Rozłąka z ukochanym część III :D - Strona 154 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-18, 21:25   #4591
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

szkoda,ze twój nie ma internetu. Rozglądam się za pracą, ale jest marnie, bo nie mam doświadczenia prawie wcale, ani zawodu.
ja już tak żyję na odległość 1,5 roku, na początku dobrze to znosiłam, no ale teraz im dłużej tym gorzej, ostatnio pół roku się nie widzieliśmy,a ciekawe ile teraz będzie.
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-18, 21:34   #4592
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Widzę że większość z nas ma te same problemy .Ja Wam powiem, że zaufanie raz nadszarpnięte można niby wyjaśnić do końca, ale w sercu jakaś tam rana pozostaje. No i kiedy facet nie odzywa się np dzień, dwa czy trzy, to co się ma myśleć? Tak to już jest, że ludzie ranią sie nawzajem, a najbardziej tych których kochają, czasami nieświadomie. Ukochana osobe można urazić jednym nieodebranym telefonem, jednym 'nie takim' zdjeciem, jednym złym wyrażeniem...Wyrzuty przez telefon, niezgranie si, niedogadanie, zazdrość to wszystko jest nasilone w związkach na odległość. Dla mnie to normalne że człowiek czasami musi dać upust emocjom, przecież nie będziemy głaskały misiaczka przez telefon jak coś nam leży na sercu. Sądzę, że to nie tylko dotyczy związków ale np jak dzwonie kilka razy do przyjaciółki, piszę itd i ona się nie odzywa i nie odzywa, też mam myśli czy się nie obraziła, albo 'jak nie ma dla mnie czasu to niech się buja' itd
Wydaje mi się dziewczyny że nasze problemy da się zwalczyć w dużej mierze dopiero po zejściu sie z rozłąki. Wtedy jakby wszystko staje się jasne i klarowne.... Czasami mam wrażenie, że te rozłąki to takie próby naszych charakterów i walka o władzę w związku... A tak naprawdę przecież nie o to powinno chodzić Jak się kocha nie powinno się ze sobą walczyć...

Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
ja tez bym się wkurzyła o takie coś, no a poza tym jak się żyje na odległość to chyba zawsze ta zazdrość jest większa...kiedyś jakaś koleżanka mu napisała na profilu komentarz w stylu tęsknię, zabierz mnie do siebie, to byłam zła i się popłakałam jak do mnie zadzwonił. Ale ten fb to dla mnie jest zło
Fb to zło, w sumie nic dobrego w moje relacje z TŻ nie wnosi. Jak sie zobaczymy z Moim, to przedyskutujemy czy nie wywalimy naszych kont. Bo sama tylko własnego nie usunę

Btw, ja dzisiaj jakoś bardziej tęsknie. Generalnie nie tęsknie tak żeby płakać rzewnymi łzami, ale dzisiejszy telefon od niego był jakiś taki ciepły i lepiej mi się na sercu zrobiło Trzymajcie sie rozłąkowe
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...
magdish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-18, 21:44   #4593
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

mój to pewnie by nigdy nie usunął konta na fb, no bo jak by się kontaktował z ludzmi, pomijając fakt, że ma nk,gg,skype,mejle i nie wiem co tam jeszcze...nie wiem po co mu tyle tego
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-18, 21:48   #4594
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
mój to pewnie by nigdy nie usunął konta na fb, no bo jak by się kontaktował z ludzmi, pomijając fakt, że ma nk,gg,skype,mejle i nie wiem co tam jeszcze...nie wiem po co mu tyle tego
Czasami myślę sobie że urodziłam się w złych czasach. Kiedyś ludzie żyli bez tych udziwnień i sobie radzili. Teraz prawie każdy gdzieś istnieje w internecie
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...
magdish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-18, 22:48   #4595
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez amanda288 Pokaż wiadomość
Nie myślałyście dziewczyny czasem żeby to rzucić w cho...re? Mnie właśnie naszła taka myśl, ale za chwile poczułam, że wspomnienia o nim nie dadzą mi żyć dziś pochowałam prezenty od niego z tegorocznych walentynek..normalnie zaczyna mnie to wszystko drażnić. No i nie mam pracy, siedze w domu i zauważyłam, że od kilku dni poza netem nie robie nic tylko wyczekuje czy on czasem na necie nie jest..
ja tak mam. W takich chwilach jak ta, na prawdę mam ochotę rzucić to wszystko w ....../ to chyba już nie rokuje dobrze na przyszłość. Strasznie mi przykro.
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 06:02   #4596
Interbeta
Raczkowanie
 
Avatar Interbeta
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 324
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Mój Tż przyjeżdża w piątek. Zła jestem na niego, że zamiast najpierw do mnie, tak jak mówił, jedzie najpierw do rodziców, no ale trudno.
Mam ostatnia taki ciężki czas jakoś... wszystko co Tż w przeszłości zrobił nie tak i mi się to przypomni to mu to wypominam, nie umiem się powstrzymać Okropna dla niego jestem... Wtedy wydawały mi się to zwykłe, normalne rzeczy w związku, a teraz dochodzę do wniosku, że jednak mnie wtedy skrzywdził i mu to wypominam
Interbeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 09:05   #4597
amanda288
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 55
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
ja tak mam. W takich chwilach jak ta, na prawdę mam ochotę rzucić to wszystko w ....../ to chyba już nie rokuje dobrze na przyszłość. Strasznie mi przykro.

Wiem co masz na myśli. Ale jeśli przeżyjesz tą rozłąkę to później będzie tylko dobrze Jak jeszcze długo czekasz na swojego ukochanego? wraca na stałe w jakimś konkretnym terminie?
Nie wiem co bym zrobiła gdyby nie to, że tu wchodzę i czytam wasze wypowiedzi. Ostatnio czuje się jak odludek, a jeśli mój związek się rozpadnie to nie zostanie mi już nic oprócz smutku i bolesnych wspomnień.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Interbeta Pokaż wiadomość
Mój Tż przyjeżdża w piątek. Zła jestem na niego, że zamiast najpierw do mnie, tak jak mówił, jedzie najpierw do rodziców, no ale trudno.
Mam ostatnia taki ciężki czas jakoś... wszystko co Tż w przeszłości zrobił nie tak i mi się to przypomni to mu to wypominam, nie umiem się powstrzymać Okropna dla niego jestem... Wtedy wydawały mi się to zwykłe, normalne rzeczy w związku, a teraz dochodzę do wniosku, że jednak mnie wtedy skrzywdził i mu to wypominam

Największy błąd to odstawianie rozmów na temat tego co nam się nie podoba w drugiej osobie. Ja kiedyś przymykałam na wszystko oko, byłam wyrozumiała, kochana, bez skazy..i co teraz dostaje w zamian? podwójną dawkę smutku i nie poznaję osoby, którą niegdyś znałam.
Ciesze się, że bedziesz blisko swojego TŻ, jest czego zazdrościć
amanda288 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-19, 09:45   #4598
Manja25
Rozeznanie
 
Avatar Manja25
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez amanda288 Pokaż wiadomość
Wiem co masz na myśli. Ale jeśli przeżyjesz tą rozłąkę to później będzie tylko dobrze Jak jeszcze długo czekasz na swojego ukochanego? wraca na stałe w jakimś konkretnym terminie?
Nie wiem co bym zrobiła gdyby nie to, że tu wchodzę i czytam wasze wypowiedzi. Ostatnio czuje się jak odludek, a jeśli mój związek się rozpadnie to nie zostanie mi już nic oprócz smutku i bolesnych wspomnień.[COLOR="Silver"]



R. wraca do Polski jakoś przed świętami- taka jest wersja.. kolejna- nie wiem czy ostateczna( bo on od 2 miesięcy odwleka przyjazd). I niestety, nie wraca na stałe Po prostu to czekanie przez te miesiące, ciągłe zmiany planów i ta niepewność mnie już wykańczają. A wczoraj miałam kryzys, ponieważ R. jest w Stanach ze względu na pracę, na weekend był u znajomych w NY, no i trochę zabalował ( generalnie nie miałam z nim kontaktu od piątku- jakieś tam lakoniczne kilka zdań z jego strony) no i wg. planu miał wracać z Ny w niedzielę rano. (ponieważ w poniedziałek miał ważną sprawę związaną z pracą) W niedzielę napisał mi, że wraca w poniedziałek rano, więc wczoraj wieczorem zapytałam czy już wrócił(wraca)itp. A on mi pisze, że nie może pisać bo zamawiają pizzę na Manhattanie(byłam pewna że już wrócił do siebie)- więc się pytam kiedy zamierza wracać. A on że dziś rano.
On ma takie szczęście, że sam sobie pracuje dla siebie i organizuje pod siebie swój plan pracy- ma własny biznes, ale tylko ta praca trzyma go w USA, ma jeszcze jedną sprawę do załatwienia i może wracać do Polski. Ta sprawa miała być załatwiona w poniedziałek, a on po prostu to olał i tym samym jego powrót znowu się opóźni.
Tak na prawdę, dopiero wczoraj do mnie dotarło, że mam mnóstwo wątpliwości co do tego związku. Najbardziej przerażona jestem jego brakiem organizacji, albo może to nie brak organizacji ale jemu nie zależy na tym aby wrócić jak najszybciej do mnie nawet na chwilę. A może ma taką mentalność amerykańską w każdym razie, nie najlepiej się wczoraj poczułam, już nie wiem co mam robić.
__________________
Dajcie czasowi czas...
Manja25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 10:30   #4599
ojejciu_jejciu
Raczkowanie
 
Avatar ojejciu_jejciu
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

A ja to w sumie jestem tylko czasami zazdrosna, ale ogólnie to na codzień prawie w ogóle się tym nie trapię. Ufam swojemu TŻ on ufa mi i jest git. Zresztą wiem o prawie wszystkich jego planach na bieżąco, nie mamy przed sobą żadnych tajemnic, a że gadamy ze sobą codziennie to wiem co robił i z kim itd. ;D
Do tego stopnia, że aż wpadłam na pomysł uknucia spotkania-niespodzianki, ale muszę to jeszcze trochę logistycznie rozegrać
ojejciu_jejciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 11:53   #4600
Disnejova
Wtajemniczenie
 
Avatar Disnejova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Witajcie Kochane mam nadzieję , że jakoś mnie weprzecie udręka wczoraj... rozmawiałam ze swoim TŻ na skype ale jak go widziałam byłam zła wsciękła nie miła nie moglam się opanować ... ogarnął mnie taki smutek że tylko skończylismy rozmawiać przepłakałam pół nocy z tesknoty nie wiem dlaczego ale tydzień go nie widziałam i jak ujrzałam to za każdym razem w środku odczuwam taką miazgę . Że se pomyślalam ile ja tak zniose te wyjazdy na 6 tygodni jak długo tak będzie oby tylk onie zjadła go rutyna wariuje chwilami mam wrażenie ze bardziej się staram angażuje czułe słóweczka więcej niż on do mnie to zaprzesałam z tym troszkę zazdrość jest większa na odlęgłość tutaj macie rację tylko zaczęłam się martwić o to wszystko ...Jeśli myslicie zastanawiacie się o to żeby rzucić w cholere to zastanowić sie trzeba czy na prawde ma to sens tkwi w tym problem mój mnie zapewnie że wszystko bedzie Ok ze nei zrezygnuję ze mnie codzien dzwoni do mnie o tej samej porze nawet jak szybko wraca do domu nie zdązy nic a chwile musi mnie usłyszeć piękne wspominam ciągle mówiąc jemu jak pilismy w takiej piwiarni piwko ;- ) Eh wiem że łzy nic nie dadzą uczucie zbyt silne

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:
Napisane przez magdish Pokaż wiadomość
Czasami myślę sobie że urodziłam się w złych czasach. Kiedyś ludzie żyli bez tych udziwnień i sobie radzili. Teraz prawie każdy gdzieś istnieje w internecie
ten facebook to samo zło uważam cofamy się przez to
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
„Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja.
Disnejova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 14:53   #4601
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

ja mojego tez tydzień nie widziałam, bo ostatnio mu nie działała kamerka...no a poza tym na skype to dzwoni tylko 1-2 w tygodniu,a tak to tylko napisze 2 zdania. Ostatnio nie mogę spać w nocy, ani nie mam apetytu, chyba juz od stresu i zamartwiania się. No ale jednak nie potrafię żyć sobie tak spokojnie jak tak mało go jest w moim życiu.
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-19, 17:11   #4602
Oligiste
Raczkowanie
 
Avatar Oligiste
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 131
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Ja skasowałam swojego FB jakiś rok temu i żyje, mój TŻ posiada, ale zagląda tam rzadko jakoś go to nie bawi, ale i tak dał mi swoje hasło bym mogła sobie sprawdzać co u moich znajomych itp. Nie zmuszałam go. Ch. wie że nie jestem taka, że będę tłumaczyć szwedzki na tłumaczu google

Edit. Dziewczyna jak "zmuszacie" swoich facetów by poszli do lekarza ?? Normalnie to bym próbowała go zaciągnąć, ale tak to tylko słyszę ' nie martw się '
__________________
zrobić coś ze swoim życiem

czytam, czytam ...

Edytowane przez Oligiste
Czas edycji: 2013-11-19 o 17:16
Oligiste jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 17:21   #4603
Disnejova
Wtajemniczenie
 
Avatar Disnejova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
ja mojego tez tydzień nie widziałam, bo ostatnio mu nie działała kamerka...no a poza tym na skype to dzwoni tylko 1-2 w tygodniu,a tak to tylko napisze 2 zdania. Ostatnio nie mogę spać w nocy, ani nie mam apetytu, chyba juz od stresu i zamartwiania się. No ale jednak nie potrafię żyć sobie tak spokojnie jak tak mało go jest w moim życiu.
a dlaczego taki kontakt z jakiej przyczyny?
Ja dzisiaj nie moge znieść tej rozłąki uderzyła mnie tęsknota ....
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
„Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja.
Disnejova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 17:26   #4604
gosita213
Zadomowienie
 
Avatar gosita213
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Blachownia k/Czestochowy
Wiadomości: 1 731
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

TŻ wrócił wczoraj rano jak wychodziłam do pracy w końcu to niby tylko tydzień był i cieszyłam się że od siebie odpoczniemy, ale najgorsze było to bycie w domu samej tym bardziej że cały czas wieje i coś sie przewraca na podwórku, hałasuje, cały tydzień spać nie mogłam, tylko wsłuchiwałam sie
co prawda za pare dni znowu wyjeżdża i to na dużo dłużej, ale już blisko (jakieś 100km), więc na weekendy bedziemy się widzieć.
dziewczyny trzymam za was kciuki
__________________
Wiem jak trudno jest znalezc milosc. Kiedy znajdziesz kogos, trzeba korzystac z okazji. Nie mozesz tylko siedziec i liczyc na to, ze jutro tu bedzie, bo czasami – bum! Nie ma go. I nie masz nikogo. Hilda, Ugly Betty

góra - 23.09.2013
dół i wyciągi - 03.01.2014
gosita213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:22   #4605
pati0111
Rozeznanie
 
Avatar pati0111
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 812
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Oj dziewczyny macie racje, fb to bywa zło, ale u nas to często główna forma kontaktu...
Dziś nie ma internetu i rozmawialiśmy przez telefon, jeszcze sie poklocilismy... masakra, odległość może zniszczyć wszystko.
pati0111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:26   #4606
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Oligiste Pokaż wiadomość
Ja skasowałam swojego FB jakiś rok temu i żyje, mój TŻ posiada, ale zagląda tam rzadko jakoś go to nie bawi, ale i tak dał mi swoje hasło bym mogła sobie sprawdzać co u moich znajomych itp. Nie zmuszałam go. Ch. wie że nie jestem taka, że będę tłumaczyć szwedzki na tłumaczu google

Edit. Dziewczyna jak "zmuszacie" swoich facetów by poszli do lekarza ?? Normalnie to bym próbowała go zaciągnąć, ale tak to tylko słyszę ' nie martw się '
Też nie mam facebooka, kiedyś miałam, ale stwierdziłam, że tylko marnuję przez niego czas i wpędzam się w depresje czytając jakie to inni mają wspaniałe życie Mój G. ma konto, a na nim 12 znajomych, z których 80% znam i ja, poza tym nie używał facebooka od kwietnia, zresztą teraz nawet nie ma dostępu do internetu. Aż strach pomyśleć ile osób kłóci się przez ten portal, ile osób rozstaje się... A na dobrą sprawę jeśli facet chce zdradzić albo szuka kontaktu ze swoją ex lub innymi dziewczynami to wcale nie potrzebuje do tego facebooka, dlatego moim zdaniem nie ma się co nakręcać z powodu tego portalu.

Co do lekarza to nie wiem... Mój chodzi do lekarza z własnej woli jeśli mu coś dolega
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:36   #4607
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Hej Kochane My z TŻ nie mamy fejsa, bo nie jest Nam potrzebny. Kontakt mamy telefoniczny, mailowy i na gg.

Tak poza tym to Nam się nie układa, mimo że ostatnio było dobrze. Co jakiś czas są zgrzyty o byle co, a robi się z tego masakra. Na dodatek wiem, że gdybyśmy byli obok siebie byłoby inaczej. Nie jesteśmy zbyt ogarnięci przez telefon i źle interpretujemy. Niestety...
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:42   #4608
gosita213
Zadomowienie
 
Avatar gosita213
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Blachownia k/Czestochowy
Wiadomości: 1 731
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Jeśli chodzi o lekarza, hmmm, nie ma takiej choroby/dolegliwości, z której by mój TŻ sie sam nie wyleczył.
męczę go od pół roku żeby zrobił badania, mamy niemiły problem w łóżku hmmm, muszę znaleść czas, odpowiada. no i ręce opadają. z drugiej strony wydaje mi się że on się boi co mu ten lekarz powie.
najśmiesznejsze było jak w zeszłą zimę, dokładnie w walentynki złamał sobie żebro na nartach, pomacał sie i stwierdził że nic nie wystaje, łagodne złamanie, zagoi się i codziennie przez 3 tygodnie kazał sobie gotować golonkę na obiad hahaha
__________________
Wiem jak trudno jest znalezc milosc. Kiedy znajdziesz kogos, trzeba korzystac z okazji. Nie mozesz tylko siedziec i liczyc na to, ze jutro tu bedzie, bo czasami – bum! Nie ma go. I nie masz nikogo. Hilda, Ugly Betty

góra - 23.09.2013
dół i wyciągi - 03.01.2014
gosita213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 19:43   #4609
Oligiste
Raczkowanie
 
Avatar Oligiste
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 131
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Też nie mam facebooka, kiedyś miałam, ale stwierdziłam, że tylko marnuję przez niego czas i wpędzam się w depresje czytając jakie to inni mają wspaniałe życie Mój G. ma konto, a na nim 12 znajomych, z których 80% znam i ja, poza tym nie używał facebooka od kwietnia, zresztą teraz nawet nie ma dostępu do internetu. Aż strach pomyśleć ile osób kłóci się przez ten portal, ile osób rozstaje się... A na dobrą sprawę jeśli facet chce zdradzić albo szuka kontaktu ze swoją ex lub innymi dziewczynami to wcale nie potrzebuje do tego facebooka, dlatego moim zdaniem nie ma się co nakręcać z powodu tego portalu.

Co do lekarza to nie wiem... Mój chodzi do lekarza z własnej woli jeśli mu coś dolega
Taaa pamiętam te czasy na FB wszyscy mieli cudownie idealne życie
Z tą zdradą to racja, kontrola czegokolwiek czy to FB, komórki czy innego cudu techniki nie powstrzyma chęci. Na szczęście nie mam takich zmartwień

Mój musi być na granicy śmierci by pójść do lekarza
__________________
zrobić coś ze swoim życiem

czytam, czytam ...
Oligiste jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 20:55   #4610
propolka
Raczkowanie
 
Avatar propolka
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 307
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

U Nas Facebook to w sumie jedyna forma komunikacji, więc się nie możemy na razie go pozbyć.

Mój ma tak samo, do lekarza pójdzie, o ile pójdzie, w przypadku gdy będzie już na wykończeniu...tacy są Ci faceci.


Trochę mi przykro, bo Tż mi dzisiaj powiedział, że woli oglądać mecz niż pogadać ze mną.
__________________
"Nie umiem Cię pocieszyć kiedy patrzysz w przeszłość, ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z Tobą...
Wiesz już, ta, jesteś dla mnie chociaż jestem złodziejem, twe najlepsze chwile kradnę..."
propolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 21:20   #4611
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Disnejova Pokaż wiadomość
a dlaczego taki kontakt z jakiej przyczyny?
Ja dzisiaj nie moge znieść tej rozłąki uderzyła mnie tęsknota ....

bo podobno tyle pracuje, ma takie zmiany, że do nocy, a rano odsypia. w weekendy tez czasem pracuje,a jak ma wolne to jest zmęczony i źle sie czuje, no i gadamy kilka minut na tydzień...do kitu trochę. Na odległosć to na prawdę jest ciężko wytrzymać.
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 21:53   #4612
pati0111
Rozeznanie
 
Avatar pati0111
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 812
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Hej Kochane My z TŻ nie mamy fejsa, bo nie jest Nam potrzebny. Kontakt mamy telefoniczny, mailowy i na gg.

Tak poza tym to Nam się nie układa, mimo że ostatnio było dobrze. Co jakiś czas są zgrzyty o byle co, a robi się z tego masakra. Na dodatek wiem, że gdybyśmy byli obok siebie byłoby inaczej. Nie jesteśmy zbyt ogarnięci przez telefon i źle interpretujemy. Niestety...
Oj, coś o tym wiem. Normalnie problemy na żywo same by się rozwiązały, rozmową w 4 oczy, przytuleniem a przez telefon to zawsze coś ja albo on nadinterpretuje i problem...
pati0111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 22:08   #4613
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

no własnie, najgorsze są takie rozmowy jak nie można sobie spojrzeć w oczy, ani objąć, żadnego dotyku...
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 11:26   #4614
Disnejova
Wtajemniczenie
 
Avatar Disnejova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

u nas przez tęsknote często na skype sa zgrzyty nie domówienia a kiedy jesteśmy blisko zupełnie inaczej już to wygląda niż dogryzanie sobie i ciężko jest te 1000 km najgorzej są wieczory lub rozmowa z nim na skype i odłączenie się popadam w tedy w dół większy . Aj faceci mój często ma tak że coś wyznam na skype od serca to albo to przerzuci w żart i nie smacznie sie z tym czuję pośmieje się tacy są już faceci czasami nie zdają se sprawy . Na odległość człowiek potrzebuje bąrdziej usłyszeć słów i wsparcia tylko w tedy one podnosza na duchu

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
bo podobno tyle pracuje, ma takie zmiany, że do nocy, a rano odsypia. w weekendy tez czasem pracuje,a jak ma wolne to jest zmęczony i źle sie czuje, no i gadamy kilka minut na tydzień...do kitu trochę. Na odległosć to na prawdę jest ciężko wytrzymać.
Wiem doskonale cie rozumiem mój dzwoni w pracy jak może ale chwilami to jak go usłyszę złość mnie ogarnia i zaczynam wspominać dawne chwile jak z nim byłam blisko aj wrażliwa na to wszystko jestem
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
„Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja.
Disnejova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 12:51   #4615
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cerveza_ trzymam kciuki żeby było dobrze

Mój G. dziś milczy, pewnie znowu nie ma nic na koncie
Ehh, jak ja już chcę styczeń albo luty, wtedy znowu będę w Hiszpanii i zostanę tam przynajmniej na 10 miesięcy albo i dłużej
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 15:34   #4616
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Cerveza_ trzymam kciuki żeby było dobrze

Mój G. dziś milczy, pewnie znowu nie ma nic na koncie
Ehh, jak ja już chcę styczeń albo luty, wtedy znowu będę w Hiszpanii i zostanę tam przynajmniej na 10 miesięcy albo i dłużej
Ja widzę się z TŻ w piątek Obyśmy sobie wszystko wytłumaczyli.

Zazdroszczę Ci tej Hiszpanii. Kiedy ja tam wreszcie pojadę
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 15:43   #4617
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Ja widzę się z TŻ w piątek Obyśmy sobie wszystko wytłumaczyli.

Zazdroszczę Ci tej Hiszpanii. Kiedy ja tam wreszcie pojadę
Dużo osób mi zazdrości, sama nie wiem dlaczego, bo nie jeżdżę tam na wakacje tylko do pracy Chociaż miejsce, w które pojadę w styczniu lub lutym jest nad oceanem Więc może tym razem faktycznie jest czego zazdrościć
Marzę żeby już tam zostać i nie wracać do Polski
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-20, 16:53   #4618
Disnejova
Wtajemniczenie
 
Avatar Disnejova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Dużo osób mi zazdrości, sama nie wiem dlaczego, bo nie jeżdżę tam na wakacje tylko do pracy Chociaż miejsce, w które pojadę w styczniu lub lutym jest nad oceanem Więc może tym razem faktycznie jest czego zazdrościć
Marzę żeby już tam zostać i nie wracać do Polski
Aj Hiszpania coś pięknego sliczny klimat tam jest życie inna mentalnność ludzi Italia Hiszpania jest <3 cudowna

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

ja bym chciała wrócić do moich Włoch mój włoski nadal tkwi mi w głowie mój tż powiedział że jak będe chciała Wyjechać tam to on też się pakuję :C
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
„Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja.
Disnejova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 17:12   #4619
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Disnejova to prawda - tam jest inne życie Hiszpania to moje miejsce, chcę tam zamieszkać na stałe Mam nadzieję, że wreszcie mi się uda...
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 17:15   #4620
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Disnejova to prawda - tam jest inne życie Hiszpania to moje miejsce, chcę tam zamieszkać na stałe Mam nadzieję, że wreszcie mi się uda...

Po tylu trudnościach, zasłużyłaś na to
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-03 23:00:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.