Walczymy o nasze marzenia! cz.3 - Strona 154 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-08, 10:26   #4591
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Mezaga bardzo sie cieszę, że trafiłaś na lekarza, który ma jakiś plan działania Mam nadzieję, że jak Cię przebada od stóp do głów, znajdzie przyczynę i pomoże Ci zajść w ciążę A On przyjmuje w Oświęcimiu tak? To ja może po laparo umówiłabym się do Niego Do Oświęcimia mam tylko 30 km, więc muszę o tym pomyśleć, jak już wyjdę ze szpitala. A swoją drogą to ciekawe, że przyczyną kłopotów z zajściem może być nadżerka. Ja też podobno mam nadżerkę, ale dotychczas powiedzmy 1 lekarz na 10 zasugerował mi pozbycie się jej
Magdulec super, że z dzidzią ok Trzymam kciuki za szybkie wypędzenie bakterii

Mężulek odebrał moje wyniki. Wszystko bardzo ładne Tak więc czekam do poniedziałku na wynik czystości pochwy i jak będzie dobry, to we wtorek szpital
Irmusia w tym momencie podobno zapisują już na październik
On ma jeszcze gabinet w Olkuszu. Ja na razie będę jeździć do Oświęcimia ale jak będzie trzeba zrobić inseminację to pewnie w Olkuszu będzie robiona. Na razie powiedział, ze trzeba mnie do końca zdiagnozować a potem dopiero brać się za leczenie. To mi się najbardziej podobało, bo już wiele razy było tak, że miałam przepisywane leki bez badań i tak naprawdę do końca nie wiedziałam co mi jest. Zresztą pamiętasz jak się zastanawiałam czy to moje PCO to w końcu PCO czy nie.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 11:07   #4592
magdulec
Zadomowienie
 
Avatar magdulec
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: lubelski
Wiadomości: 1 301
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

mezaga super że jesteś zadowolona z lekarza i jego podejscia do Ciebie, ważne że podbudował ciebie troche psychicznie (przynajmniej tak wnioskuje z twoich wypowiedzi). aby Wam pomogł!! i drugie za badanka!!!

malinka pryszczy to za bardzo na szczescie nie mam, chodzi mi głównie o ten policzek bo jest czerwony, wygląda jak po poparzeniu...

irmusia super że wyniki są dobre, za nieodebrane.

Edytowane przez magdulec
Czas edycji: 2011-07-08 o 11:08
magdulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 12:08   #4593
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Ja tylko na chwilę bo czasu brak, mało sypiam ale tak to jest przy dwójce dzieci-takich małych w dodatku. Chłopcy rosną i zmieniają się, we wtorek będą mieli 4 tygodnie.

GRATULACJE dla karolci

Mezaga cieszę się że trafiłaś na prawdziwego lekarza i wierzę że jesteś bliska końca tej drogi do szczęścia

Trzymam kciuki za wszystkie staraczki.
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 12:08   #4594
Tincia
Wtajemniczenie
 
Avatar Tincia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 155
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez malinka123108 Pokaż wiadomość
tincia beda mi juz wywolywacdoktor mowila ze pod kroploweczke a ja czy jak nic nie ruszy to czy do domku a ona ze niewiesz ja mialam termin tez na 29 czerwiec,zmierzyla wofdy wszystko jest gotowe pwiedziala ze nie ma na co czekac ale moze przez weekend urodze
.
Nio to super!!! Ale i tak życzę, aby w weeknd samo przyszło

magdulec- te moje lumpeksowe upolowane ciszki też maja ang metki, i pisze na 4,1 kg Tak śmiesznie, więc stwierdziłam, że na początek będą dobre No i troche na oko biorę, bo wiadomo każda rozmiarówka inna :P Chociaż ciężko bo nie wiadomo jaka niunia będzie, hehe


karolca- nikt nie mówił, że będzie łatwo chociaż moje pierwsze 2 tyg od testu były najlżejsze z 4 pierwszych miesięcy
hehe, ale cieszę się że to minęło bo człowiek ma wrażenie, że nigdy nie minie i że w ogóle, to tak już będzie zawsze


mezaga- super, że super!!! to teraz po malutku do celu!
A co do opinii- nie urodził się jeszcze taki, co by wszystkim dogodził, a może też miewa "gorsze" dni Jak każdy człek.
__________________
szczęśliwa żonka od
14 sierpnia 2010



szczęśliwa mamusia od
4 listopada 2011



Tincia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 12:28   #4595
alexa83
Raczkowanie
 
Avatar alexa83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 416
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Irmusia w niedzielę mam dostać @ więc dopiero za 2 tyg pójdę na posiew i dopiero jak wyjdzie wszystko oki to mam mi przedstawić ten plan i zobaczymy co będzie ale jak mi nie spasi to chyba się wyiorę do Oświęcimia...

Mezaga strasznie się cieszę, że jesteś zadowolona i wszystko przebiegło pozytywnie!! oby teraz coś ruszyło!!
a te badania to on dał Ci wypisane na kartce? na jakiej podstawie można stwierdzić PCO??
Ja też ostatnio byłam w szoku jak lekarka u której byłam powiedziała, że mam nadżerkę 3 pozostałych lekarzy twierdziło, że nie mam....
a to wymrażanie jest laserowe? jak to wygląda boli? ile kosztuje?

Nadia super, że nas odwiedziłaś może jakieś nowe fotki chłopaków??

Cora co u Ciebie??
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca!





alexa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 12:33   #4596
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Alexa nie wiem jeszcze nic na temat tego wymrażania ale tak na chłopski rozum to wymraża się czymś zimnym - może ciekłym azotem - nie wiem, dopiero mam zamiar zagłębić się w lekturę
Laserem to wydaje mi się, ze można zrobić jedynie wypalanie a to się chyba już mało gdzie praktykuje.
Co do badań to tak, mam wypisane na kartce jakie badania i w jakim dniu cyklu mam zrobić.
PCO można stwierdzić na podstawie badań hormonalnych i USG dopochwowego.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 12:50   #4597
alexa83
Raczkowanie
 
Avatar alexa83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 416
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź jak się coś dowiesz więcej o tym wymrażaniu to daj proszę znać
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca!





alexa83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-08, 14:13   #4598
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Ja miałam robione wymrażanie w kwietniu, bo też mi mój obecny lekarz wykrył nadżerkę i stwierdził, że to może utrudniać zajście - dokładnie się na tym nie znam, ale chodziło o to, że nadżerka powoduje nadmierne wydzielanie śluzu gorszej jakości.

Napiszę Wam więcej później, bo teraz nie mogę...
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 14:23   #4599
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Ja miałam robione wymrażanie w kwietniu, bo też mi mój obecny lekarz wykrył nadżerkę i stwierdził, że to może utrudniać zajście - dokładnie się na tym nie znam, ale chodziło o to, że nadżerka powoduje nadmierne wydzielanie śluzu gorszej jakości.

Napiszę Wam więcej później, bo teraz nie mogę...
No właśnie mi też coś takiego lekarz wspomniał.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 14:30   #4600
pacierp
Rozeznanie
 
Avatar pacierp
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Weszłam na chwilę zobaczyć co u Konczity z siostrzanego wątku. Na pewno wiecie o co chodzi...ech. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Natknęłam się na wątek tej panny o staraniach w sierpniu i tak się zagrzałam, że szok. Dziewczyny podziwiam, że tak konsekwentnie tłumaczycie jej i rozmawiacie jak z kimś kumatym, bo mnie szlag trafił. I jakbym się włączyła w dyskusję to pewnie bana bym dostała, bo ja zawsze "lece z rencami"

Karolca gratuluję

Cherubinuś pytasz co u mnie?Hmm... jakoś żyję. Niby jest lato czyli moja ulubiona pora roku, ale jakoś to mnie nie cieszy. Mija dzień za dniem. To tyle ile na chwilę obecną jestem w stanie powiedzieć. Myślę o Was i czasem podczytuję.
Jak zbiorę siły to Wam powiem dlaczego w podpisie buzia się nie śmieje.
pacierp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 14:35   #4601
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Ja się całkiem dobrze bawię
Bo niby taka elokwentna, kulturalna, inteligentna a już w tytule wątku błąd zrobiła - nie pisze się "w miesiącu sierpniu" - to błąd. Wielmożna dama z wyższych sfer, co to z plebsem się nie zadaje. Jakby zasobność portfela miała jakieś znaczenia dla poziomu inteligencji.
Ja niby strasznie prymitywnie się wyrażam ale ona to wszystko jakoś rozumie. Jest jak to określiła ciężko spotykanym egzemplarzem

Martuś mam nadzieję, że buźka w końcu się uśmiechnie.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest

Edytowane przez mezaga
Czas edycji: 2011-07-08 o 14:44
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-08, 15:02   #4602
pacierp
Rozeznanie
 
Avatar pacierp
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Ja się całkiem dobrze bawię
Bo niby taka elokwentna, kulturalna, inteligentna a już w tytule wątku błąd zrobiła - nie pisze się "w miesiącu sierpniu" - to błąd. Wielmożna dama z wyższych sfer, co to z plebsem się nie zadaje. Jakby zasobność portfela miała jakieś znaczenia dla poziomu inteligencji.
Ja niby strasznie prymitywnie się wyrażam ale ona to wszystko jakoś rozumie. Jest jak to określiła ciężko spotykanym egzemplarzem

Martuś mam nadzieję, że buźka w końcu się uśmiechnie.
Kiedyś się uśmiechnie na pewno

Za zwyczaj nie zabieram głosu w takich dyskusjach, ale jak przeczytałam, że "naszych bija" to nie mogłam się powstrzymać. "Jeden za wszystkich...". Najzabawniejsze jest to, że ona nawet nie zaczęła starań, a już wszystko wie i będzie pouczać kogoś takiego jak np. Ty która mogłaby wykład na Akademi walnąć i niejeden ginekolog dużoby się dowiedział.
No, ale miejmy nadzieję, że ta PANI już nie wróci.
ściskam Was mocno


Aha Kornelciu głosy na Lilkę oddaję, żeby nie było, że ciocia nie kocha.
pacierp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 15:15   #4603
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Ja się całkiem dobrze bawię
Bo niby taka elokwentna, kulturalna, inteligentna a już w tytule wątku błąd zrobiła - nie pisze się "w miesiącu sierpniu" - to błąd. Wielmożna dama z wyższych sfer, co to z plebsem się nie zadaje. Jakby zasobność portfela miała jakieś znaczenia dla poziomu inteligencji.
Ja niby strasznie prymitywnie się wyrażam ale ona to wszystko jakoś rozumie. Jest jak to określiła ciężko spotykanym egzemplarzem

Martuś mam nadzieję, że buźka w końcu się uśmiechnie.
Hehe, no ja właśnie zamierzam poczytać, co tam nowego napisała wielmożna

Mezaga po laparo będę musiała poszukać nowego lekarza i może się umówię do Twojego g. Tym bardziej, że ma tak odległe terminy. Tym bardziej, że też mam tę nadżerkę, a lekarze z którymi miałam styczność do tej pory, ignorowali to, a wręcz twierdzili, że w wieku rozrodczym nie rusza się nadżerki A tu może się okazać, że to ona przeszkadza. Nie w moim przypadku, bo u mnie to raczej te nieszczęsne jajowody są zapchane, ale u Ciebie to może być właśnie to.

Pacierpku my tutaj zawsze czekamy na wieści od Ciebie

Nadia ucałuj chłopaków od wizażowej ciotki

alexa to kciuki za posiew Aa i może kiedyś się spotkamy w Oświęcimiu przed gabinetem Ty, Mezaga i ja
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 15:21   #4604
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Hehe, no ja właśnie zamierzam poczytać, co tam nowego napisała wielmożna

Mezaga po laparo będę musiała poszukać nowego lekarza i może się umówię do Twojego g. Tym bardziej, że ma tak odległe terminy. Tym bardziej, że też mam tę nadżerkę, a lekarze z którymi miałam styczność do tej pory, ignorowali to, a wręcz twierdzili, że w wieku rozrodczym nie rusza się nadżerki A tu może się okazać, że to ona przeszkadza. Nie w moim przypadku, bo u mnie to raczej te nieszczęsne jajowody są zapchane, ale u Ciebie to może być właśnie to.

Pacierpku my tutaj zawsze czekamy na wieści od Ciebie

Nadia ucałuj chłopaków od wizażowej ciotki

alexa to kciuki za posiew Aa i może kiedyś się spotkamy w Oświęcimiu przed gabinetem Ty, Mezaga i ja
Nooo fajnie by się było spotkać "na żywca"
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 15:30   #4605
alexa83
Raczkowanie
 
Avatar alexa83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 416
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Irmusia dziękuję no supcio było by się spotkać

Pacierpku mam nadzieję, że gorsze dni szybko miną

Mezaga
też czytałam ten słynny wątek tej paniuśki buhahah co za oszołomka naprawdę!! ona chyba specjalnie prowokuje tak mi się wydaję...
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca!





alexa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 15:49   #4606
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez alexa83 Pokaż wiadomość
Irmusia dziękuję no supcio było by się spotkać

Pacierpku mam nadzieję, że gorsze dni szybko miną

Mezaga
też czytałam ten słynny wątek tej paniuśki buhahah co za oszołomka naprawdę!! ona chyba specjalnie prowokuje tak mi się wydaję...
Mi tez się tak wydaje
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 15:56   #4607
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Mi tez się tak wydaje
Ale prowokacja się skończyła. Została zablokowana
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 16:18   #4608
malinka123108
Wtajemniczenie
 
Avatar malinka123108
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 409
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

dziewczynki ja nie wiem o co camanmozecie mi podeslac link tego watku??chetnie poczytam
__________________
w oczekiwaniu na corenke t.p 02.11.2019
malinka123108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 16:26   #4609
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez malinka123108 Pokaż wiadomość
dziewczynki ja nie wiem o co camanmozecie mi podeslac link tego watku??chetnie poczytam
Proszę https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=542693
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 17:00   #4610
malinka123108
Wtajemniczenie
 
Avatar malinka123108
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 409
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

dziekijuz czytam

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

O masakra....... OMG skomentuje to tak jak pewna pani napisala na tym wlansie watku
zycze jej powodzenia,ale ona najpierw powinna udac sie do psychologa a nie brac sie za starana

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

hihi tylko mnie nie podkablujcie:Hahaha:
__________________
w oczekiwaniu na corenke t.p 02.11.2019

Edytowane przez malinka123108
Czas edycji: 2011-07-08 o 16:58
malinka123108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 18:36   #4611
roksiakb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 82
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Mezaga, czyli trzymam kciuki, żeby teraz wszystko szło już z górki!!

Jak będziesz jeździć do Olkusza, to nie daleko mieszkam Ja kiedyś też byłam w Olkuszu prywatnie u pewnego p. dr. Poleciły mi go koleżanki

Jeśli chodzi o nadżerkę, to mnie nie dawno też usuwali ze względu na iui i na ureaplasmę.
Z tym, że nie wypalali (bo logiczne - nie wolno), jeśli chodzi o wymrażanie też mi to odradzili, bo się na nowo odradza, a i zrosty czasem też są, więc mnie specjalnym płynem ją mordowali. Dr. stwierdziła, że to jest najbezpieczniejsze, jeśli się jeszcze nie urodziło dziecka.
__________________
Jak na razie nadal pozostaje nadzieja...
roksiakb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 18:50   #4612
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie u nowego lekarza. Droga tragiczna, jechaliśmy 3,5 godziny. Do lekarza weszłam dość szybko i jestem mile zaskoczona, dokładnie mnie przebadał, skierowanie dał na kuuupę badań, których nazw nawet nie jestem w stanie powtórzyć. Okazało się, że mam nadżerkę (o czym nie wspomnieli mi moi dotychczasowi lekarze), którą trzeba wymrozić, zanim jakiekolwiek badanie na wrogość śluzu czy inseminację będą mi robić. Także najpierw mam zrobić te wszystkie badania, i jak będę dzwonić po wynik cytologii to mam się umówić na wymrażanie.
Za badanie, cytologię, USG dowcipne i godzinę rozmowy zapłaciłam bardzo niewiele. No ale na badania wydam pewnie z 500 zł. Dobrze, ze mam kartę rabatową w moim laboratorium
I co dodatkowo - to moje PCO to nie taka prosta sprawa, bo pęcherzyków podobno mam za mało, żeby jednoznacznie podpiąć pod PCO, testosteron ok, LH/FSH za niskie jak na PCO, mój hirsutyzm podobno tez nie jest jakiś bardzo tragiczny.
Badania mam zrobić w kierunku sprawdzenia rezerwy jajnikowej, odpowiedzi przysadki na stymulację i w kierunku sprawdzenia działania nadnerczy, bo on chyba w tym będzie szukał przyczyny niepowodzeń. Kolejny cykl mam przeznaczyć na badania 20 lipca mam zadzwonić po wyniki cytologii i umówić się na wymrażanie. Powiedział mi tez, ze to może (ale nie musi) być wina nadżerki bo jest dość spora.
Tak czy siak Cora - jestem Ci ogromnie wdzięczna. Czytałam na innych forach trochę opinii na temat tego lekarza i czasem były niemiłe opinie - że gburowaty, że niedokładny, że szybko załatwia pacjentki bo ma ich strasznie dużo i ostatnio się zrobiła masówka. A ja jak wyszłam to byłam w szoku. Siedziałam tam chyba z godzinę. Dokładnie mi opisał wszystko co i jak, jakie mogą być problemy a co od razu by wykluczył. Miły, spokojny.
Mezaga ogromnie się cieszę,że jesteś zadowolona z wizyty Uwierz mi to naprawde świetny lekarz Złego bym Ci nie polecala,on dodał mi skrzydeł i pozwolił uwierzyć,że będę mamą,że to tylko kwestia czasu.I tak sie własnie stało.Tobie zycze tego samego!!!Dawaj znać co dalej,jak badania.Najważniejsze,że macie plan działania!!!

Pacierpku bardzo ci dziękujemy za głosy

Alexa u nas wszystko dobrze,dziś Lila skończyła 3 miesiące
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski

Edytowane przez coralady
Czas edycji: 2011-07-08 o 18:58
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 19:46   #4613
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cora a pytał się mnie skąd miałam na niego namiar, bo ja z daleka przyjechałam. Powiedziałam mu że mi go poleciłaś Cieszył się i powiedział, że Cię bardzo dobrze pamięta
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 20:24   #4614
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Cora a pytał się mnie skąd miałam na niego namiar, bo ja z daleka przyjechałam. Powiedziałam mu że mi go poleciłaś Cieszył się i powiedział, że Cię bardzo dobrze pamięta
No coś Ty!To super,że mnie dobrze kojarzy!W końcu sie do niego nachodziłam i byłam szczególnym "przypadkiem".W takim wypadku to chyba musze pójśc go odwiedzićBo nie poszłam na wizyte poporodową-nie miałam z kim Lilki zostawić,a później juz tak jakos zleciało.Nic mi nie dolega,ale chyba powinnam pójść

On sie Tobą dobrze zajmie,to bardzo ważne jak się wie,że jest sie pod dobra opieką

Pacierpku martwi mnie ta smutna buźka w podpisie

A ja was podczytuje,ale nie piszę,bo w sumie to u mnie Lila na okrągło i nie chce byc monotematyczna,ani sprawiac staraczkom przykrości.Trzymam za was i jestem z wami całym sercem.Mocno wierzę,że słoneczko zaświeci dla każdej z was i spełnią się wasze marzenia!

I będziecie mieć swojego Skarba tak jak ja
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg giligili.jpg (101,5 KB, 26 załadowań)
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 21:01   #4615
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Hej dziewczynki - przepraszam, ze tak rzadko do was wpadam

Nadia - szok dopiero co rodziłaś a tu już 4 tygodnie zleciały....

Mezaga - super, że trafiłaś wreszcie na dobrego lekarza - zanim się obejrzysz będziesz nam się tu chwalić II kreseczkami

Mallinko - to już lada moment utulisz córunię ech wspaniałe uczucie...

Martusiu - oby minka w twoim podpisie jak najszybciej się uśmiechnęła

no a dalej zapomniałam co komu chciałam napisać... no ale mam nadzieję, ze wybaczycie

Izul coraz bardziej absorbujący, łazi po całym domu, wstaje przy łóżku więc trzeba uważać, zeby się nie przewracała za często. Strasznie jest marudna, w nocy źle śpi (dziś rano mi z łóżka spadła ) wyskoczyły jej pleśniawki w buzi i albo ją to boli albo się doczekamy w końcu ząbka albo jedno i drugie...

Przesyłam małego zarazka w kilku odsłonach:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF0133.jpg (114,9 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF0138.jpg (180,3 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF0165.jpg (112,9 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCF0171.jpg (121,7 KB, 19 załadowań)
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 21:37   #4616
kzabeczka
Zadomowienie
 
Avatar kzabeczka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 036
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Hej dziewczyny mam dziś depresję
Karolcia gratuluję Ci z całego serca
Za Was wszystkie trzymam kciuki i życzę Wam jak najlepiej.

Jestem po 2 piwach i mój dzisiejszy nastrój się pogłębił. Żeby mieć dziecko to trzeba się starać, a my... mam ch... pracę i w tygodniu staranka mi nie w głowie bo po prostu nie mam na to siły zostają weekendy... w tym cyklu nie było nawet dwóch kresek na teście owu, o ciążowym nawet nie myślę
W domu mam bałagan jak nigdy bo przez tą pracę też mi się nie chce w domu nic robić. Dziś o 15 się dowiedziałam, że jutro też muszę być w pracy nie mam czasu nawet zjeść w pracy śniadania i tak się z niczym nie wyrabiam. Mega stres, z ludźmi pogadać nie mogę bo szef z góry powiedział, że w pracy nie ma przyjaźni i jak ktoś się z kimś zagada to rzuca teksty, że nie życzy sobie takich kół dyskusyjnych więc dodatkowy wk..., że nawet nie można się odprężyć na chwilę. Jak ja mam zajść w ciążę???????????????????? ??????????????????????
Kiedyś miałam fajną pracę i super ludzi w niej, czemu zmieniłam? do dziś się zastanawiam i pluję sobie w brodę, no ale mądry polak po szkodzie
fatalny mam dziś nastrój i musiałam się wyżalić.
Nie wiem co mam robić? Czasem rano wstaję i myślę, że sama muszę kierować swoim życiem i skoro jest jak jest to muszę się zwolnić, a nie przechodzić takie stresy, ale zaraz potem myślę sobie, że kasa... przydaje się. Jak zajdę w ciążę to muszę być na etacie bo inaczej będzie ciężko, ale jak tu zajść w tej pracy. Generalnie koło się zamyka, a ja martwię się o swoje zdrowie psychiczne
To by było na teraz, dzięki, że mogę tu się uzewnętrznić...
__________________
Życie to nie bajka...
kzabeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 21:54   #4617
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Zabeczka czy pieniądze są rzeczywiście tego warte?
Może zanim się zwolnisz to poszukaj nowej pracy.

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Kotku ale Izunia już duża laska jest
A tak w ogóle to spóźnione (ale szczere) ŻYCZENIA URODZINOWE.
Wszystkiego Najlepszego
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 22:05   #4618
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Wracając do nadżerki to miałam wymrażaną w Krakowie, zabieg przeprowadzał lekarz, u którego się obecnie leczę. Przed zabiegiem musiałam zrobić parę badań: oczywiście cytologia, wymaz z szyjki i badania w kierunku bakterii ureaplasma, mykoplasma i chlamydia, jakieś grzyby itp (dokładnie już nie pamiętam) i jeszcze dodatkowo kolposkopia, którą mi też mój gin robił. I dopiero jak się okazało, że wszystko jest OK to wtedy mi zrobił to wymrażanie.

Sam zabieg trwał jakieś 5 min i był raczej bezbolesny, chociaż już pod koniec trochę bolało (tak jak przy @). W sumie to nie czuć tego wymrażania, tylko słychać taki syk z tego urządzenia i psychicznie to jest takie trochę nieprzyjemne. Po zabiegu jeszcze musiałam poleżeć ze 2 min na fotelu, bo trochę słabo mi się zrobiło, a jak wstałam i się ubierałam to też musiałam bardzo powoli, bo jakoś tak dziwnie gorąco mi było i też musiałam chwilę posiedzieć na leżance. Ale w sumie to po jakichś 15 min wróciłam do normalności i sama wróciłam z Krakowa do domu, więc nie było tak źle

Potem już nic nie boli, ale po zabiegu przez jakieś 2 tyg jest bardzo dużo takiej wodnistej wydzieliny, więc musiałam chodzić w podpaskach cały czas, bo normalnie tak mi leciało, że szok. Taka bezbarwna jakby woda.

A jeśli chodzi o efekty wymrażania to mam zauważalnie mniej kiepskiego śluzu, więc chyba o to chodziło. Jak byłam ostatni raz na wizycie w maju to lekarz mnie tam pooglądał i stwierdził, że wszystko się ładnie goi. Nie wiem czy mi ta nadżerka odrośnie - podobno czasem trochę odrasta, ale mniej niż pierwotnie. Ogólnie to nie ma się czego obawiać, ja osobiście nie wspominam jakoś traumatycznie tego wymrażania

Dziewczyny, ale jaja z tą wielmożną panią - poprzeglądałam trochę ten wątek i też mi się wydaje, że to prowokacja. Ale uśmiać się można

Kotek, Coralady cudne macie dzieciaczki

Kzabeczka ja też mam czasami podobne odczucia do Ciebie. Też mam stresującą pracę, choć przynajmniej ludzi mam fajnych no i możemy ze sobą gadać Ale jak jest dużo roboty to szef panikuje, wpada w popłoch, zwala wszystko na nas (łącznie z tym jak coś jest źle) i ogólnie dopada mnie wtedy taki stres, że też nie jem, w nocy nie mogę spać i też się zastanawiam jak ja w takiej sytuacji zajdę w ciążę, bo niestety nastroje z pracy przenoszę też na dom i jest dokładnie tak jak u Ciebie Na szczęście tak nie jest cały czas, tylko okresowo, teraz akurat jest luźniej i jest nawet fajnie (szef też wyluzował), ale pewnie za jakiś czas znowu się zacznie wariactwo i stresy. Też się nieraz zastanawiam nad zmianą na coś spokojniejszego, może to jest jakieś wyjście? A do starej pracy nie możesz wrócić?

Jutro rano robię test. Ciekawa jestem co wyjdzie, pewnie jak zwykle jedna krecha, choć pamiętam, że zaraz po owulce byłam pełna optymizmu, ale gdzieś mi uleciał ostatnio...

Edytowane przez rinco
Czas edycji: 2011-07-08 o 22:08
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 22:33   #4619
kzabeczka
Zadomowienie
 
Avatar kzabeczka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 036
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Zabeczka czy pieniądze są rzeczywiście tego warte?
Może zanim się zwolnisz to poszukaj nowej pracy.
Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Jutro rano robię test. Ciekawa jestem co wyjdzie, pewnie jak zwykle jedna krecha, choć pamiętam, że zaraz po owulce byłam pełna optymizmu, ale gdzieś mi uleciał ostatnio...
Rozglądam się za pracą, ale nawet ogłoszeń nie ma za wiele. Co do starej pracy to pewnie mogłabym wrócić, rozmawiałam już z kierowniczką, ale na razie mają pełną obsadę i sądząc po tym jak tam się pracuje to szybko miejsce się nie zwolni.
TZ ma fajne podejście bezstresowe i stara mi się je przekazać, ale jakoś nie umiem wyluzować.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
I będziecie mieć swojego Skarba tak jak ja
Cytat:
Napisane przez kotek81 Pokaż wiadomość
Przesyłam małego zarazka w kilku odsłonach:
Śliczne, małe, uśmiechnięte maleństwa... sama radość
__________________
Życie to nie bajka...
kzabeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-08, 22:38   #4620
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez kzabeczka Pokaż wiadomość
TZ ma fajne podejście bezstresowe i stara mi się je przekazać, ale jakoś nie umiem wyluzować.
Mój ma tak samo, a ja też niestety nie umiem wyluzować...
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.