Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI

[Soleilka]

Hej, my od 7 na nogach.
Jestem coraz bardziej chora
Idę zmieniać Fabiemu pampka, bo zrobił kinder niespodziankę

Wszystkiego najlepszego z okazji walentynek

[prince_polo]

hej
jestem padnieta.! moje koszmarne noce trwaja juz miesiac ponad!!!!! kiedy minie te jej przewracanie?>
Do tegojak sie przewroci to albpo płacze albo marudzi albo sie drze bo to wszystko na spiocha. Musze ją przewracac milion razy w nocy, trzymac reke kolo brzuszka zeby sie nie przewracała. Juz nawet ja zostawilam kilak razy niech spi ale ona nie chce spac na brzuchu!!!!!!!!! przewraca sie w snie chyba!

i to chyba zeby bo wczoraj nie chciala jesc mleka! pozla spac glodna o 2 jej wcisnełam cala porcje i teraz przed chwilą dopiero ale tez tylko 60 ml/
jak w nocy jej smarowałam dziasła na spiocha to spała! dała mi czadu od 24 do 2 w nocy i wlasnie po karmieniu jej posmarowałam dentinoxem i spała bez przeklrecania imarudzenia az do 4 posmarowałam znowu raz sie przewrociła i spała do 8!(w miedzy czasie tylko raz sie przewrocila)
i niewiem , chyba to zęby co? bo POna sie rzuca doslownie i stęka przez sen i potrafi sie rozpłakac!

Do tego tz rano o 7 wyjechal na 2 tygodnie i Walentynki bedą do dupy!
Przychodzi dzis od nas kolezanka z synkiem. Do R synek
ale Rjest wierna Oskarkowi
I z tej Okazji Od Rozi dla oskarka prezencik

[prince_polo]

Napisane przez phdwao

H


Wiecie ze moj malysie tak wycwanil ze codziennie je jogurt hippa? Poprostu mozna mu dawac obiad to zje odrobine, ale dasz jogurt muci caly!

moja tez wmuci jogurt cały a obiadek niekoniecznie

i sie tak wycfaniła ze jak glodna albo chce cos npo an rece czy cos to tak sie drze ze masakra! i to nie jest płacz bo ona nie płacze. {Poprostu sie drze krzyczy woła z nerwami daj daj daj . MASAKRA taki nerwus z Niej ze szok!

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Własnie zobaczyłam na lodowce przypieta kartke z napisen kocham Was kartka A4 a ja jej wczesniej nie widizałam a otwierałam lodowke

[Soleilka]

Wam też tak maluchy uciekają podczas przebierania pampka?



Lusia - od Fabisia

[nel_a]

Napisane przez prince_polo

moja tez wmuci jogurt cały a obiadek niekoniecznie

i sie tak wycfaniła ze jak glodna albo chce cos npo an rece czy cos to tak sie drze ze masakra! i to nie jest płacz bo ona nie płacze. {Poprostu sie drze krzyczy woła z nerwami daj daj daj . MASAKRA taki nerwus z Niej ze szok!

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Własnie zobaczyłam na lodowce przypieta kartke z napisen kocham Was kartka A4 a ja jej wczesniej nie widizałam a otwierałam lodowke

uroczo

a my z malą sprzeczką od rana, niech żyją walentynki

[nadalka]

U nas zawsze święta i "święta" są z atrakcjami więc czekam na rozwój akcji przed 17

Małej już się cały obszar dziąsła nad ząbkiem zrobił siny..

[nel_a]

Sol, to Ty chociaż dostałaś z mam to co chciałaś a mnie z bebiko został tylko koszyk i termofor a reszte wydałam poza tym obiecali że kosz będzie o wartości 250zł a nie wiem czy miał wartość 150zł

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez Soleilka

Wam też tak maluchy uciekają podczas przebierania pampka?



Lusia - od Fabisia

nie mogłam go ostatnio u lekarza ubrać

[wvictoria]

Napisane przez phdwao

Hej Dziewczyny! Zczynam dzie pracowy. Ciepla herbatka juz stoi, trzeba sie wkrecic w temat tylko

Linka co moze dreczyc Mala? U nas osatnio dobre nastroje uwazam ze skonczyl sie skok, bo jest poprawa w humorku i nowe etapy rozwoju, takze skok byl jak nic.


Wiecie ze moj malysie tak wycwanil ze codziennie je jogurt hippa? Poprostu mozna mu dawac obiad to zje odrobine, ale dasz jogurt muci caly!

dzieńdoberek

Sprytny chłopiec Da sobie radę w życiu

Napisane przez Soleilka

Hej, my od 7 na nogach.
Jestem coraz bardziej chora
Idę zmieniać Fabiemu pampka, bo zrobił kinder niespodziankę

Wszystkiego najlepszego z okazji walentynek

Życzę powrotu do zdrowia

Wzajemnie

Napisane przez prince_polo

hej
jestem padnieta.! moje koszmarne noce trwaja juz miesiac ponad!!!!! kiedy minie te jej przewracanie?>
Do tegojak sie przewroci to albpo płacze albo marudzi albo sie drze bo to wszystko na spiocha. Musze ją przewracac milion razy w nocy, trzymac reke kolo brzuszka zeby sie nie przewracała. Juz nawet ja zostawilam kilak razy niech spi ale ona nie chce spac na brzuchu!!!!!!!!! przewraca sie w snie chyba!

i to chyba zeby bo wczoraj nie chciala jesc mleka! pozla spac glodna o 2 jej wcisnełam cala porcje i teraz przed chwilą dopiero ale tez tylko 60 ml/
jak w nocy jej smarowałam dziasła na spiocha to spała! dała mi czadu od 24 do 2 w nocy i wlasnie po karmieniu jej posmarowałam dentinoxem i spała bez przeklrecania imarudzenia az do 4 posmarowałam znowu raz sie przewrociła i spała do 8!(w miedzy czasie tylko raz sie przewrocila)
i niewiem , chyba to zęby co? bo POna sie rzuca doslownie i stęka przez sen i potrafi sie rozpłakac!

Do tego tz rano o 7 wyjechal na 2 tygodnie i Walentynki bedą do dupy!
Przychodzi dzis od nas kolezanka z synkiem. Do R synek
ale Rjest wierna Oskarkowi
I z tej Okazji Od Rozi dla oskarka prezencik

Może to zęby U mnie nie ma takiego przekręcania ale ryki nie z tej ziemi

Napisane przez prince_polo

Własnie zobaczyłam na lodowce przypieta kartke z napisen kocham Was kartka A4 a ja jej wczesniej nie widizałam a otwierałam lodowke

jak uroczo

Napisane przez Soleilka

Wam też tak maluchy uciekają podczas przebierania pampka?

Oczywiście, że uciekają Chyba, że mu dam do rączki coś do zabawy to bywa ok. Ale to coś to musi być opakowanie chusteczek do tyłka bo to go najbardziej interesuje. Zabawka go tak nie zajmie jak te chusteczki

[prince_polo]

Napisane przez Soleilka

Wam też tak maluchy uciekają podczas przebierania pampka?

tak

[chce_byc_mama]

heej witam walentynkowo z kawka i croissantem z czekolada
mala z okazji przeogromnej milosci do matki zarzadzila pobudke o 6 :cwaniak:
ale jeszcze usnela i pospala do 8.

Sol u nas tez Ami ucieka juz jej nie przewijam na przewijaku tylko na podlodze bo przekreca sie na brzuch a ja jej nie raz nie umiem utrzymac tak sie siluje.

Ciastek wspolczuje nocek wiem przez co przechodzisz u naspomogl spiworek i na spiworek kocyk z tym ze spiworek mam cienki jednak ogranicza on ruchy malej

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

heej witam walentynkowo z kawka i croissantem z czekolada
mala z okazji przeogromnej milosci do matki zarzadzila pobudke o 6 :cwaniak:
ale jeszcze usnela i pospala do 8.

Sol u nas tez Ami ucieka juz jej nie przewijam na przewijaku tylko na podlodze bo przekreca sie na brzuch a ja jej nie raz nie umiem utrzymac tak sie siluje.

Ciastek wspolczuje nocek wiem przez co przechodzisz u naspomogl spiworek i na spiworek kocyk z tym ze spiworek mam cienki jednak ogranicza on ruchy malej

i sie nie ptrzewraca? moja juz taki obrot robi ze jsiek nie pomaga bo o tak pol na nim brzuchem lezy, to nic ze lezy krzywo

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez prince_polo

Przychodzi dzis od nas kolezanka z synkiem. Do R synek
ale Rjest wierna Oskarkowi
I z tej Okazji Od Rozi dla oskarka prezencik

ahhhh

Oskarek dziękuje narzeczonej

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

i sie nie ptrzewraca? moja juz taki obrot robi ze jsiek nie pomaga bo o tak pol na nim brzuchem lezy, to nic ze lezy krzywo

czasami sie przekreci ale generalnie juz nie, na boczek i to tyle, z kocyka na szerokosci robiewaleczki zwijam pod paszki, spi duzo lepiej.

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

czasami sie przekreci ale generalnie juz nie, na boczek i to tyle, z kocyka na szerokosci robiewaleczki zwijam pod paszki, spi duzo lepiej.

acha sprobuje dzis,dzieki

[wvictoria]

http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=42793

z prędkością rodzenia pobiła nawet Pumas

[katja_22]

Hej!

Napisane przez Linka25

To ja sie domyślam, że każdy wiek ma swoje "uroki", włączajac w to wiek nastoletni Ale mimo wszystko okres niemowlęctwa jest chyba szczególnie trudny. Jeszcze zależy jakie ma sie dziecko. Moje jest wrazliwe i wymagające. Np. takie noce, mała spała ładnie do 5 miesiąca życia a w 6 jej się odwidziało i budzi się milion razy. Teraz jest 23:40, ona śpi od 21:30 i mamy za sobą 4 pobudki To tylko przykład.
No i ta zgadywanka, o co może chodzić. Nie mogę się doczekać aż po prostu powie: "mamo za gorąco", "mamo pić", "mamo mam skok rozwojowy". No dobra, z tym ostatnim to żartowałam

Hehe fajnie by było Ale w sumie powiedzenie: "Małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot" chyba znikąd się nie wzięło

Napisane przez wvictoria

Mnie się wydaje, że teraz to też takie trudne dlatego, że tak naprawdę uczymy się dopiero być mamami i uczymy się "dogadywać" z dziećmi czyli po ich zachowaniu uczyć się o co im biega. Nie ma szans żeby to było łatwe. Ale w tej kwestii zgadzam się z Tobą w 100%

Racja

Napisane przez phdwao

Wiecie ze moj malysie tak wycwanil ze codziennie je jogurt hippa? Poprostu mozna mu dawac obiad to zje odrobine, ale dasz jogurt muci caly!

Cwaniaczek

Napisane przez Soleilka

Hej, my od 7 na nogach.
Jestem coraz bardziej chora
Idę zmieniać Fabiemu pampka, bo zrobił kinder niespodziankę

Wszystkiego najlepszego z okazji walentynek

A co bierzesz? Mam wrażenie, że przy kp łatwiej się choroby przyplątują i trudniej się choróbska pozbyć, to samo w ciąży... Chyba, że to tylko moje wrażenie

Również wszystkiego naj

W zeszłym roku w walentynki sama byłam chora, mąż miał wyjazd i wrócił późno a ja cały dzień spędziłam sama w łóżku... Czułam się fatalnie i miałam wrażenie, że to chorowanie ciągnie się w nieskończoność...

Napisane przez prince_polo

hej
jestem padnieta.! moje koszmarne noce trwaja juz miesiac ponad!!!!! kiedy minie te jej przewracanie?>
Do tegojak sie przewroci to albpo płacze albo marudzi albo sie drze bo to wszystko na spiocha. Musze ją przewracac milion razy w nocy, trzymac reke kolo brzuszka zeby sie nie przewracała. Juz nawet ja zostawilam kilak razy niech spi ale ona nie chce spac na brzuchu!!!!!!!!! przewraca sie w snie chyba!

i to chyba zeby bo wczoraj nie chciala jesc mleka! pozla spac glodna o 2 jej wcisnełam cala porcje i teraz przed chwilą dopiero ale tez tylko 60 ml/
jak w nocy jej smarowałam dziasła na spiocha to spała! dała mi czadu od 24 do 2 w nocy i wlasnie po karmieniu jej posmarowałam dentinoxem i spała bez przeklrecania imarudzenia az do 4 posmarowałam znowu raz sie przewrociła i spała do 8!(w miedzy czasie tylko raz sie przewrocila)
i niewiem , chyba to zęby co? bo POna sie rzuca doslownie i stęka przez sen i potrafi sie rozpłakac!

Do tego tz rano o 7 wyjechal na 2 tygodnie i Walentynki bedą do dupy!
Przychodzi dzis od nas kolezanka z synkiem. Do R synek
ale Rjest wierna Oskarkowi
I z tej Okazji Od Rozi dla oskarka prezencik

Możliwe że to zęby... Mój dzisiaj też stękał i płakał niemal przez sen, ale chyba po prostu coś mu się śniło, bo jak go wzięłam do nas to po chwili się uspokoił... Ale też mamy ciężko ze spaniem przez te zęby i zdarzały się głośne pobudki z rykiem Tyle, że u nas nie ma takiego problemu z przekręcaniem na brzuch podczas snu - jeszcze, bo kto wie...

Szkoda, że tż musiał wyjechać, ale walentynki można przełożyć na inny termin, nic straconego

Napisane przez prince_polo

moja tez wmuci jogurt cały a obiadek niekoniecznie

i sie tak wycfaniła ze jak glodna albo chce cos npo an rece czy cos to tak sie drze ze masakra! i to nie jest płacz bo ona nie płacze. {Poprostu sie drze krzyczy woła z nerwami daj daj daj . MASAKRA taki nerwus z Niej ze szok!

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Własnie zobaczyłam na lodowce przypieta kartke z napisen kocham Was kartka A4 a ja jej wczesniej nie widizałam a otwierałam lodowke

No jednak jest jakiś walentynkowy akcent Słodkie to

Nasze dzieciaczki już dobrze wiedzą co chcą i co mają zrobić, żeby to osiągnąć najwidoczniej

Napisane przez Soleilka

Wam też tak maluchy uciekają podczas przebierania pampka?



Lusia - od Fabisia

Też hehe czasem założenie pieluchy graniczy z cudem, a ile trzeba się nagimnastykować

Napisane przez nel_a

uroczo

a my z malą sprzeczką od rana, niech żyją walentynki

Każdy świętuje na swój sposób :P A tak serio to życzę żeby spór się zakończył no i żeby było jak najmniej takich sprzeczek

Chociaż my się posprzeczaliśmy jakieś 2 dni temu może i miałam ochotę rozbić ten kubek, który dla niego mam, bo sobie nie zasłużył na prezenty... Ale doszliśmy do porozumienia, całe szczęście nie spełniłam swoich zamiarów i kubek cały, dostanie jak wróci z pracy

Napisane przez wvictoria

dzieńdoberek

Sprytny chłopiec Da sobie radę w życiu



Życzę powrotu do zdrowia

Wzajemnie



Może to zęby U mnie nie ma takiego przekręcania ale ryki nie z tej ziemi



jak uroczo



Oczywiście, że uciekają Chyba, że mu dam do rączki coś do zabawy to bywa ok. Ale to coś to musi być opakowanie chusteczek do tyłka bo to go najbardziej interesuje. Zabawka go tak nie zajmie jak te chusteczki

To samo mamy... Chyba, że w zasięgu wzroku znajdzie się coś ciekawszego

[wanilllka82]

ja dziś znowu tylko na chwile, nie nadrobiłam, wpadł mi w oko tylko post Linki bo odnosił sie do mnie
przeczytałam wczoraj że Fabiś po czopku na gorączkę nie budził się w nocy i postanowiłam wypróbować i rzeczywiście działa :0 pierwsza pobudka była o 4 :0, nie będę dziecku dawać czopków codziennie ale jest szansa że te pobudki są od zębów i niedługo się skończą

Napisane przez Linka25

Łoooo matko, jaki ciężki dzień Mała daje mi w kość
Dziewczyny, które mają starsze dzieci (Buena, Wanillka, Paula) powiedzcie, że później jest łatwiej Z takim już powiedzmy dwulatkiem, trzylatkiem.... Wiem, ze są różne inne prolemy, ale myślę sobie, że takie starsze dziecko przynajmniej POWIE o co mu chodzi, co jest nie tak... I to jest kolosalna różnica.

oczywiście że jest łatwiej! im dziecko starsze tym łatwiejsze w obsłudze, jest może więcej obowiązków bo i praca i dom, szczególnie jak jest w szkole bo wiadomo że trzeba pomóc ale też takie dziecko już dużo zrobi samo a nawet chętnie pomoże (jak się je wychowuje a nie chowa), nosek go góry będzie coraz łatwiej przy drugim dziecku tez jest łatwiej

Zosiu od narzeczonego (załącznik)

[nel_a]

Ciastek, mam awizo jutro się wybiore na pocztę

[prince_polo]

Napisane przez katja_22

Możliwe że to zęby... Mój dzisiaj też stękał i płakał niemal przez sen, ale chyba po prostu coś mu się śniło, bo jak go wzięłam do nas to po chwili się uspokoił... Ale też mamy ciężko ze spaniem przez te zęby i zdarzały się głośne pobudki z rykiem Tyle, że u nas nie ma takiego problemu z przekręcaniem na brzuch podczas snu - jeszcze, bo kto wie...

Szkoda, że tż musiał wyjechać, ale walentynki można przełożyć na inny termin, nic straconego



No jednak jest jakiś walentynkowy akcent Słodkie to

Nasze dzieciaczki już dobrze wiedzą co chcą i co mają zrobić, żeby to osiągnąć najwidoczniej

wczoraj mielismy uczcic wieczorem ale bylam taka poadnieta ze na nim zasypialam tyle nocy nieprzespanych w dzien tez drze jap[e ciagle bo musi nnie widziec nerwus jeden. Spac nie chce tzn chce ale sie przewraca nawet w wozku i zanim zasnie to minie godzina a pospi 10 minut
jestem zmeczona

Napisane przez nel_a

Ciastek, mam awizo jutro się wybiore na pocztę

dopiero? dlugo szlo.....

[katja_22]

Napisane przez prince_polo

wczoraj mielismy uczcic wieczorem ale bylam taka poadnieta ze na nim zasypialam tyle nocy nieprzespanych w dzien tez drze jap[e ciagle bo musi nnie widziec nerwus jeden. Spac nie chce tzn chce ale sie przewraca nawet w wozku i zanim zasnie to minie godzina a pospi 10 minut
jestem zmeczona

Doskonale Cię rozumiem, bo mam podobnie

[Mandragorrka]

Hej Kobietki Wszystkiego najlepszego walentynkowego
Nocka udana, a teraz mała buszuje, a za chwilkę pójdziemy na spacer.

Melduję, że wczoraj zaczęłyśmy BLW. Znaczy jedna próba była wcześniej, ale to trzymałam ją na kolanach, żeby tylko sprawdzić co zrobi. Wczoraj wsadziłam ją w krzesełko, dałam brokuła, kalafior, cukinię i patrzyłam. Rzeczywiście jest to dla ludzi o mocnych nerwach. Dwa razy nie znacznie musiała odkaszlnąć, a mi robiło się gorąco na widok ust wypchanych kawałkiem cukinii Musiałam bardzo powstrzymywać się, żeby nie wyciągać jej jedzenia z ust. Mam nadzieję, że z każdym podejściem będzie lepiej.

Podczytuję Was na bieżąco w telefonie, jednak nieco kuleję z pisaniem

[prince_polo]

nie mozliwe jak pisąłam to wyzej siedziala na kolanach odlozylam ja do wozka przed chwilą bo widze ze spiąca a ona zasnela od razu! chyba przeczytała na wizazu co o niej pisąłam

[KarolinaPW]

Hej!
Ja tylko na chwilkę wpadam powiedzieć że M. kończy dziś pół roczku

Zmykamy na rehabilitację

[ewka5891]

Hej
Przeziębienie znów mnie dopadloa tak sie cieszyłam, ze katar mam już za sobą!

Soleiko współczuje


Młody dzisiaj wyglada troszkę lepiej, ale to dzięki lekom, jakbym mu ich nie dała to byłby znów marudny

Napisane przez Soleilka

Wam też tak maluchy uciekają podczas przebierania pampka?

Lusia - od Fabisia

Oj tak, dzisiaj na przykład wylal wodę, która mu Przemywalam tylek

Napisane przez wvictoria

http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=42793

z prędkością rodzenia pobiła nawet Pumas

O matko

Karolina wszystkiego naj dla M za pól roczku

[katja_22]

Napisane przez Mandragorrka

Hej Kobietki Wszystkiego najlepszego walentynkowego
Nocka udana, a teraz mała buszuje, a za chwilkę pójdziemy na spacer.

Melduję, że wczoraj zaczęłyśmy BLW. Znaczy jedna próba była wcześniej, ale to trzymałam ją na kolanach, żeby tylko sprawdzić co zrobi. Wczoraj wsadziłam ją w krzesełko, dałam brokuła, kalafior, cukinię i patrzyłam. Rzeczywiście jest to dla ludzi o mocnych nerwach. Dwa razy nie znacznie musiała odkaszlnąć, a mi robiło się gorąco na widok ust wypchanych kawałkiem cukinii Musiałam bardzo powstrzymywać się, żeby nie wyciągać jej jedzenia z ust. Mam nadzieję, że z każdym podejściem będzie lepiej.

Podczytuję Was na bieżąco w telefonie, jednak nieco kuleję z pisaniem

Na pewno

Również wszystkiego naj

Napisane przez prince_polo

nie mozliwe jak pisąłam to wyzej siedziala na kolanach odlozylam ja do wozka przed chwilą bo widze ze spiąca a ona zasnela od razu! chyba przeczytała na wizazu co o niej pisąłam

Hehe

Napisane przez KarolinaPW

Hej!
Ja tylko na chwilkę wpadam powiedzieć że M. kończy dziś pół roczku

Zmykamy na rehabilitację

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez ewka5891

Hej
Przeziębienie znów mnie dopadloa tak sie cieszyłam, ze katar mam już za sobą!

Soleiko współczuje


Młody dzisiaj wyglada troszkę lepiej, ale to dzięki lekom, jakbym mu ich nie dała to byłby znów marudny



Oj tak, dzisiaj na przykład wylal wodę, która mu Przemywalam tylek



O matka

Współczuję... Zdrówka

[Soleilka]

Napisane przez nel_a

Sol, to Ty chociaż dostałaś z mam to co chciałaś a mnie z bebiko został tylko koszyk i termofor a reszte wydałam poza tym obiecali że kosz będzie o wartości 250zł a nie wiem czy miał wartość 150zł

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

nie mogłam go ostatnio u lekarza ubrać

Trzeba było podliczyć i napisać o tym na blogu

Napisane przez wvictoria

Życzę powrotu do zdrowia

Wzajemnie

Oczywiście, że uciekają Chyba, że mu dam do rączki coś do zabawy to bywa ok. Ale to coś to musi być opakowanie chusteczek do tyłka bo to go najbardziej interesuje. Zabawka go tak nie zajmie jak te chusteczki

Napisane przez prince_polo

tak

Napisane przez chce_byc_mama

Sol u nas tez Ami ucieka juz jej nie przewijam na przewijaku tylko na podlodze bo przekreca sie na brzuch a ja jej nie raz nie umiem utrzymac tak sie siluje.

Napisane przez katja_22

A co bierzesz? Mam wrażenie, że przy kp łatwiej się choroby przyplątują i trudniej się choróbska pozbyć, to samo w ciąży... Chyba, że to tylko moje wrażenie

W aptece dała mi takie saszetki do rozpuszczania GRIPOVITA Ale nic nie pomaga...

Napisane przez wanilllka82

przeczytałam wczoraj że Fabiś po czopku na gorączkę nie budził się w nocy i postanowiłam wypróbować i rzeczywiście działa :0 pierwsza pobudka była o 4 :0, nie będę dziecku dawać czopków codziennie ale jest szansa że te pobudki są od zębów i niedługo się skończą

A smarujesz mu dziąsełka w nocy jak się przebudza?

Napisane przez KarolinaPW

Hej!
Ja tylko na chwilkę wpadam powiedzieć że M. kończy dziś pół roczku

Zmykamy na rehabilitację

Napisane przez ewka5891

Soleiko współczuje


Oj tak, dzisiaj na przykład wylal wodę, która mu Przemywalam tylek

No to widzę, że każda z nas ma schody przy przebieraniu
Ja to kładę Fabisia, a on się przekręca na brzuch i zaczyna raczkować żeby mi uciec często z obsranym tyłkiem

[nel_a]

Napisane przez prince_polo

wczoraj mielismy uczcic wieczorem ale bylam taka poadnieta ze na nim zasypialam tyle nocy nieprzespanych w dzien tez drze jap[e ciagle bo musi nnie widziec nerwus jeden. Spac nie chce tzn chce ale sie przewraca nawet w wozku i zanim zasnie to minie godzina a pospi 10 minut
jestem zmeczona


dopiero? dlugo szlo.....

awizo jest z 12ego a mama dała mi dopiero dziś

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Soleilka

Trzeba było podliczyć i napisać o tym na blogu









W aptece dała mi takie saszetki do rozpuszczania GRIPOVITA Ale nic nie pomaga...

A smarujesz mu dziąsełka w nocy jak się przebudza?






No to widzę, że każda z nas ma schody przy przebieraniu
Ja to kładę Fabisia, a on się przekręca na brzuch i zaczyna raczkować żeby mi uciec często z obsranym tyłkiem

miałam do nich pisać czy przypadkiem nie zapomnieli coś jeszcze dołączyć do paczki bo coś nie wygląda na tę kwotę
ale w z nimi

[Soleilka]

W ogóle zapomniałam się pochwalić Fabiś sam siada przy raczkowaniu

[nel_a]

Napisane przez Soleilka

W ogóle zapomniałam się pochwalić Fabiś sam siada przy raczkowaniu

Nadalka, też przez odchudzanie chce Ci się ciągle pić?
ciągle mam trampka w gębie za przeproszeniem....

[nadalka]

Napisane przez Soleilka

W ogóle zapomniałam się pochwalić Fabiś sam siada przy raczkowaniu

to świetnie...


odkryłam jeszcze że mała ma napuchnięte obie jedynki na górze.. i do by się zgadzało bo aż mi się wierzyć nie chciało że tak mocno marudzi od tego jednego ząbka...

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez nel_a

Nadalka, też przez odchudzanie chce Ci się ciągle pić?
ciągle mam trampka w gębie za przeproszeniem....

czasami