Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane. - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Pokaż wyniki sondy: Czy kochasz Kreweta?
Tak! 13 15,48%
Tak, bezgranicznie. 37 44,05%
Nie. 34 40,48%
Głosujący: 84. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-10, 14:16   #4561
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
nieco generalizując każdy może wszystko.
Mateusz Grzesiak, to ty?

ale nawet przyjmując, że tak jest - mimo wszystko większego wysiłku wymaga skończenie medycyny niż wyszukanie sobie utworu na youtube

Cytat:
fan muzyki =/= fan zespołu.
wiem, to było uproszczenie
Cytat:
można być fanem danego zespołu, ze względu na teksty, muzykę, nowoczesność, styl - ja tak mam z Freddiem.
no można, ale po co koniecznie do tego dorabiać ideologię
Cytat:
można nie być ekstra-fanem konkretnego artysty, a kochać muzykę.
kochać muzykę w sensie ogólnie muzykę czy konkretny gatunek?
bo jak to pierwsze, to generalnie każdy słucha muzyki, jakiejkolwiek
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-10, 14:36   #4562
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
BYCIE RAPEM LUB bycie HIPHOPEM
[fakt] bycia rapem lub hipopem.

kontkretnie 'nie hejtuję [muzyki/danego utworu] za sam fakt bycia rapem lub hiphopem.'

no serio się zmóżdżam, ale gdzie tu błąd?
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
No to mówię, że ktoś spartolił próbę.
O ile w ogóle była.
nie podołał.

była. kolega był przekonany, że wgniecie mnie w fotel i że dostanę orgazmu z brokatowym konfetti, bo sam tak bardzo kochał te rytmy i rymy. ale ja się okazałam niewrażliwą s*ką, jak zawsze.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Ne. Ja mam inną wizję miłości.
w sensie taką opartą na zmuszaniu?
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
A ten to co nagrał?
też śpiewa:
Dalajlama tam śpiewa podczas wizyty w Pradze, jednak zdjęcie jest z Londynu - tak się autorowi widziało. więc żeby nie było, że na focie to nie on.

ale też sprosujmy:
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
i nie chodzi mi o to, że Bieber = zło
tylko skrajne podniecanie się człowiekiem, z którym w życiu nie zamieniło się słowa = zło
czyli krewetowi nie chodzi tylko o wykonawców / autorów muzyki, a ogólnie o 'skrajne podniecanie się' kimś, kogo się nie zna osobiście ani nigdy nie spotkało. uważam, że gardzenie tym 'skrajnym podnieceniem' jest bardziej żałosne, niż 'skrajne podniecenie'.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Tyrion.
jezu, zabij, co ja ostatnio mam z ortografią?! za dużo terapii i mi się w głowie miesza...
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Czyli 8/10. Dramat.
zerwać jak nic.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
Mateusz Grzesiak, to ty?
generalizując. musiałam wygooglać, kto to jest
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
ale nawet przyjmując, że tak jest - mimo wszystko większego wysiłku wymaga skończenie medycyny niż wyszukanie sobie utworu na youtube
porównałeś do magistra, po skończeniu medycyny nie ma się magistra.
a odnalezienie niszowego zespołu, który akurat odpowie na Twoje potrzeby emocjonalne w kwestii muzyki, wcale nie jest takie proste
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
no można, ale po co koniecznie do tego dorabiać ideologię
dlatego, że dla Ciebie muzyka to tło. dla mnie - to szalenie ważna część mojego życia. dzięki muzyce jestem, kim jestem, muzyka nie raz dodawała mi otuchy, inspiracji, zastrzyku energii, pomagała mi poradzić sobie z silnymi emocjami. Ty tego nie zrozumiesz, bo dla Ciebie nie jest ważna - ale dla niektórych jest. loczek pewnie by mnie poparła tutaj
jak dziś pamiętam, gdy mając 13 lat pierwszy raz usłyszałam III-ci koncert Rachmaninova - jak orgazm. serio, na mnie to tak silnie oddziałuje. za każdym razem, gdy go słucham, mam dreszcze na całym ciele, przeżywam katharsis. to samo mam, gdy słucham Zeppów, Gary'ego More'a czy właśnie Freddiego ( )
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
kochać muzykę w sensie ogólnie muzykę czy konkretny gatunek?
bo jak to pierwsze, to generalnie każdy słucha muzyki, jakiejkolwiek
po pierwsze - nie każdy słucha muzyki. są ludzie, którzy nie lubią słuchać muzyki, a z radia wybierają stacje typu TOK FM, gdzie muzyka gości rzadko.

po drugie - nawet zakładając, że każdy słucha, to jeszcze nie znaczy, że kocha. każdy raz na jakiś czas biega w życiu (ja zwykle na autobus, lub jak zupa z garnka kipi), ale to nie znaczy, że to kocham. sama możliwość nie oznacza od razu realizacji, a także nie umniejsza tej pasji.

po trzecie - kochanie muzyki jako całość - tak, jak ludzie kochają taniec, malarstwo, jazdę konną, pracę z psami, latanie, rzeźbienie, czy cokolwiek innego, co jest ich pasją. ja tak mam z muzyką.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-10, 14:45   #4563
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Ty tego nie zrozumiesz, bo dla Ciebie nie jest ważna - ale dla niektórych jest. loczek pewnie by mnie poparła tutaj
loczek sama robi muzykę, to co innego

Cytat:
dzięki muzyce jestem, kim jestem, muzyka nie raz dodawała mi otuchy, inspiracji, zastrzyku energii, pomagała mi poradzić sobie z silnymi emocjami
Cytat:
lubię, gdy otaczają mnie dźwięki, jestem na nie bardzo wrażliwa, jest to dla mnie ważne i silnie wpływa na mój nastrój oraz samopoczucie.
rozbawiły mnie te górnolotne opisy
to są tak naprawdę drobne rzeczy
w walce z rakiem muzyka by ci nie pomogła
Cytat:
po drugie - nawet zakładając, że każdy słucha, to jeszcze nie znaczy, że kocha. każdy raz na jakiś czas biega w życiu (ja zwykle na autobus, lub jak zupa z garnka kipi), ale to nie znaczy, że to kocham. sama możliwość nie oznacza od razu realizacji, a także nie umniejsza tej pasji.
słucha prawie każdy
i to górnolotne gadanie o miłości...
w sensie puszczasz sobie jakiś kawałek i potem chodzisz i myślisz "och, jakie to było niesamowite"?
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-10, 15:44   #4564
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
loczek sama robi muzykę, to co innego
też gram na instrumencie. wiele osób gra - co w tym 'innego'?
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
rozbawiły mnie te górnolotne opisy
rozbawiły Cię, bo tego tak nie odczuwasz.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
to są tak naprawdę drobne rzeczy
dla Ciebie drobne, dla mnie - ogromnie ważne.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
w walce z rakiem muzyka by ci nie pomogła
czy by wyleczyła - może, bo wibracje na pewnej częstotliwości stymulują pokonywanie komórek rakowych na pewno pomogłaby mi poradzić sobie z faktem, że jestem tak chora.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
i to górnolotne gadanie o miłości...
ja kocham muzykę, dlaczego uważasz, że to jest napuszone?
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
w sensie puszczasz sobie jakiś kawałek i potem chodzisz i myślisz "och, jakie to było niesamowite"?
tak. ew. siedzę bądź leżę.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-10, 17:20   #4565
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

nie dojdziemy w tej sprawie do porozumienia syrenko, acz szanuję twoje stanowisko

w ogóle to chyba wracam na fotkę, potrzeba mi miłości jakiejś kobiety
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-10, 17:58   #4566
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
[fakt] bycia rapem lub hipopem.

kontkretnie 'nie hejtuję [muzyki/danego utworu] za sam fakt bycia rapem lub hiphopem.'

no serio się zmóżdżam, ale gdzie tu błąd?
Bosh, w dupie.
Idąc Twoją logiką - jeśli słuchanie rapu czyni kogoś "rapem", to słuchanie jazzu czyni "jazzem", rocka "rockiem", a poezji śpiewanej "poezjem śpiewanym".
Co masz na myśli, pisząc o "byciu hiphopem" to już czort jeden raczy wiedzieć, nie dość, że źle to odmieniasz, to jeszcze sprawiasz wrażenie żywiącej głębokie przekonanie, że to gatunek muzyczny.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
w sensie taką opartą na zmuszaniu?
Mnie nie.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
uważam, że gardzenie tym 'skrajnym podnieceniem' jest bardziej żałosne, niż 'skrajne podniecenie'.
Przecież sama robisz to samo.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
jezu, zabij
Nie kuś...
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
generalizując. musiałam wygooglać, kto to jest
Serio? Przecież już raz pó wizażu googlało. W którymś z co żarliwszych tematów padło.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
porównałeś do magistra, po skończeniu medycyny nie ma się magistra.
a odnalezienie niszowego zespołu, który akurat odpowie na Twoje potrzeby emocjonalne w kwestii muzyki, wcale nie jest takie proste
A specjalne szukanie niszowych to ile do za*ebistości?
Btw.
Rachmaninow
Gary Moore
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
po trzecie - kochanie muzyki jako całość - tak, jak ludzie kochają taniec, malarstwo, jazdę konną, pracę z psami, latanie, rzeźbienie, czy cokolwiek innego, co jest ich pasją. ja tak mam z muzyką.
Ludzie kochający gapienie się na taniec, obrazy, jazdę konną, loty balonem, czy rzeźby - zdarzają się. O tym, żeby czyjąś pasją była obserwacja cudzej pracy z psami, to się nie spotkałam.
Chyba, że porównujesz poświęcanie życia na rzeźbienie, zdzieranie paznokci przy dłutach, znoszenie na sobie brudu przez wiele godzin aż do skończenia roboty do wysiłku związanego z wyszukaniem koniecznie niszowego zespołu i posłuchaniem muzyki przez godzinkę, dwie, czy pięć.
To ma tyle sensu, co i Krewetowe stawianie na równi tego, że się myje z kobiecym zestawem mani+pedi+fryzura+makijaż .
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
rozbawiły mnie te górnolotne opisy
to są tak naprawdę drobne rzeczy
w walce z rakiem muzyka by ci nie pomogła
Bardzo prawdopodobne, że by pomogła.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
też gram na instrumencie. wiele osób gra - co w tym 'innego'?
I komponujesz?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
ja kocham muzykę, dlaczego uważasz, że to jest napuszone?
Bo jest.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-10, 20:43   #4567
Blair Audrey
Rozeznanie
 
Avatar Blair Audrey
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
w ogóle to chyba wracam na fotkę, potrzeba mi miłości jakiejś kobiety
Bad habit
A będziesz kontynuował swoją unikalną strategię, czy spróbujesz nowości tj. okazywanie zainteresowania?
Pytam serio, nie złośliwie.
Blair Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-10, 20:57   #4568
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

strategia zawsze ta sama
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 10:27   #4569
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Bosh, w dupie.
Idąc Twoją logiką - jeśli słuchanie rapu czyni kogoś "rapem", to słuchanie jazzu czyni "jazzem", rocka "rockiem", a poezji śpiewanej "poezjem śpiewanym".
Co masz na myśli, pisząc o "byciu hiphopem" to już czort jeden raczy wiedzieć, nie dość, że źle to odmieniasz, to jeszcze sprawiasz wrażenie żywiącej głębokie przekonanie, że to gatunek muzyczny.
nie kogoś. coś.

jeszcze raz:
nie hejtuję danego utworu za sam fakt przynależności do stylu muzycznego o nazwie hiphop
nie hejtuję za sam fakt bycia hiphopem.

nie hejtuję tego kawałka, a nie człowieka. utwór może być hiphopem czy jazzem. nie wiem, skąd wzięłaś tam osobę.

to jak wg Ciebie to powinno być odmienione?
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Przecież sama robisz to samo.
gdzie?
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nie kuś...

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Serio? Przecież już raz pó wizażu googlało. W którymś z co żarliwszych tematów padło.
ale ja za każdym razem wypieram to googlanie.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
A specjalne szukanie niszowych to ile do za*ebistości?
nie chodzi o punkty. chodzi mi o to, że przebujanie się na studiach wcale nie musi być bardziej pracochłonne ani emocjonalnie wyczerpujące, niż poszukiwanie czegoś, co do Ciebie trafia w pełni.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Btw.
Rachmaninow
Gary Moore
kuurwa, ja chyba w ciąży jestem. ostatnio nie wiem, gdzie mam głowę
i ja Rachmaninova zawsze pisałam przez v, bo tak figuruje w bazach partyturowych
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Ludzie kochający gapienie się na taniec, obrazy, jazdę konną, loty balonem, czy rzeźby - zdarzają się. O tym, żeby czyjąś pasją była obserwacja cudzej pracy z psami, to się nie spotkałam.
skąd wzięłaś gapienie?
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Chyba, że porównujesz poświęcanie życia na rzeźbienie, zdzieranie paznokci przy dłutach, znoszenie na sobie brudu przez wiele godzin aż do skończenia roboty do wysiłku związanego z wyszukaniem koniecznie niszowego zespołu i posłuchaniem muzyki przez godzinkę, dwie, czy pięć.
porównuję stan emocjonalny, w jakim człowiek się znajduje, gdy uprawia swoją pasję - czy to jest muzyka, czy rzeźba, czy loty balonem.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
To ma tyle sensu, co i Krewetowe stawianie na równi tego, że się myje z kobiecym zestawem mani+pedi+fryzura+makijaż .
znów - stan emocjonalny, a nie trud fizyczny.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Bardzo prawdopodobne, że by pomogła.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
I komponujesz?
kiedyś tak, teraz już nie.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Bo jest.
rozwiń.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
strategia zawsze ta sama
Ty kochasz siebie samego sabotować
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 11:23   #4570
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
A czy ja mówię, że źle? Ale jakby go ubrać w luźny sweter i nie przyglądać się za bardzo, to będzie ciężko stwierdzić, czy mniam, czy fuj.
Ale bzdura. Proporcje, budowę, muskulaturę widać przez każde ubranie. Nawet postawa jest inna.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nie widziałeś nigdy tematu w którym matka trójki dzieci w wieku 1,2,3 z hormonami rozregulowanymi po ciążach, chora, wycieńczona, siedząca non stop sama z dziećmi w domu, która dopiero co usłyszała od męża, że rzygać mu się chce na jej widok, bo jest gruba, obwisła i wiecznie zmęczona?
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nie zmasakrowałeś.
Niezmordowanie kontynuują onanizowanie się nad tym, jaki to zarozumiały sprzedawca AGD ich nie godzien .
Powinien znać swoje miejsce, pastuch jeden.
One mi przypomniały ten wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post51755849 A właściwie to jedna z nich brała w nim udział. Zawsze znajduję dużo współczucia dla jedynych normalnych i inteligentnych otoczonych przez idiotów bez ambicji.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
& widziałam, nagły wytrysk mojej miłości to przecież nieprzypadkowo
Też żem trysła, ale zawsze sobie przypominam tekst o majtkach i wytrysk ustaje.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
wiedziałem, że ktoś się do tego przyczepi, chcąc podkreślić, że zrobienie tego makijażu to jak praca w kamieniołomie
Makijaż jest jak praca w kamieniołomie.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Odpowiednikiem "manicure, pedicure, makijaż + fryzura" jest:
manicure, pedicure, fryzura (nie, że na jeża, tylko ułożone, zadbane i ładnie ostrzyżone włosy) + wypomadowany wąs, zawsze wyprasowane ciuchy i brak pryszczy.
Pryszcze świadczą o zaniedbaniu, a nadwaga nie?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
lubię i cenię eminema, sama czasem słucham, jak mnie najdzie, jednak jestem osobą, dla której muzyka w życiu jest bardzo ważna i nie wyobrażam sobie być w związku z kimś, kogo gust przyprawia mnie o zgrzytanie zębami.

Zastanawiam się czy jest jakieś zdanie powtarzane częściej. Bo to nawet "mam menskie zainteresowania i samych kolegów, dziefczyny som fałszywe" oraz "Nie lubię imprez, wolę swoją kanapę, koc, ulubioną książkę i kubek herbaty" przebija popularnością. Hmm. Teraz to może informowanie o nieposiadanie konta na facebooku albo telewizora. Albo "jestem wierząca, niepraktykująca".
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Wspólne gotowanie mnie wnerwia. Zasadniczo wspólne robienie czegokolwiek mnie wnerwia. Nie jestem aż taka towarzyska.
No nie? Mnie to akurat przeszkadza, że ludzie w takich sytuacjach za obowiązkową uważają komunikację. Zamiast wziąć się za cokolwiek, aby mogła się wziąć za to, co lubię, to się kłócą, albo gorzej, uzgadniają kto, co, a ja w tym czasie już dawno bym wszystko zrobiła. A przynajmniej tak twierdzę.
Cytat:
Napisane przez Blair Audrey Pokaż wiadomość
No, ale ja mówię, że w przypadku ludzi, dla których muzyka nie jest aż tak znacząca nie będzie (a przynajmniej nie powinno być) problemów na jej tle. W przypadku ludzi, dla których jest- możliwe, że będą.
A ja zawsze odnoszę wrażenie, że ten przesadzony ból, który niby odczuwają nawet w przypadku "Ona tańczy dla mnie" służy tylko podkreśleniu wyimaginowanego wysublimowanego gustu.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
A wysiedzisz cały "Pięścień Nibelunga", rozkoszując się muzyką?
Ale że obiektywnie uważasz to za wyzwanie czy po homarze się tego nie spodziewasz?
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Zdobycie bluzy wymaga wysiłku .
Jeśli to taki wysiłek, jak się domyślam, to był czystą przyjemnością Kto był uszczęśliwiającym?
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
to dalej by była żałosna
są pewne granice biedy umysłowej, przy których nawet piękna twarz nie pomoże
Zakładamy, że wiedziałaby, gdzie leży Ukraina. Chociaż w ten wymóg również nie wierzę.
Cytat:
Napisane przez Blair Audrey Pokaż wiadomość
To znaczy, że odgrywa ważną rolę. Nie chodzi o fangirling "jednego jedynego zespołu, o mój boszeee lofciam, kolejny plakat z wami,.wy śpiewacie to do mnie, c'nie?" Tylko o ten moment, kiedy słuchanie muzyki staję się czymś więcej niż zabijaczem- umilaczem czasu, kiedy zaczynasz się z daną muzyką identyfikować. Tak to rozumiem.
Myślisz, że fanka Biebera uważa jego muzykę za zabijacz czasu i nie identyfikuje się z nią?
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Masz coś przeciwko bezkrytycznym fankom?
Ty nie? Tzn. można loffciać artystę skazanego za gwałty i mieć z Tobą coś wspólnego?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
fan muzyki =/= fan zespołu.

można być naiwną nastolatką podniecającą się zespołem.

można być fanem danego zespołu, ze względu na teksty, muzykę, nowoczesność, styl - ja tak mam z Freddiem.
A czym się niby różni jedno od drugiego?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
można nie być ekstra-fanem konkretnego artysty, a kochać muzykę. to też ja. lubię, gdy otaczają mnie dźwięki, jestem na nie bardzo wrażliwa, jest to dla mnie ważne i silnie wpływa na mój nastrój oraz samopoczucie. jeden musi mieć symetrycznie, inny - kolorowo, ja potrzebuję dźwięków.
No nie, Ty cały czas podkreślasz, że to muszą być konkretne dźwięki i innych nie zniesiesz. Stąd potencjalne zgrzyty z partnerem o zupełnie odmiennym guście.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
dlatego, że dla Ciebie muzyka to tło. dla mnie - to szalenie ważna część mojego życia. dzięki muzyce jestem, kim jestem, muzyka nie raz dodawała mi otuchy, inspiracji, zastrzyku energii, pomagała mi poradzić sobie z silnymi emocjami. Ty tego nie zrozumiesz, bo dla Ciebie nie jest ważna - ale dla niektórych jest. loczek pewnie by mnie poparła tutaj
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
a odnalezienie niszowego zespołu, który akurat odpowie na Twoje potrzeby emocjonalne w kwestii muzyki, wcale nie jest takie proste


Kiedy te wszystkie wielce alternatywne ludzie pojmo, że teraz mainstreamowość jest niszowa?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
po pierwsze - nie każdy słucha muzyki. są ludzie, którzy nie lubią słuchać muzyki, a z radia wybierają stacje typu TOK FM, gdzie muzyka gości rzadko.
GDZIE niby?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 12:17   #4571
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
nie kogoś. coś.
To co niby rozumiesz przez "bycie rapem czy hiphopem"?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
jeszcze raz:
nie hejtuję danego utworu za sam fakt przynależności do stylu muzycznego o nazwie hiphop
nie hejtuję za sam fakt bycia hiphopem.
Hip-hop to NIE JEST STYL MUZYCZNY.
I napisałam CI to już w poprzednim poście.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
nie hejtuję tego kawałka, a nie człowieka. utwór może być hiphopem czy jazzem. nie wiem, skąd wzięłaś tam osobę.
wat?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
gdzie?
Na całej długości.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
ale ja za każdym razem wypieram to googlanie.
I pewnie stąd Ci się wziął Curt Cobain.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
nie chodzi o punkty. chodzi mi o to, że przebujanie się na studiach wcale nie musi być bardziej pracochłonne ani emocjonalnie wyczerpujące, niż poszukiwanie czegoś, co do Ciebie trafia w pełni.
Bla, bla, bla.
Chodzi o punkty, skoro już z założenia trafiające w pełni ma być niszowe.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
skąd wzięłaś gapienie?

porównuję stan emocjonalny, w jakim człowiek się znajduje, gdy uprawia swoją pasję - czy to jest muzyka, czy rzeźba, czy loty balonem.
Z nadziei, że nie porównujesz słuchania muzyki do poświęcania się pasji, aktywnego.
Jeśli "słuchanie muzyki" to "gapienie się na rzeźby" i "obserwowanie lotów balonem".
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
znów - stan emocjonalny, a nie trud fizyczny.
Co ma stan emocjonalny do pasji?
To jak mnie ku**wsko wzrusza gapienie się na męską jazdę figurową na lodzie i za każdym razem łzy ronię, to mogę zacząć mówić, że jazda figurowa na lodzie to moja pasja życiowa jest?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
kiedyś tak, teraz już nie.
Więc "słuchanie muzyki" .
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
rozwiń.
Taaa...
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-11, 12:43   #4572
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
A czym się niby różni jedno od drugiego?
wielbieniem osoby, bo piękna/przystojny VS wielbieniem artysty, bo genialny.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
No nie, Ty cały czas podkreślasz, że to muszą być konkretne dźwięki i innych nie zniesiesz. Stąd potencjalne zgrzyty z partnerem o zupełnie odmiennym guście.
tak dokładnie, to są konkretne dźwięki, których nie zniosę. hip hop czy pop, jeśli chodzi o muzykę, jest mega powtarzalny, więc dla mnie nudny i drażniący.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
GDZIE niby?
moja matka, moja teściowa. mój dziadek. znajomy, którego miejsce pracy jest bardzo głośne i nie chce słyszeć w wolnym czasie żadnej muzyki, wybiera ciszę.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
To co niby rozumiesz przez "bycie rapem czy hiphopem"?
[nie hejtuję za] bycie rapem czy hiphopem = nie hejtuję danego utworu muzycznego za to, że jest napisany i skomponowany w danym stylu.

'bycie czymś' odnosi się tu do utworu, muzyki, kawałka, piosenki.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Hip-hop to NIE JEST STYL MUZYCZNY.
I napisałam CI to już w poprzednim poście.
tak, wiem, to subkultura, a z mojej strony to skrót myślowy.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
wat?
'nie hejtuję' kawałka/utworu, a nie 'nie hejtuję' danej osoby/artysty. czyli hejt (a raczej jego brak) odnosi się do konkretnego utworu muzycznego, a nie autora lub wykonawcy.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Na całej długości.
generalizujesz.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
I pewnie stąd Ci się wziął Curt Cobain.
nie, to wzięło się z przeciążenia serio, mam tydzień zjazdu, jak naćpana chodzę...
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Bla, bla, bla.
Chodzi o punkty, skoro już z założenia trafiające w pełni ma być niszowe.
to nie było założenie.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Z nadziei, że nie porównujesz słuchania muzyki do poświęcania się pasji, aktywnego.
Jeśli "słuchanie muzyki" to "gapienie się na rzeźby" i "obserwowanie lotów balonem".
to płonna nadzieja.

jak dla mnie słuchanie muzyki jak najbardziej można porównać do podziwiania dzieła sztuki malarskiej czy ogarniającą nirwanę podczas lotu balonem.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Co ma stan emocjonalny do pasji?
To jak mnie ku**wsko wzrusza gapienie się na męską jazdę figurową na lodzie i za każdym razem łzy ronię, to mogę zacząć mówić, że jazda figurowa na lodzie to moja pasja życiowa jest?
ja tego nie powiedziałam. ale jak chcesz, to sobie mów.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Więc "słuchanie muzyki" .
a to słuchanie jest jakąś ujmą na honorze? i muszę komponować non-stop, żeby zasłużyć na uznanie?
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Taaa...
quitter.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 12:56   #4573
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
wielbieniem osoby, bo piękna/przystojny VS wielbieniem artysty, bo genialny.
Myślisz, że nastolatka nie podnieca się zespołem ze względu na jego teksty, muzykę, nowoczesność i styl tylko dlatego, że jednocześnie zachwyca się ryjem jednego z jego członków?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
tak dokładnie, to są konkretne dźwięki, których nie zniosę. hip hop czy pop, jeśli chodzi o muzykę, jest mega powtarzalny, więc dla mnie nudny i drażniący.
Cytat:
można nie być ekstra-fanem konkretnego artysty, a kochać muzykę. to też ja. lubię, gdy otaczają mnie dźwięki, jestem na nie bardzo wrażliwa, jest to dla mnie ważne i silnie wpływa na mój nastrój oraz samopoczucie. jeden musi mieć symetrycznie, inny - kolorowo, ja potrzebuję dźwięków.
Z tej wypowiedzi wynika, że po prostu lubisz, jak coś leci i kochasz muzykę ogólnie, co jest zupełnie sprzeczne z tym.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
moja matka, moja teściowa. mój dziadek. znajomy, którego miejsce pracy jest bardzo głośne i nie chce słyszeć w wolnym czasie żadnej muzyki, wybiera ciszę.
Fakt, te pokolenia raczej wyrosły już z poczucia wyjątkowości i nie miały okazji ulec modzie na alternatywność. A znajomy, domyślam się, wystarczająco dużo muzyki słyszy w pracy.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 13:33   #4574
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ale bzdura. Proporcje, budowę, muskulaturę widać przez każde ubranie. Nawet postawa jest inna.
Dlatego dodałam "nie przyglądać się za bardzo". Poza tym jak ubrałam go w ten sweter i ustawiłam w tajdze opodal niedźwiedzia, to straciłam wątek. Ty mu chyba coś innego zakładasz.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=824812
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Pryszcze świadczą o zaniedbaniu, a nadwaga nie?
To był męski odpowiednik"zawsze mani+pedi+fryzura+makijaż " a nie "zawsze mani+pedi+fryzura+makijaż i nadwaga".
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ale że obiektywnie uważasz to za wyzwanie czy po homarze się tego nie spodziewasz?
Obiektywnie. On to jeszcze gotów na koniec powiedzieć, że mu się kuśfa podobało i szkoda, że nie dłuższe.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Kto był uszczęśliwiającym?
Ja.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ty nie? Tzn. można loffciać artystę skazanego za gwałty i mieć z Tobą coś wspólnego?
To było a'propos jego fanek. Przez Ciebie nigdy się nie dowiemy

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
wielbieniem osoby, bo piękna/przystojny VS wielbieniem artysty, bo genialny.
Fan muzyki = fan zespołu.
Fan zespołu =/= fan muzyki.

Ale skróty myślowe, wiadomo.
Też uważam, że jestem o wiele za*ebistsza niż reszta świata, ale staram się tego nie uzasadniać, póki tego nie robię, to ludzie traktują to z pełnym wyrozumiałości rozbawieniem.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
tak dokładnie, to są konkretne dźwięki, których nie zniosę. hip hop czy pop, jeśli chodzi o muzykę, jest mega powtarzalny, więc dla mnie nudny i drażniący.
Jak mega powtarzalny to faktycznie jakichś wybitnych artystów sobie bierzesz za reprezentantów całego gatunku.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
[nie hejtuję za] bycie rapem czy hiphopem = nie hejtuję danego utworu muzycznego za to, że jest napisany i skomponowany w danym stylu.
Haha. Widać.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
tak, wiem, to subkultura, a z mojej strony to skrót myślowy.
Skrót myślowy objawiający się używaniem obu pojęć obok siebie, dziesięć razy z rzędu? Ewenement na skalę światową.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
generalizujesz.
Skrótu myślowego używam.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
to nie było założenie.
A co?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
to płonna nadzieja.

jak dla mnie słuchanie muzyki jak najbardziej można porównać do podziwiania dzieła sztuki malarskiej czy ogarniającą nirwanę podczas lotu balonem.
Podziwianie obrazów i słuchanie muzyki to nie to samo co latanie balonem.
Latanie balonem = tworzenie muzyki = malowanie obrazów.
Gapienie się na lecące balony = słuchanie muzyki = podziwianie obrazów.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
ja tego nie powiedziałam. ale jak chcesz, to sobie mów.
Nie powiedziałaś, że muzyka jest Twoją pasją?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
a to słuchanie jest jakąś ujmą na honorze? i muszę komponować non-stop, żeby zasłużyć na uznanie?
Jak się słuchanie (choćby nie wiadomo jak emocjonalnie przeżywane) muzyki stawia na równi z tworzeniem i działaniami praktycznymi typu szkolenie psów, które wymieniłaś wcześniej, to to jest brak szacunku dla ludzi, którzy poświęcają się twórczo.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
quitter.
Skrót myślowy.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 14:02   #4575
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Też żem trysła, ale zawsze sobie przypominam tekst o majtkach i wytrysk ustaje.
który tekst masz na myśli?

Cytat:
Zakładamy, że wiedziałaby, gdzie leży Ukraina. Chociaż w ten wymóg również nie wierzę.
można wiedzieć, gdzie leży Ukraina a być nie do zniesienia
to jest inny typ biedy umysłowej niż nieznajomość geografii

i czemu nie wierzysz w ten wymóg?
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 14:41   #4576
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
który tekst masz na myśli?
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
dobra, niech już nie będzie taka delikatna, majtki zdejmuje, a wielkie oburzenie, że się uniosłem i chcę porozmawiać
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
można wiedzieć, gdzie leży Ukraina a być nie do zniesienia
to jest inny typ biedy umysłowej niż nieznajomość geografii

i czemu nie wierzysz w ten wymóg?
Bo jakby 9 była niemową, to byś tego nawet nie zauważył. Albo jakby pieprzyła nie wiadomo jakie farmazony non-stop, to i tak byś się wpatrywał jak cielę.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 14:52   #4577
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Bo jakby 9 była niemową, to byś tego nawet nie zauważył. Albo jakby pieprzyła nie wiadomo jakie farmazony non-stop, to i tak byś się wpatrywał jak cielę.
nie sądzę, żeby na dłuższą metę starczyła sama uroda
prędzej czy później zwróciłbym jej uwagę, gdyby gadała głupoty i wyszedłbym na chama

co do cytatu... nie wiem co ci przeszkadza
normalne rozumowanie
ruchamy się to też rozmawiamy
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 15:11   #4578
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
nie sądzę, żeby na dłuższą metę starczyła sama uroda
uhm

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
co do cytatu... nie wiem co ci przeszkadza
normalne rozumowanie
ruchamy się to też rozmawiamy
Nie.
Ludziom przeszkadza, kiedy się unoszę, bo są zbyt delikatni. Ona szybko zdjęła majtki = nie jest delikatna. No to się uniosłem, a księżniczka wielce oburzona!!! Jakim prawem
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 15:16   #4579
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
uhm
taka prawda
gdyby na jedno urocze spojrzenie przypadało pięć żenujących tekstów to udzieliłbym reprymendy prędzej czy później, ona by się popłakała i byłby koniec związku
Cytat:
Nie.
Ludziom przeszkadza, kiedy się unoszę, bo są zbyt delikatni. Ona szybko zdjęła majtki = nie jest delikatna. No to się uniosłem, a księżniczka wielce oburzona!!! Jakim prawem
długo pracowałaś nad tą interpretacją? w życiu nie sądziłem, że ktoś może to tak odebrać

Edytowane przez krewet
Czas edycji: 2016-03-11 o 15:17
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-11, 15:17   #4580
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
długo pracowałaś nad tą interpretacją? w życiu nie sądziłem, że ktoś może to tak odebrać
myślę, że żadna z nas ani przez chwilę nie rozumiała tego inaczej
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 15:23   #4581
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
myślę, że żadna z nas ani przez chwilę nie rozumiała tego inaczej
no to wasz problem
ja wychodzę z założenia, że jeśli się z kimś seksualizuję, to ten ktoś może ze mną pogadać jak z człowiekiem, a jeśli nie ma ku temu warunków, to może powiedzieć, że oddzwoni później
nie mówię, że ma mnie kochać

no ale faktycznie, może rozmowa jest wyżej w hierarchii od seksu
bowiem istnieją podobno laski, które są napalone, ale numeru telefonu nie podają

Edytowane przez krewet
Czas edycji: 2016-03-11 o 15:25
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 15:56   #4582
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
no to wasz problem
ja wychodzę z założenia, że jeśli się z kimś seksualizuję, to ten ktoś może ze mną pogadać jak z człowiekiem, a jeśli nie ma ku temu warunków, to może powiedzieć, że oddzwoni później
nie mówię, że ma mnie kochać
Tobie nie chodziło o rozmowę - patrz wyżej.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
no ale faktycznie, może rozmowa jest wyżej w hierarchii od seksu
bowiem istnieją podobno laski, które są napalone, ale numeru telefonu nie podają
Nie ma wyżej lub niżej, to co innego. Nie mam obowiązku rozmawiać z bolcem, a już na pewno nie tłumaczyć się. O numerze nie wspominając.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 15:58   #4583
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Tobie nie chodziło o rozmowę - patrz wyżej.
no chyba ja wiem lepiej o co mi chodziło

Cytat:
Nie ma wyżej lub niżej, to co innego. Nie mam obowiązku rozmawiać z bolcem, a już na pewno nie tłumaczyć się. O numerze nie wspominając.
nie ma także obowiązku rozchylania przed nim nóg
przemyśl to
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 16:07   #4584
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
nie ma także obowiązku rozchylania przed nim nóg
przemyśl to
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 16:25   #4585
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
no chyba ja wiem lepiej o co mi chodziło
no chyba napisałeś, że się uniosłeś i że ona ma to znosić, bo zdjęła majtki
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
nie ma także obowiązku rozchylania przed nim nóg
przemyśl to
nie ma obowiązku ruchać księżniczek, też o tym pomyśl
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 16:32   #4586
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
no chyba napisałeś, że się uniosłeś i że ona ma to znosić, bo zdjęła majtki
po pierwsze to ona też się uniosła
po drugie to byłem zdenerwowany ale chciałem tylko porozmawiać, to nie koliduje ze sobą
po trzecie, lasce z którą nie spałem, też bym udzielił pouczenia

Cytat:
nie ma obowiązku ruchać księżniczek, też o tym pomyśl
dlatego, jak widzisz, przekładam własne zasady i dobro własne nad roszczenia i wymysły jakichś idiotek
i wszyscy są zadowoleni
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 17:22   #4587
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Myślisz, że nastolatka nie podnieca się zespołem ze względu na jego teksty, muzykę, nowoczesność i styl tylko dlatego, że jednocześnie zachwyca się ryjem jednego z jego członków?
nie, nie myślę tak. zestawiłam postawę 'kocham go, jest taki pięeeeekny' vs osobę, która podnieca się ze względu na artyzm (czasem niezrozumiany, ale to inny temat).
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Z tej wypowiedzi wynika, że po prostu lubisz, jak coś leci i kochasz muzykę ogólnie, co jest zupełnie sprzeczne z tym.
nie, to nie jest sprzeczne. nie chodzi o to, żeby coś leciało, ani o biały szum, chodzi o to, że identyfikuję się z melodią i emocjami, a rap mi tego nie daje.
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Fakt, te pokolenia raczej wyrosły już z poczucia wyjątkowości i nie miały okazji ulec modzie na alternatywność. A znajomy, domyślam się, wystarczająco dużo muzyki słyszy w pracy.
to mój 50-cio letni ojczym chyba się w rozwoju zatrzymał tak samo mój teść, czy druga babcia - wszyscy melomani i nie raz zaskakiwali mnie 'nowinką'. tak samo kumpel, u którego ostatnio byłam - 43 lata, z muzyką zawodowo nie ma nic wspólnego, ale każdą wolną chwilę temu poświęca, ma jobla na tym punkcie. słucha, słucha i słucha. i tak sobie siedzieliśmy razem i słuchaliśmy Fugazi.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
niestety nie pierwszy ani nie ostatni.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Fan muzyki = fan zespołu.
Fan zespołu =/= fan muzyki.

Ale skróty myślowe, wiadomo.
Też uważam, że jestem o wiele za*ebistsza niż reszta świata, ale staram się tego nie uzasadniać, póki tego nie robię, to ludzie traktują to z pełnym wyrozumiałości rozbawieniem.
no nie, tego nie powiedziałam. to sobie dopisałaś.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Jak mega powtarzalny to faktycznie jakichś wybitnych artystów sobie bierzesz za reprezentantów całego gatunku.
większość muzyki współczesnej i mainstreamowej jest koszmarnie powtarzalna.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Haha. Widać.
z góry. nie hejtuję z góry - jak ktoś mi przesyła link do takiego kawałka, to słucham i nie mam założeń co do odbioru, bo to punk/jazz/rap/reagge.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
A co?
założenie było, że ma poruszać i pasować emocjonalnie.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Podziwianie obrazów i słuchanie muzyki to nie to samo co latanie balonem.
Latanie balonem = tworzenie muzyki = malowanie obrazów.
Gapienie się na lecące balony = słuchanie muzyki = podziwianie obrazów.
pewnie. latanie balonem to nie to samo, co tworzenie muzyki - to zupełnie inne rzeczy. ja nie zrównałam czynności twórczej do obserwatorskiej, a emocje, które mogą temu towarzyszyć.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nie powiedziałaś, że muzyka jest Twoją pasją?
w kontekście tego, że kocham jej słuchać, otaczać się nią, reagować na nią, grać i komponować.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Jak się słuchanie (choćby nie wiadomo jak emocjonalnie przeżywane) muzyki stawia na równi z tworzeniem i działaniami praktycznymi typu szkolenie psów, które wymieniłaś wcześniej, to to jest brak szacunku dla ludzi, którzy poświęcają się twórczo.
nie postawiłam tego na równi w kontekście twórczości czy efektów.
porównałam stany emocjonalne.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
ruchamy się to też rozmawiamy
jako stała użytkowniczka układów FF od lat, mówię Ci, że nie.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
nie ma także obowiązku rozchylania przed nim nóg
przemyśl to

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
po drugie to byłem zdenerwowany ale chciałem tylko porozmawiać, to nie koliduje ze sobą
jak widać u Ciebie koliduje.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
dlatego, jak widzisz, przekładam własne zasady i dobro własne nad roszczenia i wymysły jakichś idiotek
i wszyscy są zadowoleni
klub seniorek najbardziej
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 17:28   #4588
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
po pierwsze to ona też się uniosła
po drugie to byłem zdenerwowany ale chciałem tylko porozmawiać, to nie koliduje ze sobą
po trzecie, lasce z którą nie spałem, też bym udzielił pouczenia
Dobrze wiesz, że nie o to chodzi. Chodzi o to, że ona wg ciebie nie ma prawa być oburzona twoim pouczeniem, bo zdjęła majtki.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
dlatego, jak widzisz, przekładam własne zasady i dobro własne nad roszczenia i wymysły jakichś idiotek
i wszyscy są zadowoleni
tak jakbyś miał wybór
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 17:31   #4589
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
GDZIE niby?
na przykład ja nie lubię słuchać muzyki, tu jestem.

kahoko, Twoje "nie hejtuję kogoś za samo bycie hiphopem"....
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2016-03-11 o 17:39
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-11, 17:34   #4590
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Dobrze wiesz, że nie o to chodzi. Chodzi o to, że ona wg ciebie nie ma prawa być oburzona twoim pouczeniem, bo zdjęła majtki.
dobrze wiem o co MI chodziło więc przestań mi wmawiać swoje teorie z dupy

Cytat:
tak jakbyś miał wybór
spodziewałem się takiej odpowiedzi
no cóż czasem jednak mam
ale dobrze, że chociaż się przyznałaś, że ta napalona laska która nie chce podać numeru to kiepski żart

Edytowane przez krewet
Czas edycji: 2016-03-11 o 17:45
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-09 11:12:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:52.