Rozstanie z facetem -cz. XVII - Strona 154 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-23, 21:45   #4591
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez sheneedslove Pokaż wiadomość
też zmęczona jestem, ale siostra przyjechała i łazienkę zajmuje od półtorej godziny ;/
Kupiłam sobie następną kieckę. Krótka, zwiewna, bardzo kolorowa
Jak przyjdzie maj to robię sobie tydzień bez chodzenia w spodniach.
Chociaż raz pokaże światu moje nogi, kiedy są jeszcze w miarę zgrabne

Wiecie co... zauważyłam, że wiele nauczyłam się od ostatniego rozstania (chociaż Elve się teraz puka w czoło, bo nie dowierza w to )
Rok temu to siedziałam wlepiona w kompa w każdy wieczór i czekałam aż eks nr 1 napisze. Cały czas patrzyłam na telefon. Dzwoniłam z innego numeru, żeby tylko usłyszeć jego głos, po czym się rozłączałam. Nagle zaczełam często bywać w okolicy w której mieszka. Gdy tylko zagadał to flirtowałam z nim myśląc, że takie coś wzbudzi uczucie.
Bez sensu. Albo nakręcałam koleżankę, żeby zrobiła imprezę na której on będzie zaproszony i takich imprez było z 4-5 i za każdym razem się całowałam z eksem. Podrywałam go, nakręcałam, dochodziły do tego %%, a chłopina miał ochotę sobie troszkę użyć to łykał to wszystko, a ja myślałam, że w ten sposób wzbudzę w nim uczucie. Nie rozumiałam, że on miał ochotę przelizać jakąkolwiek dziewczynę, a nie konkretnie mnie.
Myślałam, że w ten sposób zwrócę na siebie jego uwagę. Bo wydawało mi się, że jak mnie zobaczy taką odstrzeloną to coś go ruszy i pożałuje swojej decyzji. A to przecież tak nie działa. Głupia byłam. Trwało to jakieś 8 miesięcy, dlatego ogarnięcie się po tamtym rozstaniu zajęło mi rok.
Tutaj jest inaczej. Nie pisze, nie dzwonie, nie sprawdzam jego opisów, kont, profili. Nie żalę się wszystkim znajomym, jaki on jest beee.
No, aleee nie powiem.... chciałabym żeby mnie zobaczył na mieście taką radosną. Bo zastanawia mnie czy by go coś ruszyło na mój widok, czy zupełna obojętność. No nic, nie dowiem się. Może to i lepiej dla mnie.
Pewnie by go coś ruszyło, zgrzytał by zębami jaby zobaczył jak sobie radzisz bez niego, jaka jestes radosna i w ogóle cacy
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 21:45   #4592
siaaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Ejj ty na prawdę jestes okrutna! Co mi sie w nim podobało?
Na dzien dzisiejszy sama nie wiem.A przyjechał taki z Niemiec,zamieszkał niedaleko,kumplował sie z moim bratem,cos mi sie w nim spodobało,bo w koncu sie z nim spotkałam.A teraz?Przeciez on sie nawet ogolic porządnie nie umie.
Widzisz... ogolić się nie umie, a podoba Ci się. Pomiata Tobą, ma Cie za nic, a Ty lecisz za nim. Kochasz go? To nie jest miłość tylko choroba.

Na Twoim miejscu wzięłabym psa czy co tam masz pod pachę i uciekała od tego człowieka.

Edytowane przez siaaaa
Czas edycji: 2011-04-23 o 21:49
siaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 21:46   #4593
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
bardzo mozliwe bo w mojej życiowej sytuacji to się większość dziewczyn z wątku pogubiło ja właśnie po 2 nieudanych randkach w ciemno doszłam do wniosku,że chyba jednak 3 porażki bym nie zniosła więc nagminnie unikam spotykania się "w ciemno"...
A niedoszły...No cóż...Sytuacja dziwna,chłopak fajny,coś jest ale żadne z nas nie chce się zdeklarować...

Generalnie posiadanie kogoś w niezobowiązujący sposób do tulenia i innych pierdół jest ok ale do pewnego czasu...U mnie niestety czas końca zaczyna się zbliżać bo robi się zbyt fajnie a ja (na moje własne nieszczęście) mam do faceta słabość niesamowitą i może boleć
Nigdy nie spotkałabym się w ciemno, chyba tylko po to żeby przetestować 'plan ewakuacyjny' Z moim szczęściem...
Eh te deklaracje...
Mi się aż nie chce właśnie opisywać całej mojej życiowej sytuacji, bo sama się w niej gubię to co tu opisywać.

Eh, ja mam tak że kompletnie on mnie nie pociąga fizycznie Raczej (bo nie wiadomo tak zawsze na 100%) nigdy nie zaangażuję się emocjonalnie w tę znajomość. Albo iskrzy albo nie iskrzy, chociaż ostatnio zaczęłam się głowić dlaczego nie mogę zakochać się w kimś takim? Dobry chłopak, niby nie chce się wiązać, ale pewnie zmieniłby zdanie...


Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Oj, ale to o czym piszesz znam aż za dobrze. No i współczuję sytuacji. Jesteś "jego kumpla", też coś. Wyprowadź go z błędu!
W sumie 'kręciliśmy' dosyć długo i zaliczyliśmy całowanie chyba więcej sygnałów że nie jestem czyjaś dać nie mogłam spaliłam sprawę, ale nie mogłam się powstrzymać... poza tym ten też taki wolny strzelec, nie chce się wiązać ani nic, więc co za różnica... (dodam, że byliśmy wstawieni, inaczej chyba męska solidarność by mu na to nie pozwoliła , poza tym sytuacja jest jasna, nikomu to nie przeszkadza teoretycznie, ale to pokręcone, co ja wygaduję ) <- im dłużej siedzę na wizażu tym bardziej mam wrażenie, że ze mnie rozpustnica bez kręgosłupa moralnego

Ej, zazdroszczę spotkania we Wrocławiu!

Edytowane przez solideja
Czas edycji: 2011-04-23 o 21:52
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 21:46   #4594
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No właśnie.
Naprawdę uważasz, że pasujesz do takiego zera? Że byłby idealnym towarzyszem Twojego życia na kolejne 40-50 lat? Chciałabyś tak żyć? Od piwka do kreseczki, z przerwą na buszka?
Wiesz, wypowiada się tutaj wiele dziewczyn...kilka z nich jest po rozstaniu przez swoje błędy...próbują wrócić...nawet poniżają się...ale widzą w swoich eksach coś wartościowego, widzą dobro, widzą że spieprzyły...nie popieram poniżania się, ale jestem w stanie je w takich przypadkach zrozumieć.
No ale błagać kogoś TAKIEGO o powrót??? Że niby nie stać Cię na nikogo lepszego?

No fujfuj.

Równajmy w górę, równanie w dół sprowadzi nas do poziomu, którego wcale byśmy nie chciały. Nawet w imię miłości...

To co piszesz to święta racja.
Nigdy nie chciałabym z kimś takim przeżyc reszte mojego życia,doprowadził mnie do takiego stanu,że bez wizyt u psychiatry czy u teraputy by mnie już tu nie było. A on co? On ma to w dupie !! On ma swoich kumpli,banda narkomanów,niektórym z nich udało sie juz pozakładac rodziny...
A niech tylko jutro przyjedzie,zasmieje mu sie w twarz tak jak on mi sie smieje od dwóch lat.Pogonie go jak psa! Co nie wierzycie nie? A ja tak i jutro Wam całą relację zdam!

Edytowane przez zoskasamoska
Czas edycji: 2011-04-23 o 21:47
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 21:50   #4595
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
To co piszesz to święta racja.
Nigdy nie chciałabym z kimś takim przeżyc reszte mojego życia,doprowadził mnie do takiego stanu,że bez wizyt u psychiatry czy u teraputy by mnie już tu nie było. A on co? On ma to w dupie !! On ma swoich kumpli,banda narkomanów,niektórym z nich udało sie juz pozakładac rodziny...
A niech tylko jutro przyjedzie,zasmieje mu sie w twarz tak jak on mi sie smieje od dwóch lat.Pogonie go jak psa! Co nie wierzycie nie? A ja tak i jutro Wam całą relację zdam!

Oby

To czekamy z niecierpliwością.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 21:50   #4596
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez siaaaa Pokaż wiadomość
Widzisz... ogolić się nie umie, a podoba Ci się. Pomiata Tobą, ma Cie za nic, a Ty lecisz za nim. Kochasz go? To nie jest miłość tylko choroba.

Na Twoim miejscu wzięłabym bym psa czy co tam masz pod pachę i uciekała od tego człowieka.
Czasem mam naprawde wrazenie,ze jemu zalezy tylko na jednym.Egoista i nic wiecej. Myślałam,ze go kocham,ale dosłownie z dnia na dzien do mnie dotarło,cholera po co ty to dziewczyno robisz? Po co to ciagniesz? Czuję,że to miłość nie jest...
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 21:52   #4597
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez sheneedslove Pokaż wiadomość
Wiecie co... zauważyłam, że wiele nauczyłam się od ostatniego rozstania (chociaż Elve się teraz puka w czoło, bo nie dowierza w to )


I tu Cię zaskoczę Ja wierzę, ba, wiem że większość z nas wyciąga z rozstania lekcję. Z następnego kolejną...z każdego potknięcia coś. Tak jak kiedyś napisałam Dearlie (ktoś wie co u niej?), rozstania to nie porażki, to zbieranie doświadczeń.
Problem polega psiakrew na tym, że jedno rozstanie nie daje nam od razu pliku doświadczeniarozstaniowe. zip, ciągle uczymy się czegoś nowego. Dupki bolą, głowy puchną, serca krwawią...

Ja mam zdobytych doświadczeń w cholerę i trochę. I co? I nic, wciąż jestem w te klocki ciemna jak ta tabaka w rogu.

Odhacz kolejne doświadczenie, bądź dumna z siebie, że teraz jesteś mądrzejsza, bogatsza w wiedzę o własnej sile...i ogólnie bardziej kozacka niż przy poprzednim rozstaniu...i...pokaż nogi

A on...pożałuje, jak większość. A Ty wtedy będziesz to miała w głębokim poważaniu
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-23, 21:53   #4598
Connff
Zadomowienie
 
Avatar Connff
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
No mi też bardziej pasowałoby po majówce

Jeśli chodzi o zorganizowanie imprezy jestem jak najbardziej za !
Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Ooo to się imprezka szykuje !
To ja też idę ! Byleby to było po majówkach
Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Bedziesz przyszly weekend we wrocku?
Bo ja bede chyba od pt do pn

Madziu Howdoi a Ty bedziesz?
Hej, dziewuchy! Ja nie wiem czy będę na przyszłym weekendzie we Wrocławiu. Mam nadzieję wyjechać w góry, a w takim razie wolałabym się spotkać jeszcze na przyszłym weekendzie. Co wy na to?

Cytat:
Napisane przez sheneedslove Pokaż wiadomość
też zmęczona jestem, ale siostra przyjechała i łazienkę zajmuje od półtorej godziny ;/
Kupiłam sobie następną kieckę. Krótka, zwiewna, bardzo kolorowa
Jak przyjdzie maj to robię sobie tydzień bez chodzenia w spodniach.
Chociaż raz pokaże światu moje nogi, kiedy są jeszcze w miarę zgrabne

Wiecie co... zauważyłam, że wiele nauczyłam się od ostatniego rozstania (chociaż Elve się teraz puka w czoło, bo nie dowierza w to )
Rok temu to siedziałam wlepiona w kompa w każdy wieczór i czekałam aż eks nr 1 napisze. Cały czas patrzyłam na telefon. Dzwoniłam z innego numeru, żeby tylko usłyszeć jego głos, po czym się rozłączałam. Nagle zaczełam często bywać w okolicy w której mieszka. Gdy tylko zagadał to flirtowałam z nim myśląc, że takie coś wzbudzi uczucie.
Bez sensu. Albo nakręcałam koleżankę, żeby zrobiła imprezę na której on będzie zaproszony i takich imprez było z 4-5 i za każdym razem się całowałam z eksem. Podrywałam go, nakręcałam, dochodziły do tego %%, a chłopina miał ochotę sobie troszkę użyć to łykał to wszystko, a ja myślałam, że w ten sposób wzbudzę w nim uczucie. Nie rozumiałam, że on miał ochotę przelizać jakąkolwiek dziewczynę, a nie konkretnie mnie.
Myślałam, że w ten sposób zwrócę na siebie jego uwagę. Bo wydawało mi się, że jak mnie zobaczy taką odstrzeloną to coś go ruszy i pożałuje swojej decyzji. A to przecież tak nie działa. Głupia byłam. Trwało to jakieś 8 miesięcy, dlatego ogarnięcie się po tamtym rozstaniu zajęło mi rok.
Tutaj jest inaczej. Nie pisze, nie dzwonie, nie sprawdzam jego opisów, kont, profili. Nie żalę się wszystkim znajomym, jaki on jest beee.
No, aleee nie powiem.... chciałabym żeby mnie zobaczył na mieście taką radosną. Bo zastanawia mnie czy by go coś ruszyło na mój widok, czy zupełna obojętność. No nic, nie dowiem się. Może to i lepiej dla mnie.
Też chcę kieckę nową!!

Ja nie jestem w stanie porównać tego rozstania ze swoim poprzednim. Przede wszystkim wtedy to ja rzuciłam, a nie byłam porzucona. Poza tym... wstyd się przyznać, ale eks-eksa nie kochałam. No i byłam z nim niespełna rok, a nie lat 6,5 .

Ale przeżywałam tamto rozstanie jak głupia. Już będąc z byłym marudziłam mu pewien czas o tamtym. Tymczasem biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, to rozstanie znoszę naprawdę dobrze. Co prawda przez pierwszy miesiąc byłam zupełnie wyłączona z życia , ale i tak idzie całkiem dobrze. Czasami wracają jeszcze myśli, że może to on jest tym jedynym (ale coraz rzadziej). Brakuje mi go momentami bardzo, ale tylko jako przyjaciela. Jako faceta brak mi tylko tego, jaki był wcześniej. Ale i to na szczęście nie bardzo .

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
W sumie 'kręciliśmy' dosyć długo i zaliczyliśmy całowanie chyba więcej sygnałów że nie jestem czyjaś dać nie mogłam spaliłam sprawę, ale nie mogłam się powstrzymać... poza tym ten też taki wolny strzelec, nie chce się wiązać ani nic, więc co za różnica... (dodam, że byliśmy wstawieni, inaczej chyba męska solidarność by mu na to nie pozwoliła , poza tym sytuacja jest jasna, nikomu to nie przeszkadza teoretycznie, ale to pokręcone, co ja wygaduję ) <- im dłużej siedzę na wizażu tym bardziej mam wrażenie, że ze mnie rozpustnica bez kręgosłupa moralnego

Ej, zazdroszczę spotkania we Wrocławiu!
Nie, wcale nie jesteś rozpustnicą bez kręgosłupa moralnego . Jeśli Ty jesteś, to ja niestety też. Pomijając krótką przygodę z panem Bardzo-Nieodpowiednim i jego problemami alkoholowymi (to właśnie ten, którego musiałam sobie swoją metodą wmawiania szybko wybić z głowy), ostatnio zaliczyłam też mały epizod ze wspomnianym już na wątku kolegą. No i tak teraz się zastanawiam... a raczej liczę na to, że to wszystko przejdzie bez echa. Chociaż, kurczę - tak na dobrą sprawę to jest całkiem fajny facet i na pewno najporządniejszy ze wszystkich, których znam. Ale ja głupia jestem...

Nie zazdrość, tylko przyjeżdżaj! Mam duże łóżko, mogę odstąpić kawałek .

Edytowane przez Connff
Czas edycji: 2011-04-23 o 21:58
Connff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 21:57   #4599
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
A niech tylko jutro przyjedzie,zasmieje mu sie w twarz tak jak on mi sie smieje od dwóch lat.Pogonie go jak psa! Co nie wierzycie nie? A ja tak i jutro Wam całą relację zdam!
Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Czasem mam naprawde wrazenie,ze jemu zalezy tylko na jednym.Egoista i nic wiecej. Myślałam,ze go kocham,ale dosłownie z dnia na dzien do mnie dotarło,cholera po co ty to dziewczyno robisz? Po co to ciagniesz? Czuję,że to miłość nie jest...
O. I tak masz pisać, a nie jakieś smuty o tym, że znowu będzie to samo i się poddasz jego buziaczkom (nie ma to jak cmok pachnący przetrawionym piwskiem, mniam mniam)



__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 22:03   #4600
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Hej, dziewuchy! Ja nie wiem czy będę na przyszłym weekendzie we Wrocławiu. Mam nadzieję wyjechać w góry, a w takim razie wolałabym się spotkać jeszcze na przyszłym weekendzie. Co wy na to? .

W mordkę jeża, mi nie pasuje , mam śpiewać na koncercie dla chorego dziecka..

To się ugadaj z dziewczynami, bezemnie sie obejdzie
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 22:06   #4601
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Nie, wcale nie jesteś rozpustnicą bez kręgosłupa moralnego . Jeśli Ty jesteś, to ja niestety też. Pomijając krótką przygodę z panem Bardzo-Nieodpowiednim i jego problemami alkoholowymi (to właśnie ten, którego musiałam sobie swoją metodą wmawiania szybko wybić z głowy), ostatnio zaliczyłam też mały epizod ze wspomnianym już na wątku kolegą. No i tak teraz się zastanawiam... a raczej liczę na to, że to wszystko przejdzie bez echa. Chociaż, kurczę - tak na dobrą sprawę to jest całkiem fajny facet i na pewno najporządniejszy ze wszystkich, których znam. Ale ja głupia jestem...

Nie zazdrość, tylko przyjeżdżaj! Mam duże łóżko, mogę odstąpić kawałek .
Dobrze to słyszeć, ja niestety w moim krótkim życiu dużo rzeczy odwaliłam, które plasowałyby mnie w kategorii właśnie takiej rozpustnicy. Zawsze się martwię co na to znajomi, a okazuje się że im to nie przeszkadza zupełnie i coraz bardziej wpadam w towarzystwo, które takie niezobowiązujące akcje traktuje jak coś najnormalniejszego w świecie. Najgorsze jest, że nie czuję się z tym źle, nikomu to nie przeszkadza, więc i moje 'sumienie' się nieźle poluzowało

Aaa, nie kuś, bo jeśli tylko termin by mi pasował to mam na tyle nie tak w głowie, że spakuję się w torbę i wskoczę w pociąg Przy okazji jeszcze znajomych odwiedzę, bo Wrocław ma specjalne miejsce w moim sercu
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-23, 22:26   #4602
taila_s
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Hmm, ja dalej mam na nk zdjęcia z nim. Po prostu zapomniałam i nie chciało mi sie ich usuwać. Dla świetego spokoju zaraz to zrobię.

A zostaw jak chcesz, twój były się chyba zdzwiwi
Chociaż ja bym usunęła, to co, że ładne? Kij z tym. Tylko ci będzie przypominało..
hmm rozstalismy sie 2 msc temu a dopiero teraz sobie przypomnialam ze 1 zdjecie zostawilam i stad moje pytanie
taila_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-23, 22:56   #4603
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez taila_s Pokaż wiadomość
hmm rozstalismy sie 2 msc temu a dopiero teraz sobie przypomnialam ze 1 zdjecie zostawilam i stad moje pytanie

Mhm, cóz zrobisz z tym zdjęciem?

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Idę spać <ziewa> .
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 00:00   #4604
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Rozkmińcie to:

Moja mama przeczytala mi życzenia wielkanocne, które wysłała do niej moja eks teściowa! Ze szczegolnym uwzglednieniem mnie i mojej matury... Jak sie potem okazalo, to moja mama jej wyslala jako pierwsza -.-'
Pytała sie mnie, czy może eksiowi wysłać, a ja, że niee, bo on telefonu nie ma! No i wysłała jej... Hehe. Spoczi.




Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Zajęcie się czymś, co wymaga myślenia o czymś innym.
Proponowałam im babki i inne serniki, ale nie chciały mnie słuchać!


Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość

Nie myslenie o eksie? Ojj trudna sprawa,trudna
Wcale, że nie... Trzeba tylko chciec. Ja też kiedys myslalam, że najlepsze jest umartwianie sie na "rozstaniach" i plakanie do monitora...


Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Sposób - nie ma takiego. Można nieco stłumić myślenie o nim oo np jak Lily kazała - upiecz serniczka
Moga być też mazurki, sałatki, śledzie z jajeczkiem w środku, srobanie wzorków na pisankach... Wielkanocnych opcji masz wiele.
Ja jak sie na czyms skupiam to wogole nie mysle o eksie. Ostatnio mało o nim ogólnie myślę. W ciągu dnia poświęcam łącznie mniej wiecej godzine na myslenie o nim. Reszte spędzam na nauce, wizazu, rozkminianiu piwa z... wiadomo i zajmowaniu się sobą. Czy da się? Oczywiście, że się da, trzeba tylko chcieć...


Cytat:
Napisane przez taila_s Pokaż wiadomość
hmm rozstalismy sie 2 msc temu a dopiero teraz sobie przypomnialam ze 1 zdjecie zostawilam i stad moje pytanie
Moje zdjecie z eksem wywolalao niezly skandal! Z reszta do dzisiaj jest na fb. Ba, są nawet dwa! I jedno na nk!

Hehe, wtedy przykro mi było, ale za każdym razem jak to czytam, to mam niezły ubaw!


Dobranoc!


Wesołego jajka!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 07:25   #4605
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Witam Was.Mam problem.Szanowny Pan eks sie odezwal ,pierwszego sms napisał od wczoraj .Napisał,że o 12 będzie po mnie,bo jedziemy na ten obiad do restuaracji co jego wujek zamówił dla nas i całej tej rodziny eksa. Najgorsze jest w tym to,że ja zapomniałam,że ten wujek nas zapraszał na ten obiad,ja kompletnie o tym zapomniałam . Cholera nie chce wyjsc teraz na rozkapryszona dziewuchę co ma gdzies,że ktos straci przezemnie kase za ten obiad dla mnie zamówiony. Ale z drugiej strony nawet tego frajera nie chce na oczy widziec ! I widziccie on nic sobie nie robi,ze ryczałam pół nocy,kretyn.
Napisałamże nigdzie z nim nie jade,ze ide do kosciola i lepiej niech sie nie pokazuje.
A tak pozatym to niech tą porcje tego obiadu dla mnie sobie spakuje do torebki i wezmie do domu ze sobą,będzie miał co jesc w wielkanocny poniedziałek,dupek jeden. Przeciez i tak ja bardzo czesto mu gotowałam obiady,a teraz juz nie ma kto wiec niech bierze tego kotleta do reklamówki i cheja !! Ja się nie dam,ze mnie szmaty do podłóg robić nie będzie !

Edytowane przez zoskasamoska
Czas edycji: 2011-04-24 o 07:27
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 07:26   #4606
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

SMACZNEGO JAJECZKA WSZYSTKIM I MOKREGO PODKOSZULKA JUTRO
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 07:38   #4607
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość


I tu Cię zaskoczę Ja wierzę, ba, wiem że większość z nas wyciąga z rozstania lekcję. Z następnego kolejną...z każdego potknięcia coś. Tak jak kiedyś napisałam Dearlie (ktoś wie co u niej?), rozstania to nie porażki, to zbieranie doświadczeń.
Hej

Ja wiem co u niej.. ale nie wiem czy wypada mowic
Wiec streszcze Raczej dobrze.. interes sie jej przed swietami krecił..
Chyba u niej lepiej
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 08:46   #4608
czarodziejka18
Raczkowanie
 
Avatar czarodziejka18
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 414
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Wesołych Świąt
__________________
D.

Blanka mój Aniołek
czarodziejka18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 08:54   #4609
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Witam Was.Mam problem.Szanowny Pan eks sie odezwal ,pierwszego sms napisał od wczoraj .Napisał,że o 12 będzie po mnie,bo jedziemy na ten obiad do restuaracji co jego wujek zamówił dla nas i całej tej rodziny eksa. Najgorsze jest w tym to,że ja zapomniałam,że ten wujek nas zapraszał na ten obiad,ja kompletnie o tym zapomniałam . Cholera nie chce wyjsc teraz na rozkapryszona dziewuchę co ma gdzies,że ktos straci przezemnie kase za ten obiad dla mnie zamówiony. Ale z drugiej strony nawet tego frajera nie chce na oczy widziec ! I widziccie on nic sobie nie robi,ze ryczałam pół nocy,kretyn.
Napisałamże nigdzie z nim nie jade,ze ide do kosciola i lepiej niech sie nie pokazuje.
A tak pozatym to niech tą porcje tego obiadu dla mnie sobie spakuje do torebki i wezmie do domu ze sobą,będzie miał co jesc w wielkanocny poniedziałek,dupek jeden. Przeciez i tak ja bardzo czesto mu gotowałam obiady,a teraz juz nie ma kto wiec niech bierze tego kotleta do reklamówki i cheja !! Ja się nie dam,ze mnie szmaty do podłóg robić nie będzie !

Dobrze zrobiłaś , nie idz na ten obiad nawet nie myśl że "szkoda ci wujka " itp. Wujek nie wie co się dzieje między wami.

Ja wczoraj pisałam z eksem - pytałam się co to ma znaczyć ( kumpel i jego wiadomość ) powiedział że dużo o nas myślał i że stwierdził iż to nie ma sensu. Pisał, że gdy on siedzi u psychologa to ja dobrze się bawię. ( Że co???? ) Powiedział, że mnie kocha ale ma dość mojego czepialstwa . Czaicie?

Pan Wiecznie Niezadowolony stwierdził, że nie pasujemy do siebie.
Ostatnia sprzeczka była o to, że siedziałałam w szkole gdy on chodził po mieście i pił piwo z kumplami i koleżankami. Spytałam się tylko czy po mnie wyjdzie. Wybuchnął. Teraz mówi, że on się dusił, że non stop bylo coś nie tak bo ja odwalałam. No palant jakiś. Zepsuł mi humor na święta.

Moje wesołe nie są ale wam życzę wszystkiego naj kochane

Mam dość wszystkiego, wezmę póżniej koc pojdę na polankę i będę się opalać. Gdy sie opalę -założe jakiś fajny ciuszek , zrobie fryzurkę i przejdę mu koło nosa.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-24, 09:10   #4610
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Dobrze zrobiłaś , nie idz na ten obiad nawet nie myśl że "szkoda ci wujka " itp. Wujek nie wie co się dzieje między wami.

Ja wczoraj pisałam z eksem - pytałam się co to ma znaczyć ( kumpel i jego wiadomość ) powiedział że dużo o nas myślał i że stwierdził iż to nie ma sensu. Pisał, że gdy on siedzi u psychologa to ja dobrze się bawię. ( Że co???? ) Powiedział, że mnie kocha ale ma dość mojego czepialstwa . Czaicie?

Pan Wiecznie Niezadowolony stwierdził, że nie pasujemy do siebie.
Ostatnia sprzeczka była o to, że siedziałałam w szkole gdy on chodził po mieście i pił piwo z kumplami i koleżankami. Spytałam się tylko czy po mnie wyjdzie. Wybuchnął. Teraz mówi, że on się dusił, że non stop bylo coś nie tak bo ja odwalałam. No palant jakiś. Zepsuł mi humor na święta.

Moje wesołe nie są ale wam życzę wszystkiego naj kochane

Mam dość wszystkiego, wezmę póżniej koc pojdę na polankę i będę się opalać. Gdy sie opalę -założe jakiś fajny ciuszek , zrobie fryzurkę i przejdę mu koło nosa.
No i chyba własnie nie pojde.Tylko znając jego przyjedzie o tej 12 po mnie i będzie wydzwaniał,wystawał pod domem.
Ojj ja tez bym sobie poszła na polanke ,ale u mnie dziś brzydko,pada i pada
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 09:13   #4611
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Ojj ja tez bym sobie poszła na polanke ,ale u mnie dziś brzydko,pada i pada
Z jakiego regionu jestes?
W wlkp slonecznie i cieplo..
Dzwonil wuja ze Slaska i u niego pada.. jestes ze Slaska?
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 09:19   #4612
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Z jakiego regionu jestes?
W wlkp slonecznie i cieplo..
Dzwonil wuja ze Slaska i u niego pada.. jestes ze Slaska?
Obok sląska Opolszczyzna Jejku akurat na święta taka pogoda wrrr

Zadzwonił szanowny eks i zapytał co ma powiedziec wujkowi,powiedzialam ,zeby powiedział,że sie rozchorowałam,albo niech powie prawde po prostu

Edytowane przez zoskasamoska
Czas edycji: 2011-04-24 o 09:21
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 09:22   #4613
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
No i chyba własnie nie pojde.Tylko znając jego przyjedzie o tej 12 po mnie i będzie wydzwaniał,wystawał pod domem.
Ojj ja tez bym sobie poszła na polanke ,ale u mnie dziś brzydko,pada i pada

Niech sobie stoi, niech wydzwania.

Oj to pogody nie zazdroszczę
U mnie jest strasznie cieplutko i słońce praży
Żal nie skorzystać.

Powinnaś powiedziec, żeby sam cos wymyslil i się rozłączyć.

Edytowane przez Yuuka
Czas edycji: 2011-04-24 o 09:23
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-04-24, 09:26   #4614
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Ojj ja tez bym sobie poszła na polanke ,ale u mnie dziś brzydko,pada i pada
U mnie też deszcz i okropna pogoda
Strasznie smutne mam te święta, niby doszło już do mnie to, że on mnie już nie chce ale ciągle czuję, że tli się we mnie nadzieja, że może jeszcze kiedyś... Dziś będę siedzieć w domu i płakać podczas kiedy on będzie się świetnie bawił. Chciałabym umieć tak jak on po prostu zapomnieć i żyć dalej
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 09:28   #4615
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
U mnie też deszcz i okropna pogoda
Strasznie smutne mam te święta, niby doszło już do mnie to, że on mnie już nie chce ale ciągle czuję, że tli się we mnie nadzieja, że może jeszcze kiedyś... Dziś będę siedzieć w domu i płakać podczas kiedy on będzie się świetnie bawił. Chciałabym umieć tak jak on po prostu zapomnieć i żyć dalej



U mnie jest odwrotnie,on chce,a ja nie,ale z przymusu z nim zrywam. Życie z takim kimś wiele mnie nauczyło,na pewno jedno najważniejsze,nigdy wiecej sie nie wiązać z kimś dla kogo alkohol i narkotyki to chleb powszedni.
Narazie daję rade
I ty też dasz:0 Wszystkie damy radę
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 09:35   #4616
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
U mnie jest odwrotnie,on chce,a ja nie,ale z przymusu z nim zrywam. Życie z takim kimś wiele mnie nauczyło,na pewno jedno najważniejsze,nigdy wiecej sie nie wiązać z kimś dla kogo alkohol i narkotyki to chleb powszedni.
Narazie daję rade
I ty też dasz:0 Wszystkie damy radę
Czytałam Twoją historię i powiem Ci, że dobrze zrobiłaś, nie marnuj swojego życia na kogoś takiego. Musisz wytrwać w postanowieniu, że nie wrócisz i nie dać się złamać

Wiesz mnie boli to wszystko jeszcze bardziej, bo on twierdzi, że mnie kocha. Gdyby mi powiedział, że nie kocha mnie byłoby mi łatwiej. Teraz najgorsze są myśli, że jestem brzydka, głupia i na pewno nikt już mnie nie zechce.
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 09:43   #4617
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Tak, na śląsku pada
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 09:43   #4618
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Czytałam Twoją historię i powiem Ci, że dobrze zrobiłaś, nie marnuj swojego życia na kogoś takiego. Musisz wytrwać w postanowieniu, że nie wrócisz i nie dać się złamać

Wiesz mnie boli to wszystko jeszcze bardziej, bo on twierdzi, że mnie kocha. Gdyby mi powiedział, że nie kocha mnie byłoby mi łatwiej. Teraz najgorsze są myśli, że jestem brzydka, głupia i na pewno nikt już mnie nie zechce.

Kurcze dewastacja cieszę sie ,że wrescie jakąs siłe znalazłam by z tym cyrkiem skończyc.Przez dwa lata traktował mnie jak psa na smyczy,tak mnie wytresował ,że zadnych znajomych juz nie mam,dwie jakies tam kolezanki z ktorymi czasem pogadam .Kumpli jakis tam po kryjomu,nawet czesc nie moglam powiedziec byłemu chłopakowi ,bo to były chłopak.Zabraniał wszystkiego,czasem na zakupy nie mogłam z kolezanka jechac,bo wg niego ona mnie na zla droge sprowadza.
Do tego doszła trawa ktora paliłam,dostałam od tego do głowy,teraz lecze sie u terapeutki i wiesz co? On ma to w dupie co sie ze mna działo przez ostatnie pare miesiecy.
Ale ja teraz dopiero zaczne życ,ojj teraz uzyje sobie zycia bez facetów !!
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 09:50   #4619
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Czytałam Twoją historię i powiem Ci, że dobrze zrobiłaś, nie marnuj swojego życia na kogoś takiego. Musisz wytrwać w postanowieniu, że nie wrócisz i nie dać się złamać

Wiesz mnie boli to wszystko jeszcze bardziej, bo on twierdzi, że mnie kocha. Gdyby mi powiedział, że nie kocha mnie byłoby mi łatwiej. Teraz najgorsze są myśli, że jestem brzydka, głupia i na pewno nikt już mnie nie zechce.


Dokładnie! Może to i szokujące ale też wolałabym żeby mi w twarz powiedział, że się odkochał. Wczoraj mi pisał, że to koniec chociaż mnie kocha. To boli najbardziej. Ale ja nie czuje się brzydka, głupia i w ogóle..
Wprost przeciwnie, mam ochotę pokazać mu co stracił, pokazać mu to co we mnie najlepsze
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-24, 09:50   #4620
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Tak, na śląsku pada
W małopolsce też
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.