|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4531 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
Starania U nas trwały rok, tak intensywnie to pół, wcześniej usuwałam nadżrekę i tak 2 miesiącye wypadły. Zaszłam we wakacje i w zasadzie to nie liczyłam na to, bo niby wszystko dobrze, wspomagacze brałam i długi czas nic. A we wakacje to wiadomo imprezki, piweczko Jak zobaczyłam test to byłam w szoku. A też nad morzem tż z wyra nie wypuszczałam WESOŁYCH ŚWIĄT !! |
|
|
|
|
#4532 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Z Rumunii
ale kurde personel ma problem z nią się dogadać, a ja mam polewkę, istny kabaret
__________________
|
|
|
|
#4533 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
I oczywiście alarm nocny, myślałam,że mi wody odeszły
Muszę spakować torbe do szpitala, bo się w końcu zdziwię
|
|
|
|
#4534 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 754
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
starania My się staraliśmy 2 lata. Ja nie miałam endometrium (zazwyczaj 3 mm...) + brak owulacji. Brałam różne leki, żeby coś ruszyło - ale długo nic się nie działo. Dopiero po piciu mieszanek ziołowych zaczęłam mieć owu (nie w każdym cyklu), ale bez endometrium. TŻ musiał mieć zabieg robiony, bo nie tylko ze mną był problem. A pierwsze 10 mm endometrium zaczęłam mieć kiedy kupiliśmy kota W drugim cyklu zaszłam. Wiem, że to dziwne, ale wydaje mi się, że kot pomógł mi się wyciszyć i uspokoić. A dzień przed wykonaniem testu kotka obwąchała mi brzuch i rzuciła twarde spojrzenie - także ona wiedziała pierwsza. Rano od niechcenia zrobiłam test - 2 kreski. TŻ nie było akurat w domu, więc musiałam się wstrzymać z wiadomością do kolejnego dnia. Wtedy powtórzyliśmy test i ponownie 2 kreski Nadal jesteśmy w szoku. ![]() Tak w ogóle dziewczyny to WESOŁYCH ŚWIĄT |
|
|
|
|
#4535 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 551
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
##Starania##
Ja już pisalam moja historie ale w skrócie napisze jeszcze raz ![]() Po ślubie, a nawet przed były starania..w sensie bez zabezpieczeń, ale nie patrzyłam na dni płodne. W sierpniu był slub...listopad a tu nic.. Wybralam się do gina w dni płodne. Powiedziała,ze nie widzi pęcherzyka i może nie mam owulacji. Od stycznia brałam tabsy na jajeczkowanie...chodziłam na monitoring owulacji. Pęcherzyk był od drugiego cyklu, ale tża nie było bo w delegacji...a w weekendy nigdy nie wypadała mi owulacja.. Było czasem tak,ze szlam do gina w poniedziałek a ona mówiła "Owulacja w ciągu 3dni będzie"... Już sciagalam tżta z wrocka...przychodze w środe do gina a ona mówi " juz po owulacji"... Mega nieprzyjemny i stresujacy czas..czekalam więc na nauczycielskie wakacje... Pojechalam w lipcu do wrocka na akcję pt"plodzimy potomka"... Juz nie chodziłam na monitoring, nie bralam tabsów...jakoś nie wierzylam,ze zajde w wakacje. Przyjeżdżali do mnie znajomi, imprezowalismy we wrocku...nadszedł czas dni płodnych 17lipiec...a tu znajomi przyjechali... My w salonie spaliśmy więc jakoś nie było okazji zbytniej kopulacji... O 6 rano był mały numerek po którym zasnelam i nawet nie poszlam (tak jak zawsze) do toalety...tak leżałam do 8 z całym "dobrodziejstwem" od mojego męża... Potem 19lipca pojechalismy do Karpacza i tez nie było sexów... Ten miesiąc zaliczylam wiec do "straconych" i pilam, paliłam i imprezowałam ![]() 1 sierpnia pojechalismy do Krakowa w ramach pierwszej rocznicy ślubu. Zatrzymalismy się w uroczym hoteliku na Kazimierzu na ulicy Kupa:p Bolal mnie brzuch jak na okres wiec na rynku kupilam tamponu a mój TŻ ..uwaga...zasypke dla niemowląt:p (odparzył pupe jadąc w polskim busie hehe)...to był znak:p Ostatnie piwo wypilam w ukochanej knajpie Kolanko nr.6 na Kazimierzu...pamiętam,ze było niedobre i cierpkie:p 3 sierpnia. Poniedzialek Wstaje, pije kawę, odpalam papierosa i mowie "Zmieniam swoje życie. Od dzisiaj dieta i ostre ćwiczenia z Chodakowską". Poszlam do łazienki, patrzę...a tam taki ostatni tescik ciążowy sobie leży..." Dobra jeszcze ☠☠☠☠☠☠☠ne sobie tescik i zaczynam ćwiczyć":p Tescik zrobilam, ale spojrzalam szybko...jedna krecha..wyszlam...zapalil am papierosa, siadlam na necie...i tak zleciała z godzina... IDE znowu do toalety, myje zęby...patrzę na ten test i nie wierze.. Widać drugą bardzo ale to bardzo jasną kreskę... Pobieglam po drugi test- efekt ten sam...krecha jest ale jasna... Następnego dnia było juz badanie krwi...i jest!!! Ciąża jak byk!! Jak się domyslacie, moja zmiana życia pt dieta i ćwiczenia odeszły w zapomnienie:p Miało być krótko wyszło długo heheWnioski dla starających się? 1.Olać starania 2. Imprezować 3.Mieć farta w wystrzelić się w cykl 4.Leżeć po stosunku dość długo (moim zdaniem to było kluczowe dla splodzenia Zosi:p)
__________________
3.09.2010- pierwsza randka 1.01.2014- zaręczyny 1.08.2014- ślub ![]() 3.08.2015- dwie kreski 10.04.2016- dzidzia Edytowane przez a_g_ata Czas edycji: 2016-03-27 o 15:37 |
|
|
|
#4536 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Agata bardzo fajna historia
Udało się od razu Ale tu pustki. My czekamy na rodzinę, i pewnie jakaś imprezka
|
|
|
|
#4537 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Moi rodzice przyjechali w odwiedziny
![]() Super milutkie popołudnie i jeszcze na dodatek zwieźli nam tyle żarełka ![]() A mój tato jeszcze zanim znaliśmy płeć "przewidywał mi" córeczke. Podobno mnie i brata też dobrze trafił . W ogóle u mnie to przewidział kiedy ja się urodzę.I teraz mi wróży, że urodzę Sarę 10.04 o 10:30 Lovely hahha..no zobaczymy ![]() GGI - Chrześni Och ja to już w grudniu mówiłam szwagrowi i mojej kuzynce, że będą chrzestnymi ![]() Nawet ich nie pytałam tylko tak po prostu poinformowałam, że nimi będą. W sumie to chyba już po ślubie im mówiłam, że jak będziemy mieli dziecko to oni będą chrzestnymi ![]() ![]() ![]() Wiec no - wszystko zależy od wielu czynników relacji, kontaktu itp. itd.patulinka94 HORMONY Jeja! bardzo mnie to cieszy Ale taki powód płaczu też mnie satysfakcjonuje ![]() Więcej hormonów dziewczynki!!! ![]() ![]() Cytat:
no to ładne jajka tam macie ![]() Kiedy Cię wypuszczają do domku? jowitazz starania Pokaż kota proooszeęę ![]() I Twój kot to w takim razie taki koci bohater pomógł Ci się wyciszyć wyluzować BOSKO a_g_ata Starania PADŁAM świetna historia!!! Fajnie, że przypomiałaś bo nie pamieałam i fajnie, że nie krótko hihihi No cudownie
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
21 tc |
|
|
|
|
#4538 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
A ja się czuję jak kupa
coś mnie chyba rozkłada, łamie mnie w kościach, gardło boli, węzły chłonne na szyi bolą. Rewelacja, nie miało kiedy... wysłane przez tapatalka |
|
|
|
#4539 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Poli chyba jednak do wtorku... z dwóch powodów w sumie. Raz, że pediatra będzie dopiero we wtorek rano - ale to by szło ogarnąć też w ramach wizyty domowej... tyle że oni chcą mieć młodą na oku do czasu badania... a dwa: pani doktor chce obserwować moje krocze. Wygląda nieźle, ale po pierwszym porodzie długo się to goiło i jakby "spięło", przez co potem długi czas miałam dziwne bóle przy podnieceniu
![]() Zwolnił się jeden pokój i mnie przenieśli - już nie mam kabaretu ... ale za to nie będzie nikt stękał mi 24h na dobę no i tak swobodniej się poczuję, może młodej pośpiewam w końcu
__________________
|
|
|
|
#4540 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Danika bidulko
![]() GGI ja juz z 2 mce temu "zalatwilam" chrzestnych ![]() Tesciowa pojechala ...uffff nie bylo zle bo obylo sie bez placzu chocby...teraz jestesmy juz u siebie i odpoczywamy
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
|
|
|
#4541 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Tylko z tym kangurowaniem to czy oni sobie nie "zastrzegli", wpisując że u nich do 30minut? Ja bym chciała żeby mały sobie u mnie na brzuszku poleżał i cyca doił, a potem żeby jeszcze TŻ go kangurował
![]() Agata fajna historia Dużo słyszy się przypadków, że jak się ma luźniejszy cykl i nie stara tak bardzo, to zaraz ciąża ![]() Chrzestni. Ja bym normalnie zapytała, czy się zgadza zostać chrzestnym/chrzestną. Nie ma w tym nic złego, żeby zapytać wcześniej. Lepsze to niż na ostatnią chwilę Matko, jak ja zaczęłam dużo jeść Ciągle chodzę i a to coś słodkiego, a to chipsy... |
|
|
|
#4542 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
U mnie tez juz chrzestni zapytani
powiedziałam, że na razie pytam nieoficjalnie a Adaś sam poprosi jak się urodzi Starania My się nie zabezpieczalismy od września 2014 ale też specjalnie się nie staraliśmy. Mieliśmy luz, o córkę staraliśmy się 4 lata więc teraz też byłam nastawiona że skończy się lataniem po lekarzach ale chciałam poczekać rok. No i w lipcu się udało wysłane przez tapatalka |
|
|
|
#4543 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
Floo Cię odwiedził czy takich maluszków nie wpuszczają do szpitala? A w sumie to miłe ze strony gin, że tak dba o Ciebie! ![]() ---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ---------- Witam dziś 38 tydzień !!!
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
21 tc |
|
|
|
|
#4544 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 602
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
U mnie dziś początek 37 tygodnia. .. kiedy to zlecialo:-(
Wróciliśmy od mojej mamy a mąż nawet nie namawiał na wizytę u teściów wiec chyba zrozumiał. Teść ma jutro wpaść na kawę. .. mam nadzieje ze sam :-P Co do chrzestny to myślę że na tym etapie juz spokojnie można się zapytać
__________________
|
|
|
|
#4545 |
|
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
wróciłam z wyżerki u babci, ale widzę, że mam mniej miejsca w żołądku, bo nie zjadłam tyle, ile bym chciała
ale wzięłam sobie co nieco jutro żarło u teściowej ;] cloche fajnie, że masz inny pokój a do wtorku zleci!agata fajna historia ja w dniu pozytywnego testu poszłam do sklepu po wino do śniadania, ale obok była apteka i coś mnie tknęło, żeby jednak test też kupić. No i wino wypił chłop ;D młoda ma dzisiaj szalony dzień, chyba w ogóle nie spała ciągle się wierci ;]Poli gratuluję 38 tc
__________________
|
|
|
|
#4546 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Kurde, ja dzis zaczelam 39 tydzien (38+0) wiec no...Miko bezpieczny i zaraz bedzie na "pokladzie"
![]() ️Velika ja tez nie zjadlam tyle co bym chciala, zoladek maly ale chyba zaczynam sie podswiadomie stresowac tym ze za chwile mały bedzie z Nami (mimo calej ekscytacji) bo jest mi tak niedobrze ze kosmos jak na poczatku ciazy... nie jadlam niczego co mogloby zaszkodzic, nie nażarlam sie ani nic...nie wiem o co chodzi, czuje sie jakby walec po mnie przejechal![]() Cloche super ze juz nie masz tej laski obok siebie wlasnie tez mialam pytac czy Flo byl juz zobaczyc Ninke? bedzie swietnym starszym bratem![]() Tak jeszcze sobie mysle o Naszej Gosi, ze dzieciaczki jutro wracaja prawda? ale beda szczesliwi ️W ogole nachodza mnie mega dolujace mysli...ze sobie z tym "wszystkim" nie poradze...
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
|
|
|
#4547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Kejka ! Ja tez zaczynam leciutko panikować
Boziu bo to tyle do ogarnięcia nowych rytuałów i rzeczy i co po kolei, i tak bym chciała by wyszlo-KP - i w ogóle juz samo KP przeraza bo wiem jak znajome miały klopot z brodawkami,zapaleniem piersi, maly zle zsal i sto innych rzeczy ![]() Sam poród i po porodzie - milion pytan jak będzie hehe A mój Maly Skarbek ma czkawkę i tlucze sie cos gdzies na dole a wczesniej odpychala sie stopami kolo jajnika i wypinala coś (tyleczek czy glowka) po prawej stronie nad pępkiem az męża zawolalam bo widok nieziemski ![]() Ja juz czuje jak ona tam sie ciasno ![]() Chce wtorek i USG! Nie doczekam sie nooo!!! Chce znac wagę, przeplywy, czy lozysko jest dobrusie, jej ułożenie i w ogóle och oszaleje pierwszy raz tak sie doczekać wizyty nie moge wczesniej czułam taki luz bluz przed wizytami
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
21 tc |
|
|
|
#4548 |
|
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
ja wizytuję w czwartek i też nie mogę się doczekać... chociaż może coś ruszy do czwartku i się spotkam z gin na porodówce
![]() na razie obaw nie mam, jakoś damy radę. W sumie to nie wiem, czego się spodziewać ani jeśli chodzi o poród, ani o opiekę nad dzieckiem, może to i lepiej ale nastawiona jestem pozytywnie i liczę, że wszystko pójdzie w miarę gładko
__________________
|
|
|
|
#4549 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 108
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Ale tu cichutko dzisiaj
Te początki były straszne, brr... My się pochwaliliśmy mojej rodzinie gdzieś w połowie września - po prostu mama widziała, że coś jest nie halo. Wprawdzie miałam wtedy inne kłopoty (ortopedyczne) ale jednak mama ma oko na wszystko i widzi, kiedy coś odbiega od normy. A z teściami czekaliśmy do 3 miesiąca. W pracy dowiedzieli się po pierwszym pobycie w szpitalu, na początku października, bo na chorobowym widniała kategoria B - także trzeba było już pogadać co i jak. Ucieszyłam się, kiedy na teście pokazały się dwie kreseczki, ale na krótko. Dzień później dostałam strasznej gorączki, wylazło paskudne przeziębienie i jeszcze tego samego dnia poszłam do pierwszego lepszego gina zapytać, co robić. Potwierdził pęcherzyk, dał mi antybiotyk, no i już głowa nabita, że pięknie zaczynamy... Potem dwa razy szpital... Ach, nie było łatwo się nastawić pozytywnie przez te pierwsze miesiące. Tak naprawdę to dopiero w grudniu jakoś tak spokojniej zaczęłam do tematu podchodzić. Że będzie już dobrze, że się uda. Wprawdzie drugi pobyt w szpitalu wcale nie dodawał optymizmu - na sali same ciężkie przypadki - ale już w końcu zaczęłam się cieszyć, że przecież będzie dobrze W sumie to chyba dopóki maluszek nie pojawi się na świecie i nie usłyszy się magicznego zdania, że jest cały i zdrowy, to ten niepokój będzie w środku siedzieć do końca. Któraś już tu napisała, że te 9 miesięcy to za długo i starczyłoby 7 - zgadzam się w zupełności ![]() Małemu chyba smakowały świąteczne przysmaki, bo wierci się cały dzień. Zastanawiam się też, co on tam robi, kiedy tak brzuch pulsuje. Leżąc na plecach czasami da się zauważyć takie miarowe, systematyczne ruchy góra-dół. Jakby pompki ćwiczył
__________________
styczeń 2012 październik 2014 ![]() kwiecień 2016 |
|
|
|
#4550 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Lulka ma dni ze bardzo mało a ma ze jest mooocno ruchliwy. . Np dzisiaj cały dzień się kręci aż mnie brzuch boli. .
U mnie było tak ze ostatni okres miałam 2 czerwca i powiedziałam sobie ze nie robie żadnych testów nic kompletnie i zaczynamy się bawić na maxa z mężem czyli wycieczki chlanie itp w lipcu 13 miałam wizyte u gin aby mi wyregulowala ten okres bo juz mnie ☠☠☠☠i.ca brała a ona do mnie ze właśnie jestem przed owu no to przyszłam i mówię do męża ze narazie koniec sexu bo jestem przed owu ale jakoś parę dni później wziął mnie na spiocha no i tak wyszedł synio a zaczynaliśmy się znowu bawić i tak zrobiłam mężowi prezent na 1 rocznicę ślubu ![]() Kejka mam to samo i z tyg i z tym ze mi niedobrze i z tym ze sobie nie poradzę... Słuchajcie czy Wasze dzieciaczki jak mają czkawke to normalnie czy czasami czkaja szybciej? Domi mnie dzisiaj obudził i czkal co 2 sek i tak mocno czułam to w du.pie. .
__________________
Włosomaniaczka! 2007r- Dziewczyna 2013r- Narzeczona 2014r- Żona <3 5.08.2015 II kreseczki 25.08.2015 <3 |
|
|
|
#4551 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
Wiadomości: 1 052
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Wesołych kochane
![]() U nas dziś intensywnie- byliśmy w Zoo i jeszcze na spacerze i właśnie leżę z bólem głowy i krzyża. Wizytę mam w środę i się wtedy dowiem, na kiedy mniej więcej mam się szykować ![]() Starania- u mnie zaskoczyło w pierwszym cyklu, więc nawet się nimi nie "nacieszylismy" ![]() Gratuluje skończonych tygodni Cloche- miałam właśnie pytac, kiedy będzicie miały U2. U mnie problem pokoju odpada, bo mam Zusatz na 1-Bett zdrówka i spokoju!
__________________
Emilka 25.02.2014 Leon 19.04.2016 |
|
|
|
#4552 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Valaria kazda z mas chce uslyszec magiczne "dzieciaczek zdrowy i ma wszystko na swoim miejscu"...o niczym innym nie marze
ale nie oszukujmy sie, ciaza to dopiero poczatek zmartwien, zagwostek i decyzji..jak malec bedzie na swiecie to dopiero sie zacznie!![]() Poli mnie chyba najbardziej to KP po CC przeraza reszte jakos ogarne... Bolu rany po ....tez sie boje, nie bede ukrywac. I modle sie o to, zeby wraz z przyjsciem na swiat Mikołaja odszedl bol spojenia...bo inaczej sobie na pewno nie poradze
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
|
|
|
#4553 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
![]() Właśnie rozmawiałam z mężem i tak do nas dociera że niedługo Zosia będzie z nami. Tyle rzeczy się zmieni. Nagle w głowie pojawia mi się tyle różnych myśli i pytań związanych z samym porodem no i potem co po porodzie. :P Trzymam kciuki za wtorkowa wizytę. Może my już we wtorek będziemy z Zosia ![]() KRĄŻEK-PORÓD Mama mnie pyta czy nie chcę jeszcze poczekać z tym zdjęciem krążka a tym samym porodem. Ale myślę sobie tak: Po 1: Mamy 37 tydzień, w środę zaczniemy już 38 więc moja ciąża jest donoszona. Po 2: Nasza księżniczka jest już gotowa bo pcha się niemiłosiernie i tak już tyle mi powstrzymywali poród na siłę a teraz już nie ma sensu hamować. Po 3: Tak jak wam wspominałam mój gin jest tylko do środy a potem idzie na urlop. Zawsze to inaczej kiedy on jest obecny w szpitalu podczas porodu. Więc chyba lepiej już teraz zgłosić się na zdjęcie krążka? Jeśli Zosia zechce już wyjść to wyjdzie a jak nie to będziemy czekać
|
|
|
|
|
#4554 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Trisdom po takim intensywnym dniu to sie nie dziwie ze oranizm wysiada
odpoczywaj i niech szybko przechodzi![]() Patulinka moje zdanie znasz dziwil mnie gin zakladajac krazek takze jesli on twierdzi ze lepiej sciagnac i zobaczyc jak sie sytuacja rozwinie to tak wlasnie bym zrobila
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
|
|
|
#4555 |
|
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
patulinka, ja bym słuchała gina. Mała już się pcha od dawna, więc nie wiem, czy jest sens dalej ją powstrzymywać
![]() widzę, że nie tylko moja jest bardzo aktywna w święta
__________________
|
|
|
|
#4556 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Hej dziewczyny
no i my witamy sie w 40!!! Tygodniu. Ciezki dzien dzis dla mnie, strasznie puchne, ale nogi wysoko położone troche odpuszczają, do tego doszedł bol spojenia!! Jak staje na jednej nodze to boli ale chodzić mogę wiec to juz pewnie taki etap ze wszystko boli, czy mam się martwic? Weszłam na wagę i sie przeraziłam, bo w tydzień przybylo 2.5kg (( w środę ostatnia juz wizyta, której doczekac się nie mogę, troche jestem podłamana, mam nadzieje ze młody w końcu będzie chcial juz sam wyjść..
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. |
|
|
|
#4557 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 782
|
Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Kejka wiem co czujesz tez sie boje ...
Jutro ostatni dzien w domu we wtorek rano jadę do szpitala w środę CC ... Jutro moja mama przyleci na 2 tyg Juz za tydz będę w domu z córka i nic juz nie bedzie takie samo. Boje sie jak wszystko pójdzie ![]() Ja to bym jadła cały czas teraz i to najlepiej słodkie owoce owsianki nie mam ochoty na obiady tylko na słodko wszystko. Aż mnie to przeraża oby cukrzycy nie było z tego Dziś upiekłam pyszne wege ciasto 3 woreczki kaszy jaglanej ( zmielone) 3 banany 2 duze łyżki masła z orzechów nerkowca Szklanka mleka ryżowego Łyżeczka proszku do pieczenia Banany zblendowac dodać masło wymieszać i dodać resztę. Wylać do foremki na gore rozkruszylam gorzka czekoladę ![]() ![]() ImageUploadedByWizaz Forum1459101875.666421.jpg U mnie dziś 39+2 kiedy to zleciało
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące." Kwietniowa Mamusia - Maja Edytowane przez kropcia007 Czas edycji: 2016-03-27 o 20:05 |
|
|
|
#4558 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Tabaska ta waga to pewnie tez woda, jesli mowisz ze puchniesz. Na tym etapie bol spojenia to normalne, nie masz sie czym martwic
oby w srode cos juz gin widzial...mam na mysli zmiany w szyjce + ew. rozwarcie![]() Kropcia damy rade cooo?
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
|
|
|
#4559 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
witaj w klubie! moja wiecznie sie tak wypycha chyba to tyłek smieje sie zawszze do meża ze Gratki 38 tc ![]() Cloche no super ze bedziesz sama w pokoju z maleństwem cisza i spokój najważniejszy Chrzciny widze ze wiekszość z Was juz ogarnęła temat ![]() Starania to u mnie temat rzeka..... ale nie mam weny opisywać.
__________________
Nasz wielki cud
|
|
|
|
|
#4560 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 782
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
Pewnie ze damy - musimy dla naszych M ️Tylko jestem pełna obaw juz widzę jak śpię z wtorku na środę w szpitalu
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące." Kwietniowa Mamusia - Maja |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:01.




Jak zobaczyłam test to byłam w szoku. A też nad morzem tż z wyra nie wypuszczałam 
hahah dobra
nie wiesz skąd pochodzi?
Muszę spakować torbe do szpitala, bo się w końcu zdziwię


pomógł Ci się wyciszyć wyluzować 



coś mnie chyba rozkłada, łamie mnie w kościach, gardło boli, węzły chłonne na szyi bolą. 


nie bylo zle bo obylo sie bez placzu chocby...teraz jestesmy juz u siebie i odpoczywamy



ciągle się wierci ;]
️
ale chyba zaczynam sie podswiadomie stresowac tym ze za chwile mały bedzie z Nami (mimo calej ekscytacji) bo jest mi tak niedobrze ze kosmos


odpoczywaj i niech szybko przechodzi

