Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010

[ASIULEK_23]

Napisane przez anakazar

Dziewczyny wam też w ciąży tak szybko włosy rosnąbo mi masakrycznie-nie,żeby mnie to martwiło,bo teraz mam fajne,takie dłuższe.

Oj, rosną... podobnie paznokcie

[anakazar]

Napisane przez ASIULEK_23

Oj, rosną... podobnie paznokcie

O pazurkach nic nie mów-co tydzień obcinam.

[Izumi]

No to zazdroszczę. Mi mniej więcej od 3 m-ca włosy wypadają jakbym raka miała ;/. Poza tym się łamią i rozdwajają. To jest tragedia normalnie ;/. Ostatnio już nawet tata znajduje moje włosy w swoich majtkach i skarpetach ;]. A przypominam że mam długie włosy.. nieźle muszą po jajkach drażnić xD

[drcron]

Ankazar fajnie ze udalo ci sie zalatwic z paczusia a do mnie dzwonil kurier i bedzie kolo 22 dopiero dzisiaj ale fajnie ze bedzie

a ja dzisiaj jak bylam na zakupkach to dowiedzialam sie ze moja kolezanka urodzila nikt nie wiedzial ze jest w ciazy do pracy chodzila do ostatniego dnia dopiero jak ja bole porodowe zlapaly to powiedziala szefowej ze rodzi nawet nie bylo widac ze jest w ciazy zawsze byla pulchna i nikt na to uwagi nie zwrocil ze troche jej przybylo hehe

a moj maz biedny rozchorowal sie umiera z bolu brzucha twierdzi ze to ja go tak uraczylam racuchami ale ja jadlam i mi nic nie bylo i smutno mi bo ja mu sniadanko zrobilam a teraz mowi ze przez to sniadanko boli go brzuch wiecej mu nie zrobie
a ja dzisiaj poszalalam wywleklam dywan na snieg i go wytrzepalam teraz jest czysciutki i bialutki suszy sie na poreczy < tylko nie krzyczcie to taki maly dywanik 1,70 x 1,70 i nie dzwigalam go tylko walilam trzepaczka >

[dusiaka]

Jupi
Mamy łóżeczko dla Oli, nasze własne

anakazar- żyrafka i tak na wpół zasłonięta. Mrowak - chyba podobnie jak u Ciebie, z braku miejsca. Nasz pokój ma tylko 15m, Ola będzie spała z nami. Mały pokój jest naszego 12 latka. Na pewno tak musimy sobie poradzić do czasu kupna większego mieszkania, na co w najbliższym czasie się nie zanosi. TŻ ciągle bez pracy
a przybornik powiesiłam na tej części, na której są szczebelki.
Anakazar-Dobrze, że paczka wreszcie dotarła

aneczkaaa- fajnie mieć takich przyjaciół. Ale jak widać po moim przykładzie są przyjaciele i przyjaciele. Wszystkie ubranka dla Małej dostałam od koleżanki, która w wakacje urodziła bliźnięta (chłopca i dziewczynkę). Sama kupiłam dosłownie kilka ciuszków. Wczoraj dostałam od niej kolejną paczkę ubranek, z której wyrosła jej córcia. I nic za to nigdy nie chciała.

minka 26 - łączę się w bólu (bioder). Mnie dziś humor poprawiło składanie łóżeczka. Jesli masz jeszcze coś do zrobienia co potrzebne jest Amelce, to spróbuj. mnie takie rzeczy sprawiają radość. Albo słusznie -na spacer. Dziś jest całkiem ładnie, mimo, że zimno to jednak słonecznie.
madziwnia - kupiłam w sklepie zielarskim suszone liście malin - kiedy powinnam zaczać robić sobie taką herbatkę? W 38/39 tygodniu?
pl_madzia - co o tym (Wiesiołek i liście malin) mówiła położna na SR?
JoannM, AniaP - pościel i przewijak są dostępne na oddzielnej aukcji. Ja juz ich nie potrzebowałam - mam kilka kompletów pościeli, w tym Drewexu - misia na chmurce (na zdjęciach). Przewijak już miałam, nie z żyrafką, taki zwykły. Kupiłam do niego dwa prześcieradełka.

Darusiaaa- gratuluję zaliczenia semestru

[drcron]

Napisane przez Izumi

No to zazdroszczę. Mi mniej więcej od 3 m-ca włosy wypadają jakbym raka miała ;/. Poza tym się łamią i rozdwajają. To jest tragedia normalnie ;/. Ostatnio już nawet tata znajduje moje włosy w swoich majtkach i skarpetach ;]. A przypominam że mam długie włosy.. nieźle muszą po jajkach drażnić xD

mi tez wypadaja ale pocieszam sie tym ze skoro teraz mam na odwrot innym rosna i sie wzmacniaja a mi wypadaja to po ciazy jak innym beda wypadaly moje sie beda wzmacnialy i rosly mimo iz co miesiac podcinam to i tak sie lamia i wypadaja

[anakazar]

Napisane przez dusiaka

Jupi
Mamy łóżeczko dla Oli, nasze własne

anakazar- żyrafka i tak na wpół zasłonięta. Mrowak - chyba podobnie jak u Ciebie, z braku miejsca. Nasz pokój ma tylko 15m, Ola będzie spała z nami. Mały pokój jest naszego 12 latka. Na pewno tak musimy sobie poradzić do czasu kupna większego mieszkania, na co w najbliższym czasie się nie zanosi. TŻ ciągle bez pracy
a przybornik powiesiłam na tej części, na której są szczebelki.
Anakazar-Dobrze, że paczka wreszcie dotarła

aneczkaaa- fajnie mieć takich przyjaciół. Ale jak widać po moim przykładzie są przyjaciele i przyjaciele. Wszystkie ubranka dla Małej dostałam od koleżanki, która w wakacje urodziła bliźnięta (chłopca i dziewczynkę). Sama kupiłam dosłownie kilka ciuszków. Wczoraj dostałam od niej kolejną paczkę ubranek, z której wyrosła jej córcia. I nic za to nigdy nie chciała.

minka 26 - łączę się w bólu (bioder). Mnie dziś humor poprawiło składanie łóżeczka. Jesli masz jeszcze coś do zrobienia co potrzebne jest Amelce, to spróbuj. mnie takie rzeczy sprawiają radość. Albo słusznie -na spacer. Dziś jest całkiem ładnie, mimo, że zimno to jednak słonecznie.
madziwnia - kupiłam w sklepie zielarskim suszone liście malin - kiedy powinnam zaczać robić sobie taką herbatkę? W 38/39 tygodniu?
pl_madzia - co o tym (Wiesiołek i liście malin) mówiła położna na SR?
JoannM, AniaP - pościel i przewijak są dostępne na oddzielnej aukcji. Ja juz ich nie potrzebowałam - mam kilka kompletów pościeli, w tym Drewexu - misia na chmurce (na zdjęciach). Przewijak już miałam, nie z żyrafką, taki zwykły. Kupiłam do niego dwa prześcieradełka.

Darusiaaa- gratuluję zaliczenia semestru

Dusiaka bardzo mi się podoba łóżeczko i pościel- i ja też się na nią czailam,ale wygrał róż jednakWszystko fajnie pasuje Ci do komody-takie delikatne,naturalne kolory.

izumi i drcron nie przejmujcie się włosami-tak jest jednej w ciąży wypadają,drugiej nie-ja słyszałam,że po porodzie jest ponoc masakra z wypadającymi włoskami,no zobaczymy...

A ja wcinam sobie delicje i popijam je sokiem z ogórków

[JoannM]

dusiaka slicznie wyglada to lozeczko, z ta posciela !!

[P0P70]

Megi.... - naprawdę jakiś niesubordynowany ten Twój Igor. Ileż można siedzieć u mamusi??
A tak na poważnie to siedząc w szpitalu spotkałam dziewczynę która także urodział z opóźnieniem. Lekarze nie chcieli wcześniej jej wywołać ciąży i dziecko potem miało problemy. Około miesiąca przesiedziały na intensywnej. Tak że czasami warto się postawić lekarzą i wymusić na nich wymuszenie porodu.


Karolcia... - jak fajnie wyglądasz i brzuszek już całkiem całkiem.

Drcronku - mój TZ jest Twoim fanem. Twierdzi że jemu też przydałaby się taka pracowita kobieta.

Madziwina - mi grypa przeszła po około 2 dniach. Brałam tabletki na wstrzymanie biegunki i na wstrzymanie wymiotów oraz inne na odbudowanie flory bakteryjnej i oczywiście dieta.

A jeżeli chodzi o samopoczucie jako nowa mama to mogę stwierdzić że myślałam że dziecko jest bardziej absorbujące (odpukać w niemalowane). Moja Oliwka jest bardzo prosta w obsłudze. Co 3 godziny przewijanie i karmienie a tak to śpi. Od czasu do czasu trochę pomarudzi ale nie za dużo. A że mój tz w pełni partycypuje w obowiązkach (4 karmienia ja 4 karmienia on) więc nawet jesteśmy w stanie się wyspać. A dzisiaj np. wybraliśmy się razem we trójkę do Opola. I na zmianę jedno chodziło po sklepie a drugie siedziało w samochodzie z Oliwką. Więc gdybym sama się zajmowała dzieckiem to byłabym wykończona.
A na koniec podjechaliśmy do schroniska i "zarezerwowałam pieska". Mają do mnie przyjechać i sprawdzić warunki i będę miała nowe dziecko na 4 łapkach.

[Gmyrelka]

Cześć Brzuchatki
Dołączam do tych z bolącymi biodrami Spać nie mogę w żadnej pozycji by nie bolały i mam takie uczucie "rozpierania" Może już się nieco rozstępują do porodu bo jak inaczej to wytłumaczyć ...

dusiaka nam położna na SR polecała picie herbatki z liści malin od 35tc (skończonego) 3x1 saszetka na dzień i łykanie oeparolu 3x2tabletki. Tym co mają pessar radziła wstrzymać się do 37tc

Terminowe dziewczyny do boju, przesyłam fluidy !!
Do tego skóra mi z brzucha schodzi!! Jakbym z solarium przesadziła I swędzi mnie okrutnie!! Ostatnio koleżanka się mnie pyta czy chodzę na solarium bo taka opalona jestem, a ja ostatni raz miałam kontakt ze słońcem w sierpniu ...

A ten oeparol to właśnie olej z nasion wiesiołka A czy liści malin nie kupi się w aptece??

[NaTaLaLa]

Mnie juz chyba nic nie zaskoczy ;P
http://dzieci.pl/chgid,11772386,titl...at_dzieci.html
Sa nawet spioszki-mop dla raczkujacej juz dzidzi-dziecko w tym samym czasie raczkuje i sprzata podloge, super huh od razu pomyslalam o jednej z naszych lasek ktora nie moze usiedziec na tylku.... hehe

[mrowak]

Napisane przez dusiaka

anakazar- żyrafka i tak na wpół zasłonięta. Mrowak - chyba podobnie jak u Ciebie, z braku miejsca.

U mnie żyrafkę widać, bo łóżeczko stoi przy samych drzwiach i jak są otwarte to właśnie żyrafkę widać A do tego przybornik robiłam na zamówienie i... też ma wyszytą taką samą żyrafkę. W tej chwili jeszcze nie założony, ale jak będę z młodą w szpitalu to TZ pozakłada pościel i przybornik i wszystko i będą 2 żyrafki.

Właśnie wstałam z drzemki. Ostatnio rzadko zdarza się dzień żebym nie poszła się położyć.

[Baobabek]

Napisane przez Gmyrelka

Cześć Brzuchatki
Dołączam do tych z bolącymi biodrami Spać nie mogę w żadnej pozycji by nie bolały i mam takie uczucie "rozpierania" Może już się nieco rozstępują do porodu bo jak inaczej to wytłumaczyć ...

dusiaka nam położna na SR polecała picie herbatki z liści malin od 35tc (skończonego) 3x1 saszetka na dzień i łykanie oeparolu 3x2tabletki. Tym co mają pessar radziła wstrzymać się do 37tc

Terminowe dziewczyny do boju, przesyłam fluidy !!
Do tego skóra mi z brzucha schodzi!! Jakbym z solarium przesadziła I swędzi mnie okrutnie!! Ostatnio koleżanka się mnie pyta czy chodzę na solarium bo taka opalona jestem, a ja ostatni raz miałam kontakt ze słońcem w sierpniu ...

A ten oeparol to właśnie olej z nasion wiesiołka A czy liści malin nie kupi się w aptece??

nooo wreszcie się odezwałaś kiedy idziesz na zdjęcie krążka?? bo ja jestem umówiona na piątek ale coś czuję, że nie będzie mi chciał zdjąć i mnie wyśle do szpitala coby sobie rąk nie brudzić u mnie będzie to skończony 37 tydzień i 1 dzień

[anakazar]

Napisane przez Gmyrelka

Cześć Brzuchatki
Dołączam do tych z bolącymi biodrami Spać nie mogę w żadnej pozycji by nie bolały i mam takie uczucie "rozpierania" Może już się nieco rozstępują do porodu bo jak inaczej to wytłumaczyć ...

dusiaka nam położna na SR polecała picie herbatki z liści malin od 35tc (skończonego) 3x1 saszetka na dzień i łykanie oeparolu 3x2tabletki. Tym co mają pessar radziła wstrzymać się do 37tc

Terminowe dziewczyny do boju, przesyłam fluidy !!
Do tego skóra mi z brzucha schodzi!! Jakbym z solarium przesadziła I swędzi mnie okrutnie!! Ostatnio koleżanka się mnie pyta czy chodzę na solarium bo taka opalona jestem, a ja ostatni raz miałam kontakt ze słońcem w sierpniu ...

A ten oeparol to właśnie olej z nasion wiesiołka A czy liści malin nie kupi się w aptece??

No właśnie moje piersi wyglądają jak po solarce tzn nie do końca,bo od strony zewnetrznej są opalone,a od środka jaśniutkiei się czuję jak krowa z łatami.

A dzisiaj się wystraszyłam,bo podniosłam koszulke i oglądałam swój brzucholek i miałam po obu stronach brzucha coś co wyglądało jak rozstępyale odczekałam i okazało się,że to szew od koszulki tak mi się odcisnął-ufff

pop ale Ty masz pomoc w swoim tż,kochany z niego facet musi byc
wstawiłabyś jakieś nowe fotki Oliwci,bo ja tak lubię na nią patrzec,a dawno nam jej nie dawałaś-a ona już pewnie urosła

[madziwnia]

hej hej.. dusiaka ja skonczyłam 37 tydz. dziś i w poniedziałek mam wizyte i od poniedziałku tez chce zacząc pic i łykac maliny i wiesiołek.
a liście malin to tylko w zielarskim niestety...

wiecie jakie mam filmy.... chciałam sie w czwartek zarejstrowac ponownie na "kuroniówke" bo 10 dni mi zostało zanim załozyłam działalnośc. Działanośc miałam od 5 .01 do konca lutego i z dniem 1 marca ja zamknełam....
a w Urzędzie pracy mi mówia że musze miec zaświadczenie z ZUSU o opłacanych składkach... szok.. i szybko napisałm list- prosbe do ZUSU.. i maja tydzien na wysłanie.. wiec jakbym teraz zaczeła rodzic to nawet nie jestem nigdzie ubezpieczona przez cholerna biurokracje!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

Ewent. może podejde do ZUSU w pon. i może mi dadza na miejscu chodź watpię.....


Claire9 trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!i Pamiętaj SN teraz!

[dusiaka]

Napisane przez mrowak

U mnie żyrafkę widać, bo łóżeczko stoi przy samych drzwiach i jak są otwarte to właśnie żyrafkę widać A do tego przybornik robiłam na zamówienie i... też ma wyszytą taką samą żyrafkę. W tej chwili jeszcze nie założony, ale jak będę z młodą w szpitalu to TZ pozakłada pościel i przybornik i wszystko i będą 2 żyrafki.

A to masz fajnie Mogłabym też najpierw przy drzwiach ustawić łóżeczko, potem komódkę, wtedy żyrafkę byłoby widać, ale tak jak teraz jest wydaje mi się trochę praktyczniej. A tak wogóle to chciałam, żeby na łóżeczku był miś, tak do kompletu do pościeli i całej reszty. I jest takie łóżeczko z misiem - Drewexu, ale nie było go "od ręki", więc wybraliśmy żyrafkę Klupsia.

madziwnia- to znaczy, że z liśćmi malin i wiesiołkiem powinnam jeszcze z tydzień/dwa zaczekać? Dziś zaczęłam 36 tydzień.

[mrowak]

Ja na pościeli mam jakieś inne zwierzaki-cudaki, ale mi nie przeszkadza, że wzorek pościeli i na łóżeczku nie będą się zgadzać. Pościel jest kremowo-bordowa, łóżeczko kremowo-brązowe i przybornik też kremowo-bordowy. A żyrafki ze zwierzakami-cudakami się dopasują

Claire, trzymaj się dzielnie!

[Gmyrelka]

Napisane przez Baobabek

nooo wreszcie się odezwałaś kiedy idziesz na zdjęcie krążka?? bo ja jestem umówiona na piątek ale coś czuję, że nie będzie mi chciał zdjąć i mnie wyśle do szpitala coby sobie rąk nie brudzić u mnie będzie to skończony 37 tydzień i 1 dzień

Na zdjęcie pessara idę w piątek I zdejmie mi na pewno bo tak jesteśmy umówieni Ciekawe ile mój spaślaczek waży ... i kiedy się zdecyduje przyjść na świat. Teraz tak mi napiera na dół że szok!! Boje się że prosto z wizyty na porodówkę pojadę A przecież muszę uskutecznić chociaż jedną swoją słynną akcję Czekam na to już tyyyyyle czasu

[Baobabek]

Napisane przez Gmyrelka

Na zdjęcie pessara idę w piątek I zdejmie mi na pewno bo tak jesteśmy umówieni Ciekawe ile mój spaślaczek waży ... i kiedy się zdecyduje przyjść na świat. Teraz tak mi napiera na dół że szok!! Boje się że prosto z wizyty na porodówkę pojadę A przecież muszę uskutecznić chociaż jedną swoją słynną akcję Czekam na to już tyyyyyle czasu

ale Ci dobrze....ja idę tak trochę w ciemno bo już przywykłam, że jak jest grubsza robota to mój gin daje skierowanie do szpitala, a ja tego chyba już nie przeżyję
Mnie też napiera strasznie, nie mogę dużo chodzić...dzisiaj pojechaliśmy za spodniami mojemu tż i jeszcze kilka sklepów chciałam zaliczyć i jak wróciliśmy do domu to tak mnie dół bolał strasznie, że aż mi się płakać chciało ale może jeszcze ze 2 tygodnie i będziemy już po ja na "akcje" się nie szykuję, bo za nisko mi chyba mały siedzi i ciągle mam wrażenie że mi tam gmera łapką

[JoannM]

Napisane przez Baobabek

Mnie też napiera strasznie, nie mogę dużo chodzić...dzisiaj pojechaliśmy za spodniami mojemu tż i jeszcze kilka sklepów chciałam zaliczyć i jak wróciliśmy do domu to tak mnie dół bolał strasznie, że aż mi się płakać chciało

oo dokladnie mam tak samo, dlatego ograniczam poruszanie sie do minimum, do sklepu osiedlowego moge jeszcze isc, ale gdzies dalej.. to kazde wyjscie musze pozniej "odchorowac". Staram sie wiec jak najwiecej lezec..nie mam z tym problemow, bo nie mam takich zapedow jak Drcron
Madziwnia masz taki sam termin jak ja.. ale ja troche boje sie cokolwiek przyspieszac. powiem szczerze ze troszke mnie przeraza haslo "porod".

[ASIULEK_23]

A ja dziś najadłam się strachu z mężem, a zaraz po tym ubaw po pachy Przeważnie zamykamy drzwi jak siedzimy w domu ale dziś jak tz wrocił z zakupow to mu się zapomniało. No i tak po obiadku sobie leżeliśmy na łożeczku i nam się usnęło. I nagle słyszymy, że ktoś wchodzi do mieszkania. Z tego miejsca nie widać kto wchodzi wiec tż jak nie wyskoczy, a ja za nim... pikawa mi prawie stanęła. Patrzymy a tam jakaś starsza pani o kulach. Zamknela drzwi, patrzy na nas zsapana i mówi, że tak się zmęczyła i zaczyna się rozbierac. My na nia patrzymy pytamy o co chodzi a ta dalej się rozbiera (i wciąz sapie ). na co mój tż mowi "chce pani sobie odpocząc? proszę bardzo... ona nagle tak spojrzała na mnie, rozejrzala sie dookoła i mowi... "oj, a ja chyba nie tu weszlam, ja do Asi". Ja zgłupiałam bo ja przecież też Asia No ale skumalam, że pewnie chodzi jej o sasiadkę z góry. Przeprosila i wyszla. Pewnie załamana ze musi pokonać jeszcze jedno pietro... ale się uśmialiśmy. Ale już drzwi nie zapomnimy nigdy zamknąć

[machaj]

oo jestem w szoku... cały dzień mnie tu nie było a wy tylko 2 str naprodukowałyście
ja sie zbuntowałam... tak jak moja mała... stwierdziłam że nie będę siedzieć na dupie... i pojechaliśmy z mężem na zakupy znowu nakupiłam pełno ciuszków dla małej... za chwile będzie miała więcej ciuchów ode mnie... a zapewne wyrośnie z nich w mgnieniu oka ehh chciałabym w końcu kupić coś ładnego sobie;/

[sismuerte]

Witajcie Dziewczyny

Nie wiem czy dam radę was nadrobić, bo znowu miałam gości i dwa dni z domem pełnym ludzi chyba mnie przerósł - nie mam siły nawet myśleć czy oddychać. Do tego synek kopie boleśnie po różnych częściach mojego organizmu i zwyczajnie wymiękam
Aha zapomniałam dodać, że od wczoraj mam gastrofazę i wciągam wszystko co mi w ręce wpadnie - do tego stopnia, że aż mnie rano brzuch bolał, ale nie powstrzymało to mnie przed dalszą konsumpcją

A no i od dziś zaczynamy 38 tydzień

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Dusiaka śliczne łóżeczko, a powiedz gdzie kupiłaś ochraniacze? Czy razem z pościelą czy może jakoś osobno?

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez megi-megi

Ja już chcę urodzić!!!!!!!

Jak która zrobi to przede mną, to będę gryzła. No!

Mrowak - jak ja Cię rozumiem. Od zawsze jestem w tej ciąży - brzuchem trącam patelnie, na brzuch pluję pastą w czasie mycia zębów... wrrrr....

A najlepsze jest to, że w tym tygodniu przestałam się mieścić w ostatni przedsłoniowy płaszcz - czyli gdybym urodziła w terminie, to mały by mi tak nie wyciągnął mojej biednej skóry. A później będzie tylko giga flak wisiał u pasa.

Hihi przyłączam się do tego. Wrażenie jakby ta ciąża była wieczna i odwieczna Ze wszystkim się zderzam tym brzuchem. A jestem mała i krucha raczej więc tym bardziej mi ciężko z balastem z przodu

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Anakazar kurcze ale masz sny, aż mi się zrobiło nie przyjemnie, bryyy
A włosy mi prawie wogóle nie rosną w ciąży, a kiedyś rosły jak oszalałe

Dusiaka to ci twoi znajomi naprawde nie w porządku. Jak chcieli zarobić to było wystawić gdzieś na sprzedaż a nie tak do znajomych, bo to nie ładnie

Karolcia a co z biodrem masz konkretnie jeśli można spytać?

Megi nie smutaj

Claire a możesz tak bardziej opisać jak to było u ciebie z tym czopem śluzowym, bo niby wiadomo co to i jak to, ale póki nie wypadnie to się nie wie jaki jest przebieg zdarzeńuff ale zakręciłam tą wypowiedź

Darusia gratulację zdanego egzaminu

Drcron ja też mam nadzieje, że po ciąży moje włoski się wzmocnią

Pop tylko pozazdrościć tak spokojnej córeczki

Asiulek muszę przyznać, że historia z zagubioną staruszką mnie ubawiła. Ale swoją drogą to dobrze, że to tylko starsza pani była, a nie jakiś zbir



O co chodzi z tym wiesiołkiem i malinami??

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Chyba się udało jednak z nadrabianiem Ale w sumie to o co chodzi, czyżby wszystkie rodzić zaczęły:confuse d:

[ania p]

Napisane przez ASIULEK_23

Oj, rosną... podobnie paznokcie

Ja paznokcie mam wszystkie połamane masakra jakas wystarczy ze gdzieś uderze i już połamany do samej skóry

Napisane przez dusiaka

JoannM, AniaP - pościel i przewijak są dostępne na oddzielnej aukcji. Ja juz ich nie potrzebowałam - mam kilka kompletów pościeli, w tym Drewexu - misia na chmurce (na zdjęciach). Przewijak już miałam, nie z żyrafką, taki zwykły. Kupiłam do niego dwa prześcieradełka.

Darusiaaa- gratuluję zaliczenia semestru

Tak pytałam o ten przewijak bo śliczny jest skubaniec

Napisane przez anakazar

izumi i drcron nie przejmujcie się włosami-tak jest jednej w ciąży wypadają,drugiej nie-ja słyszałam,że po porodzie jest ponoc masakra z wypadającymi włoskami,no zobaczymy...

A ja wcinam sobie delicje i popijam je sokiem z ogórków

Z tymi włosami to jest tak że w ciązy przez hormony to co wypaśc powinno nie wypada więc potem jak już te hormony z nas zejdą to wypadaja garsciami . Na szczescie mnie to omineło ale mam kolezanki co się musiały ratowac szmponami vichy na wypadanie kudłów .

U nas znajomi byli z któryumi do włoch jedziemy . Kolegi żona ma termin na czerwiec i we wrześniu jedziemy czyli jeszcze jest lepsza niż ja he he .

[madziwnia]

Napisane przez JoannM

o
Madziwnia masz taki sam termin jak ja.. ale ja troche boje sie cokolwiek przyspieszac. powiem szczerze ze troszke mnie przeraza haslo "porod".

oj kochana ale wiesiołek jest na zmiekczenie chyba szyjki zeby było łatwiej a nie szybciej.. a liście.. dlatgeo sie pije po 37 tyg

Napisane przez ania p

Ja paznokcie mam wszystkie połamane masakra jakas wystarczy ze gdzieś uderze i już połamany do samej skóry
.

Ja jak jeszcvze 2 tyg temu miałam długie i pomalowane atk od 4 dni................. nie mam paznokci buuuuuuu mam nadzieję ze sie wzmocnia znowu do porodu. bo chce sobie ładnie pomalowac..
ale takie fazy miałam kilka razy juz w ciazy raz twarde i długie a raz pekały jak skorupki od jajek

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Jeszcze 390 postów i zakłądamy NOWY WĄTEK.........
Czy propozycja poprzednia ma zostać czy jakies nowe ktos podrzuci???

"MARZEC-KWIECIEŃ dwa miesiące gdy Witamy Nasze Brzdące- 2010"

[ania p]

Napisane przez madziwnia

Czy propozycja poprzednia ma zostać czy jakies nowe ktos podrzuci???

"MARZEC-KWIECIEŃ dwa miesiące gdy Witamy Nasze Brzdące- 2010"

Mi się podoba

[Mysia1234]

Napisane przez madziwnia

Jeszcze 390 postów i zakłądamy NOWY WĄTEK.........
Czy propozycja poprzednia ma zostać czy jakies nowe ktos podrzuci???

"MARZEC-KWIECIEŃ dwa miesiące gdy Witamy Nasze Brzdące- 2010"

Jak dla mnie to super

[Gmyrelka]

Napisane przez madziwnia

oj kochana ale wiesiołek jest na zmiekczenie chyba szyjki zeby było łatwiej a nie szybciej.. a liście.. dlatgeo sie pije po 37 tyg

Zgadza się wiesiołek i liście malin nie przyspieszają nadejścia porodu a przyspieszają skracanie i rozwieranie się szyjki jak już poród się zacznie (podobno) dlatego często są polecane już po skończeniu 35tc żeby trochę na tą szyjkę wpłynąć bo to tak hop siup nie będzie

Nazwa wątku super
A ja się boje że nie zdążę pojechać do Kielc i będę musiała w Wawie rodzić Brzuch mnie boli, syn mi naciska główką strasznie i mam gęste żółte upławy ... Mam nadzieje że nie są to fragmenty czopu "przedzierające się" przez pessar A w ogóle dzisiaj mój syn który generalnie ma adhd w brzuchu malutko się rusza

Baobabek nie daj się wysłać do szpitala!! Niech Ci zdejmie w gabinecie, ubłagaj Go!! O której masz wizytę?? Ja 19:15 ... więc pewne 21 wejdę ehehehehe (daj Bóg dotrwać piątku ...)

[ita83]

Witam....my po wizycie - cali i zdrowi....
MAly wazy juz prawie 3 kg....lekarka twierdzi ze bedzie wazyl od 3,5 do max 4 kg jak sie urodzi....
Dalej ma jaja i fiutka wiec synalek.....
Co po za tym mamy juz rozwarcie, szyjka skrocona i rozpulchniona i jedyne co nas jeszcze trzyma w calosci to lozysko......
jeszcze nie jest dojzale do porodu.....
Mialam wymaz i cytologie - ale bol.....ponoc normalne bo pod koniec ciazy szyjka jest wrazliwa
O malo nie zemdlalam w gabinecie
Ciekawe jak ja wytrzymam masaz szyjki przy porodzie buhahahaha

Ginka twierdzi ze powinnam urodzic ok 27 marca - czyli w sumie w terminie
To tyle.....

[mloda1989]

uwaga chwale sie...tezet w koncu zrobil mi zdjecia...masz 36 tydzien