Rocznik 86 - najbardziej fascynujące kobiety i nie tylko :P część 2

[jojla]

hej

Napisane przez antunka

U mnie jak zwykle prognozy się nie sprawdzają. Miało padać a tymczasem świeci piękne słońce Jutro mam jakieś bezsensowne zaliczenie więc idę coś poczytać choć wolałabym robić inne rzeczy... jak zwykle

powodzenia

Napisane przez simpatica

dzis świetowania nie koniec bo mam imieniny więc zapraszam na winko

No to kochana jeszcze najlepsze życzenia z okazji imienin

Napisane przez simpatica

Aniany gdzie Ty?

No właśnie, właśnie

Napisane przez Lil Bon Bon

Już jutro zobaczę moją gorszą połówkę Odliczam już godziny. Poza tym mój dzień zaczął się okropnie. Miałam jogurtową powódź w torebce i utopił się mój telefon i do tego zasypiam na stojąco, bo jakoś źle mi się spało. Wyglądam dosłownie jak miś panda, a dzisiaj jeszcze tyle do zrobienia.
Jakoś podejrzane luzy mam dzisiaj w pracy... Nie chcę wywoływać wilka z lasu

No widzisz ale szybko zleciał ten miesiąc
Ja też coś źle spałam to na pewno wszystko przez tą pogodę

Napisane przez Pavlinecka_21

Muszę się skupić na nauce, a tak słabo mi idzie, że szok

powodzenia

Napisane przez Kania86

Ja byłam teraz w szkole i przywiozłam same piątki. Obrona koniec czerwca i z głowy

gratulacje
Ja miałam dzisiaj iść załatwić jeszcze jedno zaległe zaliczenie ale coś się wybrać nie mogłam chodzę już tak od miesiąca ale mam mocne postanowienie, że jutro to już na bank pójdę


Buziaki

edit: Sweet grunt, że impreza udana

[evangeline]

Napisane przez simpatica

dzis świetowania nie koniec bo mam imieniny więc zapraszam na winko

kochana wszystkiego naj naj naj lepszego:roza :

Napisane przez Pavlinecka_21

Kobiety nie mogą się spotykać w większym gronie, bo stają się niebezpieczne

hahaha, coś w tym jest

Napisane przez Kania86

Ja też nagle zaczęłam czytać 4 ksiązki tygodniowo... Lubię czytać, ale bez przesady w takim okresie! Nawet moja promotorka krzyczała, zebym omijała bibliotekę beletrystyczną

ja też kocham czytać, dosłownie pochłaniam książki z ustęsknieniem czekam, kiedy wreszcie będę mogła odłożyć te uczelniane podręczniki i bez wyrzutów sumienia czytać powieści



u mnie dzisiaj zwariowana pogoda w kratkę, ale raczej chłodno. Jestem ostatnio trochę nie w nastroju i tak jakoś nie mam weny na pisanie Aktualnie męczy mnie lekki głód i przygotowuję hot-dogi francuskie, zapraszam

[biia]

mam przeczucie, ze chcecie się pośmiać.

przepis załatwienia praktyk na UŁ (tzn. formalnie, jak już mamy instytucję, która nas przyjmie)

1. idziemy do opiekuna praktyk na wydziale i mowimy o praktykach, wypełniamy SKIEROWANIE na praktyki, które on podpisuje

2. zanosimy skierowanie do isntytucji która ma nas przyjąć (nie wiem po co, bez niego przecież podejmuje decyzję)

3. instytucja podpisuje potwierdzenie przyjęcia na praktyki

4. wracam z potwierdzeniem na wydział, tam mi drukują porozumienie w sprawie praktyk

5. idę do dziekana, żeby mi podpisał to porozumienie

6. zanoszę do miejsca w którym będą praktyki, żeby je podpisali

7. oddaję porozumienie w dziekanacie...

8. odbieram dzienniczek praktyk

9. idę na praktyki

10. oddaję dzienniczek

[simpatica]

Napisane przez Lil Bon Bon

Wszystkiego najlepszego, tym razem z okazji imieninek

Napisane przez Kania86

simpatica Twoja córeczka urodziła się 12.12? Ja 13.12 i powiem Ci tyle, że strzelce są super Zazdroszczę takiej radości

12.12. no to napewno będę pamiętała o Twoich urodzinach

Napisane przez Sweetheart86

SIMPATICO najlepsze życzenia imieninowe i troszkę spóźnione z okazji rocznicy

Napisane przez jojla

No to kochana jeszcze najlepsze życzenia z okazji imienin

Napisane przez evangeline

kochana wszystkiego naj naj naj lepszego

Napisane przez biia

mam przeczucie, ze chcecie się pośmiać.

por favor
<><><>
wiem, że obiecałam foty ale po tym formatowaniu kompa nie mogę karty odczytac wybaczcie jak sie tu ogarne trochę to wstawie
<><><>
Idę spac chyba dziewczyny bo byłam w kościele i proboszcz opowiadał nam co sie dzieje i Wilkowie. Był tam wczoraj dowiedziec się konkretnie jakiej pomocy potrzebują i normalnie aż łzy w oczach stają... tam trumny po wodzie pływają... tak mi smutno jest i strasznie współczuje wszystkim ludziom których dotkneło to piekło na ziemi...Nie jestem sobie w stanie wyobrazic siebie w tej sytuacji... z małym dzieckiem...

[farfala]

Napisane przez biia

to chyba dzięki kciukom udało mi się ruszyć z miejsca
najchętniej to załozyłabym sobie jakieś jednoosobowe państwo i miała gdzieś system.
zmagań magisterskich ciąg dalszy...

No ja też ruszyłam, jestem o 10 stron do przodu, a ponadto wreszcie uzyskałam dane, które na dobrą sprawę mnie wstrzymywały. Teraz ruszamy z kopyta.
A czy to Twoje państwo nie mogłoby być dwuosobowe?? Miałabyś całkiem fajną towarzyszkę (ale się chwalę).

Napisane przez antunka

U mnie jak zwykle prognozy się nie sprawdzają. Miało padać a tymczasem świeci piękne słońce Jutro mam jakieś bezsensowne zaliczenie więc idę coś poczytać choć wolałabym robić inne rzeczy... jak zwykle

U mnie na szczęście też. d trzech dni zapowiadają jakieś burze, huragany i cuda wianki, a tu dzięki Bogu tylko trochę kropi. I niech tak zostanie. Dość już tego stresu.

Napisane przez simpatica

dzis świetowania nie koniec bo mam imieniny więc zapraszam na winko
Pavlinecka a co powiesz na to - po powodzi w 97 ludzie dostali mieszkania od miasta na nowym osiedlu Kazanów

Oo można się dołączyć na winko??
Sympatyczna Simpatico życzę Ci spokoju ducha, radości serca, a przede wszystkim pociechy i dumy z uroczej córeczki. PS: Chcemy więcej Olutki!!!
A podpis zmieniłam, bo aktualny straaaaasznie mnie urzekł.

Napisane przez Lil Bon Bon

Poza tym mój dzień zaczął się okropnie. Miałam jogurtową powódź w torebce i utopił się mój telefon i do tego zasypiam na stojąco, bo jakoś źle mi się spało. Wyglądam dosłownie jak miś panda, a dzisiaj jeszcze tyle do zrobienia.

Oj biedulko Ty nasza.Wysuszaj telefonik, bo szkoda.

Napisane przez Pavlinecka_21

U mnie cóż... impreza była udana... Ciężko mi pisać Kobiety nie mogą się spotykać w większym gronie, bo stają się niebezpieczne

Muszę się skupić na nauce, a tak słabo mi idzie, że szok

Ee tam nie mogą. Wtedy jest odjazdowo, a o to właśnie chodzi przecież. Trzeba korzystać, póki jesteśmy młode, bo na starość to zostaną nam spotkania z przyjaciółmi na Uniwersytecie Trzeciego Wieku.
Ja ostatnio też mam ogromne problemy z koncentracją. Nie wiem, co się dzieje. Bo z chęciami to miałam od zawsze i to żadna nowość.

Napisane przez Kania86

Ja miałam podobnie, nawet się nie zastanawiałam. Strasznie żal mi było dziewczyn które po praktyce powiedziały, że to nie dla nich. Ja byłam strasznie szczęśliwa i mam pamiątki od dzieci do dfziś dzień. Zazdroszczę Ci, że już pracujesz w zawodzie, ja zaczynam dopiero od września, ale ważne, że zaczynam


Ja też nagle zaczęłam czytać 4 ksiązki tygodniowo... Lubię czytać, ale bez przesady w takim okresie! Nawet moja promotorka krzyczała, zebym omijała bibliotekę beletrystyczną
Jeny jak się ogląda o tej powodzi to aż się słabo robi, bądzcie dzielne Dziewczyny...

Ja byłam teraz w szkole i przywiozłam same piątki. Obrona koniec czerwca i z głowy

No to w takim razie gratuluję koleżance po fachu pewności co do drogi życiowej. No i życzę mnóstwa sukcesów w pracy ze szkrabami. Ja kiedyś nałogowo czytałam, a teraz to nie pamiętam kiedy miałam jakąś książkę w dłoniach nie z musu. Co za wstyd. Co do powiedzi to miejmy nadzieję ,że we Wrocławiu to koniec strachu. Oby tylko nie padało, a wyjdziemy obronną ręką. Aaa i gratuluję piąteczek Zdolniacho.

Napisane przez Sweetheart86

Hej
Ja powracam powoli do świata żywych Wczoraj zaczęło się niewinnie, poszłam do znajomych na grilla, w dzień, było po 15. Miałam posiedzieć do wieczora i wracać. Tak się rozkręciliśmy, że grill przeciągnął się do godzin niemal porannych Wróciłam do domu o 3 w nocy, nastawiłam grzecznie budzik na 5:30 i poszłam spać. W ogóle nie brałam opcji pod uwagę, że nie pójdę do pracy. Ale kiedy się obudziłam o tej 5:30 to nie wiedziałam gdzie jestem. Ból żołądka, kac morderca itp. Do pracy oczywiście nie poszłam, pół dnia przespałam i dochodzę powoli do siebie

No to się nieźle działo.

Napisane przez evangeline

u mnie dzisiaj zwariowana pogoda w kratkę, ale raczej chłodno. Jestem ostatnio trochę nie w nastroju i tak jakoś nie mam weny na pisanie Aktualnie męczy mnie lekki głód i przygotowuję hot-dogi francuskie, zapraszam

Mniamm hot dogi. Jezuuu jaki ze mnie łasuch. Wstyd po prostu.

Napisane przez biia

mam przeczucie, ze chcecie się pośmiać.

przepis załatwienia praktyk na UŁ (tzn. formalnie, jak już mamy instytucję, która nas przyjmie)

1. idziemy do opiekuna praktyk na wydziale i mowimy o praktykach, wypełniamy SKIEROWANIE na praktyki, które on podpisuje

2. zanosimy skierowanie do isntytucji która ma nas przyjąć (nie wiem po co, bez niego przecież podejmuje decyzję)

3. instytucja podpisuje potwierdzenie przyjęcia na praktyki

4. wracam z potwierdzeniem na wydział, tam mi drukują porozumienie w sprawie praktyk

5. idę do dziekana, żeby mi podpisał to porozumienie

6. zanoszę do miejsca w którym będą praktyki, żeby je podpisali

7. oddaję porozumienie w dziekanacie...

8. odbieram dzienniczek praktyk

9. idę na praktyki

10. oddaję dzienniczek

To ja Cię pocieszę że mam pięć razy gorzej. Miejsce praktyk w 3-osobowych grupach wyznacza nam uczelnia, a gdy tam poszliśmy właścicielka tego prywatnego żłobka powiedziała nam, ze ona nas tu nie chce i "tam są drzwi". T dopiero hardcor.

[biia]

Napisane przez farfala

No ja też ruszyłam, jestem o 10 stron do przodu, a ponadto wreszcie uzyskałam dane, które na dobrą sprawę mnie wstrzymywały. Teraz ruszamy z kopyta.
A czy to Twoje państwo nie mogłoby być dwuosobowe?? Miałabyś całkiem fajną towarzyszkę (ale się chwalę).

jasne, ale jeszcze potrzeba chłopa, bo z definicji państwo ma stałą liczbę ludności, więc nie możemy wymrzeć, a dwie babki tego nie zapewnią
i będziemy bez podatków, bez dróg (cóż za odmiana w porównaniu z aktualnym krajem;p), prąd będziemy kraść, a wodę łapać z deszczówki. językiem urzędowym dla odmiany będzie polski. kiedy zaczynamy prace nad konstytucją?

[farfala]

Co Ty "Seksmisji" nie oglądałaś??
Damy radę.
Grunt to dobre przygotowanie.

[evangeline]

Napisane przez biia

mam przeczucie, ze chcecie się pośmiać.

przepis załatwienia praktyk na UŁ (tzn. formalnie, jak już mamy instytucję, która nas przyjmie)

1. idziemy do opiekuna praktyk na wydziale i mowimy o praktykach, wypełniamy SKIEROWANIE na praktyki, które on podpisuje

2. zanosimy skierowanie do isntytucji która ma nas przyjąć (nie wiem po co, bez niego przecież podejmuje decyzję)

3. instytucja podpisuje potwierdzenie przyjęcia na praktyki

4. wracam z potwierdzeniem na wydział, tam mi drukują porozumienie w sprawie praktyk

5. idę do dziekana, żeby mi podpisał to porozumienie

6. zanoszę do miejsca w którym będą praktyki, żeby je podpisali

7. oddaję porozumienie w dziekanacie...

8. odbieram dzienniczek praktyk

9. idę na praktyki

10. oddaję dzienniczek

standard może być tylko gorzej

Napisane przez farfala

Mniamm hot dogi. Jezuuu jaki ze mnie łasuch. Wstyd po prostu.

łasuch chyba jak większość kochana
dla mnie jedzenie jest ogromną przyjemnością oczywiście, trzeba to od pewnego wieku kontrolować żeby zachować figurę jako taką , niemniej jednak uważam, że jest to jedna z największych życiowych przyjemności

[shinju1986]

Można się dołączyć? Ja również 86 rocznik Na wizażu od dość dawna, ale dotychczas w formie obserwatora, a nie osoby piszącej.

[Sweetheart86]

Napisane przez shinju1986

Można się dołączyć? Ja również 86 rocznik Na wizażu od dość dawna, ale dotychczas w formie obserwatora, a nie osoby piszącej.

No pewnie, że można Zapraszamy i oczywiście oczekujemy, że na początek napiszesz coś o sobie

Miłego dnia wszystkim życzę

[shinju1986]

Hmm, coś o sobie... Studiuję na V roku na Politechnice Warszawskiej i również jestem z Warszawy. Właśnie staram się stworzyć swoją pracę magisterską, ale na razie idzie mi to dość ślamazarnie. No ale powoli do przodu :P

Poza tym jestem uzależniona od kupowania kolczyków. Mogłabym je kupować i kupować i kupować... To także najlepszy prezent dla mnie. Lubię też kupować torebki, ale to już w mniejszym stopniu niż kolczyki, bo nie mam tyle miejsca, żeby je przechowywać.

Jestem w związku szczęśliwym od prawie 4.5 roku.

[Sweetheart86]

I znowu gdzieś wszystkie uciekły

A ja właśnie wróciłam z wyprawy rowerowej. Co prawda nigdy nie dorównam Silver przy jej 30km, ale staram się poprawiać powoli moją marną kondycję
Pogoda się poprawia. Słońca coraz więcej. Żeby tak jeszcze przestało wiać, to by można było w jakieś sandałki czy klapeczki wskoczyć A tak to kompletnie nie wiem jak się ubierać. Np. dzisiaj widziałam dziewczynę w kozakach i dziewczynę w japonkach i krótkich spodenkach. Nie wiem która z nich wyglądała bardziej idiotycznie
A poza tym u mnie bez zmian, nie mam nawet co pisać dlatego ostatnio przeważnie Was podczytuję

Miłego wieczorku

[shinju1986]

Napisane przez Sweetheart86

I znowu gdzieś wszystkie uciekły

A ja właśnie wróciłam z wyprawy rowerowej. Co prawda nigdy nie dorównam Silver przy jej 30km, ale staram się poprawiać powoli moją marną kondycję
Pogoda się poprawia. Słońca coraz więcej. Żeby tak jeszcze przestało wiać, to by można było w jakieś sandałki czy klapeczki wskoczyć A tak to kompletnie nie wiem jak się ubierać. Np. dzisiaj widziałam dziewczynę w kozakach i dziewczynę w japonkach i krótkich spodenkach. Nie wiem która z nich wyglądała bardziej idiotycznie
A poza tym u mnie bez zmian, nie mam nawet co pisać dlatego ostatnio przeważnie Was podczytuję

Miłego wieczorku

Ile ja bym dała, żeby móc sobie na rowerku pojeździć. Niestety rowerka brak i przy ogromie oczekujących wydatków raczej nieprędko będę mogła sobie pozwolić na kupno roweru.

No właśnie pogoda jest kiepska. Niby stopni jest tyle, że właściwie w miarę ciepło jest, ale ten wiatr powoduje, że w cienkich ciuchach można zmarznąć. Więc ubieram się trochę cieplej. A jak docieram w miejsca gdzie nie wieje to jest mi za gorąco. Irytujące bardzo.

Ja mam jutro egzamin jeden i teoretycznie się do niego uczę. W praktyce idzie to bardzo kiepsko i nie wiem co będzie z tym egzaminem. Zupełnie mi się nie chce...

[jojla]

hej

Ja dopiero wróciłam do domu Miałam dzisiaj na wydziale giełdę prac dyplomowych i związane z tym wydarzenia, jutro też trochę zamieszania z tym związanego. Padam na twarz...
Generalnie morał ze spotkań z pracodawcami i z doradcami z up - nie ma pracy no ale w sumie niczego innego się nie spodziewałam...
jutro idę na warsztaty z doradcami z up, może chociaż się dowiem czegoś nowego

Napisane przez shinju1986

Można się dołączyć? Ja również 86 rocznik Na wizażu od dość dawna, ale dotychczas w formie obserwatora, a nie osoby piszącej.

Witam

Napisane przez Sweetheart86

I znowu gdzieś wszystkie uciekły

A ja właśnie wróciłam z wyprawy rowerowej. Co prawda nigdy nie dorównam Silver przy jej 30km, ale staram się poprawiać powoli moją marną kondycję
Pogoda się poprawia. Słońca coraz więcej. Żeby tak jeszcze przestało wiać, to by można było w jakieś sandałki czy klapeczki wskoczyć A tak to kompletnie nie wiem jak się ubierać. Np. dzisiaj widziałam dziewczynę w kozakach i dziewczynę w japonkach i krótkich spodenkach. Nie wiem która z nich wyglądała bardziej idiotycznie
A poza tym u mnie bez zmian, nie mam nawet co pisać dlatego ostatnio przeważnie Was podczytuję

Oj jak ja bym chętnie pojeździła na rowerze no ale nie posiadam może jak w końcu kiedyś (ciekawa jestem kiedy) będę mieć kilka dni wolnego to w domu się wybiorę na jakąś przejażdżkę rowerem siostry
U mnie dzisiaj pogoda też ładna ale od jutra do piątku ma znowu lać

Napisane przez shinju1986

Ja mam jutro egzamin jeden i teoretycznie się do niego uczę. W praktyce idzie to bardzo kiepsko i nie wiem co będzie z tym egzaminem. Zupełnie mi się nie chce...

powodzenia
Ja też powinnam się uczyć ale chyba za wiele dzisiaj nie zrobię po jestem potwornie zmęczona


Buziaki

[evangeline]

Napisane przez shinju1986

Można się dołączyć? Ja również 86 rocznik Na wizażu od dość dawna, ale dotychczas w formie obserwatora, a nie osoby piszącej.

witaj bardzo serdecznie w naszym gronie

Napisane przez shinju1986

Hmm, coś o sobie... Studiuję na V roku na Politechnice Warszawskiej i również jestem z Warszawy

ooo zazdroszczę Ci, że mieszkasz w stolicy, świetne miasto

Napisane przez Sweetheart86

Np. dzisiaj widziałam dziewczynę w kozakach i dziewczynę w japonkach i krótkich spodenkach. Nie wiem która z nich wyglądała bardziej idiotycznie

hahaha, słusznie

Napisane przez shinju1986

Ja mam jutro egzamin jeden i teoretycznie się do niego uczę. W praktyce idzie to bardzo kiepsko i nie wiem co będzie z tym egzaminem. Zupełnie mi się nie chce...

powodzonka z nauką na egzamin z czego?

[Kania86]

Nawet nie mam kiedy na spokojnie poczytac co tam u Was Dziewczyny... Staram się jak mogę ale czas goni a magisterkę oddać trzeba...
simpatica spóźnione życzonka! (ale jestem zakrecona...)

biia pocieszę Cię, ja miałam takie kongo z praktykami, że głowa mała, nawet teraz na ostatnim roku kazali nam jeszcze zrobić 60 godzin, porażka...

evangeline ja się tu do diety przygotowuję a Ty o hot dogach francuskich piszesz... oj dawno nie jadłam

witaj shinju, czy mogę pisać shin? Będzie mi łatwiej zapamiętać

Sweet ja też oglądam takie sceny codziennie i też zawsze zastanawiam się kto wygląda idiotyczniej, ale za ludźmi nie nadazysz

Dobra lacę, bo przecież praca czeka. Dzięki za gratulacje piątki dobra rzeczy a jeszcze lepsza stypendium niestety zaraz się skończy, ale skończą się też wyjazdy i nauka

Milej nocki i pozdrawiam goraco

[simpatica]

Napisane przez farfala

Oo można się dołączyć na winko??
Sympatyczna Simpatico życzę Ci spokoju ducha, radości serca, a przede wszystkim pociechy i dumy z uroczej córeczki. PS: Chcemy więcej Olutki!!!

jasne że można
za życzenia dziękuję (Kania Tobie również )a Olutkę wkleję tylko jeszcze chwilkę

Napisane przez shinju1986

Można się dołączyć? Ja również 86 rocznik Na wizażu od dość dawna, ale dotychczas w formie obserwatora, a nie osoby piszącej.

witaj, dołączaj sie i pisz więcej niż te które się dołączały i po 3 postach zamilkły

Napisane przez Sweetheart86

Np. dzisiaj widziałam dziewczynę w kozakach i dziewczynę w japonkach i krótkich spodenkach. Nie wiem która z nich wyglądała bardziej idiotycznie

wybieram tą w kozakach

Napisane przez shinju1986

Ile ja bym dała, żeby móc sobie na rowerku pojeździć.

ja jeździłam w niedzielę (to była szybka przejażdżka - trwała chyba 3 min w tą i 3 z powrotem ) a wcześniej to nie pamiętam kiedy

Napisane przez shinju1986

Ja mam jutro egzamin jeden i teoretycznie się do niego uczę. W praktyce idzie to bardzo kiepsko i nie wiem co będzie z tym egzaminem. Zupełnie mi się nie chce...

za egzaminy - będzie gitarra
<><><>
a ja tradycyjnie po wykąpaniu Oleńki i ułożeniu jej do snu zasiadłam na wizaż ale nie wiem jak długo posiedzę bo mąż niedługo wraca a chciałam z nim ważna kwestię obgadac. No ale narazie jeszcze się nie żegnam

[shinju1986]

Napisane przez Kania86

witaj shinju, czy mogę pisać shin? Będzie mi łatwiej zapamiętać

Jasne, że możesz. Wielu moich znajomych tak to skraca.

Napisane przez evangeline

ooo zazdroszczę Ci, że mieszkasz w stolicy, świetne miasto

powodzonka z nauką na egzamin z czego?

Miasto ma swoje plusy i ma minusy. Podejrzewam, że po równo będzie. A egzamin z przedmiotu, który się nazywa Dynamika Procesowa.

Napisane przez simpatica

witaj, dołączaj sie i pisz więcej niż te które się dołączały i po 3 postach zamilkły

Nie zamierzam za chwilę zniknąć, więc mam nadzieję, że zdążymy się trochę tu poznać.

A tak poza tym to dziękuję za bardzo miłe przyjęcie

[antunka]

Cześć
Witam nowicjuszki. Ostatnio dużo ich u nas aż się nie mogę połapać kto jest kto

Sweet ja też się czaję na rower ale na razie są to króciutkie przejażdżki po osiedlu, żeby tyłek przyzwyczaić. Niedługo zapuszczę się do lasu Masz zamiar jeździć codziennie jak w tamtym roku? Powiedz, że tak i bądź moją motywacją

Lecę sprzątać i pisać bo później mam wyjazd i znów nic nie zrobię.
Do usłyszenia

[Sweetheart86]

Hej dziewczynki

Napisane przez antunka

Sweet ja też się czaję na rower ale na razie są to króciutkie przejażdżki po osiedlu, żeby tyłek przyzwyczaić. Niedługo zapuszczę się do lasu Masz zamiar jeździć codziennie jak w tamtym roku? Powiedz, że tak i bądź moją motywacją

Tak, mam zamiar codziennie jeździć Na razie z pogodą różnie i nie zawsze można wskoczyć na rower, więc tak jak Ty przyzwyczajam tyłek Ale jak tylko zrobi się prawdziwa wiosna, to nie ma zmiłuj. Mam nadzieję, że czujesz się zmotywowana. Będziemy jeździć razem wirtualnie

A u mnie dzisiaj piękne słońce

Miłego dnia

[Pavlinecka_21]

Heloł lejdis

Ja z nosem w książkach po weekendowym pijaństwie i poniedziałkowym kacu, mam teraz nóż na gardle a dopiero niedawno wstałam Cóż, widocznie rozsądek i poukładanie to nie są cechy, którymi można mnie opisać....
Poza tym wieje u mnie tak, że zaraz bloki poprzesuwa i ogólnie jakaś taka dupawka pogodowa, przy czym za ciepło to nie jest.....
Spadam do książek i życzę wszystkim miłego dnia \

EDIT: No nie mogę, zajrzałam na Pudelka (ach, słabości) a tam zdjęcia VB o której Pudel i inni zawsze pisze, że to anorektyczka i jest zbyt chuda. http://www.pudelek.pl/artykul/24994/..._eva_longoria/ oto i ona. A tutaj Anja Rubik, którą promuje się na "najpiękniejszą Polkę" http://www.pudelek.pl/artykul/24876/...re_na_korzysc/ , no sorry, kto tu wygląda jakby od paru tygodni jedzenia nie widział?
Wkurza mnie to strasznie, Posh można nie lubić, ale promować tak chudą laskę? ... Nawet mnie w najgorszych czasach było duuużo więcej

[simpatica]

Napisane przez Pavlinecka_21

EDIT: No nie mogę, zajrzałam na Pudelka (ach, słabości) a tam zdjęcia VB o której Pudel i inni zawsze pisze, że to anorektyczka i jest zbyt chuda. http://www.pudelek.pl/artykul/24994/..._eva_longoria/ oto i ona. A tutaj Anja Rubik, którą promuje się na "najpiękniejszą Polkę" http://www.pudelek.pl/artykul/24876/...re_na_korzysc/ , no sorry, kto tu wygląda jakby od paru tygodni jedzenia nie widział?
Wkurza mnie to strasznie, Posh można nie lubić, ale promować tak chudą laskę? ... Nawet mnie w najgorszych czasach było duuużo więcej

maj gad jaka ta Rubikowa jest chuderlawa! te kości na obojczykach - fuj! a VB to nie wiem, nie mam zdania za to Longorie zawsze uwielbiałam i uważam ze bardzo z niej ładna kobieta

[jojla]

hej

Napisane przez antunka

Cześć
Sweet ja też się czaję na rower ale na razie są to króciutkie przejażdżki po osiedlu, żeby tyłek przyzwyczaić. Niedługo zapuszczę się do lasu Masz zamiar jeździć codziennie jak w tamtym roku? Powiedz, że tak i bądź moją motywacją

No to ja trzymam kciuki za codzienne rowerowe przejażdżki

Napisane przez Sweetheart86

Tak, mam zamiar codziennie jeździć Na razie z pogodą różnie i nie zawsze można wskoczyć na rower, więc tak jak Ty przyzwyczajam tyłek Ale jak tylko zrobi się prawdziwa wiosna, to nie ma zmiłuj. Mam nadzieję, że czujesz się zmotywowana. Będziemy jeździć razem wirtualnie

A u mnie dzisiaj piękne słońce

Z Twoje przejażdżki też trzymam kciuki
U mnie rano było słońce a później się zachmurzyło, od czasu do czasu pada ale nie jest jeszcze tragicznie na szczęście.

Napisane przez Pavlinecka_21

EDIT: No nie mogę, zajrzałam na Pudelka (ach, słabości) a tam zdjęcia VB o której Pudel i inni zawsze pisze, że to anorektyczka i jest zbyt chuda. http://www.pudelek.pl/artykul/24994/..._eva_longoria/ oto i ona. A tutaj Anja Rubik, którą promuje się na "najpiękniejszą Polkę" http://www.pudelek.pl/artykul/24876/...re_na_korzysc/ , no sorry, kto tu wygląda jakby od paru tygodni jedzenia nie widział?
Wkurza mnie to strasznie, Posh można nie lubić, ale promować tak chudą laskę? ... Nawet mnie w najgorszych czasach było duuużo więcej

Ja generalnie uważam, że Rubik jest przeraźliwie chuda i wcale mi się nie podoba promowanie jej jako "najpiękniejszej Polki" bo niestety ale taki widok godzi w moje poczucie estetyki... VB nie wygląda najgorzej ale chyba jakiś czas temu też wcale lepiej niż Rubik nie wyglądała

[evangeline]

Napisane przez Pavlinecka_21

EDIT: No nie mogę, zajrzałam na Pudelka (ach, słabości) a tam zdjęcia VB o której Pudel i inni zawsze pisze, że to anorektyczka i jest zbyt chuda. http://www.pudelek.pl/artykul/24994/..._eva_longoria/ oto i ona. A tutaj Anja Rubik, którą promuje się na "najpiękniejszą Polkę" http://www.pudelek.pl/artykul/24876/...re_na_korzysc/ , no sorry, kto tu wygląda jakby od paru tygodni jedzenia nie widział?
Wkurza mnie to strasznie, Posh można nie lubić, ale promować tak chudą laskę? ... Nawet mnie w najgorszych czasach było duuużo więcej

ja ogólnie jestem przerażona gdy widzę, jak większość tych top modelek jest przeraźliwie chuda, nie tyczy się do tylko Anji... po prostu skóra i kości, okropnie to wygląda ciekawe, czy kiedykolwiek zmieni się podejście w tym świecie mody, żeby te modelki wyglądały jak kobiety, a nie wieszaki na ubrania

[Sweetheart86]

Patrząc na Anję Rubik czuję się jak słoń, choć raczej uchodzę za osobę szczupłą. Masakra, ona wygląda dramatycznie. Ręce, nogi jak patyki, sama skóra i kości, obojczyki boskie. Victoria też mnie przeraża, ale w sumie nie wyobrażam jej sobie innej, przyzwyczaiłam się do jej figury A jeśli chodzi o Evę Longorię to ona jest śliczna pod każdym względem

Idę na rower, bo podobno od jutra załamanie pogody, to być może dzisiaj to ostatnia szansa, zanim znowu się wypogodzi

Miłego wieczorku

[Pavlinecka_21]

Napisane przez simpatica

maj gad jaka ta Rubikowa jest chuderlawa! te kości na obojczykach - fuj! a VB to nie wiem, nie mam zdania za to Longorie zawsze uwielbiałam i uważam ze bardzo z niej ładna kobieta

Łączę się w uwielbieniu

Napisane przez jojla

Ja generalnie uważam, że Rubik jest przeraźliwie chuda i wcale mi się nie podoba promowanie jej jako "najpiękniejszej Polki" bo niestety ale taki widok godzi w moje poczucie estetyki... VB nie wygląda najgorzej ale chyba jakiś czas temu też wcale lepiej niż Rubik nie wyglądała

Chyba takich rąk bez mięśni i tłuszczu nie miała nigdy, ale fakt, że teraz jest jej więcej i lepiej jej z tym z pewnością!

Napisane przez evangeline

ja ogólnie jestem przerażona gdy widzę, jak większość tych top modelek jest przeraźliwie chuda, nie tyczy się do tylko Anji... po prostu skóra i kości, okropnie to wygląda ciekawe, czy kiedykolwiek zmieni się podejście w tym świecie mody, żeby te modelki wyglądały jak kobiety, a nie wieszaki na ubrania

Z tym, że (ja to zauważam, ale nie wiem, czy to stała tendencja) w większości kampanii reklamowych modelki aż tak skrajne JUŻ nie występują, przynajmniej od ok. roku.
A i nawet na wieszaku rzecz wygląda lepiej, bo nie straszy kośćmi.

Napisane przez Sweetheart86

Patrząc na Anję Rubik czuję się jak słoń, choć raczej uchodzę za osobę szczupłą. Masakra, ona wygląda dramatycznie. Ręce, nogi jak patyki, sama skóra i kości, obojczyki boskie. Victoria też mnie przeraża, ale w sumie nie wyobrażam jej sobie innej, przyzwyczaiłam się do jej figury A jeśli chodzi o Evę Longorię to ona jest śliczna pod każdym względem

Ale Eva i Victoria mają teraz podobne dość figury, tylko Victoria jest wyższa. Albo mi się tak wydaje

W każdym razie Victoria to mnie przeraża raczej przesadną opalenizną i mogłaby się uśmiechnąć, bardzo jej z tym do twarzy.

A co do modelek "na skraju" - chcę tylko dodać, że to szczera prawda, że aparat dodaje kg. Jak ona musi wyglądać na żywo?

I najbardziej wkurza mnie hipokryzja, nie tylko tego portalu, ale innych, w których jednego dnia mówią, że chude jest be a drugiego publikują artykuły wychwalające pod niebiosa typ kobiety bez mięśni, tłuszczu i narządów wewnętrznych....

A ja zrobiłam tymczasową przerwę, bo mózg mi się pali, ale trwa już ponad 40 min ( musiałam przeinstalować sieć) i muszę wracać ;(

[shinju1986]

Anja wygląda strasznie. To dość duża hipokryzja, żeby krytykować zagraniczne chudziny, a nasze wychwalać pod niebiosa. Ale w sumie chyba się przyzwyczaiłam do tej hipokryzji w naszych wszelkich mediach i portalach internetowych.

[antunka]

Napisane przez Sweetheart86

Tak, mam zamiar codziennie jeździć Na razie z pogodą różnie i nie zawsze można wskoczyć na rower, więc tak jak Ty przyzwyczajam tyłek Ale jak tylko zrobi się prawdziwa wiosna, to nie ma zmiłuj. Mam nadzieję, że czujesz się zmotywowana. Będziemy jeździć razem wirtualnie

A u mnie dzisiaj piękne słońce

No to git majonez Będziemy razem jeździć a Ty będziesz moją motywacją. Dzisiaj nie miałam kiedy ale jutro o ile pogoda dopisze to jadę na przejażdżkę

Napisane przez Pavlinecka_21

EDIT: No nie mogę, zajrzałam na Pudelka (ach, słabości) a tam zdjęcia VB o której Pudel i inni zawsze pisze, że to anorektyczka i jest zbyt chuda. http://www.pudelek.pl/artykul/24994/..._eva_longoria/ oto i ona. A tutaj Anja Rubik, którą promuje się na "najpiękniejszą Polkę" http://www.pudelek.pl/artykul/24876/...re_na_korzysc/ , no sorry, kto tu wygląda jakby od paru tygodni jedzenia nie widział?
Wkurza mnie to strasznie, Posh można nie lubić, ale promować tak chudą laskę? ... Nawet mnie w najgorszych czasach było duuużo więcej

Moje zdanie nie różni się od waszego. Nie wiem po co promować takie szkieletory. Przecież każdy wie, że facet nie pies na kości się nie rzuca. Ale kto co lubi

Napisane przez jojla

No to ja trzymam kciuki za codzienne rowerowe przejażdżki

Dziękuję. Trzymaj mocno, odrobina szczęścia się przyda

Byłam dzisiaj przelotem w CH i kupiłam nieplanowaną spódnicę. Właściwie to szukałam białej bluzki ale cóż, nie będę wybrzydzać Przy okazji dokupiłam kilka kosmetyków do włosów

Kolorowych snów

[Lil Bon Bon]

Napisane przez farfala

No ja też ruszyłam, jestem o 10 stron do przodu, a ponadto wreszcie uzyskałam dane, które na dobrą sprawę mnie wstrzymywały. Teraz ruszamy z kopyta.

Oj biedulko Ty nasza.Wysuszaj telefonik, bo szkoda.

Kobieto, jak błyskawica idziesz. Przenieś trochę swojej motywacji na mnie, bo ja na razie działam w tempie ślimaka z padaczką
Telefon przeżył, tylko ser pleśniowy z klawiszów się wydobywa...

Napisane przez shinju1986

Hmm, coś o sobie... Studiuję na V roku na Politechnice Warszawskiej i również jestem z Warszawy. Właśnie staram się stworzyć swoją pracę magisterską, ale na razie idzie mi to dość ślamazarnie. No ale powoli do przodu :P

Poza tym jestem uzależniona od kupowania kolczyków. Mogłabym je kupować i kupować i kupować... To także najlepszy prezent dla mnie. Lubię też kupować torebki, ale to już w mniejszym stopniu niż kolczyki, bo nie mam tyle miejsca, żeby je przechowywać.

Jestem w związku szczęśliwym od prawie 4.5 roku.

Witam shinju Jakoś z japońsko mi Twój nick pobrzmiewa. Tutaj też Warszawa i męczycielka magisterki. Kolczyki Ostatnio zakupiłam w panterkę. Obecnie wymarzyłam sobie szafirowe pióra, ale nigdzie nie mogę takowych zlokalizować.
Imponujący staż. My mamy dopiero 3 latka

Napisane przez Pavlinecka_21

Heloł lejdis

Spadam do książek i życzę wszystkim miłego dnia \

EDIT: No nie mogę, zajrzałam na Pudelka (ach, słabości) a tam zdjęcia VB o której Pudel i inni zawsze pisze, że to anorektyczka i jest zbyt chuda. http://www.pudelek.pl/artykul/24994/..._eva_longoria/ oto i ona. A tutaj Anja Rubik, którą promuje się na "najpiękniejszą Polkę" http://www.pudelek.pl/artykul/24876/...re_na_korzysc/ , no sorry, kto tu wygląda jakby od paru tygodni jedzenia nie widział?
Wkurza mnie to strasznie, Posh można nie lubić, ale promować tak chudą laskę? ... Nawet mnie w najgorszych czasach było duuużo więcej

Wg mnie szczupłe dziewczyny wyglądają atrakcyjnie, ale wariant a la obóz koncentracyjny odpada. Moim zdaniem trzeba być chorym, żeby fascynować się takim właśnie wizerunkiem i do niego dążyć. Patologia. Wolę już moje zwały
W ogóle w świecie mody chyba tylko wystające kości są wyznacznikiem piękna w tych czasach. Żadna nie dorówna Naomi Campbell czy Cindy. To są prawdziwe lachonki



Wiem, że jestem monotematyczna, ale mam już TŻta z powrotem Nawet wybaczam mu to, że wyprostował sobie włosy i teraz ja mam bardziej kręcone niż on.
Kochany TŻ przywiózł mi torbę i baleriny w panterkę. Po prostu kocham ten wzór i panterka towarzyszy mi wszędzie, pościel, ubrania, bielizna, ręczniki chciałabym jakąś panterkową sukienkę, ale nie wiem, czy to nie będzie zbyt tandetnie wyglądać...
Nasłuchałam się o USA i stwierdzam, że nie byłoby źle, gdyby udałoby mi się tam wyjechać. Zawsze marzyłam o Niujorku.
Oczywiście przez te 2 dni magisterka w las poszła.
Miłego dnia kobietki

[simpatica]

witajcie
myślałam że Was wczoraj wieczorem odwiedzę ale wybrałam sie z siostrą na basen i jak wróciłam to byłam padnięta ale oczywiście było superowo
<><><>
pisałam ostatnio do Lick i oto co dopisała (mam nadzieję że mogę ) :

"Hej, hej
Jasne, że Cię pamiętam i wszystkie dziewczyny z wątku. Tak wiem, zaniedbałam wątek i cieszę się, że nie nasłałaś na mnie Pałowej Mafii '86

Postaram się do Was zaglądać, ale nic nie obiecuję, bo ostatnio zajęta jestem. Wpadnę czasem coś napisać i już mnie nie ma
Tydzień temu do Tża się wprowadziłam, a już na początku przyszłego tygodnia przeprowadzamy się do naszego mieszkania. Poza tym pracy szukam i od poniedziałku jeżdżę od rozmowy do rozmowy i jak na razie żadnych efektów Dziś też byłam na rozmowie i nawet dobrze mi poszło, ale czy to wystarczy to nie wiem....
No i wiadomo mgr. Musze ostatni rozdział i wnioski nabazgrać, a i badania zrobić.Także znowu coś.

Hehe to się wytłumaczyłam Mam nadzieję, ze pał na dupsko nie dostanę "

tak więc Lick - wybaczam, 3mam kciuki za prace - magisterską jak i również tą życiową no i gratulacje własnego mieszkanka

Napisane przez Lil Bon Bon

Imponujący staż. My mamy dopiero 3 latka

no to ja się pochwalę że my z Tż to juz prawie 6 lat razem ale leci