|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4591 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ja mialam tipsy przez pol roku i naprawde nie przeszkadzly mi. na poczatku mialam problemy z zapinaniem tych malutkich guziczkow takich tradycyjnych (guziczek i dziurka) ale potem juz sie nauczylam. grunt to dobrze spilowac pod spodem zeby nie drapac i nie robic takich dlugasnych. chociaz szwagierka ma takie czasem dlugie i tez przy dziecku wszystko zrobi i w domu posprzata bez problemu. ja niestety dlugo przekladalam uzupelnienie i mi po prostu odpadly. a potem juz nie chcialo mie sie umawiac na zalozenie i siedziec w dwie godziny nad zalozeniem
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#4592 |
|
Rozeznanie
|
no niestety juz nie nałóże tipsików, bo zuzek dopiero zasnął
siedze pije millera z cytrynką mąż robi krewetki, a z lodówki sałatka ananasowo-kiełkowa woła ,,daria zjedz mnie, plizzzzz,, życze wam gwiazdy, waszym dzidciaczkom, tz-om i waszym bliskim, wszystkiego co najlepsze!! umyłam sobie dzisiaj włosy szampoo pantene brązowym i nałożyłam sobie maseczke pantene i........czułam sie jak gwiazda filmowa chodzaca po czerwonym dywanie w hoolywood, choc przeszłam sie tylko po przedpokoju wyłozonym kafelkami qurde ale jestem podatna na reklamy zestaw pantene brązowy ocenaim na bardzo rewelacyjny i polecam tym które prostują włosyqurde ale pachnie!!uch mniam, mój mąż wspaniale buziaki-przytulaki dla wszystkich boshe!!zobaczymy sie dopiero za rok??????????
Edytowane przez Mariqa Czas edycji: 2007-01-02 o 10:24 Powód: połączenie |
|
|
|
#4593 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dZiEń Dobry!!
jak wam mineła ta ,,najdłuzsza noc w roku,,? u mnie po tym jak łukasz wszystko naszykował zuzka zaczeła sie wiercic, wiec szybko jadłam popiłam millerkiem i mnie zemdliło, pózniej zuzka strasznie mruczała przez sen, wierciła sie. pózniej ,,bajbifon,, zaczoł sie psuć qurde!!naprawilismy, to zuzka sie obudziła poszłam ją cyckowac i zasnełam . pamietam że mąż przyszedł i mnie budził na nowy rok no ale byłam tak padnieta że stałam dopiero po 8 rano. także przekimałam nowy rok razem z córcią .
|
|
|
|
#4594 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień dobry dziewczyny
Ja posiedziałam aż do 1.00. Nestety mój synek na wieczór zasypiał 1,5 godziny później o 22.00obudził go telefon i znowu godzinę się z nim męczyłam w łóżku i o 2.30 rano znowu wzieło go na plądrowanie łóżka . Jednym słowem Sylwester pierwsza klasa . Jestem zatym w nowym roku znowu niewyspana .Nie wiem czy jeszcze zajrze, więc życze Wam miłego dnia |
|
|
|
#4595 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Melduję się i ja w Nowym Roku
![]() Ja, w przeciwieństwie do Płatka, super wyspana Ja poszłam spać o 4.00 ale na szczęście Muszek dał mi pospać do 9.00 Obudził się o 6.00 jak zwykle, spojrzał na mnie wielkimi oczami i bałam się, że już pobudka ale jakoś się położył spowrotem pokwękał, dałam cyca i spaliśmy dalej.A nie wiem czy się pochwaliłam, że Mateuszkowi kupiłam szczeniaczka-uczniaczka i to strzał w dziesiątkę Uwielbia go, umie naciskać łapkę, żeby śpiewała i pięknie kołysze się w rytm piosenek ![]() Życzę miłego dnia. Pozdrawiam |
|
|
|
#4596 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Raz na jakiś czas od święta można zjeść jakieś świństwa, ale ja uważam, że trzeba zrobić ten wysiłek i nauczyć dziecko jeść mądrze. Mam styczność na codzień z maluchami w przeczkolu i widzę jaki wpływ ma już na 4/5 latki nawyk złego żywienia. Otyłość, popsute zęby, zdażają się też choroby żoładka typu wrzody, a do tego często bywa tak, że jak dzieci jedzą świństwa mają też problemy z przyswajaniem wiedzy, bo odpowiednie jedzenie, to nie tylko pożywienie dla ciała, umysł małego człowieka rozwija się i potrzebuje do tego też jedzenie odpowiedniego. Może pomyślicie, że się wcinam, ale nie chodzi mi o konserwanty, bo one są już chyba wszędzie. Chodzi mi o kulturę i przemyślany jadłospis. Wasze dzieci zasługują na dobre, zdrowe jedzenie. Pozdrawiam. I życzę wam dużo pociechy z waszych dzieci w Nowym Roku
|
|
|
|
|
#4597 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
melduje sie i ja. no coz sylwester nie minal tak jakbym chciala. TZ obiecal ze zajmie sie Wiktoria zebym mogla sobie posiedziec i zrelaksowac sie. ale tak sie rozgadal z rodzinka ze zostalam z Wiktoria ja. wydawala sie juz spiaca wiec poszlam do nas na pietro ale jak tylko zobaczyla zabawki to spioch minal. potem zaczely sie fajerwerki na dlugo przed polnoca i Wiki patrzyla zaciekawiona w okno co tak blyszczy. o 12 przez opkno podziwialysmy fajerwerki a reszta rodzinki na tarasie pila szampana i podziwiala to co sie dzialo na niebie. a potem polozylam Wiktorie do lozka naszego przytulilam sie do niej i zasnelysmy obie. TZ przyszedl i obudzil mnie wiec zeszlam na dol do rodzinki. posiedzielismy do trzeciej no a potem wrocilam do Wiktorii bo zazwyczaj o tej porze sie przebudza i akurat trafilam na moment gdy zaczela mruczec przez sen. dostala smoczka, ja poszlam sie umylam szybciutko i poszlam spac. a Wiki dala mi chociaz ospac bo dopiero o 10 przyszla za lozeczka do naszego lozka i obudzila mnie. a TZ do tej pory spi. godzine temu podniosl glowe, powiedzial ze jeszcze na oczy nie widzi i nie wstaje jeszcze.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#4598 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja też się melduję, u mnie sylwek minął jak zwykły wieczór...dzień jak co dzień..... Koło 22-ej położyłam sie spać, o północy mąż mnie obudził, złożyliśmy sobie życzenia i znowu poszlam spać. Wokół huczało od fajerwerków, bałam sie, że Natalka się obudzi ale chyba w tym czasie miała twardy sen. Przebudziła sie dopiero koło 3-ej, pogadała i znów zasnęła.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku wybierzemy sie na bal sylwestrowy, albo choćby na jakąś imprezkę.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#4599 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
w przyszłym roku to u mnie bedzie imprezka i wszystkie sie u mnie spotkamy, znaczy WSZYSCY
|
|
|
|
#4600 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
WItam noworocznie
Myśmy zaczęli imprezować około 17 wczoraj, a spać poszłam po 2 w nocy. Milcio pomimo, że pół dnia przespał wczoraj to poległ o 19 i spał pomimo hałasów w domu i potem fajerwerków na zewnątrz. Obudził się po 1 w nocy, bop był głodny, zjadł butlę , przekręcił się na drugi bok i kima do rana. Spanie to on ma porodzicach nie ma co. Spędziliśmy bardzo milutko sylwestra. Dziś Milcio obudził się około 7.30, ale popołudniu pospałam sobie 1,5 godzinki w trakcie jego drzemki. Milcio ma się już lepiej, choć jeszcze trochę kaszle takim odrywającym kaszlem A jak tam kumple chorowitki Płatku, Chago?Nie wiem czy to wina zmęczenia, ale cały dzień dziś kłócę się z TŻ, choć nam się kłótnie często nie zdarzają. No jak taki będzie cały rok to ja dziękuję ![]() Wklejam fotę sylwestrowego Kamila ![]() Idę spać-dobrej nocy.
__________________
Papatki |
|
|
|
#4601 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko Kamilek przypomina mi na tym zdjęciu Borysa Szylca
(taka jego mała miniaturka) tylko się na mnie nie gniewaj .My już u siebie troche mi żal, ale cóż trzeba wracać do zwykłego życia. Mati wyjątkowo dobrze zniósł podróż może tak już zostanie . No nic zaraz M jak miłość, później ide kąpu i spać bo jestem już dzisiaj padaka .
|
|
|
|
#4602 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
I ja się melduje w nowym roku, u nas sylwester był super troche chwilami spać mi się chciało ale bawiliśmy się dobrze wróciliśmy dopiero o 6 rano a już 8 Pati zrobiła pobudke
i cały dzień konałam śpiąca i z bólem głowy Całe szczęście Pati w nocy była dla babci grzeczna nawet fajerwerki jej nie obudziły i tylko o 4 zjadła mleko i grzecznie sobie spała. Jak tylko będe miała zdjęcia i na którymś wyjde przyzwoicie to pokaże Agika Kamilek bardzo fajnie wygląda w tym krawacie czyżby jakaś panienka u niego była na sylwestra
|
|
|
|
#4603 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko -- Kamilek na tym zdjęciu wygląda dosyć poważnie ale super
![]() Mateuszek już zdrowszy, prawie nie kaszle ale charczy mu w nosku, niestety glutki nie wychodzą ani się nie katarzy ale coś tam mu zalega. Pozdrawiam |
|
|
|
#4604 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
kasiulek jestes juz
. agika taki kawaler jak kamilek to sie może zalecac do mojej zuzki a krawat-> sZuPeRRRrrr!!! a co do tego spania to wyglądam tak jak to czytam a moze która namówi zuze żeby tak spała??? |
|
|
|
#4605 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hej Mamusie, melduje sie ze juz jestem (w pracy
)- wszystkiego najlepszego i dużo szczęscia w nowym Roku dla Was wszystkich ![]() Sylwester upłynął nam nad wyraz spokojnie, obaliliśmy szampana, a mój chłop dodatkowo ruszył swój żelazny zapas portugalskich win, wiec było nam wesoło . Oliwka załatwiła 3 balony (chyba swoimi ostrymi szponkami przebila) i poszła grzecznie spac o 20:00. My w spokoju obejrzelismy kilka filmów (małż kupił w prezencie na nowy Rok Canal Plus ) a potem oglądalismy jak nasi nowi sąsiedzi puszczaja z dymem (tj. z fajerwerkami ) kupe kasy, strzelali chyba do 1:30 . dobrze ze Oliwka twardo spała.Jutro bede miała fotki swiateczno-noworoczne |
|
|
|
#4607 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dzień doberek
![]() KAsiulek to ja ci życzę internetu z całego serca. Ależ dziś jestem wypompowana padaka. Nic mi się nie chce - chyba za długo spałam (do 9.30)KAmil obudził się o 6.30. Zrobiłam śniadanie siostrom i wyszykowałam je napodróż powrotną do domu i jak sobie poszli poszliśmy z Milciem spać coś około 7.30. No i tak pospaliśmy, a ja teraz czuję się jak flak. MIlcio lata po całym mieszkaniu (czyt: raczkuje ) i wstaje przy wszyskim co ma powyżej 10 cm wysokości. Nabił sobie wczoraj guza o ławę więc ma szramę na 2 cm na środku czoła. Płatku może być Borys Szyc . Stary malenki Muszę mu kupić jakieś paputki - w jakich wasze dzieci chodzą teraz?Idę mu zrobić inhalację. Katar ma dziś jak wodospad normalnie. Ch_aga ja słyszałam, że po zapaleniu oskrzeli i płuc może jeszcze jakiś czas chrapać w środku. Mam nadzieję, ze szybko będzie w pełni formy Idę go meczyć, a potem kawusia - miłego dzionka
__________________
Papatki |
|
|
|
#4608 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
witam i ciesze sie ze z naszymi dzieciatkami wzazowymi juz lepiej. Cha_ago czy oklepywalas plecki. mi zawsze kaza oklepywac zeby ta cala flegma sie oderwala bo to przez nia te cherszczenia. z Wiktoria tez juz lepiej i musze zadzwonic do przychodni i dowiedziec sie kto przyjmuje dzis i juztro i isc na kontrole. i wiecie co stwierdzilam, ze zaszczepie Wiktorie ta szczepionka uodparniajaca.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#4609 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No mi też kazała oklepywać, ja wczesniej go też oklepywałam, ale jak ta lekarka mi pokazała jak, to myślałam, że Kamil żebra będzie miał połamane, teraz też go mocno oklepuję, no tak by trwałych śladów nie było
![]() Dawać mi te laseczki dla Kamilka niech chłopak nabiera doświadczenia, a ja niech uczę się jak być teściową ![]() Im wcześnij tym lepiej
__________________
Papatki |
|
|
|
#4610 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
kurcze Wy tu o tipsach rozprawiacie a ja mam takie pazury jak od pługa oderwana, normalnie wstyd
, a fryzure to mam jak Robin Hood, którego włosy nigdy grzebienia nie widziały, strasznie wygladam. Jak byłam w sobote w tej Sephorze to na mnie pani konsultantka dziwnie spozierala i ochroniarz za mna łaził krok w krok, chyba nie wygladałam na klientke |
|
|
|
#4611 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko Oliwka wlasnie dostala nowe paputki, z tym ze problem u nas jest taki ze zadne obuwie wiecej niz 10 minut na nogach Oliwki nie zagrzeje miejsca, nie wiem jak ona to robi bo jej porządnie wiaze i zapinam, ale natychmiast sie go pozbywa sobie tylko znanymi sposobami
|
|
|
|
#4612 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko ja kupiłam dla Matiego skarpetki z podeszwą i nie mam tego problemu z kapciami
skarpetek nie ściąga. Są bardzo grube więc nogi mu nie marzną. Co do oklepywania to też musiałam przed każdym posiłkiem to robić i skutkowało bo naprawdę lepiej wtedy oddychałKasiulko ja raz wjechałam do Sephory wóżkiem .
|
|
|
|
#4613 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam noworocznie
U nas sylwester całkiem ok. Julka bez problemu zasnęła o 22, my siedzieliśmy do 2 rozbrajając z moim tatą barek. Efekty miałam wczoraj opłakane, byłam do niczego, rewolucja w żołądku, ból głowy... głupota ludzka nie zna granic. TŻ zajmował się Julką a ja spałam. Młoda oszalała coś jej się poprzestawiało i zasnęła o 24 musze przestawić jej dzienne drzemik bo tak długo nie pociągne. Bedziemy chodzić ok 11 na spacer i nie dam jej wtedy zasnąć. Później drzemka ok 13 i już do wieczora zero spania. Trzymajcie kciuki bo Julka ok 17.30 jest już nie do zniesienia. Zawizięłam się i musze to jakoś uregulować.Kamil mnie powalił ![]() Kasiulka co kupiłaś w sephotrze :chytry: u mnie narazie pass bo musze kupić Julce krzesełko do karmienia. Mam dosyć ganiania po całym mieszkaniu z łyżeczką zupy. Ciekawe czy bedzie chciała w nim siedzieć. A wy macie krzesełka? Jak się sprawdzają? Chyba zdecyduje się też na kupno spacerówki. Agiko Julka chodzi w adidasach. Na początku ściągała ale teraz już się przyzwyczaiła. Paputki u nas się nie sprawdzają.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#4614 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasia krzesełko do karmienia to wynalazek genialny, moj kandydat do Nobla
, a jak jej połoze na ten stoliczek troche zabawek to nawet troche wytrzyma i sie sama zabawi A w Sephorze kupilam tylko co mi było naparwde potrzebne czyli tusz do rzęs (Masterpiece z Maxa Factora, b. dobry), no i zaszalałam (ale w koncu promocja była ) bo kupiłam puder z Estee Lauder , moj pierwszy luksusowy w życiu, , jest tak ładny ze mi go szkoda używac, no i stoi i sie kurzy U nas ze spaniem jest tak ze jak Oliwce jakies spanko w ciagu dnia wypadnie to ona tez wypada - z rytmu i juz w ogole w nocy spac nie chce i jest cyrk, b. pilnuje regularnych pór spania, nawet jak sie broni i nie chce to ją staram sie spacyfikowac i ululac. teraz mam łatwiej bo mam żaluzje zewnetrzne i moge zrobic w pokoju całkowity mrok i lepiej jej sie wtedy spi. |
|
|
|
#4615 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu zgadzam się z Kasiulką, że krzesełko do karmienia to coś genialnego
) je ładnie obiadek, albo coś innego, wysypuje mu chrupki na blad i je zbiera i je, albo zabawki, które wywala |
|
|
|
#4616 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja też używam krzesełka do karmienia, albo jak coś robię w kuchni i nie chcę kłaść Milcia na podłodze.Bardzo przydatna rzecz moim zdaniem.Kamil siedzi też w nim dosunięty do stołu, jak my spożywamy posiłki i wtedy czuję, że jesteśmy jak rodzina
Kamil też chodzi w adidaskach, ale mu się nóżki pocą , więc pomyślałam o paputkach. Dziś mu dałam takie inne butki, ale strasznie się ślizga w nich na parkiecie. Po 10 muszę lecieć na zakupy. Tyle wyprzedaży u na, a ja bez grosza. Ale może to i lepiej.właśnie pochonęłam pyszny omlet z fetą mniam mniam. Oczywiście KAmil nie omieszkał stać przy mnie przez cały posiłek więc trochę omleta wylądowało w jego dziobku. Ale ta ilość mu nie zaszkodzi chyba, a był zadowolony . On zjadł swojego pieroga ruskiego. BAbcia zrobiła dla niego specjalnie i jeszcze poświęrtach się ostały.A teraz wstaje i siAda, wstaje i siada przy krześle na którym siedzę. Ie mu trochę poczytam . Papa
__________________
Papatki |
|
|
|
#4617 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Prosto z serduszka życzonka zdrowia i radości sla naszej dzisiejszej jubilatki Natalci
Buziaki przytulaki
__________________
Papatki |
|
|
|
#4618 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wszystkiego najlepszego dla Natalki
|
|
|
|
#4619 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Duży cmokas dla Natalki
I u nas krzesełko to hicior Dałam za nie ponad 210zł ale nie żałuję. Nie wyobrażam sobie karmić Mateuszka na kolanach lub tak po prostu jak siedzi. On jest tak ruchliwy, że od razu myka na raczki i mi zwiewa, a na krzesełku sobie macha łapkami coś tam mruczy ale jest na miesjcu i wcina jak się patrzy ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#4620 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaki przytulaki
oj to chyba tzreba kupic takie krzesełko dla zuzki bo ja tez latam za niż z jedzeniem , a miała któras z was dla dzidzi buciki elafanten ???, rózowe dla dziewczynek a niebieskie dla chłopców.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:59.





bo jak była mniejsza to w moim przypadku było wykluczone- jestem przewrazliwiona
)
mąż robi krewetki, a z lodówki sałatka ananasowo-kiełkowa woła ,,daria zjedz mnie, plizzzzz,,
. Jednym słowem Sylwester pierwsza klasa
. Jestem zatym w nowym roku znowu niewyspana
.



Płatku, Chago?



mniam mniam. Oczywiście KAmil nie omieszkał stać przy mnie przez cały posiłek więc trochę omleta wylądowało w jego dziobku. Ale ta ilość mu nie zaszkodzi chyba, a był zadowolony

