|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4561 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() Co do przeliczania co będzie kiedyś - często się na tym łapię, ale staram się myśleć pozytywnie
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie ![]() |
|
|
|
|
#4562 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
To super rodzice. U mnie wredna jest moja mama dziwi mnie to bo zawsze była kochana może zbyt opiekuńcza. Wielokrotnie przez nią ryczę nie płaczem ryczę inaczej tego nazwać nie potrafię. W moim widzi same wady. Chyba najbardziej, że nie jestem wierząca, że sypiam z nim tak mówię o sexie najlepiej czekać do ślubu to jej słowa no i że stosuję antykoncepcje tak mówię o tabletkach. Powiem wam, że tylko czekam gdy mój zaproponuje zamieszkanie razem. W jedną 1s przeprowadzę to by była też afera.
NightwishLove ja też jestem stara baba już po studiach a mama traktowała by mnie jak dziecko. Ja pierwszy raz w życiu widząc małe dziecko pomyślałam, że zanim zaręczyny zanim ślub zanim zajdę w ciążę to mój może być po 40-45 roku życia a ja po 30. Trochę mnie to przeraziło. Później pomyślałam że gdy dziecko będzie mieć 20 lat to mój może być po 60-65. Boże budzi się coś takiego jak instynkt macierzyński jestem w szoku. Tak nie można myśleć. Rozśmieszyło mnie facet po 40 odbiera dziecko z przedszkola a wokół sami 20-30 latkowie. Serio tak myślałam o takich sprawach. Musiałam się znów trochę wyżalić. |
|
|
|
#4563 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Ja jestem jedynaczką i oczkiem w głowie tatusia, mimo 24 lat na karku, także wiem o czym mówisz. Ale rodzice kiedyś powiedzieli mi, że to moje życie i moja sprawa.
Jeśli chodzi o dzieci też się na tym łapię - jak dziecko będzie mieć 20 lat to ja tyle, a on tyle... a kiedyś do tego dochodziło zdanie: "Co ludzie powiedzą?"Przeszło mi, bo nauczyłam się nie przejmować tym, co mówią inni
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie ![]() |
|
|
|
#4564 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
co do dzieci.. mój TŻ miał prawie 39 lat kiedy został ojcem naszego synka. On nigdy z tego problemu nie robił, ja nigdy nie patrzyłam "co ludzie powiedzą" akurat w tej kwestii.
Ja to na początku naszego związku myślałam "co ludzie powiedzą" jak nie było jeszcze synka. Potem już mi to bimbało. TŻ chodzi do przedszkola, odbiera młodego, chodzą na spacery, do szkoły na pewno też będzie chodził na wywiadówki itp i nie martwię się że będą wśród niego młodsi rodzice bo z tego co zauważyłam to raczej starsi mają dzieci. Nigdy jeszcze nikt go nie pomylił z dziadkiem, bo też nie wygląda na dziadka. Od nikogo też nie słyszałam, że jestem jego córką. Zresztą, teraz mi powiewa co ludzie sobie myślą już tyle jesteśmy razem, "wspólnie żyjemy" że mam to po prostu gdzieś. Ważne że mi jest dobrze. Poza tym, teraz ludzie już chyba nawet nie gadają, mieszkam w małym mieście więc wszyscy przez tyle lat już się chyba przyzwyczaili, a jak jesteśmy w innym mieście to ie zwracam uwagi na innych ludzi tylko zajmujemy się sobą jak każda inna rodzina.Problemy mamy jak każdy ale myślę że to nie kwestia wieku tylko charakteru i sposobu bycia. Bo nie powiem, ostatnio wiele rzeczy mi w nim nie pasuje.. ale to na pewno nie przez wiek tylko przez to co u nas się dzieje. Ale fakt faktem, jak się pokłócimy albo mam za dużo wolnego czasu to przeliczam sobie ten wiek (jak mam doła) i jeszze bardziej się dołuję.. Do tej pory nie wiem czy to było mądre żebym się z tyle starszym facetem wiązała... szczególnie takie rozkminy mam jak mamy "kryzys"... ale to rówieśnicy mają przecież tak samo.. jak się kłócą to potem głupie myśli chodzą po głowie... |
|
|
|
#4565 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Mój odbiera swoich siostrzeńców i bratanków z przedszkola
Myślę, że problemu nie będzie. Poza tym, coraz mniej myślę co ludzie powiedzą - żyję tym co jest, a że komuś przeszkadza moje szczęście to już nie moja wina. Co do samej kwestii związku ze starszym facetem - nigdy się nie zastanawiałam czy to mądre czy nie, wiedziałam że mi na nim zależy i że wiek nie gra roli. Poza tym - starszy facet ma większe doświadczenie, wyszalał się, na plany na przyszłość - po kolegach ze studiów wiem jakie podejście mają do życia
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie ![]() |
|
|
|
#4566 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
narazie wiek nie gra roli to fakt, ale później.. skoro ja się już martwię że jak w końcu kasa na ślub będzie to TŻ będzie miał z 50 lat.. to mnie już przeraża.. ale patrząc też na swoich wujków i ciocie którzy maja po 60 lat i śmigają na różne wycieczki to patrzę bardziej optymistycznie..
---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- a co do podejścia do życia i wyszumienia się.. to też nie wszystko od wieku zależy fakt, większość starszych już się wyszumiało i wolą mieć rodzinę itp ale są tacy, którym ciągle mało ale to i charakter i wiek mają dużo do powiedzenia.. mi z wiekiem też się priorytety zmieniły ale po znajomych widzę że niektórym nie
|
|
|
|
#4567 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
No dokładnie, zależy też od podejścia
Ale większość 30-latków się wyszumiała, mają plan na życie. Ale podobnie jest z dziewczynami w moim wieku - kilka jest mężatkami, mają inne priorytety, a inne tylko dyskoteki i picie...
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie ![]() |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4568 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Mój TZ przynajmniej nigdy nie byl typem imprezowicza, bardzo spokojny i inteligenty, ze swieca takich szukac. Przeraza mnie, a takze ekscytuje fakt planowania rodziny juz wkrotce
![]() Ja tam nigdy sie nie przejmowalam opinia innych, w UK i tak nikt mnie nie znal i nie musialam sie martwic tym co ludzie powiedza. O wiele latwiej. Koledzy TZ-ta tylko mu gratulowali, ze taka mloda wyrwal. TZ na poczatku nie bardzo chcial do mnie napisac (bo za mloda itp) , ale pomyslal raz kozie smierc i ciesze sie ze tak sie stalo. Dobrze sie dobralismy charakterami i zainteresowaniami. Poznalismy sie przez strone randkowa ha co za romantycznosc. Na profilu randkowym napisalam, ze lubie szydelkowac i robic na drutach, to go zaintrygowalo, bo malo ludzi by napisalo cos takiego w profilu. Plus kolor moich oczu... Zawsze lubilam byc oryginalna! |
|
|
|
#4569 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Mój też nie jest i nie był typem imprezowicza. Spokojny, łagodny, trochę pracoholik, ale i złota rączka
Jeśli chodzi o kolegów - było podobnie, że skąd on mnie wziął tym bardziej, że przy lekkim makijażu nie wyglądam nawet na swój wiek ![]() Z TŻ znamy się ogólnie od 17 lat, w sumie żadne z nas nie przypuszczało, że będziemy razem, prędzej wiązali mnie z jego młodszym bratem. No ale wyszło jak wyszło, z tym że to w sumie zbieg okoliczności ujawnił, że mi się bardzo podoba. Potem on przyjechał i samo się jakoś potoczyło
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie ![]() |
|
|
|
#4570 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
moja zgoda na spotkanie z nim była kwestią impulsu - zraziłam się wcześniej i nie chciałam już nikogo tam poznawać... jednak coś mnie tknęło, nie umiem wytłumaczyć co - pomyślałam - a idę, zawsze to jakaś nowa twarz ![]() Co do kumpli... jedną miałam sytuację, gdzie jego znajomy chyba poczuł, jakiś impuls zazdrości, bo wyraźnie starał się przy mnie podkreślać wiek... Ale nie zrobiło to na mnie wrażenia żadnego. Ha a wtedy jeszcze bylam przekonana, że dzieli nas 9 a nie 12 lat
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu." 25.02.2011 [*] Aniołek |
|
|
|
|
#4571 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Mój TZ jest czasami wredny i baaardzo szczery, jak da się mu szanse wypowiedzieć to potrafi nieco zranić słowami. Zwykle jednak ma racje. Jego inteligencja mnie przeraża czasami ^^''
Ja się zapisalam na strony randkowe, bo bylam baardzo zraniona tym , ze mój ex sie mnie pozbyl. Powiedzial, ze ma juz mnie dosc, jestem bezuzyteczna i tylko mu przeszkadzam. Tez bylo troche winy w tym mojej wiec nie narzekalam. Odreagowalam szperajac i robiac profile na stronach randkowych. Przynajmniej moj terazniejszy TZ ma wiecej cierpliwosci do mnie. Zwykle wszystko przychodzi do mnie z czasem, totez musze sie bardzo starac zeby cos osiagnac. Mój TZ mi mówi, ze powinnam bardziej sie starac :< Rozwijam sie bardzo powoli mimo, dziwna cecha charakteru. Mimo, ze jestem ambitna. Dlatego bardzo mi zalezy na terazniejszym zwiazku. Czasami tylko przychodzą watpliwosc, czy bedzie mial tyle cierpliwosci, zeby na mnie poczekac... |
|
|
|
#4572 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Talantea przypomniało mi się.
Opowiem wam śmieszną historyjkę3. Mojego faceta chrześniaczka zaczęła chodzić do przedszkola bowiem rodzicom nie pasowało a chrześniaczka bardzo go lubi. Ostatnio odebrał ją i przypadkiem spotkał znajomego jeszcze z studiów. Nie widział go ponad 10 lat. Facet z dziećmi 8 i 6 lat. Ten do niego: No, widzę, że w końcu dorobiłeś się dziecka. Późno ale to nic. Pytał się jeszcze o żonę? Mój zaczął tłumaczyć, że to nie jego dziecko, że jeszcze ani żony ni dziecka, że spotyka się z kimś, ma mnie. Rozmowa facetów idzie dalej dzieci gdzieś sobie poszły. Kolega pyta mojego: A jaka ona jest: wygląd. W końcu pyta się: W twoim wieku? A mój nie 10 lat młodsza. Łe ale młodą dupę sobie znalazłeś. Niby facet z taką zazdrością: Ale sobie poruchasz. Tyle mój mi powiedział więcej nie chciał no tylko dodał, że chyba żona mu nie daje bo chciał wiedzieć wiele rzeczy: Czy warto taką młódkę? To takie podsumowanie pytań tego kolegi. Czasami męskie rozmowy są ciekawe. Jak mi to opowiedział to kulałam się po podłodze z śmiechu. Ciekawe o co go pytał. Aż marzy mi się swego spić i wypytać. Druga śmieszna rzecz nocowałam o mojego on do pracy ja do siebie. Wysiadając z samochodu pocałowałam go w policzek i chwile zabawiłam się uszkiem by był podkręcony na noc on miał jechać do pracy. Wszystko ok tylko ja maluję usta na czerwono. Mocne czerwone pomadki. Mój stanął na przystanku więc szybkie buziaki i wysiadłam nie spojrzałam czy ma ślad. Sam też nie sprawdził. Dojechał a w pracy koledzy: już wersja po cenzurze ja taką otrzymałam: Oj, nieładnie się spóźniać do pracy Z Jaką to panną kochał się? A lodzik był pod lasem. Lasami się jedzie do jego pracy. Już w domu pogroził palcem, że przed pracą mam sprawdzać czy nie jest brudny od szminki bo moje nie chcą zmyć się wodą, mydłem. tylko płyn do naczyń w kuchni mył się. Pomadka wgryza się w skórę. Co za cholerstwo używam. A tak mówi, że pięknie na czerwono. Koledzy niby cały dzień przypominali mu, że się spóźnił a i miał ślady czerwonej szminki. Ubaw z niego mieli niezły. Był by punktualnie gdyby nie kupował śniadania.Używam pomadek wodoodpornych Też z tego miałam ubaw i SMS: Młoda dostaniesz karę. Jak jest trochę zły mówi Młoda. Na rozgrzewkę dostałam klapsa. Tak często brudzę jego koszule na czerwono, kołnierzyki głównie i na torsie tam dosięgną moje usta. Ponad 30 cm różnicy wzrostu ja niższa. Wszystkie koszule do dziś są używane. Chyba A i raz jechaliśmy jego służbowym samochodem w pończochach puściło mi oczko zmieniłam i stare wrzuciłam do schowka brak śmietnika a torebka za mała. Później zapomniałam. Później oddał samochód w ciągu dnia dzwonie: Kochanie chyba do schowka wrzuciłam pończochy. jedna była dobra a kosztują 100zł więc chciałam je odzyskać. Pamiętam jak się bałam, że je odkryją a wtedy wiadomo, że to nasze. Udało się mój je odzyskał. |
|
|
|
#4573 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
haha twój TZ taki niepozorny i młode wyrywa ;p Koledzy potrafią byc upierdliwi. Fajne te historyjki, az zdumiewa mnie fakt, ze moj zwiazek jest taki spokojny bez motylków i uniesien. Chyba sie starzeje XD
Mój TZ nienawidzi jak mam cos na ustach. Nie pozwala na szminki i mówi, że uwielbia mój naturalny kolor. Tak samo z makijazem. Zawsze mówi, ze bez makijazu wyglądam perfekcyjnie. (co jest nieprawdą, bo mam pelno zaczerwienien i pryszcze sie zdarzaja). Nie ma to jak kochajacy facet. |
|
|
|
#4574 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Mój uwielbia zadbane kobiety w sensie wymalowane. Preferuje wymalowane na czerwono paznokcie i pełen jakiś lekki makijaż ja czasami takie mam choć zwykle jakieś lekkie kolory lub tylko odżywką twarz podkład zawsze bo mam brzydką dużo czerwonych plam . A usta na czerwono mam zawsze mojemu to jakoś nie przeszkadza choć czasami mówi mówi, ze długo musiał całować by nie czuć smaku pomadki. Ogólnie jestem brzydka tylko zadbana.
Mój też mówi że uwielbia jak się budzę 100% naturalności szopa na głowie on to widzi że włosy są brak mi słowa nie szopa ale wszędzie pełno roz..... jak to się mówiło? Talantea ty się nie starzejesz tylko ja jestem zboczona i fetyszystka. Zauważyłam, że znajomi mojego czy też koledzy z pracy tak wiek 35-40 i jak mają żony w tym samym wieku to nie wiem posiadanie takiej za przeproszeniem młodej dupy 10 lat młodszej to jakiś szacun. Ich podnieca? O co chodzi? Jara ich młode ciało? Sorry naszły mnie przemyślenia. Teksty mają boskie. Edytowane przez Ola-zz Czas edycji: 2014-05-08 o 14:19 |
|
|
|
#4575 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
Ten znajomy mojego, co wspomniałam wcześniej tak podkreślał jego wiek przy mnie, wypytywał też go... "Jak to z taką młodą? Ja bym nie chciał, nie wiadomo, co to ma w głowie, wolę starsze kobiety....", na co mój mu odpowiedział - człowiek człowiekowi nie równy, możesz poznać kobietę po 30-stce, która będzie miała fiu bździu w głowie
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu." 25.02.2011 [*] Aniołek |
|
|
|
|
#4576 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
mój też nie jest typem i raczej nie był imprezowiczem. Koledzy mu zazdrościli młodej ale zachowują się normalnie, bardzo mnie lubią :P Ale co tam gadają po cichu z TŻtem o co wypytują itp to już nie wiem :P
Ale w ogóle wszyscy jego znajomi nie mieli nigdy problemu żeby mnie poznać, odrazu TŻ mi wszystkich pokazał, nie wstydził się tak jak ja..a oni dobrze mnie przyjęli, stwierdziłam że ma lepszych znajomych niż ja :P Co do malowania- mój zawsze mi mówi że lubi mnie naturalną najlepiej bez makijażu a już w ogóle nie lubi mocnego (np żona jego kolegi) zawsze strasznie mocno wymalowana była a TŻ na to patrzeć nie mógł :P i zawsze mi mówił żebym czasem tak się nie malowała. Co prawda, mnie samą mocny makijaż nie powala, wolę lekki (rzęsy i usta) i tyle bez żadnych cieni itp sam tusz i pomadka czy błyszczyk-szminka. Czasem kreska na oku. Ale nic mi więcej nie potrzeba ![]() No i też się wkurza jak mam pomalowane usta (a zawsze mam choćby błyszczykiem bo uwielbiam) potem się wkurza że się klei albo błyszczy od mojej pomadki/błyszczyka. Ale ogólnie mu się podoba, ale narzeka że woli naturalny smak jak całuje i bez lepienia :PI lubi mnie z moimi włosami jak rano wstaję- bo mam pofalowane jakieś dziwne.. a ja wiecznie prostuję.. i jemu to się podoba a mi nie ![]() Ale cieszę się że jest spokojniejszy ode mnie.. ja to agresor a on spokojniejszy.. jednak przeciwieństwa się przyciągają nie wyobrażam sobie naszego wspólnego życia jakbyśmy oboje byli wybuchowi.. wystarczy że ja jestem x2.. przynajmniej ma mnie kto uspokoić bo tak to byśmy się pozabijali ![]() ---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ---------- -------- moi znajomi patrzyli na nasz związek z wielkim dystansem... jego przyjęli mnie odrazu jak "swoją" łącznie z rodziną. Żadnych oporów, problemów że jestem młodsza itp.. powiedziałabym wręcz, że mnie naprawdę bardzo lubią (szczególnie jak przyszła szwagierka opowiada mi czasem o ex mojego TŻta no bo jednak miał żonę kilkanaście lat to się znają i gadają i nie raz mi mówi że woli mnie bo normalna jestem a tamta jak tylko kasę poczuła to się zmieniła na gorszą i wymyśla cuda niewidy... i ją to drażni..) I szczerze mówiąc, fajnie to słyszeć w ogóle fajnie że nikt nigdy żadnych problemów nie miał co do mnie. Normalnie odrazu przyjęli jak rodzinę.
Edytowane przez kinia656 Czas edycji: 2014-05-08 o 22:20 |
|
|
|
#4577 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
I tak mi jeszcze przyszło na myśl, że może zastanawiają się jak takiej parze jest w łóżku, a raczej że skoro młoda dziewczyna to facet sobie użyje. Niekoniecznie na jedną noc... Pamiętam tekst, któregoś kolegi mojego TŻ: "Jutro masz na rano, pewnie będziesz niewyspany". Cytat:
Cytat:
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie ![]() |
|||
|
|
|
#4578 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
hehe padłam z tymi tatuażami a już w ogóle jak przeczytałam o sadzy z komina :P Mój ma tatuaż na ramieniu taki trochę większy ale podoba mi się, ale jakby więcej chciał zrobić to bym nie chciała.. a u dziewczyn jakiś mały mi się podoba ale też 1... zrobiłabym obie ale po 1 boję się a po 2 nie wiem w którym miejscu
chciałabym żeby był jednocześnie widoczny i niewidoczny :P A więc są plusy posiadania doświadczonego mężczyzny ale fakt faktem, rówieśnik czy 3 lata starszy też może taki być, przecież to nie o wiek chodzi tylko charakter Ale starszy ma większe doświadczenie i jakoś lepiej się go słucha niż rówieśnika ![]() Cieszę się, że dzięki jego doświadczeniu ja więcej wiem. I z tymi "młodymi laskami" też mi się wydaje że bardziej chodzi o to gdzie on ją znalazł/ poznał i jak to zrobił że ona jeszcze z nim tyle lat już jest ![]() A co do łóżkowych spraw.. młode nie zawsze chcą non stop sexu przecież to też zależy od człowieka a nie że jak młoda to pewnie co 10 min go zaciąga do łóżka No ale są stereotypy .. tak jak stereotyp że jak facet tyle starszy to dziewczyna jest z nim dla kasy albo znajomości które potem skutkują pozytywnie w przyszłości tak samo stereotyp że jak młoda to niewyżyta :PMi nikt nie może zarzucić że jestem ze starszym dla kasy lub znajomości (choć dzięki swojej pracy i doświadczeniu ma ich sporo więc i ja czasem na nich korzystam :P) ale kasy to on akurat nie ma :P samochodu też nie, motor sprzedał... Hm.. no to chyba jednak miłość musi być :P Zresztą.. ja go w ogóle nie znałam jak się zakochałam.. po prostu zakochałam się bo świetnie mi się z nim tańczyło a potem gadało.. ![]() Tż mi ostatnio mówił, że przeze mnie staje się mniej spokojny tzn że czasem sam wszczyna kłótnie o byle co i czasem powie za dużo gdzie zawsze to mnie hamował i nigdy tak nie robił.. A to była moja kwestia w tym związku :P hm no ale po tylu latach mógł już nie wytrzymać i mogłam go trochę zgorszyć :P Edytowane przez kinia656 Czas edycji: 2014-05-09 o 09:51 |
|
|
|
#4579 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() "jak to zrobił że ona jeszcze z nim tyle lat już jest?" - zgodnie ze stereotypami odpowiedź brzmi: "jest dobry w łóżku" albo "ma dużo kasy"
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie ![]() |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#4580 | ||
|
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ---------- Cytat:
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
||
|
|
|
#4581 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
linaya ludzie którzy sa przeciwni takim związkom po twojej wypowiedzi że TŻ lubi jak masz warkoczyki to powiedzieliby- pedofil :P
Nie dosyć że ma młodą to jeszcze za "dziecko się robi" :P To tak jak kiedyś mi TŻ powiedział ale jak dopiero zaczynaliśmy kręcić ze sobą, że "chciałby patrzeć jak dorastam, jak robię się kobietą" wtedy jakoś mi to umknęło ale po pewnym czasie stwierdziłam, że brak mu chyba córki albo ma jakieś braki ![]() A tak swoją drogą... było miło ale się skończyło... Mój związek delikatnie mówiąc się piep**** ;/ Żeby mieć 3 dzieci i nadal nie wiedzieć że poza spłodzeniem też ma obowiązki ;/ Do tego wychodzi jego egoizm... szkoda że dopiero po tylu latach.. Jeny, jak mi przykro ;( "a miało być tak pięknie..." - taaa.... ;/ trele morele... |
|
|
|
#4582 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() ach te stereotypy... A co do rówieśników to się zgadzam w 100% - też mi się słuchać nie chce... Cytat:
![]() Jutro czeka mnie romantyczny wieczór - kolacja, wino... Będziemy świętować rok naszej znajomości doczekać się nie mogę
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu." 25.02.2011 [*] Aniołek |
||
|
|
|
#4583 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Dołączam i ja
Mój chłop 10 lat starszy ode mnie,niedługo będzie obchodził 32 urodziny. Historia bardzo długa To też napisze jak będę na lapku,jeśli mnie przyjmiecie do grona ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4584 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cześć
![]() Muszę przyznać, że nadrobiłam bardzo po łebkach bo nie za bardzo mam teraz czas Ja tylko do dyskusji o dzieciach My mamy na razie synka prawie rocznego, Tż ma w tym momencie 42 lata i jest ok, ale ja bym chciała mieć jeszcze jednego dzidziusia, Tż teraz nie chce bo finansowo zbyt dobrze nie jest... I trochę mnie to smuci a trochę denerwuje, bo chciałabym, żeby moje dziecko miało ojca a nie dziadka a za parę lat będzie jak będzie i niestety może skończyć się tak, że mój Młody będzie jedynakiem... Nie chciałabym, ale chyba nie mam zbytniego wyboru;/
__________________
|
|
|
|
#4585 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Margosia__ moim zdaniem jedno dziecko to dobra opcja. Jedynak to nie zło, zależy od wychowania. Oczywiście jeżeli marzysz o dwójce to powodzenia.
ogolnie przyjmiemy NightwishLove stereotyp ma kasę albo dobry w łóżku. Mnie powalają.Chociaż przyznaję ja z pożycia jestem bardzo zadowolona, mój twierdzi, że też ale jakoś nie wierzę bo musiał mnie rozdziewiczyć, nauczyć całować, uświadomić co lubi jak lubi mieć robionego "loda' sex oralny. Biedak kilka razy przygryzłam. A jego mina gdy dowiedział się, że jestem dziewicą zdziwienie. Po pierwszym razie stwierdził, że myślał, że z tym żartowałam. Boże mam ogromnego kaca więc klepię. Do stereotypu lubię dopowiedzieć: jest dobry w łóżku bo miał dużo kobiet. Ach te stereotypy. Ogolnie jesteś przyjęta do grona bo także kocham żelki. Duża paczka i zjem. Tanie firma, drogie żelki wszystkie pyszne. łe naszła mnie ochota. Edytowane przez Ola-zz Czas edycji: 2014-05-10 o 11:13 |
|
|
|
#4586 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu." 25.02.2011 [*] Aniołek |
|
|
|
|
#4587 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
Co do daty ślubu, to jest odległa, bo staramy się o unieważnienie kościelne poprzednich związków, więc jeśli coś miałoby iść nie po naszej myśli, to można ją przesunąć, ale póki co jak się wszystko ułoży to 13sierpnia 2016 będę żoną mojego TŻ![]() ---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ---------- Cytat:
![]() poza tym nikt tu chyba nikogo nie wygania
|
||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4588 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Dziewczyny mam pytanie: Jak to u was było. Po jakim czasie zamieszkaliście razem? Kto pierwszy to zaproponował?
Kobieca ciekawość. |
|
|
|
#4589 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Mój też tak mówi - zazdrośni są i tyle. Bo każdy ma żonę, zbliżoną wiekiem i co rusz jakieś kłótnie, a u nas spokój i cisza (zazwyczaj)
![]() Cytat:
Co do nauki - powiedziałam mu wprost, że chcę żeby mi pokazał co i jak lubi, oporów nie miał i do tej pory nie narzeka ![]() Cytat:
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie ![]() |
||
|
|
|
#4590 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
No a TZ nie wprowadzi się do mnie, bo jako jedyny został w domu rodzinnym i spoczywa na nim pomoc rodzicom, za daleko od siebie mieszkamy, żeby codziennie jeździł ode mnie do rodziców, w związku z czym mieszkamy razem tylko przez weekend. Zaczęliśmy tak razem pomieszkiwać po roku znajomości. U mnie to musiało troszkę potrwać, bo chciałam zobaczyć jak ułożą się relacje pomiędzy TZ a moimi dziećmi.---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ---------- Dziękuję a co do łóżka..... bo widzę, że poruszacie ten temat, to wydaje mi się, przynajmniej mam porównanie ( mój były był tylko dwa lata starszy ode mnie), że dużo starszy facet doskonale wie, jak zająć się kobietą w łóżku, co do tego jestem 100% przekonana Edytowane przez justynaxxx86 Czas edycji: 2014-05-10 o 13:46 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:20.








już tyle jesteśmy razem, "wspólnie żyjemy" że mam to po prostu gdzieś. Ważne że mi jest dobrze. Poza tym, teraz ludzie już chyba nawet nie gadają, mieszkam w małym mieście więc wszyscy przez tyle lat już się chyba przyzwyczaili, a jak jesteśmy w innym mieście to ie zwracam uwagi na innych ludzi tylko zajmujemy się sobą jak każda inna rodzina.



