do sierpnia na pewno dasz rade!

Niby to dużo nie jest ale z moja motywacja do ćwiczeń może być ciężko Dziś jest a jutro jej nie ma hahha


Dziewczyny mi jak na razie idzie nieźle. Wczoraj poćwiczyłam z Mel B ale dopiero po 22 bo upał był straszny. Dziś robię sobie dzień przerwy z ćwiczeniami (tak sobie postanowiłam, że niedziela będzie na regeneracje) a od poniedziałku znowu. Nie poddawajcie się dziewczyny! Każdy ma gorsze dni

[olunia05]

hej dziewczyny.
Jestem tu nowa.Zamierzam zrzucić ,,TROCHĘ,, kilogramów i mam nadzieje że z Wami pójdzie mi łatwiej
A więc mam na imię Ola i mam 24 lata i jakieś 50 nadprogramowych kilogramów ;( Już nie wiem jak sobie z nimi poradzić.Ważę 115kg,chciałabym zejść co najmniej do 65. Próbowałam wielu diet udało mi się dużo schudnąć,ostatnio za pomocą dietetyczki schudłam 35kg,niestety silna wola zaczeła mnie opuszczać i wróciło mi 12kg. Sprawa z dietetykiem okazała się troszkę droga,dlatego pomyślałam że udzielę się na takim forum. Zaczynam od jutra mam nadzieję że będziecie trzymać kciuki za mnie

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Dzień dobry czy mozna dołączyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sysiajaw]

Witam nowe dziewczynki ja właśnie się wreszcie przełamałam i wczoraj sobie obiecałam, że jak nasi wygrają mecz to od dzisiaj wracam do ćwiczeń no więc wygrali a ja witam się z roweru stacjonarnego )) Olunia kciuki zaciśnięte, razem damy radę!! Ja wczoraj pod wplywem motywacji mam nadzieję, że nie chwilowej zamówiłam książkę Natalii Gackiej, skoro dobrze mi się z nią ćwiczyło to może znajdę tam coś fajnego

[olunia05]

też zamierzam wskoczyć na rowerek stacjonarny. powiedz długo już na nim jeździsz? widzisz efekty?

[sysiajaw]

Ja pojezdzilam 1h po 2 miesiącach przerwy i byłam zlana potem jakby ktoś na mnie wiadro wody wylał.

Olunia teraz schodzę z niższej wagi, ale w swoim życiu po urodzeniu pierwszej córki schudłam 30kg właśnie jeżdżąc na rowerku i kręcąc hula hop, na początku 12min to było Max co mogłam zrobić, wiadomo kondycja 0, z każdym dniem dodawałam sobie po parę minut i jakoś poleciało, potrafiłam bez większego wysiłku pedalowac 1,5h, teraz 1h to dla mnie totalny max, no alle z czasem jak waga się zmniejsza to i łatwiej przychodzi aktywność fizyczna, teraz planuję wrócić znowu do biegania i siłownia na świeżym powietrzu, początki też będą mega ciężkie ... no ale nikt nie powiedział że będzie lekko, łatwo i przyjemnie

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Więc witam się mam 160 cm wzrostu ważę na dzien dzisiejszy 61 kg. Chcialabym zrzucić co najmniej 8 ale najchetniej 12. Neurolog mówi mi, że przytyłam ostatnio od leków na migrenę, ale mimo to chciałabym coś zrobić ze sobą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Weronicca]

Napisane przez fioollka

weronika - 300 gram to niewielki wzrost - dasz radę go zrzucić

niestety nie 300... 2 kg 300...

a jest tak pioruńsko gorąco, że nie mam siły iść na bieżnię...

[sysiajaw]

Weronicca mi też przybyło 2kg.... i znowu powitałam 7 z przodu

[olunia05]

to dziś będę pedałować
u mnie dziś bez grzechów póki co oby tak dalej

[malenka92_]

A ja po weselu byl mega upal... ostatnie alkohole i niezdrowe jedzenie. A od dzis juz dieta plus leki i mam nadzieje ze jak za niecale 2 tyg pojde do dietetyczki to bedzie jakis spadek
Ogolnie okazalo sie ze znowu przytylam. 87,3kg. Katastrofa... a wazylam 60kg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz