Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[BlackSanctum]

Napisane przez gojka24

A teraz mam do was inne pyt...Od 4 lat mam tel w mixie i kompletnie nie orientuję się w abonamentach... Mój tż chce (nareszcie) odejść z play... a ja mam pożliwość podpisania kolejnej (3 już) umowy w plusie... Zaproponowali mi za 60 zł 600min do wszystkich, do plusa darmowe, i przez 3 miesiące nie płacę za abonament, czyli płacę przzez 21 miesięcy... Dobre warunki??? no i kwestia tel, który mam mieć ja... Proponują mi samsunga galaxy young, ale z tego co mi brat mówił to jakieś starocie jest... Rok temu w sierpniu przedłużałam umowę dla brata i wziął samsunga galaxy mini 2 i mówi, że ten joung jest starszym modelem... Dodam, że więcej niż 50zł za tel nie dam, więc jakiejś wielkiej nowości nie mam szans, ale może któraś się choć trochę orientuje i zaproponuje jakiś ciekawy model... Chyba samsung albo sony... nie wiem jak htc...nie chcę lg, choć miałam 2 już i byłam zadowolona, ale jednak sony u mnie na 1 miejscu... Widziałam, że Black ostatnio umowę przedłużała... Pomożecie???:prosi :

Jeśli chodzi o telefon, to Galaxy Young dupy nie urywa, ale Galaxy II mini teeeeż nie. Powiedziałabym, że są bardzo podobne, a II mini został wprowadzony na rynek wcześniej, niż Young, więc brat nie ma racji.

Ja niestety nie wiem, co Plus ma w ofercie i jak wygląda zestawienie cena telefonu/wysokość abonamentu w tej sieci. Ja w Orange przy abonamencie 65zł na 24 miesiące dałam za swojego Alcatela Scribe HD (którego KOCHAM ) 43zł, ale ja miałam różne zniżki z racji stażu w sieci... Wiem, że Plus ma swoje własne smarfony w ofercie, nazywają się chyba Kazam i mają całkiem fajne parametry, może im się przyjrzysz?

Ja nie orientuję się za bardzo w Sony i HTC. Zawsze brałam Samsungi, ale teraz zaryzykowałam i wzięłam Alcatel. Nie żałuję.

[hje]

Napisane przez calawdeszczu

a to wymieniamy tylko nie ładne warzywa?

Chodziło mi o to, że ma fajny kształt




Bobośko śpi. Mimo że ponad 6 godzin niespania, to był problem z zaśnięciem w tym sensie, że miotało nią, jak szatan i się cały czas chichrała
A ja śmigam pode prysznic

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez Delicjanka

oj tam warzywa!..... która ma chęć na jajka? sadzone bądź na miękko... ewentualnie na TWARDO;P

Dobre jajko nie jest złe, nieważne, w jakiej postaci

[calawdeszczu]

Napisane przez Delicjanka

oj tam warzywa!..... która ma chęć na jajka? sadzone bądź na miękko... ewentualnie na TWARDO;P

o o o Deli się rozkręca- jedziesz Mała!

Napisane przez hje

Chodziło mi o to, że ma fajny kształt

eee no kształcik to sie wie- ten tego

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez hje

Dobre jajko nie jest złe, nieważne, w jakiej postaci

na twardo, miękko czy sadzonka, każda Bożenka uwielbia Ogonka

[nafiyqa]

I co z tego, ze po 18:30 Kubus tarl oczka ze zmeczenia? Wykapalam go szybko, dalam mm i wstapily w niego nowe sily. Diabel do teraz nie spi

[calawdeszczu]

Napisane przez nafiyqa

I co z tego, ze po 18:30 Kubus tarl oczka ze zmeczenia? Wykapalam go szybko, dalam mm i wstapily w niego nowe sily. Diabel do teraz nie spi

a moja dała dzisiaj do wiwatu- chyba jakiś ząb ją męczy
na szczęście już śpi..
ale często kąpiel też ją tak rozbudza, że lata jeszcze z godzinę po

[nafiyqa]

Napisane przez laurka23

Weź olej
U nas się nie da za bardzo przetrzymać, dlatego Misiek mi już o 18 idzie się kąpać a 30-40 min później zazwyczaj śpi.
Ciasto w piekarniku, a ja idę kończyć książkę.

Ciezko mi olac, bo mialam z nimi swieta spedzac...
I co, beda usmiechy i prezenty, a w sercach zawisc? Ehhh..

A ile drzemek w ciagu dnia ma Michas? Pilnujesz, zeby byly o stalych porach?

Napisane przez hje

Dziecinnie się zachowują
To się dowiedziałaś...
I właśnie jak napisałaś w którymś poście - szkoda mi Twojej siostry też, taka mała, a takie rzeczy się dzieją Miałam pytać, jak ona na to wszystko reaguje?

Mnie młodą się udaje przetrzymać max godzina, półtorej. Ale ona ogólnie ma czasem spore przerwy między spaniem - nieraz i 5-6 godzin, więc ja przeciągam drzemkę/spanie, jeśli wiem, że może się wcześniejsze spanie odbić na nocy, tak to nie potrzeba

Ona chyba nie do konca jest swiadoma co to dla niej oznacza...
Poza tym mam wrazenie, ze jest niestety buntowana przez nasza babcie :/

Jak jestesmy poza domem to tez spokojnie 5h bez snu wytrzyma.
Ale w domu? Nie ma szans. Nudy czy co Dzis wyjatkowe, leje i leje!!

Napisane przez gojka24

od 15??? hehe wyobraź sobie, że my wstajemy max 8, bo inhalacja... sen ok 11 do 13 i dopiero po 20 po inhalacji śpać idzie... wydaje mi się za malo snu, ale skoro nie ma takiej potrzeby...

Szacuuuun

[mala_19kw]

Napisane przez Delicjanka

a ja 15 min biegania, jutro 30 jak dojde do h bedzie git, zaraz robie abs ;p

A z kim jest Amelka jak Ty biegasz? Bo rozumiem że tż nie ma?

[misia1505]

Napisane przez nafiyqa

Wczoraj pisalam - moi rodzice sie rozwodza i wciagaja mnie w to cale pranie brudow.
A dzis rano poklocilam sie z mama i dowiedzialam sie co czesc rodziny z jej strony mysli o mnie...


Dziewczyny, ja nie wiem jak Wam sie udaje przetrzymywac dzieci powiedzmy od 15 do wieczora bez spania...
Moj wstal o 16:30 (spal 1h20min), a juz po 2h marudzi ze zmeczenia.
Nie daje sie go niczym zabawic, zadne piloty, telefony, kable. Nic nie pomaga...
Chce spac i juz.

kiepawa sytuacja, Nawijko wydaje mi sie mama chce w taki sposb wplynac na ciebie zebys trzymala jej strone, przykre troche

Lenka ok 15-16 tez jest bardzo spiaca, robie tak ze jak zasnie do 17 to usypiam,jak nie to przetrzymuje do 19,30 nawet jak zasnie to nie jest dluga drzemka

nie mam pl znakow, zaraz wzloguje sie

[Delicjanka]

Napisane przez calawdeszczu

o o o Deli się rozkręca- jedziesz Mała!



eee no kształcik to sie wie- ten tego

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------



na twardo, miękko czy sadzonka, każda Bożenka uwielbia Ogonka

Napisane przez mala_19kw

A z kim jest Amelka jak Ty biegasz? Bo rozumiem że tż nie ma?

ze mną;> bo ja w domu w miejscu biegam ;p

[mala_19kw]

Co do drzemek... U nas Oskar sam skrócił sobie z 4 na 2. Zeszło to się akurat ze zmianą czasu od tamtej pory mamy dwie drzemki,rano i po południu. Po nich do wieczora jest bardzo "żywy" w przeciwieństwie do mnie
Są to raczej stałe pory i tak jak mówię,nie musiałam go przetrzymywać bo on zwyczajnie nie był senny ani zmęczony.

[misia1505]

Napisane przez laurka23

Fragment "moje dziecko nie chce jeść"

Co by się stało z dzieckiem, które rzeczywiście by nie jadło? straciło by na wadze. Noworodekz łatwością może stracić na wadze 200 gram w ciągu dwóch, trzech pierwszych dni życia a potem je odzyskać. Załóżmy że dane dziecko straci na wadze 10g dziennie. W ciągu 265 dni w roku wychodziło by zaokrąglając 3,5kg. Co zostanie z noworodka? pusta pieluszka. Większe dziecko,powiedzmy o wadze 10kg zniknęło by na naszych oczach w mniej niż 3 lata
Co by się stało gdyby dziecko połykało wszystko co chcemy mu dać? Wyobraźmy sobie że zjadło już tyle ile potrzebuje, i że teraz drogą mozolnych wysiłków, udało się nam namówić je by zjadlo nieco więcej, powiedzmy tyle, ile trzeba by utyć 10 gram (oprócz normalnego przyrostu wagi) To 3,5kg w ciągu roku. Gdyby twoje dziecko przybierało każdego dnia więcej o 10g w ciągu roku przytyło by dodatkowe 3,5kg, W wieku 2 lat zamiast ważyć 12kg ważyło by 19. W wieku 10 lat65kg zamiast 30. w wieku 20 lat zamiast 65 ważyło by 135.
Nie wydaje ci się że twoje dziecko było by monstrualnie otyłe? A to tylko 10 g dziennie. Ile trzeba za dużo zjeść żeby przytyć 10g? Obliczono że 108 kcal. Niemal dokładnie tyle ile zawiera jogurt truskawkowy, pół czekoladowego pączka, mały słoiczek jedzenia dla niemowląt, albo 250ml sklepowego soku owocowego. Wystarczyło by ci żeby twoje dziecko zjadło codziennie jeden jogurt więcej? Pewnie nie. Wiele matek szykuje cały talez kleiku, a dziecko zjada tylko kilka łyżeczek. O ile więcej by przybrało na wadze gdyby zjadło cały tyn tależ? 20 -30 g dziennie? Wyobrażasz sobie swoje dziecko ważące 100 135 kg w wieku dziesięciu lat?
Ludzki metabolizm pozwala w znacznym stopniu dostosowywać się do sytuacji i w praktyce kilka łyżek mniej czy więcej może nie mieć wpływu na naszą wagę. Ale wszystko ma swoje granice. Wiele matek oczekuje że dziecko będzie zjadać ponad dwa razy tyle co zwykle. Nikt nie może codziennie zjadać 2 razy więcej niż potrzebuje i żyć w dobrym zdrowiu.

czytając to miałam wrażenie że to jakieś zadanie z matmy

[s i l v e r]

Napisane przez mala_19kw

Ja też już nie mam więcej pytań ... Tylko,jak to możliwe? Silver sika z pałki Bokeh? aaaa Bokeh pewnie z pałki Silver Nasłuchały się pewnie że zamienianie się jest fajne i ten... Ale
jako że w naturze wszystko jest możliwe nie będę wypatrywać szczegółów bo pewnie bym nie usnęła

Napisane przez sarah67

to na dobranoc i moje szczescie wstawie

piękna, a jaka duża już

Napisane przez mala_19kw

Gdzież to się podziewają nasze pałkowe dziewczyny? Pewnie korzystają,bo pałka z rana jak śmietana

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny myslalam ze mojemu malzowi urwe glowe sluchajcie tego

Ale to zaje.biście opisałaś
ehhh faceci...mój też tak..

Napisane przez Kija80

U nas nocka spokojna, dzieciaki ładnie przespały i ja też. Oni ogólnie w porządku, natomiast moje dłonie i podeszwy stóp - szkoda gadać. Na szczęście nie jest chyba gorzej więc mam nadzieję że wysypało się już wszystko i teraz będzie powoli znikać.

OBY!!!

Napisane przez neti1

Oooo takie fajne sa misie po 25zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale super!

Napisane przez calawdeszczu

silver, legginsy z pepco te w panterke

MUSZĘ iść do pepco! Tylko tak nie po drodze mam. 25 min pieszo.

Napisane przez fewcia

Śliczne te nasze dzieciaczki! Dokładam Blankę do kompletu.

ALE PIĘKNIE STOI SAMA!!

[misia1505]

Hje a może szparag

[mala_19kw]

Napisane przez Delicjanka

ze mną;> bo ja w domu w miejscu biegam ;p

Mhm teraz już mam spójność w tym temacie

Pogadałabym z wami o kijach(dwóch ) ,pałkach (tych mokrych ),jajkach (w każdej postaci ),pytongach i innych żmijach oraz warzywkach (tych ładnych i brzydkich ) ale nie dam rady już. Co tylko mrugne tak już mi te oczy zostają więc lada moment będzie po mnie

Do jutra! -zróbcie tu tugeze jakiej nie przeżył nikt...

Cobym rano miała śmieszny start

[bokeh]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43805448]
Dzięki dziewczyny za wsparcie jeszcze mi powiedzcie, co mam robić [/QUOTE]

ja nie wiem co masz zrobić bo mój podobny jest i ehhh ciężko czasem. I np u nas nie zadziałło by nie odzywanie się bo by se chyba nie odzywał do mnie do końca życia taki jest uparty. Pranie sam też by sobie zrobił, a reszte jakieś jedzenie czy co to w pracy. Nie wiem jak P. reaguje, czy wyciąga pierwszy ręke? jesli tak to czekać i wziąć potem z nim rozmawiać o ile to coś da.

Najgorsze jest takie czepialstwo....

Odzywace się coś? śpicie razem czy się gdzieś wyniósł? Jak teraz wyglądają Wasze relacje??

Napisane przez misia1505

czytając to miałam wrażenie że to jakieś zadanie z matmy

hah ja też

[misia1505]

Evel cieszę się że to jednak nic poważnego w tym przedszkolu się nie dzieje

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Nie wiecie co u Djerby?

[nafiyqa]

Napisane przez calawdeszczu

a moja dała dzisiaj do wiwatu- chyba jakiś ząb ją męczy
na szczęście już śpi..
ale często kąpiel też ją tak rozbudza, że lata jeszcze z godzinę po

U nas stalo sie to juz niemalze regula...
Aktualnie jest juz 2h po kapieli Obudzil sie o 16:30, takze 5h przerwy i dalszego spania nieeeet

Napisane przez misia1505

kiepawa sytuacja, Nawijko wydaje mi sie mama chce w taki sposb wplynac na ciebie zebys trzymala jej strone, przykre troche

Bardzo mozliwe...
Choc wielokrotnie powtarzalam, ze ja sie nie mieszam w ten syf - nie bede trzymac niczyjej strony. Dorosli sa, wiec niech sie rozstana jak ludzie.


nancy zaginela

[s i l v e r]

Napisane przez gochaa_p

a to moja śmieszka dzisiaj rano

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43800992]

odradzam, dziadoskie
od razu się takie czarne kulki porobiły, sztuczne to jak szlag
[/QUOTE]
O dzięki, w takim razie nie kupię

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43801599]
Wczoraj wróciłam po 18 z pracy, bo konferencję miałam. I pytam: nadal nie będziesz się odzywał? Nie,bo ja już nie wierzę w żadne twoje przeprosiny

Padłam. Ledwo śmiech powstrzymałam, i mówię: ależ ja cię nie zamierzam przepraszać, za nic. Ty rozdmuchałeś błahostkę, po raz kolejny jakieś wyzwiska, darcie się i przeprosin ode mnie oczekujesz? Nie chcesz, nie gadaj.

To tyle. I szczerze mówiąc, sytuacja patowa, bo co dalej?
Już całkiem drastycznie myśląc - przecież każdy sąd w głowę się puknie na tekst o separacji czy rozwodzie z takich pierdół. Mnie by było autentycznie wstyd. Pomijam, że jesteśmy dorośli a takie problemy to nie problemy i powinniśmy się dogadać. Skoro nie chce, to chyba tylko o nim to świadczy... Przykro mi cholernie. I naprawdę nie wiem, co dalej. Ja bym na terapię małżeńską poszła, ale obawiam się, że on niekoniecznie. Czyli z jego strony to tak wygląda: rozmawiać ze mną nie, z kimś postronnym nie, olać nie.[/QUOTE]
on jest niepoważny!!!!
kurcze współczuję bardzo

Napisane przez fewcia

pod koniec filmu widać jak wstaje . Dziękuję Wam za miłe komentarze
http://www.youtube.com/watch?v=X5eihtHQg_0

ŁAŁ!!! PRZEPIĘKNIE!!!!!!!

Napisane przez hje

Ale mnie siostra teraz w☠☠☠☠iła
Zrobiłam sobie płatki z mlekiem i młodej przy okazji dałam. Ta wchodzi i się pyta, czy Pola już normalne mleko je? Ja mówię, że tak, przecież już od dawna. A ta do mnie, że jej daję, a kiedyś miałam do mamy pretensje, że jej zrobiła kaszę mannę (to było chyba z pół roku temu, jak młoda jeszcze W OGÓLE glutenu nie miała wprowadzonego), co ma piernik do wiatraka I mi zaczęła ☠☠☠☠☠☠☠ić, że na tych swoich forach siedzę, a tego nie wyczytałam, kiedy mleko się wprowadza, i że jak dziecko je je, to z mm się już powinno zrezygnować. To dlaczego daję Poli mm na noc. Zapytałam, co ją to ☠☠☠☠a obchodzi, daję, bo Pola się tym na noc najbardziej najada i co jej do tego. A ona znowu, że tak te fora czytam (Nasze jedno, jedyne), a tego nie wyczytałam i ona wie, że tak się powinno robić.
Powiedziałam, że niech sobie sama dziecko zrobi i zacznie je wychowywać, ale nawet nie wiem, czy usłyszała
Naprawdę, czekam na to, aż będzie miała swoje dziecko, to zobaczymy, czy do wszystkiego będzie taka mąrda. Bo oczywiście jeszcze przy tych wszystkich kłótniach z mamą, ona zawsze obstaje po jej stronie

wtf?!?!?!

[calawdeszczu]

Napisane przez nafiyqa

U nas stalo sie to juz niemalze regula...
Aktualnie jest juz 2h po kapieli Obudzil sie o 16:30, takze 5h przerwy i dalszego spania nieeeet

Moja jak pośpi np. między 10 a 11 ze 40 min, czasem godzinke- tak potrafi do 19 czyli do kąpieli nie spać ani minuty
Rzadko kiedy jej sie zdarza druga drzemka w dzien. Mam wrażenie, że ona nie ma czasu na spanie, zapitala, wszędzie jej pełno..

[hje]

Napisane przez misia1505

Hje a może szparag

Albo może por Kobiety lubią ściągać pory

Napisane przez mala_19kw

Do jutra! -zróbcie tu tugeze jakiej nie przeżył nikt...

Niech sąsiedzi walą, walą, walą do drzwi...

Btw. Słyszałyście tą reklamę w radiu? Erektonu, czy jakoś tak, wiadomo na co . Tekst na końcu: "A teraz wal... Do apteki"

Napisane przez nafiyqa

U nas stalo sie to juz niemalze regula...
Aktualnie jest juz 2h po kapieli Obudzil sie o 16:30, takze 5h przerwy i dalszego spania nieeeet

Czyli znalazłaś sposób na przetrzymanie

[calawdeszczu]

Napisane przez hje

Btw. Słyszałyście tą reklamę w radiu? Erektonu, czy jakoś tak, wiadomo na co . Tekst na końcu: "A teraz wal... Do apteki"

hje, zaskakujesz mnie

[hje]

Napisane przez calawdeszczu

hje, zaskakujesz mnie

To nie moja wina, że puszczają to przed 22

[Delicjanka]

Kurna, okresu dostałam;( a jutro tzt przyjezdza i nici z bunga

[calawdeszczu]

Napisane przez hje

To nie moja wina, że puszczają to przed 22

dobra dobra, włączasz sobie jakąś zbreźną stację to się nie dziwuj

[hje]

Napisane przez Delicjanka

Kurna, okresu dostałam;( a jutro tzt przyjezdza i nici z bunga

Oooo

Napisane przez calawdeszczu

dobra dobra, włączasz sobie jakąś zbreźną stację to się nie dziwuj

Tak, radio Z, jak Zboczuchy

[calawdeszczu]

Napisane przez hje

Tak, radio Z, jak Zboczuchy

:brzyda l:
Pasuje
chyba do snu sobie zapuszcze to Twoje Zboczuszkowe radyjko

[nafiyqa]

Napisane przez calawdeszczu

Moja jak pośpi np. między 10 a 11 ze 40 min, czasem godzinke- tak potrafi do 19 czyli do kąpieli nie spać ani minuty
Rzadko kiedy jej sie zdarza druga drzemka w dzien. Mam wrażenie, że ona nie ma czasu na spanie, zapitala, wszędzie jej pełno..

Ułaaaa, ale torpeda z niej!!

Napisane przez hje

Czyli znalazłaś sposób na przetrzymanie

Brrrr, bo Cie pałka postrasze

[s i l v e r]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43800992]
nawet nick ma rodzaju męskiego, to jak myślisz?
[/QUOTE]
ejjjjjjj

Napisane przez e_vel

no więc tak:
spotkanie bardzo pozytywne, niepotrzebnie się martwiłam,
Co do dzisiejszego płaczu to dość szybko jej przeszło ale chyba jednak o Panią chodzi, bo Karinka niby jest kontaktowa ale jak ją widzi raz w tygodniu na 20 mintu to nie ma szans jej dobrze poznać...
Ale Pani chciała ze mną pogadać o tym, że KArince się zdarza płakać bez powodu i chyba chciała się przede mną wytłumaczyć. Pytała czy Karinka mi mówiła że płakała. No i wychodzi na to, że mam za ambitne dziecko Bo np. KArinka jak Pani upomni kogoś koło Karinki to zaczynała płakać mówiąc że to nie ona, i że ona chce dostać czerwone serduszko (tak mają oceniane zachowanie każdego dnia). A moja Myszka wszystkim się bardzo przejmuje, i wszystko bierze do siebie. Wyobraźcie sobie, że odwinęła taki numer: mają śniadanie, po którym Pani patrzy czy dziecko zjadło. No i chwali jak dziecko ładnie zje. (jak nie zje to oczywiście nie mówi, że źle tylko prosi o spakowanie reszty)/ I moja córcia sobie wymyśliła, że skoro nie zjadła, to żęby dostać pochwałę to prościej będzie wrzucić kanapkę do kosza matkoicórko! Co to będzie jak będzie miała kilkanaście lat?

NO i koniec końców to jestem dumna z niej, że jej tak zależy, a z drugiej strony strasznie się martwię, bo przecież nie bedzie tak, ze zawsze będzie chwalona i muszę jej to jakoś powolutku tłumaczyć.

O kurcze. Dobrze że to nic poważnego. Ale rzeczywiście bardzo ambitna dziewczynka z niej.

Napisane przez nafiyqa

Wczoraj pisalam - moi rodzice sie rozwodza i wciagaja mnie w to cale pranie brudow.
A dzis rano poklocilam sie z mama i dowiedzialam sie co czesc rodziny z jej strony mysli o mnie...
.

Napisane przez sarah67

aai kiedys wspominalam, ze maz mowil, ze chce jedno dziecko

a teraz pyta czy robimy drugie


hmm

uuuhuhuhuhu , no to do dzieła!

Napisane przez gojka24

widzę, że nikt mi nie pomógł w sprawie abonamentowo- telefonowej... No cóż....
.

ja się niestety nie znam

Napisane przez hje

Btw. Słyszałyście tą reklamę w radiu? Erektonu, czy jakoś tak, wiadomo na co . Tekst na końcu: "A teraz wal... Do apteki"

Ja słyszałam

[Delicjanka]

[

Napisane przez nafiyqa

Ułaaaa, ale torpeda z niej!!


Brrrr, bo Cie pałka postrasze

To sie dobrałycie z Silver :brzyda l:

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez e_vel

do identycznego wniosku doszłam Agatkateżtak ma?

nie, u nas były histerie o wszystko - na zasadzie "upadnie gumka świat się zawalił" z tym, że Agatka 4mce starsza i to na tym etapie widać, wiesz, apogeum nadeszło właśnie po 3 urodzinach (a wy wrześniowe) takich reakcji, a teraz już fajnie

Napisane przez nafiyqa

Wczoraj pisalam - moi rodzice sie rozwodza i wciagaja mnie w to cale pranie brudow.
A dzis rano poklocilam sie z mama i dowiedzialam sie co czesc rodziny z jej strony mysli o mnie...


Dziewczyny, ja nie wiem jak Wam sie udaje przetrzymywac dzieci powiedzmy od 15 do wieczora bez spania...
Moj wstal o 16:30 (spal 1h20min), a juz po 2h marudzi ze zmeczenia.
Nie daje sie go niczym zabawic, zadne piloty, telefony, kable. Nic nie pomaga...
Chce spac i juz.

Olej, dorośli ludzie... :/

Wiesz co, powiem tak - podążaj za młodym. Różnie dzieci śpią i różną mają potrzebę snu. Agatka spała źle, dopiero od powiedzmy wakacji jest fajnie (czyli ponad 3 lata), ale też - ona przestała spać w dzień mając 2,2 roku, a wiele dzieci śpi mając 3 i więcej lat. Raczej tak wczesna rezygnacja z drzemki jest rzadka. U młodszych dzieci też - różnie, Dorotka ma z reguły 2 drzemki w dzień, ALE bywa, że są 3, jeśli krócej - dzisiaj tak było. Ona potrafi od 14 do wieczora nie spać, i... nie potrafi od dnia zależy.

Napisane przez sarah67

aai kiedys wspominalam, ze maz mowil, ze chce jedno dziecko

a teraz pyta czy robimy drugie


hmm

a może nie chciał będąc osobno, a teaz już ok? :d

Napisane przez laurka23

Fragment "moje dziecko nie chce jeść"

Co by się stało z dzieckiem, które rzeczywiście by nie jadło? straciło by na wadze. Noworodekz łatwością może stracić na wadze 200 gram w ciągu dwóch, trzech pierwszych dni życia a potem je odzyskać. Załóżmy że dane dziecko straci na wadze 10g dziennie. W ciągu 265 dni w roku wychodziło by zaokrąglając 3,5kg. Co zostanie z noworodka? pusta pieluszka. Większe dziecko,powiedzmy o wadze 10kg zniknęło by na naszych oczach w mniej niż 3 lata
Co by się stało gdyby dziecko połykało wszystko co chcemy mu dać? Wyobraźmy sobie że zjadło już tyle ile potrzebuje, i że teraz drogą mozolnych wysiłków, udało się nam namówić je by zjadlo nieco więcej, powiedzmy tyle, ile trzeba by utyć 10 gram (oprócz normalnego przyrostu wagi) To 3,5kg w ciągu roku. Gdyby twoje dziecko przybierało każdego dnia więcej o 10g w ciągu roku przytyło by dodatkowe 3,5kg, W wieku 2 lat zamiast ważyć 12kg ważyło by 19. W wieku 10 lat65kg zamiast 30. w wieku 20 lat zamiast 65 ważyło by 135.
Nie wydaje ci się że twoje dziecko było by monstrualnie otyłe? A to tylko 10 g dziennie. Ile trzeba za dużo zjeść żeby przytyć 10g? Obliczono że 108 kcal. Niemal dokładnie tyle ile zawiera jogurt truskawkowy, pół czekoladowego pączka, mały słoiczek jedzenia dla niemowląt, albo 250ml sklepowego soku owocowego. Wystarczyło by ci żeby twoje dziecko zjadło codziennie jeden jogurt więcej? Pewnie nie. Wiele matek szykuje cały talez kleiku, a dziecko zjada tylko kilka łyżeczek. O ile więcej by przybrało na wadze gdyby zjadło cały tyn tależ? 20 -30 g dziennie? Wyobrażasz sobie swoje dziecko ważące 100 135 kg w wieku dziesięciu lat?
Ludzki metabolizm pozwala w znacznym stopniu dostosowywać się do sytuacji i w praktyce kilka łyżek mniej czy więcej może nie mieć wpływu na naszą wagę. Ale wszystko ma swoje granice. Wiele matek oczekuje że dziecko będzie zjadać ponad dwa razy tyle co zwykle. Nikt nie może codziennie zjadać 2 razy więcej niż potrzebuje i żyć w dobrym zdrowiu.

wydaje się mądrze napisane

Napisane przez bokeh

ja nie wiem co masz zrobić bo mój podobny jest i ehhh ciężko czasem. I np u nas nie zadziałło by nie odzywanie się bo by se chyba nie odzywał do mnie do końca życia taki jest uparty. Pranie sam też by sobie zrobił, a reszte jakieś jedzenie czy co to w pracy. Nie wiem jak P. reaguje, czy wyciąga pierwszy ręke? jesli tak to czekać i wziąć potem z nim rozmawiać o ile to coś da.

Najgorsze jest takie czepialstwo....

Odzywace się coś? śpicie razem czy się gdzieś wyniósł? Jak teraz wyglądają Wasze relacje??



hah ja też

Odzywamy się, o ile musimy. Czyli - bardzo oficjalnie w sprawach dziecięcych i mojej mamy.

Nie śpimy, on z Agatką ja z Dorotką. ALe to od bardzo dawna tak, zwyczajnie z potrzeby dzieci. Nasze relacje - żadne, dwoje obcych ludzi. Właśnie przyszedl z pracy, wszedł, NIC, zero, jakbym była powietrzem.