Jaką książkę teraz czytacie? - cz. VII

[d1149]

Jądro Ciemności-Joseph Conrad

[granatowyprawieczarny]

Napisane przez evvelinek

jeśli to to samo "Łóżko" o którym myśle to ma tylko jednego autora - J. L. Wiśniewskiego

No oczywiście, że nie Wiśniewskiego nie czytuję.

Tak jak napisałam jest to antologia opowiadań pod redakcją ,,Bluszcza", która to gazeta już nie istnieje ku mojemu wielkiemu ubolewaniu....
Tytuł ma akurat ,,Łóżko" Pisarze to m.in. Carroll, Janko, Piątek, Kolski...... Więc to na pewno nie tamto ,,Łóżko"

[evvelinek]

Napisane przez granatowyprawieczarny

No oczywiście, że nie Wiśniewskiego nie czytuję.

Tak jak napisałam jest to antologia opowiadań pod redakcją ,,Bluszcza", która to gazeta już nie istnieje ku mojemu wielkiemu ubolewaniu....
Tytuł ma akurat ,,Łóżko" Pisarze to m.in. Carroll, Janko, Piątek, Kolski...... Więc to na pewno nie tamto ,,Łóżko"

aha, czyli to ja pomyliłam "Łózka" mysłalam, że jakiś bład Ci się wkradł, bo z tego co wiem Wisniewski też gdzieś do jakiegoś czasopisma pisał moge tylko napisać na swoje usprawiedliwienie, że nie lubię czytać opowiadań toteż się nie orientuje w temacie

[Ojoanna29]

jako że jestem na zwolnieniu lekarskim mam nadzieję nadrobić wszystkie zaległości w czytaniu
kończę "Miasto upadłych aniołów" i muszę znaleźć "Teorię bezwzględności" bo gdzieś mi się zapodziała

[dziewczyna]

Obecnie poczytuję "Kobieta na 3 krańcu świata" Martyny Wojciechowskiej. Nawet, nawet.

[Blondi2989]

Napisane przez pinkswan

Rozpoczęłam przygotowania do świąt: "Najgłupszy anioł"

Dla mnie totalny niewypał. Miała być zabawna "opowieść grozy". A dla mnie była to historia o samotności, ludzkich frustracjach i niespełnionych nadziejach. Zaśmiałam się może dwa razy.

Teraz czytam:
Podarunek Richard Paul Evans

[granatowyprawieczarny]

Skończyłam ,,Danse macabre" Kinga - pisałam już o niej, więc nie będę się powtarzac - powiem tylko, że jednak mnie zmęczyła.

Teraz czas na ,,Chudą" Fathallah, i kończę Krajewskiego, i jestem na jakimś 7 rozdziale ,,Dziewczyny z sąsiedztwa".

[KaasiaJot]

Napisane przez jusssi

Mój ukochany kryminał, a raczej powieść kryminalna. Uwielbiam styl autora, sposób w jaki mami czytelnika, jednocześnie podstawiając mu pod nos rozwiązania. "Złe towarzystwo" tego autora jest równie dobre, znaki zapytania pojawiają się niemal w każdym wątku, ale najfajniejsze jest to, że wszystko ma logiczne wyjaśnienie.

Daj koniecznie znać jak Ci się podobało

Skończyłam wczoraj i mam mieszane uczucia...pomysł sam w sobie świetny, realizacja jeszcze lepsza, ale trochę zmartwiło mnie to, że dość wcześnie domyśliłam się, kto jest mordercą do końca miałam nadzieję, ze może się mylę i autor zaskoczy mnie jakimś królikiem z kapelusza, ale jednak nie...Ogólnie na plus (zwłaszcza, że z tego co czytałam, to był debiut autora), ale ja bym tam parę rzeczy dopracowała

[jusssi]

Napisane przez KaasiaJot

Skończyłam wczoraj i mam mieszane uczucia...pomysł sam w sobie świetny, realizacja jeszcze lepsza, ale trochę zmartwiło mnie to, że dość wcześnie domyśliłam się, kto jest mordercą do końca miałam nadzieję, ze może się mylę i autor zaskoczy mnie jakimś królikiem z kapelusza, ale jednak nie...Ogólnie na plus (zwłaszcza, że z tego co czytałam, to był debiut autora), ale ja bym tam parę rzeczy dopracowała

Szybciorem Ci poszło Ja nie wpadłam na to kto zabił, (do czasu aż zaczęło się wyjaśniać) może dlatego tak mi się podobało Druga jego książka też jest dobra, chociaż mnie już tak nie zaskoczyła. Detektyw ten sam, więc jeżeli przypadł Ci do gustu to polecam kojarzysz jakąś dobrą powieść kryminalną, ale żeby nie był to rasowy kryminał?

[sante]

"Kwiat Sniegu i sekretny wachlarz" Lisa See,warto przeczytać

[Ojoanna29]

Skończyłam "Miasto upadłych aniołów"
"Teorię bezwzględności" chyba porzucę

zaraz wybiorę sobie coś nowego do czytania

[tola3804]

"Agatha Raisin i tajemnice salonu fryzjerskiego" M. C. Beaton

[Personal_Jesus]

Ghostwriter - Robert Harris

[krtek_]

Napisane przez Personal_Jesus

Ghostwriter - Robert Harris

I jak? Leży na półce i czeka na mnie, a ja się zebrać nie mogę

[Candy_lips]

Zaczynam czytać "Karaluchy" Joe Nesbo.

[Davidoffka]

Polecam "Igrzyska śmierci". Nie byłam w ogóle przekonana do książek z tej serii (myślałam, że to coś w stylu Zmierzchu, książki dla gimnazjalistek a ja przecież dorosła kobieta już ) ale sięgnęłam po nie z nudów, współlokatorka miała a ja miałam wielki głód książkowy ;P. Książka, a właściwie wszystkie 3 wciągnęły mnie bez reszty, w 2 dni przeczytałam całą trylogię. Zachwycające, zaskakujące, niesamowite! A autorce książek zazdroszczę wyobraźni i pomysłowości, bo to jaki świat wykreowała....ehhh
Film oczywiście nie umywa się do książki, jak dla mnie jest mocno skrócony i okrojony. Oglądało się przyjemnie ale to wszystko.

[jusssi]

Napisane przez Davidoffka

Polecam "Igrzyska śmierci". Nie byłam w ogóle przekonana do książek z tej serii (myślałam, że to coś w stylu Zmierzchu, książki dla gimnazjalistek a ja przecież dorosła kobieta już ) ale sięgnęłam po nie z nudów, współlokatorka miała a ja miałam wielki głód książkowy ;P. Książka, a właściwie wszystkie 3 wciągnęły mnie bez reszty, w 2 dni przeczytałam całą trylogię. Zachwycające, zaskakujące, niesamowite! A autorce książek zazdroszczę wyobraźni i pomysłowości, bo to jaki świat wykreowała....ehhh
Film oczywiście nie umywa się do książki, jak dla mnie jest mocno skrócony i okrojony. Oglądało się przyjemnie ale to wszystko.

No dobra, dłużej nie wytrzymam, biorę się za Igrzyska
Kiedyś czytałam w oryginale, mam w wersji elektronicznej polską wersję, chyba czas nadrobić Filmu nie oglądałam, domyślałam się, że nie dorównuje książce, hmm sama nie wiem.

[evvelinek]

Napisane przez Davidoffka

Polecam "Igrzyska śmierci". Nie byłam w ogóle przekonana do książek z tej serii (myślałam, że to coś w stylu Zmierzchu, książki dla gimnazjalistek a ja przecież dorosła kobieta już ) ale sięgnęłam po nie z nudów, współlokatorka miała a ja miałam wielki głód książkowy ;P. Książka, a właściwie wszystkie 3 wciągnęły mnie bez reszty, w 2 dni przeczytałam całą trylogię. Zachwycające, zaskakujące, niesamowite! A autorce książek zazdroszczę wyobraźni i pomysłowości, bo to jaki świat wykreowała....ehhh
Film oczywiście nie umywa się do książki, jak dla mnie jest mocno skrócony i okrojony. Oglądało się przyjemnie ale to wszystko.

mi się podobała tylko pierwsza część, drugiej w ogóle nie pamiętam, a trzecia to odgrzewane kotlety pierwszej
wiec co kto lubi

[Personal_Jesus]

Napisane przez krtek_

I jak? Leży na półce i czeka na mnie, a ja się zebrać nie mogę

wciąga,i dość lekko się czyta

[krtek_]

wciąga,i dość lekko się czyta

Dziękuję

[Rajni]

Klątwa Tygrysa - Colleen Houck

[Mariatta]

Napisane przez sante

"Kwiat Sniegu i sekretny wachlarz" Lisa See,warto przeczytać

Potwierdzam.
Czytałam jeszcze "Miłość Peonii" i "Dziewczęta z Szanghaju" tej samej autorki i też polecam.

A mnie wciągnęła "Marina" Zafona.

[convallaria]

"Przemiana" J. Picoult - podoba mi się, niezwykly klimat.
Zielonej mili nie czytałam, więc nie mogę ustosunkować siędo zarzutów, że to plagiat

[elizka1987]

Napisane przez Rajni

Klątwa Tygrysa - Colleen Houck

I jak? Mam ją na liście książek do przeczytania.
W ogóle teraz chyba się zabiorę za czytanie książki Piękne istoty.

[Rajni]

Napisane przez elizka1987

I jak? Mam ją na liście książek do przeczytania.
W ogóle teraz chyba się zabiorę za czytanie książki Piękne istoty.

Na razie przeczytałam 1/3 książki, więc trudno powiedzieć, ale czyta się dobrze i szybko. Sporo się dzieje więc nie można się nudzić.

[asi1989]

Napisane przez convallaria

"Przemiana" J. Picoult - podoba mi się, niezwykly klimat.

Mnie również bardzo się podobała, również nie czytałam "Zielonej mili" ale chyba nieco się różnią, przynajmniej moim zdaniem.

[zielona_nadzieja]

Dawno mnie tu nie było

Obecnie czytam:
Et si c'était vrai Marc Levy - wciągająca, chociaż domyślam się, jak się skończy.
L'anonce faite à Marie Paul Claudel - w ramach zajęć z literatury.
Wojna nie ma w sobie nic z kobiety Swietłana Aleksijewicz - bardzo poruszająca, pokazuje wojnę ze strony, o której nigdy nie myślałam (i nie chodzi mi tylko o to, jak patrzyły na nią kobiety, bo tego się domyślałam).

[traicionera]

Nadal czytam Świat bez końca i bardzo mi się podoba, a dziś zaczęłam jeszcze McDusie Musierowicz-fajny klimat, w sam raz na Gwiazdkę

[granatowyprawieczarny]

Skończyłam ,,Chudą" Fathallat - poruszyła mnie ta książka bardzo. Sama od 6 lat zmagam się z chorobą psychiczną, która bardzo utrudnia mi życie. Biore tabletki, wciąż nowe. Już raz byłam na odzdzilae dziennym w szpitalu psychiatrycznym, teraz leki które odstałam powoli działają, jednka i tak muszę iśc od stycznia do szpitala - mam wybrac albo zamkniety, albo dzienny oddział, do którego się chodzi od 3 do 5 miesięcy. Wybiore pewnie otwarty.....Szczególnie po tej książce

A wrcając do tematu zacznę ,,Podróż poślubną" Sowy ( bardzo lubię Jej książki), i kończę Krajewskiego, oraz jestem w połowie ,,Dziewczyny z sąsiedztwa" (książka mnie wciągnęła i zahipnotyzowała powoli nabierającym rozpędu Złem)

[Levine]

"Gra o tron" Martin George R. R.
Bardzo mnie wciągneło, mimo, że ma koło 800 stron i dużo jest przygotowań na święta, prawie całą połknęłam już w jakieś 3 dni
Niestety nigdzie nie mogę dopaść 2 części.