Rrrozmów (prawie) narzeczonych cz. 3 !

[Mutny]

Ala, ten co zapodałaś, widziałam na żywo, tez jest ładny, ale jest za drogi

uciekam dziewczynki pa

[miss_bennet]

Napisane przez aluniaaaaa

Mutny, a myslalam, ze to ten pierscionek http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,4608

Miss - super są skaczące fotki

Oba są śliczne. Ja bym Mutny poszła do sklepu i zobaczyła jak wygląda na żywo! Bo to jednak jest różnica. I wiem już, jakie są malusieńkie diamenty w nich, więc nawet śliczniejszy wydaje mi się ten co Ala zapodała. Ogólnie jestem za bezbarwnym oczkiem, ale teraz zgłupiałam, bo te to cudeńka są...

Wiem Ala, ale jak już pisałam, miliard razy próbowaliśmy, zanim się udało. A wiecie, to wcale nie jest takie proste skakać po kilku winach.

Studi, ciężko stwierdzić, najpierw muszę się tam dostać. Nawet nie wiem, jakie dokładnie są specjalizacje. Przypuszczam, że będziemy dopiero po semestrze wybierać (bo osoby po licencjacie mają semestr zajęć uzupełniających, a w tym czasie nasi rówieśnicy robią inż. i później już idziemy równo). Myślałam coś o nieruchomościach, chociaż nie wiem jeszcze. Ogólnie stwierdzam, że moje studia są beznadziejne.:mu r: Żałuję, że nie walczyłam bardziej o to, żeby iść na polibudę od razu, bo to jednak inne szanse na rynku pracy po politechnice a inne po uniwerku. Ogólnie chyba zrobię jakiś kurs (myślimy z koleżanką o projektowaniu wnętrz) i otworzę coś swojego... Albo dokończę transport, który zaczęłam, ale nie skończyłam, bo nie dawałam rady na dwóch kierunkach. Nie wiem, sama już nie wiem, gdzie się podziać z tym moim wykształceniem... Macie też tak??

[aluniaaaaa]

Napisane przez miss_bennet

I wiem już, jakie są malusieńkie diamenty w nich, więc nawet śliczniejszy wydaje mi się ten co Ala zapodała.

W sensie ten moj przyszly? czy ten z niebieskim?

Ale ty jak wysoko skoczylas chudzino

[miss_bennet]

Napisane przez aluniaaaaa

W sensie ten moj przyszly? czy ten z niebieskim?

Ale ty jak wysoko skoczylas chudzino

Ten z niebieskim. Chociaż Twój przyszły też jest ładny.

Ano widzisz, chyba byłam zakochana (no może zauroczona, bo zakochanie to za dużo powiedziane) i to mi dodało skrzydeł.

Jeszcze ten śliczny, bardzo podobny, ale bardziej fikuśny: http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,4609

http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,2472 a do tego taka śliczna zawieszka... Serio, jestem zauroczona całym zestawem..

[aluniaaaaa]

O, projektowanie wnetrz jest super - i przynosi kase przede wszystkim

Tak, tez tak mam czuje, ze te moje studia to nie to co chce w zyciu robic...

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

To czemu kolo siebie nie staneliscie?

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

O, zawieszka fajna

[miss_bennet]

Napisane przez aluniaaaaa

O, projektowanie wnetrz jest super - i przynosi kase przede wszystkim

Tak, tez tak mam czuje, ze te moje studia to nie to co chce w zyciu robic...

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

To czemu kolo siebie nie staneliscie?

Bo to była wielka konspira... On nieśmiały, a ja nie chciałam wyjść na napaloną. I za dnia udawaliśmy, że niby nic między nami nie ma, chociaż jak już popiliśmy, to byliśmy mniej sztywni. (Hmmm... Chociaż to chyba nie jest najlepsze określenie.) Za to wieczorami stawaliśmy się bardziej śmiali wobec siebie... Nie wiem czy była to kwestia % czy działania pod osłoną nocy, a może tego i tego, ale wtedy chodziliśmy razem za ręce, całowaliśmy się, itd. Śmieszne to było...

[aluniaaaaa]

E tam smieszne, romantyczne Mysle, ze to noc tak dzialala % w mniejszym stopniu

[miss_bennet]

No dobra, ja chyba też się zbieram, trzeba się szykować do pracy. Dziś 6 godzin...
Ale już chociaż za rozdawanie fitelli na mrozie dostałam kasę. I mam za co kupić prezenty...,ale nie mam kiedy...

A co u baby montany? Też zarobiona jest?

[aluniaaaaa]

Baby Montana juz nas rzadziej odwiedza

Fitella

[studi]

Ala ja studiowałam Inzynierię środowiska i dodatkowo robiłam podyplomówkę z BHP a pracuję w księgowości, wieć nigdy nie wiadomo gdzie nas los pchnie...Nam zawsze mówili,że nasze studia to prawdziwa przyszłość i kupa kasy, a tu d**a blada-bo nikt mnie nie chciał w zawodzie zatrudnić

[miss_bennet]

No i to jest własnie najgorsze w tym kraju... Studiujesz jedno, pracujesz w czymś innym, a w ogóle studia przestały dawać taki prestiż* jak kiedyś.

Ale pizga za oknem. U Was też tak? Bo mi się aż nie chce nosa wystawiać!

________
* słowo prestiż niezmiennie kojarzy mi się z reklamą castoramy: "Żyrandol kochana, to jest prestiż..."

[aluniaaaaa]

U mnie z tego co widze sypie, a czy jest zimno - nie wiem, pozniej sie przekonam

[mabi84]

Napisane przez aluniaaaaa

alunia
Studi
Mutny
Beautiful
Gaja
sylvi
kamea
beautiful
kasia.diet
kinia860
netali
miss_bennet

mabi tez chetna?

chętna tak ale żałoba...

[miss_bennet]

Napisane przez mabi84

chętna tak ale żałoba...

Oooj, mabi. Tak mi przykro....

[aluniaaaaa]

Babcia zmarła??

[sylvi_86]

ajcc mabi tak mi przykro

[mabi84]

jeszcze nie ale to się może zdarzyc w każdej chwili, leży nieprzytomna, nie reaguje na nic, narządy powoli przestają pracowac, kwestia kilku dni najwyżej, żałoba na same święta, masakra

[_kamea_]

Napisane przez studi

Ala ja studiowałam Inzynierię środowiska i dodatkowo robiłam podyplomówkę z BHP a pracuję w księgowości, wieć nigdy nie wiadomo gdzie nas los pchnie...Nam zawsze mówili,że nasze studia to prawdziwa przyszłość i kupa kasy, a tu d**a blada-bo nikt mnie nie chciał w zawodzie zatrudnić

PIONA!!! To samo jest z geodezją - roboty nie ma, szczególnie zimą, też nam na studiach obiecywali fortunę, coraz więcej ludzi to studiuje, zarobki ogólnie coraz niższe, więc

Ala, też piona, róznież wolę na spokojnie rrr, a nie stresować się, że mamy tylko 10 minut zresztą wcześniej myślałam, że jak będziemy razem mieszkać, to rrr będzie częściej, a w praktyce to tak średnio jak się okazuje

Miss, śliczny pierścień i zestaw, niedługo będzie z Tobą jak z Netali, będziesz dostawać cały komplet w częściach

[studi]

Mabi84 trzymaj się Tak mi przykro;(

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

kamea częśc wykładów miałam z doktorami z geodezji, to samo mówili czyli-> miód,cud,orzeszki-zycie jednak inaczej moje studia zweryfikowało-czyli bez szans pracy w zawodzieWszyscy oszukiwali

[sylvi_86]

Napisane przez mabi84

jeszcze nie ale to się może zdarzyc w każdej chwili, leży nieprzytomna, nie reaguje na nic, narządy powoli przestają pracowac, kwestia kilku dni najwyżej, żałoba na same święta, masakra

ehhh wiem co to znaczy..przezywalam to samo z ojcem trzymaj sie kochana

[aluniaaaaa]

Napisane przez _kamea_

Ala, też piona, róznież wolę na spokojnie rrr, a nie stresować się, że mamy tylko 10 minut zresztą wcześniej myślałam, że jak będziemy razem mieszkać, to rrr będzie częściej, a w praktyce to tak średnio jak się okazuje

Taaak? A ja wlasnie tez mam takie podejscie, ze jak bedziemy razem mieszkac to czesciej... No nic, sama musze sie przekonac

Chociaz T. mnie uswiadomil w Krakowie: "kotus, przeciez jak bedziemy razem mieszkac to nie bedzie codziennie rrr" - to byla ta chwila kiedy on nie chcial, a jak mu wypominam to nie wierzy

mabi - jestesmy z toba

Ta, w Krakowie - w Karpaczu gUpek (głodnemu chleb na mysli )

[_kamea_]

Napisane przez studi

Mabi84 trzymaj się Tak mi przykro;(

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

kamea częśc wykładów miałam z doktorami z geodezji, to samo mówili czyli-> miód,cud,orzeszki-zycie jednak inaczej moje studia zweryfikowało-czyli bez szans pracy w zawodzieWszyscy oszukiwali

Rolnicza kłamie!!! taka jest prawda, że ci wykładowcy za bardzo nie znają realiów, pracują kilkanaście lat na uczelni i się nie orientują jak jest poza nią,

Mabi, przykro mi, w dodatku te święta....

[miss_bennet]

Ok, teraz to już naprawdę lecę.
Nie piszcie, jak szalone, bo jak wrócę zmęczona, to nie będę miała siły tego nadrabiać...

Trzymajcie się wszystkie ciepło w te zawieje, zamiecie i zawierrruchy...

[studi]

Napisane przez _kamea_

Rolnicza kłamie!!! taka jest prawda, że ci wykładowcy za bardzo nie znają realiów, pracują kilkanaście lat na uczelni i się nie orientują jak jest poza nią,

Oni nigdy w ręku nie trzymali wyborczej-praca to jakie mogą mieć pojęcie o rynku pracy
Sylvi też nie mam taty-zmarł mi 2,5 roku temu;(

[aluniaaaaa]

ZawieRUCHY

[netali]

Napisane przez aluniaaaaa

Chociaz T. mnie uswiadomil w Krakowie: "kotus, przeciez jak bedziemy razem mieszkac to nie bedzie codziennie rrr" - to byla ta chwila kiedy on nie chcial, a jak mu wypominam to nie wierzy

PIONA!!
Myślałam, że tylko mój TŻ ma takie zryte podejście "Po zamieszkaniu razem to tak 2 max 3 razy na tydzień... bo nie wyrobie"


A poza tym załamałam się... weszłam na stronę tego jubilera, od którego TŻ brał naszyjnik i kolczyki... faktycznie do zestawu oprócz pierścionka jest jeszcze bransoletka i zegaek To chyba sobie poczekam

[studi]

Wszędzie to rrr...u mnie w sobotę jak przyjedzie TŻ będzie zawierrrucha

[_kamea_]

Napisane przez aluniaaaaa

ZawieRUCHY

Ala, nie mów o ruchach ja pisałam pracę mgr o ruchach pionowych - zawsze tak ludziom mówiłam, skojarzenia były wiadome, z promotorem to już w ogóle polewka była z tego tytułu

[sylvi_86]

Napisane przez studi

Oni nigdy w ręku nie trzymali wyborczej-praca to jakie mogą mieć pojęcie o rynku pracy
Sylvi też nie mam taty-zmarł mi 2,5 roku temu;(

moj pod koniec 2001. pech chcial ze to ja musialam karetke wzywac wrrr...

[netali]

Napisane przez _kamea_

Ala, nie mów o ruchach ja pisałam pracę mgr o ruchach pionowych - zawsze tak ludziom mówiłam, skojarzenia były wiadome, z promotorem to już w ogóle polewka była z tego tytułu

Odpadłam jeszcze pewnie promotor był płci męskiej