Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-) - Strona 154 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-25, 18:14   #4591
Marta1122
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 523
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Co do zębów to mi ginekolog powiedziała,że jak jest stan zapalny zęba bo ma to jakis wpływ na dziecko do 3 miesiąca. Ja przecież wyrwałam 2 dni temu zęba i wszystko jest ok. W pl nie chcieli mi go wyrwać a w uk nawet bez zdjęcia go wyrwali.
a jaki wpływ?i do 3 miesiąca ciąży czy życia dziecka??sorki że tak wypytuje ale nie wiem co robić
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b735966895.png

niunia jest z nami!:confuse d:

8.08.2009 10 rocznica znajomości i nasz ślub
Marta1122 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 18:18   #4592
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez Puma13 Pokaż wiadomość
Tak się dzisiaj zastanawiałam... może to jest problem bardziej na odchowalnię, no ale nie długo wszystkie nas to czeka... Dziecko bawi się w piaskownicy, z innym pięknie się dzieli i bawi wspólnie łopatkami, wiaderkami itp. Ale już innemu, nie chce dać swojej łopatki i bawić się. Reagować jakoś na to? czy to coś złego, że z jednym się bawi, a innemu nie pozwala do siebie podejść? (w sensie złe zachowanie), czy powinno umieć się podzielić z każdym swoimi zabawkami? Mam nadzieję, że zrozumiałyście o co mi chodzi

Ja myślę, że chyba nie musi się dzielić z każdym jeśli nie ma na to ochoty, ale ważne, że potrafi to robić jeśli chce. A wy jak myślicie?
a Ty lubisz wszystkich, których spotkasz? chętnie zapraszasz wszystkich na kawę i ciacho? chętnie pożyczasz wszystkim koleżankom ciuszki?

moim zdaniem nie musi z każdym... sama pamiętam czasy, kiedy się bawiłam (także w piaskownicy) i zwyczajnie - z jednymi dziećmi fajnie się dogadywało, a z innymi nie. osobiście nie widzę w tym nic złego ale oczywiście mogę się mylić, jeśli tak proszę o baty bo widać mam paskudny charakter
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 18:34   #4593
Puma13
Zadomowienie
 
Avatar Puma13
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 1 338
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Emerald, no ja właśnie to samo napisałam. Tez tak myślę, że nawet dwu i półletnie dziecko ma prawo decydować o swoich zabawkach.
__________________
Amelka 09.09.2007

Nadia 06.05.2010
Puma13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 18:40   #4594
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez Marta1122 Pokaż wiadomość
a musiałaś go wyrwać?bolał czy bałaś się tak jak ja że może być niebezpieczny przy porodzie??ja wolałabym to zrobić po porodzie i nie wiem czy wybrać sie do stomatologa?
Mnie np. bolał i sie ruszał.

Cytat:
Napisane przez Puma13 Pokaż wiadomość
Tak się dzisiaj zastanawiałam... może to jest problem bardziej na odchowalnię, no ale nie długo wszystkie nas to czeka... Dziecko bawi się w piaskownicy, z innym pięknie się dzieli i bawi wspólnie łopatkami, wiaderkami itp. Ale już innemu, nie chce dać swojej łopatki i bawić się. Reagować jakoś na to? czy to coś złego, że z jednym się bawi, a innemu nie pozwala do siebie podejść? (w sensie złe zachowanie), czy powinno umieć się podzielić z każdym swoimi zabawkami? Mam nadzieję, że zrozumiałyście o co mi chodzi

Ja myślę, że chyba nie musi się dzielić z każdym jeśli nie ma na to ochoty, ale ważne, że potrafi to robić jeśli chce. A wy jak myślicie?
Każde dziecko przez to przechodzi.Moja chrześnica miala tak samo i wtedy sie dziwilam ale moja córka też tak miała.Dopiero poźniej zaczeła sie dzielić ale zauważyłam, że dla młodszych byla łaskawsza

Cytat:
Napisane przez Marta1122 Pokaż wiadomość
a jaki wpływ?i do 3 miesiąca ciąży czy życia dziecka??sorki że tak wypytuje ale nie wiem co robić
Wiesz dokładnie nie pamietam.Ginekolog powiedziała, że jak ząb boli to nie ma wpływu na płod ale jak jest stan zapalny to tak.Ale co to za wpływ to się nie dowiedzialam bo wtedy aż tak bardzo mnie ten zab nie bolal.
Jak wyrwałam tego zeba to też się przestraszyłam ale w necie piszą,ze już od II trymestru można rwac zęby beż żadnej szkody dla dzidziusia.No i pewnie musi byc specjalne znieczulenie.I chyba jest bo dawno temu w pl rwałam zeba i jak znieczulenie przestało działac to na tabletkach leciałam a tutaj znieczulenie przestało działac przed spaniem i nic cała noc przespałam spokojnie i teraz też jest ok.


Dzis byłam u położnej. Było śmiesznie i tragicznie zarazem.
Mala się tak wierciła, że nie można bylo posłuchac serduszka.Za każdym razą jak położna przystawiła to coś to ta kopała w to miejsce.
Mala ma dużo miejsca więc kopie w różnych miejscach.
A tragicznie bylo bo położna dwa razy mnie kuła bo za piewrwsza raza to nie trafiła w żyłe.A potem jak krew pobrała to tak mi leciało, ze nie mogłam tego zatamować.

No ale najważniejsze, że wszystko ok.

No i wiadomośc dnia.
Taki właśnie kupiliśmy samochodzik dla mnie i dziecka. Oczywiście nie ta cena ale się opłacalo.Tylko, że od cyganów i troche się martwię czy wszystko bedzie ok.Sprawdzaliśmy jego dane na necie - to co się wykupuje- i samochód ma "czystą" historię.
http://cgi.ebay.co.uk/2003-RENAULT-S...item439e34ba60
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 18:47   #4595
liliputek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Czesc mamuski.
Nie bylo mnie pare dni, ale coraz czesciej tardnieje mi macica i staram sie odpoczywac włożku. Odebralam wyniki krwi i glukozy-wszytsko ok. Ale jest mi coraz ciezej, zaczynam odczuwac ucisk na kosc łonowa, tak jak juz wczesniej niektore z Was mialy. Dzisiaj sie w ogole wnerwilam, bo kolezanka ktora urodzila miesiac temu, a z ktora rozmawialam przez telefon zaczela mi mowic zebym sie juz przygotowala na psychicznie na dziecko i porod, ze niby niewazne w jakim szpitalu bede rodzila i tak bede miala kiepska opieke itp. (ona rodzila w naszym miescie, ja bede rodzila w sasiednim, w szpitalu ktory w tym roku zdobyl nagrode na najlepszy szpital niepubliczny, a w ktorym pracuje moj lekarz-obie chodzilysmy do tego samegolekarza, ale ona zdecydowala sie rodzic w inym szpitalu). I tak mnie tym zdenerwowala, ze szok. Bo nie dosc, ze sama z siebie sie panicznie boje porodu, to mnie jeszcze straszy, a poza tym to , ze ona miala ciezki porod nie oznacza, ze ja tez taki bede miala. Tak sie pocieszam przynajmniej. A tak w ogole, to obliczylam, ze biorac tp z om czyli 10 czerwiec, w 38 tc bede pod koniec maja czyli juz od polowy maja bede na ostatnich nogach, masakra jak malo czasu zostało...
liliputek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 18:54   #4596
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Daf, bardzo zacny samochodzik

Lili, olej głupią babę Ja to bym jeszcze ją opierdzieliła.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 19:00   #4597
ona1981
Zakorzenienie
 
Avatar ona1981
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Marta mnie strasznie bolał, dosłownie ryczałam z bólu. Zadzwoniłam do gina z pytaniem co robić, kazał wyrywać Kazał też w razie czego spakować torbę do szpitala, ale całe szczęście nie zaczęłam rodzić na fotelu dentystycznym...

Darianna fajne autko, takie rodzinne

Puma Mój mały to ma teraz różnie, czasem ma dni, że wszystko oddaje, a czasmi jest tak, że jak tylko zobaczy, że inne dziecko dotyka coś co jest jego to od razu histeria. Jak już jest histeria to tłumaczenie nic nie da, wtedy ignoruje. Tyle, że on taki ciapuś, że nawet nie zabierze temu dziecku swojej zabawki, tylko jest od razu ryk, łzy jak grochy...Kiedyś wpadła do mnie znajoma z 7 miesięcznym synkiem, to zrobił taką awanturę, że przez 5 minut się darł, bo synek znajomej leżał na jego miśku. Mam nadzieję, że jak przyjdzie na świat braciszek to nauczy się dzielić, ja przynajmiej nie będę pozwalała na takie zachowanie.
__________________
60 59 58 57 56 55 54 53
ona1981 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-25, 19:02   #4598
cate_
Zadomowienie
 
Avatar cate_
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość

No i wiadomośc dnia.
Taki właśnie kupiliśmy samochodzik dla mnie i dziecka. Oczywiście nie ta cena ale się opłacalo.Tylko, że od cyganów i troche się martwię czy wszystko bedzie ok.Sprawdzaliśmy jego dane na necie - to co się wykupuje- i samochód ma "czystą" historię.
http://cgi.ebay.co.uk/2003-RENAULT-S...item439e34ba60
Fajny samochodzik
Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Czesc mamuski.
Nie bylo mnie pare dni, ale coraz czesciej tardnieje mi macica i staram sie odpoczywac włożku. Odebralam wyniki krwi i glukozy-wszytsko ok. Ale jest mi coraz ciezej, zaczynam odczuwac ucisk na kosc łonowa, tak jak juz wczesniej niektore z Was mialy. Dzisiaj sie w ogole wnerwilam, bo kolezanka ktora urodzila miesiac temu, a z ktora rozmawialam przez telefon zaczela mi mowic zebym sie juz przygotowala na psychicznie na dziecko i porod, ze niby niewazne w jakim szpitalu bede rodzila i tak bede miala kiepska opieke itp. (ona rodzila w naszym miescie, ja bede rodzila w sasiednim, w szpitalu ktory w tym roku zdobyl nagrode na najlepszy szpital niepubliczny, a w ktorym pracuje moj lekarz-obie chodzilysmy do tego samegolekarza, ale ona zdecydowala sie rodzic w inym szpitalu). I tak mnie tym zdenerwowala, ze szok. Bo nie dosc, ze sama z siebie sie panicznie boje porodu, to mnie jeszcze straszy, a poza tym to , ze ona miala ciezki porod nie oznacza, ze ja tez taki bede miala. Tak sie pocieszam przynajmniej. A tak w ogole, to obliczylam, ze biorac tp z om czyli 10 czerwiec, w 38 tc bede pod koniec maja czyli juz od polowy maja bede na ostatnich nogach, masakra jak malo czasu zostało...
Nie lubię takiego gadania
Za to ja byłam ostatnio u koleżanki która też niedawno rodziła i powiedziała mi tylko, że poród wcale nie jest taki straszny jak o nim się mówi tylko jest kilka zasad których należy się trzymać a mianowicie przede wszystkim kazała mi słuchać położnych bo One wiedzą co mówią, to nie pierwszy ich poród no i kazała mi się koniecznie wyciszyć w ostatnim miesiącu, bo to niby pomaga w czasie porodu, po prostu jest się spokojniejszym
__________________
ALEXANDER

MAXIMILIAN
cate_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 19:12   #4599
liliputek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18137850]

Lili, olej głupią babę Ja to bym jeszcze ją opierdzieliła.[/QUOTE]
Eh nawet bym na to nie wpadla, tak mnie zaskoczyla ta paplanina
Cytat:
Napisane przez cate_ Pokaż wiadomość

Nie lubię takiego gadania
Za to ja byłam ostatnio u koleżanki która też niedawno rodziła i powiedziała mi tylko, że poród wcale nie jest taki straszny jak o nim się mówi tylko jest kilka zasad których należy się trzymać a mianowicie przede wszystkim kazała mi słuchać położnych bo One wiedzą co mówią, to nie pierwszy ich poród no i kazała mi się koniecznie wyciszyć w ostatnim miesiącu, bo to niby pomaga w czasie porodu, po prostu jest się spokojniejszym
Moze rzeczywiscie cos w tym jest.
liliputek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 19:13   #4600
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez ona1981 Pokaż wiadomość
Marta mnie strasznie bolał, dosłownie ryczałam z bólu. Zadzwoniłam do gina z pytaniem co robić, kazał wyrywać Kazał też w razie czego spakować torbę do szpitala, ale całe szczęście nie zaczęłam rodzić na fotelu dentystycznym...

Darianna fajne autko, takie rodzinne

Puma Mój mały to ma teraz różnie, czasem ma dni, że wszystko oddaje, a czasmi jest tak, że jak tylko zobaczy, że inne dziecko dotyka coś co jest jego to od razu histeria. Jak już jest histeria to tłumaczenie nic nie da, wtedy ignoruje. Tyle, że on taki ciapuś, że nawet nie zabierze temu dziecku swojej zabawki, tylko jest od razu ryk, łzy jak grochy...Kiedyś wpadła do mnie znajoma z 7 miesięcznym synkiem, to zrobił taką awanturę, że przez 5 minut się darł, bo synek znajomej leżał na jego miśku. Mam nadzieję, że jak przyjdzie na świat braciszek to nauczy się dzielić, ja przynajmiej nie będę pozwalała na takie zachowanie.
Dla braciszka odda wszystkie zabawki.Zobaczysz

A mnie zawsze wkurzało jak ktoś na mnie trąbi.Dziś na skrzyżowanie na czerwonym, dobrze się swiatlo nie zmieniło na pomaranczowe i ja nie zdążyłam wrzucić biegu a ten na mnie trąbi, jeszcze mnie minął i cos tam wymachuje rękami. To ja go wtedy otrabilam. Miałam straszną ochote pojechac za nim i mu nawrzeszczeć. I diota.
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 20:07   #4601
Miira
Zadomowienie
 
Avatar Miira
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 346
GG do Miira
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Dzięki dziewczyny za cynk z tym kuponem z H&M nabyłam dziś Vivę i jutro pognam do H&M. Może dostanę coś fajnego dla Malucha

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość

Dzis byłam u położnej. Było śmiesznie i tragicznie zarazem.
Mala się tak wierciła, że nie można bylo posłuchac serduszka.Za każdym razą jak położna przystawiła to coś to ta kopała w to miejsce.
Mala ma dużo miejsca więc kopie w różnych miejscach.
A tragicznie bylo bo położna dwa razy mnie kuła bo za piewrwsza raza to nie trafiła w żyłe.A potem jak krew pobrała to tak mi leciało, ze nie mogłam tego zatamować.

No ale najważniejsze, że wszystko ok.

No i wiadomośc dnia.
Taki właśnie kupiliśmy samochodzik dla mnie i dziecka. Oczywiście nie ta cena ale się opłacalo.Tylko, że od cyganów i troche się martwię czy wszystko bedzie ok.Sprawdzaliśmy jego dane na necie - to co się wykupuje- i samochód ma "czystą" historię.
http://cgi.ebay.co.uk/2003-RENAULT-S...item439e34ba60
Ja bym tą położną zamordowała za to kucie Ja strasznie się boje igieł i kucia. Nie wiem jak to jest, że raz pobierają mi krew tak że nic a nic nie czuje a innym razem tak, że mam ochotę wyć

Fajny samochodzik Ja jestem zdecydowaną fanką Renault

Cytat:
Napisane przez cate_ Pokaż wiadomość
Fajny samochodzik

Nie lubię takiego gadania
Za to ja byłam ostatnio u koleżanki która też niedawno rodziła i powiedziała mi tylko, że poród wcale nie jest taki straszny jak o nim się mówi tylko jest kilka zasad których należy się trzymać a mianowicie przede wszystkim kazała mi słuchać położnych bo One wiedzą co mówią, to nie pierwszy ich poród no i kazała mi się koniecznie wyciszyć w ostatnim miesiącu, bo to niby pomaga w czasie porodu, po prostu jest się spokojniejszym
Dobre rady
Ja się boje porodu ale tłumacze sobie, że tyle kobiet przed nami rodziło i jakoś dało rade I każda minuta porodu będzie mnie zbliżać do maleństwa
__________________
I'm running from the light, running from the day to night
Miira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 20:13   #4602
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

A ja chyba mam skurcze BH GŁupie uczucie, nie boli, ale wkurzające to bardzo jest, no to sobie leżę taka wnerwiona.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-25, 20:53   #4603
olivka_7
Zakorzenienie
 
Avatar olivka_7
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Darianna ładne autko Kurcze niektórzy to tak właśnie krew pobierają, ja kiedyś jak poszłam na pobranie to miałam później taką śliwę i ręka mnie bolała jak nie wiem co mimo że uciskałam i nie obciążałam ręki pół godz po pobraniu.

Wiecie jak mój M sobie wyobraża uczestniczenie w porodzie? Że będzie stał koło mnie i głaskał mnie po głowie zaczynam się zastanawiać czy go w ogóle brać. Ja wiem owszem to też, ale przede wszystkim jak dla mnie to powinien facet pomóc trochę w sensie przypominania o oddychaniu i podtrzymywaniu przy np zmianie pozycji w I fazie. A tak to już mnie trzepie ze złości jak pomyślę.

...a poza tym to dzięki pięknej pogodzie ostatnio jestem jakaś taka pełna energii, poprałam kurteczki zimowe pochowałam już niektóre grube ciuszki mam nadzieję że ciepłe wełniane swetry już się nie przydadzą, a póniej relaksowałam się w słoneczku na balkonie i czytałam książkę
Wstąpiłam wczoraj do lumpka bo była dostawa i kupiłam małej dwie pary cienkich bawełnianych spodenek-takie jakby leginsy, śliczną tunikę w kolorowe kropki, sweterek robiony na szydełku, jeansy taka za kolanko niby alladynki i jasno różowe opalacze na ramiączkach mają wykończenie szydełkowe a nogawki można ściągnąć sznureczkiem. Zdjęcia jutro wkleję, bo poprałam i czekają na prasowanie

Szajajaba no śmieszne uczucie, ja mam już od kilku tygodni te skurcze i brzusio się momentami jak arbuz robi ale grunt że nie boli
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Kornelcia

ZĘBALE

Edytowane przez olivka_7
Czas edycji: 2010-03-25 o 20:56
olivka_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 08:16   #4604
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez Puma13 Pokaż wiadomość
Dzisiaj zaczynamy 34 tydzień
gratki

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18136286]A ja wrzuciłam do pralki tetrowe pieluchy, kocyk, okrycie kąpielowe z kapturkiem i ręcznik Ja małż po powrocie z pracy zobaczy tetrę wszędzie, to padnie [/QUOTE]

u mnie też wczoraj tetra opanowała dom, i tak ładnie pachniało małym dzieckiem

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Dzis byłam u położnej. Było śmiesznie i tragicznie zarazem.
Mala się tak wierciła, że nie można bylo posłuchac serduszka.Za każdym razą jak położna przystawiła to coś to ta kopała w to miejsce.
Mala ma dużo miejsca więc kopie w różnych miejscach.
A tragicznie bylo bo położna dwa razy mnie kuła bo za piewrwsza raza to nie trafiła w żyłe.A potem jak krew pobrała to tak mi leciało, ze nie mogłam tego zatamować.
No i wiadomośc dnia.
Taki właśnie kupiliśmy samochodzik dla mnie i dziecka. Oczywiście nie ta cena ale się opłacalo.Tylko, że od cyganów i troche się martwię czy wszystko bedzie ok.Sprawdzaliśmy jego dane na necie - to co się wykupuje- i samochód ma "czystą" historię.
http://cgi.ebay.co.uk/2003-RENAULT-S...item439e34ba60
Bruno też się kręcił strasznie u lekarza wczoraj, ale gin się śmiał, że jak się wierci i jest ruchliwy to znaczy, że zdrowy i szczęśliwy
fajny samochodzik, gratki zakupu

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Czesc mamuski.
Nie bylo mnie pare dni, ale coraz czesciej tardnieje mi macica i staram sie odpoczywac włożku. Odebralam wyniki krwi i glukozy-wszytsko ok. Ale jest mi coraz ciezej, zaczynam odczuwac ucisk na kosc łonowa, tak jak juz wczesniej niektore z Was mialy. Dzisiaj sie w ogole wnerwilam, bo kolezanka ktora urodzila miesiac temu, a z ktora rozmawialam przez telefon zaczela mi mowic zebym sie juz przygotowala na psychicznie na dziecko i porod, ze niby niewazne w jakim szpitalu bede rodzila i tak bede miala kiepska opieke itp. (ona rodzila w naszym miescie, ja bede rodzila w sasiednim, w szpitalu ktory w tym roku zdobyl nagrode na najlepszy szpital niepubliczny, a w ktorym pracuje moj lekarz-obie chodzilysmy do tego samegolekarza, ale ona zdecydowala sie rodzic w inym szpitalu). I tak mnie tym zdenerwowala, ze szok. Bo nie dosc, ze sama z siebie sie panicznie boje porodu, to mnie jeszcze straszy, a poza tym to , ze ona miala ciezki porod nie oznacza, ze ja tez taki bede miala. Tak sie pocieszam przynajmniej. A tak w ogole, to obliczylam, ze biorac tp z om czyli 10 czerwiec, w 38 tc bede pod koniec maja czyli juz od polowy maja bede na ostatnich nogach, masakra jak malo czasu zostało...
nie przejmuj się głupim gadaniem masz swojego lekarza i on się Tobą odpowiednio zajmie

a my po wizycie, ogólnie ok, wyniki jak na koniec ciąży okazje się wcale nie takie tragiczne, choć oczywiście warto by było żeby były lepsze...
za dwa tygodnie mam końcowe usg określające wielkość i ułożenie Bruna, a potem mam już pozwolenie na rodzenie
muszę się tylko przez święta jeszcze przebujać, jak to powiedział mój gin "pisanka się nie przemęcza, nie myje okien i nie lata z mopem"
jeśli wytrzymam to rodzimy najprawdopodobniej w ostatnim tygodniu kwietnia, niestety w związku z zawirowaniem ze szpitalem, gin w tym nowym szpitalu ma umowę z dyrektorem, że cc robi jak najbliżej terminu porodu...
ale według gina i pani która pracuje razem z nim raczej do tego czasu się rozsypie, wróżą, że na następną wizytę 22 kwietnia ju nie dotrę bo się rozpakuję zobaczymy...
w każdym razie jak tylko coś się zacznie dzwonię do niego i dojeżdża do mnie bez względu na porę dnia i nocy
powiem szczerze boję się co raz bardziej... te cztery tygodnie , które mi zostały stały się tak bardzo krótkie i namacalne....
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 08:18   #4605
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

No to, Pisaneczko, teraz czekamy Dobrze będzie, głowa do góry
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-26, 08:40   #4606
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez Puma13 Pokaż wiadomość
Tak się dzisiaj zastanawiałam... może to jest problem bardziej na odchowalnię, no ale nie długo wszystkie nas to czeka... Dziecko bawi się w piaskownicy, z innym pięknie się dzieli i bawi wspólnie łopatkami, wiaderkami itp. Ale już innemu, nie chce dać swojej łopatki i bawić się. Reagować jakoś na to? czy to coś złego, że z jednym się bawi, a innemu nie pozwala do siebie podejść? (w sensie złe zachowanie), czy powinno umieć się podzielić z każdym swoimi zabawkami? Mam nadzieję, że zrozumiałyście o co mi chodzi
oczywiście, że nie musi się z wszystkimi dzielić. Maksiu też każdemu nie pozwala swoich rzeczy brać. Ja generalnie nie reaguję, nie wtrącam się , niech dzieci same rozwiązują swoje problemy i uczą się zachowań społecznych, no chyba że dochodzi do rękoczynów- ale to bardzo rzadko- Maksiowi nie zdarzyło się jeszcze żadnego dziecka uderzyć, uszczypnąć, itp. jak już to wyrywa "złodziejowi" swoją zabawkę- i tyle. Zdarza się natomiast , że Maksia jakieś dziecko agresywnie traktuje, a mamusia tego łobuza nie reaguje, wtedy wkraczam do akcji i gadam temu łobuzowi co myślę, nikt nie będzie mi dziecka popychać itp.

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
No i wiadomośc dnia.
Taki właśnie kupiliśmy samochodzik dla mnie i dziecka. Oczywiście nie ta cena ale się opłacalo.Tylko, że od cyganów i troche się martwię czy wszystko bedzie ok.Sprawdzaliśmy jego dane na necie - to co się wykupuje- i samochód ma "czystą" historię.
http://cgi.ebay.co.uk/2003-RENAULT-S...item439e34ba60
fajna bryka.

liliputek, następnym razem odłóż słuchawkę, jak Ci będzie tak przez telefon mędzić.

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
A mnie zawsze wkurzało jak ktoś na mnie trąbi.Dziś na skrzyżowanie na czerwonym, dobrze się swiatlo nie zmieniło na pomaranczowe i ja nie zdążyłam wrzucić biegu a ten na mnie trąbi, jeszcze mnie minął i cos tam wymachuje rękami. To ja go wtedy otrabilam. Miałam straszną ochote pojechac za nim i mu nawrzeszczeć. I diota.
ja wczoraj na stacji benzynowej opierdzieliłam jednego faceta.
Podjeżdżam pod dystrybutor, przede mną stało auto, ale nikogo przy nim nie było, więc pomyślałam, że ktoś zatankował i poszedł zapłacic, no to muszę chwilkę poczekać... Ale po chwili widzę, że tam facet za kierownica siedzi, wysiadłam z auta, patrze na kasy, a tam pusto.. ten facet jeszcze nawet z auta nie wysiadł, nie zatankował, tylko przez telefon gadał , powiedziałam mu co myślę- ale tak kulturalnie, a on głupi uśmieszek pod nosem, to jak go opierdzieliłam, to szybko zatankował i odjechał, a potem dopiero poszedł zapłacić.

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
Wstąpiłam wczoraj do lumpka bo była dostawa i kupiłam małej dwie pary cienkich bawełnianych spodenek-takie jakby leginsy, śliczną tunikę w kolorowe kropki, sweterek robiony na szydełku, jeansy taka za kolanko niby alladynki i jasno różowe opalacze na ramiączkach mają wykończenie szydełkowe a nogawki można ściągnąć sznureczkiem.
a gdzie foty?

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
g
powiem szczerze boję się co raz bardziej... te cztery tygodnie , które mi zostały stały się tak bardzo krótkie i namacalne....
no, masz rację, to tak niewiele....
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 09:15   #4607
Marta1122
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 523
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Witam, widze że już atmosfera zaczyna być nieraz gorąca..mówimy o porodach..ja tez się boje bardzo ale właśnie tłumacze sobie że każda to przechodzi i jakos daje rade..niedługo się spakuje,już w sumie wszystko mam tylko podpaski i tantum rosa musze kupić.

Dziś mialam piękny a zarazem straszny sen..miałam na ręku swoją córeczke..takie to było piękne uczucie jak mogłam ją przytulać..szłysmy tak sobie na ulicy do auta aż tu nagle wyskoczył jakiś menel i wyrywa mi z ręki torbe..ja zaczynam sie szarpać więc on chce zrobić krzywde mojemu dziecku...dobrze że wtedy mnie mój M. obudził bo okropne to było
wczoraj pisałam o pensji że nie dostałam całej kwoty ale dziś już cofam to zapytanie bo reszta kaski właśnie wplynęła..a nawet troszke więcej niż zawsze
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b735966895.png

niunia jest z nami!:confuse d:

8.08.2009 10 rocznica znajomości i nasz ślub
Marta1122 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 09:16   #4608
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18146457]No to, Pisaneczko, teraz czekamy Dobrze będzie, głowa do góry [/QUOTE]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18146894]
no, masz rację, to tak niewiele....
[/QUOTE]

ano niewiele, z jednej strony strasznie się boję, a z drugiej nie moge się już doczekać taka lekka paranoja

laski, ile ja dostała badań do zrobienia przed porodem
okazuje się, że do szpitala muszę powtórzyć praktycznie wszystkie badania, które robiłam na początku ciąży: WR, HIV, HBS, HCV... wyniki nie powinny być starsze niż dwa tygodnie
lekarz pobrał mi też na samolocie próbkę na posiew, też niezbędny w szpitalu za względu na bezpieczeństwo dzidka podczas porodu...
ja nie wiem czy to tylko w wawie takie wymogi czy jakieś ogólne zalecenia?
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 09:19   #4609
Marta1122
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 523
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
a
laski, ile ja dostała badań do zrobienia przed porodem
okazuje się, że do szpitala muszę powtórzyć praktycznie wszystkie badania, które robiłam na początku ciąży: WR, HIV, HBS, HCV... wyniki nie powinny być starsze niż dwa tygodnie
lekarz pobrał mi też na samolocie próbkę na posiew, też niezbędny w szpitalu za względu na bezpieczeństwo dzidka podczas porodu...
ja nie wiem czy to tylko w wawie takie wymogi czy jakieś ogólne zalecenia?
nic mi o tym nie wiadomo..u nas nie ma powtórek
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b735966895.png

niunia jest z nami!:confuse d:

8.08.2009 10 rocznica znajomości i nasz ślub
Marta1122 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-26, 09:26   #4610
olivka_7
Zakorzenienie
 
Avatar olivka_7
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Obiecuję wkleić dziś, tylko muszę się do zelazka dorwać i doprasować. Na razie idę sie pogrzać trochę bo pogoda piękna

Daf nie tylko u Ciebie. Ja posiew miałam robiony miesiąc temu ale to w związku z infekcją, a raczej żeby sprawdzić czy się wyleczyła całkowicie. Ale już kazał mi zrobić wymaz na paciorkowca niezbędny do porodu- przynajmniej w tym szpitalu gdzie będę rodzić. A wiem już na pewno że te badania które wypisałaś na pewno będę musiała powtórzy c bo już mi kiedyś coś mówił, pewnie teraz jak we wtorek pójdę to każe mi po wizycie zrobić. Na WR i HBS to wiem że na 100% robi się w ciąży dwa razy, właśnie dla bezpieczeństwa dziecka
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Kornelcia

ZĘBALE

Edytowane przez olivka_7
Czas edycji: 2010-03-26 o 09:29
olivka_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 09:28   #4611
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

A my ruszamy po wózeczek zaraz Jezu, moja pierwsza bryka
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 09:34   #4612
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

o posiewie to wiedziałam, z Olą jak byłam w ciąży też robiałam, chodzi o to, żeby wykryć bakterie którymi podczas porodu może się dzidek zarazić i co może doprowadzić nawet do sepsy u dziecka... jak je wykrywają to jest to podstawa do cc

z tego co czytałam na stronach szpitali to pozostałe też są wymagane własnie nie starsze niż dwa tygodnie, położna z którą rozmawiałam też o nich mówiła.
w sumie to nawet jest logiczne, nie wiadomo czy ktoś gdzieś czegoś nie załąpał, a w końcu chodzi o bezpieczeństwo dziecka

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18147845]A my ruszamy po wózeczek zaraz Jezu, moja pierwsza bryka [/QUOTE]

tylko prawka nie zapomnij, zeby Cię policja nie zatrzymała
i koniecznie wklej zdjątka
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 10:40   #4613
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18140186]A ja chyba mam skurcze BH GŁupie uczucie, nie boli, ale wkurzające to bardzo jest, no to sobie leżę taka wnerwiona.[/QUOTE]
też mam te skurcze... ale trochę czasu mi zajęło zanim ząłapałam, że to TO. wcześniej myślałam że się zmęczyłam, albo mała się wypina... no znowu sobie myślę że przegapię poród, albo załapię o co kaman dopiero jak już główka wylezie

tak na poważnie to nie lubię tego uczucia. zaraz mi serce zaczyna walić, czuję niepokój, duszno, ciężko na płucach... jakieś to u mnie połączone z paniką trochę...

a dzisiaj mi też się śniła mała. miałam ją nakarmić, ale przystawiłam do cyca, wzięła go do buzi i się skrzywiła, już więcej nie chciała. pamiętam że we śnie wiedziałam że jej nie smakuje i ktoś mi powiedział że mam niedobre mleko... dobrze że to tylko sen...
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 10:58   #4614
olivka_7
Zakorzenienie
 
Avatar olivka_7
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

To ja Wam powiem co mi się dziś śniło. Przypuszczam że to z racji tego że wczoraj stwierdziłam że body z krótkim rękawkiem na 56 to mam z tych raczej mniejszych i możliwe że mała w nie nie wejdzie jak będzie duża... no i śniło mi się że chodzę w body, że JA w nich chodzę, w tych które kupiłam i ze rozmawiam z moim M że przecież dobre są
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Kornelcia

ZĘBALE
olivka_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 11:00   #4615
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
To ja Wam powiem co mi się dziś śniło. Przypuszczam że to z racji tego że wczoraj stwierdziłam że body z krótkim rękawkiem na 56 to mam z tych raczej mniejszych i możliwe że mała w nie nie wejdzie jak będzie duża... no i śniło mi się że chodzę w body, że JA w nich chodzę, w tych które kupiłam i ze rozmawiam z moim M że przecież dobre są
hm...
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 11:04   #4616
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość

Dzis byłam u położnej. Było śmiesznie i tragicznie zarazem.
Mala się tak wierciła, że nie można bylo posłuchac serduszka.Za każdym razą jak położna przystawiła to coś to ta kopała w to miejsce.
Mala ma dużo miejsca więc kopie w różnych miejscach.
A tragicznie bylo bo położna dwa razy mnie kuła bo za piewrwsza raza to nie trafiła w żyłe.A potem jak krew pobrała to tak mi leciało, ze nie mogłam tego zatamować.

No ale najważniejsze, że wszystko ok.

No i wiadomośc dnia.
Taki właśnie kupiliśmy samochodzik dla mnie i dziecka. Oczywiście nie ta cena ale się opłacalo.Tylko, że od cyganów i troche się martwię czy wszystko bedzie ok.Sprawdzaliśmy jego dane na necie - to co się wykupuje- i samochód ma "czystą" historię.
http://cgi.ebay.co.uk/2003-RENAULT-S...item439e34ba60
hihi wszystkie dzieci chyba ostatnio maja jakas wzmożoną aktywnosc a wg wszystkiego powinny byc spokojne moja dzis tez szalała niemiłosiernie musiałam nawet z samochodu wyjsc bo tak sie rozpychała szok ledwo wróciłam do domu dziecko jak zaczarowane ani noga nie kiwnie widocznie nie lubi wypadów za miasto

Gratuluje zakupu samochodu ja własnie godz temu wróciłam z tż z serwisu bo nam sie turbinka wył i samochód nie chcial jechac okazało sie ze nic takiego nie dolegało mu niby jakas dziurka i powietrze zamiast do turbiny uciekało bokiem asz odetchnelismy bo naprawa pare złoty


kurde jakas głupia ta położna tylko dodatkowy stres ci dała wrrrrr
ja bym zemdlała na bank
dzielna Mamusia

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Czesc mamuski.
Nie bylo mnie pare dni, ale coraz czesciej tardnieje mi macica i staram sie odpoczywac włożku. Odebralam wyniki krwi i glukozy-wszytsko ok. Ale jest mi coraz ciezej, zaczynam odczuwac ucisk na kosc łonowa, tak jak juz wczesniej niektore z Was mialy. Dzisiaj sie w ogole wnerwilam, bo kolezanka ktora urodzila miesiac temu, a z ktora rozmawialam przez telefon zaczela mi mowic zebym sie juz przygotowala na psychicznie na dziecko i porod, ze niby niewazne w jakim szpitalu bede rodzila i tak bede miala kiepska opieke itp. (ona rodzila w naszym miescie, ja bede rodzila w sasiednim, w szpitalu ktory w tym roku zdobyl nagrode na najlepszy szpital niepubliczny, a w ktorym pracuje moj lekarz-obie chodzilysmy do tego samegolekarza, ale ona zdecydowala sie rodzic w inym szpitalu). I tak mnie tym zdenerwowala, ze szok. Bo nie dosc, ze sama z siebie sie panicznie boje porodu, to mnie jeszcze straszy, a poza tym to , ze ona miala ciezki porod nie oznacza, ze ja tez taki bede miala. Tak sie pocieszam przynajmniej. A tak w ogole, to obliczylam, ze biorac tp z om czyli 10 czerwiec, w 38 tc bede pod koniec maja czyli juz od polowy maja bede na ostatnich nogach, masakra jak malo czasu zostało...

nie słuchaj głupiego gadania niektóre chca być traktowane jak ksieżniczki i mysla ze tylko one sa w szpitalu dlatego narzekaja po drugie kazda z nas ma inny próg bólu i inny poród wiec nie ma 2 tych samych porodów panicznie to ja sie tez boje ale pociesza mnie mysl ze nie ja jedna i nie ostatnia grunt by mała była zdrowa i nie było zadnych komplikacji tobie mało czasu zostało mi to juz zegar tyka 7 maj tik tak tik tak



Bruno też się kręcił strasznie u lekarza wczoraj, ale gin się śmiał, że jak się wierci i jest ruchliwy to znaczy, że zdrowy i szczęśliwy

a my po wizycie, ogólnie ok, wyniki jak na koniec ciąży okazje się wcale nie takie tragiczne, choć oczywiście warto by było żeby były lepsze...
za dwa tygodnie mam końcowe usg określające wielkość i ułożenie Bruna, a potem mam już pozwolenie na rodzenie
muszę się tylko przez święta jeszcze przebujać, jak to powiedział mój gin "pisanka się nie przemęcza, nie myje okien i nie lata z mopem"
jeśli wytrzymam to rodzimy najprawdopodobniej w ostatnim tygodniu kwietnia, niestety w związku z zawirowaniem ze szpitalem, gin w tym nowym szpitalu ma umowę z dyrektorem, że cc robi jak najbliżej terminu porodu...
ale według gina i pani która pracuje razem z nim raczej do tego czasu się rozsypie, wróżą, że na następną wizytę 22 kwietnia ju nie dotrę bo się rozpakuję zobaczymy...
w każdym razie jak tylko coś się zacznie dzwonię do niego i dojeżdża do mnie bez względu na porę dnia i nocy
powiem szczerze boję się co raz bardziej... te cztery tygodnie , które mi zostały stały się tak bardzo krótkie i namacalne....[/QUOTE]


no ty to z nas chyba masz najszybciej ale niewiadomo moze cie która przescignie dobrze ze bruno rosnie i zdrowy no i dobrze ze masz gin który dba o ciebie jak o córke przynajmniej wiesz w jakich rekach bedziesz

Cytat:
Napisane przez Marta1122 Pokaż wiadomość
Witam, widze że już atmosfera zaczyna być nieraz gorąca..mówimy o porodach..ja tez się boje bardzo ale właśnie tłumacze sobie że każda to przechodzi i jakos daje rade..niedługo się spakuje,już w sumie wszystko mam tylko podpaski i tantum rosa musze kupić.

ja tantum rosa , masc bepanthen i chyba mam wszystko

Dziś mialam piękny a zarazem straszny sen..miałam na ręku swoją córeczke..takie to było piękne uczucie jak mogłam ją przytulać..szłysmy tak sobie na ulicy do auta aż tu nagle wyskoczył jakiś menel i wyrywa mi z ręki torbe..ja zaczynam sie szarpać więc on chce zrobić krzywde mojemu dziecku...dobrze że wtedy mnie mój M. obudził bo okropne to było
wczoraj pisałam o pensji że nie dostałam całej kwoty ale dziś już cofam to zapytanie bo reszta kaski właśnie wplynęła..a nawet troszke więcej niż zawsze
e no to masz super bonus dostałas jesioo ale sen .......
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 11:08   #4617
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

pamiętacie, jak jedna baba ode mnie z pracy powiedziała, że wreszcie nie wyglądam szczurowato? od tatmtej pory traktuję ją raczej chłodno..
dziś byłam tam na chwilkę i ona koniecznie chciała wiedzieć ile ważę. powiedziałam, że 10 kilo więcej, ale to jej nie usatysfakcjonowało, próbowała mnie przycisnąć, ale się nie przyznałam, bo co ją to obchodzi. na koniec stwierdziła, że WRESZCIE wyglądam ładnie...
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-26, 11:10   #4618
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Margoś, no to już postęp, komplement ci walnęła Zazdrość przez babola przemawia i tyle.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 11:14   #4619
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
To ja Wam powiem co mi się dziś śniło. Przypuszczam że to z racji tego że wczoraj stwierdziłam że body z krótkim rękawkiem na 56 to mam z tych raczej mniejszych i możliwe że mała w nie nie wejdzie jak będzie duża... no i śniło mi się że chodzę w body, że JA w nich chodzę, w tych które kupiłam i ze rozmawiam z moim M że przecież dobre są

Ty to masz sny Olivka

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
no ty to z nas chyba masz najszybciej ale niewiadomo moze cie która przescignie dobrze ze bruno rosnie i zdrowy no i dobrze ze masz gin który dba o ciebie jak o córke przynajmniej wiesz w jakich rekach bedziesz
lekarz faktycznie fajny, mnie bardzo odpowiada, chociaż ma bardzo specyficzne poczucie humoru i niektórym to nie odpowiada... ja jestem bardzo zadowolona z jego opieki

a czy będę druga to zobaczymy, jest nas kilka z terminem na sam początek maja, a dzidki już od 37 tygodnia mogą zacząć się sypać
ja się jakoś nie nastawiam na podium, ale w głowie cały czas mi się tłucze 36 tydzień...

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
pamiętacie, jak jedna baba ode mnie z pracy powiedziała, że wreszcie nie wyglądam szczurowato? od tatmtej pory traktuję ją raczej chłodno..
dziś byłam tam na chwilkę i ona koniecznie chciała wiedzieć ile ważę. powiedziałam, że 10 kilo więcej, ale to jej nie usatysfakcjonowało, próbowała mnie przycisnąć, ale się nie przyznałam, bo co ją to obchodzi. na koniec stwierdziła, że WRESZCIE wyglądam ładnie...
co za babsko... olać ją, zazdrosna jest i tyle

mnie przybyło przez 4 tyg 1,5 kg, od początku ciąży 9,5 kg ale buzię dalej mam jak Pani Łyżeczka albo szczurek
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 11:14   #4620
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
pamiętacie, jak jedna baba ode mnie z pracy powiedziała, że wreszcie nie wyglądam szczurowato? od tatmtej pory traktuję ją raczej chłodno..
dziś byłam tam na chwilkę i ona koniecznie chciała wiedzieć ile ważę. powiedziałam, że 10 kilo więcej, ale to jej nie usatysfakcjonowało, próbowała mnie przycisnąć, ale się nie przyznałam, bo co ją to obchodzi. na koniec stwierdziła, że WRESZCIE wyglądam ładnie...
czyli, że wcześniej brzydka byłaś... nie zauważyłam.
ale głupia baba.

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
a czy będę druga to zobaczymy, jest nas kilka z terminem na sam początek maja, a dzidki już od 37 tygodnia mogą zacząć się sypać
ja się jakoś nie nastawiam na podium, ale w głowie cały czas mi się tłucze 36 tydzień...
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.