Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki cz. XII

[Wesola_Ania]

Kamila,na czkawke czekamy,aż przejdzie,przykrywamy dziecko,bo może mu chłodno lub podajemy na chwilę cycka.
Faktycznie daleko macie...

Lazurowa,Alantan zasypka(mam taki) czy jest wersja np.w kremie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:34 ---------- Poprzedni post napisano o 03:31 ----------

Kuba spał 5 godz,a nie jadł 6.tak grzecznie spał,ze ja też sny miałam i przez chwilę zapomniałam o dziecku.
Właśnie oproznia mi balon,żegnaj Pamelo! 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez Kosia22

A no to faktycznie nie ma zbyt dobrego połączenia :/

Moze mu za zimno? Ew. Daj mu troszkę wody do popicia jak go dlugo meczy. Mojej tez mija czkawka jak zasypia, albp zmieniam jej pozycję. A czwmu nie spicie na zmianę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Normalnie śpimy na zmianę ale T był dziś w pracy, potem spacer, potem goście i był wieczór. Zamiast spać ti ja oczy jak 5 zł. T się położył a ja musiałam pilnować młodego bo zaraz była pora karmienia. Więc potem się położyłam do T A młody za 2 godziny się obudził. Więc obudziłam T żeby zmienił pieluchy
Potem go usypial bo ja zasypialam na stojąco.

Teraz jak mały płakał to zamiast jego próbując w kolysce to siebie bujalam

---------- Dopisano o 04:35 ---------- Poprzedni post napisano o 04:07 ----------

U nas czkawka musi sama przejść :/

[_Inka__]

Napisane przez olutka

Kamila, oby noc była dobra!!
A ile godzin jazdy macie do Dziadków? My normalnie jeździliśmy 8, bo to prawie 600 km po naszych drogach... A teraz będzie to jeszcze sporo dłużej...

Eska, poprawy formy!!
Smoczek super sprawa
Staś od wczoraj dostaje i jest zakochany

Kattoo, teraz już prawie płaski -była mocno wystająca gula, ale 2 razy mi w 2 miejscach lekko otwierali ranę, żeby miała którędy wypływać zawartość... I systematycznie robi się coraz bardziej płasko.

Ale spora wyprawa przed wami. Oby Staś był grzeczny podczas jazdy i ładnie przespał większość czasu
Współczuję problemów z krwiakiem. Dobrze że masz sytuację pod kontrolą i już bliżej niż dalej zażegnania problemu. Oby się szybciutko wygoilo

Napisane przez Kosia22

My chcieliśmy zroboc dzis spontana i jechac do rodziny 200km od nas na dwa dni.
Nawet nas spakowalam. Po czym przed wyjsciem usiedlismy i stwierdzilismy, ze to nie najlepszy pomysl i nas rozpakowywalam.
Dla mnie 3h drogi to narazie za długo, zmiana klimatu jakby nie bylo (jechalibysmy w gory prawie), otoczenia, pelno ludzi i zarazków, a mala przed szczepieniami... te dwa dni wolne chyba soboe odpoczniemy na spokojnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ha, ale dylematy musieliście mieć Mi też chodzi ostatnio po głowie wyjazd z małym do moich rodziców I chyba w najbliższym tygodniu się wybierzemy. Z tym że u nas to 65 km w jedną stronę więc nie ma tragedii. Godzina i jesteśmy na miejscu. Oby tylko maluch nie marudził po drodze.

U nas druga pobudka tej nocy. Brzuszek pełen tylko usypiamy się już godzinę. Przez ostatnie dni zostawiam śpiącego małego pod opieką taty i ide się przespać kilka godzin ok 19-20. Wstaję ok 23.00 karmimy się, ja ściągam sobie pokarm na noc i idziemy spać. Tym sposobem daję już radę przetrwać pobudki w nocy i nie ziewam cały dzień

[olutka]

Napisane przez _Inka__

Ale spora wyprawa przed wami. Oby Staś był grzeczny podczas jazdy i ładnie przespał większość czasu
Współczuję problemów z krwiakiem. Dobrze że masz sytuację pod kontrolą i już bliżej niż dalej zażegnania problemu. Oby się szybciutko wygoilo


Ha, ale dylematy musieliście mieć Mi też chodzi ostatnio po głowie wyjazd z małym do moich rodziców I chyba w najbliższym tygodniu się wybierzemy. Z tym że u nas to 65 km w jedną stronę więc nie ma tragedii. Godzina i jesteśmy na miejscu. Oby tylko maluch nie marudził po drodze.

U nas druga pobudka tej nocy. Brzuszek pełen tylko usypiamy się już godzinę. Przez ostatnie dni zostawiam śpiącego małego pod opieką taty i ide się przespać kilka godzin ok 19-20. Wstaję ok 23.00 karmimy się, ja ściągam sobie pokarm na noc i idziemy spać. Tym sposobem daję już radę przetrwać pobudki w nocy i nie ziewam cały dzień

Dziękuję!
A z krwiakiem dużo, dużo lepiej -wizualnie już go nawet nie widać, dopiero czuć pod palcami.

Podróż 65 km powinniście przetrwać bezproblemowo - po max 10 km powinien być odlot

Dobrze wymyśliłaś wieczorne drzemki. Wyspana mama to szczęśliwa mama, a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko

Stała się rzecz niesłychana - Staś zasnął po 22:30 i uwaga - właśnie go obudziłam na jedzenie!! Ciągle spał, szok
Ja obudziłam się przed 3-cią i czekałam na pobudkę... Zasnęłam, a tu 5-ta, szok!! Jeszcze z dobudzeniem był problem ale już zasypia u taty.

Aż dobrej nocy jeszcze nie było
A sukces ma 3 elementy -kąpiel, woombie, nakarmienie. I za każdym razem się to potwierdza -Staś w woombie śpi bez porównania dłużej niż bez niego!

[kamila_509]

Napisane przez olutka

Dziękuję!
A z krwiakiem dużo, dużo lepiej -wizualnie już go nawet nie widać, dopiero czuć pod palcami.

Podróż 65 km powinniście przetrwać bezproblemowo - po max 10 km powinien być odlot

Dobrze wymyśliłaś wieczorne drzemki. Wyspana mama to szczęśliwa mama, a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko

Stała się rzecz niesłychana - Staś zasnął po 22:30 i uwaga - właśnie go obudziłam na jedzenie!! Ciągle spał, szok
Ja obudziłam się przed 3-cią i czekałam na pobudkę... Zasnęłam, a tu 5-ta, szok!! Jeszcze z dobudzeniem był problem ale już zasypia u taty.

Aż dobrej nocy jeszcze nie było
A sukces ma 3 elementy -kąpiel, woombie, nakarmienie. I za każdym razem się to potwierdza -Staś w woombie śpi bez porównania dłużej niż bez niego!

Gratuluję pięknej nocy!!! Ja już zasypiam na siedząco.

[Wesola_Ania]

Olutka a od kiedy śpi w woombie,czy jak kupię teraz to nie będzie za późno by się przyzwyczaił?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kosia22]

My noc mielismy ladna tylko poranek kijowy. teraz mala lezy i sie śmieje a za chwile placz, chyba cos urodzi a ja bym najchetniej spala i spala...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Ja już czekam na kupę małego jak na zbawienie

[Kosia22]

A ile nie robil? Meczy go? Dajesz mu ten sab? Daj mu moze troszke rumianku lub wody, u nas to ruszylo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lazurowa1]

Wesoła Ania taki mamy



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

Olutka mogłabym prosić o przepis na mufiny? Jeśli to nie kłopot oczywiście

[kattoo]

Napisane przez olutka

Kamila, oby noc była dobra!!
A ile godzin jazdy macie do Dziadków? My normalnie jeździliśmy 8, bo to prawie 600 km po naszych drogach... A teraz będzie to jeszcze sporo dłużej...

Eska, poprawy formy!!
Smoczek super sprawa
Staś od wczoraj dostaje i jest zakochany

Kattoo, teraz już prawie płaski -była mocno wystająca gula, ale 2 razy mi w 2 miejscach lekko otwierali ranę, żeby miała którędy wypływać zawartość... I systematycznie robi się coraz bardziej płasko.

To moze ten mojvtez powinni naciac. We wtorek kopsne sie na ip im to pokazac. A ty szlas od razu na polozniczy czy na izbe przyjec?

[olutka]

Wesoła Ania, my Stasia do woombie zaczynaliśmy pakować w 2-gim tygodniu życia. Czasem zapomnimy :/ Nie raz się buntuje przy pakowaniu rączek, ale nawet jak zacznie płakać/krzyczeć to po max 3 min noszenia się uspokaja i zaraz zasypia. Do przewijania odpina się zamek od dołu, więc na szczęście zmiana pieluchy nie oznacza konieczności ponownego pakowania.
Słyszałam, że nie wszystkie dzieci lubią tak ciasne spowijanie. Zanim kupisz, możesz spróbować owinąć Kubę na maxa ciasno pieluszką czy kocykiem i sprawdzić reakcję.

Lazurowa, muffiny robię trochę na oko i dostosowując się do tego co mam w lodówce - ale blisko tego przepisu:
http://www.mojewypieki.com/post/muffiny-jagodowe
Do owocowych zamiast maślanki często daję jogurt owocowy lub mleko. Nie raz zmniejszam ilość cukru a dorzucam kawałeczki czekolady.

Kattoo, jak jest jakaś gula, to raczej trzeba by spuścić jej zawartość... dobrze by było, żeby doktor zrobił usg i dokładnie zobaczył ile czego się tam skumulowało...
Na szczęście to spuszczanie przynajmniej u mnie prawie wcale nie bolało.

Byłam na ip, ale ja rodziłam w specjalistycznym szpitalu ginekologiczno-położniczym, jak jest w normalnym to nie wiem...

Staś kończy drugie karmienie.
Rodzice wyspani

[kamila_509]

Kupka była ostatnio wczoraj ale po włożeniu rurki w tyłek przez położna. Sam nic nie wycisnie

A męczy go to bo ciągle napina się i płacze Teraz to znowu wrócił stary płacz co chwila :/ i nie wiem już sama przez co. Może przez maliny i borowki, kiwi... no bo czekolady nie jadłam

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

A kropelki dostaje :/

[Kosia22]

A ty go dokarmiasz mm? Moze przez to mleko ma zatwardzenie?


Olutka zainteresowalo mnie to woombie, moja czesto macha rączkami i ja to wybudza. Ale czy lubilaby tak ciasne spowijanie... ja juz w szpitalu musialam ja wyciagac z becika, bo wiecznie rece jakimś cudem wyciagalaWysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Dostaje bardzo mało albo wcale mm

[Czekoladowe_Serce]

Hej. Jedziemy do Mikolajek do parku wodnego.

Schudlam po porodzie 10kg jeszcze 17i bedzie idealnie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[olutka]

Napisane przez Kosia22

A ty go dokarmiasz mm? Moze przez to mleko ma zatwardzenie?


Olutka zainteresowalo mnie to woombie, moja czesto macha rączkami i ja to wybudza. Ale czy lubilaby tak ciasne spowijanie... ja juz w szpitalu musialam ja wyciagac z becika, bo wiecznie rece jakimś cudem wyciagalaWysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z woombie rączek nie wyciągnie
My mamy to:
https://www.google.pl/imgres?imgurl=...act=mrc&uact=8
Na lato w sam raz

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Kamila, przy kp dziecko nie musi codziennie robić kupy...
Mój mimo że robi kilka razy dziennie i tak się parę razy dziennie pręży i płacze - może po prostu maluszki tak mają... Układ pokarmowy dopiero im się rozwija...
A jakieś probiotyki dajesz?


Czekoladowe Serce, w Mikołajkach byłam w podstawówce i pamiętam super zabawę
Jesteś z Mazur??


Staś spał na tacie na żabkę, tata w tym czasie oglądał mecz a ja wzięłam prysznic, zrobiłam leczo, włączyłam pralkę i zmywarkę, wypiłam kawę
Teraz karmię, później ściągnę mleko i niedługo pojadę na shopping we wtorek mamy w domu sesję fotograficzną i chciałabym tż-towi czarne polo kupić i może znajdę sobie sukienkę na sobotnie wesele. 2 awaryjne mam, ale mega szału nie ma...

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez olutka

Z woombie rączek nie wyciągnie
My mamy to:
https://www.google.pl/imgres?imgurl=...act=mrc&uact=8
Na lato w sam raz

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Kamila, przy kp dziecko nie musi codziennie robić kupy...
Mój mimo że robi kilka razy dziennie i tak się parę razy dziennie pręży i płacze - może po prostu maluszki tak mają... Układ pokarmowy dopiero im się rozwija...
A jakieś probiotyki dajesz?


Czekoladowe Serce, w Mikołajkach byłam w podstawówce i pamiętam super zabawę
Jesteś z Mazur??


Staś spał na tacie na żabkę, tata w tym czasie oglądał mecz a ja wzięłam prysznic, zrobiłam leczo, włączyłam pralkę i zmywarkę, wypiłam kawę
Teraz karmię, później ściągnę mleko i niedługo pojadę na shopping we wtorek mamy w domu sesję fotograficzną i chciałabym tż-towi czarne polo kupić i może znajdę sobie sukienkę na sobotnie wesele. 2 awaryjne mam, ale mega szału nie ma...

Z podlasia, ale mieszkam blisko granicy podlasie-mazury




Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[olutka]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Z podlasia, ale mieszkam blisko granicy podlasie-mazury


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja też pochodzę z Podlasia tylko nie mieszkam tam od 17 lat. Ale regularnie bywam u Mamy.
A tż pochodzi z Mazur.

[Wesola_Ania]

A my spakowalismy Kubę w auto i jedziemy do Oleśnicy odwiedzic rodzinke😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez olutka

Ja też pochodzę z Podlasia tylko nie mieszkam tam od 17 lat. Ale regularnie bywam u Mamy.
A tż pochodzi z Mazur.

A z ktorych rejonow pochodzisz? Ja w Łom mieszkam

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[eskav8]

Ale wyjazdowy weekend super że maluszki wam pozwalaja na podróże my na razie uskuteczniamy spacery i stwierdzam że nie mam kondycji, do tego te cholerne szwy...:/ no ale trudno, trzeba przeżyć.
Dziś pojechałam sama do sklepu i kur.wa zapomniałam karty szybko do domy, w domu płacz bo mała się obudziła i dzida do sklepu spowrotem, szybcy i wściekli przy mnie to mało ( tylko oni golfem IV nie jeżdżą ha ha) wróciłam spocona a tatus z corka leżą ze smoczkiem i ciiiiiszaaaa ciazowy kalafion nie zniknal, oj nie.

[olutka]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

A z ktorych rejonow pochodzisz? Ja w Łom mieszkam

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Suwalszczyzna, koniec świata

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez eskav8

Ale wyjazdowy weekend super że maluszki wam pozwalaja na podróże my na razie uskuteczniamy spacery i stwierdzam że nie mam kondycji, do tego te cholerne szwy...:/ no ale trudno, trzeba przeżyć.
Dziś pojechałam sama do sklepu i kur.wa zapomniałam karty szybko do domy, w domu płacz bo mała się obudziła i dzida do sklepu spowrotem, szybcy i wściekli przy mnie to mało ( tylko oni golfem IV nie jeżdżą ha ha) wróciłam spocona a tatus z corka leżą ze smoczkiem i ciiiiiszaaaa ciazowy kalafion nie zniknal, oj nie.

A ja na luzie już 3-cią godzinę na shoppingu
Młody podobno śpi, tata prasuje, to ja korzystam

[kamila_509]

Olutka nie mam w domu probiotyku. Jutro pozamykane więc czekam na wtorek.
Biogaia będzie ok??

Zazdroszczę Wam, że tak się ogarniacie z maluchami. Ja każda wolna chwile na den wykorzystuje. A jak nie to odpoczywam. Nie wyobrażam sobie z małym gdzieś do sklepu sama wyjść bo nigdy nie wiem kiedy kolka nas zaatakuje... a jak ja ma to już koniec. Można cudowac i nic nie pomaga. Samo musi przejść :/


Skype na tel mi nie działa

[eskav8]

Napisane przez olutka

Suwalszczyzna, koniec świata

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------




A ja na luzie już 3-cią godzinę na shoppingu
Młody podobno śpi, tata prasuje, to ja korzystam

Ale dobrze ci tak! Laila się obudziła podobno od razu jak wyszłam. Jeszcze chciałam kupić bio oil w aptece a apteka na osiedlu zamknięta, a na shopping to tak z 40 minut chociaż na szybko muszę mieć

Napisane przez kamila_509

Olutka nie mam w domu probiotyku. Jutro pozamykane więc czekam na wtorek.
Biogaia będzie ok??

Zazdroszczę Wam, że tak się ogarniacie z maluchami. Ja każda wolna chwile na den wykorzystuje. A jak nie to odpoczywam. Nie wyobrażam sobie z małym gdzieś do sklepu sama wyjść bo nigdy nie wiem kiedy kolka nas zaatakuje... a jak ja ma to już koniec. Można cudowac i nic nie pomaga. Samo musi przejść :/


Skype na tel mi nie działa

Kamila szkoda ze mały tak ci daje w kość jeśli wierzyć teoria to kolki niedługo przejdą, młody będzie bardziej kumaty i będzie lepiej. Ja się boję iść do sklepu bo się boję że się obudzi glodna i będzie syrena, a gdzie ja cycka wywale... A mój laktator mnie do szału doprowadza. Na wypad do urzędu albo lekarza mam aptamil w butelce tylko do przelania, ale nie chce jej za często mm podawac tylko już tak wyjątkowo.

[Kosia22]

O widze ze kazdy gdzies jezdzimy bylismy tez na zakupach, ale zdazylam sobie kupić jeden sweter, i to jedna reka bujajac mala w wozku. A jak wyszlismy ze sklepow to zasnela!!! Za to w smyku byly duze promocje na ciuchy, ale praktycznie nie bylo rozmiaru 62 :/
Kamila nie boj sie jezdzic, moze akurat twoj w aucie bylby spokojniejszy. Moja dzis w H&M sie darla a darla, ale po prostu marudzila. No i trudno, male dzieci czasem marudza i płaczą, przeciez nie zamkne sie w domu na rok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Dzieci czesto w sklepach marudza bo im swiatlo przeszkadza... oczywiscie sa wyjatki

Nie bojcie sie jezdzic ja sama jezdze do rodzicow 300km w jedna strone z dwojka w tym z wymiotujacym Starszakiem i dajemy rade wszystko jest do ogarniecia

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Jezu!!! Właśnie dostałam zawału !!!!

Leży sobie młody u mnie na klacie i czuje, że go napina. I raz drugi i trzeci... myślałam, że on tak wymiotuje ale na szczęście to czkawka. A te pierwsze dźwięki to mu się przez czkawkę cofnelo. Matko

[olutka]

Kamila, mi położna mówiła, że probiotyki przyspieszają rozwój układu pokarmowego noworodka - wpływają na zmniejszenie bóli brzuszka, na kolki jeśli takie są, pomagają regulować kupki. Kupiłabym... Nie wiem jakie mają w niemieckich aptekach, ale na pewno poradzą co będzie dobre dla takiego maluszka.

Eska, a czemu jak się Laila budzi musisz pędzić do domu? Jak odciągniesz mleko to tata sobie z Młodą 2-3 godzinki nie poradzi?

Ja jak wróciłam to moi panowie razem spali, wrzucę później fotkę na fb

Kamila, ja z Młodym sama tylko do lekarza jechałam. A tak jak chcę wyjść to odciągam mleko i karmię Młodego przed wyjściem, usypiamy go i spadam jak się budzi, tata go przewija, karmi, bawią się i idą znów spać

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez kamila_509

Jezu!!! Właśnie dostałam zawału !!!!

Leży sobie młody u mnie na klacie i czuje, że go napina. I raz drugi i trzeci... myślałam, że on tak wymiotuje ale na szczęście to czkawka. A te pierwsze dźwięki to mu się przez czkawkę cofnelo. Matko

Współczuję!!


A my na koleżankę z pracy i jej faceta czekamy oni też za kilka dni rodzą Syna

[kamila_509]

Olutka dzięki
Pośle T do apteki we wtorek. Szlag mnie trafia, że tu w niedzielę kompletnie wszystko pozamykane :/ a w sobotę apteka tylko do 12.

Mały bije rekordy w niespaniu... ja już padam, T pada... no masakra. I jak załapać cycka bez kapturka nie chciał tak nadal nie chce. Już nie wiem czy się nauczy