TZta daleko mam ale sama rade sobie dam ! ZNO cz.XXVI

[norka27]

Napisane przez karolca

dlatego jestem za tym, aby Wigilia była dniem ustawowo wolnym od pracy. I ludziom tez powinni zakaz chodzenia do takich miejsc w Wigilię.
...

dokladnie tak. U nas w niedziele nie ma zadnego otwaretgo sklepu i ludzie jakos zyja 24 chyba tez nic nie jest otwarte i nikt nie krzyczy ani tragedii z tego nie robi - ludzie maja prawo miec wolne.

Napisane przez czarnulkax

Co do odmawiania, to ja jestem w tym mistrzem Babcie zawsze we mnie wpychały różne jedzenie, od dziecka mówiłam NIE i byłam wyzywana od tatków niejadków Ale co ja poradzę, że obydwie gotują bardzo tłusto a ja nie lubię Za to teraz słyszę "co na diecie jesteś?"

jak mnie cos takiego wkurza - na diecie jestes - zawsze mi sie w myslach pojawia odpowiedz - tak bo nie chce wygladac jak ty zwyczajnie odpowiadam ze nie, nie jestem na diecie ale nie mam na to ochoty, nie przepadam za tym, nie jestem glodna albo ze dbam o to by mnie nie przybylo i nie dziekuje - tak jestem pewna ze nie

Napisane przez czarnulkax

Boli mnie od wczoraj cały dół pleców, mam problem się zgiąć i po coś sięgnąć

bidactwo

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;31082061]co do pracy w wigilię..
wy na to patrzycie tak że to swieta i wszystko powinno być zamknięte
gowno prawda..
są w polsce osoby innych wyznań które świat nie obchodzą.. i co? czego mają cierpiec przez jakieś swieto religijne? [/QUOTE]

A to ze tych osob innych wyznan jest w Polsce az okolo 1% i z ich powodu my nie musimy dokladnie nic robic. Maja wolnosc wyznanie i swoje prawa i powinno im to wystarczyc, nikt im krzywdy nie robi. Dodatkowo te wspanialae osoby innych wyznan domagajace sie tolerancyjnosci religijnej sa bardzo nietolerancyjne w stosunku do nas - nie tylko w naszym kraju ojczystym (zobacz co sie dzieje w Wielkiej brytanii albo Francji, Norwegii i tak dalej) ale w szczegolnosci w ich kraju ojczystym. Myslisz ze gdybys mieszkala powiedzmy w Iraku albo Arabii Saudyjskiej mogla bys spokojnie praktykowac katolicyzm?Jesli tak to sie bardzo mylisz. Mam ta watpliwa przyjemnosc mieszkac wsrod ludzi innych wyznan na co dzien i uwierz mi moj swiatopoglad bardzo sie od tego czasu zmienil. Znam wiele wspanialych ludzi ale tez i czesto wychodzi pomiedzy slowami to co oni mysla o chrzescijanach. Z reszta jestesmy panstwem katolickim co jest wpisane w Konstytucje.
I nie, nie jestem rasistka, to moj trzezwy poglad na swiat - oni maja nas w dupie a o szacunku jakim kolwiek nie ma mowy to co my mamy sie nimi przejmowac? Kiedys i tak nas zezra i bedziesz biegac w burce za mezem

[karolca]

Cześć


[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;31082061]Co do wielorybów to ja mam 169cm i dzisiaj 73kg..

co do pracy w wigilię..
wy na to patrzycie tak że to swieta i wszystko powinno być zamknięte
gowno prawda..
są w polsce osoby innych wyznań które świat nie obchodzą.. i co? czego mają cierpiec przez jakieś swieto religijne?
to tak jakby w jakieś ich swieto nam wszystko pozamykali..
ponadto moim zdaniem wigilia to jakby nie było wieczerza czyli kolacja wigilijna.. a nie obiad..
i nie wiem jak wy ale ja kolację jadam wieczorem a nie o 16..
u mnie wigilia jest zawsze o 20.. kiedy każdy wróci z pracy i może przyjsc bez jakichs pośpiechów..

co do czarodziejki z księżyca - też ogladam codziennie [/QUOTE]
Kopnienta, ale ja napisałam, że jeśli już coś musi być otwarte, to niech będzie, ale w rozsądnych godzinach - to raz. A dwa - to niech w dzień świąteczny przyjdzie pracować właśnie ten innego wyznania, gdzie praca nie kłóci się z jego wyznaniem
Mam w firmie babkę - świadka Jehowy. Czasem prosi o wolne w święta, bo ma do tego prawo, ale jeśli chce, to przychodzi pracować. Nikt jej nie zmusza.
Jednak zawsze jest tak, że ta mniejszość musi zaakceptować wybór większości.
Mnie na przykład boli, że w Boże Narodzenie do pubów i innych tego typu miejsc przychodzi młodzież 'wierząca, bo to przecież wolne i można się zabawić... Osoba innego wyznania ma więcej więcej szacunku do czyjejś religii, że można się zdziwić.

A teraz głupi przykład. Większość powinna jeszcze pamiętać okres przed powstaniem marketów, gdzie w niedzielę i każde święto ciężko było znaleźć otwarty sklep. Dopiero powstanie molochów wymusiło na małych sklepikach otwarcie w niedzielę.
A teraz wyobraźcie sobie, że w Niemczech w niedzielę pozamykane jest niemal wszystko. Sklepy, markety, stragany, restauracje, kawiarnie... Można jednak wejść do muzeum (ale nie każdego), ewentualnie zrobić zakupy w kilku z kilkunastu sklepów pamiątkarskich. Nikogo nie zachęcają do otwarcia sklepu tłumy turystów. Bo u nich niedziela jest wolna od pracy i koniec kropka.

[norka27]

Karolcia dokladnie tak jak mowisz - w Norwegii z reszta tez wszystko jest pozamykane w niedziele i inne dni wolne od pracy a tych jest calkiem sporo Ze juz nie wspomne o ograniczeniach godzinowych w sprzedazy alkoholu I nikt nie placze (ok Polacy placza i Ruski tez). Tak przy okazji to ja jestem w tej chwili zaliczana do mniejszosci wyznaniowej jako katolik i mi nie przeszkadza miec wolne w luteranskie swieta A dodatkowo mam prawo miec wolne w dni moich swiat narodowych albo religijnych np 1 listopada (w tym roku nie moglam bo kolezanka byla chora i ktos za nia musial pracowac).

[karolca]

Napisane przez norka27

Karolcia dokladnie tak jak mowisz - w Norwegii z reszta tez wszystko jest pozamykane w niedziele i inne dni wolne od pracy a tych jest calkiem sporo Ze juz nie wspomne o ograniczeniach godzinowych w sprzedazy alkoholu I nikt nie placze (ok Polacy placza i Ruski tez). Tak przy okazji to ja jestem w tej chwili zaliczana do mniejszosci wyznaniowej jako katolik i mi nie przeszkadza miec wolne w luteranskie swieta A dodatkowo mam prawo miec wolne w dni moich swiat narodowych albo religijnych np 1 listopada (w tym roku nie moglam bo kolezanka byla chora i ktos za nia musial pracowac).

o właśnie - zapomniałam o tym, że u nas prawo też gwarantuje osobie o innym wyznaniu dzień wolny w jego święto "kościelne"

[Babcia Jaga]

Dziń dybry

przeczytałam waszą wczorajszą rozmowę i w sumie też jestem zdania, że jeśli ta mniejszość chce sobie wypić piwko, zrobić zakupy lub cokolwiek innego to niech narobi zapasy wcześniej. U nas w kraju jest taka tradycja i oni mieszkając tutaj muszą ją uszanować. Są ta w zasadzie ciągiem max 2 dni a przez ten czas chyba jeszcze nikt nie umarł z powodu tego, że nie może ze znajomymi iść do knajpy ;|

[norka27]

czesc Babcia

[karolca]

Napisane przez Babcia Jaga

Dziń dybry

Hej

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Oglądam "Dzień dobry TVN".
Najpierw narzekają, że nie ma sniegu a teraz prezenterka marudzi, że w Karpaczu tak mocno pada śnieg i wieje silny wiatr, że to jest nie do przyjęcia. Niech się zdecydują czy ma być ten śnieg czy nie i czy się cieszą czy nie, debile głupie w tej tv pracują...

[norka27]

a mnie zawalili robota - wszyscy plotkuja i umilaja sobie czas a ja nosa z papierow wysciubic nie moge

[Babcia Jaga]

Napisane przez norka27

a mnie zawalili robota - wszyscy plotkuja i umilaja sobie czas a ja nosa z papierow wysciubic nie moge

biedna...


ja chce śnieg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Katrusiaa]

Dzień dobry

Nadrobiłam wasze rozmowy od wczoraj
Co do otwarcia sklepów to dodam, że jak byłam w Niemczech to nie mogłam znaleźć sobie miejsca w niedziele, gdy wszystko było pozamykane, tak człowiek jest przyzwyczajony do tego, że wszystko jest czynne 7 dni w tygodniu. Nie dość, że w niedziele nikt nie pracował, to w tym małym miasteczku, w którym byłam nawet w soboty zamykali wcześniej wszystko niż w dni robocze.

Co do wigilii to uważam, że po prostu ludzie powinni pracować krócej, dajmy na to do 13, 14 i każdy by zdążał na czas do siebie do domku

[norka27]

Katrusia spedzanie wolnego czasu - niedzieli, soboty albo swiat w sklepach to jego marnotrastwo. Ja sie tego juz nauczylam i powiem ci ze nie trace niczego wlasciwie zyskuje tylko. Mieszkam w malutenkim miasteczku na koncu swiata daleko od jakis wiekszych miejscowosci. I w niedziele odwiedzamy znajomych na kawke - herbatke, idziemy na dlugi spacer, jak jest cieplo posiedzimy w ogrodzie. dzien relaksu i odpowczynku ze znajomymi i na swiezym powietrzu - nie przebijesz mojego argumentu nad chodzenie w niedziele po sklepach.. jak bede miala kiedys dzieci nie chce by byly ciagane po galeriach zamiast biegac na swiezym powietrzu w sloncu.

Juz sie usprawiedliwiam ze nie jestem taka swieta i tez chodze na zakupy w sobote a raz na jakis czas jade z mezem do duzego miasta na wieksze zakupy ale to jest raz na jakis czas a nie kazdego weekendu.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

a za oknem pada snieg a juz prawie jak wiosna ostatnimi dniami bylo

[karolca]

Norka, dlatego ja wolę zakupy zrobić w sobotę i mieć niedzielę na naprawę nic nie robienie z TŻ. Bo w tygodniu ciężko nam się zebrać na zakupy z racji, że TŻ późno wraca a sama, bez samochodu nie dam rady zrobić zakupów. Kto mi dźwignie zgrzewkę wody?

[Jego]

cześć Wam

[karolca]

Napisane przez Jego

cześć Wam

Hej

[norka27]

Czesc Jego.

Karolcia kumam - ja tez potrzebuje meza do wiekszych zakupow no i przez to ze pracuje to w tygodniu nie mam czasu na zalatwienie wszystkiego wiec zostaje sobota. Ale popoludnie w sobty i cale niedziele nie ma mowy o sklepach bo to bez sensu.

[Babcia Jaga]

Hej Jego i Katrusia

[karolca]

Napisane przez norka27

Czesc Jego.

Karolcia kumam - ja tez potrzebuje meza do wiekszych zakupow no i przez to ze pracuje to w tygodniu nie mam czasu na zalatwienie wszystkiego wiec zostaje sobota. Ale popoludnie w sobty i cale niedziele nie ma mowy o sklepach bo to bez sensu.

Zwłaszcza przed samymi świętami

[Jego]

jak się czują mamusie?

ja od jakiegoś tygodnia mam wrażenie jakby była... wiosna
świeci słoneczko, nie ma śniegu... szkoda, że jeszcze ptaki nie śpiewają

[Katrusiaa]

Napisane przez norka27

Katrusia spedzanie wolnego czasu - niedzieli, soboty albo swiat w sklepach to jego marnotrastwo. Ja sie tego juz nauczylam i powiem ci ze nie trace niczego wlasciwie zyskuje tylko. Mieszkam w malutenkim miasteczku na koncu swiata daleko od jakis wiekszych miejscowosci. I w niedziele odwiedzamy znajomych na kawke - herbatke, idziemy na dlugi spacer, jak jest cieplo posiedzimy w ogrodzie. dzien relaksu i odpowczynku ze znajomymi i na swiezym powietrzu - nie przebijesz mojego argumentu nad chodzenie w niedziele po sklepach.. jak bede miala kiedys dzieci nie chce by byly ciagane po galeriach zamiast biegac na swiezym powietrzu w sloncu.

Juz sie usprawiedliwiam ze nie jestem taka swieta i tez chodze na zakupy w sobote a raz na jakis czas jade z mezem do duzego miasta na wieksze zakupy ale to jest raz na jakis czas a nie kazdego weekendu.

Ja nie mówię, że mi to nie pasowało, tylko, że nie mogłam się przyzwyczaić do tego, że nawet jak coś było potrzebne to nie było jak kupić a wolne niedziele baaardzo mi odpowiadały, chodziło się na spacery, do parku i było jakoś tak inaczej, spokojniej, nikt się nigdzie nie spieszył....

[norka27]

No ja wlasciwie musialam wszystko zorganizowac sama ale w ostatni weekend maz mi pomogl i jeszcze nakolacje zabral - ktora ja wyzygnelam Wczoraj przyszedl prezent dla TZ i musialam ten wielki karton przytachac z poczty - wazyl tylko 13kg Co to tam dla Noreczki - chwialam sie na nozkach jak bambi, ledwo co donioslam to z auta do domu kobiety rade sobie dadza i bez TZ chociaz tomeczace i upiardliwe na dluzsza mete Ale otworzylam karton, sprawdzilam czy wszystko ok, zapakowalam ladnie i jestem z siebie dumna ze dalam rade takie techniczne zakupy zrobic - teraz nie moge sie doczekac az TZ otworzy swoj prezent

[karolca]

Napisane przez Jego

jak się czują mamusie?

ja od jakiegoś tygodnia mam wrażenie jakby była... wiosna
świeci słoneczko, nie ma śniegu... szkoda, że jeszcze ptaki nie śpiewają

ja się czuję dobrze

U mnie wiosna pełną gębą. Bez ma duże pąki na gałązkach a na balkonie zasadzone razem z tują krokusy zaczęły wschodzić

[Babcia Jaga]

Napisane przez Jego

jak się czują mamusie?

ja od jakiegoś tygodnia mam wrażenie jakby była... wiosna
świeci słoneczko, nie ma śniegu... szkoda, że jeszcze ptaki nie śpiewają

wczoraj rano wrzuciłam zdjęcie z usg to jak chcesz to sobie zobacz :P
ja też sie czuje b.dobrze
słonko i piękna pogoda dodaje sił dziś

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

To że pracowac do pewnej godziny.. ok zgadzam się z tym.. ale nie zgodziłabym się żeby cały dzień czy 2 wszystko było zamknięte..

przypomnę jeszcze że istnieją ludzie którzy urodzili się w polsce są polakami i są innych wyznań albo ateistami
nie są to tylko przybysze z innych krajów..
wielu polaków dzięki rodzicom zawyża statystyki tego katolicyzmu
rodzice biorą dziecko do chrztu a ono nie ma za bardzo do gadania wtedy
dziecko dorasta i na papierze jest katolikiem ale w glowie może być ateista (a np nie chce badz nie wie że można zmienić wiarę na papierze)
i takich osób jest dużo
jest dużo młodych osób które świat nie lubią nie obchodzą albo traktują jak kolację w rodzinie do odbębnienia.. po usatysfakcjonowaniu rodziny mają ochote gdzieś wyjsc

zresztą praca to nie tylko praca w kawiarniach itp
taki ludz który pracuje w elektrowni to co? też pozwolą wszystkim isc do domu bo swieto?
przecież to praca jak każda inna..
idźcie do domu swieta są..
a ludzie bez światła będą żyli.. :|
nie ma że do określonej godziny.. bo tam trzeba być 24 na dobę..

Poza tym nie chce mi się już gadac na ten temat bo nie mam już dzisiaj glowy do takich poważnych tematów

ide zaraz się kąpać a później jade do tego salonu pogadac z ta baba

[Katrusiaa]

Napisane przez norka27

No ja wlasciwie musialam wszystko zorganizowac sama ale w ostatni weekend maz mi pomogl i jeszcze nakolacje zabral - ktora ja wyzygnelam Wczoraj przyszedl prezent dla TZ i musialam ten wielki karton przytachac z poczty - wazyl tylko 13kg Co to tam dla Noreczki - chwialam sie na nozkach jak bambi, ledwo co donioslam to z auta do domu kobiety rade sobie dadza i bez TZ chociaz tomeczace i upiardliwe na dluzsza mete Ale otworzylam karton, sprawdzilam czy wszystko ok, zapakowalam ladnie i jestem z siebie dumna ze dalam rade takie techniczne zakupy zrobic - teraz nie moge sie doczekac az TZ otworzy swoj prezent

Ej ja śniadanie jem!! I byłam w trakcie przeżuwania

[czarnulkax]

Cześć

[Babcia Jaga]

Napisane przez czarnulkax

Cześć

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Co do tych niedziel w galeriach..
może i wy macie czas zrobić zakupy w sobotę..
niektórzy tego czasu nie mają bo wracają o 22..
albo w niedzielę robicie raz na jakiś czas..
ale nie wy jedne jestescie na tym świecie..
i miliony ludzi się z wami nie umowi na dana niedzielę chodzmy zrobmy zakupy raz na jakiś czas
każda niedziela może być dla innej osoby tym razem na jakiś czas.. i co? i ma być otwarte tylko w ta niedzielę wasza?

we wloszech jest lipa we wtorki i czwartki ze sklepami miastowymi.. bo jest połowa zamknięta.. ale takie lidle są otwarte..

[czarnulkax]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;31082438]
Nie wierze że są państwa które zamieraja na czas swieta religijnego..
nie wierze że nikt nie pracuje..
zakłady pracy nie mogą od tak sobie przestać działać na jeden dzień
stacje paliw gdzie również są sklepy
więzienia
fabryki
elektrownie
wodociągi
informatycy
dziennikarze
prasa
media
sklepy spożywcze..

chyba że gdzieś na pustyni w oazie [/QUOTE]

Takie mamy prawo, że w pewne dni jest np zakaz handlu.
Tak samo jak w Norwegii jest zakaz sprzedawania alkoholu po jakiejś tam godzinie i co? Taka Norka przyjechała z Polski, gdzie miała inaczej i ma cierpieć przez większość? Ktoś przyjeżdża do danego państwa dobrowolnie, więc musi przyjąć prawa w nim panujące.
Zresztą od tego prawa mamy ustępstwo - mogą pracować, pod warunkiem, że sprzedaje właściciel - mają gdzie kupować. Tak samo w knajpie, skoro tak mu zależy na utargu, niech sobie sam biega w tym dniu z tacą albo stoi za barem.

Napisane przez wampir

zawsze mi też nie

Mi też nie A na 16 idę.

[karolca]

Napisane przez norka27

No ja wlasciwie musialam wszystko zorganizowac sama ale w ostatni weekend maz mi pomogl i jeszcze nakolacje zabral - ktora ja wyzygnelam Wczoraj przyszedl prezent dla TZ i musialam ten wielki karton przytachac z poczty - wazyl tylko 13kg Co to tam dla Noreczki - chwialam sie na nozkach jak bambi, ledwo co donioslam to z auta do domu kobiety rade sobie dadza i bez TZ chociaz tomeczace i upiardliwe na dluzsza mete Ale otworzylam karton, sprawdzilam czy wszystko ok, zapakowalam ladnie i jestem z siebie dumna ze dalam rade takie techniczne zakupy zrobic - teraz nie moge sie doczekac az TZ otworzy swoj prezent

Wiesz... w ciąży mam zakaz noszenia czegokolwiek ciężkiego... Wcześniej to i 20 kilo tachałam jak była potrzeba :/

Kopnienta, pisałam, że są zawody "wyszej potrzeby" gdzie obojętnie na wyznanie, święta trzeba być i koniec kropka. Ale mówimy głownie o handlu, który w święta może być nieczynny. I tyle. Pogotowie, straż, policja, wojsko, energetyka, kolej, komunikacja miejsca...
A jaką potrzebę zrobienia zakupów człowiek ma mieć przez święta? Są apteki pełniące dyżury...
Ludzie na jeden majowy weekend robią zapasy jakby miała być wojna, w święta pełno wszystkiego w domu... po cholerę robić jeszcze jakieś zakupy w pierwszy czy drugi dzień świąt?
Poza tym... statystyka statystyką, ale mimo wszystko czy dla tych kilku % niewierzących czy wierzacych w coś innego człowiek ma otwierać sklep i pracować mimo iż jest to sprzeczne z jego wyznaniem? (dzień święty święcić).
To wszystko się ze sobą kłóci, ale naprawdę, w święta sklepy powinny być nieczynne. Niestety... u mnie na osiedlu nawet o 22 w wielkanoc można zrobić zakupy :/ bo przyjdzie właściciel, zmusi do pracy żonę i dzieci i kasa idzie. A ludzie jak takie ćmy lecą jak do światła.
18 lat temu nikomu nie przeszkadzało, że w Wigilię sklepy zamykano o 12 czy 13, że w niedzielę można było zrobić zakupy do 11 czy 12 albo wcale. W sobote większość sklepów była otwarta - w centrum do 13-14, na osiedlu do 18 (spozywcze). A chodziło się tylko po naprawdę coś potrzebnego (np. mama robiła ciasto na niedzielę i zabrakło mąki)

[Kathinna]

dobry

wolne mam dziś potem dwa dni do pracy, dzień wolnego, 4 do pracy i wolnego 5!!!