Mamusie lipcowo- sierpniowe 2009 !

[SoNeRa]

o kurka to ja nie wiem czemu zrozumiałam, że córeczka coś mi na oczy siadło
truheart dzieki za gratulacje

svinecka - ja też se jeszcze dziewuszkę zrobię

[Svinecka]

Napisane przez SoNeRa

o kurka to ja nie wiem czemu zrozumiałam, że córeczka coś mi na oczy siadło
truheart dzieki za gratulacje

svinecka - ja też se jeszcze dziewuszkę zrobię

hehe to bedziemy razem matki polki z trojka dzieci

[SoNeRa]

no ja sie jeszcze może na4 zdecydujęzawsze mówiłam, że będę 3 razy w ciąży a że bliźniaki za pierwszym razem to kto wie ile tych dzieci będzie heheh

[Miramej]

Sieć mi padła, na 3 godziny , no normalnie, jak bez ręki

Napisane przez czekoladka21

inna znajoma tez miala miec dziewczynke, w trakcie porodu wyszedł chłopczyk , a za nim drugi chlopczyk!! podobno blizniaki byly tak ulozone ze jeden schowal sie za drugim!! to jest dopiero szok!!

Napisane przez ulika

Ja wczoraj cały dzień do bani miałam - albo spać albo niedobrze
Na wizycie kontrolnej dowiedziałam się, że moja szyjka jest nie tak ułożona i że jak to się nie zmieni do 20 tyg to się to może nawet jej szyciem skończyć Słyszałyście coś o tym? Dostałam l4, mam się oszczędzać, nic nie podnosić i ograniczyć przytulanki z TŻ
Na pocieszenie dzidzia rośne jak szalona w 4 dni tyle co w tydzień
Nocy rzecz jasna nie przespałam, na zmianę i martwię się tą szyjką i cieszę, że z dzidziusiem ok - oszaleć można

ulika, nie martw się tak bardzo , bo może się jeszcze zmieni , wydaje mi się, że chodzi o to, że zbyt szybko Ci się szyjka skraca, katarzynka też ma podobny problem, leżała, odpoczywała i jest lepiej . Jak chcesz, to przepiszę Ci, co napisali w gazetce ciążowej na ten temat. Super, że z dzidzią w porządku

Napisane przez mariolasl

Cześć!

Ja również mam przeczucie, że w brzuszku mieszka śliczny chłopczyk . Niestety przekonam się o tym (lub nie) dopiero w marcu. Z dziewczynki również będę się cieszyć.
Czuję się dobrze, z tym, że szybko się męczę, nic mi się nie chce. Najgorszy jest moment wyjścia do pracy, ale później jest już ok. Więc chyba wszystko w normie. Pocieszam się, że w tym tygodniu mój weekend będzie trwał 5 dni

Kilka dni temu zdałam sobie sprawę, że wyrosłam ze wszystkich koszulek nocnych (zresztą one i tka nadawały się tylko na tzw chwile intymne). Pożyczyć od męża niczego nie mogę, bo nie jest duży. W domu nie jest to problemem, bo i tak śpię nago, ale czekają mnie wyjazdy służbowe i nie tylko, więc musiałabym coś na grzbiet w nocy narzucić . To nie są zakupy na moją wyprawkę do szpitala, bo pewnie będę gigantyczna pod koniec ciąży, tylko na teraz, a mam nadzieję, że niektóre z nich wystarczą mi do końca. Poza tym pomyślałam sobie, że gdyby coś się stało, to co ja zabiorę do szpitala? chociaż u mnie można chodzić w normalnych ubraniach, jeśli się chce, ale w nocy w czymś spać muszę.
No i standardowo kupiłam sobie 3 większe staniki

Już od dwóch miesięcy mam ogromne problemy ze spaniem, najbardziej jest to uciążliwe, gdy muszę wstać o 6.00 do pracy. Jak zasnę, to przynajmniej już się nie budzę za potrzebą

Mnie też nic się nie chce i zmęczona jestem bardziej niż w I trymestrze .
Ja z niczego nie wyrosłam, ze staników niestety też nie .

Napisane przez p4w

dziewczyny dowiadywałyście się już o szkołę rodzenia?

ile taka przyjemność kosztuje?

w szczecinie jest przy akademii medycznej, zajęcia są co tydzień od 17 przez ok 2,5 godziny

dla mnie to za wcześnie - ja pracuję min do 16, a jeszcze muszę przecież coś zjeść, a mój mąż to w ogóle w domu jest zwykle ok 18

chyba zostanie mi szkoła internetowa za ok 120 zł

i ogólnie : czy warto...

Ja zamierzam chodzić, jest za darmo przy szpitalu, w którym zamierzam rodzić, ale jeśli nawet zmienię zdanie, co do szpitala, to do szkoły pójdę, nawet płatnej.

Napisane przez Svinecka

jak dla mnie szkola rodzenia to tylko naciaganie kobiet

jestesmy tak skonstruowane, ze bedziemy rodzic dzieci zawsze i nie potrzebujemy szkoly rodzenia

kiedys takich rzeczy nie wymyslano i tez bylo dobrze

poza tym jak lapia Cie skurcze parte to zadna szkola Ci nie pomoze - zwiniesz sie z bolu i i tak nie bedziesz oddychac do konca tak jak powinnac bo bol Ci na to nie pozwoli

ale to tylko moja opinia wiec prosze mnie nie linczowac

Ja mam nadzieję, że nauczymy się też o pielęgnacji, prawidłowym noszeniu itp. Może gdybym miała już dziecko inaczej bym to widziała?

Napisane przez megi b

Ja właśnie w piątek wybieram się na takie wstępne spotkanie do szkoły rodzenia w szpitalu. Zobaczmy co tam ciekawego powiedzą, ale za bardzo się nie napalam bo jest darmowa

Przedstawiam pierwsze ciuszki mojej dzidzi Kolory neutralne bo nie znam mieszkańca brzuszka

megi, koniecznie daj znać po tym spotkaniu. Ciuszki piękne

agadom, czekamy na wiadomości

[truheart]

Właśnie zaszalałam na Allegro dla Adasia
http://www.allegro.pl/item541250617_...tist_r_68.html
http://www.allegro.pl/item540955659_...street_62.html
http://www.allegro.pl/item542915749_...uper_cena.html
http://www.allegro.pl/item538232373_...nowosc_68.html

[Gizmiatko]

Napisane przez SoNeRa

no ja sie jeszcze może na4 zdecydujęzawsze mówiłam, że będę 3 razy w ciąży a że bliźniaki za pierwszym razem to kto wie ile tych dzieci będzie heheh

nie chce krakac ale co zorbisz jak bedziesz miala za 2 razem trojaczki ;p

[SoNeRa]

no nic fajnie będzie
tak szczerze mówiąc to chciałabym mieć za drugim razem też bliźniaki - tylko 2 dziewuszki - komplet by był

[katarzynka00]

Jesteście niesamowite. Odrobinke mniej aktywna jestem, wchodzę a tu 5stron do przodu. Już zapomnialałam z tego wszystkiego co chciałam napisać.
Ale najpierw dla Uliki. Tak jak Miramej wspomniała i ja mam problemy z szyjką.U mnie ona wynosiła 2cm, w około 12tyg. ciąży, co nie było dobrą wróżbą w połączeniu z macicą wykazującą tendencję do skurczy. Jesteś w lepszej sytuacji skoro mogą założyć szew (nie zszywaja) jest jeszcze krążek pessar, mogą też regulować to farmakologicznie. U mnie 2 pierwsze propozycje odpadaja, ze względu na wspomniane skurcze, a leki obojetnie jakie nie będą, nawet te przewidziane dla kobiet w ciąży to zawsze jednak leki=chemia (takie jest moje zdanie)
Każda metoda stosowana jest w zalezności od objawów i dostosowana do kobiety w ciąży.
Najlepszym lekiem jest odpoczynek, leżenie, drzemanie, odpoczywanie. Uwierz mi Oprócz tego luteinka raz dziennie.
Przeleżałam 10tygodni, bo najpierw delikatnie plamiłam, potem wyskoczyła ta szyjka na 3 wizycie.
No i są efekty. Przetrwalismy najgorszy okres, co nie znaczy że już jest super i elegancko, ale moge coraz więcej robić, gotować obiad (co było szczytem marzeń, jak spacer z psem) No i został zdjęty zakaz sexu. Wczoraj były przytulańce pierwsze od początku ciąży. Bo ja już mistrzynią w snach erotycznych bym się stała
Przez to leżenie przytyłam 5kg. Gin powiedział ze troszkę dużo, ale gdybym nie leżała wiecznie to by tak nie było. Myśle że teraz będzie inaczej jak mogę sie poruszać
Dziękuje za wszystkie gratki Jak wcz męża przeganiałam z kompa mówiąć mu że dziewczyny czekają za info co na wizycie to się smiał skubany, a ja np. wyczekuje wieści co na waszych wizytach i się tym pasjonuję
Ja nie mam żadnych przeczuć co w bebzolku siedzi, więc czekam na nastepną wizytę.
Svinecka i Tru świetnie, że już wiecie. Wszystkie byśmy już chciały znać ten sekret.

[ulika]

miramej, Svinecka, truheart, megi b wielkie dzięki za słowa otuchy

katarzynka00 ogromne dzięki
Ja to taka panikara jestem, że wczoraj po badaniu i pierwszym zdaniu lekarza o tej szyjce miałam wrażenie, że ktoś mi wizje i fonie wyłączył. Normalnie docierało do mnie co drugie zdanie Gin pokazywał mi, że ta szyjka jest wygięta ku dołowi (?) ale już o jej ewentualnym skróceniu chyba nie, albo nie dotarło.
Zastosuję się do zaleceń doktora i dobrych bo wypróbowanych rad katarzynki00 i musi być dobrze!

[Svinecka]

Napisane przez Miramej

Ja zamierzam chodzić, jest za darmo przy szpitalu, w którym zamierzam rodzić, ale jeśli nawet zmienię zdanie, co do szpitala, to do szkoły pójdę, nawet płatnej.



Ja mam nadzieję, że nauczymy się też o pielęgnacji, prawidłowym noszeniu itp. Może gdybym miała już dziecko inaczej bym to widziała?

no widzisz - a ja do szkoly rodzenia nie chodzilam a wiedzialam jak pielegnowac i nosic moje dziecko - i moja mama, babcia i prababcia tez.....taka nasza natura, dlatego mamy instyknt i wiemy jak juz urodzimy co robic z malcem

poza tym jest tyle literatury, ze jesli chodzi np o pielegnacje to mozna wyczytac o wiele wiecej niz powiedza w szkole

no ale kazdy robi jak chce

ja po prostu uwazam, ze mi takie ceregiele nie sa potrzebne

[mariolasl]

SoNeRa gratuluję synków!

Truheart ubranka słitaśne!

Napisane przez Miramej

Ja z niczego nie wyrosłam, ze staników niestety też nie .(...)
Ja mam nadzieję, że nauczymy się też o pielęgnacji, prawidłowym noszeniu itp. Może gdybym miała już dziecko inaczej bym to widziała?

Miramej, ja wcale się nie cieszę, że tak szybko się powiększam . Pomijając już kwestię finansową, to mam wizję 25+ kg na koniec ciąży i później batalię z ich zrzucaniem, a to zawsze mi słabo wychodzi Liczę, że pogoda wkrótce się zmieni i będę mogła więcej spacerować i ogólnie ruszać się więcej.
Jak sobie pomyślę o mojej mamie, która przytyła w ciąży 9 kg, a mój brat ważył 4 kg, to..
Ja już mam 5 kg na plusie, mimo, iż jestem aktywna zawodowo, nie jadam ogromnych porcji, ani słodyczy , a dietę mam dobrze zbilansowaną.

Z drugiej strony, nie ukrywam, brzuszek mnie cieszy, bo tyle czekałam, aby zostać wreszcie mamą i kupowanie ciążowych ubrań sprawia mi ogromną przyjemność
Jestem przekonana, że i ty wkrótce będziesz się cieszyć zgrabnym, pięknym brzuszkiem

ulika, trzymam kciuki, miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Musi być!

[Miramej]

Napisane przez Svinecka

no widzisz - a ja do szkoly rodzenia nie chodzilam a wiedzialam jak pielegnowac i nosic moje dziecko - i moja mama, babcia i prababcia tez.....taka nasza natura, dlatego mamy instyknt i wiemy jak juz urodzimy co robic z malcem

poza tym jest tyle literatury, ze jesli chodzi np o pielegnacje to mozna wyczytac o wiele wiecej niz powiedza w szkole

no ale kazdy robi jak chce

ja po prostu uwazam, ze mi takie ceregiele nie sa potrzebne

Zgadzam się , może zbyt wiele sobie obiecuję po tej szkole, ale chcę iść, mój Małż chce chodzić ze mną, myślę sobie, że jeśli szkoła nie pomoże, to przecież nie zaszkodzi.

Napisane przez mariolasl

Miramej, ja wcale się nie cieszę, że tak szybko się powiększam . Pomijając już kwestię finansową, to mam wizję 25+ kg na koniec ciąży i później batalię z ich zrzucaniem, a to zawsze mi słabo wychodzi Liczę, że pogoda wkrótce się zmieni i będę mogła więcej spacerować i ogólnie ruszać się więcej.
Jak sobie pomyślę o mojej mamie, która przytyła w ciąży 9 kg, a mój brat ważył 4 kg, to..
Ja już mam 5 kg na plusie, mimo, iż jestem aktywna zawodowa, nie jadam ogromnych porcji, ani słodyczy , a dietę mam dobrze zbilansowaną.

Z drugiej strony, nie ukrywam, brzuszek mnie cieszy, bo tyle czekałam, aby zostać wreszcie mamą i kupowanie ciążowych ubrań sprawia mi ogromną przyjemność
Jestem przekonana, że i ty wkrótce będziesz się cieszyć zgrabnym, pięknym brzuszkiem

Wiesz, a może w późniejszych miesiącach nie będziesz wcale dużo tyła? (Czego Ci życzę ). Mariola, Ty się znasz, czy liczba kilogramów "zdobytych" przez mamę w ciąży jest bezpośrednio związana z wagą dziecka?
Źle napisałam w poprzednim poście - wyrosłam przecież ze spodni , w tym sensie, że mnie uciskają i jest mi niewygodnie, a dzidziusiowi pewnie jeszcze bardziej. Więc mam 2 pary ciążowych i się cieszę . Brzuszek też trochę już widać (zwłaszcza wieczorem), przyjmuję to, co się dzieje z moim ciałem z cierpliwością i czułością, też bardzo czekaliśmy na ciążę i dziecko, pewnie, jak dziewczyny piszą, że znają już płeć, albo czują ruchy, to też bym chciała, ale to oczekiwanie jest również przyjemne, jest obietnicą kolejnego cudu. I pomyśleć, że przed ciążą byłam "w gorącej wodzie kąpana"

[katarzynka00]

Napisane przez ulika

miramej, Svinecka, truheart, megi b wielkie dzięki za słowa otuchy

katarzynka00 ogromne dzięki
Ja to taka panikara jestem, że wczoraj po badaniu i pierwszym zdaniu lekarza o tej szyjce miałam wrażenie, że ktoś mi wizje i fonie wyłączył. Normalnie docierało do mnie co drugie zdanie Gin pokazywał mi, że ta szyjka jest wygięta ku dołowi (?) ale już o jej ewentualnym skróceniu chyba nie, albo nie dotarło.
Zastosuję się do zaleceń doktora i dobrych bo wypróbowanych rad katarzynki00 i musi być dobrze!

No to normalna reakcja ja wpadłam w bek i zalecił mi picie melisy na wyciszenie
Mi skróciła się w 12 tygodniu wiem że siora miała 2cm w 9mc jadąc do porodu
U mnie występowały jeszcze skurcze, na które nie miałam wpływu, i były nie wyczuwalne dla organizmu, więc nawet jeśli coś by się działo to byłabym w pierwszej fazie nieświadoma. Skurcze powodują skracanie szyjki, a w dalszej kolejności poronienie Mogłam się tylko profilaktycznie nie denerwować żeby ich nie generować.
Tak więc głowa do góry, bo nie jest źle, i nie takie problemy kobiety mają.(Tak sobie ja to tłumaczyłam)
Jeśli lekarz zalecił odpoczynek, lub całkowite leżenie, nie bagatelizuj. Świat się nie zawali. Mój dom zarasta brudem, choć tak po tzw. wierzchu Mąż robi i chwała mu za to, bo tak juz kompletnie syf by był.
Zakupy tez do niego należały, całe prowadzenie domu, wszystkie obowiąki.Spisuję się na medal.
Trzymam za ciebie i dzieciątko kciuki.
Kiedy masz nast. wizyte?

[mariolasl]

Napisane przez Miramej

Wiesz, a może w późniejszych miesiącach nie będziesz wcale dużo tyła? (Czego Ci życzę ). Mariola, Ty się znasz, czy liczba kilogramów "zdobytych" przez mamę w ciąży jest bezpośrednio związana z wagą dziecka?
Źle napisałam w poprzednim poście - wyrosłam przecież ze spodni , w tym sensie, że mnie uciskają i jest mi niewygodnie, a dzidziusiowi pewnie jeszcze bardziej. Więc mam 2 pary ciążowych i się cieszę . Brzuszek też trochę już widać (zwłaszcza wieczorem), przyjmuję to, co się dzieje z moim ciałem z cierpliwością i czułością, też bardzo czekaliśmy na ciążę i dziecko, pewnie, jak dziewczyny piszą, że znają już płeć, albo czują ruchy, to też bym chciała, ale to oczekiwanie jest również przyjemne, jest obietnicą kolejnego cudu. I pomyśleć, że przed ciążą byłam "w gorącej wodzie kąpana"

Znam wiele pań, które przytyły 25-30kg, a dzieci nie ważyły dużo.

Też nie chciałabym tak tyć w późniejszych miesiącach, ale wątpię

[UnholyOne]

Hejka, ja właśnie wróciłam z zakupów

Nałaziłam się, aż mnie cały kręgosłup boli w dolnej części. Marzę o leżeniu

za dużo nie pokupowałam
dla siebie 3 bluzeczki a dla synka bluzę, 2 koszulki w długi rękaw i odjazdowy zapinany sweterek w paseczki szaro zielone. Jak dla mnie bomba. Dla malucha w zarze jeszcze trafiłam na przeceny, a dla siebie to tak w różnych sklepikach.
Ogólnie jestem zadowolona, bo kupiłam jeszcze w aptece mleczko Pharmaceris, peeling do twarzy Dermiki i krem półtłusty na mój suchy nosek Ivostin - a takie duperelki to tygryski lubią najbardziej

A i jeszcze najadłam się w Tukan Salad Barze mniam, 5 różnych sałateczek i tzw. cygaro z szynki parmeńkiej. Pychotka, po prostu miód w gębie

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i odezwę się pewnie później, jak obrobię się koło małego, bo właśnie odebrałam go z przedszkola.

[Miramej]

Napisane przez mariolasl

Znam wiele pań, które przytyły 25-30kg, a dzieci nie ważyły dużo.

Też nie chciałabym tak tyć w późniejszych miesiącach, ale wątpię

Jeśli nawet, to wygląda, że nie masz na to zbyt dużego wpływu, sama piszesz, że zdrowo się odżywiasz, jesteś w miarę możliwości aktywna itp.

Napisane przez UnholyOne

Hejka, ja właśnie wróciłam z zakupów

Nałaziłam się, aż mnie cały kręgosłup boli w dolnej części. Marzę o leżeniu

za dużo nie pokupowałam
dla siebie 3 bluzeczki a dla synka bluzę, 2 koszulki w długi rękaw i odjazdowy zapinany sweterek w paseczki szaro zielone. Jak dla mnie bomba. Dla malucha w zarze jeszcze trafiłam na przeceny, a dla siebie to tak w różnych sklepikach.
Ogólnie jestem zadowolona, bo kupiłam jeszcze w aptece mleczko Pharmaceris, peeling do twarzy Dermiki i krem półtłusty na mój suchy nosek Ivostin - a takie duperelki to tygryski lubią najbardziej

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i odezwę się pewnie później, jak obrobię się koło małego, bo właśnie odebrałam go z przedszkola.

Co prawda, to prawda . Pochwal się bluzkami .

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

Jeśli nawet, to wygląda, że nie masz na to zbyt dużego wpływu, sama piszesz, że zdrowo się odżywiasz, jesteś w miarę możliwości aktywna itp.



Co prawda, to prawda . Pochwal się bluzkami .

Wieczorkiem zamieszkę na spokojnie zdjęcia i jeszcze tego odjazdowego sweterka dla synka

[truheart]

Napisane przez mariolasl

Truheart ubranka słitaśne!

Miramej, ja wcale się nie cieszę, że tak szybko się powiększam . Pomijając już kwestię finansową, to mam wizję 25+ kg na koniec ciąży i później batalię z ich zrzucaniem, a to zawsze mi słabo wychodzi Liczę, że pogoda wkrótce się zmieni i będę mogła więcej spacerować i ogólnie ruszać się więcej.
Jak sobie pomyślę o mojej mamie, która przytyła w ciąży 9 kg, a mój brat ważył 4 kg, to..
Ja już mam 5 kg na plusie, mimo, iż jestem aktywna zawodowo, nie jadam ogromnych porcji, ani słodyczy , a dietę mam dobrze zbilansowaną.

Z drugiej strony, nie ukrywam, brzuszek mnie cieszy, bo tyle czekałam, aby zostać wreszcie mamą i kupowanie ciążowych ubrań sprawia mi ogromną przyjemność
Jestem przekonana, że i ty wkrótce będziesz się cieszyć zgrabnym, pięknym brzuszkiem

Dziękuję, mam nadzieję, że Adasiowi też przypadną do gustu
Co do wagi, to nie zakładaj od razu, że aż 25 kg Ci przybędzie, bo może wcale nie poza tym sama wiesz jak dobrze i szybko zrzuca się dodatkowe kilogramy biegając przy małym czy karmiąc piersią Mój brzuszek też już wygląda zdecydowanie ciążowo, z czego się cieszę, bo wcześniej wyglądałam poprostu jakbym za dużo zjadła
Wczoraj zważyłam się na teście-w ciężkich butach i ubraniu było 59 więc podejrzeważ, że koło 58 ważę sama ja..to znaczy, że przytyłam około 2,5/3 kilo od początku.

Edit-Unholy, o tak tygryski lubią najbardziej kosmetyki a jaki ten peelieng kupiłś? enzymatyczny czy z ziarenkami?

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Wieczorkiem zamieszkę na spokojnie zdjęcia i jeszcze tego odjazdowego sweterka dla synka

Bedziemy czekać

Dziewczyny, a ja od kilku dni siedzę i czytam o wózkach, wiem czego oczekuję i chyba... takiego wózka nie ma (bo za 3-4 tysiące to stanowczo za drogi )

[czekoladka21]

Ja narazie nic nie kupuję, pierwsze ciuszki kupię może w czerwcu, a resztę rzeczy tzn. wózek, łóżeczko itd. w lipcu. Narazie nieśmiało przeglądam rzeczy na allegro i tyle.

[Svinecka]

Napisane przez Miramej

Bedziemy czekać

Dziewczyny, a ja od kilku dni siedzę i czytam o wózkach, wiem czego oczekuję i chyba... takiego wózka nie ma (bo za 3-4 tysiące to stanowczo za drogi )

a czego oczekujesz?

[Miramej]

Napisane przez Svinecka

a czego oczekujesz?

O, lista jest długa:

- duża gondola (min. 80 cm, ale lepiej jeszcze trochę dłuższa)
- duże pompowane albo gumowe koła (piankowe nie wchodzą w grę)
- przekładana rączka, albo chociaż montowanie spacerówki tyłem i przodem do kierunku jazdy
- spacerówka rozkładana zupełnie na płasko
- płynna regulacja oparcia spacerówki i podnóżka
- regulowana wysokość rączki
- skrętne przednie koła z możliwością blokady
- długa powierzchnia leżąca spacerówki, dość szerokie siedzisko i wysokie oparcie (co oczywiście się łączy)
- cicho składana budka
- dobra amortyzacja
- łatwe składanie i mieszczenie się do bagażnika naszego auta
- lekkość w prowadzeniu

To są tylko punkty "główne" . Do tego mój Małż dokłada, że nie może być trójkołowy.

[annamaria80]

Witam wszystkie Mamusie i ich fasolki! Chciałabym dołączyć do Was. Nasza dzidzia ma zawitać do nas 6 lipca . To nasze pierwsze i jeszcze nie wiemy czy to chłopczyk czy dziewczynka, ale niemożemy się doczekać.
Niedawno wpadłam na to forum i usiłuję przeczytać wszystkie posty od poczatku, a trochę tego jest . Teraz na pewno będę tu regularnie zaglądać.
Pozdrawiam gorąco!

[eleeri]

Napisane przez Ania0104

...
i już nie jest ja chyba jestem jakas niedorobiona
Powiedzcie mi czy jak szyjka jest zamknięta to może się wydostać większa ilość śluzu ... znów było prawie pół wkładki ... żółty, nie przeźroczysty, trochę wodnisty, troche gęsty i klejący ... ja chyba zwariuję!!!
Wczoraj wszystko było super a dzisiaj znów jakieś przeboje!

Ania a pytałaś się gina?
Porady na forum poradami, ale chyba najlepiej rozwiejesz wątpliwości pytająć się lekarza

Napisane przez majka versace

...
A to moje łóżko.

Bardzo ładne macie to łóżeczko i w ogóle cały pokoik
Aż się rozmarzyłam
My naszą sypialnię musimy przeznaczyć na pokój dziecięcy i przenieść się do drugiego pokoju - uniwersalnego i będziemy spać na składanym łóżku

Napisane przez UnholyOne

kolejny mężczyzna gratuluję
czyli mamy 3:1 dla chłopaczków

która z Was następna na badanie usg i chęc poznania płci?

Ja idę jutro i mam okropnego stresa.

Napisane przez p4w

dziewczyny dowiadywałyście się już o szkołę rodzenia?

ile taka przyjemność kosztuje?

...

Ja się wybieram, wbrew temu co mówią niektórzy.
Znajomi byli i bardzo sobie chwalili.
Poza tym mam zamiar rodzić w tym szpitalu gdzie jest właśnie ta szkoła rodzenia, więc będą mówić m.in. co zabrać ze sobą do szpitala, jak karmić cycem, jak kąpać, pokażą cały oddział, itp, idt.

Uważam, że dla osoby która nigdy nie była w szpitalu, nigdy nie rodziła takie "oswojenie" się jest jak najbardziej potrzebne.
Ale to jest również moje zdanie, więc proszę mnie za nie, nie linczować

[Miramej]

Napisane przez annamaria80

Witam wszystkie Mamusie i ich fasolki! Chciałabym dołączyć do Was. Nasza dzidzia ma zawitać do nas 6 lipca . To nasze pierwsze i jeszcze nie wiemy czy to chłopczyk czy dziewczynka, ale niemożemy się doczekać.
Niedawno wpadłam na to forum i usiłuję przeczytać wszystkie posty od poczatku, a trochę tego jest . Teraz na pewno będę tu regularnie zaglądać.
Pozdrawiam gorąco!

Witaj , niedługo wątek się skończy (5000 postów), zaczniemy drugą część , więc będziesz już na bieżąco.

[UnholyOne]

Napisane przez truheart

Dziękuję, mam nadzieję, że Adasiowi też przypadną do gustu
Co do wagi, to nie zakładaj od razu, że aż 25 kg Ci przybędzie, bo może wcale nie poza tym sama wiesz jak dobrze i szybko zrzuca się dodatkowe kilogramy biegając przy małym czy karmiąc piersią Mój brzuszek też już wygląda zdecydowanie ciążowo, z czego się cieszę, bo wcześniej wyglądałam poprostu jakbym za dużo zjadła
Wczoraj zważyłam się na teście-w ciężkich butach i ubraniu było 59 więc podejrzeważ, że koło 58 ważę sama ja..to znaczy, że przytyłam około 2,5/3 kilo od początku.

Edit-Unholy, o tak tygryski lubią najbardziej kosmetyki a jaki ten peelieng kupiłś? enzymatyczny czy z ziarenkami?

Tym razem kupiłam z ziarenkami. Mam już enzymatyczny i jest taki średni, tzn. ja muszę sobie co nieco pościerac. W ciązy skóra na twarzy mi się troochę wysuszyła i łuszczy mi się na nosku. A taki enzymatyczny sobie na długo nie daje z tym rady.


Miramej a oglądałaś Bebecara Vector At
http://allegro.pl/item541922212_woze...tisy_w_wa.html

http://www.bebecar.pl/

Albo np tańszą Jedo
http://allegro.pl/item536772596_woze..._promocja.html

albo baby design atlantic
lub chicco http://allegro.pl/item546682611_woze...y_gratisy.html

Lub jeszcze Jane slalom pro
http://allegro.pl/item539656797_woze..._h65_etna.html gondola 81x40
dobra dobra już kończę

[truheart]

Napisane przez UnholyOne

Tym razem kupiłam z ziarenkami. Mam już enzymatyczny i jest taki średni, tzn. ja muszę sobie co nieco pościerac. W ciązy skóra na twarzy mi się troochę wysuszyła i łuszczy mi się na nosku. A taki enzymatyczny sobie na długo nie daje z tym rady.

Ja też bardziej lubię te z drobinkami, po enzymatycznym mam wrażenie, że nic się nie zmieniło..

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Miramej a oglądałaś Bebecara Vector At
http://allegro.pl/item541922212_woze...tisy_w_wa.html

http://www.bebecar.pl/

Albo np tańszą Jedo
http://allegro.pl/item536772596_woze..._promocja.html

albo baby design atlantic
lub chicco http://allegro.pl/item546682611_woze...y_gratisy.html

Lub jeszcze Jane slalom pro
http://allegro.pl/item539656797_woze..._h65_etna.html gondola 81x40
dobra dobra już kończę

UnholyOne, dzięki za linki

Vectora At oglądałam, ale widziałam go w dużo wyższej cenie, no i czytałam, że ma skrzypiący stelaż, ale nie skreślam go całkowicie.

W Jedo trochę psują mi całokształt te mniejsze koła z przodu i dziewczyny narzekają na spacerówkę.

W Baby Design Atlantic spacerówkę montuje się tylko przodem do kierunku jazdy.

A Chicco i Jane są trzykołowe.

Wiem, wiem, będę musiała zrezygnować z niektórych wymagań, ale na razie jeszcze szukam. A Ty wybrałaś już wózek? Co liczy się dla Ciebie, co się sprawdziło przy synku, a co nie ma znaczania Twoim zdaniem?

Czekamy na fotki

Napisane przez truheart

Ja też bardziej lubię te z drobinkami, po enzymatycznym mam wrażenie, że nic się nie zmieniło..

tru, a próbowałaś Kanebo Silk Peeling Powder?

[megi b]

Napisane przez annamaria80

Witam wszystkie Mamusie i ich fasolki! Chciałabym dołączyć do Was. Nasza dzidzia ma zawitać do nas 6 lipca . To nasze pierwsze i jeszcze nie wiemy czy to chłopczyk czy dziewczynka, ale niemożemy się doczekać.
Niedawno wpadłam na to forum i usiłuję przeczytać wszystkie posty od poczatku, a trochę tego jest . Teraz na pewno będę tu regularnie zaglądać.
Pozdrawiam gorąco!

Witamy. Całość przeczytać jak tego dokonasz to chylę czoła

Napisane przez eleeri

Ja idę jutro i mam okropnego stresa.

No co Ty mamuśka dobrze będzie trzymam kciuki

Z nowości: Mój Tż nareszcie poczuł pod ręką ruchy naszego dzieciątka

[Miramej]

Napisane przez megi b

Z nowości: Mój Tż nareszcie poczuł pod ręką ruchy naszego dzieciątka

Ale jaka nowość . Napiję się z Wami