Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

[kasiaj85]

a ja się właśnie zastanawiam jak podzielić nagrody na rozdanie... chcę wyróżnić zwłaszcza stałe czytelniczki i rozmyślam czy lepiej zrobić jedną dużą pierwszą nagrodę tylko dla stałych czytelniczek i jedną mniejszą drugą dla nowych osób czy może dwie dla stałych i trzecia skromniejsza dla nowych...? jak myslicie? bo się gubię juz w tym wszystkim...

[Candy Killer]

a ja fiola zaraz dostane :P napisalam 4 notki na zapas heheh :P ale korzystam poki mam wene :P

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31004393]Aaaa, chyba, że tak
Pozdrawiam znad michy musli

Kasiu, a nawet do niej nie zaglądałam ^^ Ale zwykle takie osoby okazują się znawcami w każdej dziedzinie

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Dziewczyny, w których paletkach Sleeka jest najwięcej matów? [/QUOTE]
nie wiem jak w pozostałych paletką, ale w OSS jest 7 matów, a w AN 8
Kupiłam sobie kolejne buty i też lubię perfumy z ostatniej wampirzej limitki essence

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;31005012]nie wiem jak w pozostałych paletką, ale w OSS jest 7 matów, a w AN 8
Kupiłam sobie kolejne buty i też lubię perfumy z ostatniej wampirzej limitki essence [/QUOTE]
Ale obie te paletki są takie mocno neutralne (i któraś w końcu do mnie trafi ), a jakie kolorowe maty mają Sleeki?

[cathiebaj]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31005091]Ale obie te paletki są takie mocno neutralne (i któraś w końcu do mnie trafi ), a jakie kolorowe maty mają Sleeki? [/QUOTE]

Curacao ma ich trochę 6 matów, kilka delikatnych satynowych...
I Chaos ponoć caaała matowa

[anonyme]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31005091]Ale obie te paletki są takie mocno neutralne (i któraś w końcu do mnie trafi ), a jakie kolorowe maty mają Sleeki? [/QUOTE]

Paraguaya-8, Monaco-6

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez anonyme

Paraguaya-8, Monaco-6

Monaco mnie właśnie kusi, a Paraguayi już chyba nigdzie nie ma?

[anonyme]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31006324]Monaco mnie właśnie kusi, a Paraguayi już chyba nigdzie nie ma? [/QUOTE]

Czasami na allegro się pojawia Ale tak generalnie to była limitka niestety

[lele]

Mam au naturel i ją lubię, zwłaszcza jeden cień, w którym widzę już powoli sreberko (w jednym miejscu kropeczkę)- znacie może zamiennik dla nubuck?

A dziś kupiłam monaco i ppq.. tyle czasu myślałam i dziś się skusiłam

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez lele

Mam au naturel i ją lubię, zwłaszcza jeden cień, w którym widzę już powoli sreberko (w jednym miejscu kropeczkę)- znacie może zamiennik dla nubuck?

A dziś kupiłam monaco i ppq.. tyle czasu myślałam i dziś się skusiłam

może spróbuj popatrzeć na my secret 508? To niby nie to samo, no ale...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Wiecie co, gadałam właśnie z kumpelą o tej ustawie w kwestii rozdań. Wydaje nam się, że nas, bloggerek, te przepisy nie dotyczą, bo "gra losowa" oznacza sprzedaż losów - a my ich nie sprzedajemy


A co do Sleeka - jak skompletuję prezenty dla rodzinki to na pewno kliknę sobie Monaco. Dzięki za pomoc!

[kiiko]

Witam drogie wizażanki
bardzo przepraszam, że przeszkadzam w rozmowach, ale mam gorącą prośbę do blogerek i nawet założyłam w związku z tym nowy wątek, ale niestety nie ma tam odzewu, dlatego piszę i tu
jeśli więc macie chwilę to bardzo serdecznie zapraszam do wątku- tam wszystko wyjaśniłam:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579585
jedna z was już mi pomogła, za co serdecznie dziękuję
będę naprawdę wdzięczna za pomoc

[Candy Killer]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31007607]Wiecie co, gadałam właśnie z kumpelą o tej ustawie w kwestii rozdań. Wydaje nam się, że nas, bloggerek, te przepisy nie dotyczą, bo "gra losowa" oznacza sprzedaż losów - a my ich nie sprzedajemy


A co do Sleeka - jak skompletuję prezenty dla rodzinki to na pewno kliknę sobie Monaco. Dzięki za pomoc! [/QUOTE]

Kochana ja tu kiedys dawalam linka gdzie bylo wyraznie napisane ze dotyczy to tez blogów i rozdań. nie mozna uzywac maszyny losujacej gdyz losowania sa nielegalne po prostu ..chyyyba ze zglosisz to do sluzby celnej ioplacisz podatek :P
oczywiscie za plecami mozesz sobie losowac ale w regulaminie nie mozesz pisac ze zwyciezce wybierze maszyna losujaca.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Candy Killer

Kochana ja tu kiedys dawalam linka gdzie bylo wyraznie napisane ze dotyczy to tez blogów i rozdań. nie mozna uzywac maszyny losujacej gdyz losowania sa nielegalne po prostu ..chyyyba ze zglosisz to do sluzby celnej ioplacisz podatek :P
oczywiscie za plecami mozesz sobie losowac ale w regulaminie nie mozesz pisac ze zwyciezce wybierze maszyna losujaca.

Masakra jakaś

No nic, i tak zamierzałam zrezygnować z typowych rozdań, żeby czytelniczki mogły się wykazać ^^

[enn_]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31007607]Wiecie co, gadałam właśnie z kumpelą o tej ustawie w kwestii rozdań. Wydaje nam się, że nas, bloggerek, te przepisy nie dotyczą, bo "gra losowa" oznacza sprzedaż losów - a my ich nie sprzedajemy
[/QUOTE]
Miałaś prawdopodobieństwo na matematyce?

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez enn_

Miałaś prawdopodobieństwo na matematyce?

Miałam, ale nie wiem, co sugerujesz

[Candy Killer]

http://www.fit2fat2fit.com/ widzialyscie goscia?? koles postanowil przytyc i zrzucic pozniej ta wage w tym samym czasie hehe wariat :P

[emememsik]

Napisane przez kasiaen1

Em, dzięki Twojemu blogowi zwróciłam uwagę na te perfumy- są przepiękne ..Mimo, że gustuję raczej w świeżakach No i są zaskakująco trwałe, przynajmniej na mojej skórze. Akurat kiedy byłam w Tesco na Gocławiu, i jeszcze były tam ostatnie 3 pudełka, miałam przy sobie pieniądze potrzebne co do złotówki, więcmam nadzieję, że jutro je jeszcze dorwę..

Miło mi. Też je bardzo polubiłam i ostatnio używam najczęściej.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Candy Killer

http://www.fit2fat2fit.com/ widzialyscie goscia?? koles postanowil przytyc i zrzucic pozniej ta wage w tym samym czasie hehe wariat :P

Ooo, fajny gość i fajny eksperyment i jego cel
Swoją drogą nie wiedziałam, że można tyle utyć w tak krótkim czasie

['Estelle']

Witam

Napisane przez Quera

Kobitki, znacie jakieś perfumy, które będą pachniały ciasteczkami, czekoladą lub karmelem? Marzą mi się takie zapachy, najlepiej w przystępnej cenie. Ostatecznie pozostanie mi wysmarowanie się czekoladą i wkruszenie ciastek we włosy

Aromat do ciasta
A tak serio, to pomyślałam o zapachu z VL, który wskazała już Em.

Napisane przez yolcia1

Ja też nie chcę poniedziałku. Ja ostatnio ciągle mam problem i jestem ze wszystkim spóźniona. Dziewczyny cudowna rada: jak być zorganizowaną w kilku krokach. Pomóżcie!!

Rób plany zadań na każdy dzień. I oczywiście je realizuj, bo od samego spisania planu nic się nie zrobi
Plus odrobina uporu i samozaparcia

[enn_]

Napisane przez 'Estelle'

Rób plany zadań na każdy dzień. I oczywiście je realizuj, bo od samego spisania planu nic się nie zrobi
Plus odrobina uporu i samozaparcia

O, to to to.

Ja jeszcze mam tendencję do planowania b. dużej ilości rzeczy, wiedząc, że może nie wszystko uda mi się zrobić - bo to zajmie więcej czasu, a na tamto nie będę miała siły po całym dniu albo będę chciała się napić albo wyjść z kimś do miasta itp. itd. Ale i tak wychodzę na plus, bo robię większość planu, jakbym planowała samo minimum to pewnie też bym nie była w stanie zrobić wszystkiego "bo coś" Dla mnie to pomocne, ale trzeba się pozbyć takiego głupiego uczucia, że "nie zrealizowałam planu w 100%" i zamienić je w "zrobiłam 2x więcej rzeczy niż normalnie by się udało".

Plany są też pomocne jak czasem wpadam w panikę "nie zdążę!!!!", wtedy faktycznie jestem w stanie wszystko zawalić. A jak sobie ładnie wszystko rozpiszę to jakimś trafem nawet jak wyjdzie mi inaczej niż na kartce, to i tak się wyrabiam z czym trzeba.

(ale ja w ogóle uwielbiam planować, pisać podpunkty, zaznaczać kolorami, wyliczać wszystko... )

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez enn_

O, to to to.

Ja jeszcze mam tendencję do planowania b. dużej ilości rzeczy, wiedząc, że może nie wszystko uda mi się zrobić - bo to zajmie więcej czasu, a na tamto nie będę miała siły po całym dniu albo będę chciała się napić albo wyjść z kimś do miasta itp. itd. Ale i tak wychodzę na plus, bo robię większość planu, jakbym planowała samo minimum to pewnie też bym nie była w stanie zrobić wszystkiego "bo coś" Dla mnie to pomocne, ale trzeba się pozbyć takiego głupiego uczucia, że "nie zrealizowałam planu w 100%" i zamienić je w "zrobiłam 2x więcej rzeczy niż normalnie by się udało".

Plany są też pomocne jak czasem wpadam w panikę "nie zdążę!!!!", wtedy faktycznie jestem w stanie wszystko zawalić. A jak sobie ładnie wszystko rozpiszę to jakimś trafem nawet jak wyjdzie mi inaczej niż na kartce, to i tak się wyrabiam z czym trzeba.

(ale ja w ogóle uwielbiam planować, pisać podpunkty, zaznaczać kolorami, wyliczać wszystko... )

Ja też, teraz jak ćwiczę to mam rozpisane plany do końca grudnia na każdy dzień i oceniam każdy dzień pod kilkoma kryteriami w skali 1-10, np. dziś zastosowałam się do diety 8/10 Dla niektórych to chore, ale ja lubię mieć właśnie tak wszystko na papierze albo w pliku, to pomaga mi się zmotywować i zorganizować

[Sondrina]

Napisane przez enn_

O, to to to.

Ja jeszcze mam tendencję do planowania b. dużej ilości rzeczy, wiedząc, że może nie wszystko uda mi się zrobić - bo to zajmie więcej czasu, a na tamto nie będę miała siły po całym dniu albo będę chciała się napić albo wyjść z kimś do miasta itp. itd. Ale i tak wychodzę na plus, bo robię większość planu, jakbym planowała samo minimum to pewnie też bym nie była w stanie zrobić wszystkiego "bo coś" Dla mnie to pomocne, ale trzeba się pozbyć takiego głupiego uczucia, że "nie zrealizowałam planu w 100%" i zamienić je w "zrobiłam 2x więcej rzeczy niż normalnie by się udało".

Plany są też pomocne jak czasem wpadam w panikę "nie zdążę!!!!", wtedy faktycznie jestem w stanie wszystko zawalić. A jak sobie ładnie wszystko rozpiszę to jakimś trafem nawet jak wyjdzie mi inaczej niż na kartce, to i tak się wyrabiam z czym trzeba.

(ale ja w ogóle uwielbiam planować, pisać podpunkty, zaznaczać kolorami, wyliczać wszystko... )

Też tak planuję i bardzo nie lubię, jak coś mi nagle wypadnie i muszę to wepchać w swoją rozpiskę;P Na razie mam plan na najbliższe dwa tygodnie;P Ustalam taki w miarę realistyczny, żeby móc go zrealizować

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Właśnie udało mi się kliknąć dla Mamy na gwiazdkę odpowiedni kupon do kosmetyczki - nigdy nie była, a marzy jej się Znalazłam tanią ofertę peeling kawitacyjny + maska + zabiegi parafinowe na dłonie Mam nadzieję, że się ucieszy

[enn_]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31008636]Ja też, teraz jak ćwiczę to mam rozpisane plany do końca grudnia na każdy dzień i oceniam każdy dzień pod kilkoma kryteriami w skali 1-10, np. dziś zastosowałam się do diety 8/10 Dla niektórych to chore, ale ja lubię mieć właśnie tak wszystko na papierze albo w pliku, to pomaga mi się zmotywować i zorganizować [/QUOTE]
Ja planuję prawie wszystko (no, może bez przesady, ale dużo) - dokładne wydatki, dokładne plany dnia, dokładne plany dążenia do czegośtam, dokładne plany nauki (z oszacowaniem inne co powinno mi zająć )... Nie trzymam się ich jakoś strasznie kurczowo, często coś się zmienia, czasem daję sobie nagle dzień wolny, to nie jest jakieś szaleństwo, ale pomaga mi się zebrać do czegoś, pomaga mi oszacować w miarę realnie kiedy osiągnę jakiś cel, motywuje. No i to podkreślanie kolorkami ważniejszych rzeczy, co ja bym bez tego zrobiła.

Ale na ocenianie dnia to nie wpadłam, dobry pomysł, dodatkowa motywacja!

Edit: Może to jednak troszkę szaleństwo.

[panna mrau]

ojej... w porównaniu z Wami to jestem jednym wielkim bałaganem ja zakładam sobie cele długofalowe raczej (np. w ciągu xx miesięcy zrobię coś tam, np. portfolio), ale nie jestem w stanie zorganizować sobie dnia, tygodnia. Zawsze jak coś planuje to budzę się o godz. 20 z ręką w przysłowiowym nocniku i stosem rzeczy, które miałam zrobić w ciągu dnia, ale nawet ich nie tknęłam. Próbuję to zmienić, ale jednak cały czas mi nie wychodzi...

Teraz korzystam z L4 i mam nadzieję, że uda mi się nadrobić trochę zaległości z uczelni, bo jak nie teraz to będę chyba robić to po nocach przez najbliższe dwa tygodnie :/

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez enn_

Ja planuję prawie wszystko (no, może bez przesady, ale dużo) - dokładne wydatki, dokładne plany dnia, dokładne plany dążenia do czegośtam, dokładne plany nauki (z oszacowaniem inne co powinno mi zająć )... Nie trzymam się ich jakoś strasznie kurczowo, często coś się zmienia, czasem daję sobie nagle dzień wolny, to nie jest jakieś szaleństwo, ale pomaga mi się zebrać do czegoś, pomaga mi oszacować w miarę realnie kiedy osiągnę jakiś cel, motywuje. No i to podkreślanie kolorkami ważniejszych rzeczy, co ja bym bez tego zrobiła.

Ale na ocenianie dnia to nie wpadłam, dobry pomysł, dodatkowa motywacja!

Edit: Może to jednak troszkę szaleństwo.

Oceniam tak tylko ćwiczenie i dietę, nie całokształt dnia, bo to już by była przesada

Ale tu dziś cisza... Właśnie wróciłam z pierwszych zajęć, na 14 znowu jadę

[asqua92]

A ja czekam na listonosza, mam nadzieję, że będzie miał dziś moją paletkę ze Sleek'a

wyspałam się w końcu spałam od 21 do 8

[enn_]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;31009911]Oceniam tak tylko ćwiczenie i dietę, nie całokształt dnia, bo to już by była przesada

Ale tu dziś cisza... Właśnie wróciłam z pierwszych zajęć, na 14 znowu jadę [/QUOTE]
No nie no, mnie też chodziło o ocenę "dnia" w kontekście jakichś konkretniejszych celów na których realizacji mi zależy, a nie czy dzień był ok, czy wstałam o dobrej godzinie i czy poszłam do pracy.

Oesu, jak mi się chce spać.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez asqua92

A ja czekam na listonosza, mam nadzieję, że będzie miał dziś moją paletkę ze Sleek'a

wyspałam się w końcu spałam od 21 do 8

Zazdroszczę, ja dziś do 3 nie mogłam zasnąć, a o 5 obudził mnie kot, który nagle uznał, że moje cycki będą super legowiskiem -.-

Na blogu kolejny mistrz ortografii mnie poprawia, tym razem anonimowo No nie mogę