Razem schudniemy 20kg! - część II

[WyrafinowanySmak]

Lordi tak w ogóle wstawiaj nowe foty i to już już już TERAZ -10kg minęłaś i jakoś każda zapomniała już wtedy Cię męczyć o fotki

[lordi]

Napisane przez WyrafinowanySmak

Lordi tak w ogóle wstawiaj nowe foty i to już już już TERAZ -10kg minęłaś i jakoś każda zapomniała już wtedy Cię męczyć o fotki

wrzuce Wam cos jak wroce, bo dzisiaj wygladam niewyjsciowo a dla Was to musze sie odpindrzyc

[elganja]

Kurczę kobity - tyle was wyjeżdża? Zazdroszczę i smutno trochę że pusto będzie tutaj.
Bottega: moja teściowa też gotuje bardzo dobrze - w znaczeniu smacznie, ale tak samo strasznie tłusto i dużo soli. Taka chyba zresztą jest ta polska kuchnia tradycyjna, smażenie na smalcu i takie tam. Dobrze, że my, odchudzamy tą tradycję

[darialex]

Martuszka noo jaram się jak bąk
A za gotowanie sobie obiadu do pracy o piątej rano to stawiam Ci pomnik - TU I TERAZ !! serio.. ja jak mam na 6 do pracy to dosłownie wstaję i wychodzę a cała czynność zajmuje mi jakieś 6 min o taki śpioch ze mnie!

Thenerd ooo widzisz szczęście w nieszczęściu - przynajmniej zrobisz sobie mały odświeżający remoncik

eleganja co jak co ale spinningu nie odpuszczę, słowo harcerza!

Soldus hahah spoko kumam, biedny ten C. też się chłopak gimnastykuje, a tu chyba na marne. Czy nie na marne???
A co do łamania serc, to tak mi się napisało w sumie trochę bezpodstawnie, ale na tym forum to Ty najbardziej kojarzysz mi się z historiami typu "facet za nią lata, a ona go olewa' nie wiem dlaczego
Co do mieszkania, jeśli będę coś wiedzieć o jakiejś przyzwoitej stancji to dam znać. Jeśli jesteś na dziennikarstwie to będziesz musiała dojeżdżać na ug do kampusu na przymorze.. hmm bo w pierwszej chwili pomyślałam, że to ekonomiczny wydział, a to jest w sopocie 7 min od mojego domku, w którym de facto zwalnia się miejsce. Ale dziennikarstwo się łapie chyba jeszcze na wydział nauk społecznych? Tak mi się zdaje. Więc jednak ten gdańsk. Dużo ludzi wynajmuje pokoje na zaspie albo żabiance. Z zaspy bliżej na ug. Zresztą pod koniec sierpnia zacznie roić się od ogłoszeń, więc zajrzyj na trojmiasto.pl a na pewno coś znajdziesz ;-)
A i czekam na Ciebie w takim razie w sierpniu ;-)
I gratki za spadeczek. Mały, ale zawsze.

Este dobrze, że ciepło - ja w lato wolę to niż deszcze i burze Człowiek by poszedł na plażę się opalić tylko nie ma kiedy..
A wagą się nie przejmuj, trzeba. Trochę postoi, ale w końcu ruszy. U mnie to samo (co prawda z mojej winy) ale z tych 69 to spadam już chyba z 3 tygodnie i z powrotem i z powrotem... eh

anusiawa sorry za moje zdania złożone, ale jak mi czasem coś do bańki przyjdzie to dopiero jak to czytam drugi raz dochodzi do mnie jakie to głupiutkie a studiuję wokalistyke jazzową

Bottega 3 tygodnie?????? To ja Ci współczuję nadrabiania postów :P

Wyrafinowany Ty słodziaku jeden! A takie mailiki romansowo-służbowe to dopiero filmowa sytuacja! Wiem co to za klimat, zdarzyło mi się jakiś czas pracować w towarzystwie ubezp. i też była atmosfera zgrozy jak mi się jeden pan spodobał, to zerkanie przez szklane drzwi, mijanie się w korytarzach i spojrzenia ukradkiem i takie tam :P Może musisz trochę odważniej podejść do sprawy Nie żebym do czegoś Cię namawiała, ale wiesz jak jest, jak się losu nie popchnie to on czasem nie kuma, że musi nam pomóc
Zdjęcia zrobię jutro, bo prawdopodobnie mam wolne, więc się odstrzelę (haha) i ubogacę (nie wiem czy to odpowiednie słowo, no ale.. :P) swój album

Lordi skubańcu! Dwa rozmiary już poleciałaś, wrzucaj foty! To właśnie jest najfajniejsze, jak ktoś jednak zauważa, że schudłaś zwraca na to uwagę. Ja mam wtedy np większą satysfakcję niż jak wchodzę na wagę i jest mniej.


Wrzucę jadłospis, tak dla rozrywki :P

Śn: płatki fitnes (te w saszetce pakowane), niedojrzały banan, pomarańcz, jogurt 0% jogobella
2. - nie zdążyłam nic zjeść ah ta praca
3. pierś z kurczaka duszona, sałatka( 3 łyżki wiejskiego, pomidor, prawie cała papryka, ogórek gruntowy) kawa
4. coś wrzucę na ząb przed siłką może jakiś jogurcik
5. dwie wasy, jajecznica z 2 jaj ze szpinakiem

Alem naskrobała!

[Baleronowa]

Napisane przez thenerdqueen

baleronowa: awww, kochanieńka jesteś z tym czekaniem na współlokatora

zwykle sie z nim mijam. Jak ja wstaje jego nie ma, on wraca mnie nie ma albo na odwrot. On cos robi w kuchni to ja czekam az skonczy, poniewaz bardzo mala kuchnia jest wiec w sumie pod wzgledem czekania jestesmy oboje dla siebie kochani. Dodam jeszcze, ze jest duzo, duzo starszy ode mnie.

[201606210914]

Cześć wszystkim .

Jestem zła... Chyba wstałam lewą nogą bo dzień pechowy chyba normalnie jak nigdy . Oczywiście dziś wolne to zamiast siedzieć w domku to ja musiałam wyruszyć na miasto. I co ? Wsiadam do auta jest na biegu a ja przekręcam kluczyk do odpalania kuuurrde jak mnie pociągło to myślałam,że jestem na byku oczywiście za☠☠☠ałam w matalową rurę i mam zgiętą rejestrację na szczęście nic poważnego tyle,że auto kupione od niedawna.Później w mieście skręcałam do lidla na krzyżówce i co kierownica mi się wyślizgła z rąk byłam prawie w rowie. Myślałam,że na tym się skończy ale nie, poszłam do urzędu pracy się podpisać jak zobaczyłam tą kolejkę to myślałam,że ręce mi odpadną 16 osób czekałam ponad godzinę kurde może to jakieś dziwne była moja kolej była równa 11 a Pani mi mówi,że przerwa 20 minut tyle czekania jeden malusi podpis w☠☠☠☠iłam się i wyszłam (przyszłam później) bałam się poruszać pieszo po mieście stać blisko drogi przy przejściu dla pieszych bo miałam myśli,że może coś we mnie wjechać i stałam spory kawał za ludźmi. Przed chwilką odkurzałam wyrwałam drugie gniazdko bo rano przy prasowaniu też pociągnęłam żelazko i wyleciało teraz wiszą nie wkładam bo może mnie ☠☠☠nąć czekają na przyjazd tżeta ; ( co jeszcze mnie dziś czeka boję się wyjść z domu

dzień 25 lipca- pechowy


---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

laski nie wiecie ile może mieć bułka fitness z lidla ? Bosz jaka dobra..

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

soldus bo ja to chyba w temacie nie jestem masz 2 adoratorów, z C byłaś na weselu a on ma dziewczynę (bosz ta jego panna to jakaś lewa jest czy co ) po co on z nią jest jak się spotyka z tobą może on ją kocha.. ? albo po co ona z nim jest omg zakręcona sytuacja . A blondas to Pan z pracy tak ? a z tym chłopcem co byłaś w weselu to nie było jakiegoś niewinnego całuska ani nic? Nie poszliście do jakiegoś małego kątka na buziaczka ja to bym na twoim miejscu zrobiła jak napisałam

[martusia585]

TuRQoUiS o mamo, to nawet taki rodzaj koli istnieje chyba musze też spróbować ;D

darialex gratuluje wyjazdu na erasmusa xD to musi być mega !!

elganja te biedronki bo przemeblowaniu to masakra. czuję się, jak bym była w nowym sklepie. Ja z rodzicami jeździmy po wodę i postawili ja w 3 rzędzie, żeby do niej dojsć trzeba przejechać wszystkie rzędy po kolei. Ostatnio jak poszłam do biedronki to chodziłam chyba z 15 szukając tego co chciałam kupić.


[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;35498426]
Martusia585- Jest jeszcze lepiej niż bycie moim przewodnikiem. Sam C. miał do 3miasta wracać w środę, czyli dziś, ale jedzie ze mną w piątek. Stwierdził, że dotrzyma mi towarzystwa w pociągu
/QUOTE]
gratuluje spadku nie no to teraz to już w ogóle szał, taki zaszczyt Cię spotkał ;D
wyrafinowany dzięki dzieki ;D denerwuje mnie to, że wyniki tam dopiero we wrześniu

Napisane przez lordi

W pracy zmianilam garderobe tak ze teraz juz ladnie widac ze troche schudlam wszyscy pytaja jak to zrobilam, co jem, co cwicze i prawia mi komplementy nie powiem milo mi ale czasem mam wrazenie ze troche mnie podpuszczaja. Spodnie z rozmiaru 44 zmienilam na 40, gore to nie wiem bo mam takie uniwersalne bluzy operacyjne albo bluzki kupowane "na oko" bez rozmiaru ale duzy biust mi niestety pozostal...
Jeden z lekarzy z ktorym nigdy specjalnie nie rozmawialam powiedzial do mnie wczoraj "pani to juz prawie cienia nie zarzuca"

o proszę, jak to miło jak ludzie zauważają nasze postępy w odchudzaniu teraz tylko to utrzymać, bądź walczyć o niższe wyniki
superkas faktycznie, jak by wszystko sie sprzeciwiło. Może już dziś niczego nie rób. Po odpoczywaj i odreaguj trochę

[estecorazon]

Laski o 16 dopiero wróciłam do domu, na słońcu +44 stopnie a ja spędziłam tyle godzin na słońcu ehhh dziecko mi sie pokąpało kilka razy w fontannie na mieście po powrocie do domu nadmuchałam jej basenik na balkonie i dalej się chlupała, ze mnie się poprostu lało bo jeszcze w taki upał spacerek 5 czy 7 km no rzeźnia jeszcze tak się spiekłam, lepiej niż solarium...

elganja ja nigdzie nie wyjeżdżam więc nie smutaj, jedynie jak mąż będzie od 27 sierpnia to mogę rzadko zaglądać no ale musicie mnie zrozumieć mam go niecały tydzień a potem znowu rozłąka aż do świąt

Thenerd tak jak laski mówią szczęście w nieszczęściu bo tak to zanim byście się zabrali za remont, bo zawsze jest coś ważniejsze i szkoda kasy a tu zaraz mieszkanko odnowione będzie

superkas oj współczuje kochana a ta bułka to jest nie pyszna ale przepyszna

[201606210914]

este 44 ? omg u mnie dziś 28 zjadłam tą bułkę dziś o tak mnie skręca tone bym ich zjadła , w dodatku popiłam sokiem muuuuahhh lubię takie smaki

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Bottega kurka 3 tyg to spory kawał czasu, napisz jakiegoś esa czy cuś jak tam Ci Wam a z kim jedziesz ? Jak pisałaś to przepraszam bo nie doczytałam pewnie

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Bottega- Kiedy pomyślę, że Blondasek jest raptem starszy o 3 lata od mojego młodszego brata to Z C. widze się przez spotkaniem z Blondaskiem, ale coś napewno wspomnę (mimochodem oczywiście) o szykującej się randce. Skoro C. ma dziewczynę to ja mogę mieć Blondaska Ja to w ogóle nie wiem o co C. chodzi. Na tym weselu to on ewidentnie rzucał podteksy, dotykał mnie przy każdej możliwej sytuacji (biodro, ramię, masaż karku ), a z drugiej strony mówił, że ma dziewczynę itp. Czyżby myślał, że mu do łóżka wskocze tak dla sportu, mimo iż ma laskę to się pomylił. Choć znając jego to takie myślenie nie jest w jego stylu. Nic już nie kumam

Wyrafinowany- Moje życie nigdy nie może być nudne (choć z Ex bywało nudnawo). Teraz to ja mam w ogóle mały armagedon w życiu. Wypowiedziałam mieszkanie, zwalniam się z pracy i przeprowadzam się do miasta, w którym byłam RAZ w życiu i znam aż 3 osoby, które tam mieszkają (w tym Darialex). Sprawy damsko-męskie przy tym kołowrotku to pikuś. Co mnie podkusiło do tych zmian to ja nie wiem
Ex mnie zdradzał. Podobno nie spał z ta panną, ale jakoś wierzyć mi się nie chce. Poza tym przez kilka miesięcy się z nią spotykał, chodził na spacerki za rączkę i się z nią całował. To gorzej niż jakby po pijaku wylądował nie w tym łóżku co trzeba. No cóż...

Lordi- Komplementy na temat tego, że się schudło są cudownie budujące. Tylko nie możesz teraz spocząć na laurach kochana nasza

Elganja- Nie będzie pusto! Jesli będzie trzeba będę robić sztuczny tłok i pisać opowiadania o mojej pogiętej codzienności

Darialex- Nie wiem czy C. to tak na marne Dopóki ma dziewczynę to na marne, jak już nie będzie jej miał to dostanie nagrodę
"Facet za nią lata, a ona go olewa" ? W życiu bym nie pomyślałą, że tak to można odebrać Ja po prostu jestem mało zaangażowana chyba Pogadć, pośmiać się i powysyłać sobie uśmieszki to mogę, ale jak facet wyciąga macanty (czyt. ręcę) to się zawijam i tyle mnie widział Ja to taka cnotka niewydymka trochę
Tak, to Wydział Nauk Społecznych, ale sam mój Instytut jest na ul.Bażyńskiego 4. Nie znam kompletnie Gdańska, więc baaaaaaaardzo Ci dziękuję za przedzielnicowanie mojej wiedzy . Przynajmniej będę wiedziała, w jakich rejonach mam szukać mieszkania

Wyrafinowany- Darialex dobrze gada!!!! "jak się losu nie popchnie to on czasem nie kuma, że musi nam pomóc". Takie romansiki są fajne. Ja takie zezowanie na Blondaska miałam u siebie Takie emocje w pracy są super

Superkas- Tak, dwóch, a nawet trzech adoratorów:
1) C.- z nim byłam na weselu Nie było buziaków na boku, ale dotykał mnie przy każdej możliwej okazji, rzucał równiez podteksty. Usilnie masował i glaskał mi kark, jak zorientował się, że to moja meeeeega erogenna strefa Poza tym w pewnym momencie w czasie tańców myślałam, że majtki mi same z tyłka zejdą- taka to była napięta atmosfera. Jak wracaliśmy samochodem to już w ogóle On pijany, ja trzeźwa, a on mi tu gada i gada i gada tym swoim głosem,a ja tylko o jednym myślałam (on z resztą też jak się okazało, o czym otwarcie mi powiedział) i o mało w rów nie wpadłam A potem chcąc rozładować napięcie poszliśmy do lasu biegać- dziwni my jesteśmy oj dziwni C. ma dziewczynę. Nie wiem czy ją kocha, chyba jest z nią nawet szczęśliwy. Czemu się ze mą spotyka to ja nie wiem. Byc może ze względu na kilkuletnią znajomość. Między nami zawsze była chemia, ale nigdy nic więcej. Ostatnimi czasy widujemy się znacznie częściej i częściej się ze sobą kontaktujemy, a poza tym przeprowadzam się do Gdańska (on w 3mieście mieszka). Co z tego będzie i o co chodzi tego nie wie chyba nikt
2) Blondasek- Chłopak z pracy (powiedzmy). Pracował naprzeciwko w jednym ze sklepów w galerii handlowej, więc można powiedzieć, że z pracy. Młody, lat 20, blondyn, sympatyczny i magnetyczny. Niedawno rozstał się ze swoją dziewczyną z powodów mi nieznanych i nie zamierzam nawet w to wnikać. Wczoraj zaprosił mnie na randkę, a raczej na wino. Ja po winie głupieje, więc nie wiadomo jak to się skończy Co do niego planów nie mam, bo za dwa miesiące i tak się przeprowadzam, ale nie widze przeszkód żeby z nim miło spędzić czas. Choć znając mnie do niczego nie dojdzie, bo ja fizycznie powściągliwa jestem.
3) Ex- tutaj nie trzeba dużo mówić. Zdradzał, ja go po czasie rzuciłam (po tym jak raz mu wybaczyłam i znów zrobił to samo), mi jest dobrze, on pisze, on dzwoni, poszliśmy na kolację i dostał kosza, teraz znów pisze, dzwoni, nachodzi mnie w pracy i chce się spotkać, ja go spławiam i staram się wcisnąć uczucia, którymi go dażyłam na dno siebie.
Współczuję Ci tego koszmarnego dnia

Tak czytam to co napisałam i stwierdzam, że to jakaś telenowela i sama już z tego nic nie rozumiem. Szczególnie jeśli chodzi o C.

[Bottega]

Wyrafinowana, nie gadaj głupot! Już Ci pisałyśmy, że urocza kobietka z Ciebie! Ja myślę, że musisz bardziej uwierzyć w siebie, być bardziej pewna, bo naprawdę jesteś zarówno fajna, mądra, jak i śliczna, więc na milion % nie jeden facet jest Tobą zainteresowany
a ten kolega z pracy to wolny jest? Odważ się na coś więcej! Zaproponuj mu kawę po pracy, spacer - cokolwiek! Ja wiem, że Ty jesteś z natury spokojniejsza, ale kochana - do odważnych świat należy!!

Napisane przez darialex

Bottega 3 tygodnie?????? To ja Ci współczuję nadrabiania postów :P

jest szansa, że będę do Was zaglądać w pierwszym tygodniu (rok temu było tam wifi z otwarta siecią, więc teraz też powinno być), ale na mojej komórce ciężko się pisze na wizażu, cały czas coś przeskakuje, kasuje się i doprowadza mnie do szału, więc nie wiem czy dam radę się odezwać.

Napisane przez darialex

Śn: płatki fitnes (te w saszetce pakowane), niedojrzały banan, pomarańcz, jogurt 0% jogobella OMG, bejbe, same węgle! Za dużo! Same te płatki mają już sporo kcal, banana trzeba było odpuścić.
2. - nie zdążyłam nic zjeść ah ta praca brzydko!
3. pierś z kurczaka duszona, sałatka( 3 łyżki wiejskiego, pomidor, prawie cała papryka, ogórek gruntowy) kawa a tej piersi to ile było? Ogórek 1 szt. czy więcej? Jak jeden to za mało! Miało być dużo warzyw, a tu co?
4. coś wrzucę na ząb przed siłką może jakiś jogurcik ja Ci tam "jogurcik". Zjedz coś porządnego, a nie jak wróbelek skubiesz.
5. dwie wasy, jajecznica z 2 jaj ze szpinakiem za mało warzyw!
Bejbe, do poprawki. Dużo węgli prostych, 0 (poza wasą) węgli złożonych, 0 NNKT. Będzie lanie

elgnja, no to Twoja teściowa może mojej przybić piątkę! Ta także wszystko robi na smalcu (teraz nie robiła, bo jej się skończył więc padło na olej).

lordi, fajnie, że udało Ci się wygospodarować parę dni urlopu Zasłużyłaś na odpoczynek, kochana!

este, myślę, że każda zrozumie Mąż przyjeżdża do Was tak rzadko, więc musicie z małą się nacieszyć jak już wpada
OMG, serio u nas tyle było?! No a ja się dziwiłam, że mi tak słabo! Też chodziłam po mieście.

superkas, o chryste, faktycznie pecha masz Dziś mój TŻ ma imieniny, więc wcale nie pechowy dzień! Co do bułki lidlowej - a wiem, o której piszesz Pyszna jest :d Tez kiedyś szukałam info. i wyszło na to, że kcal wychodzi sporo - jakoś ok. 300 więc sobie odpuściłam. Aczkolwiek ucieszyłabym się gdyby okazało się, iż ma mniej

soldus, jak dla mnie C. ewidentnie coś kombinuje i nie jesteś mu obojętna. Może boi się zrobić poważny krok, tj. zerwać z dziewczyną i zdeklarować się Tobie, bo pisałaś, że znacie i trzymacie się od dawna, więc jakby coś nie wyszło, to szkoda by było tej przyjaźni (czy cokolwiek to jest?). Ja jestem większa niedobrota i po już na weselu widząc jak on się zachowuje doprowadziłabym do sytuacji, że się pocałujemy, ale Ty piszesz, że musisz mieć jasną sprawę, więc nie kuszę Choć jakby to czegoś takiego doszło, to wówczas mogłabyś pociągnąć ten temat...

W ogóle to jechałam dziś autobusem i genialny kierowca zamiast klimy włączył ogrzewanie... I kłócił się, że to klima jest! Myślałam, żę tam umrę. Okna pozamykane, spod siedzeń bucha gorące powietrze, w autobusie tłok, pełno spoconych ludzi = aaaaaaaa! :strach:

Zrobiłam fotki butów, zaraz przegram i wrzucę

[WyrafinowanySmak]

Darialex, Soldus wiem doskonale, że czasem trzeba pomóc losowi ale ja mam opory:
1) Czuję się jakbym się narzucała - moim zdaniem to facet powinien zabiegać o względy... A on nic
2) Wiem, że ma bardzo duuuużo pracy teraz i chyba nie ma czasu na takie akcje... [dobra jestem tak sobie tłumacze, chyba ]
No sama nie wiem, nieśmiała jestem...
Ale żeby niby co miałabym zrobić Jak mu dać do zrozumienia, że mi się podoba... ...
Darialex - no to widzę, że nawet w towarzystwie ubezpieczeniowym może być ciekawie (My nie widzimy się na co dzień, on pracuje w innym miejscu w tym samym mieście) A widzimy się na imprezach firmowych, integracjach itp, poza tym kontakt tel i mail...

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez Bottega

Wyrafinowana, nie gadaj głupot! Już Ci pisałyśmy, że urocza kobietka z Ciebie! Ja myślę, że musisz bardziej uwierzyć w siebie, być bardziej pewna, bo naprawdę jesteś zarówno fajna, mądra, jak i śliczna, więc na milion % nie jeden facet jest Tobą zainteresowany
a ten kolega z pracy to wolny jest? Odważ się na coś więcej! Zaproponuj mu kawę po pracy, spacer - cokolwiek! Ja wiem, że Ty jesteś z natury spokojniejsza, ale kochana - do odważnych świat należy!!

Bottega wolny KOCHANA mówisz, że aż tak z grubej rury mam wystartować ???? O matko moja natura i wrodzona skromność chyba by tego nie przeżyła hehehehe jak tylko o tym pomyślałam to już się, że tak powiem spaliłam Boże chyba jestem beznadziejnie nieśmiała

[201606210914]

Bottega no właśnie się zastanawiam nad tą bułką bo taka samą znalazłam na ilewazy http://www.ilewazy.pl/bulka-wieloziarnista-do-pieczenia to właśnie nie wiem czy może mieć przybliżone kcal

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Wyrafinowany- Bottega ma rację. Zaproś go na kawę. Tak noramlnie prosto z mostu, bez owijania w bawełne. Piszesz coś w stylu: "Czy w ramach wdzięczności za okazaną cierpliwośc w odpowiadaniu na miliony moich pytań mogę Ci postawić kawę? Mam wyrzuty sumienia, że tak Cię zamęczam i musze jakoś zrzuć z siebie ten balast Pozdrawiam". Nie możliwe jest, ze jesteś aż tak nieśmiała skoro nam powiedziałaś o tym Panu

[201606210914]

soldus dzięki za odświeżenie info o ex słyszałam,tzn czytałam to mniej więcej wiem,że to niedobry chłopak był-i masz racje że dałaś mu kosza nie wchodzi się 2 razy do tej samej rzeki

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Superkas- Nie ma sprawy. Cała przyjemność po mojej stronie Do 21 siedze w pracy, więc każda chwila kiedy nie musze pracować jest cudowna. Z racji tego pisze z wami i jestem ciągle ON. Nie wierzę, że ktoś mi płaci za takie opieprzanie się

[WyrafinowanySmak]

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;35509524]Wyrafinowany- Bottega ma rację. Zaproś go na kawę. Tak noramlnie prosto z mostu, bez owijania w bawełne. Piszesz coś w stylu: "Czy w ramach wdzięczności za okazaną cierpliwośc w odpowiadaniu na miliony moich pytań mogę Ci postawić kawę? Mam wyrzuty sumienia, że tak Cię zamęczam i musze jakoś zrzuć z siebie ten balast Pozdrawiam". Nie możliwe jest, ze jesteś aż tak nieśmiała skoro nam powiedziałaś o tym Panu [/QUOTE]

Soldus nie Kochana nie jestem aż tak nieśmiała Teraz tak się pieszczę z tym Panem bo nie wiem na czym stoję ale tak serio to tylko na początku tak mam - bo co innego gdy już wiem, że się komuś podobam i ktoś zabiega o moje względy, wtedy moja postawa zmienia się o 180stopni i wychodzi A wiesz tutaj i chciałabym i boje się... I taka pipka ze mnie w tej sytuacji

W ogóle Dziewczyny dziękuję za komplementy hehehe

[Martuszka85]

Wyrafinowany ja po prostu swojego obecnego męża zaprosiłam na piwo inaczej byłabym jeszcze panną

Bottega 3 tygodnie urlopu to wypas a kierowca to jakiś pokręcony.

Soldus ty to masz życie, ale zobaczysz będziesz z C. Z tego co piszesz, to nie wyobrażam sobie innego scenariusza. Trochę mnie tylko martwi, że on takie podteksty do Ciebie kieruje, a ma dziewczynę. Kij ma 2 końce.

Superkas tak to jest, że jak człowiek się boi że coś go spotka złego, to przyciąga to jak magnes. Musisz myśleć, że pech już minął i patrzeć optymistycznie.

Elganja może to kwestia przyzwyczajenia do nowego wystroju? Po jakimś czasie opanuje się, gdzie co leży. No ale na początku to pewnie będzie wkurzające dla mnie. Lubię Biedronkę, bo jest w miarę tanio, nie płaci się kartą, czyli czuję ile wydaję i nie mogę przekroczyć tego co mam w ręce. Przy plastiku nie mam takiego hamulca. Koniec końców mniej wkładam do koszyka . Jak jest opcja płacenia kartą, to zawsze wiem, że w razie czego mam pieniążki Wtedy nagle wszystko jest mi potrzebne.

Thenerd mam w mikrofali opcję defrost. Włączam to i mięso jest zamrożone w środku i białe na zewnątrz

[201606210914]

soldus to powiem Ci fajnie masz

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Martuszka85- Te podteksty to nie były takie chamskie, ale takie...hmmm.... niewinne i z uśmieszkiem Ale w głowie zostały Poza tym ja coś tam powiedziałm dwuznacznego to on nie był gorszy i tak to było. Nie mam pojęcia co to będzie z tym C. Pożyjemy, zobaczymy.

Superkas- Trochę żałuję, ze musze zrezygnować z tej pracy, ale czas na zmiany

[WyrafinowanySmak]

Napisane przez Martuszka85

Wyrafinowany ja po prostu swojego obecnego męża zaprosiłam na piwo inaczej byłabym jeszcze panną

Martuszka Qrczę teraz wyjeżdżam na 4 dni, ale po powrocie kto wie... Jak nadarzy się podobna okazja
A tak w ogóle przyznam Wam się do czegoś to jest ten sam Pan, o którym już kiedyś opowiadałam kiedy Darialex miała akcję "buzi buzi" (Darialex mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko tej nazwie) na imprezie, jesli nie pamiętacie to ten z którym gadałam kilka godz ale kompletnie % (więc dlatego tak krępująca jest ta cała sytuacja) i potem on tak jakby mnie przytulił... ale koniec końców ja się zebrałam i poszłam do swojego domu i następnego dnia tylko na siebie zerkaliśmy bo było nam po po prostu głupio... Ale teraz rozmawiamy ze sobą co prawda tylko służbowo, aż do tego miala (jeśli można w ogóle się tym jarać). Dobra sorry bo się rozkręciłam nie na temat diety

[201606210914]

wyrafinowany działaj kobieto działaj czasem kobieta musi zrobić pierwszy krok wiadomo jacy faceci są

[Bottega]

Napisane przez superkas

Bottega no właśnie się zastanawiam nad tą bułką bo taka samą znalazłam na ilewazy http://www.ilewazy.pl/bulka-wieloziarnista-do-pieczenia to właśnie nie wiem czy może mieć przybliżone kcal

z tego, co pamiętam to ona ma więcej gram - jakoś ok. 80, więc na pewno więcej kcal + wydaje mi się, że na wierzchu jest więcej pestek z dyni.

Wyrafinowana, napisz coś w stylu tego, co podpowiada soldus Tylko ja bym nie pisała, że "będę się lepiej czuć", ale to już jak chcesz - zmień pod siebie i swój styl Tylko nie myśl za dużo nad tym! Po prostu NAPISZ! Są wakacje, czas na zmianyyy!

Wstawiam zdj. szpilek cappuccino (od razu mówię, że nie są za małe, tylko dziś sporo chodziłam w adidasach i nogi mi strasznie spuchły - było za gorąco, stąd ta fałdka skóry z przodu). ehh muszę opalić moje białasy w tym roku tylko raz widziały słońce
+ fot. dziś kupionych zwykłych sandałków (CCC, 39.99zł). Wzięłam je zamiast klapek - kiedyś miałam podobne, nosiłam 2 lata i nie obcierały mnie, były super. Te "kamyczki" w razie czego można łatwo usunąć (są przyszyte lekko żyłką).

[Martuszka85]

Buty są piękne, chciałabym kiedyś założyć takie buty

[WyrafinowanySmak]

Bottega śliczniutkie te pantofelki Gdzie Ty masz tu fałdę skóry - chyba w mózgu Złociutka żarcik - nie mogłam się powstrzymać nic Ci nie odstaje nigdzie
Superkas
Martuszka kochana a co stoi Ci na przeszkodzie, żeby w takich szpilkach chodzić?Tak serio gdy ważyłam +18kg to mogłam o takich butach pomarzyć, nawet ustać w nich nie mogłam w miejscu, a teraz jest zupełnie inaczej już dwa razy odważyłam się założyć je na całą noc na imprezę

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Wyrafinowany- Rozręcaj się na tamety nie związane z dietą Mi to nie przeszkadza Spójrz na moje posty To jest dopiero kopalnia tematów niezwiązanych z odchudzaniem.

[estecorazon]

Soldus a ja a ja??? Mnie też znasz z 3miasta... może ię nawet kiedy spotkamy co laski?

WyrafinowanySmak to co napisała soldus to super pomysł, ja bym tak napisała nawet słowo w słowo

[WyrafinowanySmak]

A co do Pana X przemyślę sobie wszystko przez te 4dni na spokojnie Może w październiku znów, będzie wyjazd służbowy... Więc who knows
Soldus będę zdawać Wam relację, chwalić się i żalić
Este

[Bottega]

Wyrafinowana, ślepa babo! No jak gdzie?! Z przodu Serio mam nogi spuchnięte - ciężko było mi stopę w buty wsunąć, a jeszcze wczoraj nie miałam z tym problemu.
w październiku?! OSZALAŁAŚ! MAMY LIPIEC!

soldus, zapomniałam napisać - pomogłabym, ale nie znam nikogo, kto chce wynając mieszkanie/pokój Moi znajomi mieszkają u siebie, więc raczej nie przewija się taki temat. Ale jakbym coś słyszała, to dam Cie znać!


ee tam, laski! Ja lubię czytać jak piszcie o czymś innym niż dieta! No bo ile można wałkować jeden temat?

Lecę po arbuza, a później poszukać campingu na północy Chorwacji (to będzie nasz pierwszy postój poza takimi krótkimi - musimy znaleźć camping na 1 noc, gdzieś blisko od granicy; tak to śpimy normalnie w apartamencie, ale musimy odpocząć zanim ta dojedziemy, bo to na południu jest). W zeszłym roku spaliśmy w jednym miejscu, ale camping był drogi i beznadziejny.

[estecorazon]

WyrafinowanySmak Ty ostatnio co mnie za często całujesz hmmm? cały cza jakie buziaki ja nie wiem....