Udało się po poronieniu :D cz.II

[Karla604]

Napisane przez lulka265

A ja się chciałam pochwalić,żę we wtorek będe miasła juz zmontowane mebelki niedługo przyjdzie juz tapeta i pokoik będzie gotowy
ale się ciesze!!
zacznę wszystko prać,jak tylko mi zmontuja te mebelki,bo sobie od razu wszystko poukładam


PS.co do spania,to moje dwie czynności w ciągu dnia to sie najeśc i wyspać a jestem tez cały czas bardzo głodna!!

No to super A dziś do nas dzwonili i mebelki przyjdą w przyszłym tyg. I też chyba złożymy i poprzenoszę do komódki rzeczy Kubunia I pokoik też będzie gotowy
A ja taka głodna nie chodzę jakoś...

[enis84]

Napisane przez asiago

Ja go wcześniej nie pilnowałam, nie sprawdzałam, nie miałam potrzeby, jakoś nie bardzo mnie to interesowało, jak nie byłam w ciąży to jak on odstawiał takie cyrki, szedł na imprezę i nie wracał na noc , albo w środku nocy, to robiłam to samo, przychodził weekend, Julka jeden wieczór zostawała u babci, albo była z nim jak ja byłam na zjeździe w B-stoku i szłam się bawić z kumpelami z pracy albo ze studiów, nie powiem sporo schudłam po porodzie, nabrałam bardzo kobiecych kształtów, wystarczyłoby jedno słowo a mogłabym wyrwać z 5 w jedną noc, ale mnie to nie interesowało, mój mąż był strasznie wtedy zazdrosny i to na jakiś czas na niego działało, sam tak później nie robił. Wiele razy miał do mnie pretensje dlaczego ja nie jestem o niego zadrosna, ale ja byłam, tylko tego nie okazywałam, właściwie to nauczyłam się to zlewać A teraz jestem w ciąży i nawet nie mogę się zrewanżować A ona, no cóż szkoda gadać...pryszczata małolata Myha i nawet nie blondi z długimi nogami, ale strasznie wyzywająca jest. Aż taki to nie jest jak ten Twój był, ale dobrze też z tym nie jest, ze znajomych nie kazał mi rezygnować...Wiecie ja się boję czegoś innego, że on będzie chciał spróbować z jakąś inną, bo ja jego pierwszą byłam, jesteśmy razem 11 lat

powiem Ci że ja bym nie mogła być z takim facetem, podziwiam Cię że tak długo z nim wytrzymujesz

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez madzik2221

dziekujemy bardzo
Powiedz kochana lepiej jak ci poszedl egzamin?

no wiesz jak pisałam wcześniej, mało umiałam, więc pewnie nie zalicze, na drugi termin naucze się wiecej
wogóle choroba mnie coś bierze chyba

[grusia85]

Napisane przez Karla604

ENIA i GRUSIA czekamy na Wasze brzuszki

pokazuję mój brzuchol, niestety z brzydką blizną po kolczyku a na drugim niestety widoczne rozstępy.. ehh co zrobić

brzuchol.jpg

[madzik2221]

Napisane przez enis84

powiem Ci że ja bym nie mogła być z takim facetem, podziwiam Cię że tak długo z nim wytrzymujesz

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------



no wiesz jak pisałam wcześniej, mało umiałam, więc pewnie nie zalicze, na drugi termin naucze się wiecej
wogóle choroba mnie coś bierze chyba

oj biedna to polez sobie z Franiem w lozku
a co do egzaminiu to trzymam nadal kciuki.Uda sie

Napisane przez grusia85

pokazuję mój brzuchol, niestety z brzydką blizną po kolczyku a na drugim niestety widoczne rozstępy.. ehh co zrobić

Załącznik 3695440

super

Lulka,Karla zazdroszcze wam tych pokoikow i mebelkow.ja to jestem sto lat za murzynami i pewnie wszystko bede robila na ostatnia chwile ehh plakac mi sie chce jak sobie pomysle

[lulka265]

Napisane przez grusia85

pokazuję mój brzuchol, niestety z brzydką blizną po kolczyku a na drugim niestety widoczne rozstępy.. ehh co zrobić

Załącznik 3695440

Śliczny brzuszek nie martw się rozstępami ,ja mam na piersiach!!
ale stocze z nimi walkę po karmieniu!!

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez madzik2221

oj biedna to polez sobie z Franiem w lozku
a co do egzaminiu to trzymam nadal kciuki.Uda sie



super

Lulka,Karla zazdroszcze wam tych pokoikow i mebelkow.ja to jestem sto lat za murzynami i pewnie wszystko bede robila na ostatnia chwile ehh plakac mi sie chce jak sobie pomysle

I Ty osbie zrobisz piękny pokoik,tak naprawde to nie jest najważniejsze szukaj ze spokojem tego mieszkaniaa dlaczego musicie się wyprowadzac??

KARLA zazdrosze,że nie jesteś głodna!!ja nie moge sie powstrzymać i zjadam wszystko co stanie mi na drodze!

[Karla604]

Napisane przez grusia85

pokazuję mój brzuchol, niestety z brzydką blizną po kolczyku a na drugim niestety widoczne rozstępy.. ehh co zrobić

Załącznik 3695440

Śliczności

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

MADZIK będzie dobrze zobaczysz

LULKA no dziwię się sobie, ale chyba ze trzy razy musiałam w środku nocy coś zjeść, a tak jak codziennie jadam o tych samych porach to między posiłkami w ogóle głodu nie odczuwam. Także jest ok

[madzik2221]

Napisane przez lulka265

Śliczny brzuszek nie martw się rozstępami ,ja mam na piersiach!!
ale stocze z nimi walkę po karmieniu!!

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------




I Ty osbie zrobisz piękny pokoik,tak naprawde to nie jest najważniejsze szukaj ze spokojem tego mieszkaniaa dlaczego musicie się wyprowadzac??

KARLA zazdrosze,że nie jesteś głodna!!ja nie moge sie powstrzymać i zjadam wszystko co stanie mi na drodze!

no ja tez wszystko pochalaniam w ekspresowym tepie mam nadzieje ze to sie nie odbije bardzo na mojej wadze

musze sie wyprowadzic bo teraz mieszkamy w 5 osob i do tego mamy maly pokoj bardzo gdzie nic sie juz nei wcisnie.Malo tego tutaj nie pozwalaja nawet wychowywac dziecka w takiej ciasnocie i moge ci je zabrac mimo ze mieszkanie i dziecko jest zadbane.Poza tym mam juz dosc mieszkania z obcymi ludzmi,zwlaszcza sami chlopami,ktorzy nic nie potrafia prawie zrobic i łaske robia jak posprzataja po sobie w kuchni

[asiago]

Napisane przez enis84

oj nie wiem co napisać, mam nadzieje że Twoj tz sie jakoś opamięta, może zapytaj go o te smsy??
trzymaj siętam jakoś, wierzę że jest Ci bardzo ciężko, ciąża, choroba i jeszcze Tż, masakra

Napisane przez enis84

powiem Ci że ja bym nie mogła być z takim facetem, podziwiam Cię że tak długo z nim wytrzymujesz

Dzięki On nie zawsze był taki, kiedyś było zupełnie inaczej, wszystko zepsuło się zaraz po ślubie, potem było ok aż do narodzin Julki, i pomyśleć że pobraliśmy się z miłości Był taki czas że chciałam odejść, miałam już dość, z jednym dzieckiem nie byłoby ciężko...ale on błagał, prosił, obiecał że się zmieni, a ja głupia uwierzyłam...faktycznie zmienił się, a ja na nowo się w nim zakochałam i wszystko było super do #, to dziecko miało być takim przypieczętowaniem naszej miłości, a jednak przyszło # i chyba to był znak Jak widać miała to być nowa smycz żebym to ja nie odeszła, bo teraz nie wyobrażam sobie jak miałabym to zrobić z 2 małych dzieci i zbuntowaną 4 latką...chciałabym żeby było inaczej, po raz kolejny dałam mu się nabrać i przez następne milion lat jestem skazana na takie życie. Nie łudzę się że coś się zmieni na lepsze, nie w ciągu najbliższych m-cy, pociesza mnie myśl że mnie chociaż nie bije, nie katuje ani nic z tych rzeczy, bo w sumie mogłoby być gorzej, chyba znowu muszę nauczyć się zlewać jego zachowanie i żyć gdzieś obok, choć w jednym domu...

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez grusia85

pokazuję mój brzuchol, niestety z brzydką blizną po kolczyku a na drugim niestety widoczne rozstępy.. ehh co zrobić

Wow jaki duży brzusio Hehe mam pieprzyk w tym samym miejscu

[lulka265]

Napisane przez asiago

Dzięki On nie zawsze był taki, kiedyś było zupełnie inaczej, wszystko zepsuło się zaraz po ślubie, potem było ok aż do narodzin Julki, i pomyśleć że pobraliśmy się z miłości Był taki czas że chciałam odejść, miałam już dość, z jednym dzieckiem nie byłoby ciężko...ale on błagał, prosił, obiecał że się zmieni, a ja głupia uwierzyłam...faktycznie zmienił się, a ja na nowo się w nim zakochałam i wszystko było super do #, to dziecko miało być takim przypieczętowaniem naszej miłości, a jednak przyszło # i chyba to był znak Jak widać miała to być nowa smycz żebym to ja nie odeszła, bo teraz nie wyobrażam sobie jak miałabym to zrobić z 2 małych dzieci i zbuntowaną 4 latką...chciałabym żeby było inaczej, po raz kolejny dałam mu się nabrać i przez następne milion lat jestem skazana na takie życie. Nie łudzę się że coś się zmieni na lepsze, nie w ciągu najbliższych m-cy, pociesza mnie myśl że mnie chociaż nie bije, nie katuje ani nic z tych rzeczy, bo w sumie mogłoby być gorzej, chyba znowu muszę nauczyć się zlewać jego zachowanie i żyć gdzieś obok, choć w jednym domu...

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------


Wow jaki duży brzusio Hehe mam pieprzyk w tym samym miejscu

ASIAGO nawet tak nie pisz,że cieszysz sie ,że Cie nie bije!!! bo to brzmi naprawde dziwnie,jakbys chciała mu za to podziękować,że jest taki dobry i się nad Toba nie znęca!!
znęca się,ale psychicznie niestety jak ja Ci współczuje!!
jak bym miała nawet 5 dzieci to i tak bym od niego odeszła!!wolałabym suchy chleb jeść niz się z nim męczyć!!

[Pamela86]

grusia piekny masz bebzolek widac ze dzidzia bedzie duża a rozstępami sie nie przejmuj

my z oliwia wlasnie wstałysmy z południowej drzemki, pora zabrac sie za robienie obiadku

[asiago]

Napisane przez lulka265

ASIAGO nawet tak nie pisz,że cieszysz sie ,że Cie nie bije!!! bo to brzmi naprawde dziwnie,jakbys chciała mu za to podziękować,że jest taki dobry i się nad Toba nie znęca!!
znęca się,ale psychicznie niestety jak ja Ci współczuje!!
jak bym miała nawet 5 dzieci to i tak bym od niego odeszła!!wolałabym suchy chleb jeść niz się z nim męczyć!!

Ja też nie jestem w tym wszystkim bez winy, mam swój trudny charakterek Ze mną też nie jest łatwo Ale tu nie chodzi tylko o mnie, chodzi mi przede wszystkim o dzieci, co ja im będę w stanie sama zapewnić??? Całe życie będę mieszkać u rodziców na karku,w jednym pokoju we czwórkę, niedajboże wywalą mnie z roboty po macierzyńskim i co ja sama zrobię??? I co z tego że mam magistra,u nas ciężko o jakąkolwiek pracę, zwłaszcza jak masz dzieci, do tego wspólny kredyt na 20 lat, to nie jest takie proste... po za tym wiem że on zrobiłby wszystko żeby zabrać mi Julkę, bo to jego oczko w głowie, a ja nie chcę tych wszystkich przepychanek i szarpania w sądzie. Trzeba mi było wcześniej o tym myśleć

[lulka265]

Napisane przez Pamela86

grusia piekny masz bebzolek widac ze dzidzia bedzie duża a rozstępami sie nie przejmuj

my z oliwia wlasnie wstałysmy z południowej drzemki, pora zabrac sie za robienie obiadku

Pamelka a jak u Ciebie teraz z dietka??

[Pamela86]

Napisane przez lulka265

Pamelka a jak u Ciebie teraz z dietka??

W sumie nie zważam aż tak na to co jem oczywiscie unikam kapuchy grochu fasoli ale po za tym to jem po trochu wszystko i obserwuje malutką np zauwazylam ze nie moge żuru zjesc bo nas wzdyma
dzis dziubne odrobine spaghetti i zobacze jak mała zareaguje

[lulka265]

Napisane przez asiago

Ja też nie jestem w tym wszystkim bez winy, mam swój trudny charakterek Ze mną też nie jest łatwo Ale tu nie chodzi tylko o mnie, chodzi mi przede wszystkim o dzieci, co ja im będę w stanie sama zapewnić??? Całe życie będę mieszkać u rodziców na karku,w jednym pokoju we czwórkę, niedajboże wywalą mnie z roboty po macierzyńskim i co ja sama zrobię??? I co z tego że mam magistra,u nas ciężko o jakąkolwiek pracę, zwłaszcza jak masz dzieci, do tego wspólny kredyt na 20 lat, to nie jest takie proste... po za tym wiem że on zrobiłby wszystko żeby zabrać mi Julkę, bo to jego oczko w głowie, a ja nie chcę tych wszystkich przepychanek i szarpania w sądzie. Trzeba mi było wcześniej o tym myśleć

Tak naprawde nie znam Waszej sytuacji i cięzko mi się wypowiadac
także życzę dużo cierpliwości i żeby sie wszytko poukładało

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez Pamela86

W sumie nie zważam aż tak na to co jem oczywiscie unikam kapuchy grochu fasoli ale po za tym to jem po trochu wszystko i obserwuje malutką np zauwazylam ze nie moge żuru zjesc bo nas wzdyma
dzis dziubne odrobine spaghetti i zobacze jak mała zareaguje

to super
a gotujesz sobie te zupki??

[Pamela86]

Napisane przez lulka265

Tak naprawde nie znam Waszej sytuacji i cięzko mi się wypowiadac
także życzę dużo cierpliwości i żeby sie wszytko poukładało

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------




to super
a gotujesz sobie te zupki??

zupe jem tak srednio 3-4razy w tygodniu codziennie to nie w piatek chce krupnik ugotowac i zobaczyc czy małej nic nie bedzie po nim a i mam ochote na ogórkowa ale tego to nie zaryzykuje najlepszy jest rosołek

[lulka265]

Napisane przez Pamela86

zupe jem tak srednio 3-4razy w tygodniu codziennie to nie w piatek chce krupnik ugotowac i zobaczyc czy małej nic nie bedzie po nim a i mam ochote na ogórkowa ale tego to nie zaryzykuje najlepszy jest rosołek

ogórkowa chyba odpada najlepszy rosołek i krupniczek tez może być

[Pamela86]

Napisane przez lulka265

ogórkowa chyba odpada najlepszy rosołek i krupniczek tez może być

szkoda bo mam takiego smaka na ogórkowa jedzcie laski wszystko póki mozecie bo karmiac piersia trzeba sie tylu rzeczy wyrzec dla dobra dziecka
jak ja wytrzymam te pół roku i jeszcze pifffko za mna chodzi

[mokra6]

Hej! Ja tylko na chwilkę. Jestem u siostry i chciałam się pochwalić, że zamówiłam wózek o taki: http://allegro.pl/nowosc-warrior-tak...430000706.html Nr 03. Bardzo się cieszę. Pani w sklepie powiedzała,że jak przyjdzie to zadzwoni i będę mogł odebrac kiedy będzie mi pasować
Potem z domu coś skrobne.Pa!

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez mokra6

Hej! Ja tylko na chwilkę. Jestem u siostry i chciałam się pochwalić, że zamówiłam wózek o taki: http://allegro.pl/nowosc-warrior-tak...430000706.html Nr 03. Bardzo się cieszę. Pani w sklepie powiedzała,że jak przyjdzie to zadzwoni i będę mogł odebrac kiedy będzie mi pasować
Potem z domu coś skrobne.Pa!

To jeszcze przede mną,chociaz wozek juz wybrany
Widzę,że Tako jest dosc popolarny Moja szwagierka miała tako jumpera i był fajny,nigdy nie narzekała na niego

[lulka265]

Napisane przez stokrotka_to_ja

To jeszcze przede mną,chociaz wozek juz wybrany
Widzę,że Tako jest dosc popolarny Moja szwagierka miała tako jumpera i był fajny,nigdy nie narzekała na niego

a jaki wózeczek wybrałaś??

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez mokra6

Hej! Ja tylko na chwilkę. Jestem u siostry i chciałam się pochwalić, że zamówiłam wózek o taki: http://allegro.pl/nowosc-warrior-tak...430000706.html Nr 03. Bardzo się cieszę. Pani w sklepie powiedzała,że jak przyjdzie to zadzwoni i będę mogł odebrac kiedy będzie mi pasować
Potem z domu coś skrobne.Pa!

MOKRA jednak sie zbuntowałaś??czy dalej nikt nie wiem o tym,że kupiłaś wózeczek??

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez lulka265

a jaki wózeczek wybrałaś??

A chyba juz nawet go pokazywalam
http://www.babylandia.com.pl/photo/p...8ac0738412.jpg

http://soundpage.info/zaak/marita/557.jpg

tylko nie wiemy,który kolor ,bo tego czarno-bialego nie widzialam na zywo.

[DAnia]

Hej Dziewczynki
Ja jak zwykle na chwilkę, bo w pracy ciężko z czasem Ale udało mi się Was doczytać

Super macie brzuszki! Może i ja się takiego doczekam?

Napisane przez myha82

Zaczynam się chyba stresowac badaniami genetycznymi. Wiedziałam, ze tak bedzie, że euforia po poprzednim USG minie i znow bede sie zamartwiac. Wogóle to naliczylam ze to będzie moje chyba 6 USG. Dużo nie? Ale to dlatego, ze zachciało mi sie podgladac dzidziola w 5 tygodniu i nie było nic widac. Pewnie teraz będze już miala raz na miesiac chociaz ciezko mi sobie to wyobrazić.

Myha ja mam podobnie... Może nie zamartwiam się, ale troszkę się stresuję Jak na razie mniej niż poprzednio - mówię sobie, że tendencja jest dobra, po 12 tc powinno być jeszcze lepiej
6 usg to faktycznie sporo Moje to będzie trzecie. Ja też poszłam za wcześnie, w 6tc i był tylko pęcherzyk, potem byłam w 10tc, gdzie już było serduszko. A teraz na to genetyczne wypada mi dokładnie 12 tydz. i 2 dni.

Napisane przez myha82

Zabieram sie za robienie placków po węgiersku

ale nam smaka robisz...

Miłego popołudnia Kobietki!

[lulka265]

Napisane przez stokrotka_to_ja

A chyba juz nawet go pokazywalam
http://www.babylandia.com.pl/photo/p...8ac0738412.jpg

http://soundpage.info/zaak/marita/557.jpg

tylko nie wiemy,który kolor ,bo tego czarno-bialego nie widzialam na zywo.

tak pokazywałaś,tyle nas jest,że juz mi się zaczyna wszystko mieszac
mi się podobaja beżowe wózeczki,jaśniutkie

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

KARLA ale Cie wciągnęło to prasowanie
ja w przyszłym tygodniu sie za to zabieram
a w czym pierzesz te ubranka???

[mokra6]

Napisane przez lulka265

MOKRA jednak sie zbuntowałaś??czy dalej nikt nie wiem o tym,że kupiłaś wózeczek??

No, zbuntowałam się! I chciałam wyjechać gdzieś z domu, żeby TŻowi zrobić na złość. Nic mu nie powiedziałam i pojechałam na cały dzień, a on wydzwaniał. I dobrze! Niech ma za swoje!! Chociaż już rano mu krew przeze mnie z nocha leciała, bo już spokorniał i żałował wczorajszego, i się przymilał, i zaczął mnie całować po nogach tak od stóp, a ja jak go nie kopnę!Aż z łóżka spadł I nie odzywam się do chama nadal. On nie wie o wózku, mieliśmy jechać razem, ale nie zasłużył! W d... go mam. Niech wie, że nie jest niezastąpiony i bez niego sobie poradzę! O wózku wiedzą tylko teściowie narazie, no i siostra. Wybieram się też zaraz do koleżanek to i im pokażę naszą limuzynę, muszę ją tylko druknąć

A Wam się podoba? Myślałm jeszcze nad tym białym, ale pani w sklepie powiedziala ze bedzie się brudził, zielonych jest podobno u nas pełno, bo też mi się podobał, i z fioletem chciałam, ale potem stwierdziłam,że pierwsza myśl jest najlepsza i zdecydowałam sie na niebieski

[Karla604]

Napisane przez mokra6

Hej! Ja tylko na chwilkę. Jestem u siostry i chciałam się pochwalić, że zamówiłam wózek o taki: http://allegro.pl/nowosc-warrior-tak...430000706.html Nr 03. Bardzo się cieszę. Pani w sklepie powiedzała,że jak przyjdzie to zadzwoni i będę mogł odebrac kiedy będzie mi pasować
Potem z domu coś skrobne.Pa!

Wózeczek fajniutki Dobrze że już go zamówiłaś - będziesz spać spokojniej

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez DAnia

Hej Dziewczynki
Ja jak zwykle na chwilkę, bo w pracy ciężko z czasem Ale udało mi się Was doczytać

Super macie brzuszki! Może i ja się takiego doczekam?


Myha ja mam podobnie... Może nie zamartwiam się, ale troszkę się stresuję Jak na razie mniej niż poprzednio - mówię sobie, że tendencja jest dobra, po 12 tc powinno być jeszcze lepiej
6 usg to faktycznie sporo Moje to będzie trzecie. Ja też poszłam za wcześnie, w 6tc i był tylko pęcherzyk, potem byłam w 10tc, gdzie już było serduszko. A teraz na to genetyczne wypada mi dokładnie 12 tydz. i 2 dni.


ale nam smaka robisz...

Miłego popołudnia Kobietki!

Dania doczekasz się doczekasz Kochana

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez lulka265

tak pokazywałaś,tyle nas jest,że juz mi się zaczyna wszystko mieszac
mi się podobaja beżowe wózeczki,jaśniutkie

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

KARLA ale Cie wciągnęło to prasowanie
ja w przyszłym tygodniu sie za to zabieram
a w czym pierzesz te ubranka???

Poprasowałam trochę, ale chyba dziś nie jest mój dzień na prasowanie. Jutro dokończę

Za to poleżałam trochę i jak zwykle mnie na chwilkę zmogło A Kubuś szaleje w brzuszku Tak się zastanawiam jak jest ułożony, chyba w poprzek, bo cały czas zgrubienie czuję po bokach brzucha, a wczoraj to aż się wystraszyłam bo z jednej strony brzucha miałam strasznie twardo a z drugiej nie, ale to był Kubuń tak się usadowił

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

LULKA piorę w Lovelli

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez mokra6

No, zbuntowałam się! I chciałam wyjechać gdzieś z domu, żeby TŻowi zrobić na złość. Nic mu nie powiedziałam i pojechałam na cały dzień, a on wydzwaniał. I dobrze! Niech ma za swoje!! Chociaż już rano mu krew przeze mnie z nocha leciała, bo już spokorniał i żałował wczorajszego, i się przymilał, i zaczął mnie całować po nogach tak od stóp, a ja jak go nie kopnę!Aż z łóżka spadł I nie odzywam się do chama nadal. On nie wie o wózku, mieliśmy jechać razem, ale nie zasłużył! W d... go mam. Niech wie, że nie jest niezastąpiony i bez niego sobie poradzę! O wózku wiedzą tylko teściowie narazie, no i siostra. Wybieram się też zaraz do koleżanek to i im pokażę naszą limuzynę, muszę ją tylko druknąć

A Wam się podoba? Myślałm jeszcze nad tym białym, ale pani w sklepie powiedziala ze bedzie się brudził, zielonych jest podobno u nas pełno, bo też mi się podobał, i z fioletem chciałam, ale potem stwierdziłam,że pierwsza myśl jest najlepsza i zdecydowałam sie na niebieski

Szkoda mi tego Twojego TZ

[grusia85]

Napisane przez lulka265

Śliczny brzuszek nie martw się rozstępami ,ja mam na piersiach!!
ale stocze z nimi walkę po karmieniu!!

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez Karla604

Śliczności

-

Napisane przez asiago

Wow jaki duży brzusio Hehe mam pieprzyk w tym samym miejscu

dziękuję , brzuszek duży, ale jakby nie było prawie 4 kilo w środku siedzi

[Pamela86]

Napisane przez mokra6

Hej! Ja tylko na chwilkę. Jestem u siostry i chciałam się pochwalić, że zamówiłam wózek o taki: http://allegro.pl/nowosc-warrior-tak...430000706.html Nr 03. Bardzo się cieszę. Pani w sklepie powiedzała,że jak przyjdzie to zadzwoni i będę mogł odebrac kiedy będzie mi pasować
Potem z domu coś skrobne.Pa!

Super wózeczek widze ze duzo lasek kupuje tako

[Karla604]

Agiagi i jak tam??

[agiagi82]

Napisane przez Karla604

Agiagi i jak tam??

oj Skarbie ja dalej w dwupaku, ale chyba już jutro gin zostawi mnie na oddziale, po pierwsze dziś juz 40 t i 3 d, po drugie do dziś miałam Zl, po 3 moj gin ma jutro całodobowy dyżur, a po 4 od wczoraj zaczęło mnie pobolewać podbrzusze jak na @, także mam nadzieję że coś tam zaczęło się otwierać, mam niezłego stresa... z jednej strony chciałabym żeby synek już był z nami, a z drugiej... najzwyczajniej się boję....

podczytuje Was ale siedze jak na szpilkach i mało odpisuje...

mam pytanie, bo tak naprawdę my do teraz nie mamy na 100 % wybranego imienia stwierdziliśmy że jak się synek urodzi to na pewno będziemy wiedzieć co wybrać, jak go zobaczymy, ale proszę o opinie: Bartosz, Miłosz, Tymon, Leon...