Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

[Tanitka]

Napisane przez iovaa

No właśnie czekoladową fontannę widziałam, a zastanawiam się jak się obsługuje tą alkoholową
Na zdjęciu dziewczynka podchodzi z kieliszkiem, więc widocznie to się samemu tak nalewa...

Listę ślubów uzupełniłam o PM-ki 2012. Po sezonie 2011 zostawię tylko listę 2012.

tenebrosa, zapewne masz rację z tytułem wątku. Myślę, że do końca sezonu 2011 akurat zakończymy tę odsłonę wątku (zostało ok 400 postów), zatem wtedy można będzie nadać nową nazwę
Chyba, że osiągniemy zaszczytny post 5000 przed zakończeniem sezonu 2011, wtedy w tytule powinno zostać też 2011 :P

wykonczymy go wczesniej

Napisane przez Magda_84

dobrze że został poruszony wątek spowiedzi, bo mam wątpliwości
Wiem, że na początku trzeba zaznaczyć że to spowiedź przedślubna, ale jak powinna wyglądać dalej? czy tak jak zawsze? mówimy odpowiednie regułki itd?

chyba tak??

[karolkya]

U nas były lampiony i było cudnie nie robiliśmy tego dla goście tylko dla siebie, ja chciałam jeszcze fontannę czekoladową bo jestem łasuchem i bym pewnie non stop przy niej była ale stwierdziliśmy ze jest to już za drogi interes... ale lampiony wyglądały przecudnie ja byłam zachwycona Mąż też jest tylko jedno ale musi być duża wolna przestrzeń i bezwietrzna pogoda...

[asioks]

Napisane przez kffiatusheq

Mam trochę osobiste pytanie do dziewczyn, które mieszkają z TŻtami - czy byłyście u pierwszej spowiedzi...? bo my usłyszeliśmy od księdza, żeby nie iść, tylko postawić kreskę w indeksie i przystąpić tylko do tej tuż przed ślubem.. yyyy..

kffiatusheq w którym kościele bierzecie ślub, a właściwie w którym koście tak Wam ksiądz powiedział? Bo tak mi się coś kojarzy, że tam gdzie i my, czyli w Boboli. My też mieszkamy razem i właściwie nie wiem co zrobić. Ksiądz nie pytał nigdy czy mieszkamy razem, a my też jakoś się zbytnio z tym nie obnosiliśmy. W sumie 2 spowiedzi nie stanowią dla mnie większego problemu, ale nie sądzę żeby ksiądz dał mi rozgrzeszenie jeżeli nie postanowię poprawy, tzn. jeżeli nie zamieszkamy osobno do czasu ślubu, a ja raczej nie zamierzam się wyprowadzać a jeżeli Wam ksiądz kazał iść tylko na jedną spowiedź i przy drugiej postawić kreskę to tak zróbcie. Tak mi się wydaje, że gdybyście poszli na pierwsza to moglibyście nie dostać rozgrzeszenia, bo do ślubu będziecie i tak żyć w grzechu.....

[gsk]

O dziewczyny a może wiecie coś o przyśpieszonych naukach przedmałżeńskich? Bo z racji tego, że mieszkamy za granicą, ksiądz nam powiedział, żebyśmy tu do Polskiej misji katolickiej chodzili na nauki ale nie bardzo nam to "na rękę" bo niestety nie mamy za blisko do tego kościoła więc trochę musielibyśmy jeździć. Słyszałam że są te przyśpieszone nauki tylko nikt nie pamiętał gdzie? I czy te nauki mają jakiś okres ważności? Ile wcześniej w ogóle je trzeba zrobić?

[kasiamniam]

Napisane przez gsk

O dziewczyny a może wiecie coś o przyśpieszonych naukach przedmałżeńskich? Bo z racji tego, że mieszkamy za granicą, ksiądz nam powiedział, żebyśmy tu do Polskiej misji katolickiej chodzili na nauki ale nie bardzo nam to "na rękę" bo niestety nie mamy za blisko do tego kościoła więc trochę musielibyśmy jeździć. Słyszałam że są te przyśpieszone nauki tylko nikt nie pamiętał gdzie? I czy te nauki mają jakiś okres ważności? Ile wcześniej w ogóle je trzeba zrobić?

my bedziemy robic taki przyspieszony kurs tzn odbywa sie on w jeden dzien niewiem ile dokladnie godzin ale wiem z tego co znajomi nam mowili bo tez robili ze prawie cala sobote siedzieli na tych naukach ;P wiec musimy sie dowiedziec dokladnie tyle ze w niemieckim kosciele to bedzie a co do daty to z tego co kojarze to raczej nie ma zdanej daty waznosci

[MissZuzia]

Napisane przez asioks

kffiatusheq w którym kościele bierzecie ślub, a właściwie w którym koście tak Wam ksiądz powiedział? Bo tak mi się coś kojarzy, że tam gdzie i my, czyli w Boboli. My też mieszkamy razem i właściwie nie wiem co zrobić. Ksiądz nie pytał nigdy czy mieszkamy razem, a my też jakoś się zbytnio z tym nie obnosiliśmy. W sumie 2 spowiedzi nie stanowią dla mnie większego problemu, ale nie sądzę żeby ksiądz dał mi rozgrzeszenie jeżeli nie postanowię poprawy, tzn. jeżeli nie zamieszkamy osobno do czasu ślubu, a ja raczej nie zamierzam się wyprowadzać a jeżeli Wam ksiądz kazał iść tylko na jedną spowiedź i przy drugiej postawić kreskę to tak zróbcie. Tak mi się wydaje, że gdybyście poszli na pierwsza to moglibyście nie dostać rozgrzeszenia, bo do ślubu będziecie i tak żyć w grzechu.....

dziewczyny pamiętajcie, że podczas spisywania protokołu ksiądz zapisuje takie rzeczy jak adres zamieszkania czy zameldowania, jesteście przy tym oboje obecni, więc jeśli macie ten sam adres to to wyjdzie u nas było tak, że wpisał nam adresy zameldowania choć mieszkaliśmy razem, bez meldunku, ale w innym mieście, ksiądz wiedzał że na pewno moj tż z rodzicami już nie mieszka a pomimo to wpisał mu adres zameldowania, jeszcze pytał się czy tak zrobić i poszliśmy na dwie spowiedzi podczas których przyznawaliśmy się do wspólnego mieszkania (ale do innego kościoła ) .

[Miecia85]

Cześć była tu kiedyś mowa o transporcie mogła bym prosić o info na prv ewentualnie cenę za kilometr bo robiłam wstępne rozeznanie i pojawiają się ogromne różnice cenowe. Będę wdzięczna

A jak tam cena ciast rośnie bo moje wesele we wrześniu, cukier spadł to może i cena ciast się utrzyma ktoś zamawiał?

[asioks]

Napisane przez MissZuzia

dziewczyny pamiętajcie, że podczas spisywania protokołu ksiądz zapisuje takie rzeczy jak adres zamieszkania czy zameldowania, jesteście przy tym oboje obecni, więc jeśli macie ten sam adres to to wyjdzie u nas było tak, że wpisał nam adresy zameldowania choć mieszkaliśmy razem, bez meldunku, ale w innym mieście, ksiądz wiedzał że na pewno moj tż z rodzicami już nie mieszka a pomimo to wpisał mu adres zameldowania, jeszcze pytał się czy tak zrobić i poszliśmy na dwie spowiedzi podczas których przyznawaliśmy się do wspólnego mieszkania (ale do innego kościoła ) .

No właśnie my zameldowani jesteśmy jeszcze u naszych rodziców, także z dowodów to nie wyszło, ale może gdyby spisanie naszego protokołu zajęło księdzu trochę więcej niż 10 minut, to dowiedział by się, że razem mieszkamy a tak, wziął dowody, spisał dane, odczytał pytania z protokołu i do widzenia..... Nie to żebym narzekała na zbyt krótki czas spędzony w kancelarii

[kffiatusheq]

Napisane przez karolkya

U nas były lampiony i było cudnie nie robiliśmy tego dla goście tylko dla siebie, ja chciałam jeszcze fontannę czekoladową bo jestem łasuchem i bym pewnie non stop przy niej była ale stwierdziliśmy ze jest to już za drogi interes... ale lampiony wyglądały przecudnie ja byłam zachwycona Mąż też jest tylko jedno ale musi być duża wolna przestrzeń i bezwietrzna pogoda...

No właśnie, wszystko pięknie wygląda w wyobrażeniach, ale myślę co jesli będzie padać albo mocno wiać... mimo wszystko zaryzykujemy

Napisane przez asioks

kffiatusheq w którym kościele bierzecie ślub, a właściwie w którym koście tak Wam ksiądz powiedział? Bo tak mi się coś kojarzy, że tam gdzie i my, czyli w Boboli. My też mieszkamy razem i właściwie nie wiem co zrobić. Ksiądz nie pytał nigdy czy mieszkamy razem, a my też jakoś się zbytnio z tym nie obnosiliśmy. W sumie 2 spowiedzi nie stanowią dla mnie większego problemu, ale nie sądzę żeby ksiądz dał mi rozgrzeszenie jeżeli nie postanowię poprawy, tzn. jeżeli nie zamieszkamy osobno do czasu ślubu, a ja raczej nie zamierzam się wyprowadzać a jeżeli Wam ksiądz kazał iść tylko na jedną spowiedź i przy drugiej postawić kreskę to tak zróbcie. Tak mi się wydaje, że gdybyście poszli na pierwsza to moglibyście nie dostać rozgrzeszenia, bo do ślubu będziecie i tak żyć w grzechu.....

Napisane przez MissZuzia

dziewczyny pamiętajcie, że podczas spisywania protokołu ksiądz zapisuje takie rzeczy jak adres zamieszkania czy zameldowania, jesteście przy tym oboje obecni, więc jeśli macie ten sam adres to to wyjdzie u nas było tak, że wpisał nam adresy zameldowania choć mieszkaliśmy razem, bez meldunku, ale w innym mieście, ksiądz wiedzał że na pewno moj tż z rodzicami już nie mieszka a pomimo to wpisał mu adres zameldowania, jeszcze pytał się czy tak zrobić i poszliśmy na dwie spowiedzi podczas których przyznawaliśmy się do wspólnego mieszkania (ale do innego kościoła ) .

Tak, dokładnie, pobieramy się u Boboli Podczas spisywania protokołu, tak jak pisze MissZuzia, ksiądz pyta o takie rzeczy. Ja podałam swój adres zameldowania (mieszkamy razem parę miesięcy niedaleko i nadal chodzę do tego kościoła, istotna w tym pytaniu jest nazwa parafii, gdzie najlepiej znają narzeczoną/ego), TŻ też, ale powiedzieliśmy, że mieszkamy razem od niedawna. Współżycie nie ma nic do rzeczy - chodzi o "gorszenie innych". Zapytałam czy któreś z nas ma się wyprowadzić, ale wtedy ksiądz bez żadnego bulwersowania się powiedział, żebyśmy po prostu nie szli do pierwszej spowiedzi, bo to nie ma sensu. Właściwie to zupełnie to rozumiem

Napisane przez gsk

O dziewczyny a może wiecie coś o przyśpieszonych naukach przedmałżeńskich? Bo z racji tego, że mieszkamy za granicą, ksiądz nam powiedział, żebyśmy tu do Polskiej misji katolickiej chodzili na nauki ale nie bardzo nam to "na rękę" bo niestety nie mamy za blisko do tego kościoła więc trochę musielibyśmy jeździć. Słyszałam że są te przyśpieszone nauki tylko nikt nie pamiętał gdzie? I czy te nauki mają jakiś okres ważności? Ile wcześniej w ogóle je trzeba zrobić?

Na Staszica http://staszica16a.pl/aktualnosci/ko...a-narzeczonych Musicie mieć "skierowanie" od proboszcza.

Napisane przez Miecia85

Cześć była tu kiedyś mowa o transporcie mogła bym prosić o info na prv ewentualnie cenę za kilometr bo robiłam wstępne rozeznanie i pojawiają się ogromne różnice cenowe. Będę wdzięczna

A jak tam cena ciast rośnie bo moje wesele we wrześniu, cukier spadł to może i cena ciast się utrzyma ktoś zamawiał?

Ciasta mamy w cenie za os w lokalu, to nie mam pojęcia, a info o transporcie wysyłam na priv

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez asioks

No właśnie my zameldowani jesteśmy jeszcze u naszych rodziców, także z dowodów to nie wyszło, ale może gdyby spisanie naszego protokołu zajęło księdzu trochę więcej niż 10 minut, to dowiedział by się, że razem mieszkamy a tak, wziął dowody, spisał dane, odczytał pytania z protokołu i do widzenia..... Nie to żebym narzekała na zbyt krótki czas spędzony w kancelarii

NA 100% nie spisywaliśmy protokołu u tego samego księdza u nas to zajęło 35 min

[gsk]

Napisane przez kffiatusheq

Na Staszica http://staszica16a.pl/aktualnosci/ko...a-narzeczonych Musicie mieć "skierowanie" od proboszcza.

dzięki za stronkę tylko niestety widzę że na grudzień termin taki nie bardzo bo dopiero przed samymi świętami przyjedziemy no ale może coś innego znajdziemy albo w niedziele może przejedziemy się do tej misji

[martitaw]

Napisane przez gsk

O dziewczyny a może wiecie coś o przyśpieszonych naukach przedmałżeńskich? Bo z racji tego, że mieszkamy za granicą, ksiądz nam powiedział, żebyśmy tu do Polskiej misji katolickiej chodzili na nauki ale nie bardzo nam to "na rękę" bo niestety nie mamy za blisko do tego kościoła więc trochę musielibyśmy jeździć. Słyszałam że są te przyśpieszone nauki tylko nikt nie pamiętał gdzie? I czy te nauki mają jakiś okres ważności? Ile wcześniej w ogóle je trzeba zrobić?

tak jak Ci ktoś podał na staszica.. ale jak wpiszesz sobie nauki weekendowe lublin, to pojawią się namiary na inne parafie.. wiem, że co tydzień odbywają sie zajęcia z jakimś szpitalu(!) mieliśmy na to iść ale w końcu poszliśmy do Św Anny w Warszawie (tam mieszka narzeczony).
Powodzenia, bo bywają kłopoty z zapisami.

Nie wiem, być moze padło już takie pytanie, ale gdzie przewidujecie sesje plenerowe??

[cindi]

Napisane przez Magda_84

dobrze że został poruszony wątek spowiedzi, bo mam wątpliwości
Wiem, że na początku trzeba zaznaczyć że to spowiedź przedślubna, ale jak powinna wyglądać dalej? czy tak jak zawsze? mówimy odpowiednie regułki itd?

tak, my byliśmu u pierwszej spowiedzi przy okazji Wielkanocy, na początku pwiedziałam, że jest to moja 1 spowiedź przedslubna, potem po wyznaniu wiadomo jakiego grzechu () ksiądz zapytal czy mieszkamy, razem, my niemieszkamy więc skomentował to "to dobrze" i bez problemu dał rozgrzeszenie, ale to jakiś młody zakonnik był

Napisane przez karolkya

U nas były lampiony i było cudnie nie robiliśmy tego dla goście tylko dla siebie, ja chciałam jeszcze fontannę czekoladową bo jestem łasuchem i bym pewnie non stop przy niej była ale stwierdziliśmy ze jest to już za drogi interes... ale lampiony wyglądały przecudnie ja byłam zachwycona Mąż też jest tylko jedno ale musi być duża wolna przestrzeń i bezwietrzna pogoda...

pamiętam z Twoich zdjęć, że efekt był super, na żywo pewnie jest jeszcze lepiej

Napisane przez Miecia85

A jak tam cena ciast rośnie bo moje wesele we wrześniu, cukier spadł to może i cena ciast się utrzyma ktoś zamawiał?

hmm, ja też z września, dobrze, że przypomniałaś, że za ciasta trzeba się zabać o cenach nic nie wiem jeszcze się nie orientowałam

Napisane przez martitaw

Nie wiem, być moze padło już takie pytanie, ale gdzie przewidujecie sesje plenerowe??

my na pewno na starym miescie...mega podobaja mi się zdjęcia stamtąd chociaż są oklepane byc moze jakas stara fabryka (klimaty mojego TZ) moze na łonie natury np. w kazimierzu nad wisłą
jednak nie przemawiaja do mnie klimaty typy "skansen" czy "świeżo zaorane pole"


my dzisiaj byliśmy w plazie, pooglądać obrączki wreszcie i tak bedziemy robic na zamówienie, ale chcielismy sie rozejrzec i poprzymierzac i powiem, że jestem zawiedzona obsługą :/ jedynie panie w YES były mile mozna bylo ogladac i przymierzac do woli, a w Kruku i Aparcie.... szkoda słow, z pewnoscia powinni zmienic nastawienie do klienta

[whitepower]

Napisane przez martitaw

Nie wiem, być moze padło już takie pytanie, ale gdzie przewidujecie sesje plenerowe??

Ja od zawsze chciałam Kazimierz, Męćmierz i dalej jeszcze w tamtą stronę w moje okolice, a oprócz tego nie pogardzę Janowcem. Z tym, że nie chce mieć zdjęć "tam gdzie każdy ma" chodzi o TEN klimat, ale niekoniecznie na rynku, przy studni, na barce itp. tylko w takich miejscach mniej znanych. Oprócz tego.. to już było, ale podobają mi się zdjęcia w sadzie i chmielniku

[tenebrosa]

Napisane przez pchla_szachrajka87

tenbrosa a gdzie chodzicie na tańce? mój TŻ tańczył kiedyś, ja mam straszna traume a marzy mi sie walc wiedeński, uklad mam gotowy ( znalazlam w necie) ale trzeba specjalisty ktory popatrzy na to fachowym okiem i pomoze.

Ostatnie 1,5 roku chodziliśmy do Akademii Stylu Tańca w Świdniku. W Lublinie tańczyliśmy wcześniej pół roku w szkole Jacka Jelinka (polecam zajęcia z Agnieszką), a od nowego sezonu chcemy zapisać się na jakiś dodatkowy kurs do Dąbskich - ostatnio bardzo wiele dobrych opinii z pierwszej ręki słyszałam o tej szkole. Natomiast jeśli chcecie mieć osobistego instruktora to ostatnio rozmawiałam z chłopakiem, który niedługo się żeni i chodzą z narzeczoną na takie indywidualne lekcje do Step by Step, uczą ich tam układu. Jednak jeśli macie czas i fundusze, to polecam pójść po prostu na kurs tańca towarzyskiego zamiast na lekcje tylko do pierwszego tańca

Napisane przez 8mouse3

Odnośnie fontanny- u nas była fontanna od Niedziałka (patrzcie internet albo na priv do mnie)- wygląda to tak, że ustawiają różne pokrojone w kawałki owoce, pianki czy coś tam jeszcze na paterach obok czekolady i nabijacie sobie owocki na patyczki i siup pod czekoladę i do buzi albo na talerzyk. Pychota, szczególnie ananasy w czekoladzie. My mieliśmy czekoladę mleczną ( można różne chyba wybrać) Owoce też sami zakupilismy na elizówce- takie jak chcieliśmy, wyszło deczko taniej. Co do obsługi fontanny- my mielismy załatwione z jednym kelnerem, że to on opiekował sie fontanną- zbierał brudne rzeczy, dorzucał czekolady i dokładał owoców. Można wynająć fontannę od razu z fachową obsługą, najczęściej jest to jakaś dziewczyna- oczywiście za dopłatą. Fontannę polecam. Na każdym weselu którym byłam, była oblegana- a jak jest dużo dzieci, to już całkiem.

Dzięki za info, u nas fontanna jest na stanie w lokalu, więc będę się musiała dowiedzieć, czy ktoś z obsługi będzie o nią dbał, jeśli się zdecydujemy na taką atrakcję.

Napisane przez iovaa

tenebrosa, zapewne masz rację z tytułem wątku. Myślę, że do końca sezonu 2011 akurat zakończymy tę odsłonę wątku (zostało ok 400 postów), zatem wtedy można będzie nadać nową nazwę
Chyba, że osiągniemy zaszczytny post 5000 przed zakończeniem sezonu 2011, wtedy w tytule powinno zostać też 2011 :P

Też mi się wydaje, że wcześniej skończymy, zazwyczaj 5000 post wypada na 167 stronie wątku, więc już niedaleko. Tym bardziej, że coraz więcej relacji świeżo upieczonych żonek będzie się pojawiało (mam nadzieję )

I dziękuję za dopisanie do listy ślubów!

Napisane przez martitaw

Nie wiem, być moze padło już takie pytanie, ale gdzie przewidujecie sesje plenerowe??

Ruiny zamku np. Jakubowice i kopalnia piasku. Póki co taką mamy koncepcję

[Magda_84]

My spisaliśmy protokół w ostatnią sobotę, trwało to niezbyt długo, niecałe pół godzinki. Ksiądz spisał nasze adresy z dowodów i o nic nie pytał, a od prawie roku mieszkamy razem w innym mieście. Gdyby zapytał to bym powiedziała, ale głupio mi było samej się wyrywać i pytać czy jedna spowiedź nas przypadkiem nie obowiązuje. Może jak będziemy iść drugi raz z tą kartką z zapowiedziami z parafii Tż to wtedy uda sie wspomnieć o tym. Ja mogę się spowiadać dwa razy, ale jeśli się mieszka razem to chyba nie ma to sensu...
dziewczyny a kiedy się płaci za ślub? czy jak przyjdziemy z potwierdzeniem wygłoszenia zapowiedzi w parafii Tż to wtedy można złożyć ofiarę? czy robiłyście/robicie to przed samym ślubem?

odnośnie pleneru to ja bym chciała nad Wisłą w Kazimierzu albo na lotnisku w Radawcu, ale tam chyba dużo się płaci. Może coś wiecie na ten temat?

[iovaa]

Lotta_, dziękuję bardzo za informację, jak już wiem gdzie szukać, to znajdę informację na temat godzin


Magda_84, jeśli chodzi o formę spowiedzi, to w naszych indeksach przedślubnych (w tej części nie dla księdza, tylko dla nas) jest wszystko dokładnie opisane. Nie wiem, czy macie takie same indeksy jak ja...
Jest tam cała formułka (taka sama zresztą jak u pierwszej komunii, także jeśli macie książeczkę z komunii, to możecie skorzystać). Ale do tego jest fajny rachunek sumienia, taki dla dorosłych, młodych ludzi.
Na necie też jest podobny, ot na pierwszej stronie jaki wyskoczył:
http://adonai.pl/narzeczenstwo/?id=31

Ja byłam u tej pierwszej spowiedzi przedślubnej w dzień skupienia, tak się raczej robi, wtedy ksiądz wie, że wszyscy spowiadający się, to narzeczeni przed ślubem.

karolkya, a wrzucisz jakieś fotki z tymi lampionami?

Miecia85, ja mogę tylko orientacyjnie napisać, że jeśli byłby to autobus, to trzeba liczyć min. 3 zł/km, jeśli bus - min. 2 zł./km.
Wszystko kwestia ceny paliwa... My intensywnie kombinujemy, żeby się dowiedzieć ile osób bierze swoje samochody, i żeby pojedyncze osoby odwoził mój znajomy swoim samochodem, nie wiem, czy to nie wyjdzie nam taniej... Ale to zależy, od ilości osób, które mają zostać odwiezione i od odległości do ich miejsca zamieszkania...
U mnie połowa gości ma dom 50 km od lokalu, zatem jest kawałek...

gsk, podczas szukania nauk weekendowych weźcie pod uwagę, że nie wszystkie są wszędzie honorowane. Zanim na któreś pójdziecie dowiedzcie się, czy w Waszej parafii uznają te nauki... Bo szkoda dwa razy robić, a z tego co czytałam dotychczas, bywa z tym różnie w różnych parafiach...

tenebrosa, nie ma problemu z wielką przyjemnością uzupełniam listę ślubów

A propos sesji, właśnie, może ktoś wie, czy i ile się płaci za fotki w Janowcu?

[kffiatusheq]

Napisane przez Magda_84

dziewczyny a kiedy się płaci za ślub? czy jak przyjdziemy z potwierdzeniem wygłoszenia zapowiedzi w parafii Tż to wtedy można złożyć ofiarę? czy robiłyście/robicie to przed samym ślubem?
odnośnie pleneru to ja bym chciała nad Wisłą w Kazimierzu albo na lotnisku w Radawcu, ale tam chyba dużo się płaci. Może coś wiecie na ten temat?

U nas już przed samym ślubem, w tyg poprzedzającym może być np.

Napisane przez iovaa

A propos sesji, właśnie, może ktoś wie, czy i ile się płaci za fotki w Janowcu?

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post26827871

[cindi]

Napisane przez tenebrosa

Ostatnie 1,5 roku chodziliśmy do Akademii Stylu Tańca w Świdniku. W Lublinie tańczyliśmy wcześniej pół roku w szkole Jacka Jelinka (polecam zajęcia z Agnieszką), a od nowego sezonu chcemy zapisać się na jakiś dodatkowy kurs do Dąbskich - ostatnio bardzo wiele dobrych opinii z pierwszej ręki słyszałam o tej szkole. Natomiast jeśli chcecie mieć osobistego instruktora to ostatnio rozmawiałam z chłopakiem, który niedługo się żeni i chodzą z narzeczoną na takie indywidualne lekcje do Step by Step, uczą ich tam układu. Jednak jeśli macie czas i fundusze, to polecam pójść po prostu na kurs tańca towarzyskiego zamiast na lekcje tylko do pierwszego tańca

ja kiedyś chodziłm na salse do Dąbskich i polecam

Napisane przez iovaa

A propos sesji, właśnie, może ktoś wie, czy i ile się płaci za fotki w Janowcu?

na stronie www jest napisane, że 160 zł

[iovaa]

Napisane przez kffiatusheq

U nas już przed samym ślubem, w tyg poprzedzającym może być np.


https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post26827871

dziękuję bardzo, jakoś chyba przeoczyłam ten post :P
Kurczę cenią sobie taką usługę... Myślałam jeszcze o Kozłówce, ale tam za sesję w środku też się pewnie płaci, ale na zewnątrz jest ona chyba darmowa, bo wejście do ogrodu jest ogólnie gratis, dobrze kombinuję?
Bo na ich stronie nie ma oficjalnego cennika...

A co do płatności, u nas ksiądz przy spisywaniu protokołu powiedział, że może być od razu, a może być tuż przed ślubem, w dzień spisywania tych aktów ze świadkami itd.

[moni_ka.g]

Napisane przez kffiatusheq

Mam trochę osobiste pytanie do dziewczyn, które mieszkają z TŻtami - czy byłyście u pierwszej spowiedzi...? bo my usłyszeliśmy od księdza, żeby nie iść, tylko postawić kreskę w indeksie i przystąpić tylko do tej tuż przed ślubem.. yyyy..

My mieszkaliśmy razem i byliśmy na 2 spowiedziach. Na protokole ksiądz nie pytał czy mieszkamy razem, spisał tylko adresy z dowodów, a i tak dopiero kilka dni po protokole oficjalnie zamieszkaliśmy razem. Jak byliśmy u 1 spowiedzi to już mieszkaliśmy razem, nie ukrywaliśmy tego, a rozgrzeszenie oboje dostaliśmy (u różnych księży). Zresztą do tego ksiądz się w ogóle nie odniósł.

Napisane przez iovaa

A co do spowiedzi - ksiądz powiedział TŻ-towi, że udzieli mu rozgrzeszenia, ale że ma powiedzieć na tej przedślubnej spowiedzi, że mieszkamy razem...

Właśnie a propos spowiedzi - czy nie wiecie, w którym kościele w Lublinie spowiedź jest przez cały dzień, a nie tylko w trakcie mszy św.?

No jeśli mieszkacie to powinniście powiedzieć o tym na spowiedzi.

A co do kościoła to na pewno na Krakowskim u Kapucynów spowiadają przez większą część dnia.

Napisane przez Magda_84

dobrze że został poruszony wątek spowiedzi, bo mam wątpliwości
Wiem, że na początku trzeba zaznaczyć że to spowiedź przedślubna, ale jak powinna wyglądać dalej? czy tak jak zawsze? mówimy odpowiednie regułki itd?

dalej normalnie.

Napisane przez gsk

O dziewczyny a może wiecie coś o przyśpieszonych naukach przedmałżeńskich? Bo z racji tego, że mieszkamy za granicą, ksiądz nam powiedział, żebyśmy tu do Polskiej misji katolickiej chodzili na nauki ale nie bardzo nam to "na rękę" bo niestety nie mamy za blisko do tego kościoła więc trochę musielibyśmy jeździć. Słyszałam że są te przyśpieszone nauki tylko nikt nie pamiętał gdzie? I czy te nauki mają jakiś okres ważności? Ile wcześniej w ogóle je trzeba zrobić?

nie mają okresu ważności, będą ważne już zawsze. przyspieszone są na pewno na Staszica, trwają chyba 2 weekendy, ale trzeba mieć skierowanie z parafii. Gdzieś tu na wątku była dyskusja na ten temat, nie jedna już.

Napisane przez Magda_84

My spisaliśmy protokół w ostatnią sobotę, trwało to niezbyt długo, niecałe pół godzinki. Ksiądz spisał nasze adresy z dowodów i o nic nie pytał, a od prawie roku mieszkamy razem w innym mieście. Gdyby zapytał to bym powiedziała, ale głupio mi było samej się wyrywać i pytać czy jedna spowiedź nas przypadkiem nie obowiązuje. Może jak będziemy iść drugi raz z tą kartką z zapowiedziami z parafii Tż to wtedy uda sie wspomnieć o tym. Ja mogę się spowiadać dwa razy, ale jeśli się mieszka razem to chyba nie ma to sensu...
dziewczyny a kiedy się płaci za ślub? czy jak przyjdziemy z potwierdzeniem wygłoszenia zapowiedzi w parafii Tż to wtedy można złożyć ofiarę? czy robiłyście/robicie to przed samym ślubem?

odnośnie pleneru to ja bym chciała nad Wisłą w Kazimierzu albo na lotnisku w Radawcu, ale tam chyba dużo się płaci. Może coś wiecie na ten temat?

My mieszkaliśmy i spowiadaliśmy się. A co do ofiary za ślub to płaci się w ostatnich dniach przed ślubem albo tuż przed mszą. My płaciliśmy chyba 2 dni przed jak poszliśmy podpisać dokumenty.
Na pewno płaci się w Janowcu, ktoś już tu o tym pisał.

[kruczydło]

Napisane przez iovaa

dziękuję bardzo, jakoś chyba przeoczyłam ten post :P
Kurczę cenią sobie taką usługę... Myślałam jeszcze o Kozłówce, ale tam za sesję w środku też się pewnie płaci, ale na zewnątrz jest ona chyba darmowa, bo wejście do ogrodu jest ogólnie gratis, dobrze kombinuję?
Bo na ich stronie nie ma oficjalnego cennika...

A co do płatności, u nas ksiądz przy spisywaniu protokołu powiedział, że może być od razu, a może być tuż przed ślubem, w dzień spisywania tych aktów ze świadkami itd.

Tak, w Kozłówce wejście i sesja w ogrodzie są bezpłatne, a za sesje w pałacu życzą sobie chyba 300zł (nie wiem, czy za całość czy za godzinę). My właśnie wczoraj mieliśmy plener w Kozłówce, krótką sesję w studiu, i plener nocny na Starym Mieście. Nie wiem jak wyjdą zdjęcia (choc powinny być świetne sądząc po zdjęciach ze ślubu), ale panowie tak nas wczoraj rozśmieszali, spędziliśmy z nimi fantastyczny wieczór

P.S. jeśli któraś z Was chciałaby zobaczyć efekty pracy panów z Elfi (czyli nasze piękne zdjęcia ze slubu i wesela ), podajcie mi maile i wyślę Wam kilka

[Magda_84]

Napisane przez iovaa

Lotta_, dziękuję bardzo za informację, jak już wiem gdzie szukać, to znajdę informację na temat godzin


Magda_84, jeśli chodzi o formę spowiedzi, to w naszych indeksach przedślubnych (w tej części nie dla księdza, tylko dla nas) jest wszystko dokładnie opisane. Nie wiem, czy macie takie same indeksy jak ja...
Jest tam cała formułka (taka sama zresztą jak u pierwszej komunii, także jeśli macie książeczkę z komunii, to możecie skorzystać). Ale do tego jest fajny rachunek sumienia, taki dla dorosłych, młodych ludzi.
Na necie też jest podobny, ot na pierwszej stronie jaki wyskoczył:
http://adonai.pl/narzeczenstwo/?id=31

Ja byłam u tej pierwszej spowiedzi przedślubnej w dzień skupienia, tak się raczej robi, wtedy ksiądz wie, że wszyscy spowiadający się, to narzeczeni przed ślubem.

iovaa dzięki za informacje


kruczydło ja bardzo chce wysyłam maila na priva

[cindi]

Napisane przez kruczydło

Tak, w Kozłówce wejście i sesja w ogrodzie są bezpłatne, a za sesje w pałacu życzą sobie chyba 300zł (nie wiem, czy za całość czy za godzinę). My właśnie wczoraj mieliśmy plener w Kozłówce, krótką sesję w studiu, i plener nocny na Starym Mieście. Nie wiem jak wyjdą zdjęcia (choc powinny być świetne sądząc po zdjęciach ze ślubu), ale panowie tak nas wczoraj rozśmieszali, spędziliśmy z nimi fantastyczny wieczór

P.S. jeśli któraś z Was chciałaby zobaczyć efekty pracy panów z Elfi (czyli nasze piękne zdjęcia ze slubu i wesela ), podajcie mi maile i wyślę Wam kilka

ja bardzo chętnie, uwielbiam slubne zdjęcia, posyłam priv

[Tanitka]

Napisane przez cindi

tak, my byliśmu u pierwszej spowiedzi przy okazji Wielkanocy, na początku pwiedziałam, że jest to moja 1 spowiedź przedslubna, potem po wyznaniu wiadomo jakiego grzechu () ksiądz zapytal czy mieszkamy, razem, my niemieszkamy więc skomentował to "to dobrze" i bez problemu dał rozgrzeszenie, ale to jakiś młody zakonnik był


pamiętam z Twoich zdjęć, że efekt był super, na żywo pewnie jest jeszcze lepiej


hmm, ja też z września, dobrze, że przypomniałaś, że za ciasta trzeba się zabać o cenach nic nie wiem jeszcze się nie orientowałam

my na pewno na starym miescie...mega podobaja mi się zdjęcia stamtąd chociaż są oklepane byc moze jakas stara fabryka (klimaty mojego TZ) moze na łonie natury np. w kazimierzu nad wisłą
jednak nie przemawiaja do mnie klimaty typy "skansen" czy "świeżo zaorane pole"


my dzisiaj byliśmy w plazie, pooglądać obrączki wreszcie i tak bedziemy robic na zamówienie, ale chcielismy sie rozejrzec i poprzymierzac i powiem, że jestem zawiedzona obsługą :/ jedynie panie w YES były mile mozna bylo ogladac i przymierzac do woli, a w Kruku i Aparcie.... szkoda słow, z pewnoscia powinni zmienic nastawienie do klienta

my tez zamowilismy obraczki jest szansa, że będą za 2 tygodnie

Napisane przez kruczydło

Tak, w Kozłówce wejście i sesja w ogrodzie są bezpłatne, a za sesje w pałacu życzą sobie chyba 300zł (nie wiem, czy za całość czy za godzinę). My właśnie wczoraj mieliśmy plener w Kozłówce, krótką sesję w studiu, i plener nocny na Starym Mieście. Nie wiem jak wyjdą zdjęcia (choc powinny być świetne sądząc po zdjęciach ze ślubu), ale panowie tak nas wczoraj rozśmieszali, spędziliśmy z nimi fantastyczny wieczór

P.S. jeśli któraś z Was chciałaby zobaczyć efekty pracy panów z Elfi (czyli nasze piękne zdjęcia ze slubu i wesela ), podajcie mi maile i wyślę Wam kilka

juz sle priva

[Lotta_]

Jutro kolejna sobota i kolejne PMki będą przeżywać swój wielki dzień!
Dziewczyny - La Cocinerita, amantas_amaentes, Ashyshqa niech ten dzień minie Wam w cudownej atmosferze, cieszcie się każdą chwilą. Szczęścia na nowej drodze i miłości do końca życia!!!

[Tanitka]

Napisane przez Lotta_

Jutro kolejna sobota i kolejne PMki będą przeżywać swój wielki dzień!
Dziewczyny - La Cocinerita, amantas_amaentes, Ashyshqa niech ten dzień minie Wam w cudownej atmosferze, cieszcie się każdą chwilą. Szczęścia na nowej drodze i miłości do końca życia!!!

Dziewczynki duzo milosci na nowej drodze zycia. Pamietajcie, ze to Wasz dzien i nic go nie zepsuje, nawet jak nie bedzie slonca, to na pewno w Waszych sercach go znajdziecie!!!!:roz a:

[moniczkar_]

Jutrzejszym Pannom Młodym życzę dużo dużo szczęścia i miłości i niech ten dzień będzie dla Was NAJPIĘKNIESZY!!

Ja jutro idę na ślub Patrycji (nick dla niewtajemniczonych: ona911:)))))
już się nie mogę doczekać jak ją zobaczę

[margolka1986]

Wszytskim ślubującym jutro 0 wszytskiego NAJ dużo słońca jak nie na niebie to w serduchach i oby ten dzień był początkiem najlepszego okresu w Waszym życiu !

moniczkar a ja moze Ciebie odwiedze na ślubie bo chciałabym zobaczyc jak przebiega ślub w katedrze

[ona911]

Napisane przez moniczkar_

Jutrzejszym Pannom Młodym życzę dużo dużo szczęścia i miłości i niech ten dzień będzie dla Was NAJPIĘKNIESZY!!

Ja jutro idę na ślub Patrycji (nick dla niewtajemniczonych: ona911:)))))
już się nie mogę doczekać jak ją zobaczę

Nom Monia szykuj sie szykuj

Za chwilę wybije północ i będzie sobota....
No i co tu dużo gadać ... nadszedł nasz wielki dzień

Dziękuje już teraz wszystkim za życzenia i ja życzę moim towarzyszkom wszystkiego najlepszego !!! Kochane damy rade i na pewno będzie pięknie i oby chociaż na chwilę zaświeciło dla nas słonko ( mam nadzieję, że wszystkie wystawiłyście butki na parapecie, czubkami do okna )

Do napisania

[moniczkar_]

Napisane przez margolka1986

Wszytskim ślubującym jutro 0 wszytskiego NAJ dużo słońca jak nie na niebie to w serduchach i oby ten dzień był początkiem najlepszego okresu w Waszym życiu !

moniczkar a ja moze Ciebie odwiedze na ślubie bo chciałabym zobaczyc jak przebiega ślub w katedrze

oo jak miło zapraszam zapraszam i jeszcze raz zapraszam godzina 17:00