Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek- cz. V

[jomic]

Zilka milczy...

[Eroll]

misislipy, teoria i plac zaliczony, a to już coś
Już wiesz na czym to polega, więc na pewno następnym razem wrócisz z pozytywem A jakim autem jeździsz?

ekscentryczna, typowy błąd, na którym dużo ludzi oblewa. Radzę poćwiczyć znajomość przepisów przed następnym razem

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;25740645]ale mnie tekst mojej matki rozwalił: "ja wiedziałam, ze nie zdasz"...[/QUOTE]
Jakbym słyszała swoją po pierwszym podejściu

[asiulka30]

ekscentryczna,szkoda ze nie wyszlo, ale nie ma co sie martwic.

[danka00]

Napisane przez princeseczka

moja mamcia mi nie wierzyła że zdałam..kazała żebym jej pokazała ten świstek
ona to w ogóle nie wierzy w tą moją jazdę na szczęście z resztą rodziny nie mam tego problemu, bo chyba bym się poddała

Uwierzy, może potrzebuje czasu moja na tekst brata, ze dziś jechałam busikiem zapytała '' a kto jej dał busa'' brat '' ja niech ćwiczy'' moja mama chyba boi się mojej jazdy, synowie mogą jeżdzić a córka?

Napisane przez Unendlichkeit

dziewczyny ktore nie zdaly... nie zalamujcie sie! tak naprawde ten egzamin to jedna wielka loteria... i sporo zalezy od szczescia. no chyba, ze ktos nie wie jak sie odpala auto

co ma być to będzie, faktycznie na egz. nagle zachowujemy się inaczej niż na jazdach, tylko ten stres, stres i jeszcze raz stres

Ćwicz, czekamy na relacje z jazdy własnym autkiem.

[jenny1234]

misyslipy, ekscentryczne... przykro, że się nie udało... ale głowa do góry... następnym razem będzie lepiej

ja zaczynam się rozglądać za jakimś małym autkiem no i w miarę tanim bo póki co nie pracuję a studiuję więc oszczędna muszę być...
co radzicie? fiesta, astra, corsa??

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Eroll Fiat Grande Punto
tylko jak mówię następnym razem koniecznie coś na uspokojenie

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

asiulka dokładnie

[princeseczka]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;25742368]Eroll Fiat Grande Punto
tylko jak mówię następnym razem koniecznie coś na uspokojenie

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

asiulka dokładnie [/QUOTE]
na uspokojenie i radziłabym zacząć kilka dni przed Wielkim Dniem

[jomic]

Moja rodzina miała jakieś inne podejscie. Już jak się dowiedzieli, ze nie zdałam. Zapytali kiedy następny. Ale nie usłyszałam "wiedziałam, ze nie zdasz", tylko "kiedy następny?". A od wtajemniczonych... posmialismy się z tego wszystkiego. Najgorsi byli pocieszacze na siłę - zwalali wszystko na instr lub egz. A instr groził morderstwem

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

princeseczka melisa będe pić cały czas

[princeseczka]

danka jak mój brat zapytał czy chcę jechać to mama (siedząca z tyłu) zamilkła i przemówiła dopiero pod szpitalem
później stwierdziła "no jeździsz, ale niepewnie" brat na nią "wsiadł"-że "pierwszy raz w tym samochodzie, sama, bez wspomagaczy hamulcowych() na mieście i ma jeździć jak Kubica?!" a w sobotę żartowałam sobie, że a zawiozę na zakupy, mama- a kto będzie obok Ciebie siedział?
ja- no jak to kto, Ty
mama-ja to Ci nic nie pomogę

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

princeseczka

[jomic]

oj te mamy... Ciekawe, czy mi też grozi takie podejście do córki jak zacznie jeździć?

[Eroll]

A moja mama jest okropna w samochodzie Ostatnio jechałam z rodzicami i tata akurat jest spokojny w czasie mojej jazdy, to mama: "uważaj, zatrzymaj się, popatrz czy nic nie jedzie", dla niej przejażdżka ze mną to chyba jakaś kara, najlepiej by sprzedała moje prawo jazdy, żebym tylko nie jeździła

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez jomic

oj te mamy... Ciekawe, czy mi też grozi takie podejście do córki jak zacznie jeździć?

To tak apropo Twojej ciąży, tak?

[Mango18]

Wypada się przywitać jako, że to mój pierwszy post na tym forum Więc witam wszystkie Wizazanki i mam nadzieję, że mogę dołączyć do rozmowy jako, że niedawno sama byłam kursantką, a teraz już od połowy lutego dumnie sama jeżdżę po drogach z prawkiem w kieszeni

[ekscentryczna]

Eroll - tak , tak wykupiłąm już 7 h i bd śmigala po Czewie heh to już będę wiedziałą co mam robić ... bo szczerze mówiąć byłąm w takich miejscach co jeszcze ich nie zwiedzałam z moim I. w dodatku no wyłaczyło mi się myślenie całkiem ale gdy siedział obok mnie E. to wydawało mi się jakbym miała gdzieś tam jechać z jakimś kolegą czy coś nie brałam tego aż tak do siebie , E. na koniec powiedział`Pani to sobie lubi chyba utrudniać życie - gdyby Pani mnie słuchała gdzie mamy jechać to byśmy całkie gdzieś indziej wylądowali bo miałem przygotowaną inną trase` no bywa.. heh

i nie załamuje się choć miałam swoje 5 minut kiedy myślałam po co ja tu jestem i ryczałam jak bóbr ale taty wsparcie `kiedyś na pewno zdasz , nie martw się` podniosło mnie na duchu

[jomic]

Eroll, tak na przyszłość. Ciąża ucichła

Mango18, witaj

[mala zmiana]

witam wieczorowo. Jomik dzieli herbata a ja ciastem z rodzynkami i orzechami. Widze cos o jazdach z mamami. No dzisiaj moj maz przeszedl samego siebie, a mianowicie siedzial cicho po raz pierwszy sama sobie decydowalam, kierowalam, zrobilam sobie runde dla zabawy po parkingu, jak wyjezdzalam z wioski na droge wojewodzka ( tam jest stop) to puscilam ciezarowke, bo sobie mysle wpakuje mu sie przed mache i bedzie chlopina hamowal specjalnie, a niech sobie jedzie, nie

[catttt]

Napisane przez jenny1234

misyslipy, ekscentryczne... przykro, że się nie udało... ale głowa do góry... następnym razem będzie lepiej

ja zaczynam się rozglądać za jakimś małym autkiem no i w miarę tanim bo póki co nie pracuję a studiuję więc oszczędna muszę być...
co radzicie? fiesta, astra, corsa??

Corsa
A ja właśnie jechałam Golfikiem moim kochanym
Jade przez las, a ktoś z naprzeciwka miał długie więc TŻ mówi: Ty też mu włącz! No więc włączyłam, koleś z naprzeciwka wyłączył, ale ja nie umiałam, i jechałam na długich, więc on mi też po długich, w końcu wyłączyłam
Początki bywają śmieszne. Po prostu w Corsie się inaczej je wyłączało. Przynajmniej tak mi się wydaje

Ekscentryczna, misislipy dacie radę następnym razem! Juz wiecie jak to jest i teraz będzie o wiele łatwiej.
Już wpisuję ten 1 kwietnia,
Ekscentryczna tylko nie próbuj nas oszukiwać że nie zdałaś

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez jomic

catttt- pytałaś czy kupiłam olejek. Otóż nie. Za cholerę nie wiem który to. Dlatego pytałam czy na półce z dziecięcymi rzeczami stoi. JEst seria babydream - mleczka, szampony itp a olejku niet. Chyba, ze stoi a ja nie wiem, ze to on.
W najblizszym czasie omijam rosmanna szerokim łkukiem - za dużo $ ostatnio tam zasotawiłam

to TEN

właśnie go nakładam na kłaczki

[jomic]

aaaa, opis syttacji na drodze koleżanki, czas akcji - dziesiejszy poranek.
Dziewczyna jechała sobie droga, przed nią jakiś samochód 40km/h to go wyprzedziła. Jechała lewym pasem zbliżając się do skrzyżowania z droga podporządkowaną z lewej strony. I z tej drogi wyskoczył jej facet samochodem, zdążyła na szczęscie wyprzedzić ten samochód i wrócić na swój pas. Pan kierowca zawrócił, pojechał za nią, zatrzymał się przed nią, dał jej znać żeby się zatrzymała i przyszedł zapytać, czemu wyprzedzała na skrzyżowaniu. Ona twierdzi, ze wróciła na swój pas zanim zaczęła się ciągła linia przy tym skrzyżowaniu i że jakby co to absolutnie jego wina, bo wyjechał z podporząkowanej jak ona była na lewym pasie. Tamten skręcał w prawo, więc jak spr lewą stonę to może uznał, ze moze wyjechać.
I co wy na to?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

catttt wierzę, że teraz zdam i możesz już zapisać, że zdaję w Słupsku, a termin podam może jutro

[ekscentryczna]

Napisane przez catttt

Ekscentryczna tylko nie próbuj nas oszukiwać że nie zdałaś

a czemu miałabym oszukiwać ;> przecież to powód do dumy jak w końcu zdam i będę mogła się chwalić na prawo i lewo

[jomic]

catttt dzięki- jestem pewna, ze go nie było na tej półce gdzie babydream'y stały. Same niebieskie byly z dzieciaczkami na naklejkach. Ale będę szukać.

W każdym samochodzie coś jest inaczej - światła, wcieraczki, awaryjne, kontrolki w róznych miejscach... Ja potrzebuję wsiadajac instr obsługi, zeby nie było niespodzianek.

Wczoraj policja jechała bez swiateł, tata im mrugał dlugimi, właczyli. Ale teoretycznie to ryzykował otrzymanie mandatu, bo teren zabudowny, dzień...

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez jomic

aaaa, opis syttacji na drodze koleżanki, czas akcji - dziesiejszy poranek.
Dziewczyna jechała sobie droga, przed nią jakiś samochód 40km/h to go wyprzedziła. Jechała lewym pasem zbliżając się do skrzyżowania z droga podporządkowaną z lewej strony. I z tej drogi wyskoczył jej facet samochodem, zdążyła na szczęscie wyprzedzić ten samochód i wrócić na swój pas. Pan kierowca zawrócił, pojechał za nią, zatrzymał się przed nią, dał jej znać żeby się zatrzymała i przyszedł zapytać, czemu wyprzedzała na skrzyżowaniu. Ona twierdzi, ze wróciła na swój pas zanim zaczęła się ciągła linia przy tym skrzyżowaniu i że jakby co to absolutnie jego wina, bo wyjechał z podporząkowanej jak ona była na lewym pasie. Tamten skręcał w prawo, więc jak spr lewą stonę to może uznał, ze moze wyjechać.
I co wy na to?

głupi facet, to on wyjeżdzał z podporządkowanej i nieważne co robił ktoś na drodze z pierwszeństwem, jego obowiązkem jest poczekać aż będzie miał wolną drogę

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez jomic

catttt dzięki- jestem pewna, ze go nie było na tej półce gdzie babydream'y stały. Same niebieskie byly z dzieciaczkami na naklejkach. Ale będę szukać.

W każdym samochodzie coś jest inaczej - światła, wcieraczki, awaryjne, kontrolki w róznych miejscach... Ja potrzebuję wsiadajac instr obsługi, zeby nie było niespodzianek.

Wczoraj policja jechała bez swiateł, tata im mrugał dlugimi, właczyli. Ale teoretycznie to ryzykował otrzymanie mandatu, bo teren zabudowny, dzień...

najlepsze to, że dziś policja zwykłym samochodem (ale na policyjnej rejestracji) wyprzedzała mnie na skrzyżowaniu, pasach i przy ograniczeniu do 70 jadąc z dobre 90km/h... instruktor nie mógł wyjśc z podziwu

[jomic]

Jazda policji to na osobny wątek zasługuje

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

jomic dokładnie

[asiulka30]

Napisane przez Mango18

Wypada się przywitać jako, że to mój pierwszy post na tym forum Więc witam wszystkie Wizazanki i mam nadzieję, że mogę dołączyć do rozmowy jako, że niedawno sama byłam kursantką, a teraz już od połowy lutego dumnie sama jeżdżę po drogach z prawkiem w kieszeni

Witaj mango. Widze, ze masz taki sam staz za kierownica jak ja.

[catttt]

Napisane przez jomic

aaaa, opis syttacji na drodze koleżanki, czas akcji - dziesiejszy poranek.
Dziewczyna jechała sobie droga, przed nią jakiś samochód 40km/h to go wyprzedziła. Jechała lewym pasem zbliżając się do skrzyżowania z droga podporządkowaną z lewej strony. I z tej drogi wyskoczył jej facet samochodem, zdążyła na szczęscie wyprzedzić ten samochód i wrócić na swój pas. Pan kierowca zawrócił, pojechał za nią, zatrzymał się przed nią, dał jej znać żeby się zatrzymała i przyszedł zapytać, czemu wyprzedzała na skrzyżowaniu. Ona twierdzi, ze wróciła na swój pas zanim zaczęła się ciągła linia przy tym skrzyżowaniu i że jakby co to absolutnie jego wina, bo wyjechał z podporząkowanej jak ona była na lewym pasie. Tamten skręcał w prawo, więc jak spr lewą stonę to może uznał, ze moze wyjechać.
I co wy na to?

Głupi chłop Jakby co to byłaby rzeczywiście jego wina, ale też na miejscu koleżanki nie wyprzedzałabym w tej sytuacji, poczekałabym aż będę miała za sobą skrzyżowanie
Ten olejek ma branie, więc możliwe że go nie było Podobno ten z dzidzią tez jest dobry ale moim zdaniem ciut słabszy skład ma..

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;25744055]catttt wierzę, że teraz zdam i możesz już zapisać, że zdaję w Słupsku, a termin podam może jutro [/QUOTE]
bardzo mi się podoba to podejście!

[liwiusz]

Podczytuję Was, ale jakoś nie mam siły na czynny udział w dyskusji.
Dziewczyny, którym się nie powiodło dzisiaj - głowy do góry! Wiecie już czym to się je, następny raz będzie Wasz, zobaczycie

Witam też nową koleżankę

Napisane przez jomic

Jazda policji to na osobny wątek zasługuje

Dokładnie
Ja pamiętam jak jeszcze za moich eLkowych harców w samym centrum miasta policja jechała równocześnie dwoma pasami, a ja oczywiście zasugerowałam się owymi panami i też pomknęłam samiusieńkim środkiem, a co!

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

catttt ja wierzę że zdam kiedyś na pewno i musi to być ten 2 raz

[catttt]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;25744843]catttt ja wierzę że zdam kiedyś na pewno i musi to być ten 2 raz [/QUOTE]
Ja za drugim razem zdałam! Z resztą chyba dużo naszych wątkowych kursantek za drugim podejściem...
Na pewno Martolek...a właśnie gdzie ona się podziewa?