Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)

[Anisia25]

leku przeciwgoraczkowego tez mu nie podam, bo to zawiesina, kupilam czopki wiec zawsze czopkiem zarzuce, ale efekt bedzie taki ze albo wykasztani czopek albo sie zdazy wchlonąć...
teraz usnal czekam az sie przebudzi, to wtedy podam mu choc lyzeczke antybiotyku nim sie pokapuje to przelknie... a na kolejne przebudzenie wcisne mu mleko z dicoflorem

[Kasiulka22]

Anisiu współczuję, moja córa też darła się, histeryzowała kaszlała, bordowiała i miała odruch wymiotny...ale u mnie najlepszym sposobem było podawanie z miarki np. nurofenu. Kładłam na szybciora i z nienacka żeby się nie zdążyła rozedrzeć na poduszce - żeby głowa była wyżej (taka wysoka puchata poducha) ręce pod siebie głowa lekko do tyłu i szlus łykała aż miło, darła się i owszem na początku a z każdym kolejnym dniem coraz mniej. Lepsze to niż zastrzyki brrr.

Maluśna pałą gnojków... bez przesady, ja rozumiem 22... ale ludzie powinni mieć jakąs przyzwoitość co to jest remont po nocach! zatłukłabym

Marti a te aromatyzowane to ile kosztują za buteleczkę 0,25?

[Cestia]

Echhhh biedny Piterkowski Współczuję takich przebojów z podawaniem leków. Anisiu, ja jak musiałam Mati podac Ibufen w syropie to puszczałam jej bajki albo relamy w TV i jakoś to szło bo ona wpada wtedy prawie w hipnozę. Może i Tobie się tak uda?

Kobitki, w sprawie oliwy od Marticii dogadajmy się w ogrodzie. Poorientowac się, zastanowic i się machnie wspólne zamówionko

Ja oliwę uwielbiam

[Anisia25]

Kasiu i tak chyba zrobie, tez podaje z miarki nurofenu.. choc jak on mi sie przebudza to szuka smoka.. wiec wtedy zrobie szlus do buzi antybiotyk i zatkam szybko smokiem, winien przelknac
ciekawe czy moj chytry plan sie uda..

[marticia]

No wlasnie Anisiu sprobuj jutro dac kawalek chlebka.. chociaz z gardelkiem to nei wiadomo czy przelknie.

Malusna a moze powiedz ze masz szwagra w policji i ze zaraz przyjedze i wlepi im mandat.

Kasiulka za buteleczke aromatyzowanej 4 euro

[Mała75]

tz wrocil a oni akurat skonczyli hehe jakby sie bali, ze zaraz tam wpadnie i zrobi porzadek ten gosciu - wlasciciel mieszkania to takie chuchro w okularkach moj postawny ponad 90kg malzonek pewnie by go uszkodzil haha

[kristi75]

biedny Piterek oby mu szybko przeszło
a z podawaniem syropków to musisz sama wypraktykować który sposób jest najlepszy dla niego
ale jak po każdym antybiotyku bedzie wymiotował to to zaraz zgłoś doktorce bo może nie tolerować go i musiała by mu go zmienić
u karolka jest tak że jak mu daję syropki to on zazwyczaj się krztusi nimi i ma odruchy wymiotne a jak jest po jedzeniu to mi wszystko od razu zwymiotuje więc teraz to mu daję przed jedzeniem by mi nie zwymiotował i pomaga

Mała ja bym i tak posłała tz tam by im powiedział by robili krócej bo to wam przeszkadza albo na wieczór niech sobie zostawią te ciche roboty



mam pytanie
a jest możliwe bym sobie odlała litr tej oliwy

[jowisz]

ależ perełkę znalazłam:
http://allegro.pl/item791037569.html
sama bym sobie kupiła

[kristi75]

aaa jeszcze chciałam dodać że nie wiem czy syropki są mniej stresujące dla dzieci które się za każdym razem nimi krztuszą
zastrzyki fakt trochę bolą ale płaczu przy nich nie jest wcale więcej jak przy tych syropkach a przynajmniej mamy pewność że je przyjął
a jeżeli chodzi o szkodliwość to chyba na jedno wychodzi

[Anisia25]

polowa sukcesu za mna, podalam mu 2,5ml antybiotyku (powinnam ok 4ml) z wtrzykiwaczki nurofenowej
za pol godziny jak sie przebudzi to podam mu pol butelki mleka z probiotykiem

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

ohydne sa te lekarstwa w smaku bo przerazliwie slodkie... a antybiotyk slodko-pieprzny.. a jesli bpli go gardlo, a pewnie tak jest, to sie mu nie dziwie ze nie chce mu sie polykac

[kristi75]

Anisiu a jaki masz antybiotyk
i czemu mu tak mało dałaś //obniżając dawkę obniżasz skuteczność


a mi Karolek zwymiotował dopiero co doszłam do ładu ze wszystkim a jeszcze czuć w powietrzu
ale to chyba moja wina że zwymiotował bo zabrakło mi kaszki sinlak na wieczór i zapomniałam kupić i zamiast przed samym spaniem dać kaszkę dałam mu dowoli się najeść serków
czy dzieci zawsze muszą zwymiotować więcej niż tyle co zjedli to co mu nie pasowało

[Anisia25]

mam ceclor.. kristi mialam wizje ze antybiotyku dzisiaj w ogole nie dostanie.. z racji odmawiania, wiec sie ciesze ze chociaz tyle, jutro dostanie pelna dawke, bo musze opracowac dobry sposob jego podawania...

wiesci z frontu takie, ze budzi sie co 40min z kaszlem i przelyka cos... lekko rozpalony, wiec dokucza mu pewnie tez goraczka pod 38..
bedzie 38.5 to bede zbijac, narazie nie

[kristi75]

Anisia ja bym dla twojego i Piterkowego komfortu nocnego spania podała juz przeciwgorączkowy

[Anisia25]

heloł,

Nocka średnia, nastawiłam się na białą noc wiec przeciwność losu spowodowała, że jednak troche pospałam.. generalnie przeszkadzał mu zatkany nos, antybiotyk działał i radził sobie z tempką, jak mu mierzyłam w nocy to miał maks 37.5 więc nieźle, nie było potrzeby faszerowania go środkiem przeciwgorączkowym. o 2 zakropiłam mu nosek więc jak odzyskał drożność to przynajmniej poodychał dzięki temu pospaliśmy do 7.30.
Rano by uniknąć wymiotów, to najpierw dostał mleko z dicoflorem. Wytrąbił do dna, wiec fajnie, że ma apetyt... godzinę później dostał flegaminę, a dopiero 5 min temu zdołałam mu podać pełną dawkę antybiotyku nie straciliśmy ani kropelki, więc się ciesze z sukcesu. Teraz własnie usnął na 1 drzemkę. Od rana nie ma gorączki i mniej kaszle, jedynie co to gile męczą, nadal są przeźroczyste, więc liczę na to, że koloru nie zdążą zmienić.
Apetyt ma taki sobie... Ugotuję mu rosołek, bo wiem, że lubi. To może ciutke zję. Choć nie oczekuję cudów. Widzę po nim, że się lepiej czuje. Także jestem spokojniejsza.
A co tu taka cisza??

Żyjecie baby??

Ja jutrzejszy dzień spędzam z dzieckiem w domu, a małż dzisiaj wieczorem pojedzie na groby, co by jutro iść tylko na najbliższy cmentarz, gdzie leżą jego bliscy.

[Kasiulka22]

Cześć baby

Anisiu jak tam Piterkowski po nocy?

Ja jestem sama na froncie, bo małż zabrał resztę rodziny na cmentarz, wielkie kupowanie chryzantem zniczy itp. M musiał zrobić porządek w bagażniku, wywalił koło... tyle tego będzie ciekawe o której wrócą. Nawet udało mi się zjeść śniadanie, choć łatwo nie było, Ola i Kleofasa pod nogami. Kota to szału dostaje jak coś jem, ona chyba dostawała coś w tamtym domu ze stołu no bo nie wiem

Poza tym dziś będę farbować mamę, a mama mnie. Jeszcze nie zamówiłam Werstusiowej farby ale w tym miechu to poczynię co by w następnym razem się wyfarbić. Teraz kupiła dwa pudła - bo ja muszę mieć dwa, te co Ver_Onka Essential czy siakoś tak bez amoniaku nio zobaczę jakie będę mieć kłaczki po niej, robię jasnym brązem Mam zamiar ten mój dziwny po blondzie kolor zatrzeć

Idę ok 11 z Olą na spacer, muszę zakupić zapas jaj i kopsnę się po łososia do stonki Buziale sobotnie Wam ślę baby

[anka1900]

hej
żyjemy wsio ok
dobrze, że leczenie Piterosa jakos trwa, gratki Aniś oby jak najszybciej była poprawa noskowa, bo to największe utrapienie dla bobasów
dzię halloween, ale ja jakoś nie mam amerykańskiego usposobienia do tego typu impezek
nie mam nawet dyni, z której ewentualnie bym potem przyrządziła jakieś danie

ps. dzis założony huggies nr 5 sie nie sprawdził, Mikiemu przmiękł brzuch, jestem zawiedziona taką firmową jakością, jak tak dalej pójdzie to bedę musiała na noc zapodawać inne pieluszki

[Kasiulka22]

Anisiu Ola jak była chora to wsio przez pół jadła, za to teraz nadrabia więc nie martw się. Pituś zdrowiej

[Anisia25]

dziekuje baby za słowa otuchy, to naprawde daje mi moc do walki z tym dziadostwem piterkowym, obym to szybko wygoniła a efekty byly z godziny na godzine lepsze...

co do pieluch to wczoraj wzielam taurjusy 5 w lidlu i sa tez fajne, maja sliczne wzorki i mieciutkie zblizone jakoscia do pampersa.. Ania, probowalas te pieluszki??

[anka1900]

tak Anisiu Lidlowe pieluszki juz testował Miki i sa bardzo fajne, ale własnie znalazłam w podobnej cenie Huggisy i sie skusiłam, ale efekt opłakany, w Lidlowych ani razu nic nie było przemoczone

[Anisia25]

Napisane przez anka1900

tak Anisiu Lidlowe pieluszki juz testował Miki i sa bardzo fajne, ale własnie znalazłam w podobnej cenie Huggisy i sie skusiłam, ale efekt opłakany, w Lidlowych ani razu nic nie było przemoczone

ja huggisów juz dawno przestalam uzywac.. "2" byly fajne, potem przerzucilam sie na taurjusy i pampki, mam paczke premium i paczke pampkow i zuzylam w miesiac polowe dopiero, wiec do konca listopada styknie.

[Judi21_84]

hello
Anisia ale Piorusia wzięło.... bidulek. Niech szybko wraca do zdrówka

Ja od rana sprzątam, od czasu jak pracuje to w tygodniu na nic czasu nie ma, w sobotę za to kupa zaległości. Tz od rana prasował, teraz wziął małego na spacer, ja dokończyłam prasowanie, wyczyściłam łązienkę, klatkę schodową. 3 pranie się pierze

[ver_ona]

Napisane przez Kasiulka22

Cześć baby

Poza tym dziś będę farbować mamę, a mama mnie. Jeszcze nie zamówiłam Werstusiowej farby ale w tym miechu to poczynię co by w następnym razem się wyfarbić. Teraz kupiła dwa pudła - bo ja muszę mieć dwa, te co Ver_Onka Essential czy siakoś tak bez amoniaku nio zobaczę jakie będę mieć kłaczki po niej, robię jasnym brązem Mam zamiar ten mój dziwny po blondzie kolor zatrzeć

tylko uwazaj z tym jasnym brazem, bo czesto wychodzi baardzo ciemny z tych sklepowych farb

[Mała75]

hej laski
widze, ze ruch sredni od rana chyba sie nie szykujecie na halloween ja jak Anka-nie mam amerykanskiego usposobienia nie bawia mnie takie dziwne swieta.
teraz polozylam dziecko spac ale szybko nie usnie bo wstala o 9.30 bylam juz na szybkich zakupach a zimno, ze masakra nie mam rekawiczek wiec grabie mi tak zmarzly, ze ledwo donioslam Majke do domu. wogole ten moj kregoslup cos cienko przedzie od czasu jak se dowalilam dzwiganiem wozka na 4 pietro. codziennie mnie tak boli, ze wysiadam a rano jak sie obudze to mi sie wyc z bolu chce. nie dosc, ze mam skrzywienie w dolnym odcinku to jeszcze jakies dziwne bole

Anisia - ciesze sie, ze z Piterkowskim juz lepiej po 2 dniach przyjmowania antybiotyku najgorsze minie zdrowka

Kasiulka - czekam na efekty farbowania new kolorem tez mam nadzieje, ze nie wyjdzie ci za ciemny.
mi na przyklad brazy i ciemne brazy wychodza jak czarne a że chce miec typowy braz to sie farbie czekolada bo w miare wychodzi

[jowisz]

haj, moja też właśnie trafiła do wyrka bo wstaliśmy o 9.
ja wrzuciłam do piekarnika ciasto francuskie z warzywami

młoda byłajuż na spacerze bieganym, po południu jeszcze tylko wycieczka po zapasy do lidla wino się kończy, małżowy konieczek dawno wyszedł, łososia nie mam i takie tam poza tym tużursy do mamy muszę kupić. brat chyba po nas wpadnie w środę więc w czwartek wybywamy.

[marticia]

Anisia ciesze sie, ze sie udalo...zobacz jaka bedziesz doswiadczona mama. I nawet masz juz sposob na podawanie lekartsw. A Piotrula neichz dowieje i to szybciutko, podobnie jak reszta dzieciaczkow lepiej niech nei choruje

Jowisz, ja dzis po poludniu szykuje sie po lososia i chce czerwona cebule kupic, do salatek taka najlepsza, potem salate lodowa juz mam a pomidory mozna dodac? penwie to kwestia gustu..a oliwki czarne czy zielone? jej juz mi slinka cieknie..

Ja z lososiem to mam fajny rpzepis na makaron z sosem pomidorowym z lososiem jak macie ochote dajcie znac wrzuce na przepisy

MAla jak nocka? jak sasiedzi?

U mnei to taki dzis Halloween, ze w plecach mi cos strzyknelo i ani rusz... starosc nie radosc kurde. Musze sie zapisac na basen na plywanie, bo nie wyrobie

U mnie dzis tez farbowanie.. na naturalny blond, taki normalny moj, mam juz dosc tleniaczy. A moja siostra upadla na glowe i walnela sobie czerwone wlosy.. padlam jak ja zobaczylam..soczysta czerwien

[jowisz]

Marti widziałaś moją PW ?

ja miałam akurat zielone oliwki i sałatę lodową, lubię ją bo jest chrupiąca.

[ver_ona]

Nie wiem ile kest pieluch w jumbo pack,ale maja byc w leclerc za 39.99 od 03.11.

[Mała75]

Marti - a dziekuje nocka ok mala byla chyba zmeczona bo ani razu sie nie obudzila w nocy co sie rzadko u nas zdarza-chrapala bite 12h wyspalam sie, ale mam jak ty problem z kregoslupem co my az takie stare, ze sie sypiemy

i przestancie o tym zarciu ciagle, takie rarytasy mi tu podsuwacie...
a ja nie cierpie oliwek-ich smak powoduje u mnie odruch wymiotny...oliwa tez nie bardzo, dodaje tylko troche do surowek a najlepiej tylko jogurt grecki i ok.

[jowisz]

jogurt grecki też uwielbiam w lato często się zajadaliśmy z borówkami. dziś chyba na deser zrobię go z ananasem - świeżym oczywiście. Iga za nim przepada bo jest bardzo soczysty.
u nas ananasik przynajmniej raz w tygodniu musi być w ogóle się śmiejemy,że my na pewne owoce tyle lat musieliśmy czekać a taki maluch ma ot tak wszystko
Zjedliśmy obiad, a młoda pewnie za chwilę się obudzi.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

aaa,Marti oczywiście wrzuć ten przepis z łososiem

[anka1900]

własnie uziemiłam Mikiego , wściekał sie niemiłosiernie, prawie zasypiał na siedząco, ale pozycja horyzontalna, wprawiała go w dziką wściekliznę, no ale w końcu sie złamał , exmlekopij
ja oliwki uwielbiam ale zielone, czarne mają dziwaczny na maksa smak, ale pamiętam swoje poczatki oliwkowe to okropieństwo było dla mnie taki smak jakby sie komus cos popsuło
kupuję często w tesco w małych paczuszkach, najtańsze a smak mi odpowiadający , albo w lidlu