Sierpnióweczki 2016! Część II.

[Piernik Torunski]

Napisane przez agnszp

miesik i mieszkinson tez :d

:d

[florencee]

Napisane przez asicuha

Przypomnij skąd zamawiałaś te spodnie? bo białe na prawde fajne, może też bym sie skusiła

Bebefield.

Napisane przez Orange_tree1

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------



U mnie też się sprawdziły te spodnie. Co prawda są lekko za szerokie w biodrach ale zapewne troszke mi przybędzie i będą akurat
Dla dziewczyn z długimi nogami idealne. Ja często mam spodnie za krótkie więc polecam jeśli ktoś ma taki problem jak ja

Zastanawiają mnie te biustonosze z tej firmy. Wyglądają super ale nie wiem jak można kupić stanik przez neta ;p
http://bebefield.pl/28-biustonosze-do-karmienia

Fajnie wyglądają, oglądałam je w ulotce. Ale też się boję zamawiać przez neta, tyle zachodu z tym odsyłaniem. Chyba żeby był darmowy zwrot i łatwo wszystko jak na Zalando.
Staniki sobie kupiłam ostatnio stacjonarnie w Italian Fashion, bardzo fajny sklep. Widziałam też tam ładne koszule do karmienia, myślę że tam się po nie wybiorę jak przyjdzie co do czego.

Napisane przez Piernik Torunski

śliczny brzuszek..kciuki za wizytę.. ja u lekarza nigdy nie pamiętam o co mam pytać
a spodnie eleganckie..


pięknie..Kobyla Góra?ale chyba coś podobnego

Dzięki. Mam spisane pytania, ostatnio zapomniałam wyciągnąć karteczkę z nimi, ale teraz już chyba będę pamiętać.

Kolega mnie spytał o jedną rzecz związaną z moją pracą i mu szukałam. I nie powiem, nawet chętnie bym wróciła do roboty, jednak miło mieć jakieś wyzwanie intelektualne. Zobaczę co powie dzisiaj lekarz na temat zasadności dalszego L4.

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

tak podpowiada internet:
Miech, Miecho, Miechol, Miechosław, Miechu, Mienio, Mieniu, Miesik, Miesio, Miesiu, Miesiulek, Miesiunio, Mieszaczek, Mieszek, Mieszkinson, Mieszkosław, Mieszkuś, Mieszulinek, Mietol, Miko
a tu z innej strony:
Mietol, Miechol, Mienio, Miech, Miesiunio, Misza, Mieszulinek, Mieszkosław, Mieszalski, Miechosław, Miesio, Mieniu, Miesiu, Miecho, Mieszaczek, Meszek, Miechu, Misio, Misiu, Miszka

hahah nie wpadłam na to by google zapytać

Dzięki

[gosiaczkam]

Hej.
gratulacje wszystkich wyników, dziewczynek i chłopców. Ja do tej pory nie wiem co mi za gość mieszka w brzuszku. Byłam na wizycie w tamtym tygodniu, połówkowe mam dopiero 11.04. Może teraz jak będę w Polsce pójdę na USG żeby się dowiedzieć szybciej bo nie wytrzymam do połówkowego.
Co do misiówszumisiów fajna sprawa tylko ten wygląd, połączenie misia/pieska z ośmiornicą jakoś mnie nie przekonuje. Znalazłam alternatywę sleep sheep z Cloud-b fajna sprawa ma 4 dźwięki i regulator głośności. Są rózne zwierzątka do wyboru

[DobraDusza88]

Przyszło moje zamówienie ze Smyka. Obiecałam Wam fotki, więc są poniżej Oby się tylko teraz nie okazało, że Małgosia ma siusiaka, bo pędzie popylać w różowych body;p a tak się zarzekałam, że różu u dziewczynek nie lubię... No ale nic, przecież nie będę bić się w pierś

Wszystko kupiłam z wyprzedaży Smyka, więc myślę, że cenowo dobrze mnie to wyszło. Póki co na takie okazje będę właśnie polować

PS. są to różne rozmiary, od 50 do 68.

[Piernik Torunski]

Napisane przez DobraDusza88

Przyszło moje zamówienie ze Smyka. Obiecałam Wam fotki, więc są poniżej Oby się tylko teraz nie okazało, że Małgosia ma siusiaka, bo pędzie popylać w różowych body;p a tak się zarzekałam, że różu u dziewczynek nie lubię... No ale nic, przecież nie będę bić się w pierś

Wszystko kupiłam z wyprzedaży Smyka, więc myślę, że cenowo dobrze mnie to wyszło. Póki co na takie okazje będę właśnie polować

PS. są to różne rozmiary, od 50 do 68.

super..pajacyk i body w paseczki-naj,ale cała reszta tez nieczego sobie..no ale kciuki ,żeby Gosia nie stała się chłopakiem to musicie trzymać przy tej kolorystyce

[DobraDusza88]

Napisane przez Piernik Torunski

super..pajacyk i body w paseczki-naj,ale cała reszta tez nieczego sobie..no ale kciuki ,żeby Gosia nie stała się chłopakiem to musicie trzymać przy tej kolorystyce

Też najbardziej podobają mi się te szare rzeczy ale niestety nie mogę przeginać z szarym, bo już planuję szary (lub kremowy) wózek i pościel... nie chcę, żeby moje dziecko wyglądało na smutne

Jak się okaże chłopcem to różowe rzeczy oddam koleżankom

[Georgia1976]

Napisane przez DobraDusza88

Przyszło moje zamówienie ze Smyka. Obiecałam Wam fotki, więc są poniżej Oby się tylko teraz nie okazało, że Małgosia ma siusiaka, bo pędzie popylać w różowych body;p a tak się zarzekałam, że różu u dziewczynek nie lubię... No ale nic, przecież nie będę bić się w pierś

Wszystko kupiłam z wyprzedaży Smyka, więc myślę, że cenowo dobrze mnie to wyszło. Póki co na takie okazje będę właśnie polować

PS. są to różne rozmiary, od 50 do 68.

Są super

[agnszp]

Napisane przez DobraDusza88

Przyszło moje zamówienie ze Smyka. Obiecałam Wam fotki, więc są poniżej Oby się tylko teraz nie okazało, że Małgosia ma siusiaka, bo pędzie popylać w różowych body;p a tak się zarzekałam, że różu u dziewczynek nie lubię... No ale nic, przecież nie będę bić się w pierś



Wszystko kupiłam z wyprzedaży Smyka, więc myślę, że cenowo dobrze mnie to wyszło. Póki co na takie okazje będę właśnie polować



PS. są to różne rozmiary, od 50 do 68.

Super ciuszki
Jak cos to synek bedzie latał w różowym, przeciez moze
Do mnie dzis przyszły rożki i ochraniacz na łóżeczko, kolory wybierał tż, jeden rożek przyszedł różowy haha

[TinkerrBell]

Dziewczyny pochwalcie się jakie rożki zakupilyscie?

Byłam dziś na kontroli u diabetologa i wyszłam z insulina:/ póki co jedna dawka wieczorem.
Znów schudlam - prawie 0,5 kg w tydzień, wyszły te ketony w moczu. Mam teraz trzymać cukry na poziomie 35g śniadan/lunch i po 50g obiad kolacja. Bo przy insulinie znów nie może być za mało bo cukier może znów spaść za nisko. Więc mogę dołożyć więcej owoców albo jakiś jogurt. Może wreszcie się lepiej poczuje bo powiem Wam, że już strasznie zmęczona tym jestem. Cały dzień myślę o tym co zjeść.

[agnszp]

Napisane przez TinkerrBell

Dziewczyny pochwalcie się jakie rożki zakupilyscie?

Byłam dziś na kontroli u diabetologa i wyszłam z insulina:/ póki co jedna dawka wieczorem.
Znów schudlam - prawie 0,5 kg w tydzień, wyszły te ketony w moczu. Mam teraz trzymać cukry na poziomie 35g śniadan/lunch i po 50g obiad kolacja. Bo przy insulinie znów nie może być za mało bo cukier może znów spaść za nisko. Więc mogę dołożyć więcej owoców albo jakiś jogurt. Może wreszcie się lepiej poczuje bo powiem Wam, że już strasznie zmęczona tym jestem. Cały dzień myślę o tym co zjeść.

Kurde, to niewesolo biedna jestes
Ja kupiłam dwa, jeden usztywniany drugi nieusztywniany takir zwykle na Allegro po ok 25 i 35 zł

[Krefetka]

Hej,
ja dziś też po badaniach i kontrolach.
Wyniki w normie.
Dzidzia w dalszym ciągu utrzymuje że jest chłopcem, waży 218g.
Dowiedziałam się że jestem trudną pacjentką (ze względu na moją wadę genetyczną i budowę narządów) zatem pomimo braku jakichkolwiek oznak, że coś jest nie tak mam zalecenie leżeć.
O wizytach na basenie, spacerach, pracach domowych mam zapomnieć do rozwiązania.
Oprócz luteiny, dostałam zalecenie brania magnezu a wszystko po to aby uniknąć niepotrzebnych skurczy i rozluźnić macicę.

Niedługo stanę się królową internetu

[virginia]

Napisane przez DobraDusza88

Przyszło moje zamówienie ze Smyka. Obiecałam Wam fotki, więc są poniżej Oby się tylko teraz nie okazało, że Małgosia ma siusiaka, bo pędzie popylać w różowych body;p a tak się zarzekałam, że różu u dziewczynek nie lubię... No ale nic, przecież nie będę bić się w pierś

Wszystko kupiłam z wyprzedaży Smyka, więc myślę, że cenowo dobrze mnie to wyszło. Póki co na takie okazje będę właśnie polować

Świetne rzeczy, mnie raczej nie stać na Smyka ale mamy ciocię w USA, która skompletowała większą część garderoby córci więc mam nadzieję, że teraz też coś podeśle .

Napisane przez Georgia1976

Zaliczyłam dziś pierwsze "małe" zakupy
Normalnie sie rozczulam jak patrzę na te wszystkie małe ubranka

Cos nie umiem dodać wiecej niż jedno zdjęcie - cos chyba z nazwą

Świetne rzeczy, urocze!

Napisane przez kropla_deszczu

i 100 lat dla Twojej córeczki

a może spojenie łonowe Was kłuje? to troszkę wyżej, ale też częsty ból

Dziękuję
Mnie raczej nie kłuje, jeśli już to bardzo rzadko, za to dość często swędzi mnie skóra, macie tak?


Ja dziś po dwóch kursach i zakupach (kupiłam wreszcie 2 pary spodni i kosmetyki) wróciłam umordowana strasznie. Od razu położyłam Natalkę spać , na szczęście (ale ze mnie matka! ) ona chyba też była już zmęczona bo już smacznie śpi. Lecę jeść spóźniony obiad.

[Piernik Torunski]

Napisane przez TinkerrBell

Dziewczyny pochwalcie się jakie rożki zakupilyscie?

Byłam dziś na kontroli u diabetologa i wyszłam z insulina:/ póki co jedna dawka wieczorem.
Znów schudlam - prawie 0,5 kg w tydzień, wyszły te ketony w moczu. Mam teraz trzymać cukry na poziomie 35g śniadan/lunch i po 50g obiad kolacja. Bo przy insulinie znów nie może być za mało bo cukier może znów spaść za nisko. Więc mogę dołożyć więcej owoców albo jakiś jogurt. Może wreszcie się lepiej poczuje bo powiem Wam, że już strasznie zmęczona tym jestem. Cały dzień myślę o tym co zjeść.

o kurcze..niby XXI wiek, ciąża to niby nie choroba, a jednak wiecznie coś - jak jedno dobrze, to drugie martwi, jak drugie dobrze, to kłuje i boli gdzie nie trzeba..ehh..współczuję,a le może rzeczywiście na tej insulinie będzie lepiej..oby

[ziuta.]

Napisane przez Orange_tree1

U mnie Mieszko się podoba wszystkim ale jak mówić do małego?
Jakies zdrobnienie? Mieszko to Mieszko i chyba nie ma nic innego ;p

Kolega ma synka Mieszka i wołają na niego Miesio.

Napisane przez gosiaczkam

Hej.
gratulacje wszystkich wyników, dziewczynek i chłopców. Ja do tej pory nie wiem co mi za gość mieszka w brzuszku. Byłam na wizycie w tamtym tygodniu, połówkowe mam dopiero 11.04. Może teraz jak będę w Polsce pójdę na USG żeby się dowiedzieć szybciej bo nie wytrzymam do połówkowego.
Co do misiówszumisiów fajna sprawa tylko ten wygląd, połączenie misia/pieska z ośmiornicą jakoś mnie nie przekonuje. Znalazłam alternatywę sleep sheep z Cloud-b fajna sprawa ma 4 dźwięki i regulator głośności. Są rózne zwierzątka do wyboru

Mi te szumisie głowonogi też się nie podobają. Znalazłam w necie takiego:
http://szumisiesklep.pl/kategoria/ku...ka-dziewczynka
ale cenę ma konkretną. Może dziadków namówię ?

Co do kaftaników to moja bratowa zakładała córce i właśnie się przekręcały i podwijały, więc tak myślałam że to niepraktyczne i niewygodne. Ale po sklepach jeszcze można to kupić.
No i w rożku też bratanice nosiła i powiem że to wygodne było. Przy czym bratanica urodziła się pod koniec listopada to już zimno było. Fajnie się ją w rożku nosiło, działał podobnie jak otulacz bo rączkami i nóżkami nie mogła wywijać ale zakres ruchów jednak jest większy. Jak już podrosła i sił nabrała to bez problemów się z rożka potrafiła rozkopać.

P.S. Dziś pierwszy raz mnie w Bożence kłuje.

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

Hej,
ja dziś też po badaniach i kontrolach.
Wyniki w normie.
Dzidzia w dalszym ciągu utrzymuje że jest chłopcem, waży 218g.
Dowiedziałam się że jestem trudną pacjentką (ze względu na moją wadę genetyczną i budowę narządów) zatem pomimo braku jakichkolwiek oznak, że coś jest nie tak mam zalecenie leżeć.
O wizytach na basenie, spacerach, pracach domowych mam zapomnieć do rozwiązania.
Oprócz luteiny, dostałam zalecenie brania magnezu a wszystko po to aby uniknąć niepotrzebnych skurczy i rozluźnić macicę.

Niedługo stanę się królową internetu

ale już duzy chłopaczek..no i w sumie wieści dobre, bo wsio ok, ale lekarz chucha na zimnie i chyba dobrze, choć szczerze to strasznie współczuję nakazu leżenia..i serio leżysz cały czas?plecy Cię nie bolą?mięsnie nie zanikają? z plusów to napewno mega wypoczynek,okazja do czytania, oglądania, przygotowania do macierzyństwa, brak konieczności kupowania nowej garderoby, ba nawet kosmetyków-ogólnie to oszczędność spora..plusów widzę jeszcze więcej..ale minusy też dostrzegam..

Napisane przez virginia

Świetne rzeczy, mnie raczej nie stać na Smyka ale mamy ciocię w USA, która skompletowała większą część garderoby córci więc mam nadzieję, że teraz też coś podeśle .


Świetne rzeczy, urocze!


Dziękuję
Mnie raczej nie kłuje, jeśli już to bardzo rzadko, za to dość często swędzi mnie skóra, macie tak?


Ja dziś po dwóch kursach i zakupach (kupiłam wreszcie 2 pary spodni i kosmetyki) wróciłam umordowana strasznie. Od razu położyłam Natalkę spać , na szczęście (ale ze mnie matka! ) ona chyba też była już zmęczona bo już smacznie śpi. Lecę jeść spóźniony obiad.

brawa dla cioci
mnie też swędzi, co chwilę się drapię.. brzuch i czasem łydki.. miałam pytać bo to chyba przez wrastające włoski po depilacji-polecacie coś łagodzącego własnie po depilacji-okolice łydek/bikinii

[Lucynka20xd]

Napisane przez Krefetka

Hej,
ja dziś też po badaniach i kontrolach.
Wyniki w normie.
Dzidzia w dalszym ciągu utrzymuje że jest chłopcem, waży 218g.
Dowiedziałam się że jestem trudną pacjentką (ze względu na moją wadę genetyczną i budowę narządów) zatem pomimo braku jakichkolwiek oznak, że coś jest nie tak mam zalecenie leżeć.
O wizytach na basenie, spacerach, pracach domowych mam zapomnieć do rozwiązania.
Oprócz luteiny, dostałam zalecenie brania magnezu a wszystko po to aby uniknąć niepotrzebnych skurczy i rozluźnić macicę.

Niedługo stanę się królową internetu

za wizyte Odpoczywaj

Synek ma jakiś wyprysk skórny dostalismy dwie maści maja pomóc

[asiulek8]

Napisane przez TinkerrBell

Dziewczyny pochwalcie się jakie rożki zakupilyscie?

Byłam dziś na kontroli u diabetologa i wyszłam z insulina:/ póki co jedna dawka wieczorem.
Znów schudlam - prawie 0,5 kg w tydzień, wyszły te ketony w moczu. Mam teraz trzymać cukry na poziomie 35g śniadan/lunch i po 50g obiad kolacja. Bo przy insulinie znów nie może być za mało bo cukier może znów spaść za nisko. Więc mogę dołożyć więcej owoców albo jakiś jogurt. Może wreszcie się lepiej poczuje bo powiem Wam, że już strasznie zmęczona tym jestem. Cały dzień myślę o tym co zjeść.

Ech... u mnie chyba tez się tak skończy :/

[TinkerrBell]

Napisane przez asiulek8

Ech... u mnie chyba tez się tak skończy :/

Powiem Ci, że jeżeli mogę jeść normalnie to ja mogę brać insulinę. Bo ten tydzień to już czarowalam z jedzeniem a i tak było źle:/ więc może to i lepiej.

[asiulek8]

Napisane przez TinkerrBell

Powiem Ci, że jeżeli mogę jeść normalnie to ja mogę brać insulinę. Bo ten tydzień to już czarowalam z jedzeniem a i tak było źle:/ więc może to i lepiej.

Właśnie u mnie podnosi teraz wszystko to co wczesniej było ok.
Jak trzeba to trzeba. Ja muszę się zapisać do diabetologa wcześniej bo mam dopiero za miesiąc wizytę.
Do tego ketony na paskach są na najwyższym poziomie na tej skali

[TinkerrBell]

Napisane przez asiulek8

Właśnie u mnie podnosi teraz wszystko to co wczesniej było ok.
Jak trzeba to trzeba. Ja muszę się zapisać do diabetologa wcześniej bo mam dopiero za miesiąc wizytę.
Do tego ketony na paskach są na najwyższym poziomie na tej skali

Miesiąc? Nawet w ciąży?

[asiulek8]

Napisane przez TinkerrBell

Miesiąc? Nawet w ciąży?

Taaaaa. I to prywatnie...

[TinkerrBell]

Napisane przez asiulek8

Taaaaa. I to prywatnie...

Super😠 wielkie nieporozumienie 😠

Wydaje mi się, że jak byłam w ciąży z młodą to przyjęli mnie w poradni bez kolejki.

[florencee]

Napisane przez DobraDusza88

Przyszło moje zamówienie ze Smyka. Obiecałam Wam fotki, więc są poniżej Oby się tylko teraz nie okazało, że Małgosia ma siusiaka, bo pędzie popylać w różowych body;p a tak się zarzekałam, że różu u dziewczynek nie lubię... No ale nic, przecież nie będę bić się w pierś

Wszystko kupiłam z wyprzedaży Smyka, więc myślę, że cenowo dobrze mnie to wyszło. Póki co na takie okazje będę właśnie polować

PS. są to różne rozmiary, od 50 do 68.

Śliczne rzeczy. Trudno, najwyżej jakoś wynosi różowy chłopak, dzieci tak szybko rosną.

Napisane przez TinkerrBell

Dziewczyny pochwalcie się jakie rożki zakupilyscie?

Byłam dziś na kontroli u diabetologa i wyszłam z insulina:/ póki co jedna dawka wieczorem.
Znów schudlam - prawie 0,5 kg w tydzień, wyszły te ketony w moczu. Mam teraz trzymać cukry na poziomie 35g śniadan/lunch i po 50g obiad kolacja. Bo przy insulinie znów nie może być za mało bo cukier może znów spaść za nisko. Więc mogę dołożyć więcej owoców albo jakiś jogurt. Może wreszcie się lepiej poczuje bo powiem Wam, że już strasznie zmęczona tym jestem. Cały dzień myślę o tym co zjeść.

Współczuję tych problemów. Mam nadzieję, że Ci się poprawi na insulinie, zawsze to lepiej jak można choć trochę dołożyć i mniej się przejmować.

Napisane przez Krefetka

Hej,
ja dziś też po badaniach i kontrolach.
Wyniki w normie.
Dzidzia w dalszym ciągu utrzymuje że jest chłopcem, waży 218g.
Dowiedziałam się że jestem trudną pacjentką (ze względu na moją wadę genetyczną i budowę narządów) zatem pomimo braku jakichkolwiek oznak, że coś jest nie tak mam zalecenie leżeć.
O wizytach na basenie, spacerach, pracach domowych mam zapomnieć do rozwiązania.
Oprócz luteiny, dostałam zalecenie brania magnezu a wszystko po to aby uniknąć niepotrzebnych skurczy i rozluźnić macicę.

Niedługo stanę się królową internetu

Dobrze, że w normie wszystko. Kiepsko z tym przymusem leżenia. :/ No ale królestwo internetu to zawsze jakieś pocieszenie w nudzie.


Ja też miałam teraz wizytę. Z dzidziusiem wszystko dobrze, chociaż dziwacznie był ustawiony i lekarz nie mógł go zmierzyć. Ale serce i inne sprawy ok. Mam podobno bardzo długą szyjkę. Ze względu na różne bóle jeszcze mi lekarz każe odpoczywać, dostałam L4. Duphastonu już mam nie brać. Za to mam z uwagi na wyniki morfologii brać żelazo. Jeszcze zgłaszałam, że mam takie dziwne irytujące prądy w stopach i na to mi lekarz polecił Aspargin.

[Lucynka20xd]

Napisane przez TinkerrBell

Super😠 wielkie nieporozumienie 😠

Wydaje mi się, że jak byłam w ciąży z młodą to przyjęli mnie w poradni bez kolejki.

Napisane przez asiulek8

Taaaaa. I to prywatnie...

Ja w pierwszzej ciazy mialam 3 wizyty wszystkie na nfz i w dodaktu wchodzilam bez kolejki. U mnie wtedy pomogla dieta mam nadzieje ze wynik obciazenia glukozy ktory zbliza sie nieubłaganie bedzie dobry rym razem

Duzo wytrwałości kochane

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

ale już duzy chłopaczek..no i w sumie wieści dobre, bo wsio ok, ale lekarz chucha na zimnie i chyba dobrze, choć szczerze to strasznie współczuję nakazu leżenia..i serio leżysz cały czas?plecy Cię nie bolą?mięsnie nie zanikają? z plusów to napewno mega wypoczynek,okazja do czytania, oglądania, przygotowania do macierzyństwa, brak konieczności kupowania nowej garderoby, ba nawet kosmetyków-ogólnie to oszczędność spora..plusów widzę jeszcze więcej..ale minusy też dostrzegam.

Leżę przez większość czasu. Gdyby nie to, że nie muszę leżeć w jednym pomieszczeniu, przyrosłabym do łóżka
Od stycznia przeczytałam juz całą sagę Lacberg+ stulecie winnych + 14 innych książek. Mam czytnik więc oszczędzam na cenie książek i dodatkowo wymieniam się z koleżanką ebookami.
Dzięki leżeniu obejrzałam większość filmów nominowanych do oscarów.
na TV patrzeć nie mogę bo wciąż to samo. Poza tym w większości programów mówią jakie zalety ma aktywny tryb życia

Jestem na L4 i wychodzę z założenia jak mam siedzieć to poleżę.
Kondycja mi spada to fakt ( nie żebym jakaś wcześniej wysportowana była). Od bólu kości rogal mnie ratuje, a towarzystwa dotrzymuje

Czytam sobie Was i układam plan zakupów i działania.
Mąż wybrał już fotelik Recaro, ja internetowo sprawdziłam internetowo czy odpowiada standardom I jakoś sobie radzimy.

[agnszp]

Napisane przez florencee

Śliczne rzeczy. Trudno, najwyżej jakoś wynosi różowy chłopak, dzieci tak szybko rosną.



Współczuję tych problemów. Mam nadzieję, że Ci się poprawi na insulinie, zawsze to lepiej jak można choć trochę dołożyć i mniej się przejmować.



Dobrze, że w normie wszystko. Kiepsko z tym przymusem leżenia. :/ No ale królestwo internetu to zawsze jakieś pocieszenie w nudzie.


Ja też miałam teraz wizytę. Z dzidziusiem wszystko dobrze, chociaż dziwacznie był ustawiony i lekarz nie mógł go zmierzyć. Ale serce i inne sprawy ok. Mam podobno bardzo długą szyjkę. Ze względu na różne bóle jeszcze mi lekarz każe odpoczywać, dostałam L4. Duphastonu już mam nie brać. Za to mam z uwagi na wyniki morfologii brać żelazo. Jeszcze zgłaszałam, że mam takie dziwne irytujące prądy w stopach i na to mi lekarz polecił Aspargin.

Super ze wszytsko dobrze! i ze nie musisz juz brac leku
Jak kazał odpoczywać to trzeba korzystać
Ja jestem ciekawa jak tam moja morfologia -.-

[gosiaczkam]

Napisane przez Krefetka

Leżę przez większość czasu. Gdyby nie to, że nie muszę leżeć w jednym pomieszczeniu, przyrosłabym do łóżka
Od stycznia przeczytałam juz całą sagę Lacberg+ stulecie winnych + 14 innych książek. Mam czytnik więc oszczędzam na cenie książek i dodatkowo wymieniam się z koleżanką ebookami.
Dzięki leżeniu obejrzałam większość filmów nominowanych do oscarów.
na TV patrzeć nie mogę bo wciąż to samo. Poza tym w większości programów mówią jakie zalety ma aktywny tryb życia

Jestem na L4 i wychodzę z założenia jak mam siedzieć to poleżę.
Kondycja mi spada to fakt ( nie żebym jakaś wcześniej wysportowana była). Od bólu kości rogal mnie ratuje, a towarzystwa dotrzymuje

Czytam sobie Was i układam plan zakupów i działania.
Mąż wybrał już fotelik Recaro, ja internetowo sprawdziłam internetowo czy odpowiada standardom I jakoś sobie radzimy.

Ja podobnie z czytaniem od początku roku z 30 książek pochłonęłam.
A jaki dokładnie model tego fotelika wybraliście? też myślimy nad tą firmą

[Krefetka]

Napisane przez florencee

Dobrze, że w normie wszystko. Kiepsko z tym przymusem leżenia. :/ No ale królestwo internetu to zawsze jakieś pocieszenie w nudzie.


Ja też miałam teraz wizytę. Z dzidziusiem wszystko dobrze, chociaż dziwacznie był ustawiony i lekarz nie mógł go zmierzyć. Ale serce i inne sprawy ok. Mam podobno bardzo długą szyjkę. Ze względu na różne bóle jeszcze mi lekarz każe odpoczywać, dostałam L4. Duphastonu już mam nie brać. Za to mam z uwagi na wyniki morfologii brać żelazo. Jeszcze zgłaszałam, że mam takie dziwne irytujące prądy w stopach i na to mi lekarz polecił Aspargin.

To co leniuchujemy razem?

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez gosiaczkam

Ja podobnie z czytaniem od początku roku z 30 książek pochłonęłam.
A jaki dokładnie model tego fotelika wybraliście? też myślimy nad tą firmą

Wybraliśmy privia. Znalazłam sklep internetowy gzie fotelik z bazą kosztuje 939. Zestaw drogi ale my bardzo dużo jeździmy.
Będziemy szukać jeszcze okazji tzn- np. zakupu bazy/fotelika np z komisu.

[Fantasmagori]

aaale sobie pospałam dzisiaj Od 16 do teraz ...cieplutko za oknem a ja się czuję jak na deszcz i dalej idę spać