Żonki 2009 cz. XXXIV

[iwka28]

Wiecie, że u nas już praktycznie w każdym mieszkaniu widać świąteczne dekoracje - poubierane choinki, światełka, bombki. Drzewka już od początku miesiąca sprzedają.

[martucha84]

Rosi ty kibolu!!!! sektorówa!

iwka uwielbiam taki nastroj teraz już ten czas że mi się to podoba gdzieś kolo 12-15 juz mnie nie drażni ale w listopadzie awaria

[bzyczka1]

szukam rękawiczek dla Lilki, nieprzemakalnych i lipa drogie panie...
byliśmy dzisiaj na sankach, Lilka sama z górki zjeżdżała, lądowała w śniegu ale jaka radość. Na nogach sama w największe zaspy szła

[201803111825]

Treść usunięta

[kliwia]

u nas sypie jakas zawieja niezle juz napadalo

ja widzialam w ejdnym domu choinke juz ubrana

ja mam na drzwiach na razie stroik, za tydzien z zuzka bede ubierac choinke

[śliweńka]

ja się boję co to z choinką będzie się działo jak Karola dopadnie
ale już bym ubrała

[201803111825]

Treść usunięta

[bzyczka1]

a u mnie przestało Lila zachwycona pogodą

dobranoc

jutro dalsze poszukiwania rękawiczek

[201803111825]

Treść usunięta

[Katunia:)]

Napisane przez iwka28

Śłodziak, u Tż chrześnicy był Mikołaj (teść się przebrał, a że kawał chłopa to mała aż zaniemowiła), mają nagrane na kamerze więc obejrzymy!
A akcja choinki zakonczona?

czesciowo zakonczona, 3 zroione,mam jeszcze jeden stozek do zrobienia ale teraz robie aniolki

Napisane przez niuniuniau

katunia czy Ty kiedyś odpoczywasz?

nie ma czasu na takie przyjemnosci

czesc

objechalismy dzis selgros, decathlon i M1... nogi mi wchodza do pu....y

[martucha84]

Napisane przez bzyczka1

szukam rękawiczek dla Lilki, nieprzemakalnych i lipa drogie panie...
byliśmy dzisiaj na sankach, Lilka sama z górki zjeżdżała, lądowała w śniegu ale jaka radość. Na nogach sama w największe zaspy szła

a markety?
albo pepco?
mlody tez wczoraj zaliczyl sanki był mega mega zadowolony

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

no wiem wiem ale ty ultras jestes wiec wybaczam
aaa dzis pewnie kwitniesz

Napisane przez kliwia

u nas sypie jakas zawieja niezle juz napadalo

ja widzialam w ejdnym domu choinke juz ubrana

ja mam na drzwiach na razie stroik, za tydzien z zuzka bede ubierac choinke

u nas delikatnie sypie
a choinke my ubieramy w przyszly week

Napisane przez Katunia:)

objechalismy dzis selgros, decathlon i M1... nogi mi wchodza do pu....y

co kupilas?

[Gucia0987]

Witajcie,

Ja dzisiaj nie żyje - także posiedzę w kącie i poczytam. Żeby była jasność! Mam najlepsze miejsce przy kociołku, właśnie odmrażam miotłę


Mój weekend mistrzostwo świata W piątek spokojny wieczór z mężem, w sobotę obiad u tatusia, a do tego rewelacyjny KONCERT! Było genialnie, wczoraj gotowanie ze znajomymi i spotkanie z przyjaciółką Czad!
Tylko miałam mały wypadek wczoraj więc dzisaij jeszcze kolana mnie bolą

chcę do domu!

[bzyczka1]

Marta byłam w pepco nie ma w ogóle takich nieprzemakalnych a w textilia market były, ale już były poprute :/ z marketów to u nas tylko kaufland

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez baja_86

Ana jeszcze trochę i nabierzesz większej odporności

Trochę wątpię

Napisane przez ktosia86

Gucia, Ana z opryszczką jest tak, że znaczna większość osób jest zarażona wirusem opryszczki i nawet o tym nie wie, dopóki im to świństwo nie wyskoczy. Ostatnio nie miałam kontaktu z nikim, kto by opryszczkę miał. Ale z drugiej strony dopiero co miałam to zapalenie ślinianki, ciągle mam wrażenie zapchanych zatok, a więc odporność nie jest dobra i gotowe.

--

Cześć
W sobotę byłam w szkole, wczoraj nie dojechałam . Obudziłam się no i chciałam się ubrać, a tu co ? nie mogłam otworzyć oczu... tak mnie bolało jakbym mi ktoś pod powieki nasypał piachu... straszne! Nawet nie mogłam zobaczyć w lusterku, bo po pierwsze nie mogłam otworzyć oczu, a po drugie światło działało na mnie tak, że ryczałam... Po godzinie pojechałam z mężem na ip na okulistykę, bo myślałam że się po.sr.am z bólu za przeproszeniem...
Wyszłam z domu i dopiero mróz, zimno jakoś tak podziałało, że otworzyłam oczy i byłam w stanie cokolwiek zobaczyć... no i jaka nowina? zapalenie spojówek... dostałam krople, od razu kupiliśmy ale na początku w ogóle nie pomagały i tak sposobem całą niedzielę leżałam z zamkniętymi oczami i zasypiałam, bo tak bolało wstałam gdzieś o 16 i zaczęłam wątpić że te krople dają radę i dzwoniłam do okulisty prywatnego - no i dzisiaj mam na 15. Na szczęście kolo 17/18 było lepiej, bo ja nie wiem jakbym do dzisiaj dożyła...
ehh nie wiem skąd to się przypałętało, dzień wcześniej zero objawów... pewnie przeziębienie, osłabienie, może na soczewkach jakas bakteria się przypałętała, już mniejsza z tym ale nie życze nikomu, taki ból! a oczy czerwoniutkie jak u królika... dzisiaj już wyglądam jak ludź, bo wczoraj straszyłam.

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Witajcie,

Ja dzisiaj nie żyje - także posiedzę w kącie i poczytam. Żeby była jasność! Mam najlepsze miejsce przy kociołku, właśnie odmrażam miotłę


Mój weekend mistrzostwo świata W piątek spokojny wieczór z mężem, w sobotę obiad u tatusia, a do tego rewelacyjny KONCERT! Było genialnie, wczoraj gotowanie ze znajomymi i spotkanie z przyjaciółką Czad!
Tylko miałam mały wypadek wczoraj więc dzisaij jeszcze kolana mnie bolą

chcę do domu!

grzej mi miejsce za troche sie zjawie
a koncert! na bank mistrzostwo!!

Napisane przez bzyczka1

Marta byłam w pepco nie ma w ogóle takich nieprzemakalnych a w textilia market były, ale już były poprute :/ z marketów to u nas tylko kaufland

buuu to owocnego szukania~!

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ho!

Napisane przez Ana***

Cześć
W sobotę byłam w szkole, wczoraj nie dojechałam . Obudziłam się no i chciałam się ubrać, a tu co ? nie mogłam otworzyć oczu... tak mnie bolało jakbym mi ktoś pod powieki nasypał piachu... straszne! Nawet nie mogłam zobaczyć w lusterku, bo po pierwsze nie mogłam otworzyć oczu, a po drugie światło działało na mnie tak, że ryczałam... Po godzinie pojechałam z mężem na ip na okulistykę, bo myślałam że się po.sr.am z bólu za przeproszeniem...
Wyszłam z domu i dopiero mróz, zimno jakoś tak podziałało, że otworzyłam oczy i byłam w stanie cokolwiek zobaczyć... no i jaka nowina? zapalenie spojówek... dostałam krople, od razu kupiliśmy ale na początku w ogóle nie pomagały i tak sposobem całą niedzielę leżałam z zamkniętymi oczami i zasypiałam, bo tak bolało wstałam gdzieś o 16 i zaczęłam wątpić że te krople dają radę i dzwoniłam do okulisty prywatnego - no i dzisiaj mam na 15. Na szczęście kolo 17/18 było lepiej, bo ja nie wiem jakbym do dzisiaj dożyła...
ehh nie wiem skąd to się przypałętało, dzień wcześniej zero objawów... pewnie przeziębienie, osłabienie, może na soczewkach jakas bakteria się przypałętała, już mniejsza z tym ale nie życze nikomu, taki ból! a oczy czerwoniutkie jak u królika... dzisiaj już wyglądam jak ludź, bo wczoraj straszyłam.

zdrowka!

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Gucia0987

Witajcie,

Ja dzisiaj nie żyje - także posiedzę w kącie i poczytam. Żeby była jasność! Mam najlepsze miejsce przy kociołku, właśnie odmrażam miotłę


Mój weekend mistrzostwo świata W piątek spokojny wieczór z mężem, w sobotę obiad u tatusia, a do tego rewelacyjny KONCERT! Było genialnie, wczoraj gotowanie ze znajomymi i spotkanie z przyjaciółką Czad!
Tylko miałam mały wypadek wczoraj więc dzisaij jeszcze kolana mnie bolą

chcę do domu!

masz najlepsze miejsce bo wygrzane po mnie ja dopiero dzisiaj rano stamtad odlecialam szkoda tylko, ze jak zwykle musialam sama siedziec przy tym kociolku...

a co sie stalo w nozki?? zaliczylas glebe?

Napisane przez Ana***

Trochę wątpię






--

Cześć
W sobotę byłam w szkole, wczoraj nie dojechałam . Obudziłam się no i chciałam się ubrać, a tu co ? nie mogłam otworzyć oczu... tak mnie bolało jakbym mi ktoś pod powieki nasypał piachu... straszne! Nawet nie mogłam zobaczyć w lusterku, bo po pierwsze nie mogłam otworzyć oczu, a po drugie światło działało na mnie tak, że ryczałam... Po godzinie pojechałam z mężem na ip na okulistykę, bo myślałam że się po.sr.am z bólu za przeproszeniem...
Wyszłam z domu i dopiero mróz, zimno jakoś tak podziałało, że otworzyłam oczy i byłam w stanie cokolwiek zobaczyć... no i jaka nowina? zapalenie spojówek... dostałam krople, od razu kupiliśmy ale na początku w ogóle nie pomagały i tak sposobem całą niedzielę leżałam z zamkniętymi oczami i zasypiałam, bo tak bolało wstałam gdzieś o 16 i zaczęłam wątpić że te krople dają radę i dzwoniłam do okulisty prywatnego - no i dzisiaj mam na 15. Na szczęście kolo 17/18 było lepiej, bo ja nie wiem jakbym do dzisiaj dożyła...
ehh nie wiem skąd to się przypałętało, dzień wcześniej zero objawów... pewnie przeziębienie, osłabienie, może na soczewkach jakas bakteria się przypałętała, już mniejsza z tym ale nie życze nikomu, taki ból! a oczy czerwoniutkie jak u królika... dzisiaj już wyglądam jak ludź, bo wczoraj straszyłam.

oj biedactwo


normalnie ale rozmowne jestescie nie nadazam u mnie weekend mega leniwy po tym jak w piatek ostro popilismy ze znajomymi, sobote cala odpoczywalismy, chociaz bylismy na krotkim spacerku, a wczoraj caly dzien lalo i jakos strasznie szybko ten dzien przelecial, chociaz caly przesiedzielismy w domu... i znowu poniedzialek... wlasnie wrocilam z lekcji niemieckiego...

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

Cześć
W sobotę byłam w szkole, wczoraj nie dojechałam . Obudziłam się no i chciałam się ubrać, a tu co ? nie mogłam otworzyć oczu... tak mnie bolało jakbym mi ktoś pod powieki nasypał piachu... straszne! Nawet nie mogłam zobaczyć w lusterku, bo po pierwsze nie mogłam otworzyć oczu, a po drugie światło działało na mnie tak, że ryczałam... Po godzinie pojechałam z mężem na ip na okulistykę, bo myślałam że się po.sr.am z bólu za przeproszeniem...
Wyszłam z domu i dopiero mróz, zimno jakoś tak podziałało, że otworzyłam oczy i byłam w stanie cokolwiek zobaczyć... no i jaka nowina? zapalenie spojówek... dostałam krople, od razu kupiliśmy ale na początku w ogóle nie pomagały i tak sposobem całą niedzielę leżałam z zamkniętymi oczami i zasypiałam, bo tak bolało wstałam gdzieś o 16 i zaczęłam wątpić że te krople dają radę i dzwoniłam do okulisty prywatnego - no i dzisiaj mam na 15. Na szczęście kolo 17/18 było lepiej, bo ja nie wiem jakbym do dzisiaj dożyła...
ehh nie wiem skąd to się przypałętało, dzień wcześniej zero objawów... pewnie przeziębienie, osłabienie, może na soczewkach jakas bakteria się przypałętała, już mniejsza z tym ale nie życze nikomu, taki ból! a oczy czerwoniutkie jak u królika... dzisiaj już wyglądam jak ludź, bo wczoraj straszyłam.

współczuję! Mam nadzieje, że szybko się z tym uporasz!

Napisane przez martucha84

grzej mi miejsce za troche sie zjawie
a koncert! na bank mistrzostwo!!

możesz się pospieszyć? Bo nudno mi samej... Młodzieniec już stęka, że więcej nie może, to co ja mam robić?

Następnym razem idziemy razem na koncert!

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

masz najlepsze miejsce bo wygrzane po mnie ja dopiero dzisiaj rano stamtad odlecialam szkoda tylko, ze jak zwykle musialam sama siedziec przy tym kociolku...

a co sie stalo w nozki?? zaliczylas glebe?

dzięki! Mam nadzieje, że w przyszłym miesiącu już Cie tam nie będzie!

Całe szczęście tylko kolana są poszkodowane, a zęby są całe!
Szłam z przyjaciółką do baru i nie zauważyłam progu na chodniku... może to wina okularów, może tego że było ciemno - tak czy siak niepełnosprytna jestem oczywiście dziura w spodniach, zdarty but - a do tego mnóstwo śmiechu Choć nie powiem dzisiaj nie jest mi wesoło, bo jedno kolano spuchniętę i bolą mnie cho.lery strasznie

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Gucia0987

współczuję! Mam nadzieje, że szybko się z tym uporasz!



możesz się pospieszyć? Bo nudno mi samej... Młodzieniec już stęka, że więcej nie może, to co ja mam robić?

Następnym razem idziemy razem na koncert!



dzięki! Mam nadzieje, że w przyszłym miesiącu już Cie tam nie będzie!

Całe szczęście tylko kolana są poszkodowane, a zęby są całe!
Szłam z przyjaciółką do baru i nie zauważyłam progu na chodniku... może to wina okularów, może tego że było ciemno - tak czy siak niepełnosprytna jestem oczywiście dziura w spodniach, zdarty but - a do tego mnóstwo śmiechu Choć nie powiem dzisiaj nie jest mi wesoło, bo jedno kolano spuchniętę i bolą mnie cho.lery strasznie

hahaha dziekuje za miłe przyjęcie .... ale też mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu nie będę musiała nigdzie lecieć... sprawdzałam "nasz" kalendarz i wypada, że te dni są 24 grudnia... także będziemy mieć pracowite święta

a co do wypadku to przyznaj się, że chciałaś rozbić okulary a tak na serio to wspolczuje ja tez nieraz zaliczylam glebę, także wiem jak to jest... wystarczy chwila nieuwagi... mam nadzieje, że kolanka szybko dojdą do siebie

[ania20m]

Napisane przez śliweńka

ja się boję co to z choinką będzie się działo jak Karola dopadnie
ale już bym ubrała

Ja też oglądałam choinki żywe już, też bym już chciała kupić i ubrać ale boje sie że Kuba mi wszystko rozbierze


Cześć,
i po weekendzie
miałam ciężką sobotę i niedzielę na uczelni, za tydzień już egzaminy.
Kupiłam dzisiaj prezęt dla męża pod choinkę taki telefon w media expert
http://allegro.pl/myphone-6500-metro...833280056.html
stary tel już ma chyba z 6 lat i jest cały zdezelowany, facet w sklepie powiedział że to jakiś nowy model polskiego producenta jest, ja tam sie nie znam na telefonach i kupiłam bo mi sie spodobał

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Całe szczęście tylko kolana są poszkodowane, a zęby są całe!
Szłam z przyjaciółką do baru i nie zauważyłam progu na chodniku... może to wina okularów, może tego że było ciemno - tak czy siak niepełnosprytna jestem oczywiście dziura w spodniach, zdarty but - a do tego mnóstwo śmiechu Choć nie powiem dzisiaj nie jest mi wesoło, bo jedno kolano spuchniętę i bolą mnie cho.lery strasznie

te!!!! uwazaj na siebie!!!! wariatko!!

Rosi kiedy lecimy pod kociolek?

Napisane przez ania20m

Cześć,
i po weekendzie
miałam ciężką sobotę i niedzielę na uczelni, za tydzień już egzaminy.
Kupiłam dzisiaj prezęt dla męża pod choinkę taki telefon w media expert
http://allegro.pl/myphone-6500-metro...833280056.html
stary tel już ma chyba z 6 lat i jest cały zdezelowany, facet w sklepie powiedział że to jakiś nowy model polskiego producenta jest, ja tam sie nie znam na telefonach i kupiłam bo mi sie spodobał

calkiem fajny telefon prosty bez udziwnień, mąz nie chcial bajerow czy to nie w jego typie?

[ania20m]

Napisane przez martucha84

calkiem fajny telefon prosty bez udziwnień, mąz nie chcial bajerow czy to nie w jego typie?

chciałam mu kupić dotykowy ale on nie chce takiego bo ma brudną pracę (jest elektrykiem) i woli taki zwykły mały telefonik.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

A co myślicie o tych wszystkich tanich telefonach z chin ?
http://allegro.pl/smartfon-i9300-wif...852455310.html
ten mi sie podoba dla mnie ale boje sie zamówić

[ktosia86]

Dobry wieczór!

Guciolku nie rozsiadaj się za bardzo przy tym kociołku, bo jutro dolecę
Fajnie, że miałaś taki udany weekend, szkoda tylko spuchniętego kolana!

Ana oby szybko ci przeszło!

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

martucha84, Samba, Gucia, Ktosiu dziękuję

Gucia ojj kolana potrafią boleć... oby potem nie bylo żadnego uszczerbku



Byłam u mojego okulisty i to wirusowe zapalenie spojówek dzisiaj o niebo lepiej... ale jutro do pracy - a do tego w tym tyg. mega impreza p-lna

A i mamy wybrane okna w tym tyg. przyjadą mierzyć

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez ania20m

chciałam mu kupić dotykowy ale on nie chce takiego bo ma brudną pracę (jest elektrykiem) i woli taki zwykły mały telefonik.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

A co myślicie o tych wszystkich tanich telefonach z chin ?
http://allegro.pl/smartfon-i9300-wif...852455310.html
ten mi sie podoba dla mnie ale boje sie zamówić

nie zamawiaj!! to jest dziadostwo i wyrzucone pieniadze... moj maz z kolega sie kiedys skusili na te telefony tyle ze zamawiali je bezposrednio w chinach... tz zamowil jeden telefon, a tamten kolega byl bardziej pazerny i zamowil 2 nie pamietam juz co sie dzialo z naszym (na pewno nie dzialal tak jak powinien) ale pamietam ze koledze w 1 tygodniu poodpadaly klawisze nasz to nawet nie nadawal sie zeby wyjsc z nim na zewnatrz i uzywac haha

zreszta jak poczytasz dokladnie te aukcje to na wiekszosci pisze ze paczka idzie prosto z chin do Ciebie i "dostawca" nie odpowiada za to, ze w ogole ja otrzymasz... moga ci paczke zatrzymac na granicy i mozesz miec jeszcze problemy jesli rzecz bedzie nieoryginalna, a na 99,9 % wlasnie taka bedzie... to tez przerabialismy... tz ostatnio zmienial telefon i przegladal oferte na allegro, ale stwierdzilismy ze strach tam cos zamawiac bo nie wiadomo czy telefon nie bedzie z chin

takze dobrze radze nie zamawiaj

[Madzialenka12344321]

Cześć

Nie było mnie cały weekend, więc idę co nieco przelecieć

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Kasiu tulę

Ktosiu ja tez czuję Święta i kocham tę piosenkę

śliweńko u nas w weekend była ładna pogoda, aż się chciało codziennie wyjść z małą na spacerek Bo niby mróz ale i sliczne słonko.

Marta wow... nieźle z tymi nadgodzinami

Bzyczko dobrze, że nic jej sie nie stało. Moja w weekend miała "czołowy" kontakt ze stołem

Ana zdrówka.

Gucia

[iwka28]

Napisane przez martucha84

Rosi ty kibolu!!!! sektorówa!

iwka uwielbiam taki nastroj teraz już ten czas że mi się to podoba gdzieś kolo 12-15 juz mnie nie drażni ale w listopadzie awaria

No w środku grudnia ok, ale listopad to przegięcie. Tak patrzę po naszym budynku i powoli jesteśmy w mniejszości mieszkań bez dekoracji.

Gucia - biedactwo, obserwuj to kolano, jak opuchlizna nie zejdźie idź do chirurga - koleżanka tak wyrżnęła kolanem i niestety w kolanie zebrała jej się woda.

Napisane przez Ana***

Trochę wątpię

--
Cześć
W sobotę byłam w szkole, wczoraj nie dojechałam . Obudziłam się no i chciałam się ubrać, a tu co ? nie mogłam otworzyć oczu... tak mnie bolało jakbym mi ktoś pod powieki nasypał piachu... straszne! Nawet nie mogłam zobaczyć w lusterku, bo po pierwsze nie mogłam otworzyć oczu, a po drugie światło działało na mnie tak, że ryczałam... Po godzinie pojechałam z mężem na ip na okulistykę, bo myślałam że się po.sr.am z bólu za przeproszeniem...
Wyszłam z domu i dopiero mróz, zimno jakoś tak podziałało, że otworzyłam oczy i byłam w stanie cokolwiek zobaczyć... no i jaka nowina? zapalenie spojówek... dostałam krople, od razu kupiliśmy ale na początku w ogóle nie pomagały i tak sposobem całą niedzielę leżałam z zamkniętymi oczami i zasypiałam, bo tak bolało wstałam gdzieś o 16 i zaczęłam wątpić że te krople dają radę i dzwoniłam do okulisty prywatnego - no i dzisiaj mam na 15. Na szczęście kolo 17/18 było lepiej, bo ja nie wiem jakbym do dzisiaj dożyła...
ehh nie wiem skąd to się przypałętało, dzień wcześniej zero objawów... pewnie przeziębienie, osłabienie, może na soczewkach jakas bakteria się przypałętała, już mniejsza z tym ale nie życze nikomu, taki ból! a oczy czerwoniutkie jak u królika... dzisiaj już wyglądam jak ludź, bo wczoraj straszyłam.

A Ty z tymi oczami możesz do ludzi wychodzić? Nie pozarażasz tym wirusowym zapaleniem oczu?

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

masz najlepsze miejsce bo wygrzane po mnie ja dopiero dzisiaj rano stamtad odlecialam szkoda tylko, ze jak zwykle musialam sama siedziec przy tym kociolku...

a co sie stalo w nozki?? zaliczylas glebe?

oj biedactwo

normalnie ale rozmowne jestescie nie nadazam u mnie weekend mega leniwy po tym jak w piatek ostro popilismy ze znajomymi, sobote cala odpoczywalismy, chociaz bylismy na krotkim spacerku, a wczoraj caly dzien lalo i jakos strasznie szybko ten dzien przelecial, chociaz caly przesiedzielismy w domu... i znowu poniedzialek... wlasnie wrocilam z lekcji niemieckiego...

I jak nauczycielka?

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

hahaha dziekuje za miłe przyjęcie .... ale też mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu nie będę musiała nigdzie lecieć... sprawdzałam "nasz" kalendarz i wypada, że te dni są 24 grudnia... także będziemy mieć pracowite święta

a co do wypadku to przyznaj się, że chciałaś rozbić okulary a tak na serio to wspolczuje ja tez nieraz zaliczylam glebę, także wiem jak to jest... wystarczy chwila nieuwagi... mam nadzieje, że kolanka szybko dojdą do siebie

to co? najpierw jemy karpika a potem majstrujemy bejbika?

Napisane przez ania20m

chciałam mu kupić dotykowy ale on nie chce takiego bo ma brudną pracę (jest elektrykiem) i woli taki zwykły mały telefonik.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

A co myślicie o tych wszystkich tanich telefonach z chin ?
http://allegro.pl/smartfon-i9300-wif...852455310.html
ten mi sie podoba dla mnie ale boje sie zamówić

Ania - ja bym się bała.

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

nie zamawiaj!! to jest dziadostwo i wyrzucone pieniadze... moj maz z kolega sie kiedys skusili na te telefony tyle ze zamawiali je bezposrednio w chinach... tz zamowil jeden telefon, a tamten kolega byl bardziej pazerny i zamowil 2 nie pamietam juz co sie dzialo z naszym (na pewno nie dzialal tak jak powinien) ale pamietam ze koledze w 1 tygodniu poodpadaly klawisze nasz to nawet nie nadawal sie zeby wyjsc z nim na zewnatrz i uzywac haha

zreszta jak poczytasz dokladnie te aukcje to na wiekszosci pisze ze paczka idzie prosto z chin do Ciebie i "dostawca" nie odpowiada za to, ze w ogole ja otrzymasz... moga ci paczke zatrzymac na granicy i mozesz miec jeszcze problemy jesli rzecz bedzie nieoryginalna, a na 99,9 % wlasnie taka bedzie... to tez przerabialismy... tz ostatnio zmienial telefon i przegladal oferte na allegro, ale stwierdzilismy ze strach tam cos zamawiac bo nie wiadomo czy telefon nie bedzie z chin

takze dobrze radze nie zamawiaj

dobre

Dobry wieczór Padam na nos jednym słowem, masakra, ale jeszcze niecałe 2 tyg. i wio - Ojczyzna Już się nie mogę doczekać

[SAMBAdiJANEIRO]

Iwka na lekcjach fajnie... w ogole to chodze do niej na 90 minut i place 24 euro... a dzisiaj to chyba 120 minut siedzialam bo jak wrocilam do domu to byla 13,10 a jechalam najwyzej 10 minut wiec gdzies mi te pol godziny ucieklo.... a zaplacilam jak za 90 minut

co do bejbika to raczej wezmiemy sie za niego przed kolacja bo biorac pod uwage fakt, ze musimy zjesc 2 kolacje i moja sklonnosc do wzdec raczej nie bede miala ochoty na "prace" po kolacji haha

[Madzialenka12344321]

Napisane przez iwka28

to co? najpierw jemy karpika a potem majstrujemy bejbika?