Polecamy:

anitaxas · 2013-07-11, 08:19

KOCURKU gratulacje!!! Kochana tak się cieszę z Waszego szczęścia

Marcelku witaj

Cynamonowa gratuluję ślicznego synka!!! Adaś jest przecudnie słodki

Mlebidakin, Rena, Fiol z całych sił się do Was przytulam nic innego nie napiszę.. bo czuję to samo.
Rena pamięć o naszych Aniołkach to część naszego życia. Nie przepraszaj, bo nie masz za co.

Mlebidakin ja żałobę po swoich maluszkach przeżywałam długo.. w obu przypadkach trwało to ok. roku.. potrzebowałam przeżyć wszystkie daty, święta, które miały być już inne - ale nie były.. czekam na datę porodu.. potem na rocznicę starty.. a potem przychodził spokój.. Możesz pisać listy, możesz pisać wiersze, mów do męża o tym o czujesz, o swoich żalach i tęsknocie.. najgorsze jest duszenie w sobie uczuć.. I nie myśl że kolejna ciąża i dziecko wymaże z twego życia to co się wydarzyło. Tak się nie stanie.

Edytta, Agatko ja też ten cykl na straty

w 36 dc przyszła @. Nie rozumiem tych moich cykli - poprzedni 24 dni, teraz 36 - jak ja mam to teraz liczyć - kiedy będzie kolejna@, kiedy dni płodne ??? szlakkk

Wika może od Ciebie przyjdą dobre wieści

kooocur · 2013-07-11, 08:24

Jestem! Czekam na moj skarb i czekam a Go ni ma:rolleye: Beda foty jak sie ogarne bo teraz leze i zdycham...

Wiecie co...Kocham mojego Piernika

fiolusiek · 2013-07-11, 08:46

Measia widzę, że Stasio i Marysia mają coś wspólnego

Za małe łóżeczko

fiolusiek · 2013-07-11, 08:49

Cytat:

Napisane przez kooocur

Jestem! Czekam na moj skarb i czekam a Go ni ma:rolleye: Beda foty jak sie ogarne bo teraz leze i zdycham...

Wiecie co...Kocham mojego Piernika

Najważniejsze, że jesteście już razem

Dobrze, że w końcu zrobili cc. Pierwszy mój poród trwał 14 dni i też nikt nie chciał wierzyć, że mam skurcze, więc wiem jak musiałaś się męczyć.
Tatuś widział już Synka

kunegunda.bis · 2013-07-11, 08:49

Koocurku gratulacje

Measia, Fiolusiek u mnie dla Tosi tez lozeczko jest za male, identyczne pozycje jak u Was

iza243 · 2013-07-11, 09:04

Witam

Cytat:

Napisane przez Luna0

Marcelek urodził się o 19:15 przez CC, waży 3150g i 53cm, 10 pkt.
Ideał

klask i:

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

dziewczyny byłam u psychologa i się dowiedziałam, że powinnam się starać przeżyć żałobę po dziecku, bo cały czas dusze w sobie i to może się odbić w późniejszym czasie...

jak to przeżywałyście, bo nie wiem co mam robić - rozmawiałyście z kimś o tym?

Coś w tym jest..Może pomogą szczere rozmowy z tżtem?

Cytat:

Napisane przez Wika28

moje też się z Wami zaczynają solidaryzować

a zatem przenosimy nadzieję na kolejny cykl

Cytat:

Napisane przez rena5

Dzis wrocily wspomnienia...dwa lata temu jeszcze bylam w ciazy i juz o tym wiedzialam...to byla moja druga kruszynka...zupelnie niespodziewanie przy rozchwianym organizmie (po pierwszym #) zaszlam w ciaze...nie wiem co bylo wtedy silniejsze - strach czy nadzieja...chyba jednak nadzieja...myslalam sobie, ze przeciez nie moze zdarzyc sie tak, ze dwa razy strace dziecko...to sie nie zdarza...po 2 dniach zaczelam plamic...brat (bo tez bylam wtedy u rodzicow) zawiozl mnie do szpitala...na usg zobaczylam (po raz pierwszy i ostatni) moja kruszynke...
Przepraszam, ale musialam wspomniec mojego aniolka...teraz-mam nadzieje, ze tylko w tej chwili opadam z sil...wierze w lepsze jutro i staram sie nie tracic nadziei...czasem nie wychodzi - tak jak dzis...gdybym teraz mogla krzyczec, to w mojej glowie jest jedno zdanie: CHCE BYC MAMA!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie chce pocieszania, ze tak bedzie...ze trzeba czasu...ze wszystko sie ulozy...nie chce...pragne tylko jednego miec w sobie drugie serce...
Jeszcze raz Was przepraszam...musialam to wszystko napisac...

Dobranoc

Nie przepraszaj..To jest wątek Aniołkowych Mam i tu wszystkie doskonale cię rozumiemy

Cytat:

Napisane przez niunka045

Dziś miałam okropny sen śnił mi się poród. Pamiętałam wszystko prócz Jasia za nic nie mogę sobie go przypomnieć

Przytulam

Cytat:

Napisane przez kooocur

Wiecie co...Kocham mojego Piernika

agatkaa1 · 2013-07-11, 09:09

Mlebidakin płacz Kochana i mówi! To na pewno przyniesie jakąś ulgę ...

Rena

nic nie powiem....

Kocurek najważniejsze że Marcelek już po tej str brzuszka

Wika

nie rób Nam tego!!

Anitka....szlak! co z tymi cyklami?? cholera a może ten był bezowulacyjny? Albo za dużo stresów?

pani22ka · 2013-07-11, 09:11

Cytat:

Napisane przez anitaxas

.. najgorsze jest duszenie w sobie uczuć..

heh. no cykl robi Cie w konia. a czujesz owu?

Cytat:

Napisane przez fiolusiek

Measia widzę, że Stasio i Marysia mają coś wspólnego

Za małe łóżeczko

ale duzy Stas

kiedy on tak urosl

Skad macie Elmo?
Polowalam ostatnio w h&m, ale juz nie bylo

bacharybnik · 2013-07-11, 09:20

Witam
Ale dzisiaj zimno.

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

Bacha, anitaxs- niech złe humory i zmartwienie szybko przejdą

Odejdzie na pewno jak rączka Tobiaszka się zagoi

Cytat:

Napisane przez Luna0

Kocurek odpoczywa i czeka na swój Skarb, bo mały był na noworodkach kiedy spała. Jak się ogarnie wyśle nam foto

I Marcelek ma tyle włosków że cały oddział chcial go zobaczyć

Na pewno jest śliczny, ja też chcę go zobaczyć

Cytat:

Napisane przez kooocur

Jestem! Czekam na moj skarb i czekam a Go ni ma:rolleye: Beda foty jak sie ogarne bo teraz leze i zdycham...

Wiecie co...Kocham mojego Piernika

Czekamy na fotki

anitaxas · 2013-07-11, 09:36

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

Anitka....szlak! co z tymi cyklami?? cholera a może ten był bezowulacyjny? Albo za dużo stresów?

Cytat:

Napisane przez pani22ka

heh. no cykl robi Cie w konia. a czujesz owu?

Owulację czułam - albo mi się zdawało

byłam u gina w 10 dniu cyklu to były 3 pęcherzyki - z czego jeden wyraźnie przodujący.. niby było wszystko ok..no ale nie wyszło .. Sama nie wiem czemu te cykle tak rozjechane

A teraz mam już w ogóle zagwozdkę czy się starać w tym cyklu bo przyjęłam we wtorek i środę silne leki na których pisze że w ciąży nie wolno i można zażyć je tylko w pierwszych 7dniach cyklu - więc ja tak zażyłam, ale skoro ono takie szkodliwe to czy np. nie uszkadzają komórki jajowej

ja już normalnie mam dość i płakać mi się chce

rena5 · 2013-07-11, 09:36

Dzieki dziewczyny

troszke dzis lepiej...wiedzialam, ze Wy mnie zrozumiecie

Agatka jest @ ?????

anitaxas · 2013-07-11, 09:40

Cytat:

Napisane przez bacharybnik

Odejdzie na pewno jak rączka Tobiaszka się zagoi

Bacha co się stało Tobiaszowi????

agatkaa1 · 2013-07-11, 09:41

Rena jeszcze nie....ale będzie

Anitka kurcze a może stress??

Niuńka

fiolusiek · 2013-07-11, 09:48

Pani Elmo jest ręcznie robiony przez pewną dziewczynę z wizażu która robi ręcznie różne rzeczy. Z chęcią przygarnęłabym wszystkie

pani22ka · 2013-07-11, 10:02

Cytat:

Napisane przez bacharybnik

jak rączka Tobiaszka się zagoi

co się stało?!

Cytat:

Napisane przez anitaxas

ja już normalnie mam dość i płakać mi się chce

Cytat:

Napisane przez fiolusiek

Pani Elmo jest ręcznie robiony przez pewną dziewczynę z wizażu która robi ręcznie różne rzeczy. Z chęcią przygarnęłabym wszystkie

podasz linka do jej prac?!

anitaxas · 2013-07-11, 10:06

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

Anitka kurcze a może stress??

Agatko wiadomo, że też. No ale co ja na to poradzę - życie.
Na kiedy planujesz zabieg?? masz termin?

edytte · 2013-07-11, 10:26

Witam.
Mlebidakin, Rena, Fiol nie wiem co mam napisać, aby Wam chociaż troszeczkę pomóc. Wspomnienia wracają i będą wracać. AM nie zapominają starają się dalej żyć nosząc w sercu pamięć o swoich dzieciach.

Ja jak dzisiaj to czytałam to oczy mi się też zeszkli. Nie chcę pisać, że ten temat jest mi obojętny, że już się z tym wszystkim pogodziłam, czasami i mi wraca. Wczoraj i ja poczułam jakąś zazdrość jak zobaczyłam, że znajoma wstawiła zdjęcie na Fb z pierwszego Usg ( z drugiej pomyślałam jaka ona jest pewna i beztroska, że się na to odważyła). To nie nie jest zawiść. Życzę jej jak najlepiej tylko ja nigdy nawet przed # nie odważyłabym się na to.

fiolusiek · 2013-07-11, 10:40

Pani Proszę:
https://picasaweb.google.com/116154219208951999496

Luna0 · 2013-07-11, 10:41

Cytat:

Napisane przez fiolusiek

Measia widzę, że Stasio i Marysia mają coś wspólnego

Za małe łóżeczko

ale chłopisko

Kocurku czekamy spokojnie

Najważniejsze że Marcel jest na świecie, jeszcze się napatrzymy

agatkaa1 · 2013-07-11, 10:43

Cytat:

Napisane przez anitaxas

Agatko wiadomo, że też. No ale co ja na to poradzę - życie.
Na kiedy planujesz zabieg?? masz termin?

kup sobie meliskę

30 lipca...

moni_ka.g · 2013-07-11, 11:06

Kocur - gratulacje!!!

Cynamonowa - sliczne dzieciatko.

____________

My po zabiegu. Jakub byl bardzo dzielny. Odpoczywa wtulony w cycka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pani22ka · 2013-07-11, 11:06

Cytat:

Napisane przez fiolusiek

Pani Proszę:
https://picasaweb.google.com/116154219208951999496

, ale Elmo nie widze. robila Ci na zamowienie?

Mmedeah88 · 2013-07-11, 11:13

Dzień dobry!

Monia, brawa dla Kuby! Dzielny chłopczyk. Pewnie Ty się bardziej stresowałaś niż on.

Fiol, czy to jest twórczość Mezagi?

Kochane, utuliłabym Was i wyściskała ze smutków, ale nie ukrywam, że mnie też by się takie coś mocno przydało.

niunka045 · 2013-07-11, 11:16

Cytat:

Napisane przez pani22ka

, ale Elmo nie widze. robila Ci na zamowienie?

pni może post nie do mnie ale tu masz elmo u tej dziewczyny

https://picasaweb.google.com/1161542...22181312808978

_Trufla_ · 2013-07-11, 11:19

Cytat:

Napisane przez rena5

Dzis wrocily wspomnienia...dwa lata temu jeszcze bylam w ciazy i juz o tym wiedzialam...to byla moja druga kruszynka...zupelnie niespodziewanie przy rozchwianym organizmie (po pierwszym #) zaszlam w ciaze...nie wiem co bylo wtedy silniejsze - strach czy nadzieja...chyba jednak nadzieja...myslalam sobie, ze przeciez nie moze zdarzyc sie tak, ze dwa razy strace dziecko...to sie nie zdarza...po 2 dniach zaczelam plamic...brat (bo tez bylam wtedy u rodzicow) zawiozl mnie do szpitala...na usg zobaczylam (po raz pierwszy i ostatni) moja kruszynke...

Jakbym o sobie czytala

dzis jest rocznica okraglego roku od mojego ostatniego zabiegu. jednak, o dziwo nie przezywam ale powracam myslami do tamtegod nia. To bedzie wracac i mysle, ze juz jestem na dobrej drodze do ogodzenia sie. Moze nieco ten dzien pocieszaja mi wczorajze narodziny Marcela. Chyba one nieco odczerowaly mi ten dzien.

Tule Cie mocno. Wiadomo, ze sie nie zapomni ale moze z czasem bedzie mniej bolec.

Cytat:

Napisane przez Mlebidakin

biorę, ale 1 sierpnia idę do lekarza i chcę już odstawiać (to trwa jakiś miesiąc, bo stopniowo zminiejsza się dawkę); nie wiem co mam robić - na razie powiedziałam TZtowi, żeby się na mnie nie wkurzał jak będę płakać albo gadać o naszym bobasku.... czytałam o żałobie i ja na razie jestem na etapie nr 2 tzn cały czas pytam czemu nas to spotkało, chciałabym już przejść tę żałobę do końca (na końcu to ponoć widzi się wyższy sens w tym co się stało)

Daj sobie czas. Moze warto zaczac pytac PO CO?

Cytat:

Napisane przez anitaxas

A teraz mam już w ogóle zagwozdkę czy się starać w tym cyklu bo przyjęłam we wtorek i środę silne leki na których pisze że w ciąży nie wolno i można zażyć je tylko w pierwszych 7dniach cyklu - więc ja tak zażyłam, ale skoro ono takie szkodliwe to czy np. nie uszkadzają komórki jajowej

ja już normalnie mam dość i płakać mi się chce

W obliczu bagazu moich doswiadczen nie zaryzykowalabym. Ale jesli zrobilas wszytsko wg ulotki to moze .... czemu nie. Przeciez do czasu owulacji organizm powinien sie z nich oczyscic.

pani22ka · 2013-07-11, 11:20

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

Jakub byl bardzo dzielny. Odpoczywa wtulony w cycka.

Cytat:

Napisane przez niunka045

pni może post nie do mnie ale tu masz elmo u tej dziewczyny

nie wpadłabym, że to na szydełku

agatkaa1 · 2013-07-11, 11:23

Cytat:

Napisane przez Mmedeah88

Kochane, utuliłabym Was i wyściskała ze smutków, ale nie ukrywam, że mnie też by się takie coś mocno przydało.

ja bym chętnie Ciebie wyściskała!!

niunka045 · 2013-07-11, 11:28

Cytat:

Napisane przez pani22ka

nie wpadłabym, że to na szydełku

śliczności też bym nie powiedziala

anitaxas · 2013-07-11, 11:35

Cytat:

Napisane przez Mmedeah88

Kochane, utuliłabym Was i wyściskała ze smutków, ale nie ukrywam, że mnie też by się takie coś mocno przydało.

Medi to ja Cię też ściskam kochana

dzisiaj mamy tutaj dzień zbiorowego wirtualnego przytulańca

Cytat:

Napisane przez _Trufla_

W obliczu bagazu moich doswiadczen nie zaryzykowalabym.

Trufla
Co do starań to nasz kochany Kubek mnie uspokoił i już mi lepiej.
W ogóle my AM mamy przerąbane w kwestii starań - co byś my nie zrobiły to się zamartwiamy czy w razie "W" nie zaszkodzimy.. a inne kobiety bez takich doświadczeń jak nasze przecież też zachodzą w ciąże i zażywają różne leki, antybiotyki, piją alko, palą i nie prowadzą jakiegoś extra zdrowego trybu życia i zmieniają to dopiero gdy pojawia się ciąża i zazwyczaj rodzą zdrowe dzieciaczki a my od samego początku schizy

fiolusiek · 2013-07-11, 11:36

Pani tu masz wszystkie szydełkowe

https://picasaweb.google.com/1161542...eKoweAmigurumi

Medi tak to Mezagi dzieła

2013-07-11, 08:19	#4591
anitaxas Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 1 791	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII KOCURKU gratulacje!!! Kochana tak się cieszę z Waszego szczęścia Marcelku witaj Cynamonowa gratuluję ślicznego synka!!! Adaś jest przecudnie słodki Mlebidakin, Rena, Fiol z całych sił się do Was przytulam nic innego nie napiszę.. bo czuję to samo. Rena pamięć o naszych Aniołkach to część naszego życia. Nie przepraszaj, bo nie masz za co. Mlebidakin ja żałobę po swoich maluszkach przeżywałam długo.. w obu przypadkach trwało to ok. roku.. potrzebowałam przeżyć wszystkie daty, święta, które miały być już inne - ale nie były.. czekam na datę porodu.. potem na rocznicę starty.. a potem przychodził spokój.. Możesz pisać listy, możesz pisać wiersze, mów do męża o tym o czujesz, o swoich żalach i tęsknocie.. najgorsze jest duszenie w sobie uczuć.. I nie myśl że kolejna ciąża i dziecko wymaże z twego życia to co się wydarzyło. Tak się nie stanie. Edytta, Agatko ja też ten cykl na straty w 36 dc przyszła @. Nie rozumiem tych moich cykli - poprzedni 24 dni, teraz 36 - jak ja mam to teraz liczyć - kiedy będzie kolejna@, kiedy dni płodne ??? szlakkk Wika może od Ciebie przyjdą dobre wieści

2013-07-11, 08:24	#4592
kooocur Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 7 685	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Jestem! Czekam na moj skarb i czekam a Go ni ma:rolleye: Beda foty jak sie ogarne bo teraz leze i zdycham... Wiecie co...Kocham mojego Piernika __________________ 03.06.12 Aniołek Marysia Jestem odbiciem Twojego serca, mamo! Synuś

2013-07-11, 08:49	#4595
kunegunda.bis Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 2 440	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Koocurku gratulacje Measia, Fiolusiek u mnie dla Tosi tez lozeczko jest za male, identyczne pozycje jak u Was __________________ *02.11.2011r.[] 7/8 tydz. Kubuś Tosielka** ok. 120cm ok. 20,5kg ...cel osiągnięty 64,5kg

2013-07-11, 09:09	#4597
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Mlebidakin płacz Kochana i mówi! To na pewno przyniesie jakąś ulgę ... Rena nic nie powiem.... Kocurek najważniejsze że Marcelek już po tej str brzuszka Wika nie rób Nam tego!! Anitka....szlak! co z tymi cyklami?? cholera a może ten był bezowulacyjny? Albo za dużo stresów? __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2013-07-11, 09:36	#4601
rena5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 3 276	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Dzieki dziewczyny troszke dzis lepiej...wiedzialam, ze Wy mnie zrozumiecie Agatka jest @ ????? __________________ "Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek -> cuda się zdarzają

2013-07-11, 09:41	#4603
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Rena jeszcze nie....ale będzie Anitka kurcze a może stress?? Niuńka __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2013-07-11, 09:48	#4604
fiolusiek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia Wiadomości: 11 437	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Pani Elmo jest ręcznie robiony przez pewną dziewczynę z wizażu która robi ręcznie różne rzeczy. Z chęcią przygarnęłabym wszystkie

2013-07-11, 10:26	#4607
edytte Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 282	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Witam. Mlebidakin, Rena, Fiol nie wiem co mam napisać, aby Wam chociaż troszeczkę pomóc. Wspomnienia wracają i będą wracać. AM nie zapominają starają się dalej żyć nosząc w sercu pamięć o swoich dzieciach. Ja jak dzisiaj to czytałam to oczy mi się też zeszkli. Nie chcę pisać, że ten temat jest mi obojętny, że już się z tym wszystkim pogodziłam, czasami i mi wraca. Wczoraj i ja poczułam jakąś zazdrość jak zobaczyłam, że znajoma wstawiła zdjęcie na Fb z pierwszego Usg ( z drugiej pomyślałam jaka ona jest pewna i beztroska, że się na to odważyła). To nie nie jest zawiść. Życzę jej jak najlepiej tylko ja nigdy nawet przed # nie odważyłabym się na to. __________________ 19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego.... Edytowane przez edytte Czas edycji: 2013-07-11 o 10:27

2013-07-11, 10:40	#4608
fiolusiek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia Wiadomości: 11 437	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Pani Proszę: https://picasaweb.google.com/116154219208951999496

2013-07-11, 11:06	#4611
moni_ka.g Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: gdzieś pod lasem :) Wiadomości: 12 241	Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Kocur - gratulacje!!! Cynamonowa - sliczne dzieciatko. ____________ My po zabiegu. Jakub byl bardzo dzielny. Odpoczywa wtulony w cycka. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-07-11, 11:13	#4613
Mmedeah88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 2 375	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Dzień dobry! Monia, brawa dla Kuby! Dzielny chłopczyk. Pewnie Ty się bardziej stresowałaś niż on. Fiol, czy to jest twórczość Mezagi? Kochane, utuliłabym Was i wyściskała ze smutków, ale nie ukrywam, że mnie też by się takie coś mocno przydało. __________________ więc daj mi spać o życiu milcz to potwór zły, wysysa szpik

2013-07-11, 11:36	#4620
fiolusiek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia Wiadomości: 11 437	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Pani tu masz wszystkie szydełkowe https://picasaweb.google.com/1161542...eKoweAmigurumi Medi tak to Mezagi dzieła

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)