Wakacyjne Mamy 2012 - część III

[phdwao]

Napisane przez Maciejka__

Wczoraj (rychło w czas) kupiłam "Pierwszy rok z życia dziecka". W Empiku było więcej fajnych książek, ale jak 1/3 tekstu była poświęcona ciąży, to ją odkładałam na półkę. W niektórych dużo było o karmieniu piersią, co już też jest poza mną.

W rozdziale dotyczącym czwartego miesiąca są podane możliwe przyczyny odmawiania ssania piersi: dieta matki, przeziebienie (zatkany nosek), ząbkowanie (już w czwartym miesiącu mogą się pojawić dwa ząbki), ból ucha (powodujący ból szczęki), pleśniawka, powolny wypływ pokarmu (u niektórych kobiet mleko napływa dopiero po pięciu minutach, więc radzą, żeby trochę odciągnąć, a dziecko przystawić do piersi z łatwiej wypływającym mlekiem), zmiany hormonalene matki (kolejna ciąża, miesiączkowanie), napięcie nerwowe matki, gotowość do odstawienia.

Ze swojej strony dodam, że w faktycznie problemy zaczęły się przed @, ale później wszystko wróciło do normy, więc myślałam, że po drugiej @ też tak będzie i dlatego przez kilka dni przystawiałam ssaczka mimo płaczu.

Na końcu jest informacja, że taki strajk najczęściej trwa dzień lub dwa, a jeśli trwa dłużej, to warto skontaktować się z lekarzem.
Porady: unikanie podawania innych pokarmów, czy zbyt długiego podawania mleka matki w butelce i kolejne próby przystawiania. To też wiemy, jednak ta książka coraz bardziej mi się podoba.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Trochę o przyzwyczajaniu dziecka do butelki:
* dziecko powinno być głodne, ale nie za bardzo i w dobrym humorze;
* lepiej, żeby butelkę podał ktoś inny, a mama może nawet wyjść z pokoju;
* jeśli podaje matka, to nie w wydekoltowanej bluzce;
* czasem warto odwrócić uwagę dziecka muzyką lub zabawą;
* smoczek dobiera się indywidualnie, warto znaleźć podobny do akceptowanego gryzaczka;
* można podać butelkę w czasie snu i najlepiej, zeby zrobił to ktoś inny.
PO KILKU TYGODNIACH POWINNO zaakceptować butelkę w trakcie czuwania.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

za gryzienie pawia.

dobre rady najlepsze że mam ta książkę w domu i nie czytam z braku czasu, musze do niej zajrzeć

[Paulaaa23]

Ja chyba niedługo zacznę też brać cynk, bo już coraz więcej włosów mi wypada, ale jeszcze nie jest źle

Napisane przez nadalka

Właśnie reklamowali że w Kauflandzie są pampersy Activ baby za 44,44.

tja, promocja od 31go, wczoraj poszłam, nic nie zostało

Napisane przez Soleilka

Stawiamy torta, kończymy dziś 4 miesiące Najlepszego również dla Blaneczki

wszystkiego najlepszego

Napisane przez anna99302

Czesc!
ja przyszłam się pochwalic, że mały w końcu zaczął tarmosic pawia lamaze i nawet skrzydełka mu podgryzał ) pierwszy raz!!!
a co do nocy to standardowo 3 pobudki... ja nie wiem nawet na mm on się budzi?!

super


I najlepszego dla Blanki

[nicki86]

Napisane przez Soleilka

Dziękujemy za życzenia

Nicki pytałam lekarki i można brać ja już łykam 4 dzień

a jakiej firmy?

[mrowka88]

Cześć Kobietki

Moje dziecko drugą noc z rzędu śpi niespokojnie. Znów nad ranem trafił do naszego łóżka i dosłownie co 1 lub 2 minuty się kręcił, zmieniał pozycję, trochę pierdział...ale nie płakał i nie marudził, tak jakby to wszystko robił przez sen. No ale ja nie spałam

Napisane przez wvictoria

dziewczyny, przez tą roczną przerwę w piciu alkoholu to jestem w połowie drugiej lampki i mam w czubie ale będę dziś łatwa... mąż skorzysta


ale się cieszę normalnie od dawna mnie nic tak nie cieszyło z tego wszystkiego walnę trzecią lampkę wina i mąż będzie brał na śpiocha

Ja się narąbałam połową red'sa jak się napiłam pierwszy raz po ciąży

Byłam dzisiaj z moją mamą na zakupach. Jeeej...jak fajnie było tak pół dnia łazić od sklepu do sklepu Poszłam po kurtkę a wróciłam z 2 bluzkami, koszulą i spódniczką

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez nicki86

a jakiej firmy?

właśnie, jakiej?? Też muszę się wziąć za swoje włosy póki jeszcze nie mam z nim wielkiego problemu

[wvictoria]

Cześć Mamusie!
U mnie wszystko dobrze i bez zmian
Wczoraj wieczorem, zgodnie z obietnicą, znieśliśmy klatkę dla Maniusia. Na początku był bardzo zainteresowany nowym meblem w salonie (klatka ma wymiary 1,2x0,6m i tylko tam jest dla niej miejsce). Chodził w koło, oglądał Jak włożyliśmy do niej jego jedzenie i kilka smakołyków to nawet sam wszedł. Problemy się zaczęły kiedy klatkę zamknęliśmy... przez jakieś 2h tłukł się strasznie - rzucał miską, przesuwał kuwetę, gryzł klatkę. Później się uspokoił ale rano się okazało, że się obraził na nas - nie reagował jak otworzyliśmy klatkę, nie przychodził... nawet smakołyki go nie zwabiły. Ale mu przeszło. Teraz wchodzi do klatki ale z kuwety w niej nie chce korzystać, nadal używa tej starej.
A K. już chyba całkowicie zdrowy. Nadrabia to czego nie zjadł jak mial biegunkę i teraz chce jeść częściej. Dziś był na podwórku jakieś 2,5h. Teraz śpi a ja robię dla niego jabłko z dynią na zimę

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Miałam pocytowane posty ale padła bateria w lapku i przepadło
Ale dziękuję Wam za ciepłe słowa ws. Kubusia i Mariana Jesteście nieocenione w takich sytuacjach zresztą nei tylko takich

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

dla Blanki i dla Fabiego
Jak ten czas leci...

[Soleilka]

Właśnie wróciliśmy ze spaceru. Ale zimno...

Co do cynku - ja mam teraz Zincas (za opakowanie 50 tabletek dałam 6.60 zł). Swego czasu łykałam Silica w dawce 2x1 i bardzo sobie chwaliłam te tabletki

[Mandragorrka]

Cześć dziewczyny
Strasznie brakuje mi wizażu - dzisiaj śniło mi się, że czytam forum Nie pamiętam co, ale czytałam posty od Aguni i Wanilki
W każdym bądź razie z niecierpliwością czekam na kompa, a naprawa może trochę potrwać, ponieważ oddaję do serwisu - lapek jest na gwarancji.
Trzymajcie się ciepło Kobietki

[nel_a]

co tu tak cicho?!

byłam znów w lumpku, kupiłam pantalonki z h&m za 8zł jutro Wam pokażę jak zrobię fotę

smacznego drinka piję

[nadalka]

mi się nic nie chce..

nakupowałam się dzisiaj pampersów w kauflNDZIE tysiąc pięćset sto dziewięćset

jakieś tam były ale kur. poprzekładane pomieszane. a niech w dupe sobie je wsadzą.

i nawet marchewki zwykłej w słoiczku nie było. milion słoików z jedzeniem ale marchwi nie było. więc ugotowałam sama

[Paulaaa23]

A ja przeczytałam coś takiego :

Lekarze przestrzegają przed samodzielnym przyjmowaniem cynku, gdyż jego przedawkowanie jest równie niebezpieczne, jak jego niedobór. Za dużo cynku w organizmie powoduje obniżenie odporności, kłopoty z przewodem pokarmowym, bóle głowy, zaburzenia w odczuwaniu zapachów i smaków, a także wiele innych problemów zdrowotnych.
Sprawdzenie poziomu cynku w organizmie wymaga specjalnego badania krwi, ponieważ poziom tego pierwiastka badany jest na podstawie jego zawartości w białych krwinkach (morfologia dotyczy w wersji podstawowej jedynie czerwonych krwinek). Najwięcej o zawartości składników odżywczych w organizmie dowiemy się z pierwiastkowej analizy włosa – to badanie umożliwia dokładne sprawdzenie poziomu 30 pierwiastków oraz tego, jak wyglądał ich poziom w ciągu ostatnich 3 miesięcy.

[lipus89]

w Intermarche kupiłam dzisiaj pampersy Sleep & Play za 23.99

[nadalka]

Ja potem też chciałam kupić sleep & play ale nie było 4 :/

[Soleilka]

Nie mam sił Najchętniej bym się położyła i miała wszystko w tyłku

[pumas]

Soleilka, wszystkiego najlepszego dla Fabisia !
My również dziękujemy za życzenia
Czas leci, dziecię rośnie i robi się coraz bardziej podstępne - dzisiaj cały spacer była aniołkiem, za to w domu dała tak popalić, że straciłam cierpliwość i tż się nią zajmuje.

A tak w ogóle to cześć wszystkim, jaka błoga cisza na forum

[anna99302]

Jaa ciee jak a tu dzisiaj cisza! nawet jestem na bieżąco. Mały już śpi

Napisane przez mrowka88

Cześć Kobietki

Moje dziecko drugą noc z rzędu śpi niespokojnie. Znów nad ranem trafił do naszego łóżka i dosłownie co 1 lub 2 minuty się kręcił, zmieniał pozycję, trochę pierdział...ale nie płakał i nie marudził, tak jakby to wszystko robił przez sen. No ale ja nie spałam

Mój mały też tak czasem robi, aż wstajemy i nagle mu przechodzi! tak jakby nie chciał po prostu już spac

Napisane przez wvictoria

Cześć Mamusie!
U mnie wszystko dobrze i bez zmian
Wczoraj wieczorem, zgodnie z obietnicą, znieśliśmy klatkę dla Maniusia. Na początku był bardzo zainteresowany nowym meblem w salonie (klatka ma wymiary 1,2x0,6m i tylko tam jest dla niej miejsce). Chodził w koło, oglądał Jak włożyliśmy do niej jego jedzenie i kilka smakołyków to nawet sam wszedł. Problemy się zaczęły kiedy klatkę zamknęliśmy... przez jakieś 2h tłukł się strasznie - rzucał miską, przesuwał kuwetę, gryzł klatkę. Później się uspokoił ale rano się okazało, że się obraził na nas - nie reagował jak otworzyliśmy klatkę, nie przychodził... nawet smakołyki go nie zwabiły. Ale mu przeszło. Teraz wchodzi do klatki ale z kuwety w niej nie chce korzystać, nadal używa tej starej.
A K. już chyba całkowicie zdrowy. Nadrabia to czego nie zjadł jak mial biegunkę i teraz chce jeść częściej. Dziś był na podwórku jakieś 2,5h. Teraz śpi a ja robię dla niego jabłko z dynią na zimę


dla Blanki i dla aFabiego
Jak ten czas leci...

niesamowite jak zwierzątka potrafią się na nas obrazic, nie? super, że Kubuś wyzdrowiał!!!!!!!!!!!

Napisane przez Soleilka

Nie mam sił Najchętniej bym się położyła i miała wszystko w tyłku

skąd ja znam takie uczucie.......... najbardziej wtedy frustruje to, że nie można!!!!! kiedyś mogło się wyjśc, trzasnac drzwiami i wyłaczyc telefon ateraz?

[phdwao]

hej, witam wieczorową porą, kurczę jak mi o 18 Jaś się rozpłakał, tragedia, płakał pół godziny a w zasadzie darł się, nie wiedziałm o co chodzi czy głodny bo wciaz ciągna cyca, czy cos go boli, najgorzej ze bylismy u rodziców i nie miała pełnego pola manewru na uspokojenie. Teraz juz spi, ufffff

[wvictoria]

Napisane przez Mandragorrka

Cześć dziewczyny
Strasznie brakuje mi wizażu - dzisiaj śniło mi się, że czytam forum Nie pamiętam co, ale czytałam posty od Aguni i Wanilki
W każdym bądź razie z niecierpliwością czekam na kompa, a naprawa może trochę potrwać, ponieważ oddaję do serwisu - lapek jest na gwarancji.
Trzymajcie się ciepło Kobietki

Ale miałaś sen
za szybką naprawę

Napisane przez anna99302

Jaa ciee jak a tu dzisiaj cisza! nawet jestem na bieżąco. Mały już śpi

Mój mały też tak czasem robi, aż wstajemy i nagle mu przechodzi! tak jakby nie chciał po prostu już spac

niesamowite jak zwierzątka potrafią się na nas obrazic, nie? super, że Kubuś wyzdrowiał!!!!!!!!!!!

skąd ja znam takie uczucie.......... najbardziej wtedy frustruje to, że nie można!!!!! kiedyś mogło się wyjśc, trzasnac drzwiami i wyłaczyc telefon ateraz?

Właśnie tez jestem zaskoczona ciszą... wszystkie imprezują czy jak?

Ja myslałam, że króliki to takie mało mądre zwierzątka. Ale odkąd mam Mańka zmieniłam zdanie Zresztą pani weterynarz do której chodzimy z nim mówi, że to nie opiekunowie wychowują króliki, tylko króliki ustawiają sobie opiekunów No i chyba ma rację. Bo to jest tak, że jak czlowiek patrzy na te oczy, uszy i całe ciałko to nie można sie oprzeć

Dziękuję w imieniu śpiącego już Kuby

Mnie to się marzy takie spontaniczne zebranie się z przyjaciółkami i wyjazd A teraz nawet jak jadę do nich na ploty to jest to wyprawa jak na biegun

[pumas]

Phdwao, u nas podobnie, własnie się rozdarła ponownie po godzinie usypiania. Nie wiem, co jej jest.

[wvictoria]

Napisane przez phdwao

hej, witam wieczorową porą, kurczę jak mi o 18 Jaś się rozpłakał, tragedia, płakał pół godziny a w zasadzie darł się, nie wiedziałm o co chodzi czy głodny bo wciaz ciągna cyca, czy cos go boli, najgorzej ze bylismy u rodziców i nie miała pełnego pola manewru na uspokojenie. Teraz juz spi, ufffff

Biedna
Płacz dziecka jest frustrujący, ale płacz dziecka poza domem gdzie nie mamy wszystkich możliwości to jest już mega wku.rw.ia.jący

[phdwao]

Napisane przez pumas

Phdwao, u nas podobnie, własnie się rozdarła ponownie po godzinie usypiania. Nie wiem, co jej jest.

o mamo może pogoda tak na nich działa? jakies wahania cisnienia? nie wiem ale jakoś trzeba sobie tłumaczyć

Napisane przez wvictoria

Biedna
Płacz dziecka jest frustrujący, ale płacz dziecka poza domem gdzie nie mamy wszystkich możliwości to jest już mega wku.rw.ia.jący

dokładnie

znów piwko 0%, a tym razem trochę orzeszków do piwa

[Linka25]

ale tu cisza
dziś próby butelkowe (dwie) znów zakończone niepowodzeniem
twarda sztuka z tej Martynki...

Napisane przez wvictoria

Biedna
Płacz dziecka jest frustrujący, ale płacz dziecka poza domem gdzie nie mamy wszystkich możliwości to jest już mega wku.rw.ia.jący

o tak, otóż to
właśnie dlatego kazde wyjscie z M. w czasach kiedy duzo płakała to był stres
to tej pory mam lęki

[depoison]

Hello
Dziś mieliśmy sporo latania - najpierw do teściów na kawę (gdzie zostawiliśmy Zosię), potem na miasto w poszukiwaniu spodni dla małża (których oczywiście nie znaleźliśmy, za to kupił sobie buty a ja jemu koszulę - już akonto urodzin), Zosi też dostała się nowa zabawka a ja kupiłam sobie perfumy, które... nawet nie wiem, czy mi się podobają!
/Ale miałam bon prezentowy do Douglasa i chciałam go w końcu (po roku!) wykorzystać /
Potem wróciliśmy po małą, zjedliśmy u teściów obiad i prosto pojechaliśmy do znajomych na kawę. Wróciliśmy do domu dopiero godzinę temu

Napisane przez Soleilka

Gdyby to było bliżej... A tu całą Polskę trza przejechać
A WY z Karolką daleko do siebie macie?

daleko Do Kaliningradu mam bliżej

Napisane przez prince_polo

Depoison
My będziemy bywać w Berlinie bo Rozi chrEstny się tam wyprowadzil

o, fajnie!

Napisane przez anna99302

Ale ten czas zapierdziela! Dopiero co kupowałyśmy wyprawki a teraz już krzesełka do karmienia!!!!!!

no nie?
A jeszcze trochę i będziemy kupować pierwsze zestawy Duplo czy rowerki

Napisane przez wvictoria

Miałam pocytowane posty ale padła bateria w lapku i przepadło

tego, tam...
Dziewczyny, jakie wy macie przeglądarki? To pytanie nie tylko do Ciebie, wvictoria, bo już nie pierwszy raz widzę, że komuś padła bateria/wyłączył się komp/zawiesiła się przeglądarka itp - i cytowane posty szlag trafia.
Bo ja nie wiem, czy mam jakieś cudowne ustawienia zapisane, czy co, ale używam Chrome i zacytowane posty są tak długo, dopóki na nie nie odpowiem. Mogłabym wyłączyć kompa na 2 dni, a one będą

[Irmusia81]

Dobry wieczór

Leoś dziś "smakował" jabłko Najpierw sie krzywił, a potem lizał aż miło Będzie lubił jabłka jak jego tata

Napisane przez Maciejka__

Róża jest dziś żądna sukcesów. Długo podnosiła się wysoko na rączkach (wyglądały na ciut zgięte, ale ponieważ ma body z długim rękawem, to nie mam pewności; jeśli wyprostowała, to na moment), a z wysiłku ulała na nową pieluszkę flanelową, na mamusię, na swoje body i ani myślała spać. Jak ją położyłam na swoich udach, to podnosiła się do siadu i leciała w bok.
Przy czyszczeniu nosa fridą znów wyjęła mi ją z ręki i oglądała uważnie. Później celowała do buzi, ale nie tak wyraźnie jak za pierwszym razem. Jak zabrałam i próbowałam czyścić dalej, to przez chwilę się śmiała, a później płakała.
Dałam jej mleko, ale po co ona ma trzymać butlę i jeść, skoro nauczyła się wkładać sobie smoczek do buzi i właśne chce tą umiejętność doskonalić. Mleczko nie zając - poczeka. W końcu zjadła 60 ml i zasnęła.

Na zakupy ostatecznie pojechałam z tż, a Róża zostawała z tż lub ze mną w samochodzie, więc ta aktywność nie wynika z nadmiaru wrażeń w ciągu dnia.
***
Zapomniałam dodać, że zagadywała kaczkę Baby Ono i słonia Lamaze, którym po zakupie niezbyt się zainteresowała. Teraz pokazanie większości zabawek wywołuje uśmiech. Poza tym sporo dzisiaj było pisków i okrzyków radości z różnych powodów.

dla Różyczki

Napisane przez Soleilka

Hej
Fabi nie spał całą noc, tylko płakał

Stawiamy torta, kończymy dziś 4 miesiące Najlepszego również dla Blaneczki

sto lat dla Fabiego i Blanki

Napisane przez chce_byc_mama

heeej ja znowu na chwile !
bylam wczoraj u fryzjera scielam wlosy dosyc krotko ale za bardzo mi wycieniowala wolalabym jakas rowna dlugosc no ale nie jest zle.
do tego ciagle jestem w rozjezdzie albo przyjmuje gosci, wczoraj napilam sie z mama martini ze spritem mniam~!!!
Dzisiaj przychodzi do mnie kolezanka a pozniej jade do drugiej babci(srednio mi sie usmiecha no ale nie wypada nie jechac..) i na cmentarz do dziadka, na wieczor jeszcze planow brak.
Teraz musze ogarnac swoja sypialnie i ide z Ami na spacer.
Caly czas jest u mnie babcia i 10 letnia kuzynka ktora nie odstepuje mnie na krok, spi ze mna w lozku, wiec w nocy jak nie jedna chrapie to druga(tu mam na mysli Ami) ryczy ze chce jesc.
Popstrykam troche zdjec bo nie mam jeszcze wcale a dni tak syzbko uciekaja.
Powiedzcie mi czy w rosmanie sa smoczki MAM?
Musze kupic z wiekszym przeplywem, a nie chce niepotrzebnie jechac tyle km.

fajnie, że u Was wszystko ok

Napisane przez anna99302

Czesc!
ja przyszłam się pochwalic, że mały w końcu zaczął tarmosic pawia lamaze i nawet skrzydełka mu podgryzał ) pierwszy raz!!!
a

Leoś bierze pawia w rączki i zakrywa sobie nim buzię. I tak sobie leżą i patrzą w oczy

Napisane przez Soleilka

Nicki pytałam lekarki i można brać ja już łykam 4 dzień

dobrze wiedzieć. Muszę sobie kupić.

Napisane przez phdwao

hej, witam wieczorową porą, kurczę jak mi o 18 Jaś się rozpłakał, tragedia, płakał pół godziny a w zasadzie darł się, nie wiedziałm o co chodzi czy głodny bo wciaz ciągna cyca, czy cos go boli, najgorzej ze bylismy u rodziców i nie miała pełnego pola manewru na uspokojenie. Teraz juz spi, ufffff

Napisane przez pumas

Phdwao, u nas podobnie, własnie się rozdarła ponownie po godzinie usypiania. Nie wiem, co jej jest.

Biedne dzieciaczki

Napisane przez wvictoria

Biedna
Płacz dziecka jest frustrujący, ale płacz dziecka poza domem gdzie nie mamy wszystkich możliwości to jest już mega wku.rw.ia.jący

100% racji

[Linka25]

Napisane przez depoison

/Ale miałam bon prezentowy do Douglasa i chciałam go w końcu (po roku!) wykorzystać /

A ja dziś przy okazji porządków znalazłam bon do Douglasa o wartości 50 zł do wykorzystanie do 1 listopada

Intensywny dzień mieliście! Marzę o takim, ale z racji nietolerowania przez M. butelki, jest ciężko. Jeszcze z miesiąc i dam jej kubek niekapek. Ma z niego pić i już

[pumas]

Kurcze, nie mam pojęcia, bo B. nigdy cyrków nie odstawia, co najwyżej popłacze z 5 min i zasypia. A dzisiaj przechodzi samą siebie. Właśnie się obudziła i humorek ma super, śmieje się, bawi, a przecież to nienormalne o tej porze. Jak tylko tż bierze ją do usypiania, to wielki ryk. Grrrrrrrrrrrrr

Depoison, ja używam mozilla i też dupa, wcina mi cytowanie, no i nie cytuje mi wszystkiego, co zaznaczyłam, ale to chyba wina wizażu ?
btw, fajny dzień mieliście

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Linka, podziwiam Cię, jesteś taka cierpliwa wobec Martynki i tego jej niepicia z butli. Ja chyba bym tyle cierpliwości i łaskawości nie miała. Z drugiej strony, co robić, gdy oporna sztuka nam się trafia ? Chyba zrozumieć i na jakiś czas zrezygnować z siebie.
Tak mi mama ciągle tłumaczyła, że te pierwsze miesiące są najgorsze i niestety MUSZĘ prawie wszystko poświęcić dla dziecka. Ciężko mi było, bo moje kolorowe życie sprzed ciąży musiało pójść w odstawkę.

[phdwao]

Napisane przez Linka25

Intensywny dzień mieliście! Marzę o takim, ale z racji nietolerowania przez M. butelki, jest ciężko. Jeszcze z miesiąc i dam jej kubek niekapek. Ma z niego pić i już

gorzej że z kubka niekapka tez musi zassać ja juz próbowąłam i jak zwykle sie nie udąło, dzis tez 2 próby butelkowe-Jaś pluje zawartościa i próbuje mnie zauroczyć usmeichem, normalnie w balona mnie robi

ja uzywam IE i mam jak depoison

[hanjah]

Napisane przez depoison

tego, tam...
Dziewczyny, jakie wy macie przeglądarki? To pytanie nie tylko do Ciebie, wvictoria, bo już nie pierwszy raz widzę, że komuś padła bateria/wyłączył się komp/zawiesiła się przeglądarka itp - i cytowane posty szlag trafia.
Bo ja nie wiem, czy mam jakieś cudowne ustawienia zapisane, czy co, ale używam Chrome i zacytowane posty są tak długo, dopóki na nie nie odpowiem. Mogłabym wyłączyć kompa na 2 dni, a one będą

Ja też używam chrome i też zacytowane posty czekają na moją odpowiedź

[wvictoria]

Napisane przez depoison

Hello
Dziś mieliśmy sporo latania - najpierw do teściów na kawę (gdzie zostawiliśmy Zosię), potem na miasto w poszukiwaniu spodni dla małża (których oczywiście nie znaleźliśmy, za to kupił sobie buty a ja jemu koszulę - już akonto urodzin), Zosi też dostała się nowa zabawka a ja kupiłam sobie perfumy, które... nawet nie wiem, czy mi się podobają!
/Ale miałam bon prezentowy do Douglasa i chciałam go w końcu (po roku!) wykorzystać /
Potem wróciliśmy po małą, zjedliśmy u teściów obiad i prosto pojechaliśmy do znajomych na kawę. Wróciliśmy do domu dopiero godzinę temu


daleko Do Kaliningradu mam bliżej


o, fajnie!


no nie?
A jeszcze trochę i będziemy kupować pierwsze zestawy Duplo czy rowerki


tego, tam...
Dziewczyny, jakie wy macie przeglądarki? To pytanie nie tylko do Ciebie, wvictoria, bo już nie pierwszy raz widzę, że komuś padła bateria/wyłączył się komp/zawiesiła się przeglądarka itp - i cytowane posty szlag trafia.
Bo ja nie wiem, czy mam jakieś cudowne ustawienia zapisane, czy co, ale używam Chrome i zacytowane posty są tak długo, dopóki na nie nie odpowiem. Mogłabym wyłączyć kompa na 2 dni, a one będą

Ale fajny dzień

ja mam firefoxa. I to jest tak, że czasem mam pocytowane i nie znikają, a czasem wsysa Jeszcze nie doszłam do tego od czego to zależy Ale jest szansa, że od tego, że jak mi padł komp to zamknęła się przeglądara, później ją zrestartowałam i wskoczyła mi strona główna, bo sesja nie została zapamiętana ale nie wiem czy tak jest naprawdę nie znam się. A miałam też tak, że miałam pocytowane ale odpowiadanie zajęło mi dużo czasu. W między czasie jak odpowiadałam to okazało się, że muszę się zalogować na wizaz od nowa no i jak to zrobiłam to już mi nie pamiętało strony z cytowaniami
A jak mam pocytowane i kompa zamykam to też mi nie znikają tylko grzecznie czekają Ale to właśnie musi być tak, że ja go zamykam, on sobie przechodzi w hibernację i jak otwieram to wszystko jest

Napisane przez Irmusia81

100% racji

dziękuję

[Irmusia81]

Napisane przez hanjah

Ja też używam chrome i też zacytowane posty czekają na moją odpowiedź

u mnie jest tak samo

[ooolllccciiiaaa]

dla Blanki i Fabisia!!!


co tu tak cicho?!?! Mamka WRACAJJJ