Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ IX

[Anastazja86]

Aaby- super że macie nowy materac i wsparcie od rodziców

Ijaa- boskie zakupy

Dudi- ślicznie wyglądasz

Irenka- szybko minął ten Wasz urlop

witam
ja właśnie kończę kawkę i pędzę do rodziców, jest pielgniarka od 8 więc nie musiałm się spieszyć
z Tż bez zmian, za wiele nie pogadaliśmy wczoraj bo szedł na nockę a teraz śpi

zimno u mnie jak cholera co to ma być za lato

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

Niestetyt, ale to że za 50 zł nic nie można kupić to nie przesada To najprawdziwsza prawda

czyli lepiej jeść mniej, a mieć na bluzkę za 20 zł
i dla wagi i dla wyglądu lepiej

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez Anastazja86

zimno u mnie jak cholera co to ma być za lato

u mnie też zimno, brzydko i pochmurno, a ja muszę do sklepu iść, bo małej mleko się kończy gdyby nie to mleko, to bym pewnie nigdzie dziś nie szła

szkoda, że taka pogoda, bo mieliśmy w planach iść na spacer w miejsce, w którym jeszcze nas nie było
może jutro będzie cieplej

[irenkaaa]

ja dopiero wstaje ale strasznie mi sie niechce znow czuje i gardlo i nos zblokowane

co do tematu babc i dziadkow to ja mam tylko jedna babcie bo reszta nie zyje od 91roku dziadek potem w tym samym roku drugi dziadek i na drugi rok babcia .20lat jak ich niema

oj tak anastazja zdecydowanie za szybko
jeszcze dzis podobno jakis grill i jutro poznym wieczorem jestesmy w domku
ja tam mam wolne nastepne 2 dni ale mi zleci na sprzatanie itp po remoncie bo wszystko w pudlach a tz musi zadzwonic i sie spytac bo jeszcze grafiku u nich nie bylo

[Nadia5]

Napisane przez irenkaaa

ja dopiero wstaje ale strasznie mi sie niechce znow czuje i gardlo i nos zblokowane

co do tematu babc i dziadkow to ja mam tylko jedna babcie bo reszta nie zyje od 91roku dziadek potem w tym samym roku drugi dziadek i na drugi rok babcia .20lat jak ich niema

oj tak anastazja zdecydowanie za szybko
jeszcze dzis podobno jakis grill i jutro poznym wieczorem jestesmy w domku
ja tam mam wolne nastepne 2 dni ale mi zleci na sprzatanie itp po remoncie bo wszystko w pudlach a tz musi zadzwonic i sie spytac bo jeszcze grafiku u nich nie bylo

Urlop zawsze szybko przemija

Tż poszedł spać, musiałabym zabrać się za to mielone ale jakoś nie mam weny.

[Nadia5]

Dodaję fotki zakupców

[Nadia5]

I jeszcze spodnie ale jakość fatalna.

[irenkaaa]

Nadia super zakupy
ja sie ciagle wacham czy isc jeszcze dzis do sklepu czy nie ogranicza mnie waga bagazu niby ale w sumie moze jakos dam rade
oj tak urlop zawsze szybko mija

[Lilo123]

Nadia Fajne zakupy Bluzeczka w paseczki, granatowa wymiata

Co do cen to naprawdę szokują. 50 zł to dla naszej czwórki codzienny wydatek. Tyle wydaję w Biedro lub w carrefourze na takie podstawowe potrzeby: chleb, mleko, wędlina, ser, mięso, warzywa, owoce, napoje, słodycze ( ale to głównie dla dzieci ), do tego jeszcze chemia, kosmetyki...Dobrze, że nie palimy, bo to dopiero teraz droga sprawa.

[Anastazja86]

Nadia- super zakupy

Irenka- wszystko co dobre szybko się kończy

Lili-ja musiałam wyjść do rodziców, najchętniej cały dzień bym przeleżała

ja już u rodziców od godziny, byłam jeszcze na zakupach coś na obiad trzeba było kupić
teraz piję sobie kawkę a i tak spać mi się chce
chyba zaraz wezmę się za zlecenia

[201604250957]

Napisane przez ijaa

No właśnie, kto powinien go dostać, ten powinien.
Wyobraź sobie, że nie tylko Ty zrobiłaś sobie dzisiaj wolne.
No ba!
Nawet Twoje i M. jednocześnie, bo tak się złożyło jakoś że z A. o Was rozmawialiśmy podczas sączenia Martinii.

Kurcze, nie wiedziałam, że dzień przytulania dzisiaj.
Dobrze, że się już mocno dążyliśmy z A. poprzytulać - najpierw przed śniadaniem, a później przed obiadem.

Swoją drogą, my nie powinniśmy mieć wolnego i siedzieć razem w domu.
Prawdopodobieństwo wyprodukowania potomka bardzooooooooooooooooo mocno wzrasta.

no Michu to też napisałam, że proszę żeby któraś z pracujących w piątek SPD powitała piątek, sama moglabym przecież też to zrobić, ale jaki sens skoro piątek miałam już w środę

ależ będziemy z M. zdrowi teraz!

a co do Waszego przytulania to Adaś by się na pewno nie pogniewał na myśl zostania Tatą

bardzo ładne bluzeczki, ale kostiumu nie skomentuję bo domagam się! zdjęcia na modelce może być w klubie, inaczej odmawiam oceny

Napisane przez Nadia5

Dodaję fotki zakupców

świetne zakupy! no i ten pasiaczek cioci Kash byś go mogla oddać bo ona ma ich tak mało btw. ostatnio sama się śmiałam z siebie, że ludzie robią pranie jak im się nazbiera odpowiednia ilość białych/czarnych/kolorowych rzeczy a ja robię pranie jak mi się nazbiera wystarczająca ilość pasiaków

jeszcze widziałam, że o Yorkach rozmawialiście to tylko powiem, że znajomi mojej Mamy kupili takiego joreczka za 2500zł, pojechali do rodziny na wieś, puścili go luzem na polu na spacerze, ledwo się obejrzeli a podleciał jastrząb i go porwał i tyle widzieli swojego nowego pieska i swoje 2,5k

jeszcze mam pobożne życzenie żeby dziś wieczorem nie padało bo M. zabiera mnie o 22 na plenerowe wystawienie sztuki "Mandragora"

[ijaa]

Dzień dobry

Napisane przez kashmirka

bardzo ładne bluzeczki, ale kostiumu nie skomentuję bo domagam się! zdjęcia na modelce może być w klubie, inaczej odmawiam oceny

Tak myślała, że któraś tego zapragnie. I nawet nie raz mi przemknęło przez głowę, że to będziesz TY!! Podła!
Zastanowię się, że tak powiem.


Oooo matko, ziewam! A spałam 10 godzin,
TŻ jeszcze chrapie. Muszę go zaraz szturchnąć.
Śniadanko raz dwa i mamy misje do spełnienia - do Łodzi przeprowadziła się moja chrzestna (mieszkała 20 lat gdzie indziej) i potrzebują małej pomocy w przewiezieniu rzeczy do remontu. Trzeba więc działać.

Pogoda znów jakaś nie ogarnięta. Ja chcę na rower.


Miłego dnia Dziewczyny

[Anastazja86]

Napisane przez kashmirka

jeszcze widziałam, że o Yorkach rozmawialiście to tylko powiem, że znajomi mojej Mamy kupili takiego joreczka za 2500zł, pojechali do rodziny na wieś, puścili go luzem na polu na spacerze, ledwo się obejrzeli a podleciał jastrząb i go porwał i tyle widzieli swojego nowego pieska i swoje 2,5k

jeszcze mam pobożne życzenie żeby dziś wieczorem nie padało bo M. zabiera mnie o 22 na plenerowe wystawienie sztuki "Mandragora"

o matko! czegoś takiego to ja jeszcze nie słyszałam
trzymam kciuki za pogodę

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

Dodaję fotki zakupców

nr 1 i 4 to moi faworyci

[irenkaaa]

Napisane przez Anastazja86

Nadia- super zakupy

Irenka- wszystko co dobre szybko się kończy

Lili-ja musiałam wyjść do rodziców, najchętniej cały dzień bym przeleżała

ja już u rodziców od godziny, byłam jeszcze na zakupach coś na obiad trzeba było kupić
teraz piję sobie kawkę a i tak spać mi się chce
chyba zaraz wezmę się za zlecenia

ja Ci dam sie konczy ...
w niedziele wracamy i troche nowego tez bedzie wiec nie narzekam puki co
wogole widze u tz-a jakies zmiany typu chlopak chce spedzac troche czasu poza kompem szok w sensie chce wyjsc gdzies jak bedziemy miec wolne no niesamowite
podjechac nad morze czy Zoo
ktos mi chyba tez chlopa podmienil
wiadomo bez auta mu sie dooopy ruszac nie chce ale to juz jakis postep ze o tym wspomnial
wiem wiem ja jak mam wolne tez przy kompie siedze ale od czasu do czasu mozna gdzies podjechac
wogole na kolacje mi zrobil jajka
kurcze jeszcze mowi no co za filozofia usmarzyc jajka .. no ok ale byly by mi nawet herbaty nie zrobil i mowie o jak wrocimy to moge chorowac
jajka zrobisz,ryz zrobisz,spagetti zrobisz ,stek zrobisz to ja moge odpoczywac

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

Co do cen to naprawdę szokują. 50 zł to dla naszej czwórki codzienny wydatek. Tyle wydaję w Biedro lub w carrefourze na takie podstawowe potrzeby: chleb, mleko, wędlina, ser, mięso, warzywa, owoce, napoje, słodycze ( ale to głównie dla dzieci ), do tego jeszcze chemia, kosmetyki...Dobrze, że nie palimy, bo to dopiero teraz droga sprawa.

ja właśnie dziś wydałam 50
kupiłam mleko dla małej(17 zł ), ogórka, rzodkiewkę, sałatę, 2 bułki ciemne , chleb, kilka jogurtów, 2 śmietany, kefir, 2 wody, szynkę, ser, ziemniaki i 50 dych poszło


co do palenia, to ja nigdy nie paliłam, a Tż już długo nie pali, rzucił
jak 2 osoby palą to 600 zł dodatkowo muszą mieć

[Nadia5]

Głowa mnie boli. A przedemną gotowanie i prasowanie. Nosz kurde!

Mam nadzieję, że do wieczora mi przejdzie.
Tż zażyczył sobie do truskawek lody waniliowe, a do obiadu piwo. Wie jakie mieć zachcianki - takie którymi i ja nie pogardzę

[lili1987]

Napisane przez irenkaaa

wogole widze u tz-a jakies zmiany typu chlopak chce spedzac troche czasu poza kompem szok w sensie chce wyjsc gdzies jak bedziemy miec wolne no niesamowite

wstyd się przyznać, ale ja tez jestem od kompa uzależniona, ale jestem również uzależniona od atrakcji, jak nie ma kasy to atrakcją jest spacer

pogoda się poprawia, słonko wyszło

[ssnowdrop]

nadia- super zakupkikoszulę chętnie bym Ci podkradła
kash- randkowanie na całego0 baaaaardzo mi się podoba że jesteś szczęśliwa

[Nadia5]

Napisane przez lili1987

ja właśnie dziś wydałam 50
kupiłam mleko dla małej(17 zł ), ogórka, rzodkiewkę, sałatę, 2 bułki ciemne , chleb, kilka jogurtów, 2 śmietany, kefir, 2 wody, szynkę, ser, ziemniaki i 50 dych poszło


co do palenia, to ja nigdy nie paliłam, a Tż już długo nie pali, rzucił
jak 2 osoby palą to 600 zł dodatkowo muszą mieć

Ja palę...wciąż

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

Wie jakie mieć zachcianki - takie którymi i ja nie pogardzę

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez Nadia5

Ja palę...wciąż

pomyśl, że jakbyś nie paliła to byś na kilka bluzek co miesiąc miała
(mądrala ze mnie, ja sobie nie mogę przetłumaczyć, że jakbym mniej żarła to bym na 2 bluzki miała , nie dość że na 2, to jeszcze w rozmiarze 36)

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

w ogóle to zjadłam "śniadanie", że tak powiem.
bułkę (), ale ciemną z kawałkiem szynki, sałaty, pomidorka i rzodkiewki


pogoda się poprawiała, a nagle ciemno i leje tak, że jestem na 100% pewna, że dziś dzień domowy nie dość że domowy, to śpiący dobrze, że byłam w sklepie

[Anastazja86]

Napisane przez irenkaaa

ja Ci dam sie konczy ...
w niedziele wracamy i troche nowego tez bedzie wiec nie narzekam puki co
wogole widze u tz-a jakies zmiany typu chlopak chce spedzac troche czasu poza kompem szok w sensie chce wyjsc gdzies jak bedziemy miec wolne no niesamowite
podjechac nad morze czy Zoo
ktos mi chyba tez chlopa podmienil
wiadomo bez auta mu sie dooopy ruszac nie chce ale to juz jakis postep ze o tym wspomnial
wiem wiem ja jak mam wolne tez przy kompie siedze ale od czasu do czasu mozna gdzies podjechac
wogole na kolacje mi zrobil jajka
kurcze jeszcze mowi no co za filozofia usmarzyc jajka .. no ok ale byly by mi nawet herbaty nie zrobil i mowie o jak wrocimy to moge chorowac
jajka zrobisz,ryz zrobisz,spagetti zrobisz ,stek zrobisz to ja moge odpoczywac

ale masz dobrze ze swoim Tż mój ciągle przed kompem siedzi albo na rybach a ja nie cierpię jeździć na ryby bo mnie to po prostu nie kręci, jeszcze jakby w normalnych godzinach jeździł to bym z nim ruszyła nad jezioro i się poopalała ale on teraz po 4 wyjeżdża i o 10 wraca

Napisane przez lili1987

ja właśnie dziś wydałam 50
kupiłam mleko dla małej(17 zł ), ogórka, rzodkiewkę, sałatę, 2 bułki ciemne , chleb, kilka jogurtów, 2 śmietany, kefir, 2 wody, szynkę, ser, ziemniaki i 50 dych poszło


co do palenia, to ja nigdy nie paliłam, a Tż już długo nie pali, rzucił
jak 2 osoby palą to 600 zł dodatkowo muszą mieć

proszę jakie zdrowe zakupy a mleko dla małej faktycznie drogie my teraz mamie kupujemy takie kaszki dla dzieci na śniadanie i kolację i jedna taka kaszka 7 zł

ja palę niestety i Tż też, tyle że my lubimy palić ja wydaję miesięcznie na fajki 300zł a Tż podobnie mimo że kręci fajki z tytoniu ale on bardzo dużo pali i bardzo mocne

dałam mamie przekąskę- jogurt naturalny zmiksowany z truskawkami i bananem
tata śpi a ja siedzę przed kompem posiedziałabym na balkonie ale zimno

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

j
co do palenia, to ja nigdy nie paliłam, a Tż już długo nie pali, rzucił
jak 2 osoby palą to 600 zł dodatkowo muszą mieć

My paliliśmy oboje, więc wiem jak to jest Rzucaliśmy też razem i tylko dlatego się udało.

Napisane przez lili1987

pomyśl, że jakbyś nie paliła to byś na kilka bluzek co miesiąc miała
(mądrala ze mnie, ja sobie nie mogę przetłumaczyć, że jakbym mniej żarła to bym na 2 bluzki miała , nie dość że na 2, to jeszcze w rozmiarze 36)

Tak się tylko mówi, ale w rzeczywistości trudno odłożyć tą kasę. Choć przyznam, że poprawiło nam się pod względem finansowym po rzuceniu palenia, a papierosy w tym czasie kosztowały około 4 czy 5 zł.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Anastazja86

ja palę niestety i Tż też, tyle że my lubimy palić ja wydaję miesięcznie na fajki 300zł a Tż podobnie mimo że kręci fajki z tytoniu ale on bardzo dużo pali i bardzo mocne

Ja też lubiłam palić, tak mi się ten czas na fajce kojarzył z relaksem. Ale to tylko złuda i wynik uzależnienia. Teraz już bym nie wróciła do tego nałogu Nienawidzę jak mnie coś zniewala.

[lili1987]

Napisane przez Anastazja86

a

proszę jakie zdrowe zakupy a mleko dla małej faktycznie drogie my teraz mamie kupujemy takie kaszki dla dzieci na śniadanie i kolację i jedna taka kaszka 7 zł

ja palę niestety i Tż też, tyle że my lubimy palić ja wydaję miesięcznie na fajki 300zł a Tż podobnie mimo że kręci fajki z tytoniu ale on bardzo dużo pali i bardzo mocne

mleko to w proszku drogie, a mała ogólnie dużo doi tego mleka
tak na 3 dni chyba wystarcza
ogólnie to ona je już tak jak my, więc pije z 3-4 butle dziennie, a kiedyś to nawet 7-8 wydoiła

ja nie palę, piję okazyjnie, ale co z tego jak jem za dwoje
plus jest taki, że nie mam w domu słodkiego ani chipsów
mogę się najeść jedynie tego, co zdrowe

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez Lilo123

Tak się tylko mówi, ale w rzeczywistości trudno odłożyć tą kasę. Choć przyznam, że poprawiło nam się pod względem finansowym po rzuceniu palenia, a papierosy w tym czasie kosztowały około 4 czy 5 zł.

trudno trudno, dlatego od razu po wypłacie by trzeba było te bluzki za równowartość fajek kupić

ja z odkładaniem to zawsze byłam na bakier.
nie wiem czy ze mną coś nie tak, że zawsze kasę co do 1 zł wydam
no ale niby pierdół nie kupuję
na wypłatę będę zapisywać wydatki, nawet sobie podpis zrobię, żeby nie zapomnieć

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

trudno trudno, dlatego od razu po wypłacie by trzeba było te bluzki za równowartość fajek kupić

ja z odkładaniem to zawsze byłam na bakier.
nie wiem czy ze mną coś nie tak, że zawsze kasę co do 1 zł wydam
no ale niby pierdół nie kupuję
na wypłatę będę zapisywać wydatki, nawet sobie podpis zrobię, żeby nie zapomnieć

Ja tez nie umiem odkładać Jestem bardzo rozrzutna i później żałuję. Najwięcej wydaję na ubrania dla dziewczynek. Sporo też na jedzeniowe zachcianki, szczególnie w pracy Zła jestem na siebie o to, ale po prostu oszczędzanie to maja słaba strona.

[ijaa]

Nadia, fajne zakupy. Kwiecista bluzka z paskiem piękna

Napisane przez lili1987

ja właśnie dziś wydałam 50
kupiłam mleko dla małej(17 zł ), ogórka, rzodkiewkę, sałatę, 2 bułki ciemne , chleb, kilka jogurtów, 2 śmietany, kefir, 2 wody, szynkę, ser, ziemniaki i 50 dych poszło

Faktycznie to mleko dla małej drogie. Zwłaszcza, że sporo Wam tego idzie.


Mój TŻ nie pali od 4 dni! No ciekawa jestem bardzooooo co będzie dalej.. bo, że to tak łagodnie ujmę - to nie jest jego pierwszy raz.


U mnie pogoda w miaę - bo nie pada, ale co chwila albo słońce, albo chmury. A na moim termometrze - okno na południe, jeśli 31 stopni.
Zaraz wychodzimy i absolutnie nie wiem w co się ubrać.

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

Ja tez nie umiem odkładać Jestem bardzo rozrzutna i później żałuję. Najwięcej wydaję na ubrania dla dziewczynek. Sporo też na jedzeniowe zachcianki, szczególnie w pracy Zła jestem na siebie o to, ale po prostu oszczędzanie to maja słaba strona.

ja niekiedy mam faktycznie kiepski miesiąc i wtedy baaaardzo oszczędzam, ale wychodzę na 0, a niekiedy jest lepszy i mogłabym wtedy to 200 odłożyć, to nie odkładam tylko jakoś przecieka przez palce ta kasa, a to skarpetki kupię, a to jakieś kolczyki, to znowu jakiś kubek
no pierdy niby, ale kasa leci
najlepsze jest to, że kupuję coś, co nie jest mi potrzebne na dany moment
w ogóle moje pomysły w wydawaniu na pierdy po 10 zł są nieograniczone

[Lilo123]

Napisane przez ijaa

Mój TŻ nie pali od 4 dni! No ciekawa jestem bardzooooo co będzie dalej.. bo, że to tak łagodnie ujmę - to nie jest jego pierwszy raz.

dla TŻ. Ważne, że próbuje Może tym razem się mu uda.

[Anastazja86]

Napisane przez lili1987

mleko to w proszku drogie, a mała ogólnie dużo doi tego mleka
tak na 3 dni chyba wystarcza
ogólnie to ona je już tak jak my, więc pije z 3-4 butle dziennie, a kiedyś to nawet 7-8 wydoiła

ja nie palę, piję okazyjnie, ale co z tego jak jem za dwoje
plus jest taki, że nie mam w domu słodkiego ani chipsów
mogę się najeść jedynie tego, co zdrowe

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------


trudno trudno, dlatego od razu po wypłacie by trzeba było te bluzki za równowartość fajek kupić

ja z odkładaniem to zawsze byłam na bakier.
nie wiem czy ze mną coś nie tak, że zawsze kasę co do 1 zł wydam
no ale niby pierdół nie kupuję
na wypłatę będę zapisywać wydatki, nawet sobie podpis zrobię, żeby nie zapomnieć

drogie to jedzonko dla dzieci jest, no ale dzidzia jeść musi
dokładnie tak od razu trzeba by było te bluzki kupować bo zawsze znajdzie się coś co trzeba kupić

ja też nie umiem odkładać

[lili1987]

Napisane przez ijaa

Mój TŻ nie pali od 4 dni! No ciekawa jestem bardzooooo co będzie dalej.. bo, że to tak łagodnie ujmę - to nie jest jego pierwszy raz.


U mnie pogoda w miaę - bo nie pada, ale co chwila albo słońce, albo chmury. A na moim termometrze - okno na południe, jeśli 31 stopni.
Zaraz wychodzimy i absolutnie nie wiem w co się ubrać.

większość palaczy rzuca po 100 razy zanim rzuci
mój też rzucał, aż w końcu rzucił kupił też tabletki przepisane przez lekarza , ale nie wiem czy one miały na to wpływ- Tabex się nazywały. Tż twierdził, że pomogły, ale jak rzucił całkiem to stwierdził, że miał silną wolę

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

ja niekiedy mam faktycznie kiepski miesiąc i wtedy baaaardzo oszczędzam, ale wychodzę na 0, a niekiedy jest lepszy i mogłabym wtedy to 200 odłożyć, to nie odkładam tylko jakoś przecieka przez palce ta kasa, a to skarpetki kupię, a to jakieś kolczyki, to znowu jakiś kubek
no pierdy niby, ale kasa leci
najlepsze jest to, że kupuję coś, co nie jest mi potrzebne na dany moment
w ogóle moje pomysły w wydawaniu na pierdy po 10 zł są nieograniczone

Bo to jest własnie takie błędne koło. Jak jeden miesiąc musisz zacisnąć pasa, żeby starczyło do wypłaty, to w drugim jak jest troszkę lepiej wydasz na pierdoły. Ja myślę, że tak wydaję kasę, własnie przez te wszystkie " chudsze" lata. Wtedy nie mogłam sobie zbyt wiele kupić, bo było krucho z kasą. Teraz jak jest troszkę lepiej, to zamiast oszczędzać kupuję jak na zapas.