od dziś (xx.xx.2008) 100 dni bez słodyczy 2

[Maggie_90]

85 dni bez czekolady
15 dni bez słodyczy

[agatuch]

Zaczynam 19sty

[marashi]

A komuś w ogóle udało sie dotrwać do końca? ;>

Będąc w sklepie stałam z mamą chwilę przy dziale ze słodyczami, ale nawet na nie nie spojrzałam, haha. Ciekawe, ile tak wytrzymam. Stawiam na góra tydzień... :P
Jestem dosłownie słodyczoholikiem.

[Maianna]

Tak zobaczyłam ten wątek i muszę przyznać zaciekawiło mnie to
Ciekawe ile wytrzymam bez nałogu nr 2 czyli słodyczy. A więc, dzisiaj zaczynam

Majka232 o ile się nie skusiła ma już 92 dzień

[Majka232]

Napisane przez Maianna

Tak zobaczyłam ten wątek i muszę przyznać zaciekawiło mnie to
Ciekawe ile wytrzymam bez nałogu nr 2 czyli słodyczy. A więc, dzisiaj zaczynam

Majka232 o ile się nie skusiła ma już 92 dzień

Nie skusiła Dziś jest właśnie 92 dzionek

Nikki999 ma dziś 105 dzień,a Ather odstawiła zupełnie słodycze i nie je ich ponad rok

[Maggie_90]

Majko, moja koleżanka jak sie okaząło nie je już słodyczy w ogóle od 3 lat
Przyznam szczerze, ze mnie to trochę zdziwiło, 3 lata to jednak spoooro.

[littleola1]

21

[izapp1]

15

Jak pamiętam Superchic(k) wytrzymała całe 100 dni .

[marashi]

Napisane przez Majka232

Nie skusiła Dziś jest właśnie 92 dzionek

Nikki999 ma dziś 105 dzień,a Ather odstawiła zupełnie słodycze i nie je ich ponad rok

Ojoj, jestem pełna podziwu!
Proszę o trzymanie kciuków za mnie, hehe.

[anniaa]

3 :d

[Majka232]

Napisane przez Maggie_90

Majko, moja koleżanka jak sie okaząło nie je już słodyczy w ogóle od 3 lat
Przyznam szczerze, ze mnie to trochę zdziwiło, 3 lata to jednak spoooro.

Napisane przez marashi

Ojoj, jestem pełna podziwu!
Proszę o trzymanie kciuków za mnie, hehe.

Trzymam kciuki za Nas wszystkie z całych sił!

Maggie_90 - koleżanka nic a nic słodkiego nie je? Nawet czasami przy jakiejś okazji np. święta czy jakaś imprezka?

Nie wiem czy ja nie jestem taki typem, że lepiej żebym nic nie jadła słodkiego, bo teraz jak coś mi się chce powcinać to wezmę kilka suszonych owoców, jakiś serek, owoc, bo wiem że mam odwyk słodyczowy, a gdybym nie miała tej świadomości sięgnęłabym wtedy pewnie po jakiś ciasteczko itp.

[mimi09]

33 :p

[nikki999]

Napisane przez Majka232

Nie skusiła Dziś jest właśnie 92 dzionek

Nikki999 ma dziś 105 dzień,a Ather odstawiła zupełnie słodycze i nie je ich ponad rok

Napisane przez marashi

Ojoj, jestem pełna podziwu!
Proszę o trzymanie kciuków za mnie, hehe.

trzymam!

Napisane przez Majka232

Trzymam kciuki za Nas wszystkie z całych sił!

Maggie_90 - koleżanka nic a nic słodkiego nie je? Nawet czasami przy jakiejś okazji np. święta czy jakaś imprezka?

Nie wiem czy ja nie jestem taki typem, że lepiej żebym nic nie jadła słodkiego, bo teraz jak coś mi się chce powcinać to wezmę kilka suszonych owoców, jakiś serek, owoc, bo wiem że mam odwyk słodyczowy, a gdybym nie miała tej świadomości sięgnęłabym wtedy pewnie po jakiś ciasteczko itp.

ja zdecydowanie jestem takim typem, co lepiej wcale niż coś

ja się zajadam jabłkami, o słodyczach nie myśle, kiedyś zamiast wszystkich posiłków mogłam jeść słodkie, a nawet oprócz posiłków w tzw międzyczasie pałaszowałam słodkie w mega ilościach, a teraz nie chce ich, mam pewnego rodzaju wstręt, bo nie chcę zmarnować tych wszystkich dni, a najgorsze jest to że mówie, że nie jem do końca roku i jest kilka osób, które mają nadzieje na zjedzenie ze mną słodkiego po nowym roku, a ja szczerze nie mam na to ochoty na dzień dzisiejszy

[Maianna]

Jak ktoś lubi chipsy to polecam takie fajne owocowe, np. jabłkowe. Ale wczoraj w sklepie osiedlowym były i marchewkowe


I życzę wytrwałości każdej z Was!

[Evvciaa]

Ekhm, dzień 1

[201705042038]

Napisane przez Maggie_90

Majko, moja koleżanka jak sie okaząło nie je już słodyczy w ogóle od 3 lat
Przyznam szczerze, ze mnie to trochę zdziwiło, 3 lata to jednak spoooro.

Napisane przez Majka232

Nie skusiła Dziś jest właśnie 92 dzionek

Nikki999 ma dziś 105 dzień,a Ather odstawiła zupełnie słodycze i nie je ich ponad rok

Wow... chciałabym tak umieć .

Napisane przez Majka232

Nie wiem czy ja nie jestem taki typem, że lepiej żebym nic nie jadła słodkiego, bo teraz jak coś mi się chce powcinać to wezmę kilka suszonych owoców, jakiś serek, owoc, bo wiem że mam odwyk słodyczowy, a gdybym nie miała tej świadomości sięgnęłabym wtedy pewnie po jakiś ciasteczko itp.

To nie jesteś sama



A ja dziś narozrabiałam - mój pierwszy wielki grzech. Moi znajomi nie wiedzą o tym postanowieniu i kolega kupił mi dziś słodycz. Nie chciałam odmawiać.

[kasia7989]

hmmm no to i ja się przyłączę od jutra 0 słodyczy:P

[misiii]

Też się przyłączę do was. Chociaż słodyczy już nie jem z dwa tygodnie, ale od dzisiaj odliczanie xD.

[chfast]

Dzień 1 , następny wpis zalicze po tygodniu, jak przetrwam weekend TYm razem musi to być udana próba!

[nikki999]

Napisane przez anna87

Wow... chciałabym tak umieć .

Nie umieć tylko chcieć, jak się chce to się da

[lapinka]

fajnie miec takie wsparcie rzucacie poprostu slodycze czy zaczynacie tez cwiczyc? czy za duzo naraz?

[marashi]

Ja zaczęłam dodatkowo ćwiczyć, żeby polepszyć stan mojego ciałka.

Poza tym muszę się pochwalić, że koleżanka proponowała mi ptasie mleczko, a ja stanowczo odmówiłam, anstępnie mama poprosiła żebym poszła do sklepu po czekoladę - też odmówiłam. Ah!
Musi mi się udać!

[kocimietka]

Jest drugi dzień NAet zaczelam liczyc kalorie, nie przekraczam 1400-1500 dziennie tylko dzis kawalek pizzy zjadlam,ale domowa byla,żal nie jeść..wyrzucam ją sobei teraz
wczoraj mialam dołka, poryczałam się chłopakowi mojemu kochanemu,ze nic mi nigdy nie wychodzi,nie wytrzymuję w swoich postanowieniach.. obiecał ,ze weźmie się ze mną za ostry treningz ebedzie mnei wspieral jezdzil ze mną na basen, cwiczył, biegał itd, tylko zebym ja byłą w tym wytrwała, bo to cieżka praca.. Mój kochany TŻ

Bo wiecie co? samo nie jedzenie słodyczy nei wystarczy Bierzemy się za cwiczenia dziewczyny!

[201705042038]

Napisane przez lapinka

fajnie miec takie wsparcie rzucacie poprostu slodycze czy zaczynacie tez cwiczyc? czy za duzo naraz?

U mnie kolejność była taka: Najpierw zdrowsza dieta, potem (stopniowo) wprowadzałąm ćwiczenia teraz wywaliłam słodycze.
Ćwiczenie i zwracanie uwagi na dietę już mi wchodzi w krew, mam nadzieję, że dzięki odwykowi zapanuję trochę nad słodkimi zachciankami.

Napisane przez nikki999

Nie umieć tylko chcieć, jak się chce to się da

Próbuje próbuje . Narazie mi się nie odechciało, eh ta wpadka dzisiejsza... widać nie potrafię odmówić

[Hei_di]

NUMER CZTERDZIEŚCI CZTERY - przedostatni dzień dobiega powoli końca . Jutro ostatni luzzz ...na parę dni, a potem może znowu...xD

A jak narazie wielkie gratulacje wszystkim i powodzenia !

[Maggie_90]

Napisane przez Majka232

Trzymam kciuki za Nas wszystkie z całych sił!

Maggie_90 - koleżanka nic a nic słodkiego nie je? Nawet czasami przy jakiejś okazji np. święta czy jakaś imprezka?

Nie wiem czy ja nie jestem taki typem, że lepiej żebym nic nie jadła słodkiego, bo teraz jak coś mi się chce powcinać to wezmę kilka suszonych owoców, jakiś serek, owoc, bo wiem że mam odwyk słodyczowy, a gdybym nie miała tej świadomości sięgnęłabym wtedy pewnie po jakiś ciasteczko itp.

Nic słodkiego, ani ciut ciut

Napisane przez nikki999

Nie umieć tylko chcieć, jak się chce to się da

Potwierdzam, sama jestem najlepszym przykładem

[nikki999]

106

[kasik30]

Nikki pięknie,jestem pod wrażeniem

[nikki999]

Kasik dziękuje, ale to na prawde nic trudnego

[kasik30]

Kurcze dla mnie chyba trudneTeraz gdy jestem na dietce to staram sie nie jeść słodyczy ale czasem coś skubnę,jakąś kostkę czekolady albo gałkę lodów.
Mam słabą wolę jeśli chodzi o słodycze