Mamy listopadowe 2016 cz. VI - ''W trzeci trymestr wkraczamy, ale sily jeszcze mamy''

[geosmina]

Dzień dobry po ciężkiej nocy. Córka złapała katar i co chwilę pobudka , zostawiłam ją w domu i kurczę nic nie zrobię oprócz obiadu pewnie a miałam sprzątać 😕

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[bluesberry]

Napisane przez sosowhat

Hej,

patrze sobie rozne rzeczy na necie i patrzcie co znalazłam https://kids.showroom.pl/dziecko/689...ranat-z-bialym

Bierz hurtem! w razie jakby akurat w pralce było a rodzinka wpadła w odwiedziny

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Napisane przez geosmina

Dzień dobry po ciężkiej nocy. Córka złapała katar i co chwilę pobudka , zostawiłam ją w domu i kurczę nic nie zrobię oprócz obiadu pewnie a miałam sprzątać 😕

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Oj :/ zdrówka dla córci!

[mietowka25]

Napisane przez sosowhat

Hej,

patrze sobie rozne rzeczy na necie i patrzcie co znalazłam https://kids.showroom.pl/dziecko/689...ranat-z-bialym

Super!

Geosmina zdrówka dla małej

Za tydzień wyjeżdżam na 10 dni i już mi z tym źle :-/

[paulinika]

U nas w Anglii bardziej dopisuje lato niz w Hiszpanii.Wczoraj na dodatek popsulo mi sie okno w salonie tam gdzie mamy lozko i musze czekac az mi zrobia...Nie moge okna otworzyc a juz 20´C

Dzisiaj idziemy na zakupy do szkoly.Sukienki,buty,skar petki a w przyszle wolne meza pojdziemy po bluzy itp bo trochu daleko. Alba juz zapowiedziala ze bedzie wybierac ciuchy dla siostry moj portfel zaczyna plakac

[sosowhat]

Napisane przez bluesberry

Bierz hurtem! w razie jakby akurat w pralce było a rodzinka wpadła w odwiedziny

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------



Oj :/ zdrówka dla córci!

no zebys wiedziala ze by sie tego wiecej przydalo, zwlaszcza jak sie zjedzie teściowa i szwagierkitżtowi pokazałam to powiedział że stanowczo nie- chyba zrozumiał do kogo to hahaha
albo te https://kids.showroom.pl/dziecko/561...ale-z-granatem

[paulinika]

Napisane przez sosowhat

Hej,

patrze sobie rozne rzeczy na necie i patrzcie co znalazłam https://kids.showroom.pl/dziecko/689...ranat-z-bialym

Super! Ja wlasnie widzialam podobne w Pepco ale na 0-3 miesiace i zastanawiam sie bo jednak w grudniu bedzie zimno.

[ma_i]

Hello

Wczoraj miałam ciężki dzień. Też co chwilę twardniał mi brzuch, mały strasznie się rozpychał. Pewnie moje nerwy miały w tym swój udział 😒 nospa, melisa i jakoś przeżyłam.

Po południu byłam na SR, nawet fajnie było. Sympatyczna babeczka prowadzi. Mówiła wczoraj, co zabrać do szpitala i o przepisach, urlopach itp. Czatowała też na salę porodową, ale nie udało się zwiedzić, bo jak jedna laska urodziła to przyszły 2 następne 😉
Zwróciła uwagę, żeby na początek kupić sobie te podkłady z wkładką absorbującą wilgoć (np. Tena), a zwykłe jak np z Belli na potem, bo są mniej chłonne i często przeciekają.
Dostałam worek z makulaturą i próbkami, z których najbardziej podoba mi się mini butelka avent natural 😉
Ma być też spotkanie z babeczką od chustowania, od komórek macierzystych. I można chodzić do innej grupy na spotkania ze specjalistami m.in. neonatologiem, anestezjologiem. Także zapowiada się ciekawie 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaga90]

Dzień dobry

Napisane przez Panna Izabela

Ale zazdroszczę upałów, też chcę takie temp!!!

Ja już pieluch nie kupuję, 3 paczki jedynek i jedna paczka 2 styknie póki co.


Ale dzieci się wcale nie muszą ruszać tak jak w brzuchu....


Jak masz siłę chodzić to możesz spróbować zawsze ale jak Cie boli to chyba leżenie bardziej wchodzi w grę?

Super!!!


BB wszystkie, jakie miałam były do kitu, mega się ważyły. No ale może spróbuję i tego.
Pharmaceris też używałam i zadowolona nie byłam...


Oo ale fajne miejsce, w każdej pracy powinni takie mieć


Teraz już są jedne Dady.


Udało się Fajne zakupki, widzę, że przyszłościowe co niektóre

Ja mam Geratherm i jestem zadowolona. Mierzymy nim temp od roku a czasem i w kuchni się przydaje.



My chcieliśmy neutralne kolory, żeby pasowało i dla chłopca i dla dziewczynki. Spodobał nam się szary, więc kupiliśmy szary wózek i szary fotelik.



Taaak, ale to norma bo ucisk na przeponę jest. Ponoć będzie coraz trudniej

O 11 przyjeżdża mój brat na 2 dni. Trochę żałuję, że się zgodziłam, bo jestem mega niewyspana i zmęczona, ale trudno. Nie będę się nim bardzo przejmować, trochę go wezmę na plac zabaw a potem przed tv posadze i będzie z głowy

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Nie muszą się tyle ruszać co w brzuchu ale bardzo często aktywność po porodzie jest taka sama a co do dady ciągle są dwa rodzaje bo moja siostra używa dla młodego i tylko jeden rodzaj jest ok ale który nie wiem

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Blue dobrze ze dziś juz lepiej...niech się dziec juz ładnie ułoży żebyś się męczyć nie musiała!

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[desire87]

Napisane przez sosowhat

Hej,

patrze sobie rozne rzeczy na necie i patrzcie co znalazłam https://kids.showroom.pl/dziecko/689...ranat-z-bialym

bueheheh

[kaga90]

Napisane przez sosowhat

Hej,

patrze sobie rozne rzeczy na necie i patrzcie co znalazłam https://kids.showroom.pl/dziecko/689...ranat-z-bialym

Moja siostra juz zapowiedziała mi ze mi takie kupi dla małej

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez paulinika

U nas w Anglii bardziej dopisuje lato niz w Hiszpanii.Wczoraj na dodatek popsulo mi sie okno w salonie tam gdzie mamy lozko i musze czekac az mi zrobia...Nie moge okna otworzyc a juz 20´C

Dzisiaj idziemy na zakupy do szkoly.Sukienki,buty,skar petki a w przyszle wolne meza pojdziemy po bluzy itp bo trochu daleko. Alba juz zapowiedziala ze bedzie wybierac ciuchy dla siostry moj portfel zaczyna plakac

To spore wydatki Cię czekają...Alba jako odpowiedzialna strasza siostra musi pilnować żeby malutka się dobrze prezentowała

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[paulinika]

Moja Alba jest tak samo aktywna jak i byla w brzuchu. Kopala, fikala a teraz nie potrafi usiedziec 10sekund w bezruchu. Aczkolwiek dawala popalic w nocy w brzuchu a juz w pierwszy tydzien po narodzinach przesypiala cala noc. Wiec nie wiem czy regula sie sprawdza. Wiem jedno. Ktoregos dnia Sofía mi noga wyjdzie przez pepek ostatnio tak daje czadu ze brzuch podskakuje a Alba ze smiechu lezy

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez kaga90

To spore wydatki Cię czekają...Alba jako odpowiedzialna strasza siostra musi pilnować żeby malutka się dobrze prezentowała

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Wiesz po tym jak wydawalismy 400euro na same ksiazki w Hiszpanii kiedy moja Alba miala 3 lata to takie wydatki mundurkowe to sama przyjemnosc. Bo tylko mundurek chociaz wydziwiaja w tej nowej szkole. A starsza siostra to wydziwia ona juz patrzy na zabawki jakies dziwaczne ciuchy. Smoczek ma byc z Kocham moja siostre

[zielinka_87]

Napisane przez ma_i

Hello

Wczoraj miałam ciężki dzień. Też co chwilę twardniał mi brzuch, mały strasznie się rozpychał. Pewnie moje nerwy miały w tym swój udział 😒 nospa, melisa i jakoś przeżyłam.

Po południu byłam na SR, nawet fajnie było. Sympatyczna babeczka prowadzi. Mówiła wczoraj, co zabrać do szpitala i o przepisach, urlopach itp. Czatowała też na salę porodową, ale nie udało się zwiedzić, bo jak jedna laska urodziła to przyszły 2 następne 😉
Zwróciła uwagę, żeby na początek kupić sobie te podkłady z wkładką absorbującą wilgoć (np. Tena), a zwykłe jak np z Belli na potem, bo są mniej chłonne i często przeciekają.
Dostałam worek z makulaturą i próbkami, z których najbardziej podoba mi się mini butelka avent natural 😉
Ma być też spotkanie z babeczką od chustowania, od komórek macierzystych. I można chodzić do innej grupy na spotkania ze specjalistami m.in. neonatologiem, anestezjologiem. Także zapowiada się ciekawie 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hi

Ale to chodzi o te podklady do majt czy podklady na lozko???


Listopadowa ewidentnie masz te dolegliwosci co ja. U mnie ostatnio bylo lepiej, ale wczoraj nie przeciazylam sie na pewno a cos boli spojenie. Moze maly jakos zmienil pozycje ze bardziej boli.

Blue ale masz buszujace dziecie
Moj spokojniutki, chyba ze mi sie tak tylko wydaje przez lozysko na przodzie.

[ma_i]

Napisane przez zielinka_87

Hi

Ale to chodzi o te podklady do majt czy podklady na lozko???


Listopadowa ewidentnie masz te dolegliwosci co ja. U mnie ostatnio bylo lepiej, ale wczoraj nie przeciazylam sie na pewno a cos boli spojenie. Moze maly jakos zmienil pozycje ze bardziej boli.

Blue ale masz buszujace dziecie
Moj spokojniutki, chyba ze mi sie tak tylko wydaje przez lozysko na przodzie.

Chodzi o te wielkie podpachy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anettt87]

Uff, udało mi się wziąć skierowania od lekarza rodzinnego. Mam nadzieję, że już nie będą robić problemów w labie, bo ich chyba rozniosę a glukozę kupiłam w końcu zwykłą. Pani w aptece powiedziała, że nie mogła zamówić smakowych w hurtowni, bo wycofali, podobno te dodatki smakowe czy aromaty zaburzały wyniki no trudno, poratuję się cytryną.

Napisane przez geosmina

Dzień dobry po ciężkiej nocy. Córka złapała katar i co chwilę pobudka , zostawiłam ją w domu i kurczę nic nie zrobię oprócz obiadu pewnie a miałam sprzątać 😕

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Zdrówka dla córci!

Napisane przez ma_i

Po południu byłam na SR, nawet fajnie było. Sympatyczna babeczka prowadzi. Mówiła wczoraj, co zabrać do szpitala i o przepisach, urlopach itp. Czatowała też na salę porodową, ale nie udało się zwiedzić, bo jak jedna laska urodziła to przyszły 2 następne 😉
Zwróciła uwagę, żeby na początek kupić sobie te podkłady z wkładką absorbującą wilgoć (np. Tena), a zwykłe jak np z Belli na potem, bo są mniej chłonne i często przeciekają.
Dostałam worek z makulaturą i próbkami, z których najbardziej podoba mi się mini butelka avent natural 😉
Ma być też spotkanie z babeczką od chustowania, od komórek macierzystych. I można chodzić do innej grupy na spotkania ze specjalistami m.in. neonatologiem, anestezjologiem. Także zapowiada się ciekawie 😃

Dobra rada, dzięki

Napisane przez ma_i

Chodzi o te wielkie podpachy.

Haha, podpachy, jasno, prosto i na temat

[jagata]

Hej! U mnie noc tez taka sobie. Corka zakatarzona, więc byly czeste pobudki. Synek natomiast bardzo akttwny jest noca i trudno bylo sobie dobra pozycję znaleźć.
Corka zostaje ze mna w domu, wiec muszę trochę plany swoje zmodyfikować.

Jak u Was jest z wyprawka do szpitala? Corke rodzilam w szpitalu, gdzie musialam sobie zapewnic wszystko. I dla siebie i dla dziecka.
Teraz planuje rodzić w innym, gdzie te wszystkie rzeczy sa zapewnione, ale czesto jest przepelniony i potrafia z niego odeslac. Tak, czy siak jakas trobe musze miec przygotowana.

[KoniKa4]

Napisane przez Panna Izabela

Ale zazdroszczę upałów, też chcę takie temp!!!

Ja już pieluch nie kupuję, 3 paczki jedynek i jedna paczka 2 styknie póki co.


Ale dzieci się wcale nie muszą ruszać tak jak w brzuchu....


Jak masz siłę chodzić to możesz spróbować zawsze ale jak Cie boli to chyba leżenie bardziej wchodzi w grę?

Super!!!


BB wszystkie, jakie miałam były do kitu, mega się ważyły. No ale może spróbuję i tego.
Pharmaceris też używałam i zadowolona nie byłam...


Oo ale fajne miejsce, w każdej pracy powinni takie mieć


Teraz już są jedne Dady.


Udało się Fajne zakupki, widzę, że przyszłościowe co niektóre

Ja mam Geratherm i jestem zadowolona. Mierzymy nim temp od roku a czasem i w kuchni się przydaje.



My chcieliśmy neutralne kolory, żeby pasowało i dla chłopca i dla dziewczynki. Spodobał nam się szary, więc kupiliśmy szary wózek i szary fotelik.



Taaak, ale to norma bo ucisk na przeponę jest. Ponoć będzie coraz trudniej

O 11 przyjeżdża mój brat na 2 dni. Trochę żałuję, że się zgodziłam, bo jestem mega niewyspana i zmęczona, ale trudno. Nie będę się nim bardzo przejmować, trochę go wezmę na plac zabaw a potem przed tv posadze i będzie z głowy

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

dzięki

Napisane przez bluesberry

Ja jestem straszny zimorodek ale to tez głównie przez tarczyce :/

współczuję przeżyć, jedni się martwią że dzieć za bardzo się rusza, inni że za mało i bądź tu mądry
Ja też jestem zmarzluch - nieraz podczas upałów jak wieczorem spadnie temp powiedzmy do 22 stopni to ja długi rękaw muszę ubierać bo zimno. Zawsze się śmieję, że ja południowe geny po jakiś przodkach musiałam odziedziczyć

Napisane przez zielinka_87

Hi

Ale to chodzi o te podklady do majt czy podklady na lozko???


Listopadowa ewidentnie masz te dolegliwosci co ja. U mnie ostatnio bylo lepiej, ale wczoraj nie przeciazylam sie na pewno a cos boli spojenie. Moze maly jakos zmienil pozycje ze bardziej boli.

Blue ale masz buszujace dziecie
Moj spokojniutki, chyba ze mi sie tak tylko wydaje przez lozysko na przodzie.

Też myślę, że łożysko na przodzie sprawia, że mniej się czuje i dziecko tak brzucha nie rozpycha bo ma z tej strony dodatkową barierę.

Tęczowa mój maluch też jest dość spokojny tzn czasem buszuje zwłaszcza wieczorem jak leżę, ale zazwyczaj czuję dość spokojne ruchy w ciągu dnia. W nocy mnie nie budzi a ja mam lekki sen. Jak się przewracam z boku na bok czy nawiedzam wc to czuję, że się troszkę pokręci i uspokaja. Mam nadzieję, że to taki śpioch jak ja i wie co to noc . No i ja od połówkowych mam położenie główkowe na każdym usg a jak maluch się kręci to pewnie i doznania są dużo mocniejsze

[MajWija]

Napisane przez zielinka_87

Hi

Ale to chodzi o te podklady do majt czy podklady na lozko???


Listopadowa ewidentnie masz te dolegliwosci co ja. U mnie ostatnio bylo lepiej, ale wczoraj nie przeciazylam sie na pewno a cos boli spojenie. Moze maly jakos zmienil pozycje ze bardziej boli.

Blue ale masz buszujace dziecie
Moj spokojniutki, chyba ze mi sie tak tylko wydaje przez lozysko na przodzie.

Ja mam łożysko na przodzie, o dziwo bo byłam pewna, że nie heh i ruchy odczuwam bardzooooo a wręcz czasami boleśnie więc to też chyba nie do końca od tego zależy.

[Anettt87]

Napisane przez jagata

Hej! U mnie noc tez taka sobie. Corka zakatarzona, więc byly czeste pobudki. Synek natomiast bardzo akttwny jest noca i trudno bylo sobie dobra pozycję znaleźć.
Corka zostaje ze mna w domu, wiec muszę trochę plany swoje zmodyfikować.

Jak u Was jest z wyprawka do szpitala? Corke rodzilam w szpitalu, gdzie musialam sobie zapewnic wszystko. I dla siebie i dla dziecka.
Teraz planuje rodzić w innym, gdzie te wszystkie rzeczy sa zapewnione, ale czesto jest przepelniony i potrafia z niego odeslac. Tak, czy siak jakas trobe musze miec przygotowana.

Zdrowia i dla Twojej córci
Ja muszę do szpitala wziąć chyba większość rzeczy, ale dokładnie nie jestem w stanie co, bo strona mojego szpitala nie działa już od tygodnia

Napisane przez KoniKa4

współczuję przeżyć, jedni się martwią że dzieć za bardzo się rusza, inni że za mało i bądź tu mądry
Ja też jestem zmarzluch - nieraz podczas upałów jak wieczorem spadnie temp powiedzmy do 22 stopni to ja długi rękaw muszę ubierać bo zimno. Zawsze się śmieję, że ja południowe geny po jakiś przodkach musiałam odziedziczyć

Haha jakbym o sobie czytała zmarźluch okropny. Dopiero teraz w ciąży jest mi trochę cieplej.

[bluesberry]

Napisane przez sosowhat

no zebys wiedziala ze by sie tego wiecej przydalo, zwlaszcza jak sie zjedzie teściowa i szwagierkitżtowi pokazałam to powiedział że stanowczo nie- chyba zrozumiał do kogo to hahaha
albo te https://kids.showroom.pl/dziecko/561...ale-z-granatem

Napisane przez kaga90

Blue dobrze ze dziś juz lepiej...niech się dziec juz ładnie ułoży żebyś się męczyć nie musiała!

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Oby się jednak odwrócił. Lekarka mówiła, że jej córka też była poprzecznie i pod koniec ciąży jak Mała była już dosyć duża to czasami wyła z bólu przy ruchach
Oczywiście o SN będę mogła zapomnieć
Cały 1% dzieci się tak układa

Napisane przez zielinka_87

Blue ale masz buszujace dziecie
Moj spokojniutki, chyba ze mi sie tak tylko wydaje przez lozysko na przodzie.

Mój jest ułożony kręgosłupem w str brzucha, ale normalnie czuje jak mi tylko łapkami i nogami tam gmera bardziej w środku
Uczucie jakbym niewiadomo jaką biegunkę miała mieć i po jelitach by jeździło

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Ale sobie zrobiłam burdello w domu rozebrałam obydwie kanapy na części pierwsze

[pstryczek84]

Napisane przez Anettt87

Haha jakbym o sobie czytała zmarźluch okropny. Dopiero teraz w ciąży jest mi trochę cieplej.

u mnie identyko

Napisane przez Anettt87

No właśnie prywatnie chcą skierowanie a to jedyne u mnie laboratorium otwarte w weekend... a właśnie zależało mi, żeby w weekend pójść bo nie ma kolejek i TŻ mógłby tam ze mną być. W tygodniu nie ma szans.

dziwne
u mnie prywatnie mozna zrobic kazde badanie

Napisane przez bluesberry

A weź tu jeszcze w publicznych toaletach i wielkim brzucholem sikaj na małysza

a wez mi nawet nie przypominaj

[aleksandramaj]

Napisane przez doooti

Aleksandra, jak tam sytuacja we Włoszech? Niezle zaskoczyło...

Właśnie słuchałam radia jadąc do pracy. Cały czas rośnie liczba ofiar, jakieś miasteczko w ogóle przestało istnieć, nawołują do oddawania krwi. Nieciekawie...

[fiii]

Napisane przez sosowhat

Hej,

patrze sobie rozne rzeczy na necie i patrzcie co znalazłam https://kids.showroom.pl/dziecko/689...ranat-z-bialym

idealne na wizyte tesciowej

[pstryczek84]

Napisane przez aleksandramaj

Właśnie słuchałam radia jadąc do pracy. Cały czas rośnie liczba ofiar, jakieś miasteczko w ogóle przestało istnieć, nawołują do oddawania krwi. Nieciekawie...

dopiero doczytalam o co chodzi bo nawet nie wiedzialam. jejku, straszne to jakw ciagu kilkunastu sekund zywiol zabiera wszystko

[aleksandramaj]

Soso mega te bodziaki

Jestem po wizycie u ginki. Miałam usg, Zosia rośnie tak akurat, widzieliśmy buziaczka, ziewała sobie
Powinna ważyć ok. 3,2 kg na koniec ciąży.
Z racji tego, że miałam tego płynu niby za dużo wcześniej, skontrolowano i to. Ilość się zmniejszyła i wszystko jest w normie.
Gin pytała mnie o pochodzenie, podobno kobiety "ze wschodu" mają wiecej płynu niż Włoszki.
Fajna ta ginka mi robiła usg, wszystko nam super wytłumaczyła i była przesympatyczna.

A jeśli chodzi o wizytę, to przytyłam oczywiście za dużo - 3 kg w miesiąc Ale od poniedziałku bardzo się pilnuję, przyznam, że forum i gadanie o pączusiach nie pomaga ale żadnego słodycza w domu nie mam i nie zamierzam kupować!
Szyjka ok, ale gin twierdzi, że troszkę za często twardnieje mi brzuch, zwiększyła mi dawkę magnezu. Mówi, żeby dociągnąć co najmniej do 36. tygodnia Trochę mnie tym wystraszyła.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez geosmina

Dzień dobry po ciężkiej nocy. Córka złapała katar i co chwilę pobudka , zostawiłam ją w domu i kurczę nic nie zrobię oprócz obiadu pewnie a miałam sprzątać 😕

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Zdrówka dla córci!

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

My chyba się zdecydowaliśmy, gdzie będziemy rodzić. Na początku miał to być najbliższy szpital, 10 min od nas, ale zdecydowaliśmy się jednak na ten, gdzie byłam na patologii ciąży na kontroli. Około pół godzinki drogi, ale chyba tak szybko nie urodzę

Jeszcze a propos ruchów, pytałam się gin, czy mam je jakoś monitorowa a ona, że nie i dopier po 36 tygodniu mam liczyć i że później mi to wyjaśni

[domek_z_piernika]

Napisane przez aleksandramaj

Soso mega te bodziaki



Jestem po wizycie u ginki. Miałam usg, Zosia rośnie tak akurat, widzieliśmy buziaczka, ziewała sobie

Powinna ważyć ok. 3,2 kg na koniec ciąży.

Z racji tego, że miałam tego płynu niby za dużo wcześniej, skontrolowano i to. Ilość się zmniejszyła i wszystko jest w normie.

Gin pytała mnie o pochodzenie, podobno kobiety "ze wschodu" mają wiecej płynu niż Włoszki.

Fajna ta ginka mi robiła usg, wszystko nam super wytłumaczyła i była przesympatyczna.



A jeśli chodzi o wizytę, to przytyłam oczywiście za dużo - 3 kg w miesiąc Ale od poniedziałku bardzo się pilnuję, przyznam, że forum i gadanie o pączusiach nie pomaga ale żadnego słodycza w domu nie mam i nie zamierzam kupować!

Szyjka ok, ale gin twierdzi, że troszkę za często twardnieje mi brzuch, zwiększyła mi dawkę magnezu. Mówi, żeby dociągnąć co najmniej do 36. tygodnia Trochę mnie tym wystraszyła.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------





Zdrówka dla córci!

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

My chyba się zdecydowaliśmy, gdzie będziemy rodzić. Na początku miał to być najbliższy szpital, 10 min od nas, ale zdecydowaliśmy się jednak na ten, gdzie byłam na patologii ciąży na kontroli. Około pół godzinki drogi, ale chyba tak szybko nie urodzę

Super, że wizyta udana. Oby dodatkowa dawka magnezu załatwiła sprawę a 30 minut do szpitala to na spokojnie się wyrobicie

I też bym chciała żeby młoda ważyła 3,2 na koniec, zobaczę co mi powiedzą na wizycie w przyszłym tygodniu.


Sent from my iPhone

[magda17x]

Napisane przez aleksandramaj

Soso mega te bodziaki

Jestem po wizycie u ginki. Miałam usg, Zosia rośnie tak akurat, widzieliśmy buziaczka, ziewała sobie
Powinna ważyć ok. 3,2 kg na koniec ciąży.
Z racji tego, że miałam tego płynu niby za dużo wcześniej, skontrolowano i to. Ilość się zmniejszyła i wszystko jest w normie.
Gin pytała mnie o pochodzenie, podobno kobiety "ze wschodu" mają wiecej płynu niż Włoszki.
Fajna ta ginka mi robiła usg, wszystko nam super wytłumaczyła i była przesympatyczna.

A jeśli chodzi o wizytę, to przytyłam oczywiście za dużo - 3 kg w miesiąc Ale od poniedziałku bardzo się pilnuję, przyznam, że forum i gadanie o pączusiach nie pomaga ale żadnego słodycza w domu nie mam i nie zamierzam kupować!
Szyjka ok, ale gin twierdzi, że troszkę za często twardnieje mi brzuch, zwiększyła mi dawkę magnezu. Mówi, żeby dociągnąć co najmniej do 36. tygodnia Trochę mnie tym wystraszyła.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------



Zdrówka dla córci!

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

My chyba się zdecydowaliśmy, gdzie będziemy rodzić. Na początku miał to być najbliższy szpital, 10 min od nas, ale zdecydowaliśmy się jednak na ten, gdzie byłam na patologii ciąży na kontroli. Około pół godzinki drogi, ale chyba tak szybko nie urodzę

super, że wszystko okej!


Mam kryzys ubraniowy... w niczym, kompletnie w niczym się sobie nie podobam... ide do lumpa może coś upoluję :P

[pstryczek84]

Napisane przez aleksandramaj

Jestem po wizycie u ginki.

super, ze wszystko ok

[aleksandramaj]

Napisane przez magda17x

super, że wszystko okej!

Mam kryzys ubraniowy... w niczym, kompletnie w niczym się sobie nie podobam... ide do lumpa może coś upoluję :P

Ja tak samo, czuje się jak dziad i niedźwiedź
Serio - cellulitis, udziec jakiś obly mi się zrobił, ręce jakieś tłuste No nie podobam się sobie nic a nic teraz.
Dobrze, ze chociaż kłak i cera mi się odrobinę poprawiły, bo bym chyba sfiksowała.

Muszę ruszyć trochę zadek, ale jak to zrobić. Nienawidzę upałów, u nas codziennie 30 stopni i slońce, w domu z klimą ledwo żyję, co dopiero na spacerze

[ma_i]

Napisane przez aleksandramaj

Soso mega te bodziaki

Jestem po wizycie u ginki. Miałam usg, Zosia rośnie tak akurat, widzieliśmy buziaczka, ziewała sobie
Powinna ważyć ok. 3,2 kg na koniec ciąży.
Z racji tego, że miałam tego płynu niby za dużo wcześniej, skontrolowano i to. Ilość się zmniejszyła i wszystko jest w normie.
Gin pytała mnie o pochodzenie, podobno kobiety "ze wschodu" mają wiecej płynu niż Włoszki.
Fajna ta ginka mi robiła usg, wszystko nam super wytłumaczyła i była przesympatyczna.

A jeśli chodzi o wizytę, to przytyłam oczywiście za dużo - 3 kg w miesiąc Ale od poniedziałku bardzo się pilnuję, przyznam, że forum i gadanie o pączusiach nie pomaga ale żadnego słodycza w domu nie mam i nie zamierzam kupować!
Szyjka ok, ale gin twierdzi, że troszkę za często twardnieje mi brzuch, zwiększyła mi dawkę magnezu. Mówi, żeby dociągnąć co najmniej do 36. tygodnia Trochę mnie tym wystraszyła.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------



Zdrówka dla córci!

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

My chyba się zdecydowaliśmy, gdzie będziemy rodzić. Na początku miał to być najbliższy szpital, 10 min od nas, ale zdecydowaliśmy się jednak na ten, gdzie byłam na patologii ciąży na kontroli. Około pół godzinki drogi, ale chyba tak szybko nie urodzę

Jeszcze a propos ruchów, pytałam się gin, czy mam je jakoś monitorowa a ona, że nie i dopier po 36 tygodniu mam liczyć i że później mi to wyjaśni

Super że wizyta udana i maleństwo rośnie sądzę że bardzo dobra waga urodzenia się szykuje ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domek_z_piernika]

Napisane przez magda17x

super, że wszystko okej!





Mam kryzys ubraniowy... w niczym, kompletnie w niczym się sobie nie podobam... ide do lumpa może coś upoluję :P

Owocnych zakupów!