Polecamy:

Solciuchna · 2012-03-25, 17:52

Cześć Dziewczyny, chciałam dołączyć

Kiedyś już jadłam zgodnie z zasadami SB i czułam się na tej diecie świetnie, plusem był płaski brzuch (i brak wzdęć

). Poza tym to mój sposób walki z nałogiem słodyczowym

Mam tylko pytanie - jestem tuż przed okresem, wypadnie mi za kilka dni albo tydzień, w związku z tym mam pytanie, czy opłaca mi się teraz przechodzić na I fazę? Czy poczekać aż okres mi się skończy?

Z tego co po sobie widzę, to po pierwsze w trakcie okresu jem jak smok, po drugie ciężko mi chudnąć przed okresem nawet jeśli restrykcyjnie trzymam dietę. Z drugiej jednak strony wcale jeszcze nie czuję się jak przed okresem - czyli nie mam wilczego apetytu ani nie jestem "spuchnięta". Doradźcie mi plizz

Ewlyn · 2012-03-25, 18:00

Cytat:

Napisane przez Solciuchna

Cześć Dziewczyny, chciałam dołączyć

Kiedyś już jadłam zgodnie z zasadami SB i czułam się na tej diecie świetnie, plusem był płaski brzuch (i brak wzdęć

). Poza tym to mój sposób walki z nałogiem słodyczowym

Mam tylko pytanie - jestem tuż przed okresem, wypadnie mi za kilka dni albo tydzień, w związku z tym mam pytanie, czy opłaca mi się teraz przechodzić na I fazę? Czy poczekać aż okres mi się skończy?

Z tego co po sobie widzę, to po pierwsze w trakcie okresu jem jak smok, po drugie ciężko mi chudnąć przed okresem nawet jeśli restrykcyjnie trzymam dietę. Z drugiej jednak strony wcale jeszcze nie czuję się jak przed okresem - czyli nie mam wilczego apetytu ani nie jestem "spuchnięta". Doradźcie mi plizz

A dlaczego nie? Ja tam nie widze zwiazku czy lepiej przed czy po. Zawsze jest albo przed albo po...
Przed okresem organizm zatrzymuje wode - kazdemu ciezej sie chudnie

beatazygadlo · 2012-03-25, 18:04

Cytat:

Napisane przez uosobienie_melancholii

faktycznie mało zjadłaś...
a jak robisz naleśniki na słodko?

podasz przepis?

ja dziś mam za sobą jajecznicę z plastrem wędliny, cebulą i pieczarkami na śniadanie, potem zjadłam zawijańce z wędliny, twarożku i jajka, i na obiadokolację 3 płaty mintaja z pomidorami, w ziołach.

w sumie mało posiłków mi z tego wyszło... a już raczej jeść nie będę:P

NALEŚNIKI bez mąki

na 1 naleśnik:
1 jajko
2 lyzki odtłuszczonego mleka w proszku
1 lyzeczka chudego mleka w plynie
ewentualnie pol lyzeczki slodzika

na 6-7 naleśników:
3 jajka
10 czubatych lyzek odtłuszczonego mleka w proszku
1 lyzka chudego mleka w plynie
ewentualnie lyzka slodzika

Jajka ubic jak na omlet, dodac mleko w proszku, slodzik. Jezeli masa jest opowiednio gesta nie nalezy dodawac mleka w plynie. Mleko w proszku nie powinno sie calkowicie rozpuscic (to trzyma ciasto).
Patelnia powinna byc bardzo dobrze rozgrzana (mozna przetrzec recznikiem papierowym z kilkoma kroplami oleju)
Nadzienie z sera białego na słodko.

UWIELBIAM NALEŚNIKI

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Cytat:

Napisane przez Ewlyn

beatazygadlo, uosobienie_melancholii mam nadzieje, ze wiecie, ze takie jedzenie (ilosci) nie ma nic wspolnego z SB...
Stanowczo za malo!!! Tylko sobie tym zaszkodzicie a jak zaczniecie jesc zdrowo 3 posilki i przekaski bedzie placz ze waga nie spada.

Niestety bywają dni ,że wolę nic nie zjeść niż zjeść coś niedozwolonego.Za to piję ok.2-3 l wody

Solciuchna · 2012-03-25, 18:06

Cytat:

Napisane przez Ewlyn

A dlaczego nie? Ja tam nie widze zwiazku czy lepiej przed czy po. Zawsze jest albo przed albo po...
Przed okresem organizm zatrzymuje wode - kazdemu ciezej sie chudnie

Nie wiem, wydawało mi się, że po prostu nie będę widzieć żadnych efektów, skoro jestem przed okresem

Tak jak niezbyt mądre jest odchudzanie się w zimie

beatazygadlo, te naleśniki na I fazie też można? Jak tak to na pewno lada chwila wypróbuję przepis!

beatazygadlo · 2012-03-25, 18:17

beatazygadlo, te naleśniki na I fazie też można? Jak tak to na pewno lada chwila wypróbuję przepis!

Na forum napisali,że można w końcu są tam same dozwolone składniki

uosobienie_melancholii · 2012-03-25, 18:23

Cytat:

Napisane przez Ewlyn

Moze to zlogi w jelitkach

No i @ pewnie troche tez...

Tez mowie ze spanie. Wachania sa normalne

Nie przejmuj sie... jedz dalej zdrowo a bedzie git.

no musi spaść, no nie?

Cytat:

Napisane przez Solciuchna

Mam tylko pytanie - jestem tuż przed okresem, wypadnie mi za kilka dni albo tydzień, w związku z tym mam pytanie, czy opłaca mi się teraz przechodzić na I fazę? Czy poczekać aż okres mi się skończy?

Z tego co po sobie widzę, to po pierwsze w trakcie okresu jem jak smok, po drugie ciężko mi chudnąć przed okresem nawet jeśli restrykcyjnie trzymam dietę. Z drugiej jednak strony wcale jeszcze nie czuję się jak przed okresem - czyli nie mam wilczego apetytu ani nie jestem "spuchnięta". Doradźcie mi plizz

a co to ma do rzeczy? okres masz co miesiąc i co miesiąc będziesz przerywać diety, bo "nie widać efektów"? Efekty są, tylko woda się zatrzymuje przed okresem i dlatego wydaje się, że się nie chudnie, a nawet puchnie. ale to normalne, więc ja bym się nie zastanawiała.

Cytat:

Napisane przez beatazygadlo

NALEŚNIKI bez mąki

na 1 naleśnik:
1 jajko
2 lyzki odtłuszczonego mleka w proszku
1 lyzeczka chudego mleka w plynie
ewentualnie pol lyzeczki slodzika

na 6-7 naleśników:
3 jajka
10 czubatych lyzek odtłuszczonego mleka w proszku
1 lyzka chudego mleka w plynie
ewentualnie lyzka slodzika

Jajka ubic jak na omlet, dodac mleko w proszku, slodzik. Jezeli masa jest opowiednio gesta nie nalezy dodawac mleka w plynie. Mleko w proszku nie powinno sie calkowicie rozpuscic (to trzyma ciasto).
Patelnia powinna byc bardzo dobrze rozgrzana (mozna przetrzec recznikiem papierowym z kilkoma kroplami oleju)
Nadzienie z sera białego na słodko.

UWIELBIAM NALEŚNIKI

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Niestety bywają dni ,że wolę nic nie zjeść niż zjeść coś niedozwolonego.Za to piję ok.2-3 l wody

dzięki

a tak to prawda

czasem lepiej nie zjeść nic, niż rzucić się na batona

ja zjadłam dziś jajecznicę rano, potem pistacje, potem twaróg z pomidorem i ogórkiem, a potem obiadokolację, bo wróciłam ze szkoły - soso-zupę;P z mięsa mielonego, cebuli, papryki i swojskiego przecieru pomidorowego! mniam

Clarity · 2012-03-25, 18:23

Dziewczyny, można się przyłączyć? Od jutra planuje zacząć I fazę SB razem z 6-tygodniowym planem biegowym PUMY.

Wydaje mi się, z tego co przeczytałam w internecie i w książce SB to jest to jedna ze zdrowszych diet. Mam nadzieję, że uda mi się poskromić mój apetyt na słodycze.

Próbowałam już wielu diet- Kopenhaska, Kapuściana, 1000kcal, turbo i ostatnio osławiony Dukan. Niestety nic nie wyszło mi na dobre.

Moim celem jest zmieszczenie się w ubrania (zarówno spodnie jak i bluzki/żakiety) M z Zary. Tak, wiem dziwny cel

Przygarniecie?

beatazygadlo · 2012-03-25, 18:30

Zdarza się ,że w ciągu 5 minut muszę wskoczyć do auta i jazda w trasę.Czasem zejdzie 2 godz,czasem 5godz, a czasem dużo więcej, jak nie jestem przygotowana,co mogę zjeść na szybko?serek wiejski z wędliną?i do tego nie za często!W takim wypadku jem coś tam i jadę dalej.

Solciuchna · 2012-03-25, 18:30

Cytat:

Napisane przez uosobienie_melancholii

a co to ma do rzeczy? okres masz co miesiąc i co miesiąc będziesz przerywać diety, bo "nie widać efektów"? Efekty są, tylko woda się zatrzymuje przed okresem i dlatego wydaje się, że się nie chudnie, a nawet puchnie. ale to normalne, więc ja bym się nie zastanawiała.

Nie chodzi mi o robienie przerw na dietę w trakcie okresu, tylko o MOMENT ROZPOCZĘCIA DIETY

Tak jak głupotą jest rozpoczynanie odchudzania w zimie, to zastanawiam się, czy jest sens rozpoczynać dietę przed okresem - zwłaszcza, że wtedy bywa się osłabionym

Zastanawia mnie, czy wtedy dieta nie jest mniej efektywna (ze względu na różne procesy, które zachodzą wtedy w organizmie).

uosobienie_melancholii · 2012-03-25, 18:37

Cytat:

Napisane przez Solciuchna

Nie chodzi mi o robienie przerw na dietę w trakcie okresu, tylko o MOMENT ROZPOCZĘCIA DIETY

Tak jak głupotą jest rozpoczynanie odchudzania w zimie, to zastanawiam się, czy jest sens rozpoczynać dietę przed okresem - zwłaszcza, że wtedy bywa się osłabionym

Zastanawia mnie, czy wtedy dieta nie jest mniej efektywna (ze względu na różne procesy, które zachodzą wtedy w organizmie).

dlaczego odchudzanie w zimie jest głupotą? jeśli są osoby, którym w zimie łatwiej wytrwać (nie kuszą grille, piwo w plenerze, itp) to nie rozumiem, czemu miałoby być to głupie. zresztą jak szybciej zaczniesz to szybciej skończysz

beatazygadlo · 2012-03-25, 18:38

Cytat:

Napisane przez Solciuchna

Nie chodzi mi o robienie przerw na dietę w trakcie okresu, tylko o MOMENT ROZPOCZĘCIA DIETY

Tak jak głupotą jest rozpoczynanie odchudzania w zimie, to zastanawiam się, czy jest sens rozpoczynać dietę przed okresem - zwłaszcza, że wtedy bywa się osłabionym

Zastanawia mnie, czy wtedy dieta nie jest mniej efektywna (ze względu na różne procesy, które zachodzą wtedy w organizmie).

Nie jest mniej efektywna,więc jeśli chcesz zacząć chudnąć to nie szukaj wymówek tego typu tylko "łap byka za rogi ",bo czas ucieka,a wakacje coraz bliżej.Ja podczas @ nie czuję ,żeby dieta mnie osłabiała.Jesz zdrowo i bez ograniczeń ilościowych,więc co ma cię osłabić?

Jestem 6 dzień na SB i waga -1,8 kg,jak dla mnie rewelacja.
A dlaczego uważasz,że odchudzanie w zimie jest głupotą?

asmenaa · 2012-03-25, 19:03

Cytat:

Napisane przez Solciuchna

Nie chodzi mi o robienie przerw na dietę w trakcie okresu, tylko o MOMENT ROZPOCZĘCIA DIETY

Tak jak głupotą jest rozpoczynanie odchudzania w zimie, to zastanawiam się, czy jest sens rozpoczynać dietę przed okresem - zwłaszcza, że wtedy bywa się osłabionym

Zastanawia mnie, czy wtedy dieta nie jest mniej efektywna (ze względu na różne procesy, które zachodzą wtedy w organizmie).

Dlaczego niby odchudzanie w zimie to glupota?
Albo przed okresem?
Jeju okres to nie choroba

Solciuchna · 2012-03-25, 19:04

Cytat:

Napisane przez uosobienie_melancholii

dlaczego odchudzanie w zimie jest głupotą? jeśli są osoby, którym w zimie łatwiej wytrwać (nie kuszą grille, piwo w plenerze, itp) to nie rozumiem, czemu miałoby być to głupie. zresztą jak szybciej zaczniesz to szybciej skończysz

Cytat:

Napisane przez beatazygadlo

Nie jest mniej efektywna,więc jeśli chcesz zacząć chudnąć to nie szukaj wymówek tego typu tylko "łap byka za rogi ",bo czas ucieka,a wakacje coraz bliżej.Ja podczas @ nie czuję ,żeby dieta mnie osłabiała.Jesz zdrowo i bez ograniczeń ilościowych,więc co ma cię osłabić?

Jestem 6 dzień na SB i waga -1,8 kg,jak dla mnie rewelacja.
A dlaczego uważasz,że odchudzanie w zimie jest głupotą?

Broń boże nie szukam wymówek, nie o to mi chodzi - zresztą do schudnięcia nie mam sporo, ledwie kilka kg

A odchudzanie w zimie jest głupotą, ponieważ organizm na zimę raczej gromadzi zapasy w celach izolacyjnych, więc odchudzanie nie da satysfakcjonujących efektów, a jedynie może doprowadzić do osłabienia i choroby, również dlatego, że o tej porze roku brak odpowiednich świeżych produktów. Poza tym nie można odchudzać się cały rok - redukcję przeprowadza się sezonowo. Więcej informacji można znaleźć na forum syfydy

asmenaa · 2012-03-25, 19:05

Cytat:

Napisane przez beatazygadlo

Nie jest mniej efektywna,więc jeśli chcesz zacząć chudnąć to nie szukaj wymówek tego typu tylko "łap byka za rogi ",bo czas ucieka,a wakacje coraz bliżej.Ja podczas @ nie czuję ,żeby dieta mnie osłabiała.Jesz zdrowo i bez ograniczeń ilościowych,więc co ma cię osłabić?

Jestem 6 dzień na SB i waga -1,8 kg,jak dla mnie rewelacja.
A dlaczego uważasz,że odchudzanie w zimie jest głupotą?

Mi podczas @ chce sie bardziej jesc- to prawda

wiec JEM ale zgodnie z SB

Solciuchna · 2012-03-25, 19:06

Cytat:

Napisane przez asmenaa

Dlaczego niby odchudzanie w zimie to glupota?
Albo przed okresem?
Jeju okres to nie choroba

Heloł, nie napisałam, że odchudzanie przed okresem to głupota, tylko ZASTANAWIAM SIĘ NAD TYM

Myślałam, że znajdę na tym wątku może jakichś ekspertów, którzy kompleksowo podejdą do tematu. Oczywiście bez obrazy, ale z tego co widzę, wiecie tyle samo co i ja

asmenaa · 2012-03-25, 19:11

Cytat:

Napisane przez Solciuchna

Broń boże nie szukam wymówek, nie o to mi chodzi - zresztą do schudnięcia nie mam sporo, ledwie kilka kg

A odchudzanie w zimie jest głupotą, ponieważ organizm na zimę raczej gromadzi zapasy w celach izolacyjnych, więc odchudzanie nie da satysfakcjonujących efektów, a jedynie może doprowadzić do osłabienia i choroby, również dlatego, że o tej porze roku brak odpowiednich świeżych produktów. Poza tym nie można odchudzać się cały rok - redukcję przeprowadza się sezonowo. Więcej informacji można znaleźć na forum syfydy

Nie wszedzie brak odpowiednich swiezych produktow, to raz.
Dwa- jesli ktos ma do schudniecia 50kg to jak moze to zrobic sezonowo?
Nie moze.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Cytat:

Napisane przez Solciuchna

Heloł, nie napisałam, że odchudzanie przed okresem to głupota, tylko ZASTANAWIAM SIĘ NAD TYM

Myślałam, że znajdę na tym wątku może jakichś ekspertów, którzy kompleksowo podejdą do tematu. Oczywiście bez obrazy, ale z tego co widzę, wiecie tyle samo co i ja

Taaaakkk, wiem tyle, ze odchudzam sie i przed okresem i w trakcie niego i po nim. Oczywiscie przed jest ciezko bo ciagnie mnie do niedozwolonych rzeczy i waga wzrasta ale po- spada.

Co do Twojego oslabienia w czasie okresu- jesli dobrze dobierzesz diete i wartosci odzywcze to Ci to nie grozi.

Ja rowniez nie czuje sie SWIETNIE w czasie @ a wrecz na odwrot.

Solciuchna · 2012-03-25, 19:14

Cytat:

Napisane przez asmenaa

Nie wszedzie brak odpowiednich swiezych produktow, to raz.
Dwa- jesli ktos ma do schudniecia 50kg to jak moze to zrobic sezonowo?
Nie moze.

A) W Polsce owszem, wszędzie.
B) Owszem może a nawet powinien

Sezonowo przeprowadza odchudzanie na przemian z utrzymaniem wagi. Tak też łatwiej się odchudzać z tego prostego powodu, że nie chudnie się ciągle w takim samym tempie tylko skokowo. Będąc na utrzymaniu organizm przyzwyczaja się do nowej wagi i "utrwala" ją, a kiedy decyduje się na odchudzanie to dostarcza ku temu nowy bodziec (np. obcina kcal, dostarcza pokarmy o niższym IG, lub zaczyna uprawiać sport).

beatazygadlo · 2012-03-25, 19:15

Cytat:

Napisane przez Solciuchna

Heloł, nie napisałam, że odchudzanie przed okresem to głupota, tylko ZASTANAWIAM SIĘ NAD TYM

Myślałam, że znajdę na tym wątku może jakichś ekspertów, którzy kompleksowo podejdą do tematu. Oczywiście bez obrazy, ale z tego co widzę, wiecie tyle samo co i ja

Jeśli nie czytałaś książki to skorzystaj z http://francuzeczka76.bloog.pl/id,47...aza,index.html

Jeśli chodzi o odchudzanie to nie chodzi o odchudzanie sezonowe tylko etapowe.
Po osiągnięci 1 założonego celu następuje odpoczynek i wyciszenie( nie koniecznie w zimie),później dalszy ciąg diety i tak do uzyskania określonej wagi.
Takie odchudzanie jest ciężkie(przynajmniej dla mnie),bo jak przyzwyczaję się do rytmu diety,to okazuje się ,że trzeba robić przerwę.
Asmenaa pamiętasz dni oszukańcze na ONZ?Chyba o to chodzi.

Solciuchna · 2012-03-25, 19:22

Cytat:

Napisane przez beatazygadlo

Jeśli nie czytałaś książki to skorzystaj z http://francuzeczka76.bloog.pl/id,47...aza,index.html

Czytałam jakąś pomniejszą książkę, ale chyba kupię sobie turbo bo chcę porządnie podejść do tematu

I nie musieć się upierdliwie o wszystko pytać i Was zamęczać

Dziękuję za linka

beatazygadlo · 2012-03-25, 19:30

Cytat:

Napisane przez Solciuchna

Czytałam jakąś pomniejszą książkę, ale chyba kupię sobie turbo bo chcę porządnie podejść do tematu

I nie musieć się upierdliwie o wszystko pytać i Was zamęczać

Dziękuję za linka

Tu nie chodzi o zamęczanie,bo myślę ,że po to jest to forum ,żeby pomagać,ale masz inne podejście do diety niż większość,więc ty wyrażasz swoje zdanie,a my mamy prawo veta

uosobienie_melancholii · 2012-03-25, 20:17

Cytat:

Napisane przez Solciuchna

A) W Polsce owszem, wszędzie.
B) Owszem może a nawet powinien

Sezonowo przeprowadza odchudzanie na przemian z utrzymaniem wagi. Tak też łatwiej się odchudzać z tego prostego powodu, że nie chudnie się ciągle w takim samym tempie tylko skokowo. Będąc na utrzymaniu organizm przyzwyczaja się do nowej wagi i "utrwala" ją, a kiedy decyduje się na odchudzanie to dostarcza ku temu nowy bodziec (np. obcina kcal, dostarcza pokarmy o niższym IG, lub zaczyna uprawiać sport).

co do 1 punktu się zgodzę, jednak przez cały rok nie ma wspaniałych warzyw i owoców. ale od czego są mrożonki, które zachowują wartości odżywcze?

ale z tym sezonowym odchudzaniem dużej ilości kg. nie wiem jak jest u Ciebie, ale z doświadczenia swojego i opinii innych wiem, że najtrudniejsze w odchudzaniu są pierwsze dni/ tygodnie. gdyby co jakiś czas robić utrwalanie, co wiąże się z większą ilością jedzenia, ciężko potem wrócić na dietę redukcyjną... wielu nie miałoby już motywacji. może tak powinno się robić, jeśli chodzi o fizjologię człowieka, natomiast jeśli chodzi o psychikę ? - ciężko. a jak wiemy, psychika nas ogranicza najbardziej, to często ona, a nie fizjologia organizmu potrzebuje np. czekolady, batona czy chipsów

asmenaa · 2012-03-25, 20:22

Cytat:

Napisane przez Solciuchna

A) W Polsce owszem, wszędzie.
B) Owszem może a nawet powinien

Sezonowo przeprowadza odchudzanie na przemian z utrzymaniem wagi. Tak też łatwiej się odchudzać z tego prostego powodu, że nie chudnie się ciągle w takim samym tempie tylko skokowo. Będąc na utrzymaniu organizm przyzwyczaja się do nowej wagi i "utrwala" ją, a kiedy decyduje się na odchudzanie to dostarcza ku temu nowy bodziec (np. obcina kcal, dostarcza pokarmy o niższym IG, lub zaczyna uprawiać sport).

W Polsce są tez mrozonki, ktore utrzymuja swoje wartosci odzywcze

Cytat:

Napisane przez beatazygadlo

Jeśli nie czytałaś książki to skorzystaj z http://francuzeczka76.bloog.pl/id,47...aza,index.html

Jeśli chodzi o odchudzanie to nie chodzi o odchudzanie sezonowe tylko etapowe.
Po osiągnięci 1 założonego celu następuje odpoczynek i wyciszenie( nie koniecznie w zimie),później dalszy ciąg diety i tak do uzyskania określonej wagi.
Takie odchudzanie jest ciężkie(przynajmniej dla mnie),bo jak przyzwyczaję się do rytmu diety,to okazuje się ,że trzeba robić przerwę.
Asmenaa pamiętasz dni oszukańcze na ONZ?Chyba o to chodzi.

Ja nie wyobrazam sobie sie odchudzac, potem utrzymywac i znowu odchudzac. Mam tak samo- jak juz sie przyzwyczaje do rytmu diety to musze ja ciagnac bo jak odpusze to poplyne i kg wroca.

Na ONZ bylo mi ciezko bo jak robilam dni oszukancze to ciezko bylo mi wrocic do diety nawet na te 9 dni...

Odchudzic sie a potem utrzymywac

to moj wybor
i tak tez jest "zaprojektowana" SB- odchudzasz sie do osiagniecia wymarzonej wagi i wprowadzasz IIIfaze na reszte zycia

choc owszem, jak waga przestaje spadac trzeba uciac cos np kalorie albo wiecej sie ruszac

bo organizm sie broni

beatazygadlo · 2012-03-25, 20:24

uosobienie_melancholii

Koleżanka obraziła się na nas i opuściła nas

asmenaa · 2012-03-25, 20:25

Cytat:

Napisane przez uosobienie_melancholii

co do 1 punktu się zgodzę, jednak przez cały rok nie ma wspaniałych warzyw i owoców. ale od czego są mrożonki, które zachowują wartości odżywcze?

ale z tym sezonowym odchudzaniem dużej ilości kg. nie wiem jak jest u Ciebie, ale z doświadczenia swojego i opinii innych wiem, że najtrudniejsze w odchudzaniu są pierwsze dni/ tygodnie. gdyby co jakiś czas robić utrwalanie, co wiąże się z większą ilością jedzenia, ciężko potem wrócić na dietę redukcyjną... wielu nie miałoby już motywacji. może tak powinno się robić, jeśli chodzi o fizjologię człowieka, natomiast jeśli chodzi o psychikę ? - ciężko. a jak wiemy, psychika nas ogranicza najbardziej, to często ona, a nie fizjologia organizmu potrzebuje np. czekolady, batona czy chipsów

Zgadzam sie. Wchodzisz do sklepu, widzisz swoja ulubiona czekolade i sobie myslisz- zjesc czy nie. Nie sadze, zeby to moj organizm potrzebowal batonika tylko ja- moj umysl, ochota (chwilowa).

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Cytat:

Napisane przez beatazygadlo

uosobienie_melancholii

Koleżanka obraziła się na nas i opuściła nas

Nie ma sie co obrazac, ja wyrazam swoje zdanie- nie wyobrazam sobie redukowac, potem odpuscic, redukowac ...

beatazygadlo · 2012-03-25, 20:27

Cytat:

Napisane przez asmenaa

W Polsce są tez mrozonki, ktore utrzymuja swoje wartosci odzywcze

Ja nie wyobrazam sobie sie odchudzac, potem utrzymywac i znowu odchudzac. Mam tak samo- jak juz sie przyzwyczaje do rytmu diety to musze ja ciagnac bo jak odpusze to poplyne i kg wroca.

Na ONZ bylo mi ciezko bo jak robilam dni oszukancze to ciezko bylo mi wrocic do diety nawet na te 9 dni...

Odchudzic sie a potem utrzymywac

to moj wybor
i tak tez jest "zaprojektowana" SB- odchudzasz sie do osiagniecia wymarzonej wagi i wprowadzasz IIIfaze na reszte zycia

choc owszem, jak waga przestaje spadac trzeba uciac cos np kalorie albo wiecej sie ruszac

bo organizm sie broni

Ta dieta moim zdaniem jest świetna ,bo mamy duży wybór produktów,a porównując ją do Dukana to jest to po prostu marzenie ,a nie dieta.Czuję się na niej super,jestem najedzona,a co najważniejsze są warzywa i już nie długo owoce

Zamówiłam już specjalnie pod SB patelnię ceramiczną!Już widzę te potrawy prawie bez tłuszczu.

asmenaa · 2012-03-25, 20:35

Cytat:

Napisane przez beatazygadlo

Ta dieta moim zdaniem jest świetna ,bo mamy duży wybór produktów,a porównując ją do Dukana to jest to po prostu marzenie ,a nie dieta.Czuję się na niej super,jestem najedzona,a co najważniejsze są warzywa i już nie długo owoce

Zamówiłam już specjalnie pod SB patelnię ceramiczną!Już widzę te potrawy prawie bez tłuszczu.

Ja na tej diecie sie nie czuje jak na diecie, o

choc brakuje mi czekoladek i batonikow

uosobienie_melancholii · 2012-03-25, 20:48

Cytat:

Napisane przez beatazygadlo

uosobienie_melancholii

Koleżanka obraziła się na nas i opuściła nas

Cytat:

Napisane przez asmenaa

Nie ma sie co obrazac, ja wyrazam swoje zdanie- nie wyobrazam sobie redukowac, potem odpuscic, redukowac ...

ja nie chciałam nikogo obrazić, tylko jestem uparciuchem i wyrażam swoje zdanie, a potem go bronię

Cytat:

Napisane przez asmenaa

Ja na tej diecie sie nie czuje jak na diecie, o

choc brakuje mi czekoladek i batonikow

no świetne rzeczy można ugotować

ale jednak piwa nic nie zastąpi:P

asmenaa · 2012-03-25, 20:55

Cytat:

Napisane przez uosobienie_melancholii

ja nie chciałam nikogo obrazić, tylko jestem uparciuchem i wyrażam swoje zdanie, a potem go bronię

no świetne rzeczy można ugotować

ale jednak piwa nic nie zastąpi:P

Och dzisiaj walczylam z nieodparta ochotą na piwko

beatazygadlo · 2012-03-25, 20:55

Ja też bronię własnego zdania.
Mam inny nałóg niż wy -uwielbiam malibu,ten kokosowy smak.Jak bym mogła to wszystko jadła bym z kokosem

Czekoladę

już dawno robię sama,nauczyłam się tego na Dukanie .

asmenaa · 2012-03-25, 21:04

Cytat:

Napisane przez beatazygadlo

Ja też bronię własnego zdania.
Mam inny nałóg niż wy -uwielbiam malibu,ten kokosowy smak.Jak bym mogła to wszystko jadła bym z kokosem

Czekoladę

już dawno robię sama,nauczyłam się tego na Dukanie .

jak??

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

pewnie chodzi Ci o blok czekoladowy tak?
Niestety jest tam mleko w proszku odtluszczone i serek homo...
serka mozemy tylko dwie lyzki dziennie czyli prawie nic.. to moglabym ledwo posmakowac tego bloku a tak nie umiem

2012-03-25, 17:52	#4591
Solciuchna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 9 673	Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część XI ::.. Cześć Dziewczyny, chciałam dołączyć Kiedyś już jadłam zgodnie z zasadami SB i czułam się na tej diecie świetnie, plusem był płaski brzuch (i brak wzdęć ). Poza tym to mój sposób walki z nałogiem słodyczowym Mam tylko pytanie - jestem tuż przed okresem, wypadnie mi za kilka dni albo tydzień, w związku z tym mam pytanie, czy opłaca mi się teraz przechodzić na I fazę? Czy poczekać aż okres mi się skończy? Z tego co po sobie widzę, to po pierwsze w trakcie okresu jem jak smok, po drugie ciężko mi chudnąć przed okresem nawet jeśli restrykcyjnie trzymam dietę. Z drugiej jednak strony wcale jeszcze nie czuję się jak przed okresem - czyli nie mam wilczego apetytu ani nie jestem "spuchnięta". Doradźcie mi plizz

2012-03-25, 18:17	#4595
beatazygadlo Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 204	Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część XI ::.. beatazygadlo, te naleśniki na I fazie też można? Jak tak to na pewno lada chwila wypróbuję przepis! Na forum napisali,że można w końcu są tam same dozwolone składniki __________________ http://fitness.dieta.pl/zobacz/straz...9df4dbcccb.png

2012-03-25, 18:23	#4597
Clarity Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 1 265	Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część XI ::.. Dziewczyny, można się przyłączyć? Od jutra planuje zacząć I fazę SB razem z 6-tygodniowym planem biegowym PUMY. Wydaje mi się, z tego co przeczytałam w internecie i w książce SB to jest to jedna ze zdrowszych diet. Mam nadzieję, że uda mi się poskromić mój apetyt na słodycze. Próbowałam już wielu diet- Kopenhaska, Kapuściana, 1000kcal, turbo i ostatnio osławiony Dukan. Niestety nic nie wyszło mi na dobre. Moim celem jest zmieszczenie się w ubrania (zarówno spodnie jak i bluzki/żakiety) M z Zary. Tak, wiem dziwny cel Przygarniecie? __________________

2012-03-25, 18:30	#4598
beatazygadlo Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 204	Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część XI ::.. Zdarza się ,że w ciągu 5 minut muszę wskoczyć do auta i jazda w trasę.Czasem zejdzie 2 godz,czasem 5godz, a czasem dużo więcej, jak nie jestem przygotowana,co mogę zjeść na szybko?serek wiejski z wędliną?i do tego nie za często!W takim wypadku jem coś tam i jadę dalej. __________________ http://fitness.dieta.pl/zobacz/straz...9df4dbcccb.png Edytowane przez beatazygadlo Czas edycji: 2012-03-25 o 18:32

2012-03-25, 20:24	#4613
beatazygadlo Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 204	Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część XI ::.. *uosobienie_melancholii* Koleżanka obraziła się na nas i opuściła nas __________________ http://fitness.dieta.pl/zobacz/straz...9df4dbcccb.png

2012-03-25, 20:55	#4619
beatazygadlo Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 204	Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część XI ::.. Ja też bronię własnego zdania. Mam inny nałóg niż wy -uwielbiam malibu,ten kokosowy smak.Jak bym mogła to wszystko jadła bym z kokosem Czekoladę już dawno robię sama,nauczyłam się tego na Dukanie . __________________ http://fitness.dieta.pl/zobacz/straz...9df4dbcccb.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)