Aparaty ortodontyczne cz. VII :) - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Medycyna estetyczna

Notka

Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-11-22, 18:25   #4561
natewa
Rozeznanie
 
Avatar natewa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 846
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez smiechotka Pokaż wiadomość
I ma totalną rację. Idiotyzmem jest wyrzucanie kasy na 'niewidoczny' aparat i nakładanie 'widocznych' czy to kolorowych, czy metalowych ligatur .
A nie bierzesz pod uwagę, że komuś w ciągu dwóch lat może się coś odmienić? Że przyzwyczaja się do apartu, przestaje go wstydzić i nagle na tej "niewidoczności" przestaje mu zależyć? Albo, że chce sobie raz "zsszaleć" i zrobić np. mix kolorowych gumek?
No, ja mam właśnie ochotę na to drugie i wcale nie wydaje mi się to być idiotyzmem...
natewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-22, 18:58   #4562
CatchyKathy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 2 631
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez natewa Pokaż wiadomość
A nie bierzesz pod uwagę, że komuś w ciągu dwóch lat może się coś odmienić? Że przyzwyczaja się do apartu, przestaje go wstydzić i nagle na tej "niewidoczności" przestaje mu zależyć? Albo, że chce sobie raz "zsszaleć" i zrobić np. mix kolorowych gumek?
No, ja mam właśnie ochotę na to drugie i wcale nie wydaje mi się to być idiotyzmem...
Tylko się nie unoś Idea przeźroczystego jest taka, żeby go nie było widać - racjonalne i chyba dlatego ludzie go zakładają, a to czy ktoś później się przyzwyczaja i chce kolorki to już sprawa indywidualna. Nie będzie się wnikać w chęci każdego przeźroczystego aparaciarza
CatchyKathy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-22, 19:20   #4563
surykata
Zadomowienie
 
Avatar surykata
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 589
GG do surykata
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

a ja dzis dochodze do siebie po weselu, nie moim ogolnie to fotograf zrobil mi zdjecie jak spiewalam spaaaaadająca gwiaaaazda spełnia snyyy... wiec sie zdziwi jak bedzie ogladac foty, bo nawet nie dopuszczam mozliwosci upublicznienia tego zdjęcia
ostro kombinowalam z jedzeniem ktore utykalo mi w aparacie w kazdym mozliwym miejscu, pewnie wygladalam jak chomik na szczescie wzielam szczoteczke
surykata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-22, 19:39   #4564
wydziergana
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: tutaj.
Wiadomości: 2 544
GG do wydziergana
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

a ja jutro mam wizytę!
nareszcie zadam wszystkie nurtujące mnie pytania
__________________
sex, DRUMS & rock'n'roll!
wydziergana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-22, 20:07   #4565
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez redrose89 Pokaż wiadomość
No nie wiem czy idotyzmem, bo niektore osoby maja zakladane metalowe ligatury do estetycznych aparatow glownie dlatego, ze daje wiekszy nacisk. Tylko ze moja orto mowila mi ze wcale tak nie jest, ze maja takie same dzialanie hmm
jak ja bym nie miała zakładanych metalowych ligatur to bym aparat nosiła jeszcze przez 2 lata I ciekawa dlaczego moja orto zakłądała mi za jednym razem : średni łuk, łuk kwadratowy gruby, metalowe ligatury i ligatury gumowe na raz? chyba nie dla tego żeby tak o sobie było co nie ? a po to aby szybciej i efektowniej zęby sie poprostowały i ze jednym razem wyciągac je kwadraciakiem do przodu i przy tym aby były równe z piątkami które odchodziły przy kwadraciaku, ale były powiązane zwykłym łukiem i nie było szpar i wszystko za jednym razem więc dla mnie jest jasne ze metalowe ligatury równa się szybkie i mocniejsze prostowanie tudzież wyciąganie ząbków
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-22, 22:03   #4566
Laity
Wtajemniczenie
 
Avatar Laity
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 040
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez surykata Pokaż wiadomość
ogolnie to fotograf zrobil mi zdjecie jak spiewalam spaaaaadająca gwiaaaazda spełnia snyyy... wiec sie zdziwi jak bedzie ogladac foty, bo nawet nie dopuszczam mozliwosci upublicznienia tego zdjęcia


surykata, w najnowszej Urodzie jest artykuł o licówkach, koronach i implantach. Pytałaś kiedyś, ile licówka może kosztować. Tutaj podają, że cena kompozytowej - od ok. 200zł, a pełnoceramicznej - od ok. 1200zł. Ta pełnoceramiczna pewnie lepsza, ale cena też jest dobra
__________________
Don't be the girl who needs a man.
Be the girl a man needs.

Laity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-22, 23:27   #4567
bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 214
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez wydziergana Pokaż wiadomość
a ja jutro mam wizytę!
nareszcie zadam wszystkie nurtujące mnie pytania
Ja też jutro wybieram się do orto i nie mogę się doczekać, bo dowiem się, którego dnia dokładnie ściągnie mi hassa i będę sobie mogła odliczać dni
bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-22, 23:43   #4568
moonlight88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 167
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

W zwiazku z moim rychłym ściaganiem aparatu przetrząsam wszystko co związane z retencją i dalej nie wiem czym sie różni szyna od płytki ;/ może mi ktos tutaj laskawie wytlumaczy jakoś łopatologicznie? i czy to prawda że szyna starcza na 3 miesiące i pozniej trzeba robić nowa?? W takim wypadku chyba lepsza jednak płytka, bo nie wiąże sie z dodatkowymi kosztami ? W ogóle to jestem przerażona ta całą retencją wolałabym chyba jednak normalnego druta w dalszym ciagu nosic...
moonlight88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 01:42   #4569
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez redrose89 Pokaż wiadomość
Moja orto twierdzi, że siła działania też jest taka sama, więc nie warto takich gumek zakładać, bo w końcu aparat estetyczny ma być niewidoczny, a z metalowymi ligaturami bardziej by się rzucał w oczy.

Nikt nie ma żadnego pomysłu o co może chodzić z tą tkanką?
Ja wole metalowe niż pożółkłe przezroczyste czy 'w kolorze zęba' niby...

Cytat:
Napisane przez smiechotka Pokaż wiadomość
I ma totalną rację. Idiotyzmem jest wyrzucanie kasy na 'niewidoczny' aparat i nakładanie 'widocznych' czy to kolorowych, czy metalowych ligatur .
A co do siły metalowych ligatur polemizowałabym, bo słyszałam inne opinie, ale cóż, co kościół to inna dzwonnica
Jak wyżej, wole już metalowe.
Ale z idiotyzmami może nie wyjeżdżajmy od razu, co?

Cytat:
Napisane przez CatchyKathy Pokaż wiadomość
Tylko się nie unoś Idea przeźroczystego jest taka, żeby go nie było widać - racjonalne i chyba dlatego ludzie go zakładają, a to czy ktoś później się przyzwyczaja i chce kolorki to już sprawa indywidualna. Nie będzie się wnikać w chęci każdego przeźroczystego aparaciarza
A mi się po prostu bardziej podoba przezroczysty. Jest uroczy itd. czego nie do końca mogę powiedzieć o metalowych. Nie zależało mi na tym żeby nie było go widać, kalafiorem mi to wiało. Sponsorzy zadecydowali, że chcą zapłacić za taki, mi się spodobały zamki więc mam. Ale nie zakładałam przezroczystego z założeniem 'ojej muszę się ukryć!'


A co do siły to dziwnym trafem zęby bolą mnie bardziej i dłużej jak mam założone metalowe niż jak mam elastyczne.
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 08:09   #4570
surykata
Zadomowienie
 
Avatar surykata
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 589
GG do surykata
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Laity Pokaż wiadomość


surykata, w najnowszej Urodzie jest artykuł o licówkach, koronach i implantach. Pytałaś kiedyś, ile licówka może kosztować. Tutaj podają, że cena kompozytowej - od ok. 200zł, a pełnoceramicznej - od ok. 1200zł. Ta pełnoceramiczna pewnie lepsza, ale cena też jest dobra
hehe ja mysle ze jak juz sobie bede robic to taka zeby jak najdluzej ona byla na tym zebie, bo chyba dozywotniej gwarancji to nawet na ta najdrozsza nie dadza,co? moja kumpela ma takie cos ze jej sie kieł nie wykszalcil i jest taki malusienki i chciala sobie zalozyc licowke, byla w piatek u dentysty i jej powiedziala ze 500zl bedzie biala licowka, a 200zl srebrna no i kumpela sie ewakuowala i na razie nie zaklada nic bo wersja "na bogato" czyli srebrny ząb nie wchodzi w gre hehe
a ostatnio czytalam na stronie jakiegos gabinetu dentystycznego ze do licowki ostro spilowuja zab, ze malo co z niego zostaje, troche mi sie to nie podoba :/ myslalam ze tylko troszke i ze przyklejaja taka cienka nakladke, taka wizja moja byla
surykata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 08:55   #4571
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez moonlight88 Pokaż wiadomość
W zwiazku z moim rychłym ściaganiem aparatu przetrząsam wszystko co związane z retencją i dalej nie wiem czym sie różni szyna od płytki ;/ może mi ktos tutaj laskawie wytlumaczy jakoś łopatologicznie? i czy to prawda że szyna starcza na 3 miesiące i pozniej trzeba robić nowa?? W takim wypadku chyba lepsza jednak płytka, bo nie wiąże sie z dodatkowymi kosztami ? W ogóle to jestem przerażona ta całą retencją wolałabym chyba jednak normalnego druta w dalszym ciagu nosic...
ja umiem łopatologicznie
więc zaczynam

płytka- czyli kawał gruta na pomarańczowym- zazwyczaj- niby wosku trzeba go nosić sumiennie gdyż nie noszenie go np. przez noc powoduje to iz następnego dnia cięzko sie go wkłada, wosk może peknac - to normalne, wszytsko się zuzywa.

szyna- przeżroczysty odlew naszych zebyw. nikt inny tego nie założy gdyz pasuje tylko na nasze zeby. tak jak palstik czy plastiko podobne tworzywo z czasem żółknie, nawet gdy czesto to szorujemy. myjemy w zimnej wodzie, bow xciepłej straci kształt. ja swoja szynkę dolna posiadam od roku i sie nie uzyła. jeśli takowa sie zuzyje kupuje sie nową, ale to zalezy m.in od czestotliwości grzystania zebów ja nie zgrzytam i nie mam jej startej czy coś. nosi się ją moim zdaniem lepiej niz plytkę, gdyz to tylko nakladka na zeby a płytka natomiast jest takze na podniebieniu.
tu link

http://www.ortodonta.com.pl/informac...aty-retencyjne

a jak tego nie skumasz to bedzie łopata
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 09:21   #4572
Laity
Wtajemniczenie
 
Avatar Laity
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 040
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez surykata Pokaż wiadomość
hehe ja mysle ze jak juz sobie bede robic to taka zeby jak najdluzej ona byla na tym zebie, bo chyba dozywotniej gwarancji to nawet na ta najdrozsza nie dadza,co? moja kumpela ma takie cos ze jej sie kieł nie wykszalcil i jest taki malusienki i chciala sobie zalozyc licowke, byla w piatek u dentysty i jej powiedziala ze 500zl bedzie biala licowka, a 200zl srebrna no i kumpela sie ewakuowala i na razie nie zaklada nic bo wersja "na bogato" czyli srebrny ząb nie wchodzi w gre hehe
Ło matko, ja nie sądziłam, że srebrne jeszcze w ogóle się robi...

Cytat:
Napisane przez surykata Pokaż wiadomość
a ostatnio czytalam na stronie jakiegos gabinetu dentystycznego ze do licowki ostro spilowuja zab, ze malo co z niego zostaje, troche mi sie to nie podoba :/ myslalam ze tylko troszke i ze przyklejaja taka cienka nakladke, taka wizja moja byla
Zacytuję to co jest na ten temat w artykule: "Licówki - to cieniutki, odpowiednio uformowany płatek porcelany lub ewentualnie kompozytu, który po uprzednim przygotowaniu zęba lekarz mocuje na przedniej (licowej) stronie zęba" i "Leczenie - pierwsza część to oszlifowanie powierzchni zęba, na którym będzie założona licówka. Nie bój się, to minimalna ingerencja, praktycznie tylko w obrębie szkliwa, dlatego jest bezbolesna".

Wynika z tego, że szlifuje się tylko trochę Może to zależy od stanu zęba...?
__________________
Don't be the girl who needs a man.
Be the girl a man needs.

Laity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 09:25   #4573
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Laity Pokaż wiadomość
Ło matko, ja nie sądziłam, że srebrne jeszcze w ogóle się robi...



Zacytuję to co jest na ten temat w artykule: "Licówki - to cieniutki, odpowiednio uformowany płatek porcelany lub ewentualnie kompozytu, który po uprzednim przygotowaniu zęba lekarz mocuje na przedniej (licowej) stronie zęba" i "Leczenie - pierwsza część to oszlifowanie powierzchni zęba, na którym będzie założona licówka. Nie bój się, to minimalna ingerencja, praktycznie tylko w obrębie szkliwa, dlatego jest bezbolesna".

Wynika z tego, że szlifuje się tylko trochę Może to zależy od stanu zęba...?
moja kolezanka z jedynek górnych miała trójkat , czyli zęby jedynki tam gdzie ze soba sąsiaduja te krawędzie były złaczone w szpic i tworzyły ten trojkąt. i jej piłowali ten cały szpic do takiego stanu aby był płaski, wiec zalezy od ustawienia chyba
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 10:20   #4574
redrose89
Zadomowienie
 
Avatar redrose89
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 310
GG do redrose89
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

88Ekaterina88 moze Ty bedziesz wiedziala co mogla miec na mysli moja orto z ta tkanka?
Apropo jeszcze tych metalowych ligatur to ja tylko powtórzyłam co mi moja orto powiedziała. Dla mnie też to jest trochę dziwne. Ale moze to ze nacisk metalowych gumek jest wiekszy to wcale nie znaczy ze sie szybciej zeby prostuja... Chyba ze moja orto robi mnie w bambuko zebym dluzej nosila aparat a co za tym idzie wiecej miec ze mnie kasy...
__________________
...czerp z życia to co najlepsze...


redrose89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 10:24   #4575
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez redrose89 Pokaż wiadomość
88Ekaterina88 moze Ty bedziesz wiedziala co mogla miec na mysli moja orto z ta tkanka?
Apropo jeszcze tych metalowych ligatur to ja tylko powtórzyłam co mi moja orto powiedziała. Dla mnie też to jest trochę dziwne. Ale moze to ze nacisk metalowych gumek jest wiekszy to wcale nie znaczy ze sie szybciej zeby prostuja... Chyba ze moja orto robi mnie w bambuko zebym dluzej nosila aparat a co za tym idzie wiecej miec ze mnie kasy...
a nie przyszło ci do głowy ze ty nie potrzebujesz miec metalowych ligatur, bo twoje zeby nie sa oporne i ze zwykłymi gumkami robią to co jest w planie ? nie każdy musi miec metalowe.
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-11-23, 10:54   #4576
moonlight88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 167
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Dziekuję za szczegółowe wyjaśnienieJa naprawde wole już mojego druta Zwłaszcza że leczenie przebiegało bez problemowo Mam nadzieje że to ustrojsteo będe musiała tylko w nocy nosić Gdzieś wyczytałam że 15 lat mam nadzieje ze to nie prawdziwe informacje są. A jeszcze dziś wyrywanie w końcu jednej nieszczęsnej ósemki oczywiscie koszt 150 zl bo skierowania nie dostałam od dentystki bo oczywiscie do puki nie bedzie sie cos dziać nie dobrego w sensie jak mi wyjdzie i nie pokrzywi zębów chyba to skierowania nie dostane...polska polityka ;/ Ale bez jednej bede sie już czuc bezpiecznie może na reszte 8 skierowanie dostane juz od orto bo w swej inteligencji zapytałam tylko czy wystarczy jak dentysta wystawi skierowanie
moonlight88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 11:01   #4577
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez moonlight88 Pokaż wiadomość
Dziekuję za szczegółowe wyjaśnienieJa naprawde wole już mojego druta Zwłaszcza że leczenie przebiegało bez problemowo Mam nadzieje że to ustrojsteo będe musiała tylko w nocy nosić Gdzieś wyczytałam że 15 lat mam nadzieje ze to nie prawdziwe informacje są. A jeszcze dziś wyrywanie w końcu jednej nieszczęsnej ósemki oczywiscie koszt 150 zl bo skierowania nie dostałam od dentystki bo oczywiscie do puki nie bedzie sie cos dziać nie dobrego w sensie jak mi wyjdzie i nie pokrzywi zębów chyba to skierowania nie dostane...polska polityka ;/ Ale bez jednej bede sie już czuc bezpiecznie może na reszte 8 skierowanie dostane juz od orto bo w swej inteligencji zapytałam tylko czy wystarczy jak dentysta wystawi skierowanie
ja mam nosic do konca życia i jakos mnie to nigdzie nie boli
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 12:05   #4578
redrose89
Zadomowienie
 
Avatar redrose89
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 310
GG do redrose89
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez 88Ekaterina88 Pokaż wiadomość
a nie przyszło ci do głowy ze ty nie potrzebujesz miec metalowych ligatur, bo twoje zeby nie sa oporne i ze zwykłymi gumkami robią to co jest w planie ? nie każdy musi miec metalowe.
No w sumie moze jest tak jak mowisz Chociaz jak dla mnie to od 4 miesiecy nie widze wiekszych zmian w prostowaniu, ale pewnie sie cos tam prostuje tylko jest nie jest to tak zauwazalne jak wczesniej...
88Ekaterina88 Dowiedziałam się też od orto, że w aparacie estetycznym prostowanie moze trwac dluzej tylko dlatego ze czesciej zdazaja sie jakies awarie i ze teraz czeka az mi sie tkanka powiekszy czy rozszerzy czy cos. Nie mialam jak jej sie zapytac o co chodzi bo mi grzebala w buzi;p a pozniej mi wylecialo z glowy bo mialam tez inne pytania. Wiesz moze o co jej moglo chodzic?
__________________
...czerp z życia to co najlepsze...


redrose89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 12:17   #4579
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez redrose89 Pokaż wiadomość
No w sumie moze jest tak jak mowisz Chociaz jak dla mnie to od 4 miesiecy nie widze wiekszych zmian w prostowaniu, ale pewnie sie cos tam prostuje tylko jest nie jest to tak zauwazalne jak wczesniej...
88Ekaterina88 Dowiedziałam się też od orto, że w aparacie estetycznym prostowanie moze trwac dluzej tylko dlatego ze czesciej zdazaja sie jakies awarie i ze teraz czeka az mi sie tkanka powiekszy czy rozszerzy czy cos. Nie mialam jak jej sie zapytac o co chodzi bo mi grzebala w buzi;p a pozniej mi wylecialo z glowy bo mialam tez inne pytania. Wiesz moze o co jej moglo chodzic?
awarie zdarzaja sie wszedzie , nawet z aparatem retencyjnym, metalem, maskami, damonami, hassami itd. i nie ma co tutaj uogólniac bo potem człowiek szuka dziury w całym nie wiem co to za tkanta, bo nie siedze w twoich zebach i nie znam planu leczenia orto, ale jesli mówi ze trzeba cos tam przeczekać to widocznie trzeba.
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-23, 13:04   #4580
milutek
Wtajemniczenie
 
Avatar milutek
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 219
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Witam was

że się tak wtrącę w rozmowę, bo nie mogę spokojnie tego czytać.
Aparat estetyczny wcale nie jest bardziej awaryjny, wg mnie.
Nie zdażyło mi się odklejenie niczego, zamka, rurki. Drut z nikąd nie wyszedł. Zamek się nie połamał. Nic złego się nie dzieje. I mam nadzieję, że tak zostanie
i o ile sobie dobrze przypominam, to już dawno żadna aparatka nie skarżyła się na awarię aparatu kosmetycznego. częściej czytam o tym, że w metalowym zamek się odkleił czy pierścień się nie trzyma, lub drut wyłazi. ale oczywiście też rozumiem że to nie jest regułą i każdemu może się przytrafić.
__________________
milutek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 13:08   #4581
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez milutek Pokaż wiadomość
Witam was

że się tak wtrącę w rozmowę, bo nie mogę spokojnie tego czytać.
Aparat estetyczny wcale nie jest bardziej awaryjny, wg mnie.
Nie zdażyło mi się odklejenie niczego, zamka, rurki. Drut z nikąd nie wyszedł. Zamek się nie połamał. Nic złego się nie dzieje. I mam nadzieję, że tak zostanie
i o ile sobie dobrze przypominam, to już dawno żadna aparatka nie skarżyła się na awarię aparatu kosmetycznego. częściej czytam o tym, że w metalowym zamek się odkleił czy pierścień się nie trzyma, lub drut wyłazi. ale oczywiście też rozumiem że to nie jest regułą i każdemu może się przytrafić.
otóż to napisałam
nie mozna uogólniać, bo czasami orto bardziej podkręci drut i albo on wylezie albo zamek odpryśnie i to nie zalezni czy jest to kosmetyczny czy metal. tak samo z tymi rurkami, czasami człowiek głodny mocniej ugryzie daną rzecz i już rurka odpada, chociaż nie zawsze
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 13:16   #4582
milutek
Wtajemniczenie
 
Avatar milutek
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 219
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez smiechotka Pokaż wiadomość
I ma totalną rację. Idiotyzmem jest wyrzucanie kasy na 'niewidoczny' aparat i nakładanie 'widocznych' czy to kolorowych, czy metalowych ligatur .
A co do siły metalowych ligatur polemizowałabym, bo słyszałam inne opinie, ale cóż, co kościół to inna dzwonnica
czyli mogę czuć się jak idiotka?

Cytat:
Napisane przez natewa Pokaż wiadomość
A nie bierzesz pod uwagę, że komuś w ciągu dwóch lat może się coś odmienić? Że przyzwyczaja się do apartu, przestaje go wstydzić i nagle na tej "niewidoczności" przestaje mu zależyć? Albo, że chce sobie raz "zsszaleć" i zrobić np. mix kolorowych gumek?
No, ja mam właśnie ochotę na to drugie i wcale nie wydaje mi się to być idiotyzmem...
zgadzam się

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Ja wole metalowe niż pożółkłe przezroczyste czy 'w kolorze zęba' niby...



Jak wyżej, wole już metalowe.
Ale z idiotyzmami może nie wyjeżdżajmy od razu, co?



A mi się po prostu bardziej podoba przezroczysty. Jest uroczy itd. czego nie do końca mogę powiedzieć o metalowych. Nie zależało mi na tym żeby nie było go widać, kalafiorem mi to wiało. Sponsorzy zadecydowali, że chcą zapłacić za taki, mi się spodobały zamki więc mam. Ale nie zakładałam przezroczystego z założeniem 'ojej muszę się ukryć!'


A co do siły to dziwnym trafem zęby bolą mnie bardziej i dłużej jak mam założone metalowe niż jak mam elastyczne.
popieram w 100%. pisałam już o tym, że nie wszyscy biorą aparaty kosmetyczne dlatego że są mniej widoczne. Mi też po prostu się bardziej podobają i traktuję aparat jak ozdobę, ale to oczywiście rzecz gustu. także nie nazywałabym niczego idiotyzmem, niech każdy nosi aparaty jakie mu się podobają, niech wybiera ligaturki na jakie ma ochotę

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Cytat:
Napisane przez 88Ekaterina88 Pokaż wiadomość
otóż to napisałam
nie mozna uogólniać, bo czasami orto bardziej podkręci drut i albo on wylezie albo zamek odpryśnie i to nie zalezni czy jest to kosmetyczny czy metal. tak samo z tymi rurkami, czasami człowiek głodny mocniej ugryzie daną rzecz i już rurka odpada, chociaż nie zawsze
zgadzam się

chociaż ja mam tak mocno przyklejone zamki i rurki, że dentystka przy wyrywaniu zęba nie mogła odkleić zamka nawet jakimiś tam kombinerkami, także myślę, że nie mam co się martwić o jedzenie. ale różnie bywa
__________________

Edytowane przez milutek
Czas edycji: 2009-11-23 o 13:32
milutek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 13:37   #4583
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

mi kiedys podczas dłubania słonecznika zebami odkleił się retainer za dolnymi zebami i to w 3 miejscach a jdząc czasami twarde rzeczy nie zwracam na nie uwagi i nic sie nie odkleja, wiec to tez kwestia ustawiania jedzenia
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 14:33   #4584
redrose89
Zadomowienie
 
Avatar redrose89
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 310
GG do redrose89
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez milutek Pokaż wiadomość
Witam was

że się tak wtrącę w rozmowę, bo nie mogę spokojnie tego czytać.
Aparat estetyczny wcale nie jest bardziej awaryjny, wg mnie.
Nie zdażyło mi się odklejenie niczego, zamka, rurki. Drut z nikąd nie wyszedł. Zamek się nie połamał. Nic złego się nie dzieje. I mam nadzieję, że tak zostanie
i o ile sobie dobrze przypominam, to już dawno żadna aparatka nie skarżyła się na awarię aparatu kosmetycznego. częściej czytam o tym, że w metalowym zamek się odkleił czy pierścień się nie trzyma, lub drut wyłazi. ale oczywiście też rozumiem że to nie jest regułą i każdemu może się przytrafić.
Mi też się tak wydaję, że z tego co tu nieraz czytam częściej zdarzają się jakieś awarie w aparatach metalowych choć to nie jest regułą. Nie wiem już co mam myśleć o mojej orto...
__________________
...czerp z życia to co najlepsze...


redrose89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 14:34   #4585
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez redrose89 Pokaż wiadomość
Mi też się tak wydaję, że z tego co tu nieraz czytam częściej zdarzają się jakieś awarie w aparatach metalowych choć to nie jest regułą. Nie wiem już co mam myśleć o mojej orto...
nic nie mysl, i nie szukaj kolejnych revelacji
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 14:50   #4586
klada
Zakorzenienie
 
Avatar klada
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

A ja mam pytanie do bylych aparatek:
Nie zauwazylyscie po sciagnieciu aparatu, aby zeby troche zmienily miejsce mimo noszenia retencji ? Ile nosilyscie?
__________________
Języki!
Angielski B1/B2
Francuski A1
Hiszpański A1


Włosomaniaczka


klada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 15:43   #4587
wiolafrytka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 052
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Hej.
Napisze wam co się ostatnio działo u mnie. Kiedyś pisałam że też zamierzam zakładać aparat. Ale od dłuższego czasu tutaj nie zaglądałam.. praca i brak czasu... może od początku po wyleczeniu ząbków przyszedł czas na wyrwanie. Początkowo mialam mieć wyrywane 2 czwórki na górze. Ale skończyło się na tym że jedna czwóreczka po lewej i 6 po prawej. Szóske miałam zniszczoną wchodziło w grę kanałowe leczenie i ortodontka zmieniła plan leczenia i miałam wyrwać nieszczęsną szóstkę zamiast zdrowej czwóreczki. PO czytaniu tego wątka wcześniej doszłam do wniosku że zrobie na nfz w szpitalu u chirurga. Niestety 2 razy przesuwałam wizyte bo albo okres albo nie moglam dostac urlopu.. W koncu jak zaplanowałam sobie tydzien wolnego w pracy wziełam sie za siebie bo bardzo chcicąłam założyć aparat do ońca grudnia. Jednak okazało sie ze na kase mi tego nie zrobią w szpitalu bo skończyły sie fundusze czy cos :/ no wiec postanowiałam isc do denstystki prywatnie. Za namowa braci ktorzy u niej rwali i bylo wszysto ok. I ta zaczął się mój koszmar. Babsko bylo cholernie wredne. Darło sie na mnie nie wiem o co chyba miala zly dzien... strasznie mnie bolalo zab sie kruszył a na targała ta ze ja juz swoje lata mam ale az lzy mi ciekly. W polowie rwania powiedziala mi ze ona sobie nie da ze mna rady bo cos nie moze dojsc do czegs i td . zostawiła mnie sama z krwawiaca szczena i kazała mi leciec na zdjecie rtg!! zebym szybko zrobila i szla pod adres ktory ona mi da.. kazała mi zaplacic i wypad bo onczy prace, bylam w szoku. wszytso mnie bolalo ryczec mi sie chcialo ale poszlam na to zdjecei babka ktore je robila byla wogole w szoku ale mi zrobila je i poszlam na nogach tam gdzie mieli to dokonczyc okazalao sie ze gosc ma urlop i nikt mnie nie przyjmie. straznie spuchlam. pojechalam do domu i brat sszybko zawiozl mnie prywatnie do kliniki okazało sie ze ta baba zostawila mi 2 korzenie jeden w kosci podniebiennej cy jaos tak drugi zapomnialam. lekarz mi powiedzial ze nikt mi w poslsce na juz tego nie zrobie teraz i jedeny co on moze to sprowabowac wyciagnac tego korzenia i zaszyc rane. tak tez zrobil skasował mnie 400 zł za to. przez 2 godziny szlifował mi po kosci w zwyklym gabinecie stomalt przy beznadziejnych lampach myslalam ze umre z bolu. pojechala m do domu dostałam zapalenia jak wygladałam nawet nie napisze,,,, po 2 dniach dostałam antybiotyk ale mialam 3 dni szczekoscisk wiec nie moglam go brac i poszlam do innego lekarza rodzinnego ktory przepisał mi zasrzyki i dostawałam w tyleczek pare dni, hoorror na dzien dzisiejszy orzystał juz wszytsko ok dobrze sie czuje itd. ale ja ie wiem co teraz bo jeden korzen tam gdzies tkwi. ten lekarz stomatolog powiedzial ze to ode mnie zalezy czy kiedys go tam usune ale nie trezba. wiec ja zdziwko ale jak to przeciez ja ce zakladac aparat czy to nie bedzie kolidowac?? a on ze nie powinno i takich mamy specjalistow w polsce,,,, jak sobie pomysle ile przyzyłam pzez jednego głupiego zeba i o tym ze na nowo musisałabym to zaczynac to .... eh
a ta denstystke zameirzam do sadu podac.
wiolafrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 15:46   #4588
surykata
Zadomowienie
 
Avatar surykata
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 589
GG do surykata
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Laity Pokaż wiadomość

Zacytuję to co jest na ten temat w artykule: "Licówki - to cieniutki, odpowiednio uformowany płatek porcelany lub ewentualnie kompozytu, który po uprzednim przygotowaniu zęba lekarz mocuje na przedniej (licowej) stronie zęba" i "Leczenie - pierwsza część to oszlifowanie powierzchni zęba, na którym będzie założona licówka. Nie bój się, to minimalna ingerencja, praktycznie tylko w obrębie szkliwa, dlatego jest bezbolesna".

Wynika z tego, że szlifuje się tylko trochę Może to zależy od stanu zęba...?
to moze o cos innego chodzilo, albo faktycznie o ten stan zeba chodzi, no nic bede sie martwic jak mi zdejma aparat czyli za jakies 2 lata


czizas, wiolafrytka, jak czytam co przezylas to nawet sobie tego nie potrafie wyobrazic! jak ta baba mogla Cie tak zostawic w polowie wyrywania??!! przeciez to niepowazne! :/ z tym sadem to nie jest glupi pomysl

Edytowane przez surykata
Czas edycji: 2009-11-23 o 15:58
surykata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 15:52   #4589
sincarne
Raczkowanie
 
Avatar sincarne
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 476
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez wiolafrytka Pokaż wiadomość
Hej.
Napisze wam co się ostatnio działo u mnie. Kiedyś pisałam że też zamierzam zakładać aparat. Ale od dłuższego czasu tutaj nie zaglądałam.. praca i brak czasu... może od początku po wyleczeniu ząbków przyszedł czas na wyrwanie. Początkowo mialam mieć wyrywane 2 czwórki na górze. Ale skończyło się na tym że jedna czwóreczka po lewej i 6 po prawej. Szóske miałam zniszczoną wchodziło w grę kanałowe leczenie i ortodontka zmieniła plan leczenia i miałam wyrwać nieszczęsną szóstkę zamiast zdrowej czwóreczki. PO czytaniu tego wątka wcześniej doszłam do wniosku że zrobie na nfz w szpitalu u chirurga. Niestety 2 razy przesuwałam wizyte bo albo okres albo nie moglam dostac urlopu.. W koncu jak zaplanowałam sobie tydzien wolnego w pracy wziełam sie za siebie bo bardzo chcicąłam założyć aparat do ońca grudnia. Jednak okazało sie ze na kase mi tego nie zrobią w szpitalu bo skończyły sie fundusze czy cos :/ no wiec postanowiałam isc do denstystki prywatnie. Za namowa braci ktorzy u niej rwali i bylo wszysto ok. I ta zaczął się mój koszmar. Babsko bylo cholernie wredne. Darło sie na mnie nie wiem o co chyba miala zly dzien... strasznie mnie bolalo zab sie kruszył a na targała ta ze ja juz swoje lata mam ale az lzy mi ciekly. W polowie rwania powiedziala mi ze ona sobie nie da ze mna rady bo cos nie moze dojsc do czegs i td . zostawiła mnie sama z krwawiaca szczena i kazała mi leciec na zdjecie rtg!! zebym szybko zrobila i szla pod adres ktory ona mi da.. kazała mi zaplacic i wypad bo onczy prace, bylam w szoku. wszytso mnie bolalo ryczec mi sie chcialo ale poszlam na to zdjecei babka ktore je robila byla wogole w szoku ale mi zrobila je i poszlam na nogach tam gdzie mieli to dokonczyc okazalao sie ze gosc ma urlop i nikt mnie nie przyjmie. straznie spuchlam. pojechalam do domu i brat sszybko zawiozl mnie prywatnie do kliniki okazało sie ze ta baba zostawila mi 2 korzenie jeden w kosci podniebiennej cy jaos tak drugi zapomnialam. lekarz mi powiedzial ze nikt mi w poslsce na juz tego nie zrobie teraz i jedeny co on moze to sprowabowac wyciagnac tego korzenia i zaszyc rane. tak tez zrobil skasował mnie 400 zł za to. przez 2 godziny szlifował mi po kosci w zwyklym gabinecie stomalt przy beznadziejnych lampach myslalam ze umre z bolu. pojechala m do domu dostałam zapalenia jak wygladałam nawet nie napisze,,,, po 2 dniach dostałam antybiotyk ale mialam 3 dni szczekoscisk wiec nie moglam go brac i poszlam do innego lekarza rodzinnego ktory przepisał mi zasrzyki i dostawałam w tyleczek pare dni, hoorror na dzien dzisiejszy orzystał juz wszytsko ok dobrze sie czuje itd. ale ja ie wiem co teraz bo jeden korzen tam gdzies tkwi. ten lekarz stomatolog powiedzial ze to ode mnie zalezy czy kiedys go tam usune ale nie trezba. wiec ja zdziwko ale jak to przeciez ja ce zakladac aparat czy to nie bedzie kolidowac?? a on ze nie powinno i takich mamy specjalistow w polsce,,,, jak sobie pomysle ile przyzyłam pzez jednego głupiego zeba i o tym ze na nowo musisałabym to zaczynac to .... eh
a ta denstystke zameirzam do sadu podac.
ała!
aż mnie boli wszystko po tym opisie...
współczuję
__________________

Jeśli czegoś mocno pragniesz, to cały świat potajemnie... robi ci na złość...



sincarne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-23, 16:11   #4590
wiolafrytka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 052
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez surykata Pokaż wiadomość
to moze o cos innego chodzilo, albo faktycznie o ten stan zeba chodzi, no nic bede sie martwic jak mi zdejma aparat czyli za jakies 2 lata


czizas, wiolafrytka, jak czytam co przezylas to nawet sobie tego nie potrafie wyobrazic! jak ta baba mogla Cie tak zostawic w polowie wyrywania??!! przeciez to niepowazne! :/ z tym sadem to nie jest glupi pomysl
no wiem a ja głupia jej jej jeszcze zapłaciłam.
jak tylko wyzdrowieje pojde do niej pokaze jej zdjecia i rachunki na jakie mnie naraziła a opinie jej taka zrobię że babeczka zapomni o klientach wogóle.
jutro chcialabym sciagnac szwy bo w czw juz do pracy mam nadzieje ze nie bedzie bolec...
wiolafrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.