Wiem, że blisko jest dzień, gdy się nam spotkają marzenia i sny...Zazdrośnic część 23

[medeline]

Napisane przez najfajniejsza

Czeeeeeeeeeść

Brit, nie obiecuję, że będę na sto procent, ale spróbuję. Mam nadzieję, że mi się uda.

w ogóle to nikt się nie zachwycił moimi prezentami, pfff
wyjeżdżam, także do zobaczenia w następnej części
lowja

Jak to nie? Nie czytasz uważnie
Ej, to jak żadnej dziewczyny nie będzie, to sama przecież nie pojadę do Claris

Napisane przez sayuri_69

Cześć Dziewczyny
ale miałam zawirowania ostatnio ze wszystkim... TŻ w dzień wesela przyjaciółki miał wypadek i ma pęknięte kolano.. przyjęli mnie na studia na inny kierunek niż złożyłam dokumenty.. no ale wczoraj zostałam ciocią <3 byłam przy porodzie i z mojego punktu widzenia nie ma większego cudu na świecie niż cud narodzin...

A TŻ jak się czuje? Przekichane, że to kolano, bo teraz będzie odczuwał już zawsze

Nie chce mi się pakować Tzn prać, żeby jutro sie pakować

[aleksandrettaa]

Napisane przez Hawwa87

Bo mamy dwie sale do wyboru i P. woli jedną, a ja drugą i nie możemy dojść do porozumienia, którą wybieramy Jego jest ładniejsza, ale z kolei moja jest praktyczniejsza... I nie jest brzydka, jest raczej normalna. No i nie możemy się zdecydować.



Rany, co tu dziś taki spokój?

Najlepiej wypisać plusy i minusy kazdej z nich. My tak wybieraliśmy mieszkanie Oprócz wyglądu weźcie pod uwagę cenę, lokalizację, otoczenie, opinie, klimatyzację, ilość miejsca, rodzaj podłogi (płytki/parkiet), czy właściciel wygląda na sympatycznego i ugodowego czy chama z którym będzie ciężko się dogadac itd. No w ostateczności można rzucić monetą.

A w koncu bieżecie salę i kucharkę czy salę z jedzeniem od razu? Bo jak z jedzeniem to ważne jest jeszcze kto ładniej podaje, lepije gotuje, ma ciekawsze menu, wieksze porcje...

[OlkaR]

Bry

Nadrobiłam ale nie wiem co pisać.
Poza tym, Kroni, że brylanty mają to do siebie, że nawet jak są maleńkie- dają po oczach.

[osz rety]

ja chce do domku
a więc tak przechodzę od 1.10 na nowe stanowisko, ale w międzyczasie mam zastępować siebie na starym stanowisku (bo jeszcze nikogo nie zatrudnili) i dodatkowo zastępuje koleżanke przez najbliższe 2 m-ce odechciewa mi się wszystkiego

[Hawwa87]

Napisane przez aleksandrettaa

Najlepiej wypisać plusy i minusy kazdej z nich. My tak wybieraliśmy mieszkanie Oprócz wyglądu weźcie pod uwagę cenę, lokalizację, otoczenie, opinie, klimatyzację, ilość miejsca, rodzaj podłogi (płytki/parkiet), czy właściciel wygląda na sympatycznego i ugodowego czy chama z którym będzie ciężko się dogadac itd. No w ostateczności można rzucić monetą.

A w koncu bieżecie salę i kucharkę czy salę z jedzeniem od razu? Bo jak z jedzeniem to ważne jest jeszcze kto ładniej podaje, lepije gotuje, ma ciekawsze menu, wieksze porcje...

Bierzemy salę z jedzeniem.

Cena - ogólnie wychodzi porównywalnie, więc P. uznał, że to kryterium nie decyduje Aczkolwiek w mojej sali w cenie mamy tort, ciasta i owoce, a w tej drugiej nie, więc moim zdaniem cenowo jednak wygrywa moja sala

Moja sala jest zdecydowanie bliżej, ma noclegi w tym samym budynku (to dla nas istotne ze względu na obecność małych dzieci), w tej drugiej sali noclegi są w promieniu 2 km, klimatyzacja jest w obu, obie podłogi są ok, otoczenie pewnie tam nieco lepsze, ale to już zależy, co kto woli. Moja sala ma chyba więcej jedzenia, dodatkowo byliśmy w niej na weselu rok temu i jedzenie było dobre. W tej drugiej sali nie ma możliwości sprawdzić, jak smakuje jedzenie... Miejsca na chwilę obecną jest więcej w mojej sali, ale w tej drugiej babka planuje jeszcze w tym roku dobudować 45m (tak mówiła). Obie właścicielki są ok, przy czym P. cały czas powtarza, że przy babce z jego sali ma pewność, że wszystko będzie idealnie (ale to tylko z rozmowy z nią wie). No i sala P. jest jakieś 30 km od Torunia, a moja pewnie góra 10 km.

I P. te wszystkie plusy zna, uznaje, ale potem dopowiada, że smutno mu rezygnować z tamtej sali... I bądź tu mądry człowieku

[aleksandrettaa]

Napisane przez Hawwa87

Bierzemy salę z jedzeniem.

Cena - ogólnie wychodzi porównywalnie, więc P. uznał, że to kryterium nie decyduje Aczkolwiek w mojej sali w cenie mamy tort, ciasta i owoce, a w tej drugiej nie, więc moim zdaniem cenowo jednak wygrywa moja sala

Moja sala jest zdecydowanie bliżej, ma noclegi w tym samym budynku (to dla nas istotne ze względu na obecność małych dzieci), w tej drugiej sali noclegi są w promieniu 2 km, klimatyzacja jest w obu, obie podłogi są ok, otoczenie pewnie tam nieco lepsze, ale to już zależy, co kto woli. Moja sala ma chyba więcej jedzenia, dodatkowo byliśmy w niej na weselu rok temu i jedzenie było dobre. W tej drugiej sali nie ma możliwości sprawdzić, jak smakuje jedzenie... Miejsca na chwilę obecną jest więcej w mojej sali, ale w tej drugiej babka planuje jeszcze w tym roku dobudować 45m (tak mówiła). Obie właścicielki są ok, przy czym P. cały czas powtarza, że przy babce z jego sali ma pewność, że wszystko będzie idealnie (ale to tylko z rozmowy z nią wie). No i sala P. jest jakieś 30 km od Torunia, a moja pewnie góra 10 km.

I P. te wszystkie plusy zna, uznaje, ale potem dopowiada, że smutno mu rezygnować z tamtej sali... I bądź tu mądry człowieku

Hmmm wybór nigdy nie jest chyba prosty. W tym przypadku wybrałabym 'twoją salę" skoro ma noclegi i jest bliżej, jest sprawdzone jedzenie, taniej bo ma więcej w ofercie. Ja bym brała tę a najwyżej pomyślała o jakiś dekoracjach.

[Gleniusia]

Heloł

Napisane przez elena_100

Czołem Laseczki
A więc... żaden z moich czarnych scenariuszy się nie spełnił.
Ksiądz był super. Powiedział, że po1. nie ma żadnych przeszkód do zawarcia związku małżeńskiego przez nas, po2. muszę napisać prośbę o zgodę do kurii, ale to jest tylko formalność i zgoda zawsze jest, po 3. załatwienie powyższego wystarczy na trzy miesiące przed ślubem, po 4. chyba nie będzie zbytnich ceregieli z całą resztą potrzebną przed ślubem i możemy zaprosić pastora.
Po ostatnie: TŻ był cudowny

I jestem taka szczęśliwa.

Cieszę się, że wszystko się układa

Napisane przez carmelova

Cześć... Upiłam się szampanem. Idę spać, dobranoc, nafrobię was jutro jak bedę w praact.

Hawwa no z chłopami to tak zawsze...trzeba mu chyba na kartce napisać co i jak, może lepiej ogarnie

Byliśmy wczoraj na "Wall Street 2", ogólnie filmik spoko, ale ciągle było albo coś o pierścionku, potem zaręczyny, potem szukanie domu, ciąża...a Tż w takich momentach odwraca do mnie głowę i patrzy, jak ja reaguję no masakra Ale taki ładny był w filmie pierdzionek, normalnie brylancior ogrooomny No i po zaręczynach później była taka sytuacja, że on stracił pracę i ogólnie słabo, no to ona mówi, żeby sprzedali pierdzionek, że jej wystarczy jak jej w zamian kupi batonika

Że nie wspomnę o tym, że dwóch najbliższych kolegów z pracy Tż właśnie się zaręcza (tzn jeden już, a drugi teraz jedzie z dziewczyną do Egiptu - dokładnie tam gdzie my i chyba się oświadczy no jak już Tż takich aluzji nie skuma, to nie wiem)

[aleksandrettaa]

Ja właśnie widziałam ofertę organizacji wesela w której hotel zapewnia w cenie miejsce parkingowe dla samochodu młodej pary. Normalnie od razu mnie przekonali

[Ilsa Lund]

Napisane przez OlkaR

Nadrobiłam ale nie wiem co pisać.
Poza tym, Kroni, że brylanty mają to do siebie, że nawet jak są maleńkie- dają po oczach.

to fajnie wybrałam ? bry


zdegradowali naszą kierowniczkę, dali kogoś nowego kto nawet nie ruszył tyłka do nas się przedstawić i będzie ooostry, pewnie będzie chciał żeby robić więcej ankiet za tę samą płacę

[Hawwa87]

Napisane przez aleksandrettaa

Hmmm wybór nigdy nie jest chyba prosty. W tym przypadku wybrałabym 'twoją salę" skoro ma noclegi i jest bliżej, jest sprawdzone jedzenie, taniej bo ma więcej w ofercie. Ja bym brała tę a najwyżej pomyślała o jakiś dekoracjach.

Dekoracje też są w cenie, ewentualnie za żywe kwiaty trzeba by dopłacić. A ta druga sala to już bez dekoracji, najwyżej coś na stół. P. mi obiecał, że w weekend zaklepiemy salę, więc mam nadzieję, że niepewność się skończy. Ostatecznie naprawdę rzucimy monetą

[aleksandrettaa]

Napisane przez Hawwa87

Dekoracje też są w cenie, ewentualnie za żywe kwiaty trzeba by dopłacić. A ta druga sala to już bez dekoracji, najwyżej coś na stół. P. mi obiecał, że w weekend zaklepiemy salę, więc mam nadzieję, że niepewność się skończy. Ostatecznie naprawdę rzucimy monetą

Powiem Ci, że wg. mnie warto dopłacić za żywe kwiaty, elegancko wyglądają wówczas stoły.

[madziamacius8786]

Napisane przez aleksandrettaa

Trzymać kciuki bo tż ma dziś gadać z szefem o urlopie. Strasznie nam zależy na tym wjeździe.

Napisane przez Basiek19

I auto mam puknięte z tyłu co prawda nie masakrycznie, no ale trochę widać...

ktoś Ci wjechał w auto? czy jak Ciebie w nim nie było?

Napisane przez malenka146

Mam kilka, wrzucę
Bardzo się cieszę, że Wam się układa...
Dooobry wszystkim
Napiszę pokrótce o ślubie i weselu, takie najważniejsze, co mi utkwiło w pamięci
+ przy wychodzeniu z kościoła pękło coś co miało w sobie konfetti, tak, że te papierki były na większej ścianie kościoła, nawet wysoko się przykleiło A tak huknęło że myślałam że jakaś ławka w kościele się przewróciła, bo ja jeszcze wychodziłam
+ w drodze na salę było OSIEM bramek. Spod kościoła im nie dali wyjechać Jedna bramka była samochodem stojącym w poprzek drogi. Kiedy tamci dostali co chcieli, poprosili PM żeby zamknęli okna w samochodzie, no i ten samochód zaczął robić kółka i palić gumę. A ja wtedy do TŻta: "Patrz, patrz, im jakiś dym z bagażnika wylatuje"
- Wchodzimy na salę a tam z klimatyzacji kapie na środek sali i utworzyła się ogromna kałuża. Kapało tak przez pół wesela, nie było nikogo z obsługi, kto by się tym zajął I dla mnie to strasznie dziwne, że nikt przed wejściem PM nawet nie spojrzał czy wszystko ok...
+ Przed północą PM przed budynkiem puszczali w niebo takie balony nadmuchiwane czymś, w kształcie takiego serca... Kilka poszło w niebo, ale jedno serducho zatrzymało się na budynku

no to wesele pełne atrakcji

Napisane przez Hawwa87

Bo mamy dwie sale do wyboru i P. woli jedną, a ja drugą i nie możemy dojść do porozumienia, którą wybieramy Jego jest ładniejsza, ale z kolei moja jest praktyczniejsza... I nie jest brzydka, jest raczej normalna. No i nie możemy się zdecydować.

może zagrajcie w marynarzyka?

Napisane przez medeline

Jak to nie? Nie czytasz uważnie
Ej, to jak żadnej dziewczyny nie będzie, to sama przecież nie pojadę do Claris

być może ja bede o ile pewne plany sie powiodą

Napisane przez osz rety

ja chce do domku
a więc tak przechodzę od 1.10 na nowe stanowisko, ale w międzyczasie mam zastępować siebie na starym stanowisku (bo jeszcze nikogo nie zatrudnili) i dodatkowo zastępuje koleżanke przez najbliższe 2 m-ce odechciewa mi się wszystkiego

biedna

Napisane przez Gleniusia

Byliśmy wczoraj na "Wall Street 2", ogólnie filmik spoko, ale ciągle było albo coś o pierścionku, potem zaręczyny, potem szukanie domu, ciąża...a Tż w takich momentach odwraca do mnie głowę i patrzy, jak ja reaguję no masakra Ale taki ładny był w filmie pierdzionek, normalnie brylancior ogrooomny No i po zaręczynach później była taka sytuacja, że on stracił pracę i ogólnie słabo, no to ona mówi, żeby sprzedali pierdzionek, że jej wystarczy jak jej w zamian kupi batonika

no to na jakikolwiek film nie pójdziecie to same zareczyny




Ja już wróciłam z zakupówkupiłam sobie czarną obcisłą sukienkemam nadzieje,że bedzie mi dane jutro ją założyc


M. dzisiaj sam z siebie napisał pierwszy bo ja tego nie zrobiłam bo miałam zamiar troszke później napisałi mnie miło zaskoczył bo na początku wydawało mi sie,że zapomni-ale niepisał,że niby sprawdził na co pójdziemy ale ,że nie ma nic ciekawego,jakiś tam film znalazł i pytał mnie o zdanie,napisałam,że możemy iśćspacer raczej odpada bo bedzie lać ,najwyżej pójdziemy gdzieś coś zjeść

[Hawwa87]

Napisane przez aleksandrettaa

Powiem Ci, że wg. mnie warto dopłacić za żywe kwiaty, elegancko wyglądają wówczas stoły.

Jestem tego samego zdania

[aleksandrettaa]

Jestem mile zaskoczona podejściem do klienta. Pokazywałam wam kiedyś stronkę nowego hotelu w sadno. Zastanawiałam się czy nie za mały na wesele. Napisałam dziś do nich maila, skontaktowali się zaraz ze mną prosząc o numer po czym zadzwonili :szok: okazuje się, że będą otwierać nową salę niebawem i dadzą znać jak będzie można ją zobaczyć. Kurde zwykle traktowali wszędzie klienta jak zło konieczne a tutaj widać, ze rozmawiają jak z człowiekiem. juz napisałam tz-towi, że wybierzemy się obejrzeć jak będzie gotowa.

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

Ja już wróciłam z zakupówkupiłam sobie czarną obcisłą sukienkemam nadzieje,że bedzie mi dane jutro ją założyc


M. dzisiaj sam z siebie napisał pierwszy bo ja tego nie zrobiłam bo miałam zamiar troszke później napisałi mnie miło zaskoczył bo na początku wydawało mi sie,że zapomni-ale niepisał,że niby sprawdził na co pójdziemy ale ,że nie ma nic ciekawego,jakiś tam film znalazł i pytał mnie o zdanie,napisałam,że możemy iśćspacer raczej odpada bo bedzie lać ,najwyżej pójdziemy gdzieś coś zjeść

tylko obyś się nie zaziębiła w tej sukience

[madziamacius8786]

Napisane przez aleksandrettaa

Jestem mile zaskoczona podejściem do klienta. Pokazywałam wam kiedyś stronkę nowego hotelu w sadno. Zastanawiałam się czy nie za mały na wesele. Napisałam dziś do nich maila, skontaktowali się zaraz ze mną prosząc o numer po czym zadzwonili :szok: okazuje się, że będą otwierać nową salę niebawem i dadzą znać jak będzie można ją zobaczyć. Kurde zwykle traktowali wszędzie klienta jak zło konieczne a tutaj widać, ze rozmawiają jak z człowiekiem. juz napisałam tz-towi, że wybierzemy się obejrzeć jak będzie gotowa.

no prosze to miłe,że od razu dali znać co i jak

Napisane przez Ilsa Lund

tylko obyś się nie zaziębiła w tej sukience

heh ona ma rekawy 3/4 i nie jest z cienkiego materiału,z takiego rozciągliwego no i bede miała rajstopy pewnie no i kurtke

[aleksandrettaa]

Napisane przez madziamacius8786

no prosze to miłe,że od razu dali znać co i jak


heh ona ma rekawy 3/4 i nie jest z cienkiego materiału,z takiego rozciągliwego no i bede miała rajstopy pewnie no i kurtke

Ty nie opisuj, tylko fotkę wrzuć

[madziamacius8786]

postaram sie wieczorem wrzucić jak znajde kabel


jaa..M. napisał mi drugiego już smsa dziś :P

i trzeci sms

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

postaram sie wieczorem wrzucić jak znajde kabel


jaa..M. napisał mi drugiego już smsa dziś :P

widzisz, mówiłyśmy że to nie będzie taki suchy schemat odpisz mu coś fajnego

będę czekać na fotkę

[arrakis]

Napisane przez Hawwa87

Bierzemy salę z jedzeniem.

Cena - ogólnie wychodzi porównywalnie, więc P. uznał, że to kryterium nie decyduje Aczkolwiek w mojej sali w cenie mamy tort, ciasta i owoce, a w tej drugiej nie, więc moim zdaniem cenowo jednak wygrywa moja sala

Moja sala jest zdecydowanie bliżej, ma noclegi w tym samym budynku (to dla nas istotne ze względu na obecność małych dzieci), w tej drugiej sali noclegi są w promieniu 2 km, klimatyzacja jest w obu, obie podłogi są ok, otoczenie pewnie tam nieco lepsze, ale to już zależy, co kto woli. Moja sala ma chyba więcej jedzenia, dodatkowo byliśmy w niej na weselu rok temu i jedzenie było dobre. W tej drugiej sali nie ma możliwości sprawdzić, jak smakuje jedzenie... Miejsca na chwilę obecną jest więcej w mojej sali, ale w tej drugiej babka planuje jeszcze w tym roku dobudować 45m (tak mówiła). Obie właścicielki są ok, przy czym P. cały czas powtarza, że przy babce z jego sali ma pewność, że wszystko będzie idealnie (ale to tylko z rozmowy z nią wie). No i sala P. jest jakieś 30 km od Torunia, a moja pewnie góra 10 km.

I P. te wszystkie plusy zna, uznaje, ale potem dopowiada, że smutno mu rezygnować z tamtej sali... I bądź tu mądry człowieku

po tym co napisalas wybralabym twoja sale ze wzgledu na noclegi na miejscu i sprawdzone jedzenie.

Napisane przez madziamacius8786

Ja już wróciłam z zakupówkupiłam sobie czarną obcisłą sukienkemam nadzieje,że bedzie mi dane jutro ją założyc


M. dzisiaj sam z siebie napisał pierwszy bo ja tego nie zrobiłam bo miałam zamiar troszke później napisałi mnie miło zaskoczył bo na początku wydawało mi sie,że zapomni-ale niepisał,że niby sprawdził na co pójdziemy ale ,że nie ma nic ciekawego,jakiś tam film znalazł i pytał mnie o zdanie,napisałam,że możemy iśćspacer raczej odpada bo bedzie lać ,najwyżej pójdziemy gdzieś coś zjeść

poka sukienke

no widzisz i sam pisze super

Napisane przez aleksandrettaa

Jestem mile zaskoczona podejściem do klienta. Pokazywałam wam kiedyś stronkę nowego hotelu w sadno. Zastanawiałam się czy nie za mały na wesele. Napisałam dziś do nich maila, skontaktowali się zaraz ze mną prosząc o numer po czym zadzwonili :szok: okazuje się, że będą otwierać nową salę niebawem i dadzą znać jak będzie można ją zobaczyć. Kurde zwykle traktowali wszędzie klienta jak zło konieczne a tutaj widać, ze rozmawiają jak z człowiekiem. juz napisałam tz-towi, że wybierzemy się obejrzeć jak będzie gotowa.

no to koniecznie idzcie obejrzec. Widac ze zalezy im na klientach fajnie

Napisane przez madziamacius8786

postaram sie wieczorem wrzucić jak znajde kabel


jaa..M. napisał mi drugiego już smsa dziś :P

i trzeci sms

no prosze jak sie chlopak rozkrecil

A do mnie dzwonil D. i mowil, ze sie upil bo ma dola i mi ogolnie smecil troche... no ale milo, ze zadzwonil

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

widzisz, mówiłyśmy że to nie będzie taki suchy schemat odpisz mu coś fajnego

będę czekać na fotkę

Napisane przez arrakis

poka sukienke

no widzisz i sam pisze super

A do mnie dzwonil D. i mowil, ze sie upil bo ma dola i mi ogolnie smecil troche... no ale milo, ze zadzwonil

później Wam pokaże te sukienke



No już 4 smsa napisał


A czemu D. ma doła?;*

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

później Wam pokaże te sukienke

No już 4 smsa napisał

A czemu D. ma doła?;*

no widzisz - jednak pisze sam z siebie super

A nie wiem czemu bo tego mi dokladniej nie powiedzial, tak ogolnie chyba z wszystkiego po trochu, ze sie spotkac nie mozemy, ze jego mama jest chora i w szpitalu, i tak ogolnie ma takiego calosciowego dola...

[Choji]

Hej
Ja dalej smarkata ;/
Ale pierwszy dzień w pracy przeżyłam Ale jutro pewnie nogi i ręce będą boleć.
Tak to są już wyniki z matematyki finansowej.


Magda, ale się rozszalał

[madziamacius8786]

Arrakis no sam z siebie aż sie zdziwiłam bo wczoraj normalnie odpisałam mu i już wiecej nie odpisał,pisał 1 smsa jak chciał a dziś mi odpisuje może dlatego,że sie ze mną umawia na jutro na jakiś film o zombi chce mnie wyciągnąć :P


Choji no rozszalał


pewnie D. chciałby żebyś była obok

[peach_passion]

Napisane przez madziamacius8786

Arrakis no sam z siebie aż sie zdziwiłam bo wczoraj normalnie odpisałam mu i już wiecej nie odpisał,pisał 1 smsa jak chciał a dziś mi odpisuje może dlatego,że sie ze mną umawia na jutro na jakiś film o zombi chce mnie wyciągnąć :P


Choji no rozszalał


pewnie D. chciałby żebyś była obok

na horror? a jak się będziesz bała i będziesz musiała się przytulić?

[madziamacius8786]

napisałam mu,że jak nie bede mogła przez to spać to go osobiście udusze

i dostałam 5 smsa

[Choji]

Czy tylko mi jest tak potwornie zimno?

[peach_passion]

ja już nigdy nie pójdę na horror do kina. pierwszy raz byłam na egzorcyznach emily rose.... powiedziałam, że już nigdy więcej ale tż chciał iść na rec2 i się skusiłam. w połowie seansu wyszłam

[madziamacius8786]

Napisane przez Choji

Czy tylko mi jest tak potwornie zimno?

mi też jest zimno, chodź sie przytul

Napisane przez peach_passion

ja już nigdy nie pójdę na horror do kina. pierwszy raz byłam na egzorcyznach emily rose.... powiedziałam, że już nigdy więcej ale tż chciał iść na rec2 i się skusiłam. w połowie seansu wyszłam

no widzisz, ja też nie lubie horrorów ale niech ma coś dla siebie ja tylko jestem ciekawa czy przez cały film bedzie grzecznie koło mnie siedział bo na ławce tak nie było a tam ciemno ale jestem głupia

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

pewnie D. chciałby żebyś była obok

pewnie tak, ale on tez ma inne problemy z ktorymi cos sobie nie wie jak poradzic i tez przez to ma dola...

A pytal czy bym sie hajtnela z nim a jak powiedzialam, ze w sumie to czemu nie to zapytal czy chcialabym z nim byc kiedys i dlaczego bym chciala skoro on jest taki beznadziejny i dogadaj sie tu z takim