Mamusie styczniowe 2019

[justysiaa89]

dzień dobry
od rana zakupy i zajrzałam do mamy na chwilę (tż pojechał do rodziców pomalować im pokój), wróciłam po 11 i wzięłam się za kuchnię jako że nasze malowanie ogarnięte. umyłam szafki, okap, żyrandol, okno, wyprałam i powiesiłam firankę, umyłam lodówkę, zmywarkę i piekarnik w środku, wszystkie kratki z piekarnika i kuchenki, udrożniłam zlew granulkami, zrobiłam porządki w szafkach, umyłam podłogę i padam na twarz

brzuch mnie dość mocno teraz boli więc daję sobie spokój na dziś, choć miałam zacząć ogarniać pokój


jeszcze tylko muszę skoczyć do sklepu po masło bo kupiłam dziś w końcu szarą renetę i jutro upiekę wyczekany przeze mnie ostatnio jabłecznik





Sylwiaaa88 cześć

[oliwia34lll]

Sylwia witaj cieplutko.

U mnie nocowały koleżanki Zuzi- no wesoło było i jeszcze jest.

Ah grzybki poszłabym zbierać.... Ale nie wolno mi tak ryzykować. Dostałam jednak pozwolenie na basen.
I byłam wczoraj- ah- jak mi tego brakowało...

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Oj Justysia to pracowity dzień!

[al_dente]

A my dzisiaj byliśmy oglądać wózki, trochę przypadkiem, bo załatwialismy różne sprawy i akurat mieliśmy chwilowa lukę, a był sklep z wózkami. Niestety, nie mieli camarelo ani adamexa, które brałam pod uwagę. Ale mieli bebetto vulcano i holland, powiem szczerze, że mi odpowiadały. Hollanda ma sporo naszych znajomych, więc możliwe że się na niego zdecydujemy.
A i dzisiaj kupiłam leżaczek dla malucha

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[loveve]

Ja po kontroli na mieszkaniu, wybrałam też panele, jeszcze tylko drzwi.

Upiekłam muffiny czekoladowe, a teraz zabieram się za pizze

Napisane przez Sylwiaaa88

Cześć jestem w 20 tc, tp na 30.01.2018, można jeszcze do was dołączyć ? Jestem już mama prawie 5 latka, w brzuchu drugi chłopak choć nie powiem liczyłam na dziewczynkę ale pierwszy syn urodził się nie do końca zdrowy także najważniejsze zdrowie A i dwie kreski zobaczyłam w dzień matki taki sobie zrobiłam prezent pozdrawiam

Hej

Napisane przez al_dente

A my dzisiaj byliśmy oglądać wózki, trochę przypadkiem, bo załatwialismy różne sprawy i akurat mieliśmy chwilowa lukę, a był sklep z wózkami. Niestety, nie mieli camarelo ani adamexa, które brałam pod uwagę. Ale mieli bebetto vulcano i holland, powiem szczerze, że mi odpowiadały. Hollanda ma sporo naszych znajomych, więc możliwe że się na niego zdecydujemy.
A i dzisiaj kupiłam leżaczek dla malucha

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Bebetto Luca ma siostra narzeczonego i mają pecha bo przy jednym dziecku, i teraz drugim ciągle im opony pekają.

[Blueberry_11_19]

Napisane przez justysiaa89

dzień dobry
od rana zakupy i zajrzałam do mamy na chwilę (tż pojechał do rodziców pomalować im pokój), wróciłam po 11 i wzięłam się za kuchnię jako że nasze malowanie ogarnięte. umyłam szafki, okap, żyrandol, okno, wyprałam i powiesiłam firankę, umyłam lodówkę, zmywarkę i piekarnik w środku, wszystkie kratki z piekarnika i kuchenki, udrożniłam zlew granulkami, zrobiłam porządki w szafkach, umyłam podłogę i padam na twarz

brzuch mnie dość mocno teraz boli więc daję sobie spokój na dziś, choć miałam zacząć ogarniać pokój


jeszcze tylko muszę skoczyć do sklepu po masło bo kupiłam dziś w końcu szarą renetę i jutro upiekę wyczekany przeze mnie ostatnio jabłecznik





Sylwiaaa88 cześć

O raju! To się dziś narobiłas


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez al_dente

A my dzisiaj byliśmy oglądać wózki, trochę przypadkiem, bo załatwialismy różne sprawy i akurat mieliśmy chwilowa lukę, a był sklep z wózkami. Niestety, nie mieli camarelo ani adamexa, które brałam pod uwagę. Ale mieli bebetto vulcano i holland, powiem szczerze, że mi odpowiadały. Hollanda ma sporo naszych znajomych, więc możliwe że się na niego zdecydujemy.
A i dzisiaj kupiłam leżaczek dla malucha

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Pokaż jaki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

3h prasowania za mną teraz robię kolację i kładę się, mam dość na dziś


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[justysiaa89]

naobierałam sobie orzechów włoskich i zjadłam całą miseczkę, uwielbiam póki są świeże i obierają się z tej cienkiej skórki

Napisane przez oliwia34lll

Oj Justysia to pracowity dzień!

chyba przesadziłam, bo brzuch mocno ciągnie, najgorzej jak wstaję z kanapy albo siadam znów wezmę nospę i do łóżeczka, oby jutro było lepiej już

Napisane przez Blueberry_11_19

O raju! To się dziś narobiłas



3h prasowania za mną teraz robię kolację i kładę się, mam dość na dziś

noo padam na twarz i też marzę o łóżeczku, także szybki prysznic i wchodzę pod kołderkę podziwiam za prasowanie, nie cierpię tego robić

[al_dente]

O taki Screenshot_20180915-231922.jpeg

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[aniaamelia]

Ann ja piję pokrzywę. Moja ginekolog pozwala.

[paprif]

Hej dziewczyny, wpadam z rana z pytaniem, która z Was decyduje się na kosz Mojżesza?

[faa]

Ja myślę o koszu bo pokój dziecka mam na piętrze a większość czasu jestem na dole i myślę czy na dole nie mieć kosza ale mam tez duzego psa i mam obawy ze może wywrócić kosz koleżanka miała i tak średnio stabilny był ale może tylko jej był jakiś taki bo innych jeszcze nie oglądałam

Ale ostatecznej decyzji nie podjęłam jeszcze czy będę go kupować czy nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paprif]

Napisane przez faa

Ja myślę o koszu bo pokój dziecka mam na piętrze a większość czasu jestem na dole i myślę czy na dole nie mieć kosza ale mam tez duzego psa i mam obawy ze może wywrócić kosz koleżanka miała i tak średnio stabilny był ale może tylko jej był jakiś taki bo innych jeszcze nie oglądałam

Ale ostatecznej decyzji nie podjęłam jeszcze czy będę go kupować czy nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na dole zamierzam mieć wózek, a na górze łóżeczko. W sumie to nie planuje zakupu, bardziej pytam z ciekawości.

[malajaa]

Napisane przez paprif

Hej dziewczyny, wpadam z rana z pytaniem, która z Was decyduje się na kosz Mojżesza?

Ja zrezygnowałam, myślałam że wstawię do sypialni ale koniec końców i tak będę musiała później zmienić na łóżeczko więc bez sensu. A do salonu żeby malucha mieć na oku chcę kupić leżaczek tiny love 3w1 z funkcją łóżeczka więc myślę że będzie ok

[AnnLady]

Napisane przez aniaamelia

Ann ja piję pokrzywę. Moja ginekolog pozwala.

No właśnie czytałam że niby wskazane nawet pić bo ma dużo żelaza. Jutro gin spytam.

Napisane przez paprif

Hej dziewczyny, wpadam z rana z pytaniem, która z Was decyduje się na kosz Mojżesza?

Ja myślę nad nim, wcześniej byłam pewna że kupuje a teraz już sama nie wiem

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[ga_tita]

witam się w słoneczną niedzielę

Napisane przez Blueberry_11_19

Zrobiłam dziś dwa bodziaki do spodenek, ktore szyłam wcześniej

ten pierwszy napis wymiata!!!

Napisane przez Sylwiaaa88

Cześć jestem w 20 tc, tp na 30.01.2018, można jeszcze do was dołączyć ? Jestem już mama prawie 5 latka, w brzuchu drugi chłopak choć nie powiem liczyłam na dziewczynkę ale pierwszy syn urodził się nie do końca zdrowy także najważniejsze zdrowie A i dwie kreski zobaczyłam w dzień matki taki sobie zrobiłam prezent pozdrawiam

witamy

Napisane przez rolnikowa88

Taka typowa jesień dziś

ale masz piękne widoki! ja z okna widzę sąsiada

Napisane przez justysiaa89

dzień dobry
od rana zakupy i zajrzałam do mamy na chwilę (tż pojechał do rodziców pomalować im pokój), wróciłam po 11 i wzięłam się za kuchnię jako że nasze malowanie ogarnięte. umyłam szafki, okap, żyrandol, okno, wyprałam i powiesiłam firankę, umyłam lodówkę, zmywarkę i piekarnik w środku, wszystkie kratki z piekarnika i kuchenki, udrożniłam zlew granulkami, zrobiłam porządki w szafkach, umyłam podłogę i padam na twarz

brzuch mnie dość mocno teraz boli więc daję sobie spokój na dziś, choć miałam zacząć ogarniać pokój

woooow!! ale miałaś aktywny dzień! też bym padła po takich intensywnych porządkach ja raczej muszę rozdzielać sobie wszelkie takie aktywności na raty bo inaczej brzuch daje się mocno we znaki...

[ga_tita]

Napisane przez paprif

Hej dziewczyny, wpadam z rana z pytaniem, która z Was decyduje się na kosz Mojżesza?

ja nie, w ogóle tego nie rozważałam, dla mnie to zbędny mebel w mieszkaniu jak i tak potem łóżeczko trzeba mieć.

[justysiaa89]

dzień dobry
śniadanko zjedzone, obiad gotowy, czas na kawę i leniuchowanie, choć po południu zacznę chyba troszkę pokój ogarniać

a jutro w końcu wizyta, po prawie 4 tygodniach doczekałam się

Napisane przez ga_tita

woooow!! ale miałaś aktywny dzień! też bym padła po takich intensywnych porządkach ja raczej muszę rozdzielać sobie wszelkie takie aktywności na raty bo inaczej brzuch daje się mocno we znaki...

no ja wczoraj przesadziłam, w nocy bolało mnie wszystko nie miałam siły wstać do łazienki... dziś na szczęście lepiej, ale już nie będę się tak zrywać, żeby jak najwięcej na raz zrobić, mam nauczkę

[faa]

Dziewczyny wam też tak pojawiają się brzuchy z dnia na dzień? Zabrzmiało to śmiesznie ale u mnie to sa takie skoki mały a na następny dzień duży i tak pare razy już miałam oczywiście ten duży juz zostaje ale zastanawia mnie to ze tak jakby z dnia na dzień się pojawia a że mam w sumie dość malutki jeszcze to te skoski wzrostowe widać
będąc na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia jak zobaczyłam brzuszki dziewczyn ktore tez sa na styczeń to bylam w szoku bo u mnie to nic nie widać bylo a one juz takie okrągłe piłeczki miały, widocznie tak mam ze dopiero mi zacznie rosnąć


Justysiaa89 także witam się z kawą, dokończyłam porządki byłam z psem na spacerze kawa i obiad będę szykować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Blueberry_11_19]

Napisane przez al_dente

O taki Załącznik 7638661

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Śliczny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[denneris]

Dzień dobry ja miałam ostatnie dni aktywne i zamieszane, a dzisiaj też zaraz się zbieramy na urodziny...

Napisane przez paprif

Hej dziewczyny, wpadam z rana z pytaniem, która z Was decyduje się na kosz Mojżesza?

Ja jak jest ten temat to zawsze sie zastanawiam po co to komu tzn wiadomo, że sie przydaje, ale chyba na tak krótki czas, że dla mnie nie ma sensu go kupować

Napisane przez faa

Dziewczyny wam też tak pojawiają się brzuchy z dnia na dzień? Zabrzmiało to śmiesznie ale u mnie to sa takie skoki mały a na następny dzień duży i tak pare razy już miałam oczywiście ten duży juz zostaje ale zastanawia mnie to ze tak jakby z dnia na dzień się pojawia a że mam w sumie dość malutki jeszcze to te skoski wzrostowe widać
będąc na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia jak zobaczyłam brzuszki dziewczyn ktore tez sa na styczeń to bylam w szoku bo u mnie to nic nie widać bylo a one juz takie okrągłe piłeczki miały, widocznie tak mam ze dopiero mi zacznie rosnąć


Justysiaa89 także witam się z kawą, dokończyłam porządki byłam z psem na spacerze kawa i obiad będę szykować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja właśnie ostatnio mam wrażenie, że brzuch mi przestał rosnąć. Jakiś czas temu sobie myślałam, że taki juz duży itp i że teraz to już się ciąży nie ukryje, ale ostatnio jest bez zmian, a nawet mam wrażenie, że jakiś mały do tego czuje się bardzo dobrze, nie mam żadnej dolegliwości ciążowej, codziennie mam aktywne dni i czasami to zapominam, że jestem w ciąży..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Blueberry_11_19]

Napisane przez ga_tita

witam się w słoneczną niedzielę



ten pierwszy napis wymiata!!!



witamy


ale masz piękne widoki! ja z okna widzę sąsiada



woooow!! ale miałaś aktywny dzień! też bym padła po takich intensywnych porządkach ja raczej muszę rozdzielać sobie wszelkie takie aktywności na raty bo inaczej brzuch daje się mocno we znaki...

Haha, z tymi napisami dopiero się rozkręcam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez faa

Dziewczyny wam też tak pojawiają się brzuchy z dnia na dzień? Zabrzmiało to śmiesznie ale u mnie to sa takie skoki mały a na następny dzień duży i tak pare razy już miałam oczywiście ten duży juz zostaje ale zastanawia mnie to ze tak jakby z dnia na dzień się pojawia a że mam w sumie dość malutki jeszcze to te skoski wzrostowe widać
będąc na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia jak zobaczyłam brzuszki dziewczyn ktore tez sa na styczeń to bylam w szoku bo u mnie to nic nie widać bylo a one juz takie okrągłe piłeczki miały, widocznie tak mam ze dopiero mi zacznie rosnąć


Justysiaa89 także witam się z kawą, dokończyłam porządki byłam z psem na spacerze kawa i obiad będę szykować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój spory już jest, ale każda z nas jest inna, może to taka Twoja uroda że teraz masz mniejszy brzuch a za kilka tygodni wywali go już konkretnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Blueberry_11_19]

IMG_0585.jpg

Moje dzisiejsze zbiory


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rubbim]

Napisane przez paprif

Hej dziewczyny, wpadam z rana z pytaniem, która z Was decyduje się na kosz Mojżesza?

Nie Dla mnie zbędne i jakoś specjalnie nie podobają mi się też

Napisane przez Blueberry_11_19

Moje dzisiejsze zbiory

Podziwiam, ja za grzybami nie przepadam - jak byłam mała to zjadłam każde marynowane lub w innej postaci, a teraz za nic nie przełknę od kilku lat. Nawet z pieczarkami mam problem No i chodzenie za grzybami też mnie jakoś nie szczególnie zadowala

[justysiaa89]

Napisane przez Blueberry_11_19

Moje dzisiejsze zbiory

piękne, uwielbiam zbierać i jeść grzyby może na przyszły weekend się wybierzemy z tż, choć u nas taka susza że szanse marne a oddałabym wszystko za jajeczniczkę z grzybami



u mnie prażą się jabłka na szarlotkę, tak pięknie pachnie cynamonem w całym mieszkaniu i trochę farbą bo tż maluje przedpokój
na szczęście to już koniec, potem tylko sprzątanie, składanie mebli jak w końcu dotrą i spokój

[paprif]

Jak tam u Was ze spaniem? Moje dwie ostatnie noce to katorga, budzę się przed 4 i koniec. Nic mnie nie boli, po prostu tak mam

[malajaa]

Napisane przez paprif

Jak tam u Was ze spaniem? Moje dwie ostatnie noce to katorga, budzę się przed 4 i koniec. Nic mnie nie boli, po prostu tak mam

U mnie ze spaniem jest cieżko. Kręcę się, wiercę, nie mogę się ułożyć. Zawsze spałam na brzuchu, teraz nie mogę. Jak śpie na boku to nie wiem czemu bolą mnie biodra. Mam poduszke cebuszke ale jakoś i tak ciężko mi znaleźć wygodną pozycję. Aż strach pomyśleć co będzie później

[paprif]

Napisane przez malajaa

U mnie ze spaniem jest cieżko. Kręcę się, wiercę, nie mogę się ułożyć. Zawsze spałam na brzuchu, teraz nie mogę. Jak śpie na boku to nie wiem czemu bolą mnie biodra. Mam poduszke cebuszke ale jakoś i tak ciężko mi znaleźć wygodną pozycję. Aż strach pomyśleć co będzie później

Dokładnie, tez jestem trochę przerażona tym jak to będzie później.

[rolnikowa88]

U nas też grzybów a grzybów

Ooo ktoś tu coś o szarlotce, cynamonie mmm też zjadłabym

[rolnikowa88]

[rubbim]

Napisane przez paprif

Jak tam u Was ze spaniem? Moje dwie ostatnie noce to katorga, budzę się przed 4 i koniec. Nic mnie nie boli, po prostu tak mam

Różnie.. Nieraz śpię jak zabita do rana, a innym razem nie mogę się ułożyć, wiercę i kręcę bo niewygodnie lub coś boli.. I to już teraz to co to będzie pod koniec ciąży

[justysiaa89]

Napisane przez paprif

Jak tam u Was ze spaniem? Moje dwie ostatnie noce to katorga, budzę się przed 4 i koniec. Nic mnie nie boli, po prostu tak mam

źle przed ciążą źle sypiałam, teraz się to wzmogło. po pierwsze wstaję wiele razy do łazienki. po drugie długo się zawsze wiercę, żeby się wygodnie ułożyć, jak się przebudzę w nocy to potem znów nie mogę usnąć. męczę się jutro mam zamiar zapytać gin, czy mogę przyjmować melatoninę, przed ciążą trochę mi pomagała




rolnikowa88 czy ja dobrze widzę piękne prawdziwki ? takich "luksusowych" grzybów to u nas jak na lekarstwo zwykle
a na szarlotkę zapraszam jutro z rana, będzie świeżutka do kawki