Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21

[kasik27]

Hej dziewczynki!Dawno nic nie pisałam,ale czytałam regularnie.Piszę z zapytaniem do Pandzi-otóż też jestem w ciąży jakiś 7 tydz.(wizyta u lekarza w przyszłym tyg) i po prostu nie mogę poradzić sobie z obżarstwem,a najgorsze że odrzuciło mnie od drobiu i nabiału.Potwornie się boję, że się upasę Będąc na diecie śledzie jadłam codziennie,zresztą po-też.Codziennie jadłam też otręby, a teraz nie mogę na nie patrzeć.Pandziu, a jak u Ciebie z apetytem,też zmiana o 180'?

[modliszka87]

czesc wszystkim...

boze to juz 21 czesc watku :O ale gnacie ;p nawet nie probuje nadrabiac...

przez natlok dnia codziennego zeszlam na zla droge z dukana... ostatnim moim sukcesem bylo utrzymywanie sie 73 kg na wadze...a teraz sie upaslam prawie do 80 kg od poniedzialku wracam.... mam mocne postanowienie..ale potrzebuje jakiegos wsparcia, bo moja wola jest kruchutka mam 10 miesiecy na schudniecie do wlasnego wesela i 4 miesiace zeby jakos sie prezentowac na weselu w rodzinie ;p
troche marne wymowki...ale przede wszystkim chce sie znowu dobrze czuc.bo gdzies w sierpniu to utracilam...
zaczynalam 3 faze ale nie wiedzialam zbytnio jak sie nia poslugiwac i niezbyt mialam gdzie ciemne pieczywo kupowac przy pracy. no i poleglam:/
starym zwyczajem byl opiernicz ;p przyjme z wdziecznoscia...

no wiec tyle spowiedzi..moge sie przylaczyc

[Emilia 25]

Napisane przez modliszka87

czesc wszystkim...

boze to juz 21 czesc watku :O ale gnacie ;p nawet nie probuje nadrabiac...

przez natlok dnia codziennego zeszlam na zla droge z dukana... ostatnim moim sukcesem bylo utrzymywanie sie 73 kg na wadze...a teraz sie upaslam prawie do 80 kg od poniedzialku wracam.... mam mocne postanowienie..ale potrzebuje jakiegos wsparcia, bo moja wola jest kruchutka mam 10 miesiecy na schudniecie do wlasnego wesela i 4 miesiace zeby jakos sie prezentowac na weselu w rodzinie ;p
troche marne wymowki...ale przede wszystkim chce sie znowu dobrze czuc.bo gdzies w sierpniu to utracilam...
zaczynalam 3 faze ale nie wiedzialam zbytnio jak sie nia poslugiwac i niezbyt mialam gdzie ciemne pieczywo kupowac przy pracy. no i poleglam:/
starym zwyczajem byl opiernicz ;p przyjme z wdziecznoscia...

no wiec tyle spowiedzi..moge sie przylaczyc

To już jest wymówka nad wymówkami.
Powodzenia! Masz już suknię?

[Butlownik]

Hej dziewczyny,
z tej strony Kuleczka czyli ten dziwny nick KLJHG.................. Zmieniłam nazwę dla ułatwienia.
Popłynęłam w Święta. Nie wytrzymałam, objadłam się. Ze strachu nawet się nie ważyłam.Od jutra robię dwa dni proto. Rano się zważę i zobaczymy ile przybyło ;/
Pozdrawiam

[modliszka87]

Napisane przez Emilia 25

To już jest wymówka nad wymówkami.
Powodzenia! Masz już suknię?

owszem wymowka niezla :P ale nie tylko to bylo powodem... ale mniejsza o to, poddalam sie i juz :/

a sukni jeszcze nie mam, dopiero raz sie rozgladalam, mam zamiar rozmiar zmienic zanim cos upoluje na 100 % przeciez nie kupie najpierw a pozniej bede sie stresowac czy napewno do niej schudne... bo to dla mnie mijanie sie z celem :P

musze sobie zakupy zrobic na poniedzialek bo tylko troche otrebow mi zostalo i slodzik :P

czy jakies ciekawe przepisy sie pojawily ;p moze cos nowego wprowadze do mojego menu

[angel109238]

Wracam do Was z podkulonym ogonem. Miała być dieta Lukoszka ale liczenie kalorii ważenie produktów to najgorsza rzecz w życiu no i te ograniczenia co do ilości.

Tym razem musi się udać przecież to tylko 35 kg

[modliszka87]

Napisane przez Butlownik

Hej dziewczyny,
z tej strony Kuleczka czyli ten dziwny nick KLJHG.................. Zmieniłam nazwę dla ułatwienia.
Popłynęłam w Święta. Nie wytrzymałam, objadłam się. Ze strachu nawet się nie ważyłam.Od jutra robię dwa dni proto. Rano się zważę i zobaczymy ile przybyło ;/
Pozdrawiam

no cóż wielu osobom się zdarza rzucić na jedzenie, ale teraz trzeba wyciagnąć z tego konsekwencje :P nawet jeśli za dużo nie przybędzie teraz to później może wyjść -wiem po sobie :P ale moze nie bedzie zle

Napisane przez angel109238

Wracam do Was z podkulonym ogonem. Miała być dieta Lukoszka ale liczenie kalorii ważenie produktów to najgorsza rzecz w życiu no i te ograniczenia co do ilości.

Tym razem musi się udać przecież to tylko 35 kg

tez nie lubie liczenia kalorii, wazenia produktow, a przede wszystkim ograniczeń :P
hmmm 35 kg :P zleci ino mig patrzac na niektore dziewczyny to nawet wiecej zlatuje :P

[Iloa]

Napisane przez Butlownik

Hej dziewczyny,
z tej strony Kuleczka czyli ten dziwny nick KLJHG.................. Zmieniłam nazwę dla ułatwienia.
Popłynęłam w Święta. Nie wytrzymałam, objadłam się. Ze strachu nawet się nie ważyłam.Od jutra robię dwa dni proto. Rano się zważę i zobaczymy ile przybyło ;/
Pozdrawiam

Za zmianę nicku dziękujemy.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez modliszka87

czesc wszystkim...

boze to juz 21 czesc watku :O ale gnacie ;p nawet nie probuje nadrabiac...

przez natlok dnia codziennego zeszlam na zla droge z dukana... ostatnim moim sukcesem bylo utrzymywanie sie 73 kg na wadze...a teraz sie upaslam prawie do 80 kg od poniedzialku wracam.... mam mocne postanowienie..ale potrzebuje jakiegos wsparcia, bo moja wola jest kruchutka mam 10 miesiecy na schudniecie do wlasnego wesela i 4 miesiace zeby jakos sie prezentowac na weselu w rodzinie ;p
troche marne wymowki...ale przede wszystkim chce sie znowu dobrze czuc.bo gdzies w sierpniu to utracilam...
zaczynalam 3 faze ale nie wiedzialam zbytnio jak sie nia poslugiwac i niezbyt mialam gdzie ciemne pieczywo kupowac przy pracy. no i poleglam:/
starym zwyczajem byl opiernicz ;p przyjme z wdziecznoscia...

no wiec tyle spowiedzi..moge sie przylaczyc

Modliszka, przypomnij mi z kim Ty byłaś "w parze".Bo kojarzę Ciebie i jakąś Twoją "szwagierkę" z nutelkowego wątku.
Strasznie mnie wkurzają te luki w pamięci

[polka12]

Witam
Można się dołączyć?

[Moonique2]

Witam i ja ;-)
Poświąteczna spowiedź grzeszących na forum aż strach pomyśleć co będzie się działo 2 stycznia gdy będzie wysyp świerzynek pytających o wszystko i chcących schudnąć 5 kilo w tydzień ;p
Ja się nie spowiadam i nie wchodzę na wagę do 2 stycznia nie będę sobie psuła humoru przed sylwestrem :X

[moniak85]

jak już pisałam wcześniej, po świętach przybyło mnie 1 kg. dziś się ważę a tu -1,5kg z hakiem nie wiem o co chodzi. moja dzisiejsza poranna waga to 48,8kg a III fazę zaczynałam z wagą 50 kg, później zmalała do 49,5kg i tyle ważyłam przez cały czas a tu takie cuś

[modliszka87]

Napisane przez Iloa

Za zmianę nicku dziękujemy.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------


Modliszka, przypomnij mi z kim Ty byłaś "w parze".Bo kojarzę Ciebie i jakąś Twoją "szwagierkę" z nutelkowego wątku.
Strasznie mnie wkurzają te luki w pamięci

dobrze kojarzysz z Chocolate a nutelkowy watek jest gdzies jeszcze??czy sie rozsypal?? bo jakos nie rzucil mi si ew oczy i tutaj zawitalam

Napisane przez Moonique2

Witam i ja ;-)
Poświąteczna spowiedź grzeszących na forum aż strach pomyśleć co będzie się działo 2 stycznia gdy będzie wysyp świerzynek pytających o wszystko i chcących schudnąć 5 kilo w tydzień ;p
Ja się nie spowiadam i nie wchodzę na wagę do 2 stycznia nie będę sobie psuła humoru przed sylwestrem :X

ja nie nowa śnieżynka ;p a sama w styczniu bylam nowa i staralam sie dopytywac o wszystko i czytac ksiazeczki jak grzeczna uczennica wiec moze nie bedzie tak zle :P

Napisane przez moniak85

jak już pisałam wcześniej, po świętach przybyło mnie 1 kg. dziś się ważę a tu -1,5kg z hakiem nie wiem o co chodzi. moja dzisiejsza poranna waga to 48,8kg a III fazę zaczynałam z wagą 50 kg, później zmalała do 49,5kg i tyle ważyłam przez cały czas a tu takie cuś

sorki,ze sie zapytam ile masz wzrostu dziewczyno :O może mało zjadlas czy cos... nie raz dziewczynom waga spada na 3 fazie nadal, w ksiazce chyba byla jakas zmianka o tym o ile jeszcze cos pamietam

[moniak85]

Napisane przez modliszka87

sorki,ze sie zapytam ile masz wzrostu dziewczyno :O może mało zjadlas czy cos... nie raz dziewczynom waga spada na 3 fazie nadal, w ksiazce chyba byla jakas zmianka o tym o ile jeszcze cos pamietam

158
tak ale dziewczyny dzielą sobie III fazę na 3 etapy a ja zrobiłam 'normalnie' tak jak w książce (+małe grzeszki-czekoladka, więcej kromek chleba itp.)

[Iloa]

Napisane przez moniak85

158
tak ale dziewczyny dzielą sobie III fazę na 3 etapy a ja zrobiłam 'normalnie' tak jak w książce (+małe grzeszki-czekoladka, więcej kromek chleba itp.)

W/w "małe grzeszki " bardzo dużo kosztują . Niestety.Węgle i czekoladki wchodzą w biodra z potrójną siłą (po II fazie)

Modliszka - "nutelkowy" został zamknięty jakoś tak "ni z gruszki ni z pietruszki". Nie rozumiem co tam się porobiło. Miło znowu Cie spotkać.

[modliszka87]

Napisane przez moniak85

158
tak ale dziewczyny dzielą sobie III fazę na 3 etapy a ja zrobiłam 'normalnie' tak jak w książce (+małe grzeszki-czekoladka, więcej kromek chleba itp.)

to z jednej strony dobrze masz,ze zeszlo ale z drgugiej juz nie powinnas zjezdzac w dol...

Napisane przez Iloa

W/w "małe grzeszki " bardzo dużo kosztują . Niestety.Węgle i czekoladki wchodzą w biodra z potrójną siłą (po II fazie)

Modliszka - "nutelkowy" został zamknięty jakoś tak "ni z gruszki ni z pietruszki". Nie rozumiem co tam się porobiło. Miło znowu Cie spotkać.

oj tak "małe grzeszki" wchodza bardziej w dupcie niz w cycki :P wiem po sobie ;p i nawet nie wieksze tym bardziej

szkoda nutelkowego, bo jakos tak raznie i milo tam bylo wrecz mnie uzaleznilo pewnego czasu nic tylko odswiezalam strone ;p czy moze cos nowego sie pojawilo
Iloa ja Cie głownie zapamietalam dzieki avatarowi :P

[ch0colate]

Witam, jestem Gosia, na Dukanie byłam już raz. Udało się zrzucić ponad 14 kg, niestety wiele z nich wróciło przez mniejsze i większe grzechy na początku, a później głownie przez wakacje spędzone z nikim innym, tylko z Modliszką - miło Iloa, że ktoś nas jeszcze pamięta
Tak więc, pokornie wracam i pytam, czy przygarniecie zbłąkaną duszę ?

[modliszka87]

Napisane przez ch0colate

Witam, jestem Gosia, na Dukanie byłam już raz. Udało się zrzucić ponad 14 kg, niestety wiele z nich wróciło przez mniejsze i większe grzechy na początku, a później głownie przez wakacje spędzone z nikim innym, tylko z Modliszką - miło Iloa, że ktoś nas jeszcze pamięta
Tak więc, pokornie wracam i pytam, czy przygarniecie zbłąkaną duszę ?

i to nie tylko moja wina ;]

dla ścisłości to dwie dusze
dobranoc

[moose1979]

Echhh... ale mi brzuch urósł
Od stycznia trza się, kolejny raz, wziąć za siebie. Ale już chyba nie na dukanie... Jakoś nie mam siły do białek...
A jak u Was Dziewoje moje??
Diiiii... ŁER AR JU ?????? AJ EM ŁORY

[anaiss86]

o widze, ze dzisiaj wiekszy ruch pewnie w poniedzialek zrobi sie tloczno buziaki !!! milego dnia!!!

[modliszka87]

ja dziś się przemogłam i weszłam na wage... zeszly poświąteczne kg dobre chociaż to ostatnie 4 dni w miare normalnego jedzenia i wracam na dukana a u Was jak tam?? co dzis w planach na szamanie??

[Pandzia_2010]

Napisane przez ch0colate

Witam, jestem Gosia, na Dukanie byłam już raz. Udało się zrzucić ponad 14 kg, niestety wiele z nich wróciło przez mniejsze i większe grzechy na początku, a później głownie przez wakacje spędzone z nikim innym, tylko z Modliszką - miło Iloa, że ktoś nas jeszcze pamięta
Tak więc, pokornie wracam i pytam, czy przygarniecie zbłąkaną duszę ?

dawno Cię tu nie było

Napisane przez modliszka87

czesc wszystkim...

boze to juz 21 czesc watku :O ale gnacie ;p nawet nie probuje nadrabiac...

przez natlok dnia codziennego zeszlam na zla droge z dukana... ostatnim moim sukcesem bylo utrzymywanie sie 73 kg na wadze...a teraz sie upaslam prawie do 80 kg od poniedzialku wracam.... mam mocne postanowienie..ale potrzebuje jakiegos wsparcia, bo moja wola jest kruchutka mam 10 miesiecy na schudniecie do wlasnego wesela i 4 miesiace zeby jakos sie prezentowac na weselu w rodzinie ;p
troche marne wymowki...ale przede wszystkim chce sie znowu dobrze czuc.bo gdzies w sierpniu to utracilam...
zaczynalam 3 faze ale nie wiedzialam zbytnio jak sie nia poslugiwac i niezbyt mialam gdzie ciemne pieczywo kupowac przy pracy. no i poleglam:/
starym zwyczajem byl opiernicz ;p przyjme z wdziecznoscia...

no wiec tyle spowiedzi..moge sie przylaczyc

łooooo kogo jA tu widzę

Napisane przez Iloa

W/w "małe grzeszki " bardzo dużo kosztują . Niestety.Węgle i czekoladki wchodzą w biodra z potrójną siłą (po II fazie)

Modliszka - "nutelkowy" został zamknięty jakoś tak "ni z gruszki ni z pietruszki". Nie rozumiem co tam się porobiło. Miło znowu Cie spotkać.

to powinno się zakodować w głowie ew. na lodówkę przykleić jestem teraz w ciąży i staram się pilnować a czuje jak bez III fazy nawet jablko mnie rozwala

[yolanda9]

Hej!
Ja dopiero dzisiaj wdrożyłam powrót na Dukana po świętach Trzeba było przeciez zapasy swiateczne skonsumować

Napisane przez modliszka87

ja dziś się przemogłam i weszłam na wage... zeszly poświąteczne kg dobre chociaż to ostatnie 4 dni w miare normalnego jedzenia i wracam na dukana a u Was jak tam?? co dzis w planach na szamanie??

Ja dzisiaj rano oczywiście owsianeczkę, a teraz kuraka w galarecie zjadłam, a w pracy mam jeszcze serek wiejski i jogurt naturalny Ale jakos tak dziwnie wychodzi, ze kiedy mam dzień czysto białkowy, to jakoś tak mniej głodna jestem Na obiad kolejna porcje kuraka w galarecie zjem i może jakąś jajeczniczkę

Madzia, ja tez miałam problem z sukienką na sylwestra... we wrześniu kupowałam nowa kreację na dwa wesela, na których byłam i myślałam, że teraz na sylwka też ją wdzieje.... ale jakie moje zdziwienie, kiedy okazało się, że jest za duża Niby super ale skąd wziąć kasę na kolejna kieckę? No ale wczoraj udało mi się kupić używana sukienkę w rozmiarze 12 (!!!) to chyba coś koło naszego 40 jest W ogóle to odnalazłam sukienkę z balu maturalnego i ....znów jest dobra może już niemodna, ale pasuje

Witam Nowe-Stare Dukanki

[modliszka87]

Napisane przez Pandzia_2010

dawno Cię tu nie było




łooooo kogo jA tu widzę

to powinno się zakodować w głowie ew. na lodówkę przykleić jestem teraz w ciąży i staram się pilnować a czuje jak bez III fazy nawet jablko mnie rozwala

PANDZIA natchnienie Ty moje Czekoladka mi wspominala ze w ciazy jestes ktory miesiac ;> jak sie czujesz? co z dieta w czasie ciazy ;> do jakiej wagi doszlas gadaj no mnie tu bo mnie ciekawosc zżera

Napisane przez yolanda9

Hej!
Ja dopiero dzisiaj wdrożyłam powrót na Dukana po świętach Trzeba było przeciez zapasy swiateczne skonsumować

Ja dzisiaj rano oczywiście owsianeczkę, a teraz kuraka w galarecie zjadłam, a w pracy mam jeszcze serek wiejski i jogurt naturalny Ale jakos tak dziwnie wychodzi, ze kiedy mam dzień czysto białkowy, to jakoś tak mniej głodna jestem Na obiad kolejna porcje kuraka w galarecie zjem i może jakąś jajeczniczkę

Madzia, ja tez miałam problem z sukienką na sylwestra... we wrześniu kupowałam nowa kreację na dwa wesela, na których byłam i myślałam, że teraz na sylwka też ją wdzieje.... ale jakie moje zdziwienie, kiedy okazało się, że jest za duża Niby super ale skąd wziąć kasę na kolejna kieckę? No ale wczoraj udało mi się kupić używana sukienkę w rozmiarze 12 (!!!) to chyba coś koło naszego 40 jest W ogóle to odnalazłam sukienkę z balu maturalnego i ....znów jest dobra może już niemodna, ale pasuje

Witam Nowe-Stare Dukanki

Wiatm rozmiar 12 :O jak to dumnie brzmi ;p

mi sie szykuje pare uroczystosci w nadchodzacym roku, mam nadzieje,ze jak kupie jedna porzadna kiecuszke na 2 wesla to bedzie dobrze po drodze jeszcze chrzciny mojej bratanicy kochaniutkiej a i do tego dwie 18-nastki moich sióstr ciotecznych no i moj wlasny slub i wesele
martwie się, żeby nie było, że kupie sukienke ślubną, a w międzyczasie moje wymiary sie zmienią :| jeszcze z bogiem sprawa jak w dół.... koszmary już po nocach mam... ;(

[Pandzia_2010]

Napisane przez kasik27

Hej dziewczynki!Dawno nic nie pisałam,ale czytałam regularnie.Piszę z zapytaniem do Pandzi-otóż też jestem w ciąży jakiś 7 tydz.(wizyta u lekarza w przyszłym tyg) i po prostu nie mogę poradzić sobie z obżarstwem,a najgorsze że odrzuciło mnie od drobiu i nabiału.Potwornie się boję, że się upasę Będąc na diecie śledzie jadłam codziennie,zresztą po-też.Codziennie jadłam też otręby, a teraz nie mogę na nie patrzeć.Pandziu, a jak u Ciebie z apetytem,też zmiana o 180'?

dokładnie to samo w sumie zanim zaszlam w ciaze wróciło 8kg a teraz już łaćznie na plusie jest 14kg ale ja mam to w nosie staram sie ograniczac ale nie zawsze to wychodzi po Nowym Roku robie 3dni białkowe a później postaram sie II faze ale same PW

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

modliszka w wakacje najniższa waga to 79 ale byłam wylaszczona później troche sfolgowałam i doszłam do 88 po czym test wskazał II no i już dukan w odstawkę od września do teraz czyli jak na 20 tydzień mam na plusie 7kg

źle sie dzieje ale pocieszam się faktem, że z Olafkiem ważyłam już 117kg

[Pandzia_2010]

proszę dla porównania obie ciąże w czarnych włosach z Olafkiem ok 16tydz a teraz 20 tydz. Tylko po buzi w sumie można rozpoznać

[modliszka87]

nie i

Napisane przez Pandzia_2010

proszę dla porównania obie ciąże w czarnych włosach z Olafkiem ok 16tydz a teraz 20 tydz. Tylko po buzi w sumie można rozpoznać

jak dla mnie i tak masz świetny wynik z ponad 100 kg a jak zdrówko Olafka? ostatnim razem jak miałam jakieś wieści od Ciebie to biedak w szpitalu chyba był.
ale i tak lepiej teraz wygladasz a jak reakcja rodzinki co do ciazy i diety? lekarz wie ;>

[Pandzia_2010]

Napisane przez modliszka87

nie i
jak dla mnie i tak masz świetny wynik z ponad 100 kg a jak zdrówko Olafka? ostatnim razem jak miałam jakieś wieści od Ciebie to biedak w szpitalu chyba był.
ale i tak lepiej teraz wygladasz a jak reakcja rodzinki co do ciazy i diety? lekarz wie ;>

teraz też mu dokucza alergia ale już lepiej, bo przynajmniej wiemy jak postępować

ginekolog powiedział żebym mu nie zawracała głowy dietami tylko jadła mądrze bo musze wszystko jeść a i po 2 latach pamiętał że byłam grubsza albo zobaczył u siebie w lapku i pochwalił mnie powieciał że nie lada wyczyn ze 130 na 88 bo wtedy tyle ważyłam w 4tygodniu

[Emilia 25]

Napisane przez Pandzia_2010

proszę dla porównania obie ciąże w czarnych włosach z Olafkiem ok 16tydz a teraz 20 tydz. Tylko po buzi w sumie można rozpoznać

Pandziu, pięknie wyglądasz. I muszę powiedzieć, że widziałam Cię w wielu kolorach włosów, ale w tym wyglądasz zdecydowanie najlepiej.

[anaiss86]

Napisane przez Emilia 25

Pandziu, pięknie wyglądasz. I muszę powiedzieć, że widziałam Cię w wielu kolorach włosów, ale w tym wyglądasz zdecydowanie najlepiej.

to samo chcialam napisac. W tym kolorze Ci najlepiej. Sprawia, ze wygladasz duzo mlodziej niz w czarnym czy platynie

[ch0colate]

Pandzia ! Wyglądasz rewelacyjnie ! Ciąża Ci służy, a Dukan zrobił z Ciebie niezła laskę !!