Tżtówki 2014

[mia00]

Ja mam prawkooo! i bez niego teraz byłoby mi mega trudno :O

no Raita będziesz prawdziwą tżtówka 2014 coś czuję

[lusia032]

Napisane przez karola991

mi kiedys na srodku ronda staneło auto pewnie mysleli ze jakas glupia baba jedzie a to tylko ja bo żyd nie działał i sie nie zapalił

Napisane przez Arya90

karola to musiało być dobre. Ale ja raz też miałam taką akcję, że jadę sobie i przed samym rondem mi sprzęgło w podłogę wpadło i nie odskoczyło. Nie mogłam zmienić biegów ani hamować! Lol!

Napisane przez raita

Ja wstałam, zjadłam śniadanko, oglądnęłam odmóżdżające programy i zaraz na siłkę, a wieczorem z K się widzę


Ja prawka nie mam, ale sobie czasami gdzieś podjadę I raz się nie zmieściłam i łup w bramę

Jesooooo dziewczyny przestańcie bo zaraz z krzesła spadnę. Muszę się od Was odizolować

My też z koleżankami miałyśmy parę akcji jak jeździłyśmy do szkoły.

Raz stoimy na skrzyżowaniu na lewym pasie, chcemy ruszać auto prrrrrrrrrrr zgasło. Nikt się nie zatrzymał i musiałyśmy przez dwa pasy same to auto pchać na pobocze. Jakby tego mało było, stało się to przy budynku policji.

Innym razem koleżanka wysiadła z tyłu. Jedziemy dalej i skręcamy w lewo a z tyłu otwierają się drzwi od strony pasażera. Że byłam pasażerem /siedziałam obok kierowcy/ to jakoś się powykręcałam i łap te drzwi i udało mi się zatrzasnąć.

A jeszcze innym razem jedziemy na egz. Zmieniamy pas na drodze dwupasmowej. Coś trzasnęło ale nic jedziemy dalej. Po chwili koleżanka z tyłu mówi coś w stylu 'wydaje mi się, że siedzę coraz niżej'. To się zatrzymujemy, i okazało się , że musiała być dziura na którą najechałyśmy podczas zmiany pasa i siadły nie pamięta oś czy coś co tam przy kole i dlatego auto opadło.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Raita trzymam kciuki

[mia00]

Napisane przez lusia032

Jesooooo dziewczyny przestańcie bo zaraz z krzesła spadnę. Muszę się od Was odizolować

My też z koleżankami miałyśmy parę akcji jak jeździłyśmy do szkoły.

Raz stoimy na skrzyżowaniu na lewym pasie, chcemy ruszać auto prrrrrrrrrrr zgasło. Nikt się nie zatrzymał i musiałyśmy przez dwa pasy same to auto pchać na pobocze. Jakby tego mało było, stało się to przy budynku policji.

Innym razem koleżanka wysiadła z tyłu. Jedziemy dalej i skręcamy w lewo a z tyłu otwierają się drzwi od strony pasażera. Że byłam pasażerem /siedziałam obok kierowcy/ to jakoś się powykręcałam i łap te drzwi i udało mi się zatrzasnąć.

A jeszcze innym razem jedziemy na egz. Zmieniamy pas na drodze dwupasmowej. Coś trzasnęło ale nic jedziemy dalej. Po chwili koleżanka z tyłu mówi coś w stylu 'wydaje mi się, że siedzę coraz niżej'. To się zatrzymujemy, i okazało się , że musiała być dziura na którą najechałyśmy podczas zmiany pasa i siadły nie pamięta oś czy coś co tam przy kole i dlatego auto opadło.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Raita trzymam kciuki

[raita]

No zobaczymy czy zasilę jeszcze pulę TŻ'tówek 2014 Kto wie, kto wie

Jeszcze mi się przypomniało coś
Z pierwszym chłopakiem jedziemy autkiem zadowoleni i nagle jak nie pierdooolnie, maska się otworzyła i jak tu jechać jak widok zasłoniła. Jeszccze ja zamaist odczuć powagę to sikam ze smiechu, bo wyobraziłam sobie jak musieliśmy wyglądać, ten wściekły, a ja wielka radość

[karola991]

ja kiedys złapałam laczka i godzine stałam i sie zastanawiałam co teraz obdzwonilam wszystkicha le daleko bylam, wiec napompowałam taka ładowarka mała co w aucie była ale sie balon zrobił i bałam sie jechać. i tak stałam uzalałam sie nad swoim losem i nie zauwazylam ze od godziny stoje pod firma wulkanizacyjną jestem mistrzem spostrzegawczości

[Dzida89]

Karola lejeeeee hahahahh. Panowie Cie nie obserwowali? Hahahah

[Arya90]

dziewczyny normalnie się śmieję w głos jak to wszystko czytam

[mia00]

Padłam

[Flower23]

Jesteście boskie ciekawe czy takie akcje tylko kobietom się zdarzają

TZ wysłał mi swoje zdjęcie w mundurze i podpisał "patrz jaki przystojniacha". Zaczelam się śmiać jak debil, a na zajęciach siedzialam. Nie mogę z nim czasami.

[Dzida89]

Ja ze swoim poprzednim autem mialam przygody co chwile. Mechanik jak mnie widzial to rece zalamywal. No istny zlom. Ile nerwow sie nazarlam przez niegoto tylko ja wiem. Zamki mi zamarzaly, albo sie zacinaly to przez bagaznik wlazilam do srodka. Okno ktos to otwieral to mu galka w rece zostawala. Pchane i cholowane bylo x razy. Aż w końcu kiedyś w nocy wracałam od koleżanki A4, nagle ☠☠☠udub, zgrzyt, brzdęk jakiś metal i rozsypala sie skrzynia biegow dotoczylam sie gdzies na pobocze , a na drugi dzien pooooszla na zlom. Nawet nie wiecie jaka szczesliwa bylam

[Flower23]

Napisane przez Dzida89

Ja ze swoim poprzednim autem mialam przygody co chwile. Mechanik jak mnie widzial to rece zalamywal. No istny zlom. Ile nerwow sie nazarlam przez niegoto tylko ja wiem. Zamki mi zamarzaly, albo sie zacinaly to przez bagaznik wlazilam do srodka. Okno ktos to otwieral to mu galka w rece zostawala. Pchane i cholowane bylo x razy. Aż w końcu kiedyś w nocy wracałam od koleżanki A4, nagle ☠☠☠udub, zgrzyt, brzdęk jakiś metal i rozsypala sie skrzynia biegow dotoczylam sie gdzies na pobocze , a na drugi dzien pooooszla na zlom. Nawet nie wiecie jaka szczesliwa bylam

Wykonczylas autko

[Dzida89]

Napisane przez Flower23

Wykonczylas autko

A idz, ja tylko czekałam na ten moment jak sie ostatecznie posypie

[Flower23]

Napisane przez Dzida89

A idz, ja tylko czekałam na ten moment jak sie ostatecznie posypie

Mogłaś jeszcze dobić to auto

[Fortuna1]

Napisane przez Dzida89

Ja ze swoim poprzednim autem mialam przygody co chwile. Mechanik jak mnie widzial to rece zalamywal. No istny zlom. Ile nerwow sie nazarlam przez niegoto tylko ja wiem. Zamki mi zamarzaly, albo sie zacinaly to przez bagaznik wlazilam do srodka. Okno ktos to otwieral to mu galka w rece zostawala. Pchane i cholowane bylo x razy. Aż w końcu kiedyś w nocy wracałam od koleżanki A4, nagle ☠☠☠udub, zgrzyt, brzdęk jakiś metal i rozsypala sie skrzynia biegow dotoczylam sie gdzies na pobocze , a na drugi dzien pooooszla na zlom. Nawet nie wiecie jaka szczesliwa bylam

Hahahahahahha świetne te wasze historie. Ja na szczęście niczego takiego jeszcze nie doswiadczylam. Raz mi brakło paliwa w szczerym polu, ex TZ musiał przyjechać z kanistrem. A innym razem za szybko przejechalam przez próg zwalniajacy i jakoś po przejechaniu 2 km wysiadł mi całkiem akumulator :p ofc w szczerym polu, robiło się już ciemno, telefon mi się wyladowal, zatrzymałam jakiś samochód poprosiłam o tel i do taty :p

W ogóle raz mnie nawigacja późnym wieczorem wyprowadziła w jakąś polna drogę całą w błocie, ugrzezlam w tym błocie... Ciemno, strasznie, telefon wyladowal się, na szczęście!!! Jakiś Pan akurat wybrał się tymi drogami pobiegać i pomógł mi wyciągnąć samochód z tego błota :p do dziś ciarki mam jak o tym myślę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dzida89]

Ono dobite już z każdej strony było ja nie wiem normalnie, ale pechowe takie, bo kilka razy mi sie zdarzyło, że na parkingu ktoś je przyrysował. Raz ktos w drzwi przywalił to miałan kartke za wycieraczka "Przepraszam uderzyłam w auto" i podany nr tel. Najlepsze że ja nawet sie nie skapnęłam, tylko jak przeczytałam to popatrzyłan i ooo wgniecione

[mia00]

Ja raz jechałam na imprezę, sama z 4 facetami, ja kierowca i bylismy już z 30km od domu i kumpel z tyłu nacisnął przycisk do otwierania okno i ono mi opadło... wrrrr oni w takim stanie, napaleni na imp... i wracałam się do domu po kumpla auto i znowu w taka drogę... masakre.

[201605221940]

Hahahah wy to miałyście przygody

Ja jeszcze nie miałam żadnej, za krótko prawko mam, ale to chyba dobrze.

[raita]

Jak widać nasze życia pełne emocji

[ludwila]

Witaaajcie można dołączyć?

[Arya90]

pewnie. pisz wiecej o was

[Dzida89]

Witaj

[raita]

Witamy
Opowiedz coś o sobie i związku

[ludwila]

Całkiem świeży związek można powiedzieć- jesteśmy razem od 9 października. Poznaliśmy się przez internet już ponad 3 lata temu- ale los nam pozwolił się spotkać i być razem dopiero teraz- zaczęłam studia we Wrocławiu.
Ja- 20 lat, TŻ- 27 I żyjemy sobie póki co spędzając razem całe weekendy. Nie mieszka we Wroclawiu niestety i jeżdżę sobie co tydzień 100km na 3-4 dni

Właśnie odliczam czas do piątku

[raita]

Super życzę szczęścia w związku
A teraz zapraszam do plotkowania

[ludwila]

Napisane przez raita

Super życzę szczęścia w związku
A teraz zapraszam do plotkowania

dziękuję i dziękuję! ;D z chęcią z Wami poplotkuję

[Flower23]

Napisane przez ludwila

Całkiem świeży związek można powiedzieć- jesteśmy razem od 9 października. Poznaliśmy się przez internet już ponad 3 lata temu- ale los nam pozwolił się spotkać i być razem dopiero teraz- zaczęłam studia we Wrocławiu.
Ja- 20 lat, TŻ- 27 I żyjemy sobie póki co spędzając razem całe weekendy. Nie mieszka we Wroclawiu niestety i jeżdżę sobie co tydzień 100km na 3-4 dni

Właśnie odliczam czas do piątku

Hej a planuje przeprowadzkę?

[ludwila]

Napisane przez Flower23

Hej a planuje przeprowadzkę?

hej plany są, duże. Z realizacją póki co nie jest łatwo- ale mam nadzieje, że już niedługo wszystko się jakoś poukłada i będzie blisko

[bumcykbajera21]

witam koleżankę z Wrocławia

[Flower23]

Właśnie prawie sie polamalam. Mam sliska podeszwe, a podlatywałam do autobusu. Stopa mi podjechała i wylądowałam na dupie. Uderzyłam sie w piszczel. Nikt nie zapytał czy mi pomóc. A mój wykładowca stał i patrzył.

[mia00]

witam nową koleżankę

hymm a ja miałam brać wolne na pt, szefo się nawet zgodził, ale chyba jednak pójdę wezmę sobie notatki to słówek i tych phrasali bede sie uczyc, a dzień wolny zostanie na kiedy indziej...

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

ludzie są ślepi w takich sytuacjach najczęściej... ;/ dobrze, że nic poważnego Ci się nie stało Flower