Stepper

[Madziarella]

Napisane przez cappala

dziękuje tysiąc razymam więc odpowiedz na swoje pytania!

...i jeszcze małe co nieco-zasuwam tak, aż pić mi się zachciało, więc mówię do męża"podaj mi wody"...a on na to....i tak chodzisz to podejdź i weź sama.... oczywiście podał...po tym jak na niego popatrzyłam spod oka...

bo męża trzeba sobie wytrenować

Angelika brawo,świtny wynik

ja spadam spać,dobranoc laseczki

[tija11]

ja właśnie zamierzam sobie kupić steperek, ale nie wiem jakie firmy czytałam, że firmy hop-sport szybko się niszcza. gdybyście mogły mi pomóc byłabym wdzięczna

[Angelika1408]

Napisane przez tija11

ja właśnie zamierzam sobie kupić steperek, ale nie wiem jakie firmy czytałam, że firmy hop-sport szybko się niszcza. gdybyście mogły mi pomóc byłabym wdzięczna

czytałam, że najlepsze są firmy ketler, ale kosztują już ponad 300 zł, ja mam fitplay i jak na razie jest super, czytałam o nim różne opinie i nikt nic złego nie pisał ( do domowego treningu jest w sam raz) ja mam model Stepper skrętny z linkami SD 120 F

[tija11]

Napisane przez Angelika1408

czytałam, że najlepsze są firmy ketler, ale kosztują już ponad 300 zł, ja mam fitplay i jak na razie jest super, czytałam o nim różne opinie i nikt nic złego nie pisał ( do domowego treningu jest w sam raz) ja mam model Stepper skrętny z linkami SD 120 F

badzo ci dziękuję
a jak długo masz ten stepperek, jeśli można wiedzieć

[Katrina5]

Cześć Dziewczynki Ja wczoraj miałam jeden dzień przerwy, bo wieczorem byłam na sesji jogi Wyrozciągałam się, jestem chyba z 2 cm wyższa Ale dzisiaj wracam do steppera.
Dobrego dnia!

[iwon1]

Napisane przez Angelika1408

czytałam, że najlepsze są firmy ketler, ale kosztują już ponad 300 zł, ja mam fitplay i jak na razie jest super, czytałam o nim różne opinie i nikt nic złego nie pisał ( do domowego treningu jest w sam raz) ja mam model Stepper skrętny z linkami SD 120 F

Tija 11 ja też mam ten sam stepper co Angelika z tym, że ja użytkuję go dopiero od poniedziałku, jest cichy, ale jak będzie po dłuższym czasie to sama jestem ciekawa

[iwon1]

Napisane przez malgos_t

Witam, co dzień zwiększam sobie intensywność i dokładam ćwiczenia z linkami na ręce. Jednak trudno mi podzielić uwagę na nogi i ręce, i niestety gubię rytm . Może za kilka dni wyrównam to.

Ja także od dwóch dni dołożyłam linki i też jestem trochę niepozbierana , a licznik pokazuje mi podobnie jak u Ciebie (20 min.-154 cal.) Będzie dobrze, musi być dobrze

Lulu na moście ładnie zasuwasz, nie jest tak źle z nami mi już odrobinkę brzucholek zaczyna się zmniejszać. Przed stepperkiem smaruję się od cellulitu, zakładam pas taki rozgrzewający na brzuszek i wyciskam poty na stepperku

A i chciałam zameldować , że wczoraj doszłam do 1h ćwiczeń, nogi ok, ale rączki trochę odczuły ćwiczonko - pomimo, że je delikatnie oszczędzałam Dzisiaj może uda mi sie zrobić dwa podejścia to szybciej osiągnę cel

I jak tam nasza Madziarella, czy już humor dopisuje
Pozdrowionka dla stepperowiczek

[kubus puchatek]

Melduję 30 min plus rozciąganie.Aha jeśli ktoś lubi mocniejszą muzę,polecam Korn do steppera
Również pozdrawiam Was wszystkie
ps.gdzieś kiedyś czytałam,że nie powinno się ćwiczyć dłużej niż 30 min,stawy mamy tylko jedne,w sensie nie zregenerują się,gdy będziemy przesadzać.Nie wiem czy to prawda,ale ja nie przekraczam tej magicznej liczby 30 min,choć mogłabym chodzić i chodzić...

[bemolka]

no to i ja sie przyłączę - od tygodnia mam stepper, ale zaczęłam ćwiczyć dopiero przedwczoraj, wczesniej grypa nie pozwalała

pierwsze podejście - 2 minuty i juz umierałam :-wczoraj zrobiłam 10min jednym ciągiem i podziwiam te które wytrzymają od razu dłużej
i nie rozumiem tego - zdechlakiem nie jestem, kondycje mam, codziennie jeżdżę na rowerze do pracy, a na stepperze umieram
dziś spróbuje 20 min bez przerwy, ale pewnie nie wyjdzie

Napisane przez kubus puchatek

Melduję 30 min plus rozciąganie.Aha jeśli ktoś lubi mocniejszą muzę,polecam Korn do steppera
Również pozdrawiam Was wszystkie
ps.gdzieś kiedyś czytałam,że nie powinno się ćwiczyć dłużej niż 30 min,stawy mamy tylko jedne,w sensie nie zregenerują się,gdy będziemy przesadzać.Nie wiem czy to prawda,ale ja nie przekraczam tej magicznej liczby 30 min,choć mogłabym chodzić i chodzić...

też gdzieś czytałam, że tygodniowo na stepperze powinno się max 3 godziny, wiec dla codziennego treningu wychodzi właśnie ok 20-30 minut. też zamierzam się tego trzymać, i tak mam juz kolana lekko sforsowane przez łażenie po górach

[trillinka]

ja dzis zaliczylam 30 min stepper + 30 min cwiczen , i tak bylo od poniedzialku , jutro robie przerwe jeden dzien

[Madziarella]

ivon a dziękuję ,dziś juz humor..lepszy..zrobiłam sobie wieczór wczoraj z czymś mocniejszym...wypłakałam się madzi "w rękaw "..hehehe i dziś już jest dobrze

cappala nie ma za co,na zdrowie


witamy nowe laseczki

[parodia]

45 min ale chodziłam płytko i stepper większości nie zaliczał,zatrzymywał czas... nie spojrzałam na zegarek wcześniej, ale to było raczej 50-60 minut

[Lulu na moście]

Ja jestem niedysponowana, od wczoraj zero stepperku

[magda270]

Witam dziewczyny

Wczoraj zaliczone, ale dzisiaj i jutro mala przerwa

Madziarellko slońce, kacyk nie męczy?

parodia Mi licznik się zepsul tzn. nic nie zalicza i na komórce odliczam czas.
Trochę źle , bo nie wiem ile kroków ile kalorii, ale się jakoś przyzwyczaję

bemolka nie przejmuj się jak Ja zaczynalam to też krótko ćwiczylam, a z czasem doszlam do 45min.Powodzenia

iwon1 po tygodniu już Ci się brzuszek zmniejsza, super.
Ja cholera nigdy tak szybko nie gubilam tluszczyku

I przylącze się do powitania nowych kobitek, fajnie już Nas tak dużo

[parodia]

Napisane przez magda270

parodia Mi licznik się zepsul tzn. nic nie zalicza i na komórce odliczam czas.
Trochę źle , bo nie wiem ile kroków ile kalorii, ale się jakoś przyzwyczaję

I przylącze się do powitania nowych kobitek, fajnie już Nas tak dużo

wszystkie chcą być ładne, a co
na koniec zobaczyłam, to pokazało 100 kilka kalorii, ale nie wiem, czy to wg czasu (na liczniku było 25, bo po 20 musiałam na chwilę przestać), czy wg kroków, a ich tam malutko było, chyba z 600
właściwie nigdy nie patrzyłam, ile kalorii spalam

[Madziarella]

madziunia jakoś nie męczy na szczęście ale samopoczucie mam dużo lepsze i nawet podjęłam decyzję.... (zostaje tak jak jest,będę próbowała to naprawić)
a jak narazie to czeka mnie praca na nocną zmianę-tragedia mam na 23.00

[iwon1]

Witam , witam

Cieszę się Madziarella, że już z Tobą znacznie lepiej Czasami trzeba się odstresować to pomaga na smutki tylko byle nie za często
magda 270 z rana nawet byłam delikatnie zadowolona z brzuszka, niestety wieczorem jest gorzej Wcinam żelki a potem pójdę je spalić na stepperku Staram się na tygodniu stosować zasadę MŻ, ale w weekend już gorzej, lubię gotować a potem próbować

[dygotka8]

Napisane przez Madziarella

madziunia jakoś nie męczy na szczęście ale samopoczucie mam dużo lepsze i nawet podjęłam decyzję.... (zostaje tak jak jest,będę próbowała to naprawić)
a jak narazie to czeka mnie praca na nocną zmianę-tragedia mam na 23.00

witam witam...i mam nadzieję,że w takim razie uda Ci się wszystko naprawić

aha,a ja już dziś stepperek przywiozłam i jutro sobie na nim poćwiczę a dziś zjadłam 2 pączki domowe (2 lata ich nie jadłam )pyyyyszne były
dobra,ide leki wziąć;//

[magda270]

Napisane przez Madziarella

madziunia jakoś nie męczy na szczęście ale samopoczucie mam dużo lepsze i nawet podjęłam decyzję.... (zostaje tak jak jest,będę próbowała to naprawić)
a jak narazie to czeka mnie praca na nocną zmianę-tragedia mam na 23.00

Jak dla Mnie to mądra decyzja, wczoraj dumalam i dumalam i dochodzilam do tego samego wniosku. Tak do końca to nie wiesz czy ten nowy , dziewiczy szczyt spelni Twoje oczekiwania, a nie okarze się zbyt prostym i nudnym w pokonaniu
Kumasz?

Napisane przez iwon1

Witam , witam

Cieszę się Madziarella, że już z Tobą znacznie lepiej Czasami trzeba się odstresować to pomaga na smutki tylko byle nie za często
magda 270 z rana nawet byłam delikatnie zadowolona z brzuszka, niestety wieczorem jest gorzej Wcinam żelki a potem pójdę je spalić na stepperku Staram się na tygodniu stosować zasadę MŻ, ale w weekend już gorzej, lubię gotować a potem próbować

Napisane przez dygotka8

witam witam...i mam nadzieję,że w takim razie uda Ci się wszystko naprawić

aha,a ja już dziś stepperek przywiozłam i jutro sobie na nim poćwiczę a dziś zjadłam 2 pączki domowe (2 lata ich nie jadłam )pyyyyszne były
dobra,ide leki wziąć;//

No nie mam pytań !!! Jedna pączki wpieprza a druga żelki.
Kobiety hello.
Nie ma tlumaczenia, wiecie co ja przy Moich brzdącach to caly czas się muszę pilnować, żeby nie jeść slodyczy i pysznych obiadków.
Ale daje radę

[Madziarella]

dygotka,iwon,no i madziunia dziękuję za wsparcie... bardzo się przydaje
spadam sie szykować do pracy..ale mi się nie chce ;(

no właśnie madzia doszłam do tego samego wniosku..i myślę,że to kryzys wieku średniego.... zaraz nas na plotkowy przeniosą hehehe

dobra spadam...miłej soboty laseczki.buziaki dla wszytkich

[magda270]

Napisane przez Madziarella

dygotka,iwon,no i madziunia dziękuję za wsparcie... bardzo się przydaje
spadam sie szykować do pracy..ale mi się nie chce ;(

no właśnie madzia doszłam do tego samego wniosku..i myślę,że to kryzys wieku średniego.... zaraz nas na plotkowy przeniosą hehehe

dobra spadam...miłej soboty laseczki.buziaki dla wszytkich

No co wspinanie się na szczyty to też tam jakiś sport, a przy tym dopiero cialko jędrnieje

Dobrej nocki i nie zapijaj robaka

[iwon1]

magda270 dzięki za postaram się walczyć z łakomstwem Wczoraj nie poszłam na browar i keebab, chociaż ekipa po pracy wołała, pomyślałam tyle kalorii o nie

[magda270]

Napisane przez iwon1

magda270 dzięki za postaram się walczyć z łakomstwem Wczoraj nie poszłam na browar i keebab, chociaż ekipa po pracy wołała, pomyślałam tyle kalorii o nie

No bardzo mądrze od piwska brzuchol rośnie

Na awatarku to Ty?

[iwon1]

To ja

[magda270]

Napisane przez iwon1

To ja

No, no piękna i wcale nie wyglądasz na kogoś kto ma jakąś delikatną nadwagę
Ile masz wzrostu , pewnie wysoka z Ciebie babeczka.

[iwon1]

Napisane przez magda270

No, no piękna i wcale nie wyglądasz na kogoś kto ma jakąś delikatną nadwagę
Ile masz wzrostu , pewnie wysoka z Ciebie babeczka.

Dziękuję za komplement, mam 170 cm i ważę 58-59 kg, jestem raczej drobnej kości i nie widać w całości że jestem grubasek, ale za to tłuszczyku mi nie brakuje - szczególnie jak siedzę, mój problem to brzuszek i uda

[magda270]

Napisane przez iwon1

Dziękuję za komplement, mam 170 cm i ważę 58-59 kg, jestem raczej drobnej kości i nie widać w całości że jestem grubasek, ale za to tłuszczyku mi nie brakuje - szczególnie jak siedzę, mój problem to brzuszek i uda

Nie ma za co
Pewnie masz fajną figurę, Ja mam 175,5 i niestety doszlam do 67kg, a bylo tak pieknie jak ćwiczylam i nie jadlam slodyczy.
Mialam maly kryzys i wtedy jeszcze neta braklo i kicha przestalam śmigać i wieczorem szly w ruch slodycze. Na efekty dlugo nie musialam czekać, zrzucić trudno ,a przybrać to chwila i już. Ja mam problem z biodrami, pupą i udami, cholera nigdy góra nie przybiera Co za nie sprawiedliwość

[parodia]

Napisane przez magda270

Nie ma za co
Pewnie masz fajną figurę, Ja mam 175,5 i niestety doszlam do 67kg, a bylo tak pieknie jak ćwiczylam i nie jadlam slodyczy.
Mialam maly kryzys i wtedy jeszcze neta braklo i kicha przestalam śmigać i wieczorem szly w ruch slodycze. Na efekty dlugo nie musialam czekać, zrzucić trudno ,a przybrać to chwila i już. Ja mam problem z biodrami, pupą i udami, cholera nigdy góra nie przybiera Co za nie sprawiedliwość

przy 169 cm ważę 63 kg, marzy mi się 58 i cały tłuszcz mam w udach i biodrach ręce szczupłe, brak biustu, płaski brzuch i wielka d...

[magda270]

Napisane przez parodia

przy 169 cm ważę 63 kg, marzy mi się 58 i cały tłuszcz mam w udach i biodrach ręce szczupłe, brak biustu, płaski brzuch i wielka d...

No to możemy sobie rękę podać. Najgorsze jest to że z tych partii ciala najciężej zrzucić.
Już nawet kiedyś sobie dumalam żeby silikonki zamontować , tylko ta kasa mnie przerasta

[parodia]

Napisane przez magda270

No to możemy sobie rękę podać. Najgorsze jest to że z tych partii ciala najciężej zrzucić.
Już nawet kiedyś sobie dumalam żeby silikonki zamontować , tylko ta kasa mnie przerasta

ja liczę, że jeszcze trochę urosną
z drugiej strony to najładniejsza figura